Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Bill Perkins
Stephen King
Lucinda Riley
Natalia Waloch
Weronika Kostyrko
Magdalena Kubasiewicz
Monika Raspen
Marcin Walczak
Heather Gudenkauf
Tomasz Pirowski
Setki lat temu zdradzona królowa rzuciła na Incarceris okrutną klątwę. By się przed nią ochronić, Elfy Słońca otoczyły swoją krainę magiczną barierą i choć udało im się uniknąć tragicznego losu, żaden mieszkaniec nie czuje się bezpieczny. Obszar spowity klątwą nieustannie się powiększa, a katastrofa wisi w powietrzu.Ophelia Altensol, córka królewskiego doradcy, nigdy nie pasowała do obrazu idealnej rodziny wykreowanego przez jej rodziców. Przez lata było to jej największym zmartwieniem – aż do chwili, gdy niewinnie zapowiadający się wieczór zmienił wszystko. Z wyrodnej córki stała się wariatką, a seria tragicznych wydarzeń doprowadziła do przerażającego odkrycia.Zdesperowana, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i wyruszyć na poszukiwanie odpowiedzi. Udaje się na przeklęte ziemie, gdzie w mroku czai się śmierć oraz pewien tajemniczy elf o niejasnych motywach. Wkrótce Ophelia zdecyduje się połączyć z nim siły, by dotrzeć tam, gdzie być może znajduje się rozwiązanie zagadki.Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.
Wychowana w królestwie Świetlistych, oddzielonym murem od krainy zawładniętą niebezpieczną klątwą, Ophelia nigdy nie mogła poczuć, że jest we właściwym miejscu. Odrzucona przez rodzinę, krzywdzona przez ojca nie waha się ani przez chwilę, gdy jej ukochana siostra zostaję porwana, a wszyscy wokół zdają się zapomnieć o jej istnieniu.Postanawia sama, pomimo braku jakiegokolwiek przeszkolenia czy doświadczenia, udać się w podróż za bezpieczny mur, aby odnaleźć siostrę. Nie zdaję sobie sprawy jak śmiercionośna jest pradawna klątwa, która spowiła ziemię elfów.Z nowymi książkami podchodzę nieco jak do obcych zwierząt: zainteresowana, nastawiona przyjaźnie, ale ostrożna. W przypadku „Krwi zdrajcy”, zwłaszcza biorąc pod uwagę debiut literacki, nie miałam pojęcia, czego się spodziewać. Jednak już od pierwszych stron ogromnie zaskoczył mnie subtelny i elegancki styl, niesamowicie dopracowany, który sprawił, że przez powieść się płynęło. A gdy Ophelia wyruszyła za mury bezpiecznego królestwa i okazało się, że mam do czynienia z czymś o wiele bardziej złożonym i mrocznym, niż zakładałam, byłam kupiona. Już wtedy wiedziałam: „aha, mamy to. To będzie dobre”. I było.Absolutnie kocham mrok tego świata (zapewne w przeciwieństwie do bohaterów, którzy zmuszeni są w nim żyć). Niebezpieczna mgła wypełzająca ze szczelin pękniętego królestwa, potrafiąca mącić umysł, lecz również przemieniać w krwiożercze potwory…Znajdziecie tutaj nie tylko brutalne realia, motyw podróży z misją ratunkową na czele, ale również bardzo zmysłowy wątek romantyczny, który stanowi idealne tło dla historii. Nie jest natarczywy i nie on stanowi trzon całej historii, ale jednocześnie przesyca powieść niesamowitą ilością chemii, od której aż przebierałam paluszkami!To przed, czym muszę Was ostrzec! Ophelii daleko do idealnej bohaterki, łatwo odnajdującej się w nowej sytuacji. Nie. Swoim początkowym zachowaniem, uporem potrafi podnieść czytelnikowi niejednokrotnie ciśnienie, jej postępowanie nie zawsze jest racjonalne. I chociaż próbowałam ją zrozumieć ze względu na dworskie wychowanie, to momentami zgrzytałam zębami. Na szczęście w ostatecznym rozrachunku rozwój jej postaci ukoił stan mojej duszy.Natomiast to czego nie mogłam przewidzieć… to finału powieści. Pół nocy zerwałam, ponieważ nie mogłam się oderwać, a kolejne pół, ponieważ nie mogłam przestać o nim myśleć. To ten rodzaj intryg i plot twistów, który wyrwie Was z kapci.A po nim pojawi się tylko jedno zdanie. Poproszę, o drugi tom: natychmiast!
Wychowana w królestwie Świetlistych, oddzielonym murem od krainy zawładniętą niebezpieczną klątwą, Ophelia nigdy nie mogła poczuć, że jest we właściwym miejscu. Odrzucona przez rodzinę, krzywdzona przez ojca nie waha się ani przez chwilę, gdy jej ukochana siostra zostaję porwana, a wszyscy wokół zdają się zapomnieć o jej istnieniu.Postanawia sama, pomimo braku...
Kocham całym sercem!! Nigdy nie powiedziałabym, że jest to debiut, ponieważ styl autorki jest tak dobry jakby napisała conajmniej dwadzieścia książek. Uwielbiam główną bohaterkę, całą fabułę, wykreowany świat i ten mroczny gotycki klimat. Jakby była ocena 11/10 dałabym ją.
Dodaj cytat z książki Krew zdrajcy