Od dziecka bardzo lubię czytać książki, być może przyczynił się do tego mój starszy brat, który zamiast się mną wieczorami opiekować, bo takie miał czasem zadanie, podrzucał mi książki i czasopisma dla dzieci (Miś, Świerszczyk, Płomyczek) i uciekał z domu, a ja oglądałam, czytałam, i tak mi zostało. Książki, to mój największy nałóg, który czasem da się opanować, lecz nie na długo. Myślę jednak, że nie jest najgorszy... najgorsze jest to, że nie starczy mi życia aby przeczytać wszystko to co bym chciała...
(Kliknij aby rozwinąć opis użytkownika)
Dodała Epidemie. Krótka historia do swojej biblioteczki. (2024-12-21 18:16:15)