Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Peter Attia
Ewa Sobieniewska
Holly Jackson
Robert M. Sapolsky
Harlan Coben
Sloan Harlow
Mieko Kawakami
Maria Paszyńska
Paweł Beręsewicz
Aga Antczak
Dwaj bohaterowie (Andrzej i Bolek) uciekają z domu na wyspę niedaleko Szczecina. Mieszkają tam kilka dni, budują szałas, gotują posiłki, staczają swoje małe wojny. W trakcie ich pobytu okazuje się, że podwórkowa ciamajda daje sobie radę lepiej niż samozwańczy król.
absolutnie fascynująca lektura. pamiętam, że jako chłopak czytałem ją setki razy. wspaniała!
Czasami można odkryć autorów, których „przegapiło” się w młodych latach. Choć raczej nie o gapiostwo tu chodzi ale o to, że akurat pewnych książek nie było w pobliskich bibliotekach…Ryszard Liskowacki w powieści „Wodzu wyspa jest twoja” mnie niebywale zaskoczył. Jakaż świetna tematyka (dziecięce armie/grupy walczące o swoje terytoria – który chłopak się c oś takiego nie bawił?),psychologia ich postaw pokazana z wielu punktów widzenia, przemiany bohaterów, no i przyroda: wakacje, woda, las, wyspa. Przyjaźnie, sojusze, „wojny”, ale też problemy domowe, przełamywanie ograniczeń. Mieszanka wybuchowa w rękach niesprawnego fachowca, ale pisarz genialny potrafi z tego ulepić coś wielkiego. I z takim przypadkiem mamy do czynienia. No i nie Mazury czy Bieszczady ale Szczecin i jego przedmieścia, co też się chwali.Nie sądziłem że do starych największych mistrzów (Nienacki, Bahdaj, Paukszta),będę mógł dopisać kogoś kolejnego. Zabieram się za kolejne powieści Liskowackiego!
Czasami można odkryć autorów, których „przegapiło” się w młodych latach. Choć raczej nie o gapiostwo tu chodzi ale o to, że akurat pewnych książek nie było w pobliskich bibliotekach…Ryszard Liskowacki w powieści „Wodzu wyspa jest twoja” mnie niebywale zaskoczył. Jakaż świetna tematyka (dziecięce armie/grupy walczące o swoje terytoria – który chłopak się c oś takiego nie...
Oczywiście książka czytana w dzieciństwie. Chociaż nie pamiętam już szczegółów, to bardzo się ona podobała nie tylko mi, ale nawet moim kolegom. Jako że akcja książki miała miejsce na wyspie koło Szczecina, ktoś zaproponował, abyśmy się tam wybrali—a pewnie wtedy mieliśmy po 12-13 lat! Nawet studiowaliśmy mapy [trochę były mniej dokładne niż te dzisiejsze na Google ;)], ale do wyjazdu nigdy nie doszło…
Oczywiście książka czytana w dzieciństwie. Chociaż nie pamiętam już szczegółów, to bardzo się ona podobała nie tylko mi, ale nawet moim kolegom. Jako że akcja książki miała miejsce na wyspie koło Szczecina, ktoś zaproponował, abyśmy się tam wybrali—a pewnie wtedy mieliśmy po 12-13 lat! Nawet studiowaliśmy mapy [trochę były mniej dokładne niż te dzisiejsze na Google ;)], ale...
Powieść mojego dzieciństwa. Też miałem swoją bandę na podwórku.
Przeczytałem ją w dzieciństwie i przyznam, że bardzo mi się podobała. Po latach przeczytałem ją znowu i nie zmieniam oceny. To fantastyczna lektura.
Czytałem jako młody chłopak i byłem nią bardzo zafascynowany (do tego dochodził fakt, że akcja się dzieje niedaleko miejsca mojego zamieszkania). Jako dorosły facet jej nie czytałem więc w sumie nie wiem jaki byłby jej odbiór. Ale spróbuje.
Pierwsza dłuższa książka, jaka w życiu przeczytałam. Nigdy do niej nie wróciłam, ale do dziś pamiętam ekscytację, jaka mi wówczas towarzyszyła.
Jest to książka, której nigdy nie mogę dokończyć. A zabierałam się do niej już 2 razy.
Dodaj cytat z książki Wodzu, wyspa jest twoja