1. Malowanie na rozciągniętej folii stretch. U nas na trzepaku, ale może u Was da się inaczej? Malowaliśmy pianką do golenia z dodatkiem barwnika spożywczego:
2. Rysowanie kredą po kawałku sklejki:
4. Puszczanie i łapanie baniek mydlanych:
5. Zabawa piaskiem z dodatkiem pianki do golenia:
6. Baloniki napełnione wodą: przerzucanie ich z pojemnika do pojemnika, rzuty do pojemnika z wodą, upuszczanie, turlanie, chlapanie :)
7. Łowienie sitkiem ryb wyciętych z pianki:
8. Albo poławianie klamerek:
9. Zabawa z kolorowymi pływającymi kostkami lodu (wcześniej przesypywanie, segregowanie i badanie właściwości):
10. Rysowanie strużką wody (a później gonienie mamy i polewanie jej ową wodą ;))
11. Malowanie pofarbowanymi kostkami lodu (dodałam barwników spożywczych):
Co Wy na to?
*odpowiednie wybrać ;-)
Czad!! Jestes moim zabawowym guru! Nawet uszylam tez Olce metkowca za Twoim wzorem!!
OdpowiedzUsuńEkstra !! Ale fun !!! :)
OdpowiedzUsuńWow!! Jak zwykle jestem zachwycona Twoimi pomysłami, najbardziej podobają mi się pomysły z zabawami z wodą - łowienie klamerek, rybek, itp. muszę wykorzystać koniecznie. A te farby z pianki do golenia i barwników spożywczych da się normalnie sprać z ubrań?
OdpowiedzUsuń