Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Hugh Howey
Tricia Levenseller
Małgorzata Fugiel-Kuźmińska
Rachel Gillig
Jakub Małecki
Robin Stevens
Anthony Ryan
Kinga Wójcik
Blake Crouch
Monika Raspen
Sonny Lofthus odsiaduje wyrok w najlepiej strzeżonym więzieniu Oslo. Jest znany z cierpliwego wysłuchiwania zwierzeń współwięźniów. Chodzą pogłoski, że przyznaje się do zbrodni popełnionych przez innych. W kłopoty z prawem popadł po śmierci ojca policjanta. Pewnego dnia jeden z więźniów opowiada Sonny’emu historię, która tragiczne odejście jego ojca przedstawia w zupełnie nowym świetle. Lofthus zaczyna dążyć do odkrycia prawdy.
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Jo Nesbo uważam za całkiem udane. Mając już za sobą kilka skandynawskich nazwisk liczyłam na książkę bardziej mroczną. Jednak nie żałuję sięgnięcia po tę pozycję. Sonny Lofthus odsiaduje w Państwie – nowoczesnym i doskonale zorganizowanym więzieniu – karę za dwa morderstwa. Jest raczej cichym chłopakiem, nie stwarza problemów, chociaż jest narkomanem. Może dziwić fakt, że ma w więzieniu stały dostęp do narkotyków... Jego małomówność sprawiała, że jest dobrym słuchaczem. Współwięźniowie traktują go jako spowiednika, wyznają mu swoje grzechy i wierzą, że on może im je odpuścić. Mówi się też, że chłopak ma szczególny dar. Pastor Per Volan ma nie zbyt ciekawą przeszłość. Pojawia się w celi Sonny'ego z pełnymi informacjami na temat ostatniego morderstwa. Oczekuje od chłopaka, że ten weźmie na siebie odpowiedzialność za popełnioną, przez kogoś innego zbrodnię. Pastor nie czuje się z tym dobrze, chciałby się wycofać z tego dziwnego procederu... Czyżby dopadły go wyrzuty sumienia? Jego życie i bez tego jest wystarczająco skomplikowane. Por Volan został niedawno wyrzucony przez żonę z domu i tylko dzięki znajomościom udało mu się chwilowo znaleźć pokój w ośrodku dla narkomanów. Wyjście z kłopotów okazuje się jednak dosyć trudne, a nawet niemożliwe, bo niebawem ciało pastora zostaje wyciągnięte z rzeki... Kolejną osobą odwiedzającą więźnia jest Johannes Halden, który wyznaje Sonnemu, że jego ojciec nie popełnił samobójstwa. To nie Ab Lofthus był kretem w policji, a wręcz przeciwnie, to on wpadł na trop zdrajcy i dlatego musiał zginać. Został zmuszony do napisania pożegnalnego listu do rodziny, w którym przyznał się do winy, by ocalić życie żony i syna. Ta wiadomość wytrąca Sonnego z równowagi. Przestaje ćpać i wciela w życie wyjątkowy plan pomszczenia ojca. Simon Kefas jest policjantem pracującym w wydziale zabójstw. Wraz ze swoją współpracownicą, Kari Adel, będą próbowali rozwikłać sprawę śmierci Pera Volana i nie tylko... Jo Nesbø wprowadza nas w świat narkomanów i dealerów, handlu żywym towarem i korupcji. Opisuje ludzi zepsutych do szpiku kości, ludzi, dla których ludzkie życie nic nie znaczy, dla których morderstwo jest przyjemnością. Ale mamy tu też cały wachlarz innych bohaterów, uczciwych i tych moralnie trudnych do ocenienia. Autor nie ograniczył się tylko do wątku kryminalnego, zresztą opisanego bardzo drobiazgowo, z dbałością o każdy szczegół. Udało mu się wpleść w fabułę miłość i to niezbyt łatwą. Musze pogratulować mu oryginalnego pomysłu, tego, że potrafił utrzymać niemal przez całą książkę odpowiednie napięcie, sprawić, że od tej lektury ciężko było się oderwać, chociaż niestety nie od pierwszej strony. Początek wydał mi się troszkę nużący, za dużo ludzi, za dużo miejsc, za dużo wydarzeń. Czułam się w tym wszystkim nieco zagubiona. Oczywiście później wszystko zaczęło się rozjaśniać. Odpowiedzi na to kto był kretem oraz zakończenia znajomości Marthy i Sonnego udało mi się odgadnąć zdecydowanie wcześniej co wcale nie znaczy że powieść była przewidywalna. Na pewno sięgnę jeszcze po inne pozycje autora.
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Jo Nesbo uważam za całkiem udane. Mając już za sobą kilka skandynawskich nazwisk liczyłam na książkę bardziej mroczną. Jednak nie żałuję sięgnięcia po tę pozycję. Sonny Lofthus odsiaduje w Państwie – nowoczesnym i doskonale zorganizowanym więzieniu – karę za dwa morderstwa. Jest raczej cichym chłopakiem, nie stwarza problemów,...
Człowiek zawsze w końcu dociera do punktu, w którym rzeczy nie można dłużej odkładać na później, nie można być słabym przez jeszcze jeden dzień i obiecywać sobie, że jutro zacznie się inne życie.
Człowiek zawsze w końcu dociera do punktu, w którym rzeczy nie można dłużej odkładać na później, nie można być słabym przez jeszcze jeden dz...
Jesteśmy ludzcy, kiedy grzeszymy. Ale stajemy się boscy, kiedy wybaczamy.
-A skąd...skąd człowiek wie, że ktoś go kocha? - Po prostu wie. To suma wszystkich tych drobiazgów, które trudno nazwać. Miłość otacza człowieka jak kąpiel parowa, nie widzi się pojedynczych kropelek, ale czuje się gorąco.
-A skąd...skąd człowiek wie, że ktoś go kocha? - Po prostu wie. To suma wszystkich tych drobiazgów, które trudno nazwać. Miłość otacza człow...