Niestety różne sytuacje rodzinne, zdrowotne i zawodowe sprawiły, że brakło mi czasu na bloga i prawie że na rękodzieło, jeśli się to niedługo się to zmieni, to nadrobię. Pamiętam o wszystkim, co mam tu jeszcze zrobić, jestem mega ciekawa, co tam u Was słychać i cieszę się, że Obserwatorzy ode mnie nie pouciekali...
Żeby nie było tu tak łyso, dorzucam pozdrowienia od mojego krzywozębnego piesa :)
To ja na ten moment tyle, ściskam Was mocno i do zobaczenia.
no nareszcie..!!!!! już klikam w ankietę i polecam komu mogę
OdpowiedzUsuńno proszę, bardzo się cieszę że wracasz:) dzieci mam niestety za małe do ankiety.
OdpowiedzUsuń