Znalezione w sieci...
Szczegóły TU i TU.
Zachęcam do wzięcia udziału. Ja z Małą już się biorę za przygotowywanie kartek - jeszcze się nie zdecydowałyśmy komu, ale z pewnością wyślemy.
Niewielkie, proste gesty niosą w sobie czasem najwięcej radości.
niedziela, 11 listopada 2012
poniedziałek, 5 listopada 2012
Prawie jak sowa...
Siedzę z Małą w domu. Trochę ograniczona jestem ruchowo, wiec wymyślamy sobie różne ciekawe zajęcia, które można wykonywać w miarę statycznej pozycji ;) Ja coś tam dłubię, Mała plącze włóczkę i wszyscy są szczęśliwi ;) W ramach odpoczynku od miśków powstała mała torebka-sówka. No właśnie... w pierwotnym założeniu to miała być sówka, wyszedł taki trochę kurczak, ale i tak nam się podoba ;)
Tak sobie myślę, że z cieńszej włóczki, sówka taka jak w oryginalnym opisie, może być ciekawą aplikacją na dziecięcą odzież.
sobota, 3 listopada 2012
Niedźwiedzie...
Miśków przybywa. Aktualnie jest ich sześć, docelowo planuję dwanaście... Mozolnie mi idzie przyszywanie tych wszystkich małych łapek i uszek, ale wzór podoba mi się bardzo i się nie poddaję ;)
Zrobienie miśkom sensownego zdjęcia również stanowi nie lada wyzwanie, bo Mała jak je tylko ujrzy w zasięgu swoich łapek, to je zagarnia i oddać nie chce. Powyższe zdjęcie jest jedynym jakie udało mi się zrobić niedźwiedziom w komplecie.
Misie z darmowego wzoru z ravelry - > do znalezienia TU
Subskrybuj:
Posty (Atom)