wtorek, 30 kwietnia 2013

Przypomnienie o konkursie/ nowy konkurs- Love2MixOrganic z efektem laminowania.

Witam.
Przypominam o konkursie. Trwa do dzisiaj(1 maja) do godziny 23.59.
Link:http://blogeve-evel.blogspot.com/2013/04/kolejny-konkurs2-zwyciezcow-plus-rabat.html
Oraz o rabacie 7% na zakupu w sklepie EkoPiekno.pl kod: blogeve






Podczas recenzji maski Love2MixOrganic z efektem laminowania zapytałam czy jesteście chętne na konkurs z używaną maską. Było kilka zainteresowanych także ogłaszam konkurs.

Maska się u mnie nie sprawdziła ale może ktoś inny będzie z niej zadowolony. Będzie jej na kilka użyć. Wysyłam w oryginalnym opakowaniu.
Wystarczy wyrazić w komentarzu chęć udziału w konkursie i zostawić swój adres e-mail. Wysyłka na terenie Polski. Konkurs trwa do końca tygodnia (niedziela do 23.59).

niedziela, 28 kwietnia 2013

Indygo zmywa się? czy jednak nie? Brakujący post./ Kłos na moich włosach.

Witam :).
Nie brakowało wam ostatnio jakiegoś posta?. Zawsze 23 danego miesiąca publikowałam post ze zdjęciami z naturalnego farbowania. Co prawda farbowanie odbywało się nawet tydzień wcześniej ale potrzebowałam czasu na oczyszczenie, zrobienie zdjęć itd. A co z kwietniem?. W tym miesiącu nie farbowałam włosów.
Już kiedyś wspominałam, że zastanawiam się nad farbowaniem raz na 1,5 miesiąca(pozwala mi na to naturalny kolor). Pisałam też wiele razy, że trwałość indygo wzrosła i wynosi ponad miesiąc. Z tym, że farbując co miesiąc nie wiedziałam dokładnie ile ona wynosi.
Na zagranicznych stronach można przeczytać, że indygo również łączy się z keratyną. Jednak przeważnie uznaje się, że jest ono mniej trwałe od henny. Przy mieszankach z henną, często indygo zmywa się szybciej.
Tak też bywało w moim przypadku. Farbowanie dwuetapowe nie było dla mnie ;). Stworzyłam własną mieszankę bez henny. Trwałość powoli wzrastała.
Nie powiem od pewnego czasu zastanawiam się czy ono się jeszcze zmywa?. Kolor jest odporny na szampon nawet codziennie stosowany. Nadzieję daje fakt, że po masce z opuncji sporo zjaśniały(owocowe maski zawsze wypłukiwały kolor).

Jak kolor prezentuję się obecnie mimo tego, że nie farbowałam włosów?.
Z lampą:






Bez:





Kolor jest tak ciemny(chociaż widzę delikatne refleksy w postaci naturalek), że na początku maja pofarbuje tylko włosy przy skalpie- ciekawe jesteście jak nietknięta część włosów będzie wyglądać po kolejnym miesiącu?. Mimo, że odrostów nie widać- to znaczy ja je widzę ale często kolor zlewa się z indygo.
Mój naturalny wyróżnia czasami widoczny złoty blask:



Z tym, że też reszta włosów bywa również ciepła bo to ciemny brąz(raz  czarne a raz brązowe), więc znajomi nie widzą różnicy:


Tak samo zrobiło się z brwiami. Starsze włoski nadal są czarne. Przy rzęsach pojaśniały końcówki.

Minusy? Obecnie włosy pachną znowu palonym ziołem jak zaraz po farbowaniu i blask jest troszkę mniejszy.

A teraz kłosik w wykonaniu mojego męża:
Mała instrukcja:
"Modelka" nazwijmy ją Ala ;)

Włosy podzieliłam na dwie części:

Z włosów po lewej stronie wybrałam jedno pasemko:

Przełożyłam je nad lewą stroną do włosów po prawej stronie:

Potem wybrałam jedno pasemko z włosów po prawej stornie i przełożyłam je nad prawą stroną do lewej części:

I ponownie wybrałam pasemko z lewej strony i przełożyłam je do prawej itd. aż powstanie kłos:



Zdjęcia są średnie ale mam tylko dwie ręce. Maż trzymał włosy ja robiłam fryzurkę i zdjęcia(brakło mi 3 ręki :D ).
Polecam bloga młodszej-siostry skąd uczyłam się kłosa. Jedyny opis jaki zrozumiałam i udało się mimo, że mam dwie lewe ręce do fryzur. Sama bym sobie go nie zrobiła(krzywo mi wychodzi nawet zwykły warkocz ;) ). Komuś innemu jest łatwiej. Tak więc pewnego wieczoru dałam mężowi do ręki szczotkę, włosy i pokazałam tego posta. Udało się :). Następnym razem spróbuję( no dobra mąż spróbuje ) zrobić coś innego.

O naturalnym farbowaniu.
Wady.
Zalety.








piątek, 26 kwietnia 2013

Love2MixOrganic maska regeneracyjna do włosów zniszczonych z efektem laminowania- mango i avokado.

Witam. Dzisiaj recenzja słynnej ostatnio maski Love2MixOrganic z efektem laminowania.

Opis:
Poznaj tajemnicę zachwycających włosów. Maska wzbogacona organicznym ekstraktem z Mango i organicznym olejem Avokado intensywnie odżywia i regeneruje strukturę włosów uszkodzonych, zapobiega ich łamliwości i rozdwajaniu. Maska pokrywa włosy warstwą ochronną, tworząc efekt laminowania. Maska wygładza i zagęszcza włosy, przynosi ulgę podczas rozczesywania. Włosy stają się gładkie, błyszczące i jedwabiste. Maska chroni włosy przed uszkodzeniami powstającymi podczas zabiegów fryzjerskich(suszenie, prostowanie itp.)

Sposób użycia: Nanieść maskę na czyste i wilgotne włosy na całej ich długości  Pozostawić na 5 minut, a następnie zmyć ciepłą wodą.

Producent: OOO"Organic Shop Rus"

200 ml- 32, 90zł- stacjonarnie. Dostępna również w sklepach internetowych(lista rosyjskich i nie tylko sklepów internetowych).

Skład:
Aqua with infusions of  Organic Mangifera Indica (Mango) Fruit Extract , Organic Persea Gratissima (Avocado) Oil, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Cetyl Ether, Divinyldimethicone/Dimethicone Copolymer, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride,  Bis (C13-15 Alkoxy) PG-Amodimethicone, Hydrolyzed Wheat Protein(proteiny pszenicy), Hydrolyzed Rice Protein, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid, Lycopene.






Moja opinia:
Maska cudownie pachnie mango. Zapach jest bardzo naturalny i delikatny. Konsystencja mi odpowiada- jest gęsta. Ma delikatny morelowy kolor.
Otwór maski jest zabezpieczony. Mamy pewność, że nikt jej nie otwierał.

Mój pierwszy kontakt z tą maską miał miejsce zaraz po kryzysie. Włosy wyglądały już znacznie lepiej ale nadal brakowało im nawilżenia. Maska według producenta nadaję się do włosów zniszczonych, czyli takich jakie wtedy miałam. Po pierwszym użyciu maski przypominałam raczej baranka. Włosy były bardzo spuszone. Podczas spłukiwania nie wyczuwałam gładkości/ śliskości. Miałam wrażenie, że je wysusza. Maska powinna laminować włosy. Liczyłam więc na takie wygładzenie jakie miałam np. po masce miodowe avokado(i to bez silikonów) albo chociaż takie jak po masce lady spa silk&argan, która je idealnie nawilżała. Maska nie wygładziła moich włosów. Jest lekka, nie obciąża. Nadaje puszystości.
Obecnie gdy włosy są w jeszcze lepszym stanie maska działa lepiej, zwłaszcza nałożona na np. 40 minut. Trochę ułatwia rozczesywanie. Jednak uważam, że jest od niej dużo innych lepszych produktów(składowo jak i w działaniu). Jest zbyt "lekka". Zawiodłam się na niej. 
Jest niewydajna, mała ilość znika na moich włosach. W składzie lekkie silikony.
Bardzo łatwo mi się po niej odgniatają włosy.
Pod wieczór, przed wyjściem na grilla zaplotłam na włosach warkocza. Gdy dotarliśmy na miejsce rozplotłam go a włosy już były odgniecione. Co prawda jak zawsze się prostowały ale jednak zadziwiająco szybko się odgniatały.



Miałyście?



P.s zostało mi jeszcze trochę tej maski, wystarczy na kilka użyć.  Jesteście zainteresowane konkursem z używanym produktem?. Wiem, że maska ma skrajnie różne opinie, więc może się komuś spodoba a niestety  jest trochę droga.





Przypominam o konkursie( trwa do 30 kwietnia)- http://blogeve-evel.blogspot.com/2013/04/kolejny-konkurs2-zwyciezcow-plus-rabat.html
Oraz o rabacie 7% na zakupu w sklepie EkoPiekno.pl kod: blogeve




wtorek, 23 kwietnia 2013

Domowy olej na wypadanie i przyśpieszenie porostu/Wyniki konkursu.

Wspominałam wam tutaj o możliwości zrobienia domowego maceratu z cebuli czy czosnku.

Cebula stosowana była w medycynie ludowej jako środek przeciw wypadaniu włosów :).
Cebula zawiera w sobie duże ilości siarki a także witamin z grupy B, cynk itd. Wzmacnia ona włosy i zapobiega wypadaniu.Ogranicza przetłuszczanie się włosów.

Czosnek- nacieranie nim skóry głowy przyśpiesza porost, wzmacnia cebulki oraz powstrzymuje wypadanie. Swoje właściwości zawdzięcza siarce organicznej, zwanej minerałem piękna. Zwalcza on łupież oraz trądzik.


Imbir-wzmacnia włosy, zapobiega wypadaniu.

Do 1/3 opakowania wkroiłam imbiru, czosnku i cebuli. Całość zalałam olejem rzepakowym. Muszę go jednak przelać do małego szklanego pojemniczka(najlepiej z ciemnego szkła). W tym celu wybieram się zaraz po małe piwo w szklanej,ciemnej butelce ;). Gorzej, że pomimo szorowania rąk nadal "pachnę" tym olejem :/. Widziałam ostatnio w Kauflandzie gotowe oleje czosnkowe(5-6zł). Na dnie kupnego oleju również znajduje się posiekany czosnek zalany olejem rzepakowym. 


Oby się sprawdził tak samo jak wcierka z czosnku i cebuli. Odstawię go na 2 tygodnie po czym odcedzę i zacznę wcierać w skalp.
Do tej pory będę używać odlewki gotowego oleju od Natalii. Olej śmierdzi chińskim, sproszkowanym czosnkiem ale przecież liczy się działanie :D. Może mój domowy olej będzie miał naturalniejszy zapach.



Przelałam maskę czosnkową Home Institut Paris(3 saszetki 75ml) do pojemniczka po masce drożdżowej(300). Wyszło jej całkiem sporo(na zdjęciu już po pierwszym użyciu- nie mogłam się powstrzymać ;)). Pachnie wspaniale.






A teraz wyniki konkursu:



Gratuluję. Wyślij mi swój adres na maila :).

Przy okazji zapraszam na mój drugi konkurs:http://blogeve-evel.blogspot.com/2013/04/kolejny-konkurs2-zwyciezcow-plus-rabat.html


P.s zgadnie któraś jaki post powinien się dzisiaj pojawić i go nadal nie ma :D?

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Paczuszek ciąg dalszy...

Witam :).
Dotarły do mnie dwie kolejne paczki. Też od niedawna dostajecie smsa od poczty polskiej z informacją o tym kiedy przesyłka do was dotrze?. Co prawda zawsze go dostaje po czasie albo chwilkę przed pukaniem do drzwi, jednak mimo wszystko jestem pozytywnie zaskoczona.

Najpierw kosmetyki pochodzące od firmy z.one concept. Bardzo się ucieszyłam gdy zaproponowano mi współpracę, ponieważ są to włoskie kosmetyki.
Najlepszy i najciekawszy składowo produkt to 12 wonders. Jest to intensywna maska spray. 12 cudów- ponieważ tyle ma właściwości(regeneruję,eliminuje efekt pierzenia się włosów, zapobiega rozdwajaniu, chroni przed wysoką temperaturą, utrwala fryzurę, ułatwia rozczesywanie, nadaje połysk, nadaję objętość  ułatwia prostowanie, chroni kolor, ochrona przed uv- jest wiosna, także to niewątpliwie ogromny plus. Zwłaszcza, że moje włosy nienawidzą słońca. Wygładza.)


Dostałam także preparat do ochrony końcówek z olejem arganowym-milk_shake glistening argan oil. Skład do zapachu to dwa bardzo lekkie silikony(lotny i łatwo zmywalny) i olej arganowy.


Kolejnym produktem jest Whipped Cream, czyli odżywka w piance o zapachu słodkiego mleka(zawiera między innymi białka mleczne). Składowo zaciekawiła mnie najmniej. Jednak opinie na wizażu(tutaj) są imponująco dobre, także może mimo wszystko się sprawdzi :). Nie jest to moja pierwsza odżywka w piance. A wy używałyście może kiedyś odzywki w takiej formie?


Teraz produkty ze sklepu http://www.goldmax.pl/
Wczoraj podzieliłam się z wami listą ciekawych sklepów internetowych. Mam na komputerze masę linków do różnych produktów ;). Co gorsza ta lista się ciągle powiększa.

Co kupiłam?.
Kolejną maskę z ekstraktem z czosnku(masque capillaire a l'ail)- mam już w domu rosyjską czosnkową maskę. Zainteresowała mnie jakiś czas temu francuska firma Home Institut Paris. Maseczka ta w składzie oprócz czosnku(0.5%) ma wiele innych dobrych substancji np. ekstrakt z zeń-szenia(5 w składzie), arginina, wyciąg z łopianu, hydrolizat protein soi, pantotenian wapnia, glukonian cynku,witamina B3,ornityna, cytrulina(bardzo ciekawy składnik),biotyna, chrzan pospolity, zapaliczka cuchnąca(gatunek z rodziny selerowatych), witamina B5 i to tyle przed zapachem(a raczej aż tyle).
Maseczka ta jest niestety w formie saszetek 75ml. Kupiłam 3 szt. Przeleje ją do normalnego, plastikowego pojemniczka po innym produkcie.
Cena jednej saszetki to 9,10zł.
Do wyboru jest jeszcze wersja z pszenicą.



Następna maska tej samej francuskiej firmy. Maska dermatologiczna Trichogen(masque dermatologique au trichogen VEG). Zawiera wyciąg z trichogen VEG(32 zł-200ml).
Niestety przed zakupem nie mogłam odszukać składu tej maski. Widziałam tylko skład szamponu z tej serii i zaryzykowałam.
Już czwartym składnikiem jest ekstrakt z zeń-szenia, zaraz po nim mamy argininę, korzeń łopianu, hydrolizat protein soi, pantetonian wapnia, glukonian cynku, niacyna, ornityna, cytrulina, biotyna, B5,E. Po zapachu filtr uv.
Tutaj do wyboru macie również maskę z olejem arganowym.
Ciekawią mnie też szampony. Zwłaszcza szampon dermatologiczny trichogen o składnikach aktywnych, takich samych jak w masce.(Opinie ).


Znacie te produkty?

Tak jak mówiłam maj będzie się opierał na pielęgnacji z czosnkiem i cebulą w roli głownej. Zrobię już kolejną wcierkę z sokiem z cebuli i czosnki, olej/macerat z czosnku i cebuli, będę stosowała maskę czosnkową.
Te składniki wzmacniają cebulki i znacznie przyśpieszają wzrost włosa.
Może przyłączycie się do czosnkowego i cebulowego spa dla włosów w maju? :D








niedziela, 21 kwietnia 2013

Lista ciekawych sklepów internetowych(rosyjskie, naturalne kosmetyki,półprodukty).

Witam. 

Indygo, półprodukty, olejki(kosmetyki w niektórych przypadkach):




Rosyjskie kosmetyki(w niektórych przypadkach nie tylko):


Pozostałe strony z ciekawymi produktami pielęgnacyjnymi(włosy, ciało, twarz):




Znacie jakieś fajne sklepy internetowe? Podzielcie się nimi :).
Powyższe sklepy z listy są wam znane?







piątek, 19 kwietnia 2013

Moje zakupy ze sklepu EkoPiękno.

Wczoraj zorganizowałam konkurs w którym do wygrania są dwa bony o wartości 30 zł w sklepie EkoPiękno. Wspominałam, że sama również zrobiłam tam zakupy. Do sklepu trafiłam przypadkiem. Moją uwagę przykuły dwie maski.

Maska regeneracyjna do włosów Rosyjskie Pole Czosnek i Rozmaryn. 15,99- 250ml.

Ulepszona formuła maski z aktywnym ekstraktem z czosnku i olejem rozmarynowym wspomaga regenerację, wzmacnia mieszki włosowe, zapobiega wypadaniu włosów i poprawia ich wzrost, zapobiega łupieżowi, normalizuję pracę gruczołów łojowych.

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol(emolient), Behentrimonium Chloride(ułatwia rozczesywanie, zapobiega elektryzowaniu), Ceteareth-3(emulgator w/o), Hydroxyethyl- cellulose(zagęstnik, zwiększa lepkość ), Caprylic/Capric Triglyceride(emolient), Cetrimonium Chloride(poprawia rozczesywanie, zapobiega elektryzowaniu), Lanolin(lanolina, emolient, tworzy film na włosach), Rosmarinum Officinalis (Rosemary) Leaf Oil(olej rozmarynowy), Allium Sativum (Garlic) Bulb extr(ekstrakt z czosnku). Methylparaben, Parfum, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, Methylisothiazolinone.


Maska do włosów zniszczonych Rosyjskie Pole Czerwona Papryczka i Oliwa z Oliwek. 15,99-250ml.

Ulepszona formuła maski dla wzmocnienia kondycji włosów. Z ekstraktem z czerwonej papryki i oliwą z oliwek. Ekstrakt z czerwonej papryki poprawia krążenie krwi w skórze głowy, zwiększa dopływ tlenu i substancji odżywczych do mieszków włosowych, aktywnie wpływa na wzrost włosów i zapobiega ich wypadaniu. Oliwa z oliwek odżywia, nawilża i zmiękcza włosy, nadaje naturalny połysk. Maska ma działanie rozgrzewające.

Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol(emolient), Behentrimonium Chlorite(ułatwia rozczesywanie, zapobiega elektryzowaniu), Ceteareth-3(emulgator w/o), Hydroxyethylcellulose(zagęstnik, zwiększa lepkość ),  Caprylic/Capric Triglyceride(trójglicerydy, emolient), Cetrimonium Chloride(poprawia rozczesywanie, zapobiega elektryzowaniu), Lanolin(lanolina, emolient), Olea Europea (Olive) Husk Oil(oliwa z oliwek), Capsicum Annuum Extract(ekstrakt z czerwonej papryczki), Methylparaben, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, Paraffinum Liquidum,  Methylisothiazoline, Parfum,

Gratis dostałam szampon Love2Mix z jagodami acai i proteinami pereł.


Organiczny szampon do suchych i zniszczonych włosów. Oryginalna kompozycja szamponu przyniesie prawdziwą przyjemność podczas mycia,  suchych i zniszczonych włosów. Szampon zawiera proteiny perły, które odżywiają i wzmacniają włosy, nadając im elastyczność i sprężystość. Organiczny ekstrakt z rosnących w Amazonii jagód acai  zawiera kompleks witamin, odżywia i nawilża włosy oraz skutecznie zmniejsza suchość skóry głowy. Szampon jest idealny do codziennego użytku. 

Skład: Aqua with infusions of Organic Euterpe Oleracea Fruit Extract, Pearl  Extract Organic Angelica Archangelica Extract Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Sodium Cocoyl Glutamate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Pearl Protein, Benzyl Alcohol, Sodium Chloride, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Parfum, Citric Acid,Beetroot Red, Chlorophyllin-cooper complex.




Swoim bardzo prostym składem kusił mnie balsam rokitnikowy:
Skład: Aqua, Glycerin(humektant), Cetearyl Alcohol(emolient), Dipalmitoylethyl Hydroxyethylmonium Metosulfate(humektan, zmiękczacz, zapobiega elektryzowaniu), Hipophae Rhamnoides Extract(ekstrakt z rokitnika), Ceteareth-20(emulgator w/o), Citric Acid, Parfum, Benzylhemiformal, Caramel.

Jednak zrezygnowałam. Może następnym razem się na niego skusze. Czekam także na kolejne 2 ciekawe produkty o których napiszę jak tylko dojdą do mnie. Ciekawe jesteście co to? Dodam, ze jeden produkt również będzie czosnkowy. Maj zapowiada się bardzo cebulowo i czosnkowo(wcierka, maski). Na tych składnikach włosy podrosły mi najwięcej i taki przyrost już się nie powtórzył dlatego chce do nich wrócić. Tym razem wcierkę zrobię na bazie pobudzającej herbaty. Powyższa maska nie pachnie czosnkiem. O to mi w sumie chodziło, wystarczy mi znoszenie zapachu wcierki ;). Szkoda, że cebulowa miała kiepski skład...

Konkurs ze sklepem EkoPiękno-http://blogeve-evel.blogspot.com/2013/04/kolejny-konkurs2-zwyciezcow-plus-rabat.html
Wygraj włoskie kosmetyki(konkurs trwa do jutra)-http://blogeve-evel.blogspot.com/2013/03/konkurs-woskie-kosmetyki-do-wygrania.html


Miałyście?














Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...