Potrzebujemy szydełko 0,6mm, włóczkę (najlepiej jedwab, wiskoza ale ogólnie może być dowolna oprócz akrylowej, dość cienka), miarkę krawiecką.
Włóczkę trzeba pociąć na kawałki nie krótsze niż 40 cm (ja to robię, owijając włóczką jakieś czasopismo ;)
Kładziemy chustę prawą stroną do górę na jaśka, wzdłuż brzegu rozwijamy miarkę, lewą ręką biezemy kawałek włóczki, złożony na pół, wbijamy szydełko od spodu blisko krawędzi chusty.