Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Robert M. Wegner
Eckart Frahm
Fiodor Dostojewski
Marta Łabęcka
Daniel Kahneman
Ivy Fairbanks
Kotomi Li
Mieczysław Gorzka
Przemysław Piotrowski
Filip Ilukowicz
Kiedy jej samolot ma opóźnienie i odleci dopiero nazajutrz, Gaby Struthers z konieczności zmuszona jest spędzić noc, dzieląc pokój z nieznajomą, przerażoną młodą dziewczyną Lauren Cookson. Ale dlaczego Gaby wzbudza w niej takie przerażenie? Lauren nie chce tego zdradzić. Mówi natomiast bez ładu i składu o niewinnym mężczyźnie, który trafił do więzienia za morderstwo, którego nie popełnił. Gaby wkrótce odkryje, że obecność Lauren w samolocie nie była przypadkowa. Ofiarą morderstwa jest bowiem Francine Breary, żona jedynego mężczyzny, którego Gaby kiedykolwiek kochała. Tim Breary przyznał się do morderstwa i nawet przekazał policji dowody popełnionej przez siebie zbrodni. Nie podał jedynie motywu: twierdzi, że nie ma pojęcia, dlaczego to zrobił. Sophie Hannah tworzy wielopoziomową, skomplikowaną intrygę, pełną gwałtownych zwrotów akcji i niespodzianek. Wspaniale napisany, zuchwały i piekielnie wciągający triumf. Heat Magazine Hannah ponownie daje dowód literackich umiejętności, zdolności tworzenia skomplikowanych fabuł, barwnych postaci, nie wspominając już o wciągającym początku. Niewygodna prawda równie dobrze mogłaby wyjść spod pióra Agathy Christie. Narastające stopniowo napięcie wskazuje na dojrzałość autorki i jej warsztatu literackiego. Intryga to prawdziwy majstersztyk. Daily Mail Psychologiczny thriller o konstrukcji labiryntu. Hannah to mistrzyni prowadzenia czytelnika mylnymi tropami, a tu dosłownie przeszła samą siebie. Sunday Express Hannah, błyskotliwa autorka współczesnych kryminałów, opowiada historie, które są wciągające, skłaniają do myślenia i prowokują. Niewygodna prawda to prawdziwa perełka w swoim gatunku. RTE Ireland Jeszcze jedna frapująca łamigłówka jednej z najlepszych brytyjskich autorek kryminałów. Musicie to przeczytać. Imagine Magazine Sophie Hannah jest utalentowaną pisarką i cenioną poetką, uhonorowaną nagrodą Daphne du Maurier i nominowaną do T.S. Eliot Prize. „Twarzyczka”, „Przemów i przeżyj”, „Na ratunek”, „Druga połowa żyje dalej”, „Powiedz prawdę”, „Zabójcze marzenia” i „Trauma”, thrillery psychologiczne Hannah, zostały entuzjastycznie przyjęte przez krytyków i czytelników i stały się bestsellerami. Powieści przeniesiono na ekran i przetłumaczono na wiele języków.
Kolejna po '' Buźce'' z przekombinowanym zakończeniem.Dużo wątków niepotrzebnie rozwleczonych i zupełnie niezrozumiałych.Tylko poznanie sprawcy i motywu mobilizowało mnie do przeczytania książki, ale zakończenie jest tak absurdalne że aż śmieszne. Myślałam że chociaż na końcu wyjaśni się te bezsensowne zachowanie tych postaci, ale niestety... Są aż nazbyt niezrozumiali. Chyba zrobię sobie przerwę od autorki, bo kolejny raz zakończenie wszystko przekreśla i czuję że zmarnowałam tylko czas.
Kolejna po '' Buźce'' z przekombinowanym zakończeniem.Dużo wątków niepotrzebnie rozwleczonych i zupełnie niezrozumiałych.Tylko poznanie sprawcy i motywu mobilizowało mnie do przeczytania książki, ale zakończenie jest tak absurdalne że aż śmieszne. Myślałam że chociaż na końcu wyjaśni się te bezsensowne zachowanie tych postaci, ale niestety... Są aż nazbyt niezrozumiali....
Uwielbiam książki Sophie Hannah i tylko dlatego wytrwałam do końca. Owsem zakończenie było warte tego, ale mimo wszystko tak "przegadanej: historii dawno nie czytałam. Wiem, że autorka wiele razy krążyła wokół sedna w swoich książkach, ale ta jest wybitnie nudna.Historia czwórki przyjaciół, którzy jak zwykle okazują się nie do końca przyjaciółmi. Jest też historia przemocy w małżeństwie i to nie tylko fizycznej, ale głównie psychicznej. Głównym elementem tej historii jest strach. Każdy czegoś się boi, a właściwie kogoś, albo o kogoś. Wszystko jedno ten lęk prowadzi do złych wyborów, a jak mu ulegniesz raz będziesz tkwił w pułapce.
Uwielbiam książki Sophie Hannah i tylko dlatego wytrwałam do końca. Owsem zakończenie było warte tego, ale mimo wszystko tak "przegadanej: historii dawno nie czytałam. Wiem, że autorka wiele razy krążyła wokół sedna w swoich książkach, ale ta jest wybitnie nudna.Historia czwórki przyjaciół, którzy jak zwykle okazują się nie do końca przyjaciółmi. Jest też historia przemocy...
Najgorszy ze wszystkich tomów tej serii. Wszystkie poszlaki, jak też przyznanie się do winy wskazują na konkretna osobę, jako zabójcę, ale ekipa kryminalnych szuka pomimo to innego kandydata. Mogłoby być ciekawe, ale nie było. Tak nudne, że ledwo przetrwałam.
Totalne dno. Przeciągnięta akacja, mam wrażenie że książka pisana na siłę żeby zamęczyć czytelnika. Postacie sztuczne. Wiązałem z książką spore nadzieje, tym bardziej że rzekomo zdobywała nagrody, ale niestety zawiodłem się.
Męczyłam ją jak suchą bułkę..nie przypadła mi do gustu, chociaż inne książki tej autorki są okej.
Jesień z całą swoją wietrznością i mrocznością sprzyja klimatom intrygi i grozy.Tak więc tym razem padło u mnie na "Niewygodną prawdę" Sophie Hannah.Główna bohaterka tej książki, Gaby Struthers, zostaje zmuszona do dzielenia pokoju hotelowego z przypadkowo poznaną dziewczyną. Ich samolot miał opóźnienie i muszą przeczekać noc do jego odlotu. Dziewczyna opowiada jej historię znajomego, który, podejrzany o morderstwo swojej żony, trafił niewinnie do wiezięnia . Okazuje się jednak, że i Gaby zna tego mężczyznę. Co więcej, dawniej łączyło ich silne uczucie. Bohaterka postanawia więc odkryć prawdę i dowieść niewinności dawnego ukochanego.Cóż, dobrze, że nie jest to pierwsza książka Hannah, po jaką sięgnęłam. Zdecydowanie jest jej najsłabszym tworem. Tak naprawdę zaciekawia jedynie początek, czyli wprowadzenie do całej zagadki i zakończenie, czyli jej wyjaśnienie. Jest ciekawy wątek psychologiczny, tłumaczący zachowanie ukochanego bohaterki, ogólnie interakcje między bohaterami są warte uwagi, jak to u tej autorki bywa. Jednak patrząc na całokształt, nie mogę tej książki ocenić wysoko. Każdemu zdarzają się potknięcia, Hannah więc nadal pozostaje moim kryminalnym odkryciem i niebawem zabieram się za jej najnowszą pozycję- "Błąd w zeznaniach":)
Jesień z całą swoją wietrznością i mrocznością sprzyja klimatom intrygi i grozy.Tak więc tym razem padło u mnie na "Niewygodną prawdę" Sophie Hannah.Główna bohaterka tej książki, Gaby Struthers, zostaje zmuszona do dzielenia pokoju hotelowego z przypadkowo poznaną dziewczyną. Ich samolot miał opóźnienie i muszą przeczekać noc do jego odlotu. Dziewczyna opowiada jej...
Zabrałam tę książkę na wakacje. Nie był to dobry wybór. Książka zakręcona nie łatwa w czytaniu, słaba. Raczej nie sięgnę po kolejne pozycje tej autorki.
Książkę czyta się z zainteresowaniem, przede wszystkim dlatego, żeby przekonać się o jednej rzeczy - co jest nie tak z Timem Breary?? Dla śledczych (a właściwie dla każdego) główny podejrzany jest jedną, wielką zagadką. Dla przyjaciół jest niemal ideałem, czasem można pomyśleć, że są oni od niego uzależnieni. O chyba każdej postaci w powieści można powiedzieć, że pod względem psychologicznym jest bardzo skomplikowana. Autorce udaje się utrzymywać napięcie i zainteresowanie czytelnika, który coraz bardziej niecierpliwie chce poznać prawdę - co tak naprawdę stało się w pokoju Francine i co ukrywają wszyscy mieszkańcy Dower House. Zakończenie jest dość zaskakujące i wprawiające w lekką konsternację. Mówiąc kolokwialnie, to była bardzo pokręcona historia. Tytuł książki pasuje do jej treści. Plus za zaskoczenie, utrzymywanie napięcia i parę Charlie-Simon. Minus za zbytnie przerysowanie postaci Loren, końcówkę w Szwajcarii i absurdalny wątek Liv i Gibbsa, choć poboczny dla głównej historii, dla mnie był kompletnie nie do przyjęcia.
Książkę czyta się z zainteresowaniem, przede wszystkim dlatego, żeby przekonać się o jednej rzeczy - co jest nie tak z Timem Breary?? Dla śledczych (a właściwie dla każdego) główny podejrzany jest jedną, wielką zagadką. Dla przyjaciół jest niemal ideałem, czasem można pomyśleć, że są oni od niego uzależnieni. O chyba każdej postaci w powieści można powiedzieć, że pod...
Ktoś został zamordowany, ktoś się przyznał do tego przestępstwa, jednocześnie twierdząc, że nie wie dlaczego to zrobił. Intrygujące prawda? Gaby, kobieta zakochana w Timie, dowiaduje się, że trafił on do więzienia za zabójstwo żony, ale ona wierzy, że jest niewinny. Ponadto opiekunce zmarłej, Lauren, wymsknęło się stwierdzenie, że „posłała niewinnego człowieka do więzienia.”Zapowiadał się więc trzymający w napięciu thriller z wątkiem kryminalnym, niestety według mnie wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Weźmy na początek bohaterów: Lauren kreowana jest na histeryzującą i tępą, z poczuciem niższości; Tim jest tajemniczy i „niezwykły” (ale w czym ta niezwykłość nie mam pojęcia); Gaby rozchwiana emocjonalnie nie działa racjonalnie, lecz olśniewa błyskotliwymi tekstami. Na lotnisku Lauren irytuje Gabi i ta ma zamiar się od niej uwolnić, lecz opiekuje się ją. Zaś co do relacji łgarzy z Dower House (gdzie mieszkała zmarła)- sporo toksycznych związków, zmowy i uzależnienia, naciąganych kłamstw. W efekcie dla większości aspektów zachowań bohaterów brakuje jasnego wytłumaczenia. Zaś wiele dialogów brzmi okropnie sztucznie.Po lekturze mam wrażenie, że pisarka przekombinowała: za bardzo skomplikowała fabułę, relacje, przedstawiła niepowiązane wydarzenia i skutki, pojawia się za wiele kłamstw jak z nut, dziwnych hipotez i domysłów, pisarka pogubiła chyba się sama, a czytelnik pogubi się w tym również. Chaos, a do tego zakończenie takie, że nie wiadomo jak potraktować głównych bohaterów tej gry.„To, co się tu dzieje, jest bardziej skomplikowane niż wszystko, z czym miałem do czynienia.”Podsumowując „Niewygodną prawdę” czyta się wyjątkowo mało wygodnie, nie będę jej polecać- czytacie na własne ryzyko.
Ktoś został zamordowany, ktoś się przyznał do tego przestępstwa, jednocześnie twierdząc, że nie wie dlaczego to zrobił. Intrygujące prawda? Gaby, kobieta zakochana w Timie, dowiaduje się, że trafił on do więzienia za zabójstwo żony, ale ona wierzy, że jest niewinny. Ponadto opiekunce zmarłej, Lauren, wymsknęło się stwierdzenie, że „posłała niewinnego człowieka do...
Ten tom był zdecydowanie słabszy od poprzednich, zbyt zawiły, zbyt kręcący się w kółko i w zasadzie nie jestem pewna, czy dobrze zrozumiałam, o co chodzi, bo miałam duże trudności ze skupieniem uwagi na tekście. Ale jak się powiedziało A (przeczytało poprzednie tomy),to trzeba też powiedzieć B.
To ciągła bliskość, a nie separacja sprawia, że miłość przemija.
Życie karze potrzebujących, przyznaj, że nie możesz bez czegoś żyć, i to zostanie ci odebrane.