U Reni kolejny odcinek zabawy.
Tym razem miałyśmy zrobić komin na okrągło, ciężko zrobić komin na okrągło dla lalki basenie bo jest za mały więc tym razem wydziergałamcoś większego. Komin dla dorosłego, pierwotnie miał być dla mnie ale chyba go komuś podaruję :) hehe... komin zaczęłam robić z jednego z filmików zaproponowanych przez Renię ale taki nudny się wydał więc dołożyłam warkocz ozdobny na środku:) jest trochę błędów ale generalnie nie czepiam się bo to moja pierwsza praca na okrągło na drutach z żyłką i przyznaję, że początek nie był łatwy ale potem jakoś poszło.
Warkocza nie widać na kominie gdy jest na szyi ale ja wiem że on tam jest hehe :)
Dzięki Reniu za fajną lekcję, podobało mi się:)
A swoją twarzyczkę z poniższej fotki podsyłam do ARTpiaskownicy,
nie robię selfie dużo bo mam zepsutą kamerkę, jak widać zdjęcie jest nie ostre ale stwierdziłam że warto dołożyć swoją cegiełkę żeby zachęcić siebie i innych do uwiecznienia na zdjęciach.... w dobie dzisiejszych telefonów z aparatami to robienie zdjęć nic nas nie kosztuje a pamiątka zostaje.... życie przeminie niewiadomo kiedy więc pstrykajmy fotki sobie i najbliższym :) Dla siebie i dla potomnych !
Pozdrawiam z rańca :)