Logana's Reviews > Złe uczynki
Złe uczynki
by
by
4,5
Na wstępie chcę zaapelować, by nie czytać opisu wydawniczego! To wielki spoiler, który na dokładkę wprowadza w błąd. Mi to wyszło na dobre, bo gdybym natrafiła na wzmiankę o tematyce książki, nie sięgnęłabym po nią i dużo bym straciła.
Ta lektura jest przerażającą w swoim okrutnym realizmie. Ukazuje dewastację człowieka, zniewolenie nie tylko w kontekście fizycznym, ale przede wszystkim mentalnym. Do jakiego tragicznego spustoszenia psychicznego trzeba doprowadzić, by ofiara żałowała, że podejmując decyzję nie wybrała śmierci? Ten thriller na te pytanie odpowiada.
W trakcie czytania szargały mną takie emocje, że zaczęłam sprawdzać kim jest autorka. Okazuje się, że dr. Lucinda Berry jest psychologiem specjalizującym się w traumach i prowadzi badania w tym zakresie. Do tworzenia thrillerów psychologicznych wykorzystuje doświadczenie naukowe. Ukazując mroczne zakątki ludzkiego umysłu zaciera graniczę między prawdą a fikcją. Powieść "Złe uczynki" potwierdza to w stu procentach. Od siebie mogę dodać, że styl i forma budowania fabuły bardzo przypadła mi do gustu. Krótkie rozdziały, naprzemiennie ukazujące dwie linie czasowe: teraźniejszą (oznaczaną w powieści jako "teraz") i przeszłą (jako "wtedy") pozwalają nabrać szerszej perspektywy. Wszystko, nawet policyjne śledztwo, czy praca psychologów, ukazane zostały pierwszoosobowo oczami dwóch skrzywdzonych dziewczyn. Ich historie, z pozoru różne, wypaliły w ich psychice różne piętno, a to za sprawą różnych wyborów, które podjęły, w chwili, gdy ich umysły były już spustoszone.
Dodatkowym atutem jest fakt, że autorka nie zamęcza psychologicznym, specjalistycznym bełkotem, a pozwala by czytelnik sam zmierzył się ze swoją własną wyobraźnią.
Jest to jeden z lepszych thrillerów psychologicznych jakie czytałam.
Na wstępie chcę zaapelować, by nie czytać opisu wydawniczego! To wielki spoiler, który na dokładkę wprowadza w błąd. Mi to wyszło na dobre, bo gdybym natrafiła na wzmiankę o tematyce książki, nie sięgnęłabym po nią i dużo bym straciła.
Ta lektura jest przerażającą w swoim okrutnym realizmie. Ukazuje dewastację człowieka, zniewolenie nie tylko w kontekście fizycznym, ale przede wszystkim mentalnym. Do jakiego tragicznego spustoszenia psychicznego trzeba doprowadzić, by ofiara żałowała, że podejmując decyzję nie wybrała śmierci? Ten thriller na te pytanie odpowiada.
W trakcie czytania szargały mną takie emocje, że zaczęłam sprawdzać kim jest autorka. Okazuje się, że dr. Lucinda Berry jest psychologiem specjalizującym się w traumach i prowadzi badania w tym zakresie. Do tworzenia thrillerów psychologicznych wykorzystuje doświadczenie naukowe. Ukazując mroczne zakątki ludzkiego umysłu zaciera graniczę między prawdą a fikcją. Powieść "Złe uczynki" potwierdza to w stu procentach. Od siebie mogę dodać, że styl i forma budowania fabuły bardzo przypadła mi do gustu. Krótkie rozdziały, naprzemiennie ukazujące dwie linie czasowe: teraźniejszą (oznaczaną w powieści jako "teraz") i przeszłą (jako "wtedy") pozwalają nabrać szerszej perspektywy. Wszystko, nawet policyjne śledztwo, czy praca psychologów, ukazane zostały pierwszoosobowo oczami dwóch skrzywdzonych dziewczyn. Ich historie, z pozoru różne, wypaliły w ich psychice różne piętno, a to za sprawą różnych wyborów, które podjęły, w chwili, gdy ich umysły były już spustoszone.
Dodatkowym atutem jest fakt, że autorka nie zamęcza psychologicznym, specjalistycznym bełkotem, a pozwala by czytelnik sam zmierzył się ze swoją własną wyobraźnią.
Jest to jeden z lepszych thrillerów psychologicznych jakie czytałam.
Sign into Goodreads to see if any of your friends have read
Złe uczynki.
Sign In »
Reading Progress
Started Reading
September 20, 2021
–
Finished Reading
August 15, 2024
– Shelved