Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Peter Attia
Ewa Sobieniewska
Holly Jackson
Robert M. Sapolsky
Harlan Coben
Sloan Harlow
Mieko Kawakami
Maria Paszyńska
Paweł Beręsewicz
Aga Antczak
Minęło sześć miesięcy od operacji przeszczepu serca, którą przeszła Jenna. Mimo że dostała od życia drugą szansę, nie potrafi się tym cieszyć. Zerwała z wieloletnim partnerem, boryka się z zawrotami głowy i urojeniami, ale przede wszystkim męczą ją wyrzuty sumienia, że żyje kosztem innej osoby.Łamiąc wszelkie zasady, odnajduje rodziców dawczyni i ze zdumieniem odkrywa, że nie tylko okoliczności śmierci Callie są podejrzane. Jej idealna rodzina także ma wiele mrocznych sekretów.Co się stało z młodszą siostrą Callie, która podobno przebywa za granicą? Co ukrywa Nathan, były narzeczony Callie? I jak naprawdę zginęła kobieta, dzięki której Jenna nadal oddycha?Bohaterka postanawia ujawnić prawdę za wszelką cenę, stawiając na szali relacje z bliskimi, zdrowe zmysły, a nawet własne życie.
Poznajemy Jennę pomiędzy jej wizytami u psychologa a przesiadywaniem w domu. Ma lęki, czuje że ktoś ją obserwuje. Z każdą stroną dowiadujemy się więcej. Czujemy jej strach. Paranoję nawet. A potem następuje spadek napięcia - Jenna ma przeszczepione serce. Ktoś umarł, by ona mogła żyć. Dostajemy sporą dawkę informacji ważnych z jej życia - praca, rodzina, relacja z przyjaciółmi i partnerem (teraz już ex). Głowna bohaterka postanawia odnaleźć rodzinę dawczyni by jej podziękować. Autorka buduje napięcie na zasadzie sinusoid. Co pewien czas pojawia się nowa postać, nowe napięcie. Akcja dopiero pod koniec książki przyspiesza tempo, ale czyta się ja bardzo dobrze. Świetnie wykorzystano tu motyw przeszczepu i pamięci komórkowej, co ubogaciło całą akcję i intrygę. Książka może nie jest arcydziełem, ale to dobrze wykonana robota pisarska i świetnie spędzony wieczór.
Poznajemy Jennę pomiędzy jej wizytami u psychologa a przesiadywaniem w domu. Ma lęki, czuje że ktoś ją obserwuje. Z każdą stroną dowiadujemy się więcej. Czujemy jej strach. Paranoję nawet. A potem następuje spadek napięcia - Jenna ma przeszczepione serce. Ktoś umarł, by ona mogła żyć. Dostajemy sporą dawkę informacji ważnych z jej życia - praca, rodzina, relacja z...
Trzymająca w napięciu aż do samego końca! Po drodze miałam kilka teorii i już myślałam o bardziej abstrakcyjnym zakończeniu jak coś w stylu „to był tylko sen człowieka w śpiączce”. Nietuzinkowa historia i aż sama jestem zaciekawiona tematem pamięci komórkowej!
Bardzo wciągająca książka! I dość ciekawy temat poruszony w książce. Nie mam nikogo wśród znajomych po przeszczepie i jestem ciekawa czy faktycznie istnieje takie coś jak pamięć komórkowa. Na pewno wrócę do tej autorki, ciekawa czy inne jej książki są równie rewelacyjne jak ta.Polecam!
Nigdy nie wiesz na jakim zakręcie znajdzie się Twoje życie...
Dobra odmiana po wszystkich romansidłach, jest lekki dreszczyk, do końca nie wiadomo, jak to się skończy wszystko. Wciągnęłam się.
druga moja książka tej autorki, i po raz drugi czuję się usatysfacjonowana. Wartka akcja, fajni bohaterowie, przeplatanie się wątków ale w czytelny sposób i tak ..... pocimy się wraz z bohaterką :) polecam
Kolejna książka od Luise, która była naprawdę dobra. Wciągnęła mnie totalnie, nie spodziewałam się zakończenia i na prawdę świetnie się bawiłam!♡
Nie przepadam za książkami, których narracja prowadzona jest w czasie teraźniejszym. Lekko mnie męczą. Tak było również podczas czytania tej pozycji. Fabuła jak na mój gust mało przyprawiająca o dreszczyk emocji. Zbyt banalne zakończenie. Spodziewałam się czegoś innego.
"Prezent" to thriller psychologiczny zainspirowany teorią zjawiska pamięci komórkowej (wspomnień komórkowych),polegającą na założeniu, że biorcy przeszczepianych narządów są gospodarzami wspomnień i emocji dawców.Nasza główna bohaterka Jenna otrzymała drugą szansę na życie dzięki przeszczepowi serca od zmarłej tragicznie młodej dziewczyny.Jenna szybko zauważa, że zaczyna doświadczać realistycznych snów, wyglądających jak wspomnienia zmarłej dziewczyny, nietypowych dla siebie zachcianek i uczuć. Doświadcza również ataków paniki, uczucia ciągłego zagrożenia. Lekarze zrzucają to na stres pourazowy i niepożądane działanie leków, jednak Jenna czuje, że w jakiś sposób została nierozerwalnie związana ze swoją dawczynią, co popycha ją do poznania prawdy o okolicznościach jej śmierci.Książkę "Prezent" czytało mi się bardzo szybko, pochłonęłam ją w dwa dni, natomiast nie wywołała u mnie dreszczy czy poczucia niepokoju, na które liczę sięgając po thriller psychologiczny. Sam pomysł na powieść jest ciekawy i można było stworzyć tutaj naprawdę mrożący krew w żyłach klimat, niestety wyszło jakoś nijako. Kolejnym minusem powieści jest fakt, że przynajmniej jeden z ważnych wątków nie został w żaden sposób zamknięty przez autorkę, tak jakby autorka bardzo śpieszyła się z zakończeniem i zapomniała dopisać rozdziału. Przymykając oko na te błędy uważam, że książka jest całkiem dobra, ja zaś miło spędziłam z nią czas. Na plus zaliczam również niedługie lecz konkretne i celne opisy postaci i miejsc, dzięki którym łatwo można było sobie wyobrazić zarówno bohaterów jak i scenerię.
"Prezent" to thriller psychologiczny zainspirowany teorią zjawiska pamięci komórkowej (wspomnień komórkowych),polegającą na założeniu, że biorcy przeszczepianych narządów są gospodarzami wspomnień i emocji dawców.Nasza główna bohaterka Jenna otrzymała drugą szansę na życie dzięki przeszczepowi serca od zmarłej tragicznie młodej dziewczyny.Jenna szybko zauważa, że zaczyna...
Główna bohaterka Jenna jest po przeszczepie serca jednak coś jest nie tak. Jenna doświadcza dziwnych snów i wizji i nie potrafi ich poukładać. Nie ma pojęcia co się z nią dzieje. Po jakimś czasie dochodzi do niej, że czuje swoją dawczynię Callie. Wpada w obłęd i za wszelką cenę próbuje rozwiązać tajemnicę jej śmierci. Książka na samym początku mnie nudziła, a główna bohaterka irytowała. Nic nie trzymało się kupy. Jednak jakoś w połowie akcja fajnie nabrała tempa i zaczęło się ją lekko czytać. Z biegiem wydarzeń ja wciągałam się coraz bardziej, aż zarwałam nockę, by przeczytać książkę do końca (a to dobrze o książce świadczy). Mimo poruszenia tematu przeszczepu i wszelkich niedogodności z tym związanych książka ociera się też o wielkie tajemnice rodzinne. Pokazuje do czego zdolna jest matka, by chronić swoje dzieci oraz jak tajemnice potrafią zniszczyć wszystko w jednej chwili. Wątek wizji wydarzeń przypomina mi trochę coś paranormalnego i czytając miało się wrażenie, że czasem zamiast Jenny jest Callie (nawet sama bohaterka miała zaniki pamięci, gdy działo się z nią coś dziwnego). Szkoda, że wątek ten nie został bardziej rozbudowany.Na pewno sięgnę po inne książki tej autorki, ponieważ bardzo przypadł mi do gustu jej styl pisarski.
Główna bohaterka Jenna jest po przeszczepie serca jednak coś jest nie tak. Jenna doświadcza dziwnych snów i wizji i nie potrafi ich poukładać. Nie ma pojęcia co się z nią dzieje. Po jakimś czasie dochodzi do niej, że czuje swoją dawczynię Callie. Wpada w obłęd i za wszelką cenę próbuje rozwiązać tajemnicę jej śmierci. Książka na samym początku mnie nudziła, a główna...
Wszyscy mamy powody, dla których robimy to, co robimy, prawda? Kłamstwa, które opowiadamy. Każdy z nas jest mieszanką dobrego i złego i nie sądzę, by ktokolwiek mógł być całkowicie dobry lub zły.
Wszyscy mamy powody, dla których robimy to, co robimy, prawda? Kłamstwa, które opowiadamy. Każdy z nas jest mieszanką dobrego i złego i nie ...
I to wtedy nabieram całkowitej pewności, że serce nie jest tylko narządem. Serce gromadzi sekrety i kłamstwa. Nadzieje i marzenia. To coś więcej niż mięsień. Wiem to na pewno. Serce pamięta.
I to wtedy nabieram całkowitej pewności, że serce nie jest tylko narządem. Serce gromadzi sekrety i kłamstwa. Nadzieje i marzenia. To coś wi...
Jest pięknie.Purpurowe,czerwone i pomarańczowe smugi przecinają niebo,które powoli nabiera swojego zwyczajowego nieśmiałego błękitu,jakby nie potrafiło być niczym więcej.Ale każdy z nas jest kimś więcej,niż myśli.Niż czuje.
Jest pięknie.Purpurowe,czerwone i pomarańczowe smugi przecinają niebo,które powoli nabiera swojego zwyczajowego nieśmiałego błękitu,jakby ni...