Skończyłam moją pierwszą dużą pracę ( dla mnie dużą), angielską budkę telefoniczną. Niestety nie zrobiłam zdjęć podczas wyszywania, ale byłam tak pochłonięta krzyżykami ,że nie myślałam o zdjęciach. Teraz jest już oprawiona i czeka na powieszenie.
Tutaj jedno zdjęcie przed oprawieniem.
A tutaj już w ramce.
I jeszcze takie przed oprawieniem.
Jest to pierwszy z serii czterech obrazków. Teraz zabrałam się za strażnika i powiem Wam ,że jest dużo trudniejszy. Same szarości, ale jakoś to pokonam.
Co myślicie o mojej budce? Jak mi to wyszło?
Pozdrawiam Ania:)
Obie rzeczy piękne, staranne i wykonane perfekcyjnie, budka niczym fotografia, a igielnik to najpiękniejsza rzecz jaką widziałam od dawna. Właścicielka jest zachwycona :) :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :) :)
Dziękuję Ci Anetko za przemiły komentarz.Sporo pracy trzeba włożyć w taką pracę ale efekt jest świetny.
Usuń