Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Rafał Kosik
Ilsa Madden-Mills
Tomasz Patora
Robert Greene
Olga Tokarczuk
Peter V. Brett
Lucinda Riley
Leonie Swann
Przemysław Piotrowski
Jakub Bączykowski
Żałuj za grzechy albo gińKomisarz Marlena Podgajna mierzy się z kolejną skomplikowaną sprawą. W jednej ze spokojnych, wiejskich parafii ukrzyżowano… księdza. Wszystkie poszlaki wskazują na to, że kolejne ofiary to jedynie kwestia czasu.Wkrótce podejrzenia stają się faktem. Ktoś zadaje sobie bardzo dużo trudu, by odwzorować biblijną scenę ukamienowania. Szybko okazuje się, że obie ofiary znajdują się na znalezionym na plebanii zdjęciu seminarzystów z rocznika ’92. Podgajna nie ma wątpliwości, że ma to związek ze sprawą.Jaką mroczną tajemnicę ukrywa grupa przyjaciół sprzed lat? I kto bawi się w najwyższego sędziego, wymierzając księżom karę?Podgajna i jej zespół muszą wspiąć się na wyżyny swoich możliwości i zmierzyć z małomiasteczkową mentalnością, by rozwiązać zagadkę. Czy uda im się powstrzymać mordercę zanim będzie za późno?
Bardzo dobre opinie nie są żadnym zdziwieniem. Nie zwykłem pisać opinii, ale tym razem to zrobię. Autor, mam nadzieję, zapisze się na polskim rynku kryminałów. Debiut udany. Ciężkie tematy, ale napisane tak, że czyta się lekko i chce się coraz więcej. Choć można się nie zgadzać ze sposobem przedstawienia niektórych kwestii, to jednak całość jest spójna i daje konkretną wizję problemów i świata. Duże zaskoczenie na plus. Co jest w treści, pozwólcie, pominę.
Bardzo dobre opinie nie są żadnym zdziwieniem. Nie zwykłem pisać opinii, ale tym razem to zrobię. Autor, mam nadzieję, zapisze się na polskim rynku kryminałów. Debiut udany. Ciężkie tematy, ale napisane tak, że czyta się lekko i chce się coraz więcej. Choć można się nie zgadzać ze sposobem przedstawienia niektórych kwestii, to jednak całość jest spójna i daje konkretną...
Jest to rewelacyjny debiut, w którym autor nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów. Stworzył świetny kryminał, trzymając czytelnika w napięciu do ostatniej strony, przeprowadzając go przez wiele struktur społecznych. Przedstawiając jego mechanikę wskazując palcem na zepsute ogniwo, którego korozja przenosi się na resztę mechanizmu zaburzając jego rytm pracy. Pozostawiający czytelnika w konsternacji, zmuszając do zadania wielu nie wygodnych pytań, na które będziemy musieli odpowiedzieć sobie sami. Jeśli jesteście gotowi na długie, szczegółowe, skomplikowane śledztwo, gdzie w toku wydarzeń spotka cię wiele wstrząsających sytuacji i nie jesteście wrażliwymi osobami to świetnie trafiliście!W małej wsi dochodzi do okrutnej zbrodni. Ofiarą pada miejscowy proboszcz, który zostaje ukrzyżowany w kościele. Ta zbrodnia to jednak nie pojedynczy przypadek, a początek serii, w której potencjalnymi ofiarami są osoby duchowne. Morderstwa mają jasny przekaz, są odwzorowaniem biblijnych scen, między innymi ukrzyżowanie, czy ukamieniowanie.Z tym bardzo trudnym śledztwem będzie musiała zmierzyć się komisarz Marlena Podgajna wraz ze swoim zespołem. To nie lada wyzwanie, które może wpłynąć na jej dalszą karierę w służbach mundurowych. W szczególności, że wisi nad nią ogromna presja. Sprawa bardzo szybko przedostała się do mediów.Łukasz Wachowicz przygotował dla swoich czytelników nie lada historię, która trzyma w napięciu do samego końca. Przedstawił bardzo szeroką paletę emocji, towarzyszących do samego końca. Oprócz głównego wątku kryminalnego, deptania po piętach potencjalnemu zbrodniarzowi- mamy do czynienia z szeregiem ludzkich, codziennych zachowań. To dodaje powieści realizmu. Mamy do czynienia z grupą społeczną z małych miejscowości, w której poglądy są dość stereotypowe, konserwatywne, stawiające władze kościoła na piedestale. Ślepo wierzącą, że ksiądz to sługą boży, którego prawa ziemskie nie dotyczą. Mamy tutaj zmowę milczenia, która wstrzymuje śledztwo. Autor przedstawił ludzką tragedię, dramat matki, która nie wierzy w samobójczą śmierć syna. Dotkniemy również kontrowersyjnych tematów jak przemoc psychiczna, fizyczna, seksualna w ośrodkach sprawujących opiekę nad dziećmi, czy nawet handel "Żywym towarem". Autor również zadbał o naszą główną - komisarz Marlenę Podgajnę. Świetnie odwzorowuje realizm, tej postaci. Na co dzień matka, żona, która balansuje na granicy dwóch światów, pracy i życia osobistego. To czyni z niej bardzo ciekawą postać, na którą bieżące wydarzenia poddają ją wielu próbom oraz skłaniają do wielu przemyśleń. Stopniowo odkrywamy kulisy przeszłośći Marleny Podgajny, co pozwala zrozumieć jej sposób myślenia i determinację ale również momenty zwątpienia. Spotkamy się też z kolejną szokująca tematyką jaką jest "nekro biznes" i jego strukturę, małych wojen jakie toczą ze sobą zakłady pogrzebowe. To jednak zalążek tego co czeka czytelników, którzy odważą się podnieść rękawice i stawić czoła ohydnemu, mrocznemu światu, którego smród na długo będzie wam towarzyszył. Po przeczytaniu pojawia się wiele pytań, wiele analiz, a zarazem dopada chwila nostalgii. Wiadomo, że książka jest kryminałem, który ma wzbudzać emocje, porwać, dać to czego oczekują czytelnicy. A autorowi przynieść korzyści. Autor pozostawia światełko w tunelu, dając nadzieję i wiarę, że nawet najgorsza zbrodnia po latach doczeka się "sprawiedliwości". Lecz czy kara jest adekwatna do czynu? To pytanie na które będziecie musieli odpowiedzieć sobie sami.A również nadzieję, że komisarz Marlena Podgajna nie powiedziała ostatniego słowa! Łukasz Wachowicz świetnie wykonał swoją pracę, którą warto docenić sięgając po jego książkę!
Jest to rewelacyjny debiut, w którym autor nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów. Stworzył świetny kryminał, trzymając czytelnika w napięciu do ostatniej strony, przeprowadzając go przez wiele struktur społecznych. Przedstawiając jego mechanikę wskazując palcem na zepsute ogniwo, którego korozja przenosi się na resztę mechanizmu zaburzając jego rytm pracy....
Wielkim zdziwieniem było to, że mój były uczeń napisał i wydał książkę. Wspominając go z nostalgią, sięgnęłam z ciekawością. Gratuluję, Łukaszu, czytało się lekko, ciekawa intryga, no i ten koloryt małomiasteczkowy. Majtersztyk!
Skusiłam się na tę książkę po poleceniu koleżanki z pracy. Miałam mieszane uczucia, patrząc na okładkę. Ale pomyślałam, co tam, najwyżej nie doczytam i tyle. No i było duże zaskoczenie. Choć już po fakcie przeczytałam poniższe opinie, co do zasady pozytywne, to mi w zasadzie przeszkadzało tylko to, że kompozycja jest otwarta. Ale jak rozumiem, to zwiastuje, że historia jeszcze nie rozwiązała się, co mnie bardzo cieszy, bo chętnie sięgnę po kolejną część, jeśli będzie. Nazwisko Wachowski nie będzie się już tylko kojarzyć z Mieciem, tymi od Matrixa, ale od teraz także z wchodzącym z przytupem debiutantem. Brawo. Z chęcią obejrzałabym film lub serial!
Skusiłam się na tę książkę po poleceniu koleżanki z pracy. Miałam mieszane uczucia, patrząc na okładkę. Ale pomyślałam, co tam, najwyżej nie doczytam i tyle. No i było duże zaskoczenie. Choć już po fakcie przeczytałam poniższe opinie, co do zasady pozytywne, to mi w zasadzie przeszkadzało tylko to, że kompozycja jest otwarta. Ale jak rozumiem, to zwiastuje, że historia...
Jeżeli zaczynasz czytać i po kilku kartkach nie możesz jej odłożyć znaczy że jest dobrze muszę przyznać że nie jestem zwolennikiem czytania ale już nie mogę się doczekać kolejnej części bo zważywszy na zakończenie na pewno będzie kolejna część... Książka godna polecenia lekko się czyta mimo przedstawionych sytuacji i drastycznych scen odrazu miałam przed oczami film.. także Łukasz pomyśl może kolejny krok to film na podstawie książki na pewno byłby równie wciągający 😉czekam na kolejną część tej układanki ..
Jeżeli zaczynasz czytać i po kilku kartkach nie możesz jej odłożyć znaczy że jest dobrze muszę przyznać że nie jestem zwolennikiem czytania ale już nie mogę się doczekać kolejnej części bo zważywszy na zakończenie na pewno będzie kolejna część... Książka godna polecenia lekko się czyta mimo przedstawionych sytuacji i drastycznych scen odrazu miałam przed oczami film.. także...
W ręce znanej komisarz Marleny Podgajnej trafia ciężka sprawa. Ktoś morduje księdza, a potem kolejnego. I jeszcze następnego… Ukrzyżowanie i ukamienowanie to tylko dwie pierwsze i drastyczne zbrodnie, jakich dokonał szaleniec. Śledztwo, choć powoli się toczy to tak naprawdę stoi w miejscu. Padają naciski z góry, biskup swoją pozycją chce coś zatuszować. Zamordowani księża nie są przypadkowi. To przyjaciele. Coś ich łączy. I to właśnie to coś doprowadziło do miejsca, w którym znajdujemy się obecnie. Czy motywem przewodnim będzie zemsta? Co wydarzyło się przed laty i doprowadziło do takiego przebiegu wydarzeń? Czy komisarz Podgajna rozszyfruje to ciężkie i zawiłe śledztwo? Czy osoby, z którymi pracuje są wobec niej szczere? Na te i na wiele innych pytań odpowiedzi znajdziecie w tej oto książce! „W imię OJCA” to debiutancka powieść autorstwa Łukasza Wachowskiego, więc jak już pewnie część z Was wie, gdy sięgam po debiuty to nie mam żadnych oczekiwań, bo różnie to może być. No i tak też było tym razem, podeszłam do tej historii z czystą głową. I… PRZEPADŁAM. Autor poruszył tu bardzo kontrowersyjny temat, jakim w obecnych czasach jest kościół. Możemy przeczytać w tej historii o tym, jak duchowni potrafią wykorzystać swoją pozycję i „wyższość”, i doprowadzić do sytuacji, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Czytamy o skrzywdzonych przez kapłanów ludziach, którym mieli oni nieść pomoc. A co najważniejsze, poznajemy historię sprzed lat, która swoje skutki ma dopiero teraz. Mamy nawet okazję spojrzeć na wszystko oczami tych, którzy dokonali odwetu za przeszłość… Ta książka to obowiązkowa pozycja dla fanów DOBRYCH kryminałów. Historia, którą przedstawił nam autor jest mroczna i zawiła. Nie zabraknie tu drastycznych opisów podczas opisywania scen zbrodni, a ja to bardzo lubię. To nie jest coś, co rozkręca się powoli. To uderza jak bomba, robiąc przy tym wielki huk. I tak, kartka po kartce, odkrywane jest to, co księża, którzy mieli służyć Panu Bogu i pomagać ludzkim owieczkom, chcieli ukryć. Prawda okazuje się być przerażająca… „ŻAŁUJ ZA GRZECHY ALBO GIŃ”Na uwagę zasługują również wątki obyczajowe, które autor umiejętnie wplótł w fabułę. Dzięki temu można między innymi dowiedzieć się nieco więcej o komisarz Podgajnej, poznać jej osobę od strony domowej. Przez zastosowanie takich zabiegów często rośnie sympatia do danego bohatera, można go wtedy bardziej zrozumieć w niektórych sytuacjach, z którymi my osobiście się nie zgadzamy. Jedyne, do czego mogę się doczepić to to, w jaki sposób autor nazywał ludzi, którzy mieszkali na wsiach. Czy wieś jest czymś gorszym od miasta? Pół życia spędziłam na wsi i nie zauważyłam, aby ludzie tam mieszkający różnili się od tych z miasta. Czy majątek powinien być miarą człowieka? Podsumowując - POLECAM, bardzo. Pamiętajcie, że ten mankament, który wymieniłam wadził mi, innym nie musi. Większość może nawet nie zwrócić na to uwagi. Jednak cała historia jest napisana na bardzo wysokim poziomie. Mam nadzieję, że autor jeszcze wielokrotnie nas zaskoczy, bo potencjał ma ogromny!
W ręce znanej komisarz Marleny Podgajnej trafia ciężka sprawa. Ktoś morduje księdza, a potem kolejnego. I jeszcze następnego… Ukrzyżowanie i ukamienowanie to tylko dwie pierwsze i drastyczne zbrodnie, jakich dokonał szaleniec. Śledztwo, choć powoli się toczy to tak naprawdę stoi w miejscu. Padają naciski z góry, biskup swoją pozycją chce coś zatuszować. Zamordowani księża...
"Pamiętaj, najprzyjemniejszy jest moment polowania na zwierzynę. Kiedy widzisz, że powoli ją osaczasz. Czujesz jej strach, szybsze bicie serca. Samo wycelowanie i pociągnięcie za spust to tylko ukoronowanie zabawy."Gdy pierwszy raz zobaczyłam tę książkę ja czułam, wiedziałam, że będzie to kawał dobrego kryminału. I wiecie co nie pomyliłam się. Przyznam szczerze, że bardzo chciałabym zobaczyć serial na podstawie tej historii. Myślę, że byłby sztos. Było ich sześciu, młodych mężczyzn, seminarzystów z rocznika 92. Ich przyjaźń przetrwała lata, choć każdy służy w innej parafii. Łączy ich jednak coś jeszcze. Tajemnica sprzed lat, którą każdy z nich skrywa gdzieś głęboko. O której każdy starał się przez całe życie zapomnieć, wymazać z pamięci. Jest jednak ktoś kto pamięta, pragnie zemsty. Spokojna parafia, mały kościół i brutalnie okaleczone, ukrzyżowane zwłoki tutejszego księdza. Śledztwo w tej sprawie rozpoczyna Marlena Podgajna. Sprawa bardzo sie komplikuje gdy do komisach dochodza informacje o zaginięciu kolejnego księdza a odnalezione na miejscu zbrodni zdjęcie jasno wskazuje, że ofiar będzie więcej. Jaki sekret połączył seminarzystów? Kto bawi się w najwyższego sędziego wymierzając sprawiedliwość? Jakie to było dobre kochani. Świetnie poprowadzona intryga, brutalne zbrodnie, trudne śledztwo, ciekawie wykreowana postać głównej bohaterki. Prawdziwą wisienką na torcie jest ten uwielbiany przeze mnie małomiasteczkowy, duszny klimat. Bardzo doceniam fakt, że autor nie bawi się w zbędne ozdobniki. Jest mocno i dosadnie. Ja juz zapisałam sobie nazwisko autora, coś czuję, że nieźle namiesza na naszym polskim podwórku. Czekam z niecierpliwością na jego kolejną książkę a Ty?
"Pamiętaj, najprzyjemniejszy jest moment polowania na zwierzynę. Kiedy widzisz, że powoli ją osaczasz. Czujesz jej strach, szybsze bicie serca. Samo wycelowanie i pociągnięcie za spust to tylko ukoronowanie zabawy."Gdy pierwszy raz zobaczyłam tę książkę ja czułam, wiedziałam, że będzie to kawał dobrego kryminału. I wiecie co nie pomyliłam...
Trzeba chłopakowi pomóc dobrym słowem. Niech pisze dalej. Powodzenia.
Kontrowersyjny temat... Ale bardzo dobrze ukazany. Sama pochodzę ze wsi i wcale a wcale nie razi mnie to jak zostały przedstawione osoby z tego środowiska. Krytyków zapraszam na podkarpacie, niech pomieszkają w takich społecznościach. Czasami widząc to, jak ludzie bronią księży, choć wiadomo, co robią, to aż zalewa mnie krew. Brawo, że ktoś wreszcie o tym napisał tak wprost.
Książka mocno promowana na instagramie, stąd wieści o niej. Kupiona z ciekawości, raczej z niezbyt dużymi oczekiwaniami. Ale, ku mojemu zaskoczeniu, to naprawdę kawał kryminalnej historii. Książka jest napisana bardzo plastycznym językiem. Nie ukrywam, że wyobrażam sobie widzieć jakiś serial na jej podstawie. Otwarte zakończenie sugeruje, że pojawią się kolejne części, zresztą autor o tym wspomina w mediach społecznościowych. Debiut udany, brawo dla p. Łukasza.
Książka mocno promowana na instagramie, stąd wieści o niej. Kupiona z ciekawości, raczej z niezbyt dużymi oczekiwaniami. Ale, ku mojemu zaskoczeniu, to naprawdę kawał kryminalnej historii. Książka jest napisana bardzo plastycznym językiem. Nie ukrywam, że wyobrażam sobie widzieć jakiś serial na jej podstawie. Otwarte zakończenie sugeruje, że pojawią się kolejne części,...
Kobieta zaczęła płakać i znów wyzywać, że jakieś skurwysyny zrobiły tyle złego, że ksiądz jak diament, złego słowa o nim nie można powiedzieć. Taka tragedia… Czego nie dopowiedziała, to domachała rękoma.
Kobieta zaczęła płakać i znów wyzywać, że jakieś skurwysyny zrobiły tyle złego, że ksiądz jak diament, złego słowa o nim nie m...
Kościelny zlustrował ją z góry na dół, a jego wzrok zatrzymał się na piersiach, które uwydatniała obcisła, biała bluzka w dekoltem w kształcie litery V. Dostrzegłszy to Podgajna, rzuciła: – Oczy to ja mam trochę wyżej, panie...
Kościelny zlustrował ją z góry na dół, a jego wzrok zatrzymał się na piersiach, które uwydatniała obcisła, biała bluzka w deko...
Pamiętaj, najprzyjemniejszy jest moment polowania na zwierzynę. Kiedy widzisz, że powoli ją osaczasz. Czujesz jej strach, szybsze bicie serca. Samo wycelowanie i pociągnięcie za spust to tylko ukoronowanie zabawy.
Pamiętaj, najprzyjemniejszy jest moment polowania na zwierzynę. Kiedy widzisz, że powoli ją osaczasz. Czujesz jej strach, s...