Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Katarzyna Zyskowska
Tony Buzan
Brandon Mull
Marta Szarejko
Gry Kappel Jensen
Camille de Peretti
Barbara Kingsolver
Heather Gudenkauf
Anthony Ryan
Zamiana Wrocławia na Mieroszów, małe przygraniczne miasto, to nie jest awans. Komisarz Sonia Kranz traktuje tutejszy posterunek jak poczekalnię, którą będzie mogła opuścić, gdy uporządkuje życie prywatne. Sprawa zamordowanej i zgwałconej młodej dziewczyny zmienia jednak wszystko. Czy to pojedynczy przypadek, czy kolejna ofiara w serii niewyjaśnionych napaści seksualnych sprzed lat?Tropy się gubią, poszczególne wątki splatają w opowieść skomplikowaną jak losy tych ziem, na których po wojnie przestawiono zwrotnicę historii.
… Życie to sinusoida, na którą składają się górki i dołki, są chwile radosne i smutne, momenty dobre i złe… „Pomroka” główna bohaterką to komisarz Sonia Kranz, którą poznajemy na dołku sinusoidy. Jej mąż, zdrajca, starą żonę wymienił, na młodszy model. Sonia, żeby uporać się z tym ciosem, przenosi się do przygranicznego miasteczka Mieroszów. Spokojna miejscowość, w której na pozór nic się nie dzieje. Jednak pewnego dnia zostaje zamordowana i zgwałcona młoda Dziewczyna, to morderstwo zmienia wszystko. Podczas śledztwa, okazuje się, że to kolejna ofiara w serii niewyjaśnionych napaści seksualnych sprzed lat. Naciski z góry, czas nagli, bo wynik śledztwa może przesądzić o wszystkim. Trzeba znaleźć, odpowiedz na od lat nierozwiązane sprawy, trzeba sięgnąć do wydarzeń historycznych, wysiedleń po II WŚ. Ta sprawa dla Pani komisarz to wyzwanie, które przyspiesza tętno i rozpala wyobraźnię. Bo gdy ktoś z zewnątrz spojrzy na sprawę świeżym okiem, to może doszuka się dowodów wskazujących na sprawcę, tak okrutnego czynu. Sonia to świetna policjantka, dokładna, oddana swojej pracy, ale to przede wszystkim matka czternastolatki, która też nie ma lekko. Rozstanie rodziców, nowa panienka ojca, nowe miejsce zamieszkania, nowa szkoła, nowi koledzy/koleżanki. Wszystko, co do tej pory Dziewczyna znała, co było bliskie, zostało we Wrocławiu. Twórczość Agnieszki Jeż, pokochałam od razu. Za realizm postaci i zdarzeń, za lekkość, z jaką pochłania się kolejne rozdziały, za budującą spójną i intrygującą fabułę. Tu czuć, że cała historia została napisana z sercem. „Pomroka” to świetnie skonstruowany kryminał. Zbrodnia, której rozwiązanie zaskakuje czytelnika, zaskakuje bohaterów tej książki. Jednak to, co jest najdziwniejsze, dzięki odkrytym faktom z przeszłości, zaskoczy też samego zabijającego. To także historia o różnych relacjach łączących matki i córki. Jest tu również mężczyzna, który wbrew zdrowemu rozsądkowi fascynuje i przyciąga Panią komisarz. Czekam z niecierpliwością na kontynuację.
„Pomroka” to wciągający kryminał, który rozpoczyna nową serię. Książka zabiera nas do małego, przygranicznego miasteczka, gdzie komisarz Sonia Kranz przeprowadza się ze swoją nastoletnią córką.Autorka @agnieszka_jez_pisarka umiejętnie buduje napięcie, stopniowo odkrywając mroczne sekrety Mieroszowa. Sprawa morderstwa okazuje się być powiązana z serią niewyjaśnionych napaści seksualnych sprzed lat, co dodaje historii głębi i intrygi. Sonia Kranz to postać z krwi i kości, zmagająca się z własnymi demonami, co czyni ją wiarygodną i bliską czytelnikowi.Książka trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony i zachęca do sięgnięcia po kolejne tomy serii. Mroczny klimat małego miasteczka, skomplikowana intryga i wyraziste postacie to główne atuty tej powieści.Polecam 🔥
„Pomroka” to wciągający kryminał, który rozpoczyna nową serię. Książka zabiera nas do małego, przygranicznego miasteczka, gdzie komisarz Sonia Kranz przeprowadza się ze swoją nastoletnią córką.Autorka @agnieszka_jez_pisarka umiejętnie buduje napięcie, stopniowo odkrywając mroczne sekrety Mieroszowa. Sprawa morderstwa okazuje się być powiązana z serią niewyjaśnionych...
Bardzo dobra, spójna. Intryguje, zahacza o historię miejsca, historie rodzinne, sporo mówi o relacjach w społeczności, rodzinie. Bohaterowie z krwi i kości, nieidealni. Warto spędzić z książką kilka godzin.
Ciekawie poprowadzony wątek kryminalny. Miałam pewne przypuszczenia co do sprawcy, lecz nic tu nie było oczywiste. Nie udało mi się samodzielnie rozszyfrować zagadki.Główna bohaterka od razu wzbudziła moją sympatię. Po rozstaniu z mężem, zaczęła życie "od nowa" w niewielkiej miejscowości, gdzie próbuje pogodzić wychowanie nastoletniej córki z pracą w policji. Książka porywa od pierwszych stron i nie ma tu "nudnych momentów". Polecam bardzo i sięgam po PASTWĘ 😉
Ciekawie poprowadzony wątek kryminalny. Miałam pewne przypuszczenia co do sprawcy, lecz nic tu nie było oczywiste. Nie udało mi się samodzielnie rozszyfrować zagadki.Główna bohaterka od razu wzbudziła moją sympatię. Po rozstaniu z mężem, zaczęła życie "od nowa" w niewielkiej miejscowości, gdzie próbuje pogodzić wychowanie nastoletniej córki z pracą w policji. Książka...
Sonia Krantz odkrywając ( bardzo póżno, co z niej za policjantka - jak gromi sama siebie) zdradę męża i jego nowe życie z nowa partnerką przenosi sie do Miloszyc koło Wałbrzycha. Mimo protestów 14-letniej córki , która nie chce opuszczać Wrocławia liczy na to, że w prowicjonalnej komendzie bedzie miała wiecej czasu po pracy i będzie mogła poswiecić go córce i odzyskaniu równowagi. Jej pierwsza, poważna sprawa pozbawia ja złudzeń . Niemal traci grunt pod nogami, gdy od razu rzuca jej w oczy, że zamordowana nastolatka ubrana jest w ukochana, turkusowa bluzie jej córki, która od kilku godzin nie odbiera telefonu. I choć nastolatka nie jest Julką, córką Soni, policjantka bardzo przeżywa jej śmierć ,jak zawsze, gdy ginie dziecko. Tym bardziej, że zamordowana nastolatka była najlepszą przyjaciólką Julki, kimś, to pomógł jej zadomowić sie w nowym miejscu i nowej szkole. Oprócz emocjonalnego ciężaru Sonia musi zmagac sie też z naciskami swoich przełożonych, którzy próbuja obciazyć morderstwem nastolatki mieszkajacego w pobliżu, opóznionego w rozwoju Wojtka Rudę. Sonia nie wierzy w jego winę, choc Wojtek przyznaje się do popełnienia zbrodni. Gdy traci juź punkt zaczepienia, sięga do archiwów policyjnych i tużpowojennej historii tych ziem i tam znajduje rozwiazanie. Powieść, mimo pewnych fragmentów, które uznałam za " smrodek dydaktyczny" ma ciekawa fabułę, wielowymiarowa, bogatą psychologicznie bohaterkę i jest dobrze opowiedziana.
Sonia Krantz odkrywając ( bardzo póżno, co z niej za policjantka - jak gromi sama siebie) zdradę męża i jego nowe życie z nowa partnerką przenosi sie do Miloszyc koło Wałbrzycha. Mimo protestów 14-letniej córki , która nie chce opuszczać Wrocławia liczy na to, że w prowicjonalnej komendzie bedzie miała wiecej czasu po pracy i będzie mogła poswiecić go córce i odzyskaniu...
Jakoś od zeszłego roku próbuje odczarować w swojej głowie polską literaturę, przez wiele lat nie mogłam się przekonać do sięgania po polskich autorów. Głównie przez to że wydawały mi się jakościowo gorsze od zagranicznych książek nie wiem taki w głowie miałam stereotyp, myślę też że w którymś momencie to szkoła zraziła mnie do polskiej literatury. W zeszłym roku sięgnęłam po kilka książę polskich autorów i nawet mi się podobały, w końcu przyszedł czas na kryminał i jakoś tak w ręce wpadła mi Pomroka i bardzo się z tego cieszę bo książka mi się podobała. Jest to całkiem solidnie napisany kryminał, wciągający z bardzo dobrze skonstruowaną główną bohaterką. Myślę że największym atutem tej książki jest zakończenie które mnie osobiści trochę wbiło w fotel, czytałam sporo kryminałów ale takie rozwiązanie sprawy spotkało mnie pierwszy raz, a jak się jeszcze pomyśli że jest ono zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami to trochę mózg wybucha. Myślę że na pewno skuszę się na dalsze części cyklu.
Jakoś od zeszłego roku próbuje odczarować w swojej głowie polską literaturę, przez wiele lat nie mogłam się przekonać do sięgania po polskich autorów. Głównie przez to że wydawały mi się jakościowo gorsze od zagranicznych książek nie wiem taki w głowie miałam stereotyp, myślę też że w którymś momencie to szkoła zraziła mnie do polskiej literatury. W zeszłym roku sięgnęłam ...
Cała 3-tomowa seria jest świetna. Polecam wszystkim.
„Pomroka” Pani Agnieszki Jeż jest całkiem dobrym kryminałem, którego czyta się przyjemnie. Jest to powieść osadzona w pięknych okolicach Dolnego śląska, (niestety tu mi brakło opisów tych rejonów, gdyż są naprawdę piękne) i mimo, że jest to fikcja literacka to motyw przewodni jest autentyczny.
Całkiem dobrze napisany kryminał, jednak zbyt wiele jest w tej historii zbiegów okoliczności.Ale czytało mi się dobrze, na pewno sięgnę po dalsze książki z tej serii.
„Pomroka” to pierwszy kryminał Agnieszki Jeż, jaki miałam okazję przeczytać. Dotychczas znałam prozę obyczajową i historyczną tej autorki. Jak się okazało, tworzy ona także interesujące i wciągające powieści kryminalne.„Pomroka” otwiera cykl, którego bohaterką jest komisarz Sonia Kranz. Od razu ją polubiłam, bo wzbudziła moją sympatię zaradnością, inteligencją, wrażliwością i empatią.Sonia po rozstaniu z mężem przenosi się z nastoletnią córką z Wrocławia do Mieroszowa. Tam też zaczyna pracować. To małe miasteczko, w którym wszyscy się znają, a przestępczość ogranicza się do kradzieży i bójek.Pewnego dnia jednak ktoś morduje miejscową dziewczynę. Jak się okazuje, ofiara została też zgwałcona.W miasteczku huczy od plotek. Wychodzi też na jaw, że przed laty w okolicy doszło do kilku brutalnych napaści na tle seksualnym. Czy to przypadek, czy ten sam sprawca?Te pytania od początku intrygują czytelnika, tym bardziej że akcja co jakiś nawiązuje do przeszłości. Czyżby w niej tkwił klucz do rozwiązania zagadki?Przeczytałam „Pomrokę” jednym tchem i z dużym zainteresowaniem. Spodobała mi się nie tylko spiętrzona intryga z zaskakującym finałem.Zaciekawiły mnie również wątki obyczajowe, dotyczące zarówno obecnego i dawnego życia mieszkańców przygranicznych terenów, jak i głównej bohaterki, Soni.Autorka podejmuje w swojej książce ważne tematy społeczne. To m.in. przemoc wobec kobiet, skomplikowane relacje rodzinne, traumy, seksizm…Plusem na pewno są też nawiązania do historii regionu.Całość napisana jest lekko, ale z dbałością o polszczyznę. Barwny styl, przekonujące dialogi i opisy przeżyć wewnętrznych bohaterów to też zalety sprzyjające szybkiej lekturze.Książka wciągnęła mnie jak wir, więc polecam ją z czystym sumieniem (już zaczęłam czytać kolejny tom – też trudno się oderwać).
„Pomroka” to pierwszy kryminał Agnieszki Jeż, jaki miałam okazję przeczytać. Dotychczas znałam prozę obyczajową i historyczną tej autorki. Jak się okazało, tworzy ona także interesujące i wciągające powieści kryminalne.„Pomroka” otwiera cykl, którego bohaterką jest komisarz Sonia Kranz. Od razu ją polubiłam, bo wzbudziła moją sympatię zaradnością, inteligencją,...
Bardzo zwyczajny kryminał. Morderstwo, poszukiwania, problemy prywatne. Wszystko poprawnie i bez szału
Dodaj cytat z książki Pomroka