Szeherezada czy Gold Disco czyli sen nocy letniej

Dziś zapraszam Was do świata trochę magicznego i egzotycznego. Chcę Wam przedstawić dwa piękne kolory lakierów hybrydowych Semilac które urzekły mnie ostatnimi czasy. Pokażę je w dwóch odsłonach w jednym połączeniu, a Wy zadecydujecie które Wam bardziej przypadło do gustu.

Pierwszym kolorem jest nowość - Szeherezada o numerze 123 która na buteleczce lakieru prezentuje się nieco inaczej niż w rzeczywistości. Na wzorniku przypomina bardziej śliwkę wpadającą w róż, natomiast na paznokciu mamy piękną malinową czerwień wpadającą leciutko w fiolet. Bardzo urzekł mnie ten kolor i zainspirował mnie do stworzenia dwóch odmiennych mani. 

Świetnie komponuje się ze złotem, ale sam w sobie nałożony na wszystkie paznokcie wygląda bardzo elegancko i z powodzeniem nada się na te bardziej codzienne i niecodzienne okazje. Całkowite krycie uzyskacie już po dwóch warstwach lakieru.

Kolejnym kolorkiem, na pewno już znanym przez maniaczki Semilaca jest Gold Disco o numerze 037 czyli drobinki złotego brokatu zatopione w bezbarwnej bazie. Idealnie sprawdzi się na dyskotekowe imprezy ale również na świąteczne dni. Świetnie współgra z większością kolorów i na pewno zamieni zwyczajne mani w coś szałowego, przykuwającego uwagę. 

Wystarczą dwie warstwy aby dokładnie pokryć cały paznokieć, brokat świetnie wydobywa się z buteleczki i równomiernie rozkłada na paznokciu bez kilkukrotnej potrzeby nakładania go gąbeczką. wystarczy przeciągnąć pędzelkiem po paznokciu, powtórzyć czynność po utwardzeniu w lampie i mamy złotko na palcach.

Jak Wam sie podobają obie stylizacje? Która bardziej przypadła Wam do gustu? Ja stawiam na drugą stylizację. Wszystkie produkty Semilac dostępne na stronie producenta TUTAJ