Pokazywanie postów oznaczonych etykietą melancholia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą melancholia. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 19 października 2021

Rozmazanie konturów

 

Dzień rozmazany, jak ślad szminki na krawędzi szklanki. Rozmazane wrażenia i uczucia. Rozmyte wspomnienia, z którymi nie wiem, co zrobić. Coś, co jest takie moje, choć nie zawsze było dobre, jednak nie umiem nie tulić do serca nawet tego koślawego, porysowanego, brzydkiego czasu. Zwłaszcza takiego. 

Zaciągam się nostalgią jak dymem z papierosa. Czasem trzeba sobie pozwolić na przekroczenie wyraźnych konturów. Widzę tę mgłę, przez która przebija się jedynie uśmiech dziecka. On przywraca mnie teraźniejszości, ciągnie na brzeg.