Dzisiaj przychodzę do was z jedną z nowości.
Autor: Katarzyna Bester
Tytuł: Słodki kłamca
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 248
Mówią, że kłamstwo ma krótkie nogi.
W tym przypadku – uwodzicielski wzrok i przyciągający magnetyzm.
Świat Stelli legł w gruzach, kiedy zastała byłego już chłopaka między nogami innej kobiety. Teraz z pomocą przyjaciółki Victorii próbuje uporządkować sobie życie od nowa. Gdy tylko postanawia zrobić przerwę od facetów, los stawia na jej drodze przeszkodę. Podwójną.
Robert jest seksownym właścicielem sieci kawiarni słynącej z najlepszej szarlotki w mieście. Z kolei Adam, jej nowy sąsiad, niezwykle pomocnym i kuszącym przystojniakiem. Każdy z nich może okazać się kolejnym kłamcą.
Mimo obaw i natury romantyczki w Stelli budzi się ogromne pożądanie. Szukanie miłości w świecie pełnym niedomówień jest trudnym wyzwaniem. I zaskakująco podniecającym.
Stelle poznajemy, gdy jej życie uczuciowe legnie w gruzach. Gabriel jej chłopak przy, którym czuła się bezpiecznie, zdradza ją z jej koleżanką z pracy. Dziewczyna postanawia zakończyć ten związek i zacząć nowy etap w życiu, zwalnia się z pracy i wyprowadza od Gabriela. W trudnych chwilach wspiera ją Victoria jej przyjaciółka. Stelli szybko udaję się znaleźć nową pracę, poznaje Roberta, który jest właścicielem cukierni. Podczas przeprowadzki napotyka przystojnego sąsiada Adama. Który z nich okaże się słodkim kłamcą ??
-Za co jesteś mu wdzięczny?- Za to, że cię zdradził. Gdyby nie sprawił, że odeszłaś, teraz nie byłabyś moja.
,,Słodki kłamca" jest to debiut autorki. Czyta się bardzo szybko i przyjemnie, jednak jeśli na co dzień nie czytacie takiego rodzaju książek to, trzeba się przyzwyczaić to stylu pisania autorki. Pojawia się w niej dużo erotyzmu i trochę mniej wulgaryzmów, przez co książka jest kierowana bardziej dla dorosłych. Bohaterzy są dobrze wykreowani, bardzo polubiłam Gretę, mimo że nie była jakąś główną postacią, ale podziwiam ją, że po tym, co przeżyła, tak dobrze się trzyma. I oczywiście przystojny i zawsze pomocny Adam od razu zaskarbił moją sympatię. Natomiast jeśli chodzi o postać Roberta to, nie przypadł mi do gustu, denerwował mnie swoim zachowaniem.
Książka idealna na wieczór nie za długa chodź historia, mogłaby być bardziej rozbudowana. Mimo wszystko gorąco polecam.
Za możliwość przeczytania dziękuję tania ksiażka.pl