Dopiero dziś chwalę się cudnymi upominkami od koleżanek wirtualnych,bardzo bliskich memu sercu.
Wstawiam alfabetycznie.Pierwsze zdjecia to upominki od Bożenki.Frywolitkowa serwetka jest cudna.
Mnie jakoś czułenka nie słuchają,choć marzeniem moim jest nauczyć się techniki frywolitkowej.
serduszko koralikowe rewelacyjne
ieknie zapakowane w pudełko
karteczka na dnie pudełka.Bożenko pieknie dziękuję za wszystkie upominki.
Drugą koleżanką,która zawsze zaskakuje mnie swoimi upominkami jest Hania 739 ..Na pierwszy rzut,cudny obraz w technice pergamono/dla mnie to niemożliwe do wykonania. /Matka Boska w owalnej oprawie i pod szkłem.Ozdania mój kominek w głównym holu. Profanacją by było zrobienie zdjęcia tego cudeńka,przez mój kiepski aparat.
niesamowity notes,którego bedę sie bała uzywać aby się nie zapisał szybko.
No i karteczka z życzeniami i mistrzowskie kwiaty,pomalowane czymś u nas niedostępnym a dodaje to niesamowitego uroku. Haniu wielkie dzieki.
Jeszcze raz Wam bardzo serdecznie dziękuję za te wspaniałości i ślę słodkie buziaczki.Nie wiem jak to sie stało/chyba jeszcze temperatura mnie muli/,że nie napisałam od kogo te prezenty.Haniu przepraszam.
Danka