Ciepłe kraje, hmmm... czy aby na pewno?
Na portalu @twojapogoda.pl możemy przeczytać:
"W marcu 1998 roku śnieżyce nawiedziły Izrael, Egipt i Syrię. Burzom śnieżnym którym towarzyszyły wyładowania atmosferyczne przyniosły również porywiste wiatry osiągające prędkość 100 km/h. W Jerozolimie śnieg padał nieprzerwanie przez 8 godzin i kompletnie sparaliżował życie w mieście. W lipcu 2002 roku w Republice Południowej Afryki z powodu zasp i gołoledzi wstrzymano ruch na autostradzie między Johannesburgiem a Durbanem. W grudniu 2004 roku śniegiem sypnęło na Półwyspie Arabskim w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, na północy Afryki w Maroku, Algierii i Tunezji oraz na południowych wybrzeżach Teksasu. "
Wyobrażacie sobie kiedykolwiek takie widoki w Egipcie?
(zdjęcia oczywiście z przymrużeniem oka -
pierwsze to fotomontaż, drugie to zaspa śnieżna w kształcie piramidy :) )
pierwsze to fotomontaż, drugie to zaspa śnieżna w kształcie piramidy :) )
Może dla osób tęskniących za ciepłymi dniami będzie pocieszeniem informacja, że w Egipcie także pada śnieg/grad. Pewnie wydaje nam się to nie do pomyślenia. Zobaczcie sami (nagranie jest z lutego 2010)
W Egipcie mamy kilka symptomów pory zimowej:
* białe mundury policjantów są zmieniane na czarne
* Egipcjanie chodzą poubierani w puchowe kurtki, czapki, szaliki (przy temp. ok. 20'C :P)
* truskawki są wszechobecne
* klimatyzacja i wiatraki "wychodzą z użycia" ;)
Przydatnych słówek o pogodzie możemy nauczyć się >tutaj<
Na koniec chciałam Wam pokazać zdjęcie, które mnie zachwyciło.
Natknęłam się na galerię Alain76 podczas poszukiwania zdjęć do posta.
Tytuł jakże traktujący z przymrużeniem oka "Snow in Egypt!" :)
Cała galeria warta obejrzenia, piękne zdjęcia z Morza Czerwonego.
A jak przywieźć do Egiptu śnieg? Oczywiście, dla chcącego nic trudnego :)
Polecam Foto-usługi