Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ramki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ramki. Pokaż wszystkie posty

3 kwietnia 2013

Twórcze spotkania

Witajcie!

Zainspirowana licznymi scrapowymi spotkaniami blogerek pomyślałam, jak fantastycznie byłoby zorganizować coś takiego samodzielnie, pokazać innym coś nowego, zarazić twórczymi bakteriami, pobyć w tej niecodziennej atmosferze, bo to jednak inaczej, gdy tworzy się coś samemu, a inaczej razem! Co trzy głowy to nie jedna. I za drobną insynuacją Kasi tak też się stało! Najwyższy czas zdać relacje z naszego spotkania ;) Byłyśmy trzy, w końcu trzy głowy :D Loczkowa Kasia, ja w całej swej zieloności na zielonych włościach i przezabawna, wesoła Trufle z bloga Chaos twórczy!
Ja tym razem nie kleiłam, lecz kleić i działać pomagałam :) A przede wszystkim przekopywać się przez góry i doliny przydasi, próbując podsuwać ciekawe pomysły i rozwiązania. Uczyłam też, jak robić różyczki z papieru, którymi Trufelek była ogromnie zafascynowana! Każda z Dziewczyn przyniosła coś, co chciałaby ozdobić, upiększyć, zmienić. Nasze spotkanie nie miało konkretnego planu, szłyśmy na żywioł, a w tle żywo znikały słodkości i ubywało aromatycznej herbatki :) Trufle przyniosła ze sobą zwykłą, nie ozdobioną jeszcze, rzec można w stanie surowym szkatułkę z lusterkiem i ramką na drobiazgi, zaś Kasia drobny notesik, skrywający różne i różniaste z jej zapisków i skrytych myśli, któremu pragnęła nadać niecodzienny wygląd. Oto jak po przemianie wyglądała szkatułka:


Niestety nie mam jeszcze oddzielnych zdjątek Kasiowego notesu, lecz mam go razem z nią! I nami też! O spryciul wskoczył na zdjęcie ;D Zgadnijcie, kto jest kim na zdjęciu :D Mała podpowiedź... Te kropki były zielone ;P


Tak! 
STWORZYŁAM POTWORY!!!

Serdeczne uściski i buziaki dla Was Dziewczyny! Bawiłam się wspaniale!

17 sierpnia 2012

Ramka skąpana w fioletach

Witajcie serdecznie!

Już nieco czasu minęło od urodzinek mojej najwspanialszej przyjaciółki Mell, dlatego też bez cienia wyrzutu mogę Wam pokazać co też z tej okazji dla niej stworzyłam... Jest to jeden z trzech drobiażdżków, którymi ją obdarowałam. Sądzę, że jeden z nich pozostanie jej słodką tajemnicą, drugi może uda mi się pokazać już wkrótce, jeśli tylko ja dorwę i okradnę ze zdjęć, gdyż drugim skarbem było całe dzikie stado motylków w trzech odcieniach fioletu, które obecnie zdobią cały jej pokój, a ja mam tylko maleńką nadzieję, że podzieli się chociaż skrawkiem swojego lawendowo-wrzosowego kącika ;) Trzeci zaś to ramka na zdjęcia ozdobiona przeze mnie sztucznymi kwiatami, koronkami, wstążkami, guziczkami, perełkami i motylkami zdobionymi koronką. Niestety nie pamiętam u kogo podpatrzyłam ten pomysł, lecz gdy tylko sobie przypomnę natychmiast to nadrobię! Późniejszą, ale jak się okazało wcześniejsza w pokazaniu wersję motylka wykonaną w tym samym stylu możecie obejrzeć na sekretniku, o tutaj. Są cudowne. W ramce znajdują się przykładowe zdjęcia prosto ze sklepu, lecz już wkrótce Mell na pewno zamieni je na chwile zatrzymane w kadrze razem ze swoimi przyjaciółmi i mną mam nadzieję ;P A że przyjaciółek ma dużo to i okienek sporo :)





Kwiatki są piękne, ale nie uwierzycie, jak trudno było je razem ze sobą posklejać! A wszystko przez te ich szypułki... Tego problemu przy kwiatach z papieru nie ma, lecz zwyczajnie nie mogłam się im oprzeć, kiedy je zobaczyłam, szczególnie tym długim, ni to wrzosom, ni szałwii, całość uzupełniły niespotykane fioletowe goździki i stokrotki wyglądające jak żywe! Mam nadzieję, że Wam się podoba, bo obecnej właścicielce bardzo :)