Witajcie :)
W dzisiejszym poście chcę wam pokazać młodego
człowieka, który dzięki swojej wytrwałości i pracy
nad sobą osiągnął sukces!!!
Ten młody człowiek - którego zresztą bardzo podziwiam,
jest moim znajomym z dzieciństwa...
Filip, o którym piszę... udostępnił mi zdjęcia
z dzieciństwa (legitymacyjne, które udało mu się
znaleźć) oraz zdjęcia teraźniejsze.
Dostałem jego zgodę na opublikowanie
owego wpisu i zdjęć na Kava-Kado!
owego wpisu i zdjęć na Kava-Kado!
Pamiętam go jako małego, pulchnego chłopca -
z paczką chipsów w ręce,
z paczką chipsów w ręce,
któremu kilka osób z osiedla dokuczało...
Filip jak sam mówi, zawsze lubił dużo jeść i z czasem
się to pogłębiało... zaczął jeść w większości fast foody,
chipsy, itp. czyli śmieciowe jedzenie!!!
A o to metamorfoza Filipa! :D
A o to metamorfoza Filipa! :D
-----------------------------------
Kiedy byłem już gruby i warzyłem 80 kg
to wszyscy mi dogadywali!
to wszyscy mi dogadywali!
Miałem także kłopot z ubraniami... nigdy nie mogłem
sobie kupić czegoś co mi się podobało,
bo nigdy nie było dla mnie rozmiaru!
bo nigdy nie było dla mnie rozmiaru!
W pewnym momencie powiedziałem sobie STOP!!!
Zainteresowałem się badmintonem i zacząłem
chodzić na treningi.
Zacząłem zmieniać odżywianie, które jest kluczowe
w zrzucaniu zbędnych kilogramów!
Na początku starałem się jeść mniej, a częściej.
Przeważnie były to warzywa i kurczak, ponieważ
nie przepadam za innym mięsem.
Wprowadziłem także dużo produktów sojowych,
aby dostarczyć do organizmu więcej białka!
Biegałem dosyć często i starałem się ćwiczyć codziennie,
choć początki wcale nie były łatwe, to nie poddawałem się!!!
Po tych wszystkich zmaganiach, w pewnym momencie
zaczęły mi spadać ubrania... HAHA mówię całkiem
serio - ciuchy zaczęły mi lecieć z tyłka! :D
Znajomi mnie nie rozpoznawali na ulicy
i musiałem wyrobić nową legitymację,
no bo w końcu udało mi się zgubić 30 kg!!!!!! :D:D
Jak już ktoś mnie rozpoznał ;p, to pytał -
JAK TO ZROBIŁEM??
Jeżeli chodzi o motywację, to motywowałem się sam,
bo przecież nikt za mnie nie schudnie...
Początki były trudne, ale to jest oczywiste!
Z czasem stawało się to moim nawykiem
i teraz to jest dla mnie jak mycie zębów ;)
Cieszy mnie to niesamowicie do dziś :D
Każdy tylko wspomina jaki byłem kiedyś i że teraz
jestem innym człowiekiem, nie do poznania...
---------------------------------
Zgodzę się z tym, że jesteś innym człowiekiem,
nie tylko na zewnątrz, ale zdaje mi się, że w środku również! :)
Filip ja Cię podziwiam i powinieneś być z siebie dumny!!!
Jesteś inspiracją dla wszystkich młodych i nie tylko...
Jeśli Ty w tym wieku, masz takie myślenie,
to na pewno daleko zajdziesz w życiu!!!
to na pewno daleko zajdziesz w życiu!!!
Cieszę się, że postanowiłeś udostępnić tą metamorfozę
na moim blogu i serdecznie Ci dziękuję!!! :D
Pozdrawiam i do następnego :)