~ Wiem, że w pewnym sensie każdy krok, jaki zrobiłem od chwili,
gdy nauczyłem się chodzić, był krokiem do Ciebie.
Książka, która rozrywa serce. Książka, która kroi duszę na kawałki. Książka, która sprawia, że ma się depresję. Książka, po której brak mi słów i nie wiem dosłownie jak pozbierać w jednej recenzji to co czuję po przeczytaniu jej. Jestem totalnie rozbita.
Wspaniała powieść o miłości, która niespodziewanie spotyka dwójkę głównych bohaterów - Therese i Garretta. Akcja zaczyna się w momencie, w którym Theresa znajduje na plaży list w butelce, który jest listem miłosnym. Dowiadujemy się z niego, że mężczyzna najprawdopodobniej stracił żonę. Wzruszona tym co znalazła, zamierza znaleźć twórcę tego dzieła.
Uwielbiam to co pisze Sparks. Przekonałam się o tym w Pamiętniku, który zdecydowanie należy do powieści, którą każdy musi przeczytać. Ten autor potrafi wyrwać serce i zgnieść je na dobre kawałeczki, ponieważ to co stworzył w Liście w butelce było dla mnie ciosem w sam środek głowy i serca.
Nie jestem pewna, czy przełamie się do obejrzenia filmu, ponieważ jeśli przez książkę wylałam łzy, to co będzie po zobaczeniu ekranizacji? Historię samą w sobie czyta się świetnie, styl autora wciągnął mnie i pochłonął na kilka godzin. Po każdym rozdziale mówiłam sobie, że już dość, że resztę przeczytam następnego dnia, ale i tak nie spełniłam tej obietnicy.
Zakończenie powieści wbija w fotel, jak już wspominałam. Nie spodziewałam się tego i wątpię, że osoby, które zapoznały się z tą książką, również się tego spodziewały. Ale to ogromny atut tej powieści. Przecież mało osób, które czytają książki lubi przewidywalne zakończenia, a ta książka należy do tych pozycji, po której nie wiadomo czego się spodziewać.
Jestem zakochana w tej książce i może oceniłabym ją na wyżej, ale uważam, że ocena którą postawie jest w pełni zasłużona. Ta książka wciąga całą sobą i zostaje długo w pamięci. Gwarantuje również wiele emocji, mieszające się ze szczęściem, smutkiem, złością i radością.
Wspaniała powieść o miłości, która niespodziewanie spotyka dwójkę głównych bohaterów - Therese i Garretta. Akcja zaczyna się w momencie, w którym Theresa znajduje na plaży list w butelce, który jest listem miłosnym. Dowiadujemy się z niego, że mężczyzna najprawdopodobniej stracił żonę. Wzruszona tym co znalazła, zamierza znaleźć twórcę tego dzieła.
Uwielbiam to co pisze Sparks. Przekonałam się o tym w Pamiętniku, który zdecydowanie należy do powieści, którą każdy musi przeczytać. Ten autor potrafi wyrwać serce i zgnieść je na dobre kawałeczki, ponieważ to co stworzył w Liście w butelce było dla mnie ciosem w sam środek głowy i serca.
Nie jestem pewna, czy przełamie się do obejrzenia filmu, ponieważ jeśli przez książkę wylałam łzy, to co będzie po zobaczeniu ekranizacji? Historię samą w sobie czyta się świetnie, styl autora wciągnął mnie i pochłonął na kilka godzin. Po każdym rozdziale mówiłam sobie, że już dość, że resztę przeczytam następnego dnia, ale i tak nie spełniłam tej obietnicy.
Zakończenie powieści wbija w fotel, jak już wspominałam. Nie spodziewałam się tego i wątpię, że osoby, które zapoznały się z tą książką, również się tego spodziewały. Ale to ogromny atut tej powieści. Przecież mało osób, które czytają książki lubi przewidywalne zakończenia, a ta książka należy do tych pozycji, po której nie wiadomo czego się spodziewać.
Jestem zakochana w tej książce i może oceniłabym ją na wyżej, ale uważam, że ocena którą postawie jest w pełni zasłużona. Ta książka wciąga całą sobą i zostaje długo w pamięci. Gwarantuje również wiele emocji, mieszające się ze szczęściem, smutkiem, złością i radością.
★★★★☆
~ Nauczyłeś mnie, że można żyć dalej bez względu na rozpacz i żal.