Ostatnio bardzo polubiłam sama robić różne preparaty. Wiadomo, że to co zrobione samemu jest najlepsze i najbezpieczniejsze. Dzisiaj mam dla Was propozycję na wykonanie hydrolatu z nagietka. Zaczynamy! 

 Nigdy wcześniej nie opowiadałam Wam o mojej diecie i dlaczego tak ważne jest dla mnie czytanie etykiet. Pomyślałam, że może kogoś ten temat zainteresuje albo jest w podobnej sytuacji do mojej i szuka jakiegoś źródła wiedzy. Szykujcie sobie coś do picia, bo post zapowiada się długi :)

 To już praktycznie ostatni dzwonek dla osób, które kupowanie prezentów mają jeszcze przed sobą, dlatego też dzisiaj pokażę Wam kilka zestawów prezentowych dla fanek naturalnych kosmetyków, które mnie szczególnie zainteresowały za mniej niż 100 zł. Zapraszam do czytania! 

Na polskim rynku istnieje wiele czasopism oraz książek z branży urodowej. Ja jako przyszły kosmetolog i nie tylko - bo po prostu jako zapalona urodomaniaczka mam fioła na punkcie wszelkiego rodzaju magazynów dla profesjonalistów. Lubię wiedzieć, co jest obecnie na topie a dodatkowo połączyć przyjemne z pożytecznym. Dzisiaj pokażę Wam gazety, które najczęściej kupuję i które są naprawdę godne polecenia. 

19 i 20 listopada w Warszawie odbyła się pierwsza edycja targów Ekocuda. Jak sama nazwa wskazuje na targach tych można było kupić naturalne produkty od znanych i mniej znanych firm. Oczywiście nie mogło mnie tam zabraknąć! Zapraszam dzisiaj na małą relację z pierwszego dnia oraz zakupy, które poczyniłam. Tym samym rozpoczynam także tydzień ze mną, czyli codziennie aż do niedzieli będzie się pojawiał nowy post :)

Produkty, które dzisiaj Wam zaprezentuję są ze mną od ponad 2 miesięcy. Myślę, że czas najwyższy na ich recenzję. Może akurat któraś z Was jest zainteresowana tego typu kosmeceutykami ;) A mowa będzie o marce Physiogel z serii codzienne nawilżanie - żel pod prysznic oraz balsam do ciała.

Słyszałyście kiedyś o świecach do masażu? Kiedy zobaczyłam ja pierwszy raz w tamtym roku na eko targach byłam bardzo zdziwiona. No bo co, masować się woskiem ze świecy? Zaraz Wam wytłumaczę o co z tym chodzi! 

Jakiś czas temu kupiłam swój pierwszy podkład mineralny. Zachęciły mnie do tego bardzo dobre opinie wśród koleżanek i innych blogerek. Czy wiecie, dlaczego kosmetyki mineralne są lepsze od zwykłych?

Dzisiaj post dla wszystkich posiadaczek skóry suchej, alergicznej bądź wrażliwej. Jakiś czas temu będąc w Hebe natknęłam się na Nawilżający balsam pod prysznic firmy Oillan. Słyszałam już wcześniej o tej marce, jednak nigdy nie było mi jakoś po drodze, aby wypróbować produkty od nich. Aż w końcu pomyślałam, że wezmę na przetestowanie. Przede wszystkim skłoniło mnie to, że są to dermokosmetyki, po drugie balsam pod prysznic - miałam cień nadziei, że będzie tak dobrze nawilżał, iż po wyjściu z kąpieli nie będzie już potrzebny dodatkowy balsam. Jakie są moje wrażenia? 

W listopadzie wybrałam się na Beauty targ, gdzie można było kupić naturalne kosmetyki. Jako wielka kosmetykomaniaczka nie mogłam wyjść stamtąd z pustymi rękoma, dlatego też poczyniłam małe, ale naprawdę zadowalające zakupy. Dzisiaj opowiem Wam trochę o miodowym kremie do rąk, który całkowicie zawładną moim sercem!