Obserwatorzy

wtorek, 15 lutego 2011

Siła perswazji Inkwizycji

      Przez całe życie jesteśmy w sieci działania wszelakich sił. Blisko pół wieku usiłuję walczyć z siłą grawitacji co mi złośliwie deformuje kontur podbródka. A ostatnio ulegam działaniu siły, której nie próbuję nawet zaoponować. To siła perswazji Inkwizycji - Iwony. Zadziałała i oto melduję się na blogu.
Kerry-Marta dobrze wyczaiła. Ai Kerry, Ty być najmądrzejsza w akicita, Ty być wielki pejuta wacasa, Ty wyczuć, że Inkwizycja to le mita mashke waste. Pilamayaye.

  A teraz moje obrazki, podsumowanie ostatnich tygodni:





















        I jeszcze zaległa sprawa. Odebrałam zmasowany atak wyróżnień, trzech różnych, od sześciu dziewczyn: As281, Anikas, bastamb, Uli, Lusi i Hani . Kochane, po prostu, wielkie dzięki. I teraz postąpię jak już kiedyś, tzn. nie jestem w stanie wybrać i bez owijania w papirus wyróżniam wszystkie osoby, które tu zaglądają i do których ja zaglądam i już.


Toksha ake wacinyuanktin ktelo.
Elka.