Po Vamberskiej przygodzie i zachwycie cudzymi pracami trzeba pokazać co tam sama popełniłam.
Lato mija mi pod hasłem kolorowej, frywolitkowej bransoletki.
Na fotce te, które jeszcze nie wyszły z domu.Prawdopodobnie uzupełnię wpis, gdy zestaw z kolczykami wrócą z pracy :)
Po bokach ta sama nitka ,ale jaki różny efekt.Mam ochotę spróbować jeszcze z zielonymi koralikami.
W roli przegubu wystąpiła szpula lnianych nici do klocków.
Superowe - ta z kolorowej nici skradła mi serce ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewa.Fotki robione w domu nie oddają ich uroku.
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne, perfekcyjnie wykonane, przepiękne!
OdpowiedzUsuńUrocze, bardzo wysmakowane bransoletki.
OdpowiedzUsuńBransoletki są niesamowite, te z różnokolorowego kordonka prezentują się najfajniej.
OdpowiedzUsuńDzięki, że zwróciłaś mą uwagę na ten wzorek, jak się gdzieś na grupie doszukam rozpiski, to sobie takie dziabnę :)
A to nienajedzone dziecię na zdjęciu u góry, to mistrz klockowy ?
Pozdrawiam :)
No widzisz co ja mam z tymi głodomorami :). bożenko to jest fontanna w Czechach .Na tej fotce Misia ma zaskoczoną minę bo nie spodziewała się , ze jest to ruchoma łyżka.
UsuńWszystkie są śliczne. Piękne kolory a cieniowany kordonek jest naj.....
OdpowiedzUsuńA jak to się robi nie wiem. Pozdrawiam.
Super frywolitki:))
OdpowiedzUsuńja niestety głąb frywolitkowy jestem ,chociaż nawet na kursie byłam:)))
podziwiam:))
Piękne te bransoletki. Może kiedys uda mi sie opanowac frywolitkę, jak mi sie doba wydłuży :-) Bardzo lubię takie cieniowane kordonki . A do focenia bransoletek doskonale nadaję się wałek do ciasta :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
z perełkami- dla mnie najlepsze !
OdpowiedzUsuńkonkurs sie zrobił :D
OdpowiedzUsuńmnie sie podobają wszystkie :)
Świetne bransoletki :) Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńŚliczne bransoletki... delikatne,takie akurat na lato!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne frywolitkowe bransoletki, doskonałe na lato! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPięknie wyplotłaś Elu te bransoletki :) Wszystkie są śliczne, jednak według mnie, te cieniowane są najładniejsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jakie piękne, delikatniusie :-)
OdpowiedzUsuńśliczności :)
OdpowiedzUsuńzapraszam po odbiór wyróżnienia: http://robotkirecznenawesolo.blogspot.com/2015/08/wyroznienie.html
Ale piękna misterna robota! Śliczności! Ja nie opanowałam sztuki frywolitkowej, ale zawsze ilekroć oglądam gotowe wyroby wykonane tą techniką, zachwycam się nimi!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Asia
Wiesz że jestem ogromną fanką Twoich frywolitek!
OdpowiedzUsuńŚliczne , jak cukiereczki :)
OdpowiedzUsuńPiękne frywolitki. Ostatnio próbowałam tej techniki.Chyba jednak to nie dla minie z tego względu tym bardziej podziwiam tych co to robią.
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki, a tym bardziej piękniejsze, że frywolitkowe:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Śliczne bransoletki. Muszę wybrać się chyba po zakup koralików :)
OdpowiedzUsuńWow! Bardzo efektowne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))