Chyba przyszła pora dodać zieloną pracę do Danutkowej zabawy J
Zielony marzec? Uwielbiam wiosenną zieleń, taką młodziutką, świeżutką, ozdobioną kolorowymi kwiatkami.
W ubraniach kocham kolor miętowy. Kiedy wchodzę do sklepu sięgam po niego najczęściej, a w ostatnich czasach nie brakuje go na sklepowych pólkach J
Na pewno czas na zielny! Sama pisałam w poprzednim miesiącu, że powinien być zielony, ale co zrobić w tym pięknym kolorze???
Długo myślałam...
... Haft? Gdyby był różowy z dodatkiem zielonego, coś bym wymodziła, ale zielony? Co?! Same listki?!
Potem pomyślałam o karczochowym jajku. Mogłoby być przecież zielono-różowe. Ale w końcu nie zabrałam się za nie J
Aż wpadł mi do głowy pomysł!!!
Ponieważ cały marzec wiercę dziureczki w gęsich wydmuszkach, pomyślałam, że przecież mogę jedno z nich zrobić w kolorze zielonym J
EUREKA!!!
Pomyślałam i tak też zrobiłam J
A oto efekt J
Wybrałam opcję najbardziej zieloną - 95% zielnego w rożnych odcieniach i 5% dowolne kolorki (mam nadzieję, że zmieściłam się w %-tach)
Z jakim kolorem połączyć seledyn?
Kolor seledynowy to dosyć wymagający kolor i bardzo trudny w połączeniach. Dodałbym do niego turkus i ewentualnie brąz.
Ciszę się, że po raz kolejny mogłam wziąć u dział w tej kolorowej zabawie i jeśli czas pozwoli i pomysły będą, w kwietniu również coś przygotuję. Ciekawe jaki kolor tym razem wymyśli Danusia J
A wiec pora nakarmić Stefana J
Pozdrawiam cieplutko odwiedzających, życzę miłego dnia
Alina