Tytuł: Trzech gości w łódce plus wampir
Autor: Krzysztof Kotowski
Wydawnictwo: 5why Promotion
Ilość stron: 491
Rok wydania: 2022
Sięgnęłam po tę książkę, bo czytałam wiele pozytywnych opinii o twórczości autora. W wielu recenzjach zaznaczano, że styl pisania Krzysztofa Kotowskiego jest charakterystyczny i oryginalny, więc byłam bardzo ciekawa czy ja również się z nim polubię. Jest to moja pierwsza książka autora, ale też pierwsza tego wydawnictwa, o którym niewiele wcześniej słyszałam.
Wiktor Maurycy Sobolewski to polski arystokrata urodzony w 1918 roku. Bierze udział w Powstaniu Warszawskim, natomiast po wojnie wraz ze swoją bandą zajmuje się przestępstwami na warszawskiej Pradze. Nie wiadomo jak potoczyłoby się dalej jego życie, bo pewnego wieczoru diametralnie się zmienia. Zostaje ugryziony przez tajemniczego mężczyznę i zamienia się w wampira. Od tej pory nic już nie jest takie samo, a Wiktor musi nauczyć się swojego nowego życia. Poznaje organizację pomagającą takim jak on, zostaje leśniczym, potem prywatnym detektywem, poznaje miłość swojego życia i zostaje wciągnięty w pułapki służb specjalnych. Wszystko to rozgrywa się na tle politycznych zmian nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
Muszę przyznać, że zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać po tej książce. Zacznę może od tego, że jest to mieszanka różnych gatunków, bo mamy tutaj trochę thrillera, fantastyki, powieści politycznej, a nawet metafizycznej. Nie da się ukryć, że autor w świetny sposób połączył wszystkie te gatunki, dzięki temu jest ciekawiej i nie brakuje tu akcji. Pierwsze rozdziały nie były dla mnie łatwe. Jest w nich sporo informacji, np. dotyczących Indian, ale też przeskoki w czasie. Bohater opowiada nam o czymś, by zaznaczyć za chwilę, że wróci do tego później lub cofa się do innych wydarzeń. Później jednak akcja rozgrywa się już chronologicznie, więc zdecydowanie lepiej czytało się książkę. Fabuła jest naprawdę ciekawa. To opowieść wampira, który dzieli się swoją historią, a jest to historia bardzo interesująca. Sporo też opowiada o dziejach Polski, dużo tutaj też rozmyślań filozoficznych i refleksji. Mi akurat takie wstawki nie do końca odpowiadają, ale niektóre z nich czytałam jednak z dużym zainteresowaniem. Podobały mi się głównie wątki opowiadające o poznawaniu zwyczajów panujących pomiędzy wampirami, o relacji Wiktora z Agnieszką, jak również te, w których robiło się niebezpiecznie. Dużo się tutaj dzieje, bohater wplątuje się w różne niepokojące sytuacje. Troszkę mniej interesowały mnie szczegółowe informacje o służbach specjalnych, ale rozumiem, że było to potrzebne fabule. Nie jest to książka, którą czyta się szybko, wymaga trochę większego skupienia, ale trzeba przyznać, że historia bohaterów potrafi wciągnąć i zaciekawić.
Głównego bohatera poznajemy bardzo dokładnie. Opowiada nam o swoim dzieciństwie, o wojnie i późniejszym życiu, w którym był przestępcą na warszawskiej Pradze. Kiedy zostaje wampirem wszystko się zmienia. Zaczyna rozumieć jak bardzo różni się od ludzi, jakie ograniczenia i możliwości wiążą się z tym, kim się stał. Na początku nie jest mu łatwo, ale z pomocą przychodzą mu starsze wampiry, które powoli wprowadzają go w ten nowy dla niego świat. Pojawia się także wątek miłosny, bo Wiktor zachowuje się w niezwykle inteligentnej Agnieszce. Nie spodziewają się jednak, że stali się pionkami w czyjejś grze i będą musieli znieść wiele bólu i cierpienia. Bohater przeżywa sporo różnych przygód, opowiada nam o zmianach w Polsce, o historii i swoich przemyśleniach. Muszę przyznać, że nie czytałam jeszcze takiej książki, zdecydowanie się ona wyróżnia. Mnie losy wampira Wiktora wciągnęły i dobrze się bawiłam czytając tę książkę.
Styl pisania autora jest jak najbardziej zrozumiały, choć również charakterystyczny. To mix różnych gatunków, połączonych w ciekawy sposób. Sporo tutaj opisów i rozmyślań, które nie zawsze wydawały mi się potrzebne i interesujące, ale były też takie, które czytałam z zaciekawieniem. Narratorem jest tutaj Wiktor, opowiada nam swoją historię w taki sposób, że ma się wrażenie jakby z nami właśnie rozmawiał, co mi akurat się podobało.
"Trzech gości w łódce plus wampir" to ciekawa książka, w której znajdziecie różne gatunki. Historia wampira Wiktora wciąga i intryguje, chce się wiedzieć co będzie dalej. Trochę za dużo tutaj opisów dotyczących polityki, historii i przemyśleń bohatera, ale nie zmienia to faktu, że książka jest interesująca. Opowiada o losach wampira, ale również o miłości, samotności, cierpieniu. Nie żałuję, że ją przeczytałam, a jeśli lubicie takie połączenie różnych gatunków to warto sprawdzić czy przypadnie Wam do gustu.
"Samotność jest wówczas, gdy znikają mniejsze lub większe światy, z których czerpiemy to, co jest w stanie w nas zastygnąć na długo, czasem na zawsze."
Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl w której znajdziecie same ciekawe bestsellery.