Magdalena Witkiewicz to mieszkająca w Gdańsku pisarka znana między innymi z takich powieści jak: "Szkoła żon', "Pierwsza na liście" czy "Po prostu bądź", dzięki którym zaskarbiła sobie rzesze wiernych czytelniczek. Oczywiście rewelacyjnych książek Pani Magdaleny jest o wiele więcej i każdy znajdzie dla siebie odpowiedni gatunek: od książek dla dzieci, przez zabawne, rozweselające historie, aż po erotyki oraz powieści dotykające trudnych tematów i skłaniające do wielu przemyśleń.
Najnowsza książka Magdaleny Witkiewicz "Cześć, co słychać?" swoją premierę ma jutro, czyli 27 kwietnia 2016 roku i jest jedną z tych, po których zaczyna się burza myśli, gonitwa wspomnień i ogólne wypełnienie emocjami. Ostatnimi czasy mam zwyczaj, aby książki tej autorki dawkować sobie powoli, ponieważ gdybym tylko zechciała to mogłabym usiąść i za jednym zamachem przeczytać trzystustronicową powieść - tak działa wciągająca fabuła oraz interesujący bohaterowie.
Zuzanna zbliża się do czterdziestki, jest szczęśliwą żoną i matką dwóch wspaniałych córek, spełnia się zawodowo oraz świetnie daje sobie radę wypełniając wszelkie domowe obowiązki. Na znanym portalu społecznościowym odnajduje się z dawnymi przyjaciółkami Agnieszką, Moniką oraz Iwoną i postanawiają uczcić dwudziestolecie matury. Takie spotkania są bardzo sympatyczne i powodują wspominanie tego co było i minęło, a także dawnych znajomości i sympatii. Po takim właśnie spotkaniu i wspominaniu nabiera się ochoty napisać do Kogoś "Cześć, co słychać?", tylko że mogą to być bardzo znamienne słowa... Jak bardzo? Tego dowiecie się podczas lektury.
Książka jest swoistym studium kobiet w połowie życia. Pokazuje za czym tęsknimy (te cholerne motyle), co nas denerwuje (brak romantyzmu i wytarte koleiny) i o czym marzymy (tylko czy, aby na pewno o tym marzymy). Każda z bohaterek ma swoje kłopoty, smutki i radości, każda musi sobie jakoś poradzić ze swoim życiem, które w wieku lat 40 zbliża się do zakrętu i należy je odpowiednio z tego zakrętu wyprowadzić z powrotem na prostą... Zarówno bohaterki, jak i ich męskie towarzystwo są wyraziści i dobrze wykreowani.
"Cześć, co słychać?" to powieść, która bardzo wciąga i szybko się ją czyta, z pozoru ot przyjemna opowieść o codziennym życiu, ale czy na pewno? Magdalena Witkiewicz przyzwyczaiła nas już, że w jej książkach niczego nie powinniśmy brać za pewnik, ponieważ zawsze może nastąpić zwrot o 180 stopni. Po raz kolejny także muszę podkreślić genialny dar autorki do pisania powieści o nas: o tobie, o mnie, o mojej przyjaciółce, kuzynce, o wielu kobietach z najbliższego otoczenia. To jest niesamowite, ale czytając niejednokrotnie ma się ochotę by zakrzyknąć: "Hej, ale skąd wiesz? Przecież to o mnie!". A zakończenie daje do myślenia... Nic więcej napisać nie mogę, żeby nie zdradzić o czym jest tak książka. Powieść zdecydowanie warta polecenia.
Ocena: 5/6.