Dwa miesiące temu zaczęłam testować nowy krem marki Lierac z linii Premium i chciałam dzisiaj podzielić się opinią po zakończeniu całego słoiczka.
Jak widać na zdjęciach konsystencja kremu jest dosyć lekka, dzięki czemu łatwo się rozsmarowuje. No i pięknie pachnie, czego tutaj zademonstrować niestety nie mogę.
Przyznaję, że jest rodzajem rytualnego aktu pielęgnacyjnego nałożenie kremu Premium Lierac na twarz, taka przysłowiowa odrobina luksusu na co dzień.
Zdecydowanie uważam, że warto zainwestować. Pierwsze efekty czuje się po pierwszym i kolejnych zastosowaniach – cera się wygładza. Potem, w miarę ubywania kremu ze słoiczka cera staje się rozjaśniona i mniej przesuszona. Jestem bardzo zadowolona.
Co ciekawe, znajome patrzyły na mnie i tak nie bardzo wiedząc czemu przypisać zmianę, strzelały trochę na oślep. Jakoś tak inaczej wyglądasz. Zmieniłaś kolor włosów? Taka rozjaśniona jesteś.
No jestem, jestem, co i Wam polecam!
#LieracPremium #KobietaDojrzała #znienacka45
Skomentuj, Twoja opinia ma znaczenie :)