Serduszka.

Szycie idzie mi coraz lepiej!
Uszyłam osiem serduszek, a każde inne.

Tak wyglądają wszystkie razem :

A tak każde z osobna :

 

 bordowa tafta i koronka

 

niebieskie płótno i wstawka z

haftem angielskim

 

 

len i organza w gwiazdki

 

tęczowe płócienko z koszuli mamcina

 

materiał wiskozowy z różanej spódnicy

 

płótno w kwiaty

 

niebieskie płótno, wiskoza we wzorki i koronka

 

kwieciste płótno

A tak wyglądają z tyłu :

Każde serduszko jest inne, wykonane dla konkretnej osoby. Jutro zostaną wręczone i mam nadzieję, że się spodobają.

Nareszcie mam.

Nową, śliczną maszynę do szycia!!
O nowej maszynie marzyłam już długo, ale w końcu los mi dopomógł i spełniłam swoje marzenie!
Zastanawiałam się nad kilkoma modelami, ale zwyciężyła ta oto Janinka.

Maszyna sprawuje się wspaniale, w końcu mogę szyć bezstresowo, a szycie sprawia mi szaloną radość!
Na razie się uczę i szyję różne maleństwa.


Uszyłam trzy komplety pościeli dla lalek :

Dwa komplety już mają swoje małe właścicielki. A biało - niebieski jest do wzięcia za 20 złotych.

Wczoraj uszyłam podkładki pod kubek w kształcie motyla: 

czerwona z czułkami dla Mamcina, czerwona bez czułek dla mnie, a żółta dla przyjaciółki, i podkładkę serduszko dla znajomej.

oraz małego ptaszka dla Mamcina: 

To tyle z nowości.
A ze spraw zaległych, to wzięłam  udział w konkursie na zawieszkę - dzwoneczek u Kaprys . 

A tak się prezentuje moja praca: 

Dziękuję Kaprys za zorganizowanie świetnej zabawy, uczestniczkom pięknych i inspirujących prac, a głosującym za oddane głosy.