Dzisiaj dosłownie o "Czwartej nad ranem." ( tęsknie za SDM ) robiłam kartki świąteczne, które pokażę mimo wszystko bliżej świąt... o kartkach wspominam bo robiłam je z wycinanek sprezentowanych przez Vene7.
Gdy otwarłam kopertę to po prostu obłęd w oczach, a uśmiech jak do sera. Pewnie szczęśliwe posiadaczki maszynek takich emocji już nie przeżywają, ale ja tak się ucieszyłam, że ach i och !
Po prostu jak dziecko!
Każda wycinanka, wytłaczany papier i cała reszta już w mojej głowie zagospodarowana.
Monika, dzięki wielkie za kartkę. Jak samemu robi się kartki to siłą rzeczy trochę rzadziej się je dostaje, więc ciesze się tym bardziej:):):)
Gdy otwarłam kopertę to po prostu obłęd w oczach, a uśmiech jak do sera. Pewnie szczęśliwe posiadaczki maszynek takich emocji już nie przeżywają, ale ja tak się ucieszyłam, że ach i och !
Po prostu jak dziecko!
Trudno jest objąć obiektywem te cuda:
Każda wycinanka, wytłaczany papier i cała reszta już w mojej głowie zagospodarowana.
Monika, dzięki wielkie za kartkę. Jak samemu robi się kartki to siłą rzeczy trochę rzadziej się je dostaje, więc ciesze się tym bardziej:):):)
I jak nie odwdzięczyć się czymś "swoim" i "od siebie":