Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Marta Łabęcka
Nick Bilton
Marcin Wąsik
Jennifer L. Armentrout
Sławomir Cenckiewicz
Katarzyna Puzyńska
Anna H. Niemczynow
Radek Rak
Jo Nesbø
Sam Sedgman
Pierwsze wydanie Patologii transformacji ze stycznia 2012 r. wzbudziło od razu duże zainteresowanie zawartym w książce opisem „negatywnej, patologicznej strony renesansu kapitalizmu w Polsce na tle światowej agresywnej gry międzynarodowego kapitału ery neoliberalizmu” – jak to określił jej autor. Mimo że intencją prof. Witolda Kieżuna nie było napisanie „książki politycznej”, wielu tak właśnie ją odebrało. W efekcie reakcje na książkę były bardzo różne, od poparcia do całkowitego przemilczenia zawartych w niej faktów i analiz.Decydując się na wznowienie książki, wydawca postanowił uzupełnić to wydanie o rozmowę z autorem zarówno o zawartości książki, jak i reakcjach na jej ukazanie się. Rozmówcą prof. Witolda Kieżuna jest Czesław Bielecki – autor książek, działacz opozycji demokratycznej przed 1989 r. i wydawca prasy podziemnej, ale także architekt i dr nauk technicznych, założyciel firmy architektonicznej i były poseł na sejm. Obu rozmówców łączy bogate doświadczenie życiowe, antykonformizm i uparte poszukiwanie pozytywnych odpowiedzi na ważne i aktualne pytania „w kwestiach narodowych”.Patologia transformacji. Wydanie uzupełnione ukazuje się w nowej okładce.
Autor opisuje w jaki sposób doszło do transformacji po 89 roku i opisuje straty jakie poniósł naród polski dzięki takim "fachowcom" jak Balcerowicz.
Książka wybitna, istna piguła informacji. Dzień w dzień jej treść podnosiła mi ciśnienie i powodowała samoistne zgrzytanie zębami. Nasuwa mi się tylko cytat Lao Che z piosenki Hydropiekłowstąpienie: "A wyście to tak, po ludzku, po ludzku - spartolili." Teść to ciąg niekończących się złych wyborów -rządzących naszym krajem - po wyzwoleniu się spod władzy Kremla i jednoczesnym wpadnięciu w macki neokolonializmu. 20 lat wysysania krwi..... Polecam bo warto być świadomym.
Książka wybitna, istna piguła informacji. Dzień w dzień jej treść podnosiła mi ciśnienie i powodowała samoistne zgrzytanie zębami. Nasuwa mi się tylko cytat Lao Che z piosenki Hydropiekłowstąpienie: "A wyście to tak, po ludzku, po ludzku - spartolili." Teść to ciąg niekończących się złych wyborów -rządzących naszym krajem - po wyzwoleniu się spod władzy Kremla i...
Sięgnąłem po tę książki gdyż przede wszystkim zaciekawił mnie tytuł, dopiero potem opis. Ciekawią mnie dzieła publicystyczne dotyczące ekonomii, polityki, oraz historii. Okres tak zwanej przemiany ustrojowej, oraz Okrągłego Stołu uważam za jeden z większych szwindli w naszej historii (myślę, że nieprzypadkowo w szkole uczymy się na temat starożytnego Egiptu, Imperium Rzymskiego, czy Mezopotamii, jednocześnie pomijając historię Polski po II Wojnie Światowej, zazwyczaj nie starcza na to czasu, bo piramidy są ważniejsze). Dlatego też (oraz ze względu na wysoką średnią) sięgnąłem po tę książkę.Początek książki jest ciężki, sporo tu definicji i nazewnictwa, potem czyta się już lepiej. Książka jest dość chaotyczna, autor przybliża nam przełom lat 80 i 90, czyli lata tak zwanego dzikiego kapitalizmu, kto wtedy miał głowę na karku, mógł się dorobić dużych pieniędzy, takie to były czasy.Sama książka nie byłaby może tak zła jak wynika z mojej oceny, jednak w momencie gdy pojawiają się peany pochwalne pod adresem Lecha Wałęsa, uznałem że to dla mnie za dużo i stwierdziłem, że szkoda mojego czasu. Zresztą prezydent wypowiadający się po rozmowie z ekonomistą "nie wiem o czym ten facet mówił, ale to na pewno było interesujące", no cóż. Nieprzypadkowo na stare lata został człowiekiem- memem.Bardzo rzadko zdarza mi się nie przeczytać książki do końca. Generalnie uważam, że można rozłożyć czytanie na dłuższy okres, ale jednak należy dobrnąć do końca.
Sięgnąłem po tę książki gdyż przede wszystkim zaciekawił mnie tytuł, dopiero potem opis. Ciekawią mnie dzieła publicystyczne dotyczące ekonomii, polityki, oraz historii. Okres tak zwanej przemiany ustrojowej, oraz Okrągłego Stołu uważam za jeden z większych szwindli w naszej historii (myślę, że nieprzypadkowo w szkole uczymy się na temat starożytnego Egiptu, Imperium...
Bardzo ciekawa książka podsumowująca cały okres od 1989 roku a więc tego bumu liberalizacji i neokapitalizmu w Polsce, który obraca się przeciwko nam. Niestety pracując od ponad 20 lat w tych firmach z kapitałem zagranicznym w Polsce i częściowo za granicą dostrzegam to o czym pisze autor. Do niczego z takim podejściem nie dojdziemy, a słowa J.Kaczyńskiego, że Polska dogoni "Zachód" za 10-15 lat jest czystą mrzonką i pustym hasłem. Nie ma takiej opcji. Jesteśmy po prostu ludem skolonizowanym czy tego chcemy czy nie. Brutalna prawda opisana jest w tej właśnie książce. Ze względu na wiek autora używa przy niektórych porównaniach trochę archaicznego i nomenklaturowego języka. Bardzo, ale to bardzo, warto tą książkę przeczytać.
Bardzo ciekawa książka podsumowująca cały okres od 1989 roku a więc tego bumu liberalizacji i neokapitalizmu w Polsce, który obraca się przeciwko nam. Niestety pracując od ponad 20 lat w tych firmach z kapitałem zagranicznym w Polsce i częściowo za granicą dostrzegam to o czym pisze autor. Do niczego z takim podejściem nie dojdziemy, a słowa J.Kaczyńskiego, że Polska dogoni...
Świetna książka. Mądrego zawsze warto poczytać :) "Plan Balcerowicza" rozłożony na łopatki, tak samo jak prywatyzacja w wykonaniu Lewandowskiego i ekipy. Autor bez ogródek obnaża całą prawdę o polskiej transformacji, o jej "elitach", patologii, korupcji i doprowadzeniu naszego kraju do nędzy, zamiast do bogactwa. Autor daje mocno do myślenia, aż człowiek się zastanawia dlaczego CI politycy siedzą jeszcze przy żłobie zamiast w więzieniu lub w co najmniej głębokim zapomnieniu. Polecam serdecznie.
Świetna książka. Mądrego zawsze warto poczytać :) "Plan Balcerowicza" rozłożony na łopatki, tak samo jak prywatyzacja w wykonaniu Lewandowskiego i ekipy. Autor bez ogródek obnaża całą prawdę o polskiej transformacji, o jej "elitach", patologii, korupcji i doprowadzeniu naszego kraju do nędzy, zamiast do bogactwa. Autor daje mocno do myślenia, aż człowiek się zastanawia...
pozostawiam tę książkę bez oceny, choć jest niezmiernie wartościowa. pozwala zrozumieć mechanizm, który rozwinięto nad naszym krajem i który potem starano się skrzętnie ukryć przed nami. nie oceniam, bo myślę, że moja ocena nie ma znaczenia (a byłaby wysoka). na pewno jednak polecę tę książkę każdemu, bo jest napisana bezstronnie, choć mocno atakuje sprawców, warto też zauważyć, że jest mocno ad rem, a mało ad personam.polecam szczerze i gorąco.
pozostawiam tę książkę bez oceny, choć jest niezmiernie wartościowa. pozwala zrozumieć mechanizm, który rozwinięto nad naszym krajem i który potem starano się skrzętnie ukryć przed nami. nie oceniam, bo myślę, że moja ocena nie ma znaczenia (a byłaby wysoka). na pewno jednak polecę tę książkę każdemu, bo jest napisana bezstronnie, choć mocno atakuje sprawców, warto też...
Jedna z książek, której przeczytanie zmienia ocenę rzeczywistości. Po tej lekturze inaczej widzę Polskę a.d. 2017 i niestety nie jest to lepsza optyka.
Wiele celnych punktów, ale mam wrażenie pewnego chaosu w tej książce i co chwila czytania jednego i tego samego w kółko.Myślę, że dało się to skrócić do kilkunastu stron.
Wspaniała książka dokumentująca najnowsze dzieje Polski z punktu widzenia prakseologa. Niestety nie da się jej przeczytać za jednym zamachem. Zbyt bardzo przerażały mnie opisy zbrodni popełnionych na Polsce.
Polecam wybrać sortowanie opinii według oceny rosnąco, bo można zobaczyć jak kuc śmiesznie kuca
Dodaj cytat z książki Patologia transformacji