Chciałabym Was zaprosić na kolejną recenzje paczki od
bornprettystore.
Jako, że zakochałam się w Azjatyckich kremach BB, nie mogło
go zabraknąć w tej paczce. Postawiłam na krem firmy Cassell. Ma pojemność 45ml i jest mega mega kryjący.
Będzie idealny dla kobiet, które mają sporo do ukrycia. Dla mnie niestety
krycie jest za mocne. Warty wypróbowania, zwłaszcza za tak małe pieniądze.
+ bardzo duże krycie
+ utrzymuję się na skórze cały dzień
+ pięknie matuję cerę
+ bardzo wydajny
+ duża pojemność (45 ml)
+ niska cena
+ przyjemny zapach
+ nie czuć go na twarzy
- dostępność
- dostępny tylko w jednym kolorze
ten krem BB dostaniecie na stronie bornprettystore TU
zobaczcie jak zakrył tatuaż a przypominam, że to TYLKO krem BB
1 zdjęcie sam tatuaż
2 zdjęcie z jedną cieniutką warstwą BB kremu
3 zdjęcie z dwoma cieniutkimi warstwami BB kremu
Kolejnym produktem jest dwu pak magicznych kremów pod oczy
:) tak mnie to zaintrygowało, że postanowiłam je wypróbować :)
kremy przychodzą w dwóch odcieniach. Wypróbowałam oba .
Jaśniejszy cudownie eliminuję sińce pod oczami. Zakrywa je mimo, że ma dość
rzadką konsystencję. Ten ciemniejszy nijak nie pasuję pod okiem ;) ale za to
cudownie sprawdza się jako róż kremowy do policzków :) efekt jest delikatny,
naturalny. Cera nabiera świeżości dzięki temu, że ma lekko pomarańczowy kolor. Kremy dostaniecie w sklepie bornprettystore TU
+ niska cena
+ widoczny efekt
+ przyjemny zapach
+nawilżają okolice oczu
-dostępność
Pamiętajcie, że możecie skorzystać z kodu, który upoważni
Was do zakupów ze zniżką. Wystarczy go wpisać robiąc zakupy.