Louise O'Neill,

ZAPOWIEDŹ PATRONACKA: Lepsza niż ja - Louise O' Neill

wtorek, kwietnia 09, 2019 Eli 22 Comments



Hej, kochani. Jak się macie? Mam nadzieję, że dobrze. 
Dzisiaj mamy dla was niespodziankę. Otóż trudno to było ukrywać i jesteśmy bardzo podekscytowane, że w końcu możemy to głośno powiedzieć. Otóż mamy ogromną przyjemność poinformować, że objęłyśmy patronatem pierwszą książkę
Jest to powieść "Lepsza niż ja" autorstwa Louise O'Neill, która ukaże się nakładem Wydawnictwa Feeria Young.

 

Poniżej przedstawiamy Wam opis.

PREMIERA: 24 kwietnia 2019
Ilość stron: 416


Wyobraź sobie, że zostałaś zaprojektowana, by być idealną.Wyobraź sobie, że twoje imię zawsze pisze się małą literą.Wyobraź sobie, że od zawsze mieszkasz w szkole, w której uczysz się, jak stać się najpiękniejszą, najszczuplejszą i najlepiej ubraną. W której nieustannie porównujesz się z „przyjaciółkami”.Wyobraź sobie, że najważniejsze dla ciebie jest miejsce w rankingu doskonałości, bo tylko od niego będzie zależało zainteresowanie mężczyzn. To ono określi, co się z tobą stanie, gdy skończysz szkołę.Musisz być piękna. Musisz być dobra. Musisz być uległa.Czy naprawdę chcesz tak żyć? 
"Połączenie Wrednych dziewczyn i Opowieści podręcznej."Vagenda 
"Świat jak z Opowieści podręcznej. Tylko jeszcze gorszy."Marynia Bicz 
"Głęboka, ponura i przerażająco prawdopodobna historia."Marie Claire

Opis pochodzi od Wydawcy. 



Za możliwość objęcia Patronatem tej powieści dziękujemy






Zapraszamy do czytania!

Eli & Pola

22 komentarze:

  1. Gratulacje! :) Nie mogę się doczekać premiery, bo z miłą chęcią sięgnę po tę pozycję :)

    Pozdrawiam,
    Fantastic Chapter

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje.
    Ja poczekam sobie na recenzję, bo jak narazie ta sztuczna dziewczyna na zdjęciu, fakt faktem do opisu jak nic pasuje, ale coś mnie od niej odpycha.
    Tak więc czekam na recenzję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję! Myślę, że to będzie ciekawa historia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję objęcia książki pierwszym patronatem :D! Oby takich więcej. Co do książki. Odkąd ją zobaczyłam, byłam nią zaintrygowana, dlatego kiedy nadejdzie jej pora, muszę się do niej uśmiechnąć.
    Pozdrawiam

    http://demoniczne-ksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje! To duże wyróżnienie :D Życzę kolejnych patronatów !
    Pozdrawiam i zostaję na dłużej <3
    https://bookcaselover.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję objęcia patronatu. Bardzo prawdopodobne, że po nią sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje! :) Opis kusi, więc możliwe, że z chęcią ją przeczytam.
    /Aga

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję wam kochane pierwszego patronat. 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy patronat i to od razu jaki! Pięknie :) Serdecznie gratuluję, a po lekturę na pewno sięgnę, bo to moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję patronatu! Książka zapowiada się świetnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję! Książka wydaje się być ciekawa, pewnie po nią sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję! Opis mnie zaintrygował i chętnie ją przeczytam, ale nie wiem czy chciałabym ją postawić na swojej półce - ta twarz na okładce jakoś mnie przeraża i niepokoi, jest w niej coś... creepy, jak mawiają Anglicy. Chociaż niewątpliwie przykuwa uwage i zostaje w pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Serdecznie gratuluj patronatu. To piękne uhonorowanie pracy blogera :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratulacje! A fabuła książki intryguje ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratulacje! Mam w planach zakup tej książki i mam nadzieję, że się nie zawiode :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję, a historia wydaje się być ciekawa...

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję! Jak znajdę czas na pewno ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Życie może być czasem zabawne, jedna minuta jest przyjemna, a następna jest zupełnie inna. Mój małżonek i ja żyliśmy bardzo pięknym życiem przed niespodziewanym chaosem, życiem bez skaz i nieufności, dopiero gdy mieliśmy problemy z utrzymaniem naszych dzieci, przestał płacić i znalazł przygodę na zewnątrz flirtując ze swoim małżeńskim domem, hojnie obdarzając wszystko, co wycierpieliśmy i za to co pracowaliśmy nad niepotrzebną przyjemnością czułam w sobie tę pustkę nie miałam pojęcia jak pomóc ratować mój związek z nim bo nie wracał do domu, spóźniał się, pił, palił robi różne rzeczy nigdy tego nie robiłem... Ale dzięki człowiekowi, który wniósł radość i stabilność do mojego domu, dr Egwali, człowiek dobrych uczynków, jest taki prawdziwy i uczynny, ponieważ próbowałem i zaufałem... Porozmawiaj z nim o swoich lękach i będziesz zadowolony, że to zrobiłeś. WhatsApp lub Viber +2348122948392 lub e-mailem [email protected]

    OdpowiedzUsuń

Podziel się z nami swoją opinią :)