Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fixer. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fixer. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 15 stycznia 2013

Charakteryzacja Zombie vodka motherfucker!

Ufff dopiero odetchnęłam po sylwestrze dlatego pokażę Wam jak zrobić łatwy makijaż na zombie :)
Temat naszego sylwestra brzmiał "superbohater zombie" dlatego Pan B. postanowił zostać złym bohaterem dwie twarze.
Tak oto z kleju Duo i... chusteczek higienicznych powstała jego zgniła mordka :D

W starszych postach pokazywałam jak zrobić masę charakteryzatorską z mąki i żelatyny, jest ona cięższa w modelowaniu, nieprzyjemnie pachnąca i "ciężka" na twarzy. Sposób "na chusteczkę" jest mniej pracochłonny, da się w nim wytrzymać cały wieczór i nie "odpada" ;)

Co powinniśmy użyć:
- klej do rzęs/do skóry (nie podrażniający) np. Duo,
- najtrudniej dostępna: chusteczka higieniczna,
- matowe cienie do powiek w kolorze: zielony, brązowy, czarny, czerwony, fioletowy,
- czarna i czerwona farba do ciała,
- czerwona pomadka,
- podkład w kolorze skóry lub ciemniejszy o ton,
- alternatywnie klej Mastix Kryolan, Fixer w sprayu Kryolan, wosk Kryolan.


Mój cierpliwy, wierny model użyczył swej buźki. Zaczęłam od nakładania na brew wosku (równie dobrze możecie ją "podkleić" klejem w sztyfcie" bądź płynnym lateksem)



(B. bardzo zadowolony z ciała obcego na swej twarzy):


Tam gdzie chcemy zrobić ranę wyciskamy klej do twarzy/rzęs i obklejamy w tym miejscu chusteczką higieniczną.

I kolejną warstwą i kolejną:

Całość smarujemy podkładem używając  gąbeczki:

(o proszę jaki ładny języczek...)

Podważamy brzegi chusteczki wewnątrz chcianej rany i obrysowujemy czarną farbą do twarzy (cieniem, kredką) i wypełniamy środek czerwoną farbą (czerwoną pomadką). 
Na środek ust nanosimy trochę czerwonej pomadki. 



I zaczynamy cieniować naszą ranę, przybrudzać twarz używając cieni i farb.


Na koniec na ranę nanosimy sztuczną krew (aby sączyła się całą noooooc - hell jeahhh)

iiiii tak wyglądamy na imprezie:

a tak po.......




Naprawdę prosty i szybki sposób, żeby zrobić prowizoryczną charakteryzację sylwestrową/karnawałową czy jaką tam chcecie:)

Dziękuję, dobranoc.




poniedziałek, 15 października 2012

Fixer - czy naprawdę utrwala na cały dzień?

Kolejny produkt z serii Kryolan - tzw. Utrwalacz do makijażu Derma Color Fixing Spray


Jest mój mały ulubieniec. Na razie nie znalazłam lepszego zamiennika pomimo, że słyszałam o nim kilka negatywnych opinii. Próbowałam fixeru z Sephory i jak dla mnie zostawia "zbyt duże" krople na buźce.

Może po kolei.

Fixer rozpylamy na twarz z odległości 30-40 cm. Ja nie przesadzam z ilością. Dwa psiknięcia wystarczą.
Po naniesieniu, możemy czuć dziwne uczucie ściągnięcia skóry lub suchej, aczkolwiek błyszczącej powłoczki (zauważyło to ok. 60% babeczek, które malowałam). Uczucie mija po krótkim czasie a makijaż utrzymuje się długo i jest zdecydowanie bardziej odporny na ścieranie.

Plusy:
- Zdecydowanie utrwala mejkap, myślę że min. o 4 h dłużej,
- Doskonały na okazjonalne makijaże (przy codziennym mejkapie wysusza buziaka),
- Jest bardzooo wydajny,
- Dostępny w ponad dwa razy większej (niebieskiej) butli dla chętnych,
- Niewielkie opakowanie (w sam raz do kuferka/torebki)
- Niezła cena - 42 zł za 150 ml.

Minusy:
- Ciężko zauważalne, chyba tylko to suche uczucie ściągnięcia zaraz po "psiknięciu" może przeszkadzać.
I tyle.



PS. Pod koniec tego okropnego poniedziałku dostałam niespodziewaną wiadomość - w ten weekend z wspaniałą, wrocławską ekipą stanę na planie pewnego teledysku jako ekipa wizażowa. Szczegółów nie mogę teraz zdradzić, ale juuuż niebawem...:D:D lalala