Twórz swoją biblioteczkę, inspiruj się półkami innych osób, dodawaj oceny i opinie do książek
Katalog
Aktualności
Społeczność
Charlotte Higgins
Jennifer L. Armentrout
Antoni Dudek
Marta Bijan
Charlie Mackesy
Charles Casillo
John Scalzi
Jerzy Bralczyk
Jakub Bączykowski
Maria Kuncewiczowa
W samobójstwo popełnione przez Rosemary podczas urodzinowego przyjęcia nikt nie wątpi. Choroba, depresja, trucizna w torebce. Motyw i narzędzie. Mija jednak pół roku i jej mąż George otrzymuje budzące wątpliwości anonimy. Niebawem w podobny sposób ginie i on.Kto zyskał na tych zabójstwach? Były kochanek Rosemary? Jego żona? Może wreszcie młodsza siostra Rosemary? Wszyscy goście, którzy byli obecni na przyjęciu urodzinowym, mają swoje historie. A w owych historiach - wystarczający motyw…
Młoda mężatka, Rosemary Burton, ma wszystko, o czym kobieta mogłaby marzyć. Wielką urodę, fortunę, męża niewidzącego świata poza nią, arystokratyczne towarzystwo, w którym się obraca. A i poza tym wielu zachwyconych nią mężczyzn, których towarzystwo pochlebia jej kobiecej dumie. I ta szczęściara popełnia samobójstwo, zażywając cyjanek podczas wytwornego przyjęcia urodzinowego, wydanego na jej cześć w restauracji Luxemburg.Wkrótce potem jej mąż otrzymuje anonim sugerujący, że było to morderstwo. A jej młodsza siostra Iris, odnajduje w rzeczach zmarłej list pisany ręką Rosemary do nieznanego kochanka. Kobieta rozpaczliwie zaklina w nim ukochanego, by jej nie porzucał i deklaruje, że jest gotowa rozstać się z mężem i zacząć nowe życie.Czy śmierć Rosemary to rzeczywiście samobójstwo spowodowane nieszczęśliwą miłością?Sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Okazuje się, że Rosemary była niewygodna dla wielu osób ze swojego otoczenia. Wiele z nich mogłoby chcieć się jej pozbyć z powodu chciwości, zazdrości lub dla zamknięcia jej ust. Rosemary znała bowiem niewygodne dla niektórych fakty z ich życia.A dokładnie rok później i poczciwy mąż Rosemary ginie w identycznych okolicznościach, jak ona...Policyjnym śledztwem zajmuje się, o dziwo, nie Poirot, który tym razem nie występuje w tej historii. Jest za to pułkownik Race, a wspomaga go tajemniczy Anthony, którego tożsamość jest równie niejednoznaczna, co intrygująca.Misterna intryga, wielu potencjalnych sprawców, historie opowiadane przez kolejnych bohaterów, mogących mieć interes w otruciu małżeństwa. No i typowe dla autorki wodzenie czytelnika za nos, rzucanie na żer kolejnych podejrzanych. A i tak udało się jej mnie zaskoczyć, ponieważ obstawiałam zupełnie innego sprawcę.
Młoda mężatka, Rosemary Burton, ma wszystko, o czym kobieta mogłaby marzyć. Wielką urodę, fortunę, męża niewidzącego świata poza nią, arystokratyczne towarzystwo, w którym się obraca. A i poza tym wielu zachwyconych nią mężczyzn, których towarzystwo pochlebia jej kobiecej dumie. I ta szczęściara popełnia samobójstwo, zażywając cyjanek podczas wytwornego przyjęcia...
Fajny agatochristowaty kryminał.:)
Bardzo dobry kryminał. Agatha Christie w klasycznej i najczystszej formie. Przyjemna zagadka kryminalna z zaskakującym finałem. Mi się podobało.
Bardzo dobra, klasyczna powieść kryminalna - ograniczony krąg podejrzanych, każdy ma jakiś motyw, by zabić, nikt nie wydaje się ani mniej ani bardziej prawdopodobny sprawcą niż inni. Piękna młoda kobieta - Rosemary, umiera w czasie swojego przyjęcia urodzinowego, a jej śmierć zostaje uznana za samobójstwo. Okazuje się jednak, że mogła zostać zamordowana, a wielu osobom z jej otoczenia jej śmierć przyniosła korzyść lub pozwoliła uniknąć kłopotów. Pułkownik Race na prośbę męża kobiety postanawia przyjrzeć się osobom z jej otoczenia, by wykryć mordercę. Podobały mi się ciekawe i zróżnicowane postaci oraz historia opowiadana z różnych perspektyw. Zakończenie było dla mnie zaskakujące, a powieść czytało się - jak zawsze w przypadku Agathy Christie - szybko i z zainteresowaniem. Jedyne niewielkie zastrzeżenie to to, że wyjaśnienie zagadki opisane zostało nieco zbyt pobieżnie.
Bardzo dobra, klasyczna powieść kryminalna - ograniczony krąg podejrzanych, każdy ma jakiś motyw, by zabić, nikt nie wydaje się ani mniej ani bardziej prawdopodobny sprawcą niż inni. Piękna młoda kobieta - Rosemary, umiera w czasie swojego przyjęcia urodzinowego, a jej śmierć zostaje uznana za samobójstwo. Okazuje się jednak, że mogła zostać zamordowana, a wielu osobom z...
Przy stoliku , w modnej restauracji , podczas swojego przyjęcia urodzinowego , umiera młoda kobieta. Zostaje to uznane za samobójstwo , ale po pewnym czasie zaczynają się mnożyć wątpliwości. Agatha Christie przedstawia grono osób o intrygujących osobowościach , z których każda miałaby motyw do pozbycia się denatki. Zachowanie tych osób, ich przemyślenia - to są najciekawsze elementy tej książki. Jak dla mnie Stephen Farraday i jego żona to jedne z najbardziej interesujących postaci w literaturze pisarki. Natomiast rozwiązanie jest całkowicie niewiarygodne. Nie chcę spoilować , więc napiszę tylko , że morderca musiałby mieć ze sobą rekwizyty, które trudno byłoby mu ukryć, zwłaszcza , że autorka posadziła przy sąsiednim stoliku bardzo bystrego obserwatora. Ze znanych postaci , w śledztwie bierze udział jedynie półkownik Race , który pojawił sie już w 1924 r w " Mężczyźnie w brązowym garniturze". Gdyby nie to że mamy niezbyt przekonujące rozwiązanie- całość byłaby przyjemna jak zapach rozmarynu , który pojawia się w ostatniej scenie. Szkoda , że rozmaryn nie zimuje u nas w gruncie [ ja nie znalazłam takiej odmiany] , ale można go uprawiać w doniczkach , cieszyć się jego zapachem i smakiem , czego Państwu życzę przy czytaniu tej książki.
Przy stoliku , w modnej restauracji , podczas swojego przyjęcia urodzinowego , umiera młoda kobieta. Zostaje to uznane za samobójstwo , ale po pewnym czasie zaczynają się mnożyć wątpliwości. Agatha Christie przedstawia grono osób o intrygujących osobowościach , z których każda miałaby motyw do pozbycia się denatki. Zachowanie tych osób, ich przemyślenia - to są najciekawsze...
Rosemary Barton popełnia samobójstwo. Przynajmniej wszystko na to wskazywało i tak podsumowano dość spektakularną śmierć młodej kobiety. Spektakularną, bo umarła po wypiciu kieliszka zatrutego trucizną szampana w trakcie wystawnej kolacji w luksusowej restauracji Luxembourg.Niestety w kilka miesięcy po tym wydarzeniu mąż zmarłej zaczyna dostawać anonimy, w których jakiś „ktoś” sugeruje, że jego żonę zamordowano i wdowiec zaczyna mieć wątpliwości. Podobne jak młodsza siostra Rosemary, Iris. Z perspektywy czasu i po znalezieniu listy rzekomej samobójczyni do jej kochanka, z którym planowała przyszłość, samobójstwo wydaje się mało prawdopodobne.Jednak inną alternatywą dla oficjalnej wersji jest zabójstwo. A sprawcą mógłby być tylko i wyłącznie ktoś, kto siedział przy stoliku wraz z Rosemary. Grono potencjalnych sprawców jest więc bardzo wąskie, do tego szybko okazuje się, że każdy z nich miał motyw i na swój sposób jest zadowolony ze śmierci młodej kobiety. Łącznie z Iris, która po siostrze dziedziczy spory majątek i nieutulonym w żałobie wdowcem, który zdając sobie sprawę ze swobodnego stylu życia żony mógł zapragnąć zemsty.Kiedy umiera kolejna osoba w dokładnie takich samych okolicznościach jak Rosemary, tym razem nie ma mowy o samobójstwie i rusza policyjne (i nie tylko) śledztwo.Książka jest kryminałem, bez dwóch zdań, jednak jak wiele z pozycji Agathy Christie zawiera wątki obyczajowo- romantyczne. Tragedia, która dotknęła Bartonów okazuje się mieć zbawienny wpływ na niektórych bohaterów- pozwala im uświadomić sobie co jest dla nich najważniejsze i nazwać uczucia, z istnienia których nawet nie zdawali sobie sprawy. I przyznam się uczciwie, że te wątki spodobały mi się wcale nie mniej niż kryminalna intryga.
Rosemary Barton popełnia samobójstwo. Przynajmniej wszystko na to wskazywało i tak podsumowano dość spektakularną śmierć młodej kobiety. Spektakularną, bo umarła po wypiciu kieliszka zatrutego trucizną szampana w trakcie wystawnej kolacji w luksusowej restauracji Luxembourg.Niestety w kilka miesięcy po tym wydarzeniu mąż zmarłej zaczyna dostawać anonimy, w których jakiś...
Super historia... Cały czas można samemu typować mordercę, lecz zakończenie nie jest oczywiste, książka jest tak napisana, żeby zmylić prawie każdego :) fana kryminałów...
Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam
Wyśmienity kryminał mistrzyni tego gatunku, którego akcja dzieje się w wyższych sferach, bohaterowie to ludzie zamożni i wpływowi, arystokraci, niektórzy związani ze światem polityki. Tym razem ,,dyżurny detektyw" Hercules Poirot nie prowadzi śledztwa, ale moim zdaniem niczego to książce nie ujmuje. Autorka podaje ,,na talerzu" potencjalnych sprawców zbrodni i ich motywy, ale tak lawiruje, gmatwa, sprowadza czytelnika na manowce, że niełatwo wytypować mordercę. Zaczyna się od pozornego samobójstwa młodej mężatki, Rosemary, podczas jej własnego przyjęcia urodzinowego w luksusowej restauracji. Początkowo nikt w to samobójstwo nie wątpi, ale mąż zmarłej, George Barton, otrzymuje anonimowe listy, w których ktoś poddaje w wątpliwość fakt, jakoby Rosemary otruła się sama.Jednocześnie Iris, młodsza siostra Rosemary, już po jej śmierci, trafia na dziwny list pisany ręką zmarłej, do kochanka, niewymienionego z imienia. Jest to list kobiety zrozpaczonej, zaskoczonej, że amant chce ją porzucić. Czyżby piękna Rosemary miała jakieś sekrety? A zdawało się, że uwielbia swojego ubóstwiającego ją męża. Autorka przedstawia odbiorcom ludzi z otoczenia Rosemary, i jasno podaje motywy, które mogłyby popchnąć ich do zabójstwa. Kochanek Rosemary, zdradzana żona owego kochanka, tajemniczy mężczyzna o niejasnej przeszłości, Ruth-sekretarka męża, a także o dziwo sam mąż i młoda Iris. Wszyscy oni mieli ,,zadrę" do zmarłej, a każdy z innego powodu. Zazdrość, gniew, nienawiść, strach przed kompromitacją, pieniądze. Dodam, że każda z tych osób uczestniczyła w feralnym przyjęciu urodzinowym i miała sposobność dosypać truciznę do kieliszka ofiary. Tylko kto był do tego stopnia zdesperowany, żeby dopuścić się morderstwa, i to w dodatku, co zdradzę, nie jedynego w tej powieści?Gorąco polecam lekturę, i to nie tylko fanom Christie.
Wyśmienity kryminał mistrzyni tego gatunku, którego akcja dzieje się w wyższych sferach, bohaterowie to ludzie zamożni i wpływowi, arystokraci, niektórzy związani ze światem polityki. Tym razem ,,dyżurny detektyw" Hercules Poirot nie prowadzi śledztwa, ale moim zdaniem niczego to książce nie ujmuje. Autorka podaje ,,na talerzu" potencjalnych sprawców zbrodni i ich motywy,...
Wspaniały kryminał w starym stylu, dla mnie mistrzostwo.
Więc ta rozpacz, ten ból pełen tęsknoty - to była miłość.
Ludzie, którzy grożą samobójstwem, nigdy go nie popełniają.
Ludzie szczęśliwi to nieudacznicy, bo są w tak dobrych stosunkach z samymi sobą, że niczym się nie przejmują.