wtorek, 29 grudnia 2015

"Cztery pory roku" czyli podsumowanie minionego roku i życzenia noworoczne...

Już niebawem pożegnamy stary rok, powitamy nowy roczek. Nowe plany, nowe postanowienia.
Niech więc się wszystko spełni czego pragniemy, niech najlepszy dzień minionego roku będzie najgorszym dniem w nadchodzącym.
 Życzę więc wszystkim blogowym koleżankom udanego Sylwestra, wspaniałej zabawy do samego rana i szczęścia w nowym 2016 roku.

 Zapraszam  na małe podsumowanie roku 2015 /tylko dla wytrwałych - dużo zdjęć/.


niedziela, 13 grudnia 2015

Przegląd tygodnia - okrycia wierzchnie na jesień 2015...

Od piątku do piątku - mój tygodniowy przegląd /uwaga - dużo zdjęć/.
Tydzień pod znakiem SPODNI. To one są bazą wszystkich stylizacji.

środa, 9 grudnia 2015

Czarny płaszcz w militarnym stylu...

Czarny płaszcz w militarnym stylu.  Na niedzielny spacer.

Męski akcent do damskich stylizacji.

Ze świata mody 

Francuz Guillaume Henry 

Został dyrektorem kreatywnym w domu mody Nina Ricci /markę w 1932 roku założyła Maria "Nina Ricci" i jej syn Robert/. 
Firma z wielkimi tradycjami. Poprzeczka została ustawiona wysoko przez poprzednika /Peter Copping/.  
Oczekiwania wobec 37-letniego Francuza są ogromne.  Czy sprosta? Już pierwszą kolekcja udowodnił, że tak! 
 Nie rezygnuje z kobiecych, delikatnych sukienek i spódnic. Chętnie dodaje męski akcent np.w postaci 

płaszcza w militarnym stylu. 

                                                                         HOT NR 12 (98) grudzień 2015

niedziela, 6 grudnia 2015

Pielęgnacja twarzy...był u mnie Mikołaj...

Codzienna, systematyczna pielęgnacja to absolutna konieczność.

Dokładne oczyszczanie skóry każdego wieczoru, na dzień kremy z filtrem, na noc kremy odżywcze, przeciwzmarszczkowe. 
Zdrowe odżywianie, dużo ruchu, maseczki i pilingi dostosowane do potrzeb cery. Od czasu do czasu porządniejsza odnowa biologiczna u kosmetyczki.
Dbajmy o swoją twarz każdego dnia i od najmłodszych lat.  Dokładnie dobierajmy kremy do potrzeb naszej skóry.

Staram się dbać o swoją twarz na co dzień.   

Odwiedzam kosmetyczkę i korzystam z proponowanych przez nią zabiegów /oczywiście nie do przesady tu klik/. Poprawia to kondycję mojej skóry ale też samopoczucie. Stawiam jednak szczególny nacisk na codzienną, systematyczną pielęgnację. W większości używam polskich kremów /tu wyjątek - dostałam w prezencie /.

wtorek, 1 grudnia 2015

Czas na otulanie - ciepły komin...

Temperatura coraz niższa, koniecznie trzeba zaopatrzyć się w ciepłe dodatki.

Jednym z takich dodatków jest komin.

Może być wełniany, kaszmirowy czy futrzany.  Nie wymaga wiązania, zawsze świetnie wygląda.

Zawinięty na szyi jest dodatkiem nie tylko do okryć wierzchnich ale też do swetrów, bluzek czy tunik.
 Można go również nosić jako czapko-szal /ozdobi i ogrzeje głowę/.