Pokazywanie postów oznaczonych etykietą koraliki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą koraliki. Pokaż wszystkie posty

sobota, 5 maja 2012

Prawie cellini

              Podobno prawie robi różnicę. Ale próbuję coby była jak najmniejsza. Jak na razie pleść koralikami przy pomocy igły nie umiem , za to szydełkowo jest w miarę OK. Mery nizała zróżnicowanej wielkości koraliki i coś wyszło. Tzn. biżutki wyszły nawet, nawet, tylko na zdjęciach są niezbyt fotogeniczne.
                    Pierwszy naszyjnik bardziej cellini niż drugi, w kolorach niebieski, granatowy i biały.


        Drugi komplecik składa się  naszyjnika, bransoletki i kolczyków, w kolorach brąz, biały, bursztynowy i czarny
 


              Powyższe "precjoza" już znalazły właściciela, a ja staram się namówić Mary, żeby coś nowego nanizała - ciężka sprawa. Długo nie "postowałam" bo jestem zajęta ćwiczeniem sutaszu, tak że następny post będzie sutaszowy.

piątek, 30 marca 2012

Zaklinanie wiosny.

              Wszyscy zaklinają wiosnę, a ona pojawia się i znika. Coby już nie znikała przystępuję i ja do czarów. Tęskniąc za słońcem wyplotłam wraz z Mary serię kolorowych drewnianych komplecików naszyjnikowo-kolczykowych. Kolory na zdjęciach jak zwykle "trochę nie teges", ale postaram się o nich opowiedzieć.
                Pierwszy sznur turecki: trzy kolory kulek - różowy, fioletowy i śliwkowy w rozmiarach 4-12mm, oplecione drobnymi różowymi koralikami 4m. Mary dodała również kilka różowych cracli - chyba przez zamierzony przypadek.

          Drugi "turek" w podobnej tonacji, te same co wyżej drobne różowe koraliki oplatają ciemno fioletowe (śliwkowe) kulki w rozmiarach 6 - 12mm. Na środku największe kulki opleciono koralikami 6-8mm.
 


                Najpierw na wiosnę powinna pojawić się zielona trawa - więc i u nas nieśmiało się zazieleniło. Może nie do końca zielone - troszkę niebiesko-zielone koraliki poszły w ruch i powstał naszyjnik wykonany techniką mieszaną. Początek i koniec to sznur koralikowo-szydełkowy upleciony z koralików 4mm koloru morskiego (ni to zielone ni to niebieskie). w dalszej części oplatają koraliki w trzech kolorach: jasnozielone, ciemno-zgniłozielone i ciemno-morsko-niebieskie w rozmiarach 8 i 10mm.
 Nie wiem czy takie kolory istnieją ;))


            Na zielonych łodyżkach w końcu pojawią się kwiatki np. czerwone. W związku z tym voila - naszyjnik "turkowy" czerwono-czarny.  
               A wszystko to dzięki pięknemu, kochanemu Słoneczkowi (cholera chyba tak to się odmienia -ach ta gramatyka!!). Więc i u nas się zasłoneczniło i mamy naszyjnik oczywiście "turkowy". Sznury żółtych koralików 4mm oplatają pomarańczowe kulki (tak, tak to na zdjęciu to kolor mocno pomarańczowy). Środkiem koraliki oplatające są nieco jaśniejsze, bardziej żółte i większe.

            I ostatnie cudo w ramach wiosennych czarów - Słońce w kolorach Ziemi. Naszyjnik wykonany splotem tureckim. W roli głównej żółte koraliki w rozmiarach 6, 10 i 16 mm. W roli tła sznury koralików 4mm w kolorach: ciepły ciemny brąz, oliwkowy oraz czerwono-brązowy. Mary twierdzi, że ten naszyjnik to "musztarda z Dijon"
              Aha! Byłabym zapomniała!  W radiu powiedzieli, że polskie misie w Bieszczadach już wstały i zdążyły zjeść dwa dziki. Pozostając w temacie misiowym wszystkie "precjoza" ;)) prezentowane były na zadniej części (żeby się nie wyrażać) słabo dobudzonego niedźwiedzia polarnego z rodziny maskotkowatych - własność Zuzki.




piątek, 3 lutego 2012

Kolczyki - kulki

        Dzisiaj pokażę kolczyki "kulkowe" szydełkowe. Już od jakiegoś czasu robię kolczyki szydełkowe i wielu moich znajomych od czasu do czasu je zakłada. Kolczyki były robione według różnych wzorów: znalezionych w necie czy wymyślonych przeze mnie.  Niestety "rozejszły" się po różnych domach bez uwiecznienia fotograficznego. Marne resztki, które pozostały staram się Wam pokazać. Dziś będzie trochę starego i trochę nowego. 
       Zacznijmy chronolgicznie - kolczyki zrobione na bazie drewnianych kulek obszydełkowanych różniastymi kordonkami. Pierwsze z cieniowanego kordonka w kolorach jasnociemnyróż-niebieski + czerwony drewniany sześcianik

Cieniowany różnoniebieski kordonek z małymi niebieskimi przeźroczystymi kosteczkami

Kordonkowe cieniowane zieloności + czarna drewniana fasolka
 
I ulubiony kolor mojej sister -czerwony w dwóch odsłonach: różni je wielkość kulek i dodatki.

Podążając tropem czerwoności powstały niedawno w ramach ćwiczeń koralikowania wg instrukcji designbyjoanna krwiste koralikowce
oraz kulki w innych kolorach.

          Zdjęcia niestety nie dość, że nie pokazują prawdziwych kolorów, za to pokazują to co niewidoczne gołym okiem: przebijający  spod spodu kolor nici czy nierówności koralików. Ale jak mówią "pierwsze koty za płoty" czy "ćwiczenie czyni mistrza" uznaję, że technikę szydełkowych kulek koralikowych w miarę dobrze opanowałam.
 I tak mamy: Biała Dama

 Hymn Narodowy (prawie)

Niebiesko-zielony Kryształ

Kawowe Wspomnienie

 Czarny Zygzak

Różowa Niewinność

Cytrynowa Limonka

Ale badziewne nazwy!! ;)))