156 mm
5+
15
156 mm
+5
5+
Z recenzji prof. dr. hab. Krzysztofa Stachewicza
ISBN 978-83-7614-607-2
9 788376 146072 >
{}
TYMOTEUSZ
M I E T E L S K I
KONCEPCJA
ETYKI
FENO
MENO
LOGI
CZNEJ
232 mm
Praca dość odważnie wkracza w niełatwe rejony etyki fundamentalnej. Precyzyjnie rekonstruuje koncepcję Valoriego, osadzając
ją w szerokich kontekstach historycznych i problemowych, a następnie z dużą swadą badawczą stawia jej krytyczne pytania
i szuka jej rysów oryginalności. Niewiele pozostało pytań pod adresem etyki fenomenologicznej w ogóle i jej wersji wypracowanej przez włoskiego filozofa, które nasuwały się w trakcie lektury,
a których Autor nie postawił w ostatnim rozdziale. Jego krytyka
ma charakter spolegliwy, ale konsekwentnie drążący słabe punkty
w etycznej myśli Valoriego. […] Poprawnie rekonstruuje nie tylko
niełatwe pojęcia i kategorie fenomenologii w jej pluralizmie, ale
z dużą swobodą porusza się po gruncie materialnej etyki wartości, dostrzegając jej teoretyczną siłę, ale jednocześnie słabości.
Fundowanie filozofii moralnej na gruncie wartości jest wszak
zamierzeniem uwikłanym w silną ambiwalencję.
KONCEPCJA ETYKI FENOMENOLOGICZNEJ PAOLA VALORIEGO
Z przedmowy ks. prof. dr. hab. Ryszarda Monia
TYMOTEUSZ MIETELSKI
Książka Tymoteusza Mietelskiego pt. Koncepcja etyki fenomenologicznej Paola Valoriego. Studium analityczno-krytyczne powstała
na kanwie rozprawy doktorskiej napisanej pod kierunkiem
dr. hab. Piotra Duchlińskiego, prof. UIK i obronionej w czerwcu
2023 roku w Akademii Ignatianum w Krakowie (obecnie Uniwersytet Ignatianum w Krakowie). Recenzenci rozprawy zgodnie
podkreślili w swoich opiniach znaczący wkład poznawczy tego
opracowania i postulowali jego publikację w formie monografii
naukowej. […] Drobiazgowe omówienie poszczególnych zagadnień, od recepcji metody fenomenologicznej w wymiarze historycznym i próby jej udoskonalenia przez Valoriego, poprzez odmienną analizę doświadczenia moralnego dokonaną przez
Valoriego w perspektywie metody zaproponowanej przez Husserla, po krytyczną ocenę całości rozważań Valoriego, stanowi
treść niniejszej książki, godnej polecenia polskiemu czytelnikowi.
PAOLA
VALORIEGO
S T U D I U M
ANALITYCZNO
KRYTYCZNE
WYDAWNICTWO NAUKOWE
UNIWERSYTETU IGNATIANUM
W KRAKOWIE
+5
Mietelski-Koncepcja-TYTUŁOWE.qxp_1+2+3 30/01/24 13:40 Page 1
KONCEPCJA
ETYKI
FENO
MENO
LOGI
CZNEJ
PAOLA
VALORIEGO
Mietelsk
Mietelski-Koncepcja-TYTUŁOWE.qxp_1+2+3 30/01/24 13:40 Page 3
{}
TYMOTEUSZ
M I E T E L S K I
KONCEPCJA
ETYKI
FENO
MENO
LOGI
CZNEJ
PAOLA
VALORIEGO
S T U D I U M
ANALITYCZNO
KRYTYCZNE
WYDAWNICTWO NAUKOWE
UNIWERSYTETU IGNATIANUM
W KRAKOWIE
KRAKÓW 2024
© Tymoteusz Mietelski & Uniwersytet Ignatianum w Krakowie, 2024
Recenzenci
Dr hab. Piotr Domeracki, prof. UMK
Ks. dr hab. Andrzej Kobyliński, prof. UKSW
Prof. dr hab. Krzysztof Stachewicz
Redakcja
Bożena Małecka
Projekt okładki i stron tytułowych
PHOTO DESIGN – Lesław Sławiński
Opracowanie typograficzne i łamanie
Lesław Sławiński
ISBN 978-83-7614-607-2
Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Ignatianum w Krakowie
ul. Kopernika 26 • 31-501 Kraków
tel. 12 39 99 620
[email protected]
https://wydawnictwo.ignatianum.edu.pl
Dystrybucja:
Wydawnictwo WAM
Dział Handlowy
tel. 12 62 93 254-255 • faks 12 62 93 496
[email protected]
Księgarnia Wysyłkowa
tel. 12 62 93 260
https://wydawnictwowam.pl
Spis treści
Ryszard Moń, Przedmowa: Rola doświadczenia moralnego
w tworzeniu etyki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9
Wstęp . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25
1. Tło historyczno-filozoficzne recepcji myśli Husserla . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
2. Pierwsze interpretacje fenomenologii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
3. Druga fala zainteresowania fenomenologią . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
4. Dalszy rozwój badań fenomenologicznych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
26
38
55
68
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego . . . . . . . . . . . 73
1. Filozoficzna droga do fenomenologii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 73
2. Analiza rozwoju historycznego fenomenologii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 83
3. Analiza struktury metodologicznej fenomenologii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 97
4. Koncepcja stosunku fenomenologii do ontologii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 112
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego . . . . 123
1. Badanie tła analizy za pomocą nauk humanistycznych . . . . . . . . . . . . . . . . .
2. Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego . . . . . . . . . . . . . . . . .
3. Konieczność przejścia do ontologii moralnej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
4. Możliwość kontynuowania analizy na gruncie teologii moralnej . . . . . . . . .
124
134
160
169
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne wobec poglądów
Valoriego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 175
1. Koncepcja etyki a etyka fenomenologiczna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
2. Propozycja poszerzenia zakresu doświadczenia a przedmiot
fenomenologii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
3. Ujęcie wartości moralnej a norma moralności . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
4. Postulat interdyscyplinarności a bezzałożeniowość . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
176
186
196
217
Zakończenie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 231
Bibliografia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 237
Aneks. Bibliografia Paola Valoriego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 261
Indeks osób . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 271
Summary. The Concept of Paolo Valori’s Phenomenological Ethics:
An Analytical-Critical Study . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 277
Pragnę wyrazić wdzięczność wszystkim osobom, które przyczyniły się do powstania tej książki. Dziękuję dr. hab. Piotrowi Duchlińskiemu, prof. UIK, promotorowi mojej rozprawy doktorskiej, za opiekę w trakcie studiów w Szkole
Doktorskiej, współpracę przy różnych okazjach i za nieocenioną pomoc.
Dziękuję recenzentom rozprawy doktorskiej: prof. dr. hab. Krzysztofowi
Stachewiczowi, dr. hab. Piotrowi Domerackiemu, prof. UMK, ks. dr. hab. Andrzejowi Kobylińskiemu, prof. UKSW – za cenne uwagi i sugestie, które przyczyniły się do dopracowania tego tekstu.
W sposób szczególny dziękuję ks. prof. dr. hab. Ryszardowi Moniowi nie
tylko za uczynienie mi zaszczytu i napisanie przedmowy do niniejszej książki,
ale przede wszystkim za zafascynowanie mnie filozofią, prowadzenie wymagających wykładów i seminariów przekazujących wiedzę i mądrość oraz obdarzenie ogromnym zaufaniem.
Ryszard Moń
Akademia Katolicka w Warszawie
Collegium Joanneum
Przedmowa
Rola doświadczenia moralnego
w tworzeniu etyki
Książka Tymoteusza Mietelskiego pt. Koncepcja etyki fenomenologicznej Paola
Valoriego. Studium analityczno-krytyczne powstała na kanwie rozprawy doktorskiej napisanej pod kierunkiem dr. hab. Piotra Duchlińskiego, prof. UIK
i obronionej w czerwcu 2023 roku w Akademii Ignatianum w Krakowie (obecnie Uniwersytet Ignatianum w Krakowie). Recenzenci rozprawy zgodnie podkreślili w swoich opiniach znaczący wkład poznawczy tego opracowania i postulowali jego publikację w formie monografii naukowej. Jej lektura skłoniła
mnie do napisania do niej przedmowy i przybliżenia polskiemu czytelnikowi
kontekstu historyczno-filozoficznego, do którego odnosi się jej autor, a także
do ukazania szerszego kontekstu, w jakim należy rozważać zawartą w niej treść.
Otóż jednym z głównych zagadnień metaetycznych jest pytanie o cele, jakie
pełni etyka jako dziedzina filozoficzna. Zazwyczaj wymienia się pięć celów, ku
którym zmierzają rozważania etyczne. Może nim być cel historyczny, czyli namysł nad tym, jakie normy były formułowane w poszczególnych krajach czy
epokach dziejowych, jakie kierunki etyczne były preferowane i jakie toczyły się
dyskusje między ich zwolennikami a przeciwnikami, jakiego typu argumentacją
się posługiwano. Oprócz badania celu historycznego, który przyświecał etykom
wszystkich czasów, wyróżnia się też cel semantyczny, jakim jest analiza znaczenia i oznaczania poszczególnych pojęć używanych przez etyków danego nurtu,
głównie teleologizmu i deontologizmu. Tego typu cele badawcze wyznaczają sobie etycy brytyjscy, szczególnie preskryptywiści (jak choćby R.M. Hare). Kolejnym z celów jest cel logiczny, czyli badanie poprawności (lub jej braku) rozumowania logicznego, odnajdywanego w poszczególnych koncepcjach etycznych.
10
Przedmowa
Dlatego tak zwane logiki deontologiczne cieszą się dość dużą popularnością, jak
choćby ta, którą stworzył Leon Koj. Czwartym celem etyki, jaki przypisują jej
metaetycy, jest formułowanie normy ogólnej i wyprowadzanie z niej lub przyporządkowywanie do niej norm szczegółowych. Najczęściej wtedy ukazywana jest
pewna wizja człowieka, czyli tego, kim on jest i co powinien czynić. Tak filozofowali zarówno Arystoteles, jak i św. Tomasz z Akwinu. Pierwszy analizował ludzkie działania, szukając odpowiedzi na pytanie, dlaczego ludzie postępują tak a nie
inaczej i doszedł do wniosku, że czynią tak, gdyż chcą osiągnąć szczęście i być
doskonałymi (przejść w pełni z możności do aktu). Z kolei św. Tomasz przyjmował, że człowiek zmierza do Boga, do przebywania z Nim, co da mu szczęście
wieczne, a potem zastanawiał się, co czynić lub czego nie robić, by tego szczęścia
nie utracić. Nie wchodząc w szczegółowe analizy, trzeba powiedzieć, że tego typu
rozumowanie narażone było (i jest) na szereg trudności i rodzi wiele zastrzeżeń.
Zarzuca się mu, że jest zbyt abstrakcyjne, za ogólne, że nie uwzględnia różnorodności sytuacji życiowych, a przede wszystkim to, że z góry przyjmuje jakąś wizję
człowieka, a przez to uniemożliwia dyskusję na tematy moralne z tymi, którzy
takiej wizji nie podzielają. Nic więc dziwnego, że wielu etyków wyznaczyło sobie
inny (piąty) cel. Uważają oni, że celem etyki jest jak najpełniejsze wyjaśnienie doświadczenia moralności, tj. doświadczenia wartości lub powinności, albo jednego i drugiego. Wielu z nich korzysta z metody fenomenologicznej wypracowanej
przez Edmunda Husserla, z której czerpali tacy myśliciele jak Max Scheler czy
Dietrich von Hildebrand, ale także mniej znani.
Metoda fenomenologiczna odwołująca się do doświadczenia wartości/
powinności była jednak krytykowana i udoskonalana. I tak, w zależności od
tego, w jakim była rozwijana kraju, takie miała ona postaci, które różnią się
w radykalny sposób. Bardzo wielu myślicieli starało się udoskonalić metodę
fenomenologiczną przedstawioną przez Husserla. Niektórzy uważali, że jest
ona niewystarczająca, by opisywać doświadczenie moralne, inni twierdzili, że
wymaga dopełnienia w ontologii. Próby jej udoskonalenia przybierały różne
formy. Innym problemem był przedmiot takiego doświadczenia: wartość czy
powinność? Pomiędzy myślą Husserla a jej mutacjami we Francji, Włoszech
czy nawet samych Niemczech istnieją zasadnicze różnice. Także w Polsce była
ona żywo dyskutowana i krytykowana jako niewystarczająca, choćby przez Karola Wojtyłę czy Tadeusza Stycznia. Wydaje się, że także koncepcja Emmanuela
Lévinasa przybiera formę pewnej fenomenologii, choć ten wyraźnie odcinał
się od Husserla. Bo czymże jest doświadczenie oblicza drugiego, jeśli nie formą
Rola doświadczenia moralnego w tworzeniu etyki
11
doświadczenia moralnego? Mówił on przecież o świadomości moralnej, która
poprzedza świadomość w jej Husserlowskim znaczeniu. Co więcej, twierdził,
że etyka jest filozofią pierwszą i unikał ontologii, gdyż uważał, że bycie ma
charakter na wskroś egoistyczny. Jeszcze inaczej przedstawiała się sprawa we
Włoszech. Upłynęło wiele czasu zanim koncepcja doświadczenia moralnego
została doceniona przez włoskich myślicieli.
Przybliżeniu polskiemu czytelnikowi zarówno historii jej recepcji nad Tybrem, jak i krytycznej analizie treści tejże koncepcji poświęcona jest niniejsza
książka, napisana przez Tymoteusza Mietelskiego. Jest ona pierwszą w Polsce
próbą omówienia i krytycznej oceny propozycji włoskiego myśliciela. Dlatego
też zasługuje na uważną lekturę. Pozwoli to nie tylko zrozumieć, czym jest doświadczenie moralne i jaką pełni ono rolę, na ile wyjaśnia w pełni/ostatecznie,
czym jest doświadczana wartość i jak ma się ona do doświadczanej również powinności, a także na ile odpowiada temu, co na ten temat pisali Wojtyła czy Styczeń. Takie porównanie wydaje się tym bardziej zasadne, że tworzyli oni w różnym czasie (z Valorim) i jest mało prawdopodobne, by oddziaływali na siebie.
A że mamy zarówno wiele podobieństw, jak i zarzutów stawianych metodzie
Husserla, ale także propozycji Valoriego, wysuwanych przez włoskich myślicieli, to analizy Mietelskiego tym bardziej wydają się być godne rozważenia.
Książka składa się z czterech rozdziałów, w których autor najpierw omawia
rozwój fenomenologii we Włoszech, następnie prezentuje rozumienie metody
fenomenologicznej przez Paola Valoriego, by przejść w rozdziale trzecim do
analizy jego rozumienia doświadczenia moralnego, a w czwartym do krytycznej oceny pewnych zagadnień oraz polemiki z omawianym autorem.
Powodem, dla którego fenomenologia tak wolno była przyswajana przez
włoskich myślicieli, jak słusznie pokazuje to Mietelski, była duża popularność
komunizmu w tym kraju, co powodowało zainteresowanie innymi problemami (s. 34). Analizując poglądy Valoriego, przedstawia on dwie fale zainteresowania fenomenologią we Włoszech i omawia to w perspektywie historycznej,
ze szczególnym uwzględnieniem stosunku tego myśliciela do poglądów Maurice’a Blondela (s. s. 74–78). Powraca także zagadnienie stosunku fenomenologii do ontologii, najszerzej rozumianej, tj. pytanie o ostateczne wyjaśnienie
doświadczenia moralnego. Valori rozważa bowiem różne teorie, aby pokazać,
że umniejszają one znaczenie doświadczenia moralnego, chociaż z drugiej
strony utrzymuje, że ich wyniki są warte włączenia w analizę fenomenologiczną, jako że „etyka teoretyczna i normatywna oskarżana jest o to, że jest zbyt
12
Przedmowa
abstrakcyjna, nieużyteczna, nieścisła, zrelatywizowana, odległa od nauk humanistycznych, od współczesnej kultury, a nawet od wielkich ludzkich wyborów ostatecznych”1. Stąd utrzymuje on, że należy przede wszystkim dokonać
analizy doświadczenia moralnego w perspektywie ustaleń nauk humanistycznych. Valori uważał, jak stara się to pokazać Mietelski, że oba główne kierunki
etyczne są wprawdzie poprawne i mają strony zarówno pozytywne, jak i negatywne, ale droga von unten wydaje się bardziej konkretna2.
Trzeba też pytać, co odnajdujemy w doświadczeniu moralnym jako przedmiot do ostatecznego wyjaśnienia: wartość czy powinność? Sprawą tą zajmował się Valori i stwierdził, że aby uchwycić doświadczenie moralne w całości,
niezbędna jest fenomenologia wartościowania i fenomenologia powinności3. Fenomen sądu wartościującego i fenomen powinności są bowiem ściśle
ze sobą związane: powinno się spełnić dany akt, gdyż jawi się on jako dobry.
Z pewnością tak rozumowało wielu współczesnych filozofów, jak choćby Max
Scheler, Nicolai Hartmann, Dietrich von Hildebrand. Można jednak wskazać
innych myślicieli, takich jak Henryk Elzenberg czy Herbert Spiegelberg, którzy
uważali, że jest dokładnie na odwrót. Ten pierwszy początkowo utrzymywał,
że wartość domaga się jej urzeczywistnienia, a więc rodzi powinność, lecz potem zmienił zdanie i twierdził, że coś jest wartością, jeżeli jest takie, jakim być
powinno. Spiegelberg konsekwentnie twierdził, że istnieją idealne porządki
powinnościowe, które mają mocniejsze istnienie niż byty realne, a urzeczywistniane podlegają porównaniu i wtedy te lepsze są wartościami.
Dla Valoriego, podobnie jak dla wielu innych, wartościowanie moralne jest
pierwsze, gdyż implikuje inny fenomen życia moralnego, a mianowicie akt preferowania i wolność wyboru. Tymczasem Lévinas, mówiąc o doświadczeniu
oblicza drugiego, stawia powinność przed wartością. Co więcej, utrzymuje on,
że dopiero wzięcie odpowiedzialności za drugiego sprawia, że stajemy się tak
naprawdę wolni. Zarzuca też filozofii zachodniej, że stawiając wolność przed
odpowiedzialnością, prowadzi do tego, iż współczesny człowiek staje się istotą
1
P. Valori, Significato e metodologia della ricerca morale oggi. Scienze umane, filosofia,
teologia, „Gregorianum”, 58 (1977), nr 1, s. 66.
2
Zob. tamże, s. 69; A. Kobyliński, Włoska droga do fenomenologii. Paolo Valori – interpretacja doświadczenia moralnego, w: Dziedzictwo etyki współczesnej. Aksjologia i etyka Romana Ingardena i jego uczniów. Studia i rozprawy, red. P. Duchliński, Kraków 2015, s. 322.
3
Zob. P. Valori, L’esperienza morale. Saggio di una fondazione fenomenologica dell’etica,
Brescia 19853, s. 150.
Rola doświadczenia moralnego w tworzeniu etyki
13
samotną, egoistą. Jednak zdaniem Valoriego, to sąd, który jest aktem wolnym,
stwarza wartości. Podmiot nie jest fizycznie zdeterminowany, ale motywowany przez swój przedmiot. Stąd też utrzymuje, że „decyzja i sąd convertuntur”4.
Przypomina to zarówno poglądy Wojtyły, jak i Stycznia, że datum morale et datum antropologicum convertuntur. Krytykowali oni koncepcję doświadczenia
wypracowaną przez Husserla. Zdaniem Stycznia, fenomenologowie „programowo wyłączają z obrębu doświadczenia warunek egzystencjalnej transcendentności przedmiotu, a także konkretności. W miejsce egzystencjalnej transcendentności proponuje się transcendentność gwarantowaną rzekomo samą
strukturą aktu poznawczego, mianowicie tzw. intencjonalnością”5. Jednak taki
warunek spełniają także akty fantazji czy wyobraźni. A więc istnieją istnieniem poznającego podmiotu. Bezpośredniość, o której on mówił, może
mieć również charakter postulowany. I dodawał, że przy tak rozumianym
doświadczeniu poznanie nie dotyczy samych rzeczy, ale też urzeczowionych
przedstawień. Dlatego pisał: „musimy wyrazić zasadniczą wątpliwość co do
empirycznego uprawomocnienia twierdzeń etyki opartej na takim doświadczeniu”6. Mietelski przytacza opinię Stycznia, że Scheler inaczej potraktował
doświadczenie moralne, starając się odnieść do faktycznie istniejącego przedmiotu (s. 191–192). Jednak uważa on, że i ten zabieg prowadzi do oderwania
istoty ujmowanej w doświadczeniu fenomenologicznym od rzeczy istniejącej
realnie7. Innymi słowy, chodzi o to, że przedmiotem doświadczenia są często
treści znajdujące się w świadomości, a nie rzeczy istniejące realnie. Najogólniej mówiąc, chodzi o sposób powiązania etyki z metafizyką. Styczeń ujmuje
sprawę w następujący sposób: „sposób powiązania doświadczenia moralności
z metafizyką – czego wypadkową jest postulowana przez nas etyka – można
więc scharakteryzować najogólniej bądź jako przekład odpowiednich tez metafizyki na język doświadczenia moralności (konkretyzacja metafizyki), bądź
jako – co zresztą na to samo wychodzi – umetafizykalnienie doświadczenia
4
Tamże, s. 139.
5
T. Styczeń, Problem możliwości etyki jako empirycznie uprawomocnionej i ogólnie ważnej teorii moralności, Lublin 1972, s. 117n. Zob. S. Kamiński, T. Styczeń, Doświadczalny
punkt wyjścia w etyce, „Studia Philosophiae Christianae”, 4 (1968), nr 2, s. 41.
6
T. Styczeń, Problem możliwości etyki…, dz. cyt., s. 119.
7
Zob. tamże, s. 120n.
14
Przedmowa
moralności (metafizyczna interpretacja danych doświadczenia moralności)”8.
Co więcej, powiada on, że „najbardziej dojrzałe próby ujęcia etyki akcentują
konieczność doprowadzenia teorii moralności aż do (tak czy inaczej pojmowanej) metafizyki”9. Można zatem powiedzieć, że Styczeń uznaje rozwiązanie
fenomenologiczne za niewystarczające, czego dowodem jest, według niego,
samo pojawienie się pytań o ostateczne wyjaśnienie faktów moralnych10.
Innymi słowy, chodzi o to, że można zaczynać rozważania od przedstawienia
pewnej wizji człowieka i ustalania, co jest dobre, a co złe dla niego, albo postąpić
na odwrót – ujawnić dane doświadczenia moralnego, ukazujące, że przeżywa on
dostępną mu moralność jako pewną istniejącą rzeczywistość, i na tej podstawie
ustalać, kim on jest i co może być dobre dla niego. Wojtyła, analizując ludzki czyn,
starał się pokazać, kim jest człowiek i poprzez jakie działania staje się sobą. Taki
rodzaj rozumowania ma tę zaletę, że umożliwia on dialog z tymi, którzy mają inną
wizję człowieka, ale ich doświadczenia moralne są podobne lub nawet takie same.
Dla Valoriego, jak utrzymuje Mietelski, „wartość, a co za tym idzie, imperatyw moralny, jawią się nam jako coś kategorycznego, absolutnego, bezwarunkowego, co muszę, w sposób wolny, ale i konieczny, ustanowić sensem mojej egzystencji, aby być wiernym godności mojej i innych”11. Wyróżnienie doświadczenia
moralnego pozwala Valoriemu na przejście do analizy fenomenologicznej, czyli
afirmacji istnienia specyficznego typu wartości, to jest wartości moralnej.
Koncepcja doświadczenia moralnego zaproponowana przez Valoriego
była poddawana najróżniejszej krytyce, co pokazuje w swojej pracy Mietelski,
dołączając do tego własne przemyślenia. Najbardziej krytycznym wobec niej
okazał się Giorgio Giannini. Valori podjął z nim dyskusję i bronił się przed stawianym mu zarzutem redukcji fenomenologicznej, sprowadzającej ostatecznie
wszystko do treści świadomości. Wymieniał on trzy cechy doświadczenia moralnego. Są nimi bezpośredniość przedmiotu, zarówno fizycznego, jak i duchowego, jego receptywny charakter, a więc coś, co nie zależy od woli działającego
podmiotu, przeżyciowość kontaktu z rzeczywistością, a więc nie tylko charakter poznawczy, odtwarzający, ale również przeżyciowy.
8
Tamże, s. 194.
9
Tamże, s. 194 (przypis).
10
Zob. tamże, s. 204.
11
P. Valori, Può esistere una etica laica?, „La Civiltà Cattolica”, 135 (1984), t. 3, nr 3217,
s. 22.
Rola doświadczenia moralnego w tworzeniu etyki
15
Mietelski, porównując koncepcje Stycznia i Valoriego, zauważa, że pierwszy chciał uzupełnić tomizm fenomenologią, drugi natomiast starał się uzupełnić fenomenologię o jakiś system metafizyczny. Nie jest to wprawdzie metafizyka typu arystotelesowsko-tomistycznego, ale posiada wiele z niej (s. 232).
Rzecz dotyczy rozumienia sposobów istnienia wartości. Tomiści umieszczają
wartości w teorii własności transcendentalnych. To pozwala im mówić o realnym ich istnieniu. Forma substancjalna i akt istnienia są nosicielami wartości.
Fenomenologowie budują swoją teorię zakładając (za Brentanem) intencjonalny charakter aktów uczuciowych. Takie ujęcie sprawy powoduje trudności
ze zdefiniowaniem tego, czym są wartości i jak istnieją. A to z kolei utrudnia
ustalenie zależności między wartością a powinnością.
Valori twierdzi, że „analiza fenomenologiczna poprzedza analizę ontologiczną, a nie podąża za nią. W istocie ta ostatnia nie może być narzucona
z g ó r y, lecz musi wywodzić się z d o ś w i a d c z a l n o ś c i o d d o ł u, jeśli nie chce pozostać abstrakcyjna i dogmatyczna”12. Przywołuje on przykłady
z historii, kiedy to tolerowano niewolnictwo, tortury, zabójstwa, skazywanie
na śmierć heretyków i temu podobne praktyki, natomiast zakazywane kiedyś
udzielanie pożyczek (na procent) jest dzisiaj podstawą ekonomii. Przykłady
zmiany etosu nie uzasadniają jednak odmówienia pewnym wartościom charakteru absolutnego13. I co do tego zgodni są na ogół myślicie różnych kierunków filozoficznych. Wydaje się jednak, że humanizmy ateistyczne nie chronią
podstawowej zasady życia moralnego, czyli absolutnego prymatu osoby14.
Marksizm poddaje osobę kolektywowi, pozytywizm racjonalistycznemu rozumowi, natomiast w egzystencjalizmie Sartre’a brakuje odniesienia do drugiego, gdyż ten jawi się jako ktoś, kto ogranicza moją wolność („drugi to piekło”).
I choć wyrażenie to trzeba interpretować w kontekście całości poglądów tego
francuskiego myśliciela, to jednak widać wyraźnie, że godność człowieka zależy od tego, jakim on siebie stworzył, na ile jest on être pour soi.
Etyka laicka, czyli autonomiczna, pomijająca istnienie Boga, jest, zdaniem
Valoriego, co pokazuje Mietelski, możliwa na poziomie epistemologiczno-fenomenologicznym oraz ontologicznym bezpośrednim i bliższym. Jednak
12
Zob. P. Valori, Valore morale, w: Nuovo dizionario di teologia morale, red. F. Compagnoni, G. Piana, S. Privitera, Milano 19943, s. 1417, 1426.
13
Zob. tamże, s. 202–205; tenże, Lezioni di filosofia morale, Roma 1971, s. 58.
14
Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 81.
16
Przedmowa
na poziomie ontologicznym, pośrednim i ostatecznym, nie jest możliwa. Valori twierdzi, że analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego prowadzi
do ukazania, że „wartość moralna znajduje swoje epistemologiczne kryterium
i b l i ż s z y fundament ontologiczny w godności ludzkiej”15. Tak więc fundament i ostateczne uzasadnienie znajduje ona tylko w odwołaniu się do Absolutu16. I jak dodaje Mietelski, „etyka laicka jest powszechna i zawdzięcza się jej
postęp w wielu wyzwaniach, takich jak tolerancja religijna, wolność sumienia,
słowa, prasy, prawo cywilne, sprawiedliwość społeczna. Również koncepcje
etyczne uznawane przez Valoriego za błędne (kantyzm, kolektywizm, egzystencjalizm) mają pewne zalety, gdyż odróżniają poziom życia naturalnego
od religijno-teologicznego” (s. 171–172). Jednakże to Objawienie pokazuje,
jak wiara i łaska oddziałują na życie moralne, oświecają je, dają siłę, nadzieję,
miłość nadprzyrodzoną wobec Boga i bliźniego aż do heroizmu i poświęcenia
przekraczającego filantropię. Zdaniem Mietelskiego, takie ujęcie zadań etyki
pozwala Valoriemu na postawienie tezy o istnieniu specyficznej moralności
chrześcijańskiej17.
Zauważa on także, że sprawę zależności między doświadczeniem moralnym/moralności dobrze pokazał Krzysztof Stachewicz, który uważa, że relacje między ontologią a etyką mogą przybierać cztery warianty istnienia. I tak,
w ramach etyki tomistycznej ma miejsce mocna deontologizacja etyki, a w ramach etyki wartości jest ona słaba. W poglądach Lévinasa dochodzi do słabej
deontologizacji etyki, natomiast w formalnej do jej mocnej deontologizacji18.
Drobiazgowe omówienie poszczególnych zagadnień, od recepcji metody
fenomenologicznej w wymiarze historycznym i próby jej udoskonalenia przez
Valoriego, poprzez odmienną analizę doświadczenia moralnego dokonaną
przez Valoriego w perspektywie metody zaproponowanej przez Husserla, po
krytyczną ocenę całości rozważań Valoriego, stanowi treść niniejszej książki,
godnej polecenia polskiemu czytelnikowi.
15
P. Valori, Filosofia morale e scienze umane, w: Ricerca morale e scienze umane, red. A. Molinaro, Bologna 1979, s. 16. Zob. tenże, Può esistere una etica laica?, „La Civiltà Cattolica”,
135 (1984), t. 3, nr 3217, s. 28; tenże, Lezioni di filosofia morale, Roma 1971, s. 80.
16
Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 81.
17
Zob. tamże, s. 83.
18
Zob. K. Stachewicz, O kłopotach etyki z ontologią, „Etyka”, 35 (2002), s. 19.
Wstęp
Przedmiotem niniejszej książki są poglądy etyczne włoskiego filozofa Paola
Valoriego. Głównym celem badań jest rekonstrukcja zaproponowanej przez
niego koncepcji etyki fenomenologicznej z uwzględnieniem kontekstu historyczno-filozoficznego oraz jej analiza krytyczna.
Warto podać na początku kilka informacji biograficznych o omawianym
filozofie. Paolo Valori urodził się 28 marca 1919 roku w Bolonii w rodzinie
włoskich intelektualistów. Jego ojciec, Aldo Valori, był dziennikarzem, a jego
matka, Etre Maria Rontini Valori, poetką i autorką książek. Jego rodzeństwo
otrzymało dobre wykształcenie: Francesco był historykiem, Luigia lekarzem,
Michele słynnym architektem, a Beatrice znaną aktorką. Rodzina Valorich
przeprowadziła się w 1923 roku do Rzymu. Tam Paolo uczęszczał do gimnazjum i liceum w jezuickim Istituto Massimo, a następnie 12 listopada 1937
roku wstąpił do Towarzystwa Jezusowego w Galloro, gdzie przyjął święcenia
w 1948 roku. Ukończył studia z filozofii na Uniwersytecie Gregoriańskim, a na
Uniwersytecie La Sapienza uzyskał stopień libera docenza (odpowiednik habilitacji). Uzyskał również licencjat z teologii. Wykładał etykę, fenomenologię,
metafizykę, filozofię teoretyczną, psychologię racjonalną na Uniwersytecie
Gregoriańskim, Uniwersytecie Laterańskim i Uniwersytecie La Sapienza. Przystąpił do Movimento di Gallarate, obecnie Fondazione Centro Studi Filosofici
di Gallarate przy Instytucie Filozoficznym Aloisianum. Był członkiem Società
Filosofica Romana oraz jednym z założycieli Centro Italiano di Ricerche Fenomenologiche. Po przejściu na emeryturę przebywał w Rzymie. Kilka lat przed
śmiercią został przeniesiony do infirmerii jezuitów przy Via dei Penitenzieri.
Zmarł 23 grudnia 2003 roku w Szpitalu Ducha Świętego w Rzymie.
18
Wstęp
Zastosowanie przez Valoriego metody fenomenologicznej do badania moralności nie jest oryginalne. Analizy takie przeprowadzał już Edmund Husserl,
choć głównie w niepublikowanych za życia rękopisach. Za ojca klasycznej
koncepcji etyki fenomenologicznej uchodzi Max Scheler. Co jest zatem oryginalnego w podejściu omawianego filozofa? Nie tyle rozumienie samej metody
fenomenologicznej, gdyż przyznaje on jasno, że tę stosuje w wersji Husserla
i Schelera. Oryginalna jest propozycja zastosowania metody fenomenologicznej w szerszym kontekście analizy doświadczenia moralności. Analiza ta
przebiega w jego koncepcji w czterech krokach. Pierwszy to określenie tła faktu moralnego za pomocą nauk o człowieku. Drugi krok to fenomenologiczna
analiza doświadczenia moralnego, która jest przewodnim momentem podjętych przez niego badań, ale okazuje się niewystarczająca do ujęcia całości życia moralnego człowieka. Z tego powodu konieczne jest przejście do trzeciego
kroku, który wyznacza poszukiwanie fundamentu ontologicznego uzyskanych
wyników. W ten sposób analiza osiąga kres z filozoficznego punktu widzenia,
ale może być kontynuowana na gruncie teologii moralnej, co może stanowić
czwarty krok w koncepcji.
Pierwszą przyczyną podjęcia analizy poglądów Valoriego jest jego twierdzenie o kryzysie współczesnej etyki, do którego prowadzi niewystarczalność
systemów naturalistycznych, formalnych, racjonalistycznych i prawnych.
W przekonaniu omawianego filozofa pojawia się potrzeba sformułowania
etyki bliższej sytuacji człowieka, konkretniejszej, egzystencjalnej, personalistycznej. Z tej przyczyny proponuje on koncepcję etyki, którą można określić
mianem fenomenologicznej, gdyż metodzie fenomenologicznej nadaje doniosłe znaczenie dla całej analizy. Do podjęcia badań skłania zatem chęć przeanalizowania, czy Valori osiągnął zakładany cel i czy jego rozważania wnoszą coś
oryginalnego do badania moralności.
Drugim powodem dociekań podjętych w książce jest uznanie przez Valoriego metody fenomenologicznej za cenne narzędzie badania moralności
przy jednoczesnym uznaniu jej za narzędzie niewystarczające, gdyż niezdolne
do ostatecznego wyjaśnienia doświadczenia moralnego. Taka ocena metody
fenomenologicznej przywodzi na myśl krytykę systemu etycznego Schelera
dokonaną przez Karola Wojtyłę, a także zarzuty stawiane tej metodzie przez
Tadeusza Stycznia. Do podjęcia dociekań skłania zatem chęć sprawdzenia,
jak dalece stanowisko Valoriego jest zbieżne z myślą wymienionych filozofów.
Mimo że niniejsza publikacja nie ma ściśle porównawczego charakteru, to
Wstęp
19
jednak wskazanie podobieństw interpretacji fenomenologii jest o tyle ciekawe,
że choć Valori tworzy później niż Wojtyła i Styczeń, to jest mało prawdopodobne, że znali oni nawzajem swoje poglądy.
Nie mniej ważnym motywem podjęcia badań, o ile nie najważniejszym,
jest postulat interdyscyplinarnego podejścia do analizy doświadczenia moralnego. Chodzi o rozumienie przez Valoriego zasady bezzałożeniowości, które
jest specyficzne w tym sensie, że wyklucza on przyjęcie w punkcie wyjścia założeń systemowych, zwłaszcza metafizycznych, postulując jednocześnie wzięcie
pod uwagę wyników poszczególnych nauk, ale dopiero w toku przeprowadzanych analiz. Z jednej strony chodzi tu o otwartość na wyniki różnych nauk zajmujących się człowiekiem, które stanowią tło analizy. Z drugiej, można mówić
o interdyscyplinarności w sensie włączenia ontologii do przeprowadzanych
badań. Poglądy Valoriego cechują się również otwartością na dialog w ramach
filozofii. W różnych hermeneutykach doświadczenia moralnego i systemach
metafizycznych, pomimo uznania ich niewystarczalności czy błędności, zawsze doszukuje się on elementów pomocnych w całościowym i wiernym ujęciu rzeczywistości. Ważne jest zatem zbadanie zasadności wysuwanego przez
Valoriego postulatu interdyscyplinarności, zwłaszcza w kontekście fenomenologicznej zasady bezzałożeniowości.
Kolejnym motywem podjęcia tematu jest fakt, że myśl Valoriego pozostaje dotychczas niemal nieznana w Polsce. Analiza poglądów tego filozofia, będąca jednym z aspektów niniejszej książki, jest przybliżeniem włoskiej myśli
fenomenologicznej.
Główny problem badawczy niniejszej publikacji można wyrazić w pytaniu: czy koncepcja etyki fenomenologicznej Valoriego wnosi coś nowego do
rozważań o moralności? Innymi słowy, celem podjęcia rozważań jest przeprowadzenie rekonstrukcji i krytycznej analizy jego poglądów dotyczących
doświadczenia moralnego. Z poszukiwaniem odpowiedzi na główne pytanie
wiąże się konieczność poruszenia następujących zagadnień: jakie jest tło historyczno-filozoficzne poglądów Valoriego? Jak rozumie on metodę fenomenologiczną? W jaki sposób aplikuje ją do badań nad moralnością? Czym koncepcja Valoriego różni się od koncepcji przedstawicieli fenomenologicznego
nurtu rozumienia wartości? Czy jego rozwiązania opierają się zarzutom stawianym fenomenologom? Jakie trudności wiążą się z rekonstruowaną propozycją Valoriego? Czy można mówić o paralelizmie odczytania myśli Husserla
i zastosowania jej do badania moralności w poglądach Valoriego oraz Wojtyły
20
Wstęp
i Stycznia? Czy postulat interdyscyplinarności nie narusza istotnej dla fenomenologii zasady bezzałożeniowości?
Nie przeprowadzono do tej pory kompleksowych badań nad poglądami
Valoriego. Jego myśl jest aktualnie mało rozpowszechniona we Włoszech,
mimo że w przeszłości teksty omawianego filozofa zawarte w jego głównych
dziełach doczekały się w sumie kilkudziesięciu recenzji opublikowanych nie
tylko we włoskich periodykach naukowych, ale również we Francji, Belgii,
Hiszpanii, Stanach Zjednoczonych Ameryki i Kanadzie. Znacząca jest zwłaszcza polemika powzięta przez Georgia Gianniniego i Faustina Parisiego oraz
odpowiedź Valoriego: z pierwszym podjął dyskusję w artykule naukowym,
drugiemu udzielił wywiadu, w którym precyzował swoje stanowisko. W Polsce
natomiast jego poglądy pozostają niemal nieznane – ukazał się jeden artykuł1,
fragment pracy zbiorowej2 i recenzja książki, której Valori był współautorem3.
W toku podjętych analiz niektóre zagadnienia poruszane w niniejszej pracy
zostały również opracowane i opublikowane w formie artykułów4.
Podstawowym źródłem wykorzystanym przy pisaniu niniejszego opracowania są dwa główne teksty Valoriego dotyczące fenomenologii, czyli książki:
Il metodo fenomenologico e la fondazione della filosofia oraz L’esperienza morale.
Saggio di una fondazione fenomenologica dell’etica. Oprócz nich wykorzystano
szereg innych tekstów, z których najważniejsze są trzy opublikowane w formie książek skrypty dla studentów: Lezioni di filosofia morale, Filosofia morale:
questioni conclusive oraz Dalla fenomenologia alla ontologia morale. I grandi sistemi etici: il kantismo, il collettivismo, l’esistenzialismo, a także artykuł naukowy
1
Zob. A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 313–330.
2
Zob. P. Duchliński, A. Kobyliński, R. Moń, E. Podrez, Inspiracje chrześcijańskie w etyce,
Kraków 2016, s. 170–185.
3
Zob. T. Biesaga, G. Blandino, B. Häring, G. Morra, P. Valori, Un discussion sur le Ethica del
Felicitate, U.M.I., Beekbergen, Roma 1991, „Studia Philosophiae Christianae”, 29 (1993),
nr 2, s. 165–167.
4
Zob. T. Mietelski, Paolo Valori – osoba, twórczość, bibliografia, „Rocznik Filozoficzny Ignatianum”, 25 (2019), nr 2, s. 169–184; tenże, Wojna sprawiedliwa nadal sprawiedliwa? Rozważania Encykliki Fratelli tutti a stanowisko Paolo Valoriego, „Studia Redemptorystowskie”, 18
(2020), s. 93–110; tenże, Filozoficzna droga Paola Valoriego, „Logos i Ethos”, 53 (2020), nr 2,
s. 129–148; tenże, Concezione dell’etica fenomenologica in Paolo Valori, „Aquinas”, 64 (2021),
nr 1, s. 241–253; tenże, Paolo Valori on Searching for Truth Everywhere as a Feature of Christian Philosophy, „Forum Philosophicum”, 28 (2023), nr 1, s. 181–195.
Wstęp
21
Significato e metodologia della ricerca morale oggi. Scienze umane, filosofia, teologia. Wymieniono tu teksty najważniejsze.
Warto we wstępie zauważyć, że żaden tekst Valoriego nie został dotychczas
przetłumaczony na język polski. Zdecydowana większość prac omawianego
filozofa została opublikowana w języku włoskim, choć dostępnych jest również kilka tekstów w języku angielskim i francuskim, a także jeden w języku łacińskim. Wszystkie cytaty tekstów Valoriego, jak również pozostałych tekstów
obcojęzycznych, jeśli w bibliografii nie ma wskazanego tłumacza, podane są
w tłumaczeniu własnym autora.
Właściwą metodą badań jest metoda analityczna oraz hermeneutyczna
interpretacja poglądów Valoriego, z uwzględnieniem analizy treściowej i logicznej jego tekstów. Analiza będzie polegała na rekonstrukcji poglądów omawianego filozofa i wydobyciu głównych elementów jego koncepcji. Pozwoli to
w konsekwencji na poddanie myśli Valoriego ocenie krytycznej.
W toku wywodu stosowane będą również przypisy erudycyjne, zwłaszcza
w pierwszym rozdziale książki. Z jednej strony stanowić one będą dokumentację bibliograficzną, pomocną, gdyż przybliżającą fenomenologię włoską.
Z drugiej, będą służyły egzemplifikacji poszczególnych wątków pobocznych,
niektórych poglądów polemicznych, a także okoliczności historycznych. Ich
celem będzie zatem zarysowanie tła podejmowanych zagadnień.
Aby zrealizować postawiony cel badań, konieczne jest podjęcie krytycznej
analizy poglądów Valoriego. Zostanie to dokonane w następujących etapach.
Pierwszy rozdział będzie miał charakter wprowadzający. Valori jest wymieniany
wśród pierwszych przedstawicieli fenomenologii włoskiej. Aby ukazać, dlaczego
takie miano przysługuje filozofowi, którego główne prace publikowane są kilkadziesiąt lat po śmierci Husserla, konieczne jest przedstawienie kontekstu historycznego jego poglądów. Na ów kontekst składa się tło historyczno-filozoficzne recepcji myśli Husserla we Włoszech, pierwsze interpretacje fenomenologii
nad Tybrem, które pojawiają się w latach dwudziestych ubiegłego wieku, a także
rozkwit myśli fenomenologicznej związany we Włoszech z tzw. drugą falą zainteresowania fenomenologią, do której przedstawicieli zaliczany jest Valori. Uzupełnieniem analiz zawartych w pierwszym rozdziale będzie omówienie dalszego
rozwoju badań fenomenologicznych od lat siedemdziesiątych do chwili obecnej.
Drugi rozdział poświęcony będzie rozumieniu metody fenomenologicznej
przez Valoriego. Badał on z jednej strony rozwój historyczny myśli Husserla,
z drugiej jej strukturę metodologiczną, analizując najważniejsze zagadnienia
22
Wstęp
jego filozofii: filozofia jako ścisła nauka, problem początku filozofii, oczywistość, prawda, intuicja ejdetyczna, analiza intencjonalna, epochè, intersubiektywność, solipsyzm. Jednakże punktem centralnym analiz Valoriego jest
pytanie o stosunek fenomenologii do ontologii. Uważa on, że metoda fenomenologiczna, bardzo sprawna w analizie relacji intencjonalnej, okazuje się
nieefektywna w specyficznej problematyce ontologicznej. Stąd zastanawia
się, czy metoda Husserla wyklucza, ignoruje czy zakłada ontologię. Uznanie,
że fenomenologia w istocie zmierza do ontologii, pozwala mu na rozważenie,
jakimi cechami powinna się charakteryzować ontologia wynikająca z założeń
fenomenologii i na niej oparta. Należy zatem zbadać, skąd bierze się zainteresowanie Valoriego myślą Husserla, jak interpretuje on jej rozwój i strukturę
oraz jak przebiega jego argumentacja dotycząca jej związku z ontologią.
Trzeci rozdział stanowić będzie centralny element analitycznej części
książki. Porządek badań, które będą podjęte w tej części pracy, wyznaczają
kroki analizy doświadczenia moralnego w zaproponowanej przez Valoriego
koncepcji etyki. Mianowicie, po pierwsze zostanie zbadany postulat nakreślenia tła faktu moralnego za pomocą wyników nauk o człowieku. Valori uważa,
że aby oceniać dane postępowanie działającego podmiotu, konieczne jest jego
zrozumienie od strony zewnętrznej za pomocą nauk społecznych i od strony
wewnętrznej za pomocą nauk psychologicznych. Niemniej jednak nauki te nie
dotykają całości doświadczenia moralnego, a tylko jego aspektu empiryczno-zmysłowego. Nie mogą one rozwiązać konfliktów wartości, nie ukazują dramatyzmu wyborów moralnych, nie wyjaśniają fenomenów życia moralnego,
nie zwracają się ku przyszłości, ale służą weryfikacji czynów już dokonanych.
Stąd przejście do drugiego kroku, czyli do analizy doświadczenia moralnego z zastosowaniem metody fenomenologicznej. Krok ten rozpoczyna się od
zdefiniowania doświadczenia jako bezpośredniego i receptywnego kontaktu
z rzeczywistością. Chodzi zatem o charakterystyczne dla fenomenologii poszerzenie koncepcji doświadczenia. Drugim momentem kroku fenomenologicznego jest analiza fenomenów doświadczenia moralnego, wśród których
na pierwszym miejscu Valori wymienia sądy wartościujące, konkretnie sądy
związane z doświadczeniem wewnętrznym, a następnie także akty preferowania i wyboru, żal oraz powinność. Analiza tych zagadnień prowadzi Valoriego
do uznania istnienia specyficznego doświadczenia moralnego, które różni się
od doświadczeń prawno-społecznych, religijnych, estetycznych, psychologicznych. Wyróżnienie doświadczenia moralnego pozwala w konsekwencji
Wstęp
23
na przejście do trzeciego momentu analizy fenomenologicznej, czyli afirmacji
istnienia specyficznego typu wartości, mianowicie wartości moralnej. Zdaniem Valoriego jego koncepcja rozstrzyga wszystkie aporie dotyczące wartości,
zwłaszcza jej status ontyczny, ponieważ jego etyka ufundowana jest na najsolidniejszej i najbogatszej rzeczywistości, czyli na osobie ludzkiej. Należy sprawdzić, jaka jest koncepcja wartości moralnej w propozycji Valoriego, czym różni
się od innych ujęć wartości i czy rzeczywiście opiera się zarzutom tradycyjnie
stawianym etyce materialnej.
Valori jest świadomy, że etyka fenomenologiczna ma ograniczenia, z których największą słabością jest fakt, że z poznawczego punktu widzenia doświadczenie moralne i wartość osoby mogą być poznane przez fenomenologię,
ale ich ostateczna racja nie może być wyjaśniona bez ontologii. Innymi słowy,
analiza fenomenologiczna ujawnia istnienie godności osoby, ale nie wyjaśnia
ontologicznych korzeni tej godności. Z tego powodu konieczne jest przejście
do trzeciego kroku analizy, czyli ontologii, która jednak nie unieważnia analiz fenomenologicznych. Dla omawianego filozofa fakt moralny jawi się jako
pierwszy w porządku epistemologicznym, choć autentyczne przeżywanie tego
faktu prowadzi do odkrycia prawd metafizycznych, które są pierwsze w porządku ontologicznym. Moment fenomenologiczny i metafizyczny są różne,
ale nieodseparowane od siebie, są dwoma momentami jednego filozoficznego
procesu. To właśnie analiza fenomenologiczna pozwala na późniejsze wprowadzenie do systemu filozoficznego pojęć normy, celu, prawa, wartości, natury, dobra, miłości. Analiza fenomenologiczna, w przekonaniu Valoriego, może
wzbogacić, wyjaśnić i usprawiedliwić metafizykę. Należy zatem zbadać zasadność przejścia od analizy fenomenologicznej do ontologicznej oraz możliwość
takiego przejścia.
W koncepcji omawianego filozofa analiza etyczna znajduje się zatem na
skrzyżowaniu różnych punktów widzenia: nauk o człowieku, aksjologii przeżywanego doświadczenia, ontologii moralnej, a jako ostatecznego horyzontu,
wiary i jej refleksyjnego przemyślenia, czyli teologii, co może stanowić czwarty
krok analizy.
Ostatni rozdział książki będzie poświęcony zagadnieniom dyskusyjnym.
Na początku zostanie podjęta próba bliższego określenia, jak koncepcja etyki
Valoriego wpisuje się w nurt etyki fenomenologicznej i czy jest to ujęcie oryginalne, zwłaszcza wobec poglądów Husserla i Schelera. Z wielu zagadnień poruszanych przez Valoriego szczegółowa analiza dotyczyć będzie dwóch kwestii,
24
Wstęp
które wydają się szczególnie znaczące dla badań nad koncepcjami związanymi
z etyką materialną. Po pierwsze, zbadana zostanie propozycja poszerzenia zakresu doświadczenia, która jest charakterystyczna dla fenomenologii, lecz wobec której wysuwane są liczne zarzuty. Należy sprawdzić, w jaki sposób Valori
rozumie doświadczenie, zwłaszcza doświadczenie moralne. Po drugie, przeprowadzona będzie analiza ujęcia wartości moralnej, które to zagadnienie jest
centralne dla etyki w tradycji fenomenologicznej. Należy zbadać, czy poglądy Valoriego mogą być uznane za rozwiązanie problemów będących słabymi
punktami etyki fenomenologicznej. Ostatni paragraf czwartego rozdziału poświęcony będzie postulatowi badań interdyscyplinarnych. Chodzi zwłaszcza
o sprawdzenie, jak Valori rozumie interdyscyplinarność, czy w etyce takie badania są możliwe oraz czy postulat interdyscyplinarności nie narusza istotnej
dla fenomenologii zasady bezzałożeniowości.
Rozdział I
Rozwój fenomenologii we Włoszech
W Polsce rozwój fenomenologii nastąpił bezpośrednio dzięki działaniu
uczniów Edmunda Husserla (1859–1938)1. Tekst pierwszego Polaka o Husserlu został opublikowany już w 1895 roku2. Jedną z najważniejszych postaci
w tym procesie był oczywiście Roman Ingarden (1893–1970). W ten sposób
Polska znalazła się w gronie krajów, gdzie myśl Husserla bardzo szybko została
dostrzeżona, poddana analizie i rozwijana. Podobnie odbywało się to również
w innych krajach Europy, a potem świata.
Innym przypadkiem są natomiast Włochy, gdzie myśl fenomenologiczna
dotarła z pewnym opóźnieniem. Najogólniej rzecz ujmując, można powiedzieć, że przyczyną takiego stanu rzeczy był silny rozwój kierunków filozoficznych związanych z neoidealizmem. Angela Ales Bello, włoska filozof zajmująca się myślą Husserla, w jednym z tekstów dotyczących fenomenologii
stawia następującą tezę: „w przewadze neoidealizmu we włoskiej spekulacji
filozoficznej w okresie międzywojennym należy szukać przyczyny paradoksalnej sytuacji: wolniejszego przenikania kierunków innych niż neoidealistyczne
[…], a jednocześnie rozprzestrzeniania się ich i skupiania na nich uwagi”3. Jak
zauważa Andrzej Kobyliński, komentując rozwój włoskiej fenomenologii, było
1
Proces ten opisuje np. Cz. Głombik, Husserl i Polacy. Pierwsze spotkania, wczesne recepcje, Katowice 1999.
2
Jak podaje Głombik, chodzi o recenzję Philosophie der Arithmetik: zob. W. Heinrich,
E. Husserl, Philosophie der Arithmetik, Pfeffer, Halle 1891, „Vierteljahrsschrift für wissenschaftliche Philosophie”, 19 (1895), nr 4, s. 436–439 (zob. Cz. Głombik, Husserl i Polacy…, dz. cyt., s. 145).
3
A. Ales Bello, Linee di sviluppo della fenomenologia di Husserl in Italia, „Il Pensiero”, 27
(1986), nr 1–2, s. 83.
26
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
to związane z sytuacją polityczną, gdyż faszyzm „ugruntował na blisko pół wieku hegemonię różnych odmian idealizmu, blokując recepcję innych prądów
intelektualnych i kształtowanie się odmiennych sposobów myślenia”4.
Jak zatem rozwijała się fenomenologia we Włoszech? W jakim momencie
historycznym myśl Husserla zaczyna oddziaływać nad Tybrem? Jakie fazy rozwoju fenomenologii można wyróżnić? W niniejszym rozdziale zostanie ukazane tło historyczno-filozoficzne pojawienia się fenomenologii we Włoszech,
następnie początek zainteresowania myślą Husserla przypadający nad Tybrem
na lata dwudzieste ubiegłego stulecia, druga fala zainteresowania fenomenologią, która rozpoczęła się w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, w końcu
dalszy rozwój badań fenomenologicznych.
Celem niniejszego rozdziału wprowadzającego w temat książki jest przedstawienie kontekstu twórczości Paola Valoriego, aby pokazać, dlaczego miano
jednego z pierwszych przedstawicieli włoskiej fenomenologii przysługuje filozofowi, którego główne prace powstają kilkadziesiąt lat po śmierci Husserla.
1. Tło historyczno-filozoficzne recepcji myśli Husserla
Jedną z najważniejszych postaci dla filozofii włoskiej na początku XX wieku
był Giovanni Gentile (1875–1944)5. Co do poglądów filozoficznych, Gentile nawiązywał do Hegla, choć był od niego radykalniejszy. Budował system
idealistyczny (skrajna wersja subiektywistycznego heglizmu) oparty na radykalnej filozofii immanencji, z przejętym od Hegla i przeformułowanym procesualizmem6. Swoją koncepcję, będącą formą idealizmu absolutnego, nazwał
aktualizmem. Opracował ją w książkach Riforma della dialettica hegeliana7 oraz
Teoria generale dello spirito come atto puro8.
Gentile krytykował z jednej strony idealizm transcendentalny Kanta za
niemożliwość poznawczego ujęcia sfery noumenów, z drugiej strony idealizm
4
A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 314.
5
Zob. tamże, s. 314; W. Chudy, Gentile Giovanni, w: Powszechna encyklopedia filozofii,
red. A. Maryniarczyk, t. 3, Lublin 2002, s. 747n.
6
Zob. W. Chudy, Gentile…, dz. cyt., s. 747.
7
Zob. G. Gentile, Riforma della dialettica hegeliana, Firenze 1913.
8
Zob. G. Gentile, Teoria generale dello spirito come atto puro, Firenze 1916.
Tło historyczno-filozoficzne recepcji myśli Husserla
27
ewolucyjny Hegla za dualizm fenomenologii ducha i logicznego stawania się.
Zarzucał Heglowi, że dedukcja bytu konkretnego z abstrakcyjnego prowadzi
do „determinacji człowieka przez siłę bezosobową”9.
Kobyliński zauważa, że Gentile chciał stworzyć system bezzałożeniowy, który
byłby oparty na mocy j a subiektywnego10. Postulował wyjście od „myśli, która
jest absolutnie subiektywna i należy do j a pojmowanego jako konkretny akt”11.
Gentile utożsamiał akt poznania świata z jego tworzeniem, co umiejscawia punkt
wyjścia jego filozofii w klasycznej wizji „poznawczego punktu wyjścia […] jako
stawanie się człowieka (myśli ludzkiej) tym, co jest poznawane”12. W koncepcji
Gentilego myśl jest aktywnością, a przedmiot myśli jest wytworem aktywności.
Myślenie jest aktywne i jest przyczyną samego siebie. Owo stawanie się myśli jest
„dialektyczne, jest kreacją samego aktu, myśl jest […] samowiedzą (autoświadomością), która zawiera poznającego zarazem jako podmiot i przedmiot”13.
Metafizykę Gentilego można określić zatem jako metafizykę „aktu myślenia”,
ponieważ w akcie tym następuje „wchłonięcie przedmiotu przez podmiot oraz
tworzenie przedmiotów przez poznający podmiot”14. Działanie podmiotu jest
fundamentem poznania, a co za tym idzie, fundamentem doświadczenia. Jak zauważa Wojciech Chudy, „tożsamość dwóch stanów – poznawczego i ontycznego
– prowadzi Gentilego do koncepcji ducha, w której następuje identyfikacja podmiotu transcendentalnego z bytową strukturą duchową”15. Aby cały system był
ufundowany na ludzkiej świadomości, przy jednoczesnym postulacie bezzałożeniowości, potrzebne było przyjęcie teorii ducha jako czystego aktu, czystej aktualności16. Kobyliński zauważa, że „podstawową zasadą aktualizmu było nowe
pojęcie aktu lub aktu czystego. […] Dla Gentilego akt był samoświadomością
oraz ciągłym i nigdy niekończącym się procesem stawania się ducha”17.
9
W. Chudy, Gentile…, dz. cyt., s. 748.
10
Zob. A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 315.
11
W. Chudy, Gentile…, dz. cyt., s. 748.
12
Tamże.
13
Tamże.
14
Tamże.
15
Tamże.
16
Zob. tamże.
17
A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 315.
28
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
Duch jako czysta aktualność potrzebuje przedmiotu, aby się urzeczywistnić, ale pozostaje radykalnie immanentny i wolny od transcendencji18. Zdaniem
Kobylińskiego, skrajna immanencja doprowadziła do utożsamienia filozofii
z historią i życiem. Z tego powodu „aktualizm nie pozostał czystym systemem
filozoficznym, ale przeniknął do wszystkich obszarów kultury i polityki, doprowadzając do głębokiej zmiany świadomości narodowej i kulturowej całego włoskiego społeczeństwa”19. Dzięki temu, że Gentile pełnił funkcje publiczne, mógł
również propagować swoją koncepcję i wprowadzać ją w życie na poziomie
praktycznym, na przykład przeprowadzając reformę systemu edukacji. Wojciech
Chudy tłumaczy jego pracę w rządzie Mussoliniego pojmowaniem faszyzmu
jako „jedności myśli i działań całego narodu”20. Gentile widział w państwie faszystowskim „ideał państwa etycznego”21. Kobyliński zauważa zaś, że rozumiał
on państwo, podobnie jak Hegel, jako „uosobienie jedności ducha, narodowej
wspólnoty moralnej, kulturowej i językowej”22. Na gruncie idealizmu absolutnego Gentile udowadniał jedność teorii i praktyki, myślenia i działania. J a konstytuuje się w procesie rozumienia i transformacji świata, a uczestnictwo w tym procesie staje się podstawą moralności i etyki23. Moralność, ekonomia i polityka są
aktywnością i odpowiedzialnością jednostki wobec innych, a odpowiedzialność
ta realizuje się w procesie, w którym „myśl kreuje świat faktów”24. W konsekwencji „moralność i siła stają się jednością”, a „zbieżność […] czynników: wartości
i przemocy ukierunkowuje jego system ku doktrynie faszystowskiej”25.
Gentile stworzył także koncepcję języka ucieleśniającego myśl, którego funkcje i forma gwarantują intersubiektywność. Było to konieczne dla uniknięcia niebezpieczeństwa solipsyzmu. Dzięki językowi myśl poznaje drugiego człowieka,
gdyż język umożliwia dialog i prowadzi do zaistnienia wspólnoty mowy26.
18
Zob. W. Chudy, Gentile…, dz. cyt., s. 748.
19
A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 315.
20
W. Chudy, Gentile…, dz. cyt., s. 750.
21
Tamże, s. 750.
22
A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 316.
23
Zob. W. Chudy, Gentile…, dz. cyt., s. 749.
24
Tamże.
25
Tamże.
26
Zob. tamże.
Tło historyczno-filozoficzne recepcji myśli Husserla
29
Filozofia Gentilego była jednak zdominowana przez błędy wynikające
z próby pogodzenia sprzeczności: „skrajnego subiektywizmu, uniwersalnej
teorii języka oraz kolektywistycznej wizji państwa”27. Jego idealizm nie ujmował obiektywnych wymogów moralności. Na ten problem zwraca uwagę Kobyliński, kiedy zauważa, że zarzucano aktualizmowi Gentilego to, iż redukcja
konkretnego podmiotu do świadomości transcendentalnej, nawet jeśli pozwalałaby rozwiązać problematykę epistemologiczną, pozostawia bez odpowiedzi
problemy etyczne i religijne. Jak konstatuje, aktualizm okazuje „bezradność,
gdy chodzi o ufundowanie w odpowiedni sposób relacji osobowej jednostki
w stosunku do Absolutu oraz wobec innych ludzi”28.
Zdaniem Władysława Tatarkiewicza, w poglądach Gentilego istotniejszy
od idealizmu jest aktualizm. Rzeczywistością jest bowiem dla niego duch, ale
jako akt, a nie jako substancja: „jeśli duch jest aktem, to jest procesem, nie jest
niczym stałym, nie jest od razu tym, czym może być, lecz staje się tym stopniowo”29. Tatarkiewicz twierdzi, że u żadnego innego filozofia XX wieku aktualizm
nie miał tak radykalnej postaci30.
Drugą ważną postacią filozofii włoskiej tamtego okresu był Benedetto Croce (1866–1952). Zajmował się zagadnieniami z zakresu filozofii, polityki i historiozofii, a jego poglądy, zawarte przede wszystkim w pracy Filosofia dello spirito31, nazywane są czasem croceanizmem32. Krytykował on pozytywistyczny
paradygmat nauki, utrzymując, że poznanie świata dokonuje się dzięki spekulacji filozoficznej osiągającej prawdę mocą myśli i woli33. Metoda filozofii pozwala „zaspokoić najgłębsze oczekiwania człowieka dotyczące poczucia sensu
rzeczywistości, egzystencji oraz relacji występujących pomiędzy człowiekiem
27
Tamże, s. 749n.
28
A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 317.
29
W. Tatarkiewicz, Historia filozofii, t. 3, Warszawa 1988, s. 253.
30
Zob. tamże.
31
Dzieło składa się z czterech części: B. Croce, Estetica come scienza dell’espressione e linguistica generale, Palermo 1902; tenże, Logica come scienza del concetto puro, Bari 19092;
tenże, Filosofia della pratica. Economia ed etica, Bari 1909; tenże, Teoria e storia della
storiografia, Bari 1917 (pierwsze wydanie w języku niemieckim w 1915 roku).
32
Zob. I.M. Świtała, W kręgu XX-wiecznej filozofii włoskiej, Kraków 2016, s. 88n; S. Krzemień-Ojak, Benedetto Croce i marksizm, Warszawa 1975, s. 5.
33
Zob. B. Croce, Cultura e vita morale, Bari 1914, s. 38n.
30
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
a światem”34. W tym sensie, według Crocego, filozofia jest podobna do religii,
ale nie jest ograniczona dogmatami i doktryną35.
Ireneusz M. Świtała w książce o filozofii włoskiej zauważa, że główną przesłanką, na której opiera się system Crocego, jest stwierdzenie, że „rzeczywistość
jest jedną z form istnienia Ducha”36. Duch przejawia się w rzeczywistości w różnych, specyficznych formach i wyrazach, jest wrośnięty w historię oraz obecny
w czynach ludzi i społeczeństw37. Jak zauważa Świtała, dla Crocego „historia
naznaczona jest postępem – wolnym od kwalifikacji moralnej, realizującym
jednak żywe, ponadczasowe, i w tym znaczeniu – wieczne, idee”38. Cały świat
podlega, zdaniem Crocego, poznaniu za pomocą intuicji i logiki. Kryterium
zgodności z prawdą ustanawianą przez idee jest zaś etyka, z perspektywy której
Croce analizował historię, politykę, kulturę i ekonomię39. Stąd też Tatarkiewicz
określa filozofię Crocego jako intuicjonizm40. Uważa on, że w jego systemie
„życie duchowe ma dwie postacie: teoretyczną i praktyczną. Życie zaś teoretyczne ma znów dwie postacie, w zależności od tego, czy operuje intuicją, czy
też intelektem. […] Dziedzina intuicji jest pierwsza i podstawowa”41. Tworami
intuicji zajmuje się w systemie Crocego estetyka, tworami intelektu zaś logika.
Życia praktycznego dotyczą natomiast ekonomia i etyka42.
Croce uważał człowieka za wyjątkową rzeczywistość w świecie. Pisał:
„arystokracja, demokracja, konserwatyzm, postępowość, liberalizm, socjalizm, militaryzm, imperializm […] są to abstrakcje; rzeczywistością jest natomiast człowiek, który chce żyć lepiej, to znaczy: ciągle coraz godniej zdobywać więcej światła dla swego intelektu, więcej wolności dla swojej woli,
wznosić pomnik wiekom, pomnażać dziedzictwo ludzkości”43. Na świat
34
I.M. Świtała, W kręgu XX-wiecznej…, dz. cyt., s. 90.
35
Zob. tamże.
36
Tamże.
37
Zob. tamże, s. 91.
38
Tamże.
39
Zob. tamże.
40
Zob. W. Tatarkiewicz, Historia filozofii, dz. cyt., t. 3, s. 193, 249.
41
Tamże, s. 250.
42
Zob. tamże, s. 250n.
43
B. Croce, Cultura e vita…, dz. cyt., s. 216.
Tło historyczno-filozoficzne recepcji myśli Husserla
31
człowieka Croce patrzył z perspektywy historii. W książce Historia Europy w XIX wieku44 analizował i oceniał zjawiska oraz procesy historyczne,
domagając się dokonywania zmian w tych strukturach społecznych, które
uważał za nieodpowiednie. Jego podejście cechował liberalizm, który wynikał ze świadomości relatywizmu ocen oraz przeciwstawiania się wszelkim
próbom ograniczania wolności, gdyż ta jest przestrzenią objawiania się Ducha45. Analizując sytuację społeczno-polityczną ówczesnej Europy, dostrzegał wielki rozwój gospodarczy przy jednoczesnym pojawianiu się tendencji
nihilistycznych w kulturze. Zdaniem Świtały, „przyczyn owego stanu rzeczy
myśliciel upatrywał w obecności dawnych wzorców kulturowych, ich kontynuacji nieadekwatnej wobec tego, co nowe; w niepokoju wywołanym zmianami; w strukturze nowoczesności […]; także w regresie filozofii rezygnującej z ambicji wyjaśniania świata”46.
Wiązało się to również z umniejszaniem roli filozofii wynikającym z rozwoju myśli pozytywistycznej, pragmatyzmu czy empiryzmu. Kierunki te, według Crocego, cechowały się zanikiem aspiracji poznawczych. Nierównowagę
rozwoju sfery materialnej względem sfery duchowej proponował wyjaśniać
przez przyjęcie wieloaspektowości, wielopłaszczyznowości, wieloznaczności
nie tylko pierwszej, ale również drugiej sfery. Świtała twierdzi, że „istotne znaczenie ma w tym przypadku fenomen ludzkiej świadomości oraz to, że część
zjawisk ma charakter świadomy czy też uświadomiony, część natomiast owego charakteru nie ma”47. F a ł s z y w a świadomość uniemożliwia „osiągnięcie
harmonii i zgodności między poszczególnymi warstwami ducha”48, a efektem
niedostatecznie ukształtowanej świadomości są powierzchowne oceny rzeczywistości, nasycenie kultury pesymizmem oraz pojawianie się koncepcji pozbawionych ambicji poznawczych49.
Dokonana przez Crocego ocena rzeczywistości silnie kontrastowała
z koncepcją faszyzmu i narodowego socjalizmu. Zdaniem Świtały, niektóre jej
44
Zob. B. Croce, Historia Europy w XIX wieku, tłum. J. Ugniewska, Warszawa 1998.
45
Zob. I.M. Świtała, W kręgu XX-wiecznej…, dz. cyt., s. 101n.
46
Tamże, s. 103.
47
Tamże, s. 106.
48
Tamże, s. 107.
49
Zob. tamże, s. 108.
32
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
fragmenty były jawnym sprzeciwem wobec Mussoliniego, a Croce uchronił się
od przykrych konsekwencji dzięki popularności i szacunkowi50.
Ówczesne wydarzenia polityczne Croce interpretował jako konsekwencje
procesów końca XIX wieku oraz wspomnianej niewydolności kulturowej Europy. Świtała zauważa: „rozwój historii, a więc rozwój Ducha, nie ma charakteru
liniowego, twierdził myśliciel, w czym zbliżał się do swego nauczyciela i mistrza
z czasów młodości, Antonia Labrioli”51. Modelem postępu jest spirala i ruch spiralny, „w którym moment historyczny jako punkt na przestrzennym wykresie
wychyla się raz w jedną, raz w drugą stronę, stale jednak postępując naprzód”52.
Z powyższej analizy wynika, że jego stanowisko filozoficzne można określić mianem idealistycznego lub neoidealistycznego. Zdaniem Świtały, jest to
uprawnione z powodu „mocnych akcentów podkreślających znaczenie idei
w życiu człowieka”53. Kobyliński zauważa, że zarówno Gentile, jak i Croce,
przyczynili się do odnowy idealizmu i wypracowania włoskiej myśli neoidealistycznej54. Pracowali oni zresztą razem przy redakcji czasopisma „La Critica”.
Gentile zajmował się filozofią, nadając kierunek idealistyczny, a Croce literaturą, uważając swoją krytykę literacką za pewien rodzaj filozofii w działaniu.
Jako komentarz można przytoczyć słowa Tatarkiewicza, który zwraca uwagę,
że „fala filozofii idealistycznej, która przeszła na początku XIX wieku przez
Niemcy, pociągnęła za sobą drugą falę w krajach anglosaskich, a także trzecią
we Włoszech. W XX wieku fala niemiecka dawno minęła, a anglosaska mijała,
natomiast włoska podniosła się najwyżej”55. A wśród różnych przedstawicieli
idealizmu, Croce był, zdaniem Tatarkiewicza, najwybitniejszym, jego koncepcja zaś najbardziej pozytywistyczna, gdyż „kładł nacisk na fakty – tyle tylko, że
więcej na estetyczne niż na przyrodnicze”56.
Różne formy idealizmu, mimo że cieszyły się we Włoszech bardzo silną
pozycją, nie były jedynymi prądami filozoficznymi i nie przez wszystkich
50
Zob. tamże, s. 113n.
51
Tamże, s. 115.
52
Tamże.
53
Tamże, s. 128.
54
Zob. A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 315.
55
W. Tatarkiewicz, Historia filozofii, dz. cyt., t. 3, s. 248n.
56
Tamże, s. 252.
Tło historyczno-filozoficzne recepcji myśli Husserla
33
przyjmowane były bezkrytycznie. Jedną z odpowiedzi na diagnozowaną niewystarczalność koncepcji neoidealistycznych, zwłaszcza w wersji Gentilego,
był rozwój egzystencjalizmu. Na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych
ubiegłego wieku filozofia włoska zaczęła bowiem konfrontować się z myślą
Martina Heideggera (1889–1976). Jednym z czynników sprzyjających zainteresowaniu była sytuacja politycznej współpracy włoskiego faszyzmu z niemieckim narodowym socjalizmem57.
Konfrontacja z myślą Heideggera doprowadziła niektórych do przekonania, że jego poglądy są dojrzalsze od myśli Husserla i lepiej odnosić się do
nich58. Tak twierdził na przykład Giulio Grasselli (1902–1992)59. Jak zauważa
Kobyliński, także inny włoski badacz, Guido De Ruggiero (1888–1948), nawet jeśli w dyskusji z Grassellim postulował konieczność sięgnięcia do źródeł
fenomenologicznych egzystencjalizmu Heideggera, to jednak bardzo ostro
wyrażał się o poglądach Husserla, używając pod adresem fenomenologii określeń „pseudonauka” czy „doktryna, która nie uczy nas niczego” oraz twierdząc,
że dla niego „z całej dzisiejszej fenomenologii najbardziej palącym i dręczącym problemem jest jej sukces w kraju tak filozoficznie wykształconym, jak
Niemcy”60. Kobyliński twierdzi, że obaj, zarówno De Ruggiero, jak i Grasselli,
krytykowali egzystencjalizm i fenomenologię, uważając włoski aktualizm czy
neoidealizm w ogóle za bardziej rozwinięty61.
Ważną postacią w rozwoju egzystencjalizmu we Włoszech był Pietro
Chiodi (1915–1970), tłumacz prac Heideggera na język włoski. Swoje poglądy
zawarł w dwóch tekstach: L’esistenzialismo di Heidegger62 oraz Esistenzialismo
e fenomenologia63. Pojmował egzystencjalizm jako „fenomenologię rozumu
transcendentalnego i historyczno-społecznego”64. Badał relację myśli Hus57
Zob. A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 316–317.
58
Zob. tamże, s. 317.
59
Zob. G. Grasselli, La fenomenologia di Husserl e l’ontologia di Martin Heidegger, „Rivista
di filosofia”, 19 (1928), nr 4, s. 330–347.
60
G. De Ruggiero, Note sulla più recente filosofia europea. Husserl e la ‘Fenomenologia’, „La
Critica”, 29 (1931), nr 2, s. 107–109. Zob. A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 317.
61
Zob. A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 317.
62
Zob. P. Chiodi, L’esistenzialismo di Heidegger, Torino 1947.
63
Zob. P. Chiodi, Esistenzialismo e fenomenologia, Milano 1963.
64
A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 319.
34
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
serla i Heideggera, wykazując, że fenomenologia nie musi mieć cech systemu
idealistycznego, że przede wszystkim odsłania ona rzeczy same w sobie, fakty
jako fenomeny. Nie chodzi w niej o metafizyczny absolut w wielowymiarowości
doświadczenia, ale o relację fundującą, to jest relację między intencjonalnością
jednostki i fenomenami. Jak komentuje Kobyliński, mówiąc o jego poglądach:
„pośród nieskończonych możliwości powinny być kontemplowane także takie
zjawiska jak błąd, śmierć, miłość, cierpienie, współczucie czy alienacja. W ten
sposób fenomenologia stworzyła możliwość odnowionej teorii rozumu”65.
Innej odpowiedzi na diagnozowaną niewystarczalność aktualizmu udzielają tzw. spirytualiści. Kobyliński zalicza do tej grupy takich autorów jak Augusto Guzzo (1894–1986), Armando Carlini (1878–1959) czy Michele F. Sciacca
(1908–1975). Chcieli oni dokonać korekty aktualizmu, co doprowadziło do
stworzenia koncepcji aktualizmu katolickiego. Wcześniej bowiem aktualizm
występował w pewnej opozycji wobec religii66.
W XX-wiecznych Włoszech silną pozycję w sferze życia intelektualnego,
zarówno w polityce, jak i w filozofii, zajmował również marksizm. Powstało wtedy wiele prac propagujących i rozwijających doktrynę komunistyczną
poprzez analizę różnych zagadnień i opracowywanie ich z punktu widzenia
marksizmu67. Andrzej Nowicki twierdzi wręcz, że do lat siedemdziesiątych
XX wieku „marksizm znajduje się we Włoszech w samym centrum uwagi
wszystkich niemarksistowskich kierunków filozoficznych”68. Zdaniem Świtały,
atrakcyjność marksizmu opierała się na elementach tworzących tę doktrynę:
analizach historiograficznych interpretujących dzieje przez pryzmat materializmu i aktywności człowieka, analizach społeczno-ekonomicznych badających
zjawiska i procesy społeczne, projekcie przemiany relacji społecznych, nowym
kontekście pracy i kultury, rewolucji w sferze obyczajowej, micie dobrobytu
i braku nierówności oraz walce ze zjawiskiem wyzysku69.
65
Tamże.
66
Zob. A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 318.
67
Zob. I.M. Świtała, W kręgu XX-wiecznej…, dz. cyt., s. 18.
68
A. Nowicki, Wstęp, w: Współczesna filozofia włoska, red. A. Nowicki, Warszawa 1977,
s. 45n.
69
Zob. I.M. Świtała, W kręgu XX-wiecznej…, dz. cyt., s. 19n.
Tło historyczno-filozoficzne recepcji myśli Husserla
35
Źródeł popularności marksizmu we Włoszech Świtała dopatruje się także
w tradycyjnym przesyceniu kultury włoskiej elementem humanistycznym70.
Można powiedzieć, że spowodowało to niejako otwarcie czy gotowość włoskiej
myśli filozoficznej na podjęcie tematów związanych z człowiekiem. Marksizm zaś
jawił się jako system stawiający w centrum człowieka, jego rozwój i jego dobro.
Z perspektywy historyczno-filozoficznej można wyróżnić kilka faz percepcji
filozofii marksistowskiej we Włoszech. Do najważniejszych zaś postaci marksizmu
początku XX wieku zalicza się Antonia Labriolę i Antonia Gramsciego.
Antonio Labriola (1843–1904) był myślicielem włoskim, którego twórczość przypadała na drugą połowę XIX wieku, jednakże wywarła ona wpływ
na dyskusje i życie intelektualne nad Tybrem w kolejnym stuleciu. Teorie Labrioli nabierały coraz większego znaczenia w XX wieku w wyniku silnej pozycji komunizmu we Włoszech i doświadczeń związanych z faszyzmem. Sław
Krzemień-Ojak zwraca uwagę, że „w życiu umysłowym Włoch dwudziestego stulecia Labriola odegrał istotną rolę jako pierwszy, a zarazem oryginalny
i twórczy myśliciel-marksista”71. Jego koncepcjami interesowano się żywo w latach dwudziestych i trzydziestych, a po wojnie znów wracano do jego myśli72.
Labriola zajmował się filozofią Kanta, myślą Hegla, poglądami Herbarta,
ale doszedł do przekonania, jak utrzymuje Świtała, że jego powołaniem jest
socjalizm73. Krzemień-Ojak uważa, że zainteresowanie marksizmem było
konsekwencją i kontynuacją wcześniejszych badań74. Interesował się bowiem
zagadnieniami etycznymi, wolnością woli w aspekcie deterministycznego
oddziaływania czynników biologicznych i psychologicznych, możliwością
przezwyciężenia motywacji afektywnych. Uważał, że wolność woli wyróżnia
człowieka na tle innych bytów świata naturalnego, dla którego charakterystyczne jest determinowanie woli. Od determinizmu naturalistycznego można się wyzwolić poprzez proces kształtowania świadomości i wrażliwości
etycznej. Według Świtały uzasadnienia tej tezy Labriola poszukiwał w tradycji
humanistycznej i psychologii, odrzucając platoński idealizm, objawienie czy
70
Zob. tamże, s. 20.
71
S. Krzemień-Ojak, Labriola, Warszawa 1975, s. 156.
72
Zob. tamże, s. 157n.
73
Zob. I.M. Świtała, W kręgu XX-wiecznej…, dz. cyt., s. 30.
74
Zob. S. Krzemień-Ojak, Labriola, dz. cyt., s. 74.
36
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
iluminację. Nie odrzucał natomiast etyki uwarunkowanej religijnie, choć głosił wolność decyzji moralnych od nakazów Kościoła, które przeszkadzają, jak
twierdził, w kształtowaniu świadomości75.
Labriola podejmował tematy związane z zagadnieniami społecznymi oraz
procesami dziejowymi. Działał również społecznie, co zbliżało go do środowiska komunistycznego. W końcu uznał koncepcję marksistowską „za najbardziej spójną i konsekwentną, łączącą ideologiczny zamysł z działaniem praktycznym, mającym realne szanse zmiany warunków społecznych, przebudowy
jego struktur i osiągnięcia celów wyznaczonych przez szlachetne wartości”76.
Pierwszym jego tekstem inspirowanym marksizmem jest książka O socjalizmie77, w której Labriola ukazywał kontrast pomiędzy hasłami rewolucji francuskiej a rzeczywistością społeczną po niej. Zwrot ku filozofii marksistowskiej
zaowocował dalszymi publikacjami o materializmie historycznym. W tekstach
tych Labriola przybliżał doktrynę komunistyczną, analizował metodę Marksa
oraz wskazywał na jego suponowane zasługi społeczne78.
Świtała utrzymuje, że „znaczącym dziełem Labrioli było przeniesienie założeń marksizmu na grunt włoskiej myśli filozoficznej”79. Zwraca również uwagę
na działalność pedagogiczną i propagowanie idei komunizmu w środowiskach
robotniczych. Palmiro Togliatti uważał, że „marksizm – w tym dzieła Antonia Labrioli – w politycznych i społecznych realiach powojennych Włoch, po
upadku faszyzmu i w warunkach budowy nowego państwa – stawał się poważną propozycją sugerującą odpowiedzi na szereg ówczesnych problemów”80.
Drugą ważną postacią dla myśli marksistowskiej był Antonio Gramsci (1891–1937), którego prace już na początku XX wieku wyznaczały
kierunek analizy marksizmu. Jego zapiski z czasów więzienia przyczyniły się do powstania wzorca interpretacyjnego, który, jak zauważa Nowicki,
75
Zob. I.M. Świtała, W kręgu XX-wiecznej…, dz. cyt., s. 31–33.
76
Tamże, s. 33.
77
Zob. A. Labriola, O socjalizmie, w: A. Labriola, Pisma filozoficzne, t. 2, Warszawa 1963,
s. 361–382.
78
Zob. I.M. Świtała, W kręgu XX-wiecznej…, dz. cyt., s. 44–47.
79
Tamże, s. 53.
80
P. Togliatti, O właściwe rozumienie myśli Antonia Labrioli, w: A. Labriola, Szkice o materialistycznym pojmowaniu dziejów, Warszawa 1961, s. XIV.
Tło historyczno-filozoficzne recepcji myśli Husserla
37
„w latach pięćdziesiątych […] był we Włoszech panującym modelem filozofii
marksistowskiej”81.
W jego wczesnej twórczości wyróżnia się tekst La città futura82, w którym,
zdaniem Pawła Śpiewaka, wysunął śmiałą tezę o braku konieczności nastąpienia rewolucji po kapitalistycznej fazie rozwoju. Gramsci utrzymywał, że do
rewolucji, również we Włoszech, może dojść dzięki roli proletariatu83. Świtała
uważa, że jego poglądy miały wpływ na rozłam we Włoskiej Partii Socjalistycznej i utworzenie Włoskiej Partii Komunistycznej. Do sporu doszło, ponieważ
Gramsci negował „determinizm czynników b a z o w y c h w rozumieniu
marksistowskim”84. Postulował równocześnie podnoszenie ideologicznej
świadomości środowisk robotniczych, którego celem był rozwój świadomości rewolucyjnej. W kolejnych tekstach, pozostając wierny doktrynie komunizmu, skupiał uwagę na roli kultury w przemianach społecznych, kwestionował
determinizm czynników społecznych i ekonomicznych oraz postulował konieczność działań propagandowych i pedagogicznych85.
Gramsci ukazywał humanistyczny aspekt założeń marksizmu i zwracał
uwagę na rolę kultury w procesie kształtowania świadomości zarówno pojedynczego człowieka, jak i klas społecznych86. Świtała zauważa w tym kontekście, że wpływ na sposób interpretacji marksizmu przez Gramsciego mieli
najważniejsi myśliciele tamtego okresu filozofii włoskiej, a więc wspominani
Giovanni Gentile i Benedetto Croce. Mówili oni bowiem o roli kultury i jej znaczeniu dla życia społecznego87. Świtała zauważa, że dla Gramsciego marksizm
jest „doktryną podporządkowaną perspektywie antropologicznej, sytuującej
człowieka w centrum historii oraz określającej jego dobro, także nieskrępowany rozwój kultury, jako cel wszelkich poczynań zmierzających do przemiany
warunków społeczno-ekonomicznych”88. Zwrócenie uwagi na humanistyczny
81
A. Nowicki, Wstęp…, dz. cyt., s. 48.
82
Zob. A. Gramsci, La città futura. 1917–1918, Torino 1982.
83
Zob. P. Śpiewak, Gramsci, Warszawa 1977, s. 13; S. Krzemień-Ojak, Wprowadzenie,
w: A. Gramsci, Zeszyty filozoficzne, Warszawa 1991, s. VII–XIII.
84
I.M. Świtała, W kręgu XX-wiecznej…, dz. cyt., s. 58.
85
Zob. tamże, s. 59n.
86
Zob. tamże, s. 68.
87
Zob. I.M. Świtała, W kręgu XX-wiecznej…, dz. cyt., s. 63.
88
Tamże, s. 82.
38
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
aspekt marksizmu otworzyło drogę do postrzegania tej doktryny jako aktualnej i bliskiej człowiekowi. W ten sposób Gramsci „przygotowywał teoretyczny
grunt dla koncepcji łączących marksizm z demokratyzmem poprzez rozwój
świadomości społecznej i upowszechnianie krytycznej kultury politycznej, co
zdaje się tłumaczyć zainteresowanie [jego] dorobkiem”89.
Poglądy Giovanniego Gentilego, Benedetta Crocego, badaczy zainteresowanych egzystencjalizmem i doktryną marksistowską składają się na panoramę prądów filozoficznych przenikających się na początku XX wieku z pojawiającą się we Włoszech myślą fenomenologiczną. W paragrafie tym zostało
zarysowane zatem tło historyczno-filozoficzne pojawienia się fenomenologii
we Włoszech. Przegląd stanowisk związanych zwłaszcza z idealizmem włoskim i opozycją do niego oraz marksizmem pozwolił zarysować kontekst zainteresowania myślą Husserla nad Tybrem.
2. Pierwsze interpretacje fenomenologii
Jak zostanie pokazane w tym paragrafie, za początek zainteresowania myślą
Husserla we Włoszech można uznać dwa artykuły Antonia Banfiego z 1923
roku. Przed ich publikacją poglądy Husserla były znane nad Tybrem tylko
w niewielkim stopniu. Mauro Mocchi utrzymuje, że głównym motywem
łączącym wtedy Husserla z Italią były odwiedziny u Franza Brentana w jego
domu przy Via Bellosguardo we Florencji90. Filozofię Brentana można zaś
uznać za pewnego rodzaju teoretyczną podstawę dla fenomenologii, nawet
jeśli on sam, jak większość jego uczniów, „odrzucał możliwość uznania jej za
samodzielną doktrynę”91. Wśród filozofów włoskich utrzymujących kontakt
z Brentanem wymienia się postaci takie jak: Federigo Enriques, Giovanni Vailati, Francesco De Sarlo, Mario Puglisi, Adolfo Faggi czy Giuseppe Amato92.
Filozofowie ci byli zaznajomieni również z myślą Husserla. Na przykład
89
Tamże, s. 82n.
90
Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni della filosofia di Husserl in Italia. Il dibattito
sulla fenomenologia: 1923–1940, Firenze 1990, s. 11.
91
Tamże.
92
Zob. A. Kastil, Die Philosophie Franz Brentanos. Eine Einführung in seine Lehre, Bern
1951, s. 18.
Pierwsze interpretacje fenomenologii
39
Eugenio Garin, uczeń Francesca De Sarla, pisał o tym, jak nauczyciel zachęcał
go mocno do lektury Badań logicznych. Garin uważał, że De Sarlo „był osobiście związany z Brentanem, pozostawał pod jego wpływem i jego f e n o m e n o l o g i a miała brentanowskie z n a m i ę; był zainteresowany przede wszystkim określeniem relacji psychologii i logiki, ze zwróceniem szczególnej uwagi
na psychologię i na sklasyfikowanie aktywności psychicznych, a więc sprawę
o charakterze całkowicie brentanowskim. Jego interpretacja intencjonalności
poruszała się w obrębie myśli Brentana, a z dzieł Husserla De Sarlo wydawał
się studiować bardziej Philosophie der Arithmetik niż Logische Untersuchungen;
ta f e n o m e n o l o g i a musiała mu służyć w gruncie rzeczy do pogodzenia
kluczowych wymogów filozofii ducha Crocego i danych psychologii”93.
W 1923 roku De Sarlo opublikował artykuł Lineamenti di una fenomenologia dello spirito94. W komentarzu do tego artykułu Agostino Gemelli pisał:
„nie mogę jednak oprzeć się wrażeniu, że w tekście tym dochodzi do nieporozumienia. Albo rozumie się fenomenologię ducha jako badanie, analizę życia
świadomości, która jednak ogranicza się do prostej konstatacji-opisu […], albo
po tym opisie faktów poszukuje się ich interpretacji, dochodząc do substratu,
o którym mówi się, że ma taką czy inną naturę”95. Po stwierdzeniu zaś, że nie da
się znaleźć jednoznacznej odpowiedzi, Gemelli dodaje: „ten błąd De Sarla jest
taki sam jak u Husserla, który również konstruuje fenomenologię; co więcej,
unaocznia błąd Husserla i całej jego szkoły polegający na uczynieniu metody
fenomenologicznej jedyną metodą filozoficzną”96.
Warto jeszcze zauważyć, że o Husserlu wspominają również Guido De Ruggiero w książce z 1912 roku97 oraz Gaetano Capone Braga w tekście z 1914 roku98.
93
E. Garin, Introduzione storica, w: Bilancio della fenomenologia e dell’esistenzialismo, red.
E. Garin, E. Paci, P. Prini, Padova 1960, s. 17.
94
Zob. F. De Sarlo, Lineamenti di una fenomenologia dello spirito, „Atti della R. Accademia
Nazionale dei Lincei”, 320 (1923), nr 17, s. 201–239.
95
A. Gemelli, F. De Sarlo, Lineamenti di una fenomenologia dello spirito, „Atti della R. Accademia Nazionale dei Lincei”, n. 320 (1923), q. 17, pp. 201–239, „Rivista di filosofia
neo-scolastica”, 17 (1925), nr 4–5, s. 368.
96
Tamże.
97
Zob. G. De Ruggiero, La filosofia contemporanea, Bari 19648 (19121), s. 104–105.
98
Zob. G. Capone Braga, Saggio su Rosmini. Il mondo delle idee, Milano 1914, s. 15, 147.
40
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
Teksty wyżej przywołane świadczą zatem o jakiejś znajomości poglądów
Husserla wśród filozofów włoskich na początku ubiegłego stulecia. Jednakże
za pierwsze teksty bezpośrednio związane z myślą Husserla, jak zostało nadmienione, uważa się artykuły Antonia Banfiego z 1923 roku, opublikowane
w czasopiśmie „Rivista di filosofia”99. Przyjmuje się, że wcześniej żaden włoski
badacz nie zajmował się fenomenologią w ścisłym tego słowa znaczeniu100.
Zainteresowanie Antonia Banfiego (1886–1957) fenomenologią można tłumaczyć z jednej strony rozczarowaniem kulturą włoską zdominowaną
przez idealizm Gentilego i Crocego, a z drugiej potrzebą kulturowej odnowy
po kryzysie pozytywistycznym prowadzącym do próby stosowania kryteriów
naukowych do oceny przydatności filozofii101.
Banfi znał Husserla osobiście oraz w ogóle interesował się żywo filozofią
niemiecką102. Według Roseliny Salemi można wymienić dwa zagadnienia łączące Banfiego z Husserlem: problem intuicji, jej analizy i opisu oraz problem
krytycznego i antydogmatycznego systemu wiedzy. Banfi, podobnie jak Husserl, odrzucał metafizykę bytu i zwracał uwagę na wartość metody filozoficznej
oraz jej rolę dla społeczeństwa103. Obaj filozofowie chcieli sformułować opis
sposobu, w jaki filozofia określi racjonalny system wiedzy. Salemi twierdzi, że
„podzielając tę fundamentalną troskę Husserla, Banfi jest nie tylko pierwszym
włoskim interpretatorem Husserla, ale także pierwszym, który tak jasno ją wykłada, a jednocześnie przenikliwie krytykuje”104.
99
Zob. A. Banfi, La tendenza logistica della filosofia tedesca contemporanea e le „Ricerche
logiche” di Edmund Husserl, „Rivista di filosofia”, 14 (1923), nr 2, s. 115–133; tenże, La
fenomenologia pura di E. Husserl e l’autonomia ideale della sfera teorica, „Rivista di filosofia”, 14 (1923), nr 3, s. 208–224.
100 Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 1; S. Zecchi, Antonio Banfi,
w: Phenomenology World-Wide, red. A.-T. Tymieniecka, Dordrecht 2002, s. 478; F. Buongiorno, Is there something like an Italian phenomenology? Some remarks on Husserl’s early
reception in Italy, „Archivio di filosofia”, 83 (2015), nr 3, s. 71–83.
101 Zob. R. Salemi, Antonio Banfi, the first Italian interpreter of phenomenology, w: The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, Dordrecht 1979, s. 441.
102 Zob. C. Sini, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 125. Salemi podaje, że spotkali się podczas
jednej ze wspomnianych wyżej podróży Husserla do Włoch, właśnie w 1923 roku, gdy
Banfi opublikował swoje dwa artykuły (zob. R. Salemi, Antonio Banfi…, dz. cyt., s. 441).
103 Zob. R. Salemi, Antonio Banfi…, dz. cyt., s. 442.
104 Tamże.
Pierwsze interpretacje fenomenologii
41
Temat obydwu artykułów z 1923 roku, jak i zainteresowanie fenomenologią, nie są przypadkowe. Pochodzą one, jak utrzymuje Luca Scarantino, z poszukiwań najgłębszych motywów kryzysu kultury i cywilizacji zachodniej, na
który odpowiedzią Banfiego miała być rewolucja transcendentalna105.
W pierwszym artykule Banfi podjął temat logicyzmu we współczesnej filozofii niemieckiej oraz w Badaniach logicznych Husserla106. W artykule tym dokonał
przeglądu stanowisk Hegla, Macha, Avenariusa, Liebmanna, Lippsa, Wundta
oraz wykazał radykalizm podejścia Brentana, co otworzyło mu drogę do interpretacji myśli Husserla. Poprzez Philosophie der Arithmetik i ukazanie polemiki
z Fregem oraz wpływu Bolzana, doszedł on do Badań logicznych, o których pisał:
„tak ukazała się Husserlowi potrzeba dokładnego zdefiniowania sfery logicznej,
radykalnego uznania jej autonomii i jednocześnie jej uniwersalności”107.
Banfi znalazł w poglądach Husserla odpowiedź na potrzebę ufundowania
wiedzy na doświadczeniu. Zdaniem Salemi, aby ustrzec się od relatywizmu,
Husserl doceniał czystą logikę, a dla Banfiego takie ujęcie „podkreśla zasadę
autonomii rozumu jako podstawy wiedzy naukowej, niezależnie od wszelkich
rozważań na temat treści czy punktu widzenia, empirycznego czy antropologicznego”108. Banfi uważał, że „analizy Husserla są w istocie skierowane na rozwój koncepcji intencjonalności oraz elementów i relacji, które ona zakłada”109.
Doszedł do wniosku, że badania fenomenologiczne okazują się teorią czystej
świadomości. Taka teoria nie jest jednak „nauką o faktach, ale o powszechnikach, o istotach czystych”110. W ten sposób, według Banfiego, fenomenologia
znajduje w czystej istocie świadomości sferę wiedzy, która „eliminując absolutną pozycję każdej danej egzystencjalnej, jest przeznaczona do realizacji pełnej
niezależności od jakichkolwiek założeń”111.
105 Zob. L.M. Scarantino, Alle origini della fenomenologia in Italia: la „rivoluzione trascendentale di Antonio Banfi, w: La fenomenologia in Italia. Autori, scuole, tradizioni, red.
F. Buongiorno, V. Costa, R. Lanfredini, Roma 2018, s. 13n.
106 Wykorzystuje w tym artykule analizy z tekstu z 1922 roku: zob. A. Banfi, La filosofia e la
vita spirituale, Milano 1922.
107 A. Banfi, La tendenza…, dz. cyt., s. 123.
108 R. Salemi, Antonio Banfi…, dz. cyt., s. 442.
109 A. Banfi, La tendenza…, dz. cyt., s. 130n.
110 Tamże, s. 133.
111 Tamże.
42
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
W drugim artykule Banfi skupił się na Ideach I Husserla. Pisał: „teoria poznania przekształca się w ten sposób w ejdetyczną analizę istoty wiedzy lub
świadomości w ogóle, która znajduje się absolutnie poza wszelkimi danymi
realnymi, empirycznymi i metafizycznymi”112. Jego zdaniem w tym tekście
Husserla znaczącą rolę odgrywa intuicja rozumiana jednak nie tak, jak u Bergsona, ale jak akt, w którym daje się przedmiot. Zdaniem Scarantina, właśnie
temat intencjonalności leży w kręgu szczególnego zainteresowania Banfiego,
gdyż „w intencjonalności aktów poznawczych znajdują się dwa elementy decydujące o racjonalizmie transcendentalnym: korelacja funkcjonalna między
idealnymi biegunami procesu poznawczego oraz ich immanencja względem
aktu poznawczego”113. Rzeczywiście Banfi uważał, że „dla fenomenologii […]
świadomość nie jest abstrakcyjną jednością stanów psychicznych, ale w swej
formie ejdetycznej jest źródłem wszelkiej racji, wszelkiego dobra i zła, wszelkiej rzeczywistości i wszelkiej fikcji, wszelkiej wartości i braku wartości, wszelkiego działania i jego braku”114.
Publikacja wspomnianych tekstów wyznacza moment włączenia przez
Banfiego fenomenologii do własnej wizji filozofii. Na końcu fundamentalnego
dzieła z 1926 roku115 umieścił wręcz całe akapity artykułów z 1923 roku. Jak komentuje Mocchi: „fenomenologia odgrywa ważną rolę zarówno w pierwszej
części, gdzie Banfi ukazuje linie własnej racjonalnej systematyki, jak i w drugiej, gdzie zajmuje się on serią krytycznych analiz współczesnej filozofii”116.
Znaleźć tu można także uwagi krytyczne wobec poglądów Conrad-Martius,
Ingardena, Schelera i innych przedstawicieli fenomenologii, co świadczy o jego
zainteresowaniu i orientowaniu się w rozwoju myśli fenomenologicznej117.
Zdaniem Salemi, od 1926 roku Banfi zajmuje się antydogmatyczną metodą fenomenologii. Twierdzi ona, że Banfi będąc przekonany, iż badania Husserla ujawniają pod dynamiczną złożonością rzeczywistości obecność czystego systemu dialektycznego jako podstawy myśli naukowej, interpretował
112 A. Banfi, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 211n.
113 L.M. Scarantino, Alle origini…, dz. cyt., s. 16n.
114 A. Banfi, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 216.
115 Zob. A. Banfi, Principi di una teoria della ragione, Milano–Firenze 1926.
116 M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 18.
117 Zob. L.M. Scarantino, Alle origini…, dz. cyt., s. 26.
Pierwsze interpretacje fenomenologii
43
istotę myśli fenomenologicznej jako przeciwieństwo podejścia dogmatycznego. Intuicja fenomenologiczna dotyczy w jego rozumieniu rzeczywistych
przedmiotów i form logicznych, a nie idei czy ontologicznych istot transcendentalnych118. Banfi utrzymuje, że fenomenologia bierze za przedmiot
wszystkie rodzaje obiektów, również wyższego porządku119. Jedną z najważniejszych cech fenomenologii była dla niego, w ocenie Salemi, „skłonność
do konstruowania krytycznej, antydogmatycznej metody poznania, która
byłaby skorelowana z doświadczeniem w całej jego złożoności”120. Analizując metodę fenomenologiczną, Banfi doszedł do wniosku, że jest ona metodą
racjonalnej integracji, nową universalis sapientia, która obejmuje wszystkie
dziedziny nauki. Banfi zgadzał się z Husserlem co do możliwości i aktualności filozofii rozumianej jako ścisła nauka. Salemi zauważa, że „postrzega ją
jako dążenie do oderwania się od sztywności schematów interpretacyjnych
doświadczenia i zaoferowania odpowiedzi na kryzys utraty odpowiedniej
jedności pomiędzy różnymi dziedzinami badań, wynikający ze specjalizacji
nauki”121. Według niej „właśnie to pragnienie rekonstrukcji jest dla Banfiego
najgłębszym tematem fenomenologii, który wzywa filozofię na powrót do
świadomości swej racjonalnej uniwersalności, uwalniając ją od arbitralnego
wyboru zasad i metod z ich ograniczeniami”122. Uważał on, że fenomenologia przyczyni się do przezwyciężenia kryzysu świadomości racjonalnej,
kryzysu kultury współczesnej oraz będzie prowadziła do dalszego rozwoju
nauki. Mocchi twierdzi: „fenomenologia przedstawia się Banfiemu nie jako
wiedza, która ma za cel rzeczywistość empiryczną czy metafizyczną, ale jako
metoda, która przenika i rozwiązuje każdą formę obiektywności niezależnie
od jej porządku”123.
Salemi zwraca uwagę, że Banfi nie przyjmował jednak bezkrytycznie rozwiązań Husserla, ale podejmował z nimi dyskusję. Był on jednym z pierwszych filozofów, którzy zdali sobie sprawę, że eide Husserla to nie idee w sensie
118 Zob. R. Salemi, Antonio Banfi…, dz. cyt., s. 444.
119 Zob. A. Banfi, Principi di una teoria…, dz. cyt., s. 546.
120 R. Salemi, Antonio Banfi…, dz. cyt., s. 450.
121 Tamże, s. 445.
122 Tamże.
123 M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 17.
44
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
platońskim. Przedmioty, o których mówi Husserl, nie są rzeczywiste, lecz intencjonalne. Można o nich mówić dopiero po przeprowadzeniu epochè, co pozwala zrozumieć, że przedmiotem jest noemat, czyli treść noezy, aktu intencjonalnego. Salemi zauważa, że jest to istotne, ponieważ Banfi stawiał tę tezę
już w 1926 roku, a stanowisko Husserla zostało jasno sformułowane dopiero
w Ideach II (choć oczywiście było utrzymywane już wcześniej)124.
Jak utrzymuje Salemi, Banfi uważał, że intuicja i rozum to nie przeciwstawne władze zdobywania wiedzy, ale dwa momenty w procesie poznawczym. Dla niego intuicja Husserlowska nie jest statyczna, lecz jest ruchem
w kierunku racjonalności125. Uważał, że pojęcie i n t u i c j i wydaje się odnosić zarówno do danych percepcji, jak i do istoty racjonalnej, stąd nie uważał,
że jest odpowiednie do wyrażenia momentu racjonalnego. Konieczne jest
odwołanie się również do metody racjonalnej126. Podobnie nie zgadzał się
z Husserlem co do pojęcia ś w i a d o m o ś c i. Dla Banfiego „ś w i a d o m o ś ć,
o ile nie ma być rozumiana po prostu jako projekcja metafizyczna, reprezentuje jedynie aspekt procesu poznawczego; natomiast charakter centralnego
czynnika, który Husserl jej przypisuje, wynika z krystalizującej się tendencji
samego poznania”127.
Zdaniem Salemi, Banfi podejmował krytykę poglądów Husserla, ale od
wewnątrz, z pozycji fenomenologii, co prowadziło do ukazania problemów
wymagających rozwiązania128. Rozumiał on zagrożenia niejednoznaczności
niektórych twierdzeń Husserla oraz analizował „z jednej strony zdolność fenomenologii do wyczerpującej odpowiedzi na pytania, które z niej wynikają,
a z drugiej jej zdolność do konstruktywnego rozwiązania problemów wynikających z kryzysu współczesnej cywilizacji”129. Salemi zauważa jednak, że Banfi z czasem zmienił perspektywę i w artykule Husserl e la crisi della civiltà
124 Zob. R. Salemi, Antonio Banfi…, dz. cyt., s. 448n. Salemi powołuje się na twierdzenia
z E. Paci, Antonio Banfi vivente, w: Antonio Banfi e il pensiero contemporaneo. Atti del
Convegno di studi banfiani, Firenze 1969, s. 37. Tezę tę podtrzymuje również: F. Buongiorno, Husserl in Italia (1955–1967), „Il Cannocchiale”, 1 (2011), s. 81.
125 Zob. R. Salemi, Antonio Banfi…, dz. cyt., s. 448n.
126 Zob. tamże, s. 450n.
127 Tamże.
128 Zob. tamże, s. 449.
129 Tamże.
Pierwsze interpretacje fenomenologii
45
europea130 podejmował polemikę z pozycji pozafenomenologicznej, gdyż wtedy wydawał się już uznawać niewystarczalność metody fenomenologicznej.
W kolejnych latach Banfi pisał recenzje niektórych tomów serii Jahrbuch für
Philosophie und phänomenologische Forschung131. W tekstach tych badał fenomenologię w szerszym aspekcie oraz zwracał uwagę na różnice pojawiające się w poglądach Husserla i filozofów zainspirowanych jego myślą. Postulował w nich
ostrożność, „gdy mowa o szkole fenomenologicznej lub gdy jako fenomenologowie definiują się tacy myśliciele jak Scheler, Heidegger, Hartmann czy Becker”132. Badania filozoficzne kontynuował jako wykładowca we Florencji, a później w Genewie, by w końcu przenieść się do Mediolanu. Jedną z najważniejszych
jego prac tego okresu jest książka Sui principi di una filosofia della morale133, w której zajmował się relacją między życiem a rozumem, między bytem a prawdą134.
W 1939 roku napisał jeszcze dwa artykuły na temat fenomenologii135.
Zdaniem wielu komentatorów, spotkanie z fenomenologią było decydującym momentem dla dojrzewania myśli Banfiego, a także dla całej dalszej filozofii włoskiej136. Sam Banfi mówił, że zetknięcie z myślą Husserla było dla
niego znalezieniem d u c h o w e j r o d z i n y137. Według Scarantina to spotkanie naznaczyło nieodwracalnie włoski transcendentalizm138. Również Salemi
130 Zob. A. Banfi, Husserl e la crisi della civiltà europea, „Aut Aut”, 43–44 (1958), s. 1–17.
131 Zob. A. Banfi, Jahrbuch für Philosophie und phänomenologische Forschung, hrsg. v. E. Husserl,
Bd. 6, Niemeyer, Halle 1923, „Rivista di filosofia”, 16 (1925), s. 73–81; tenże, Jahrbuch für
Philosophie und phänomenologische Forschung, hrsg. v. E. Husserl, Bd. 7, Niemeyer, Halle
1925, „Rivista di filosofia”, 17 (1926), s. 175–179; tenże, Jahrbuch für Philosophie und
phänomenologische Forschung, hrsg. v. E. Husserl, Bd. 10, Niemeyer, Halle 1929, „Civiltà
moderna”, 2 (1930), s. 424–427. Później publikuje recenzje razem: A. Banfi, Filosofia fenomenologica, „La Cultura”, 10 (1931), nr 6, s. 463–472; tenże, Filosofia fenomenologica,
„Aut Aut”, 105–106 (1968), s. 130–141.
132 M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 23.
133 Zob. A. Banfi, Sui principi di una filosofia della morale, Pavia 1934.
134 Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 86.
135 Zob. A. Banfi, Edmund Husserl, „Civiltà moderna”, 9 (1939), s. 52–62; tenże, La fenomenologia e il compito del pensiero contemporaneo, „Revue internationale de philosophie”,
2 (1938–1939), s. 326–341.
136 Zob. L.M. Scarantino, Alle origini…, dz. cyt., s. 13; C. Sini, La fenomenologia..., dz. cyt.,
s. 125–139; R. Salemi, Antonio Banfi…, dz. cyt., s. 441–460.
137 Zob. L.M. Scarantino, Alle origini…, dz. cyt., s. 27.
138 Zob. tamże.
46
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
twierdzi, że Banfi wprowadzał myśl Husserla do kultury włoskiej, powolnej
w otwieraniu się na myśl europejską (czego przyczyny zostały pokazane w poprzednim paragrafie). Enzo Paci utrzymuje zaś, że Banfi jest jednym z niewielu
filozofów, którzy rozumieli fenomenologię139. Także Mocchi w osobie Banfiego dostrzega najważniejszą postać początków włoskiej fenomenologii. Jego
twórczość związana z Husserlem trwała ponad 35 lat, „podczas których, choć
bezpośrednie pisma były stosunkowo nieliczne i odległe w czasie, fenomenologia nieustannie się narzuca jako symbol teoretycznej głębi, która nigdy nie
przestaje być badana i zapytywana”140. Scarantino zaś określa wpływ Banfiego
jako wprowadzenie braku ciągłości w filozofii i kulturze włoskiej, który daje
początek nowemu prądowi myślowemu, pod który położył on fundament,
a jego uczniowie, zwłaszcza Giulio Preti, twórczo rozwinęli141.
Kolejnymi tekstami filozofii włoskiej dotyczącymi fenomenologii są dwa
artykuły opublikowane w „Rivista di filosofia” przez uczniów Pietra Martinettiego, ówczesnego redaktora czasopisma.
Giulio Grasselli (1902–1992) napisał w 1928 roku tekst pod tytułem La
fenomenologia di Edmund Husserl e l’ontologia di Martin Heidegger142. Próbował on zdefiniować ejdetykę fenomenologiczną w sensie platońskim. Widział
w niej, jak twierdzi Mocchi, „nic więcej, jak grę konceptualnych kombinacji
o podłożu dialektycznym i deskryptywnym, która mogłaby udaremnić […]
kompleksową, krytyczno-indukcyjną pracę epistemologii współczesnej”143. Jak
zostało pokazane w poprzednim paragrafie, Grasselli uznał myśl Heideggera
za ważniejszą i dojrzalszą. Z tej przyczyny uważał, że istotniejsze jest konfrontowanie się z jego poglądami, a nie z poglądami Husserla144.
Natomiast Ernesto Grassi (1902–1991) w 1929 roku napisał artykuł zatytułowany Sviluppo e significato della scuola fenomenologica nella filosofia
139 Zob. R. Salemi, Antonio Banfi…, dz. cyt., s. 459.
140 M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 128.
141 Zob. L.M. Scarantino, Alle origini…, dz. cyt., s. 15n; tenże, Giulio Preti. La costruzione
della filosofia come scienza sociale, Milano 2007.
142 Zob. G. Grasselli, La fenomenologia di Husserl…, dz. cyt., s. 330–347.
143 M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 27.
144 Zob. A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 317.
Pierwsze interpretacje fenomenologii
47
tedesca contemporanea145. Mocchi twierdzi, że on również podejmował polemikę z fenomenologią, a jego analiza zbliżała się do platońskiej wersji obecnej
u Grassellego146. Grassi pisał: „wydaje się nam przedmiotem najwyższego zainteresowania, aby myśl włoska powróciła z większą uwagą do badania ostatnich
aspektów i postaw myśli niemieckiej, które mają swoje głębokie racje oraz swój
moment i znaczenie w obrębie spekulatywnej sytuacji nie tylko Niemiec, ale
całej myśli współczesnej”147. Zdaniem Mocchiego, wysiłki Grassiego mające na
celu zbliżenie filozofii włoskiej do niemieckiej nie przyniosły spodziewanych
efektów, gdyż włoski aktualizm nie przyjmował jego poglądów. Na przykład
Croce w czasopiśmie „La Critica” pisał: „Grassi stawia przed sobą problem
zbliżenia i uzgodnienia współpracy filozofii włoskiej i niemieckiej. Zagadnienie to nie jest spójne, ponieważ nie istnieje ani filozofia niemiecka, ani włoska, a jedynie filozofia bez przymiotników, w której imieniu warto rozmawiać
z Włochami, Niemcami i każdym innym narodem czy osobą”148. Zdaniem
Mocchiego, Croce i cały prąd włoskiego idealizmu „unikali słuchania obcych
głosów filozoficznych, które dzięki wystąpieniom takim jak Grassiego ledwo
mogły się do nas przedostać”149. Tymi słowami Mocchi oddaje, spowodowaną
dominującą rolą idealizmu, trudność w otwarciu się myśli włoskiej na inne tradycje filozoficzne, w tym na fenomenologię.
Związany z artykułami Banfiego i Grassiego jest tekst Carla Mazzantiniego (1895–1971) z 1931 roku150. Ten włoski filozof przewodził grupie badaczy
oscylujących między „Rivista di filosofia neo-scolastica” i Wydziałem Filozoficznym Katolickiego Uniwersytetu Najświętszego Serca w Mediolanie.
Środowisko to interesowało się między innymi odnową myśli średniowiecznej w uwarunkowaniach świata współczesnego. Wiązało się z to również
145 Zob. E. Grassi, Sviluppo e significato della scuola fenomenologica nella filosofia tedesca
contemporanea, „Rivista di filosofia”, 20 (1929), nr 2, s. 129–151.
146 Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 27.
147 E. Grassi, Sviluppo e significato…, dz. cyt., s. 151.
148 B. Croce, E. Grassi, Vom Vorrang des Logos. Das Problem der Antike in der Auseinandersetzung zwischen italienischer und deutscher Philosophie, Beck, München 1939, „La
Critica”, 38 (1940), nr 1, s. 39.
149 M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 30.
150 Zob. C. Mazzantini, L’undicesimo volume dell’Annuario della scuola fenomenologica di
Husserl, „Rivista di filosofia neo-scolastica”, 23 (1931), nr 3, s. 280–283.
48
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
z encykliką Aeterni Patris Leona XIII z 1879 roku i otwarciem Instytutu Filozofii w Katolickim Uniwersytecie w Lowanium, gdzie założone zostaje czasopismo „Revue néo-scolastique de philosophie”, na którym wzorowana jest jego
włoska wersja.
Jednym ze źródeł zainteresowania fenomenologią była właśnie neoscholastyka i zależność włoskich neoscholastyków, Agostina Gemellego (1978–
1959), Amato Masnova (1880–1955), Giovanniego Semerii (1867–1931) czy
Francesca Olgiatiego (1886–1962), od centrum studiów w Lowanium. Neoscholastycy dostrzegali w fenomenologii walor metodologiczny i propedeutyczny wobec metafizyki, a także jej skuteczność w polemice z neoidealizmem.
Mocchi zauważa, że neoidealizm „ze swej strony nie wytworzył niczego krytycznie istotnego w tej dziedzinie, a wręcz przeciwnie, o czym świadczy niepowodzenie cennej próby zbliżenia włoskiej kultury idealistycznej do niemieckiej, podjętej przez Ernesta Grassiego, wielokrotnie sprzeciwiał się przenikaniu
do naszego kraju tych prądów, uważanych za liczne wynaturzenia dziewiętnastowiecznego idealizmu”151. Neoscholastycy włoscy zaś występowali najpierw
przeciw twierdzeniom podnoszonym w obrębie filozofii pozytywistycznej,
a w późniejszym czasie musieli się konfrontować z idealizmem Crocego i Gentilego. Uważali także, że niemożliwe jest efektywne odczytanie myśli Husserla
w środowisku idealizmu włoskiego152.
W kontekście neoscholastyki nie sposób nie wspomnieć o Sofii Vanni Rovighi (1908–1990). Pierwszym jej tekstem dotyczącym fenomenologii jest recenzja książki La Phénoménologie, która ukazała się jako podsumowanie konferencji na temat fenomenologii zorganizowanej przez Societè Thomiste153.
Vanni Rovighi zdobywała wykształcenie w klimacie idealizmu Gentilego, poznała potem myśl Tomasza z Akwinu, a analizując filozofię współczesną i możliwość mówienia w jej kontekście o realizmie czy metafizyce dotarła do Husserla i, jak twierdziła, szczęśliwie zaczęła od Badań logicznych, a nie od Idei154.
Ujawniła tutaj ciekawe spostrzeżenie, które rzuca światło na interpretację myśli
151 M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 126.
152 Zob. tamże, s. 38, 124n.
153 Zob. S. Vanni Rovighi, Il valore della fenomenologia. A proposito di una discussione promossa della Société Thomiste, „Rivista di filosofia neo-scolastica”, 25 (1933), nr 3, s. 338–345.
154 Zob. S. Vanni Rovighi, Edmund Husserl e la perennità della filosofia, w: Edmund Husserl
– 1859–1959, La Haye 1959, s. 191–192.
Pierwsze interpretacje fenomenologii
49
Husserla we Włoszech. Vanni Rovighi utrzymywała mianowicie, że w atmosferze idealizmu włoskiego nie zrobiły na niej wrażenia poglądy Husserla mogące
być utożsamiane z idealizmem, nawet jeśli były one tak różne od idealizmu
Hegla. Była jednak pod wrażeniem metody, „tego pójścia, aby zobaczyć, jak się
mają rzeczy, zaczynając nie von oben […], ale von unten, próbując wyjaśnić, co
oznacza myślenie”155.
Przemyślenia o filozofii Husserla Vanni Rovighi zawarła w monografii
z 1939 roku156. Jest to pierwsze dzieło włoskie w całości poświęcone myśli Husserla157. Zdaniem Mocchiego, wpisuje się ono w ogólną tendencję utrzymującą
się w relacjach neoscholastyki i fenomenologii we Włoszech na początku XX
wieku. Vanni Rovighi zwracała uwagę na problematyczność koncepcji fenomenologii, ważność postaci Brentana dla Husserla, centralne miejsce Badań
logicznych, koncepcję Cogito oraz rozdźwięk, który pojawił się w rozumieniu
fenomenologii przez Husserla i przez Finka w latach trzydziestych ubiegłego
wieku158. We wstępie zauważa, że „jedynym sposobem wytłumaczenia idei
fenomenologii Husserla jest prześledzenie jej rozwoju historycznego, a za
nim również logicznego. Tak ujęta fenomenologia Husserla jawi się, według
mnie, jako dojście d o k o r z e n i l o g i k i, jest badaniem fundamentu praw
logicznych; a ponieważ taki fundament jest daną metafizyki, Husserl kończy,
uprawiając metafizykę, a przynajmniej ją rozpoczynając przez nakreślenie jej
linii”159. W kolejnym rozdziale zostanie pokazane, że również Valori rozpoczyna analizę myśli Husserla od badania jej rozwoju historycznego.
Ales Bello zauważa, że Vanni Rovighi analizowała wszystkie dzieła Husserla, od Philosophie der Arithmetik do Kryzysu, oraz utrzymywała, że Husserl
znalazł się w trudnej sytuacji, ponieważ nikt nie pozostał wierny jego fenomenologii: ani uczeń, Eugen Fink, ani dawny współpracownik, Adolf Reinach, ani
oponent, Max Scheler, ani współpracownik, który miał być jego dziedzicem,
Martin Heidegger160. Vanni Rovighi, przede wszystkim w pierwszym tekście
155 Tamże.
156 Zob. S. Vanni Rovighi, La filosofia di Edmund Husserl, Milano 1939.
157 Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 44; S. Zecchi, Sofia Vanni-Rovighi, w: Phenomenology World-Wide, red. A.-T. Tymieniecka, dz. cyt., s. 481–482.
158 Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 45.
159 S. Vanni Rovighi, La filosofia…, dz. cyt., s. 5.
160 Zob. A. Ales Bello, Husserl, oltre Husserl…, dz. cyt., s. 36–38.
50
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
poświęconym Husserlowi, ukazała się jako interpretatorka jego myśli, która
naprawdę próbowała zrozumieć jego propozycję, co zdarza się, zdaniem Ales
Bello, niezwykle rzadko161.
Inne niż neoscholastycy podejście do fenomenologii prezentowali Luigi
Stefanini, Antonio Aliotta i Paolo Filiasi Carcano, których działalność naukowa była związana z Włochami południowymi, a nie z północnymi, jak w pozostałych przypadkach. Świadczy to o dużej różnorodności i złożoności panoramy filozoficznej XX wieku nad Tybrem.
Luigi Stefanini (1891–1956) zajmował się dziełami Augustyna i Bonawentury, dążąc do ich integracji z tezami aktualizmu i filozofią Blondela162.
Sam Stefanini definiował tę fazę swojej twórczości jako idealizm chrześcijański. Następnie, jak wielu innych filozofów, zaczął się odwracać od idealizmu,
uznając go za niewystarczający, i kierował swe filozoficzne zainteresowanie ku
egzystencjalizmowi163. Zwrot ten doprowadził go do filozofii Husserla. Analizował on egzystencjalizm w kontekście wydarzeń politycznych w Niemczech,
konstatując istnienie ich związku ze schematami pedagogiki narodowo-socjalistycznej164. Za dyskusyjne uchodzi jednak uogólnianie przez niego tez właściwych dla egzystencjalizmu na poglądy wielu filozofów165. Odnotować warto
również, że podejmował polemikę z myślą Husserla, czego wyrazem jest na
przykład tekst z konferencji w Gallarate166.
Również w polemicznym tonie o fenomenologii wypowiadał się Antonio
Aliotta (1881–1964), uczeń wspominanego wyżej Francesca De Sarla. Jego
161 Zob. tamże, s. 62.
162 Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 50.
163 Zob. tamże.
164 Zob. L. Stefanini, Il momento dell’educazione. Giudizio sull’esistenzialismo, Padova 1938.
165 Polemizowali z nim jego recenzenci: Bobbio pytał, dlaczego nazywać egzystencjalizmem
poglądy zarówno Husserla, Schelera i Heideggera (zob. N. Bobbio, L. Stefanini, Il momento dell’educazione. Giudizio sull’esistenzialismo, CEDAM, Padova 1938, „Rivista di
filosofia”, 30 (1939), nr 2, s. 187–188); Vanni Rovighi twierdziła zaś, że nie udało się
autorowi przekonać czytelników do egzystencjalnej interpretacji Husserla (zob. S. Vanni
Rovighi, L. Stefanini, Il momento dell’educazione. Giudizio sull’esistenzialismo, CEDAM,
Padova 1938, „Studium”, 38 (1942), nr 10, s. 291).
166 Zob. L. Stefanini, Appunti, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia. Atti dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari – Gallarate 1955, Brescia
1956, s. 37–40.
Pierwsze interpretacje fenomenologii
51
najważniejszy tekst to La reazione idealistica contro la scienza, w którym kładł
fundament pod koncepcję eksperymentalizmu (wł. sperimentalismo), rodzaju
filozofii pragmatycznej. Z tego punktu widzenia krytykował fenomenologię
w tekście Il ritorno al metodo scientifico nella filosofia contemporanea167.
Inną wrażliwość prezentował uczeń Aliotty, Paolo Filiasi Carcano (1911–
1977). W swojej filozofii przyjmował on perspektywy eksperymentalizmu
Aliotty, witalizmu Bergsona, egzystencjalizmu i fenomenologii168. Myśl Husserla wydawała mu się użyteczna zwłaszcza wobec diagnozowanego przez niego kryzysu filozofii169.
Wymienieni wyżej filozofowie: Stefannini, Aliotta i Filiasi Carcano, prowadzili działalność filozoficzną w Neapolu. Kolejnym ważnym miejscem zainteresowania fenomenologią był Uniwersytet w Turynie. Związani byli z nim,
wspominany wyżej w kontekście neoscholastyki, Carlo Mazzantini oraz Annibale Pastore i Norberto Bobbio.
Annibale Pastore (1868–1956) poświęcił Husserlowi pierwszy artykuł
w 1932 roku170. W fenomenologii doceniał próby zbudowania czystej logiki
obecne w myśli Husserla w początkowym okresie twórczości. Kiedy twórca
fenomenologii w Ideach zmodyfikował stanowisko, Pastore postulował powrót do jego głosu z okresu Badań logicznych171. Mocchi zauważa, że polemika ta wynikała w dużym stopniu z poznania fenomenologii poprzez poglądy ucznia Husserla, Jeana Heringa172. Zasługą Pastorego jest zwrócenie
uwagi na odnowę logiki przyniesioną przez początkowe poglądy Husserla.
167 Zob. A. Aliotta, Il ritorno al metodo scientifico nella filosofia contemporanea, „Archivio
di filosofia”, 10 (1940), nr 1, s. 3–13. Zob. tenże, La fenomenologia, il Circlo di Vienna e il
mio sperimentalismo, „Logos”, 24 (1941), nr 1 s. 14–26.
168 Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 56; A. Ales Bello, Linee di sviluppo…, dz. cyt., s. 81n.
169 Zob. P. Filiasi Carcano, Crisi della civiltà e orientamenti della filosofia contemporanea,
Roma 1939.
170 Zob. A. Pastore, Contributo all’interpretazione dell’ontologicità eidetica di Husserl, „Rivista di filosofia”, 23 (1932), nr 4, s. 356–364. Inne ważne teksty: tenże, Husserl, Heidegger, Chestov. Prospettive, „Archivio di storia della filosofia”, 2 (1933), nr 1, s. 107–131;
tenże, Sull’intuizione logica secondo la ‘Logica del potenziamento’, „Archivio di filosofia”,
12 (1934), nr 2, s. 141–160.
171 Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 66.
172 Zob. tamże, s. 67.
52
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
Istotne jest również wskazywanie na wartość funkcji teoretycznej filozofii oraz
„zdefiniowanie cennej alternatywy dla scholastycznej interpretacji intencjonalności”173. Pastore cenił u Husserla także styl, o którym pisał, że w jego myśli
„wydaje się nieobecna, więcej, przezwyciężona, burza sentymentów”174.
Również Norberto Bobbio (1909–2004) cenił styl Husserla jako dokładnego badacza, który miał niezwykłą zdolność trafnego ujmowania przedmiotu analiz175. Bobbio dokonał jednego z pierwszych bilansów fenomenologii w Europie i we Włoszech176. Wskazał on dwie trudności związane
z poglądami Husserla. Jedną z nich jest zarzut, podnoszony przez wielu
badaczy, dotyczący niedostatecznego zdefiniowania niektórych twierdzeń
i w konsekwencji powstania wielu odmian fenomenologii. Druga trudność
to fakt, że myśl Husserla była jakby poza nowożytną tradycją filozoficzną, co
doprowadziło do opóźnienia w jej recepcji przez tych, którzy przyjmowali
schemat idealistyczny i uważali fenomenologię za nieaktualną i niezrozumiałą dla myśliciela osadzonego w historii177. Mocchi zauważa, że fenomenologia dla Bobbiego „pełni zasadniczo rolę wprowadzającą i przygotowawczą, przede wszystkim dzięki alternatywnej wartości, jaką przyjęła w obliczu
idealistycznej kultury prawnej, która w latach trzydziestych jeszcze dominowała we Włoszech”178.
Obok omawianych wyżej ośrodków zainteresowania fenomenologią
w Neapolu i w Turynie istotnym miejscem był również Mediolan. Z nim związany był przede wszystkim Antonio Banfi, ale również jego uczniowie: Giulio
Preti i Enzo Paci179.
173 Tamże, s. 68.
174 A. Pastore, Husserl, Heidegger, Chestov…, dz. cyt., s. 114.
175 Zob. N. Bobbio, Husserl postumo, „Rivista di filosofia”, 31 (1940), nr 1, s. 40. Zob. także: tenże, La filosofia di Husserl e la tendenza fenomenologica, „Rivista di filosofia”, 26
(1935), nr 1, s. 47–65; tenże, La fenomenologia secondo Max Scheler, „Rivista di filosofia”,
27 (1936), nr 3, s. 227–249.
176 Zob. N. Bobbio, L’indirizzo fenomenologico nella filosofia sociale e giuridica, Torino 1934.
177 Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 75.
178 Tamże, s. 82.
179 Na temat szkoły mediolańskiej zob. np. F. Papi, Vita e filosofia. Scuola di Milano. Banfi,
Cantoni, Paci, Preti, Milano 1990.
Pierwsze interpretacje fenomenologii
53
Giulio Preti (1911–1972) poznał Paciego w Pavii. Dzięki niemu wszedł
w kontakt z Banfim i zajął się myślą Husserla. Preti widział w fenomenologii
racjonalność, porządek i jasność. W pracy Significato storico nel pensiero husserliano180 podejmował problem relacji między mądrością a wiedzą, między
sferą zachowującą wymiar indywidualny a podejściem naukowym, które chce
być ścisłą nauką. Rozwiązanie napięcia pomiędzy nimi leżało, według niego,
w metodzie fenomenologicznej. Preti pisał: „wszystko to jest mądrością, nie
nauką […]. Wszystkie metafizyki są względne, prowizoryczne, ponieważ jedyną prawdziwą metafizyką jest ta fenomenologiczna”181. W kolejnym tekście
podejmował zagadnienia związane z naturą logiki jako samoświadomości rozumu i formułował tezy o antypsychologistycznym charakterze prawd logicznych182. Tematy te rozwijał w Idealismo e positivismo183, gdzie podtrzymywał
zainteresowanie fenomenologią. Podejmował również polemikę z poglądami
Husserla: nie zgadzał się z istnieniem danych bezpośrednich oraz zarzucał mu
przecenianie roli intuicji kosztem logiki184.
Wymienione wyżej teksty Pretiego należą do pierwszego okresu jego twórczości. W okresie należącym do drugiej fali zainteresowania fenomenologią
we Włoszech z jego bardzo krytyczną reakcją spotkało się wydanie włoskie
Kryzysu Husserla. W recenzji zarzucał Husserlowi popadnięcie w hipotezy
metafizyczne oraz odrzucał diagnozę kryzysu i propozycję przezwyciężenia go
dzięki fenomenologii transcendentalnej185.
Kolejnym uczniem Banfiego, który wywarł jeszcze większy wpływ na rozwój fenomenologii we Włoszech, był Enzo Paci. Zamyka on pierwszy okres
180 Jest to praca doktorska, która zaginęła (zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…,
dz. cyt., s. 97). Fragment został opublikowany w „Archivio di filosofia” (zob. G. Preti,
Filosofia e saggezza nel pensiero husserliano, „Archivio di filosofia”, 4 (1934), nr 1, s. 83–
88).
181 G. Preti, Filosofia e saggezza…, dz. cyt., s. 88. Zob. R. Gronda, Preti e Husserl, w: La fenomenologia in Italia. Autori, scuole, tradizioni, red. F. Buongiorno, V. Costa, R. Lanfredini,
dz. cyt., s. 68; G. Preti, Edmondo Husserl, „La Nuova Italia”, 9 (1940), nr 3–4, s. 83–85.
182 Zob. G. Preti, I fondamenti della logica formale pura nella ‘Wissenschaftslehre’ di B. Bolzano
e nelle ‘Logische Untersuchungen’ di E. Husserl, „Sophia”, 3 (1935), s. 187–194, 361–376.
183 Zob. G. Preti, Idealismo e positivismo, Milano 1943.
184 Zob. R. Gronda, Preti e Husserl, dz. cyt., s. 74.
185 Zob. G. Preti, ‘La crisi delle scienze europee’ di Husserl, w: G. Preti, Saggi filosofici, t. 1,
Firenze 1976, s. 449–453.
54
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
zainteresowania fenomenologią nad Tybrem. Od niego pochodzi określenie
„druga fala fenomenologii” i właśnie on był jednym tych, którzy ją wzbudzili.
Z tego powodu o jego interpretacji fenomenologii będzie mowa na początku
kolejnego paragrafu.
Podsumowując pierwszy okres zainteresowania fenomenologią we Włoszech, wśród czynników wpływających na jej rozwój można wymienić jeszcze
publikację na cześć Husserla z okazji siedemdziesiątych urodzin recenzowaną
we Włoszech w 1931 roku186, kolejne tomy Jahrbuch i ich recenzje187, odczyty
paryskie Husserla i wydanie Medytacji188 oraz konferencję o fenomenologii189
zorganizowaną przez Société Thomiste we wrześniu 1932 roku190.
W paragrafie niniejszym zostało pokazane, że fenomenologia nie zajmowała
głównego miejsca w panoramie filozoficznej początku XX wieku we Włoszech.
Odegrała jednak ważną rolę, pozostając w opozycji do głównego nurtu neoidealizmu. Widać to zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że tw órczość autorów takich jak Banfi, Bobbio czy neoscholastycy wywierała wpływ na kolejne
pokolenia włoskich filozofów. Jak zauważa Mocchi, „fenomenologia dosłownie
p r z e c h o d z i, przenika przez całą włoską historię filozoficzną, od lat dwudziestych do współczesności, nie zatrzymując się nigdy w jednym punkcie, ale
wszędzie i od zawsze wzbudzając pozytywne postawy badawcze i pragnienie odnowy, do której prowadzić może jedynie głębsze zaangażowanie refleksyjne”191.
Zauważa on, że filozofowie odnoszący się w tym okresie do fenomenologii byli
bardzo zróżnicowani, jeśli chodzi o zainteresowania i pochodzenie192. A jednak
186 Zob. Jahrbuch für Philosophie und phänomenologische Forschung, red. M. Heidegger,
t. 10 suppl., Halle 1929; P. Martinetti, Jahrbuch für Philosophie und phänomenologische
Forschung, hrsg. v. M. Heidegger, Bd. 10 suppl., Niemeyer, Halle 1929, „Rivista di filosofia”,
22 (1931), nr 3, s. 252–253.
187 Oprócz wymienionych wyżej recenzji Banfiego i Mazzantiniego zob. G. Grasselli, Jahrbuch für Philosophie und phänomenologische Forschung, hrsg. v. E. Husserl, Bd. 11, Niemeyer, Halle 1930, „Rivista di filosofia”, 23 (1932), nr 3, s. 274–275.
188 Zob. E. Morselli, E. Husserl, Méditations cartésiennes. Introduction á la Phénoménologie,
Colin, Paris 1931, „Rivista di filosofia”, 23 (1932), nr 2, s. 181.
189 Zob. La Phénoménologie, „Journées d’études de la Société Thomiste”, t. 1, Juvisy 1932;
S. Vanni Rovighi, Il valore…, dz. cyt., s. 338–345.
190 Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 33n.
191 Tamże, s. 123.
192 Zob. tamże, s. 73.
Druga fala zainteresowania fenomenologią
55
„być może jedynym punktem głębokiej i wspólnej zgody naszych uczonych co
do myśli Husserla było przyjęcie i docenienie jej nie tyle jako autonomicznego
przesłania jednego filozofa […], ile jako pozycji absolutnej problematyczności,
nieustającego centrum promieniującej i wyjaśniającej refleksyjności”193. Mocchi dostrzega również fundamentalną jedność pomiędzy pierwszym i drugim
okresem zainteresowania fenomenologią, z tą różnicą oczywiście, że lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte przynoszą znajomość niepublikowanych wcześniej
dzieł Husserla194.
3. Druga fala zainteresowania fenomenologią
Uważa się, że pierwszy okres zainteresowania fenomenologią we Włoszech zamyka Enzo Paci195. Jego poglądy zostaną jednak przedstawione w tym miejscu,
ponieważ odgrywa on większą rolę jako postać dająca impuls drugiej fali zainteresowania fenomenologią196. Od Paciego właśnie pochodzi sformułowanie
d r u g a f a l a, którego użył we wstępie do Omaggio a Husserl w 1960 roku197.
W przeciwieństwie do Pretiego, który stał się uczniem Banfiego po obronie
dyplomu, Enzo Paci (1911–1976) znalazł w Banfim bezpośredniego mistrza.
Mocchi zauważa jednak, że podążając śladami Banfiego, Paci odczytywał Husserla w nieco inny sposób. Ales Bello uważa zaś, że z grupy badaczy związanych z fenomenologią we Włoszech w tamtym czasie, takich jak Garin, Paci, Prini, Vanni
Rovighi, Semerari, Pucci, Neri, Lugarini, Filippini, Guzzoni, tylko Paciego można
określić przedstawicielem fenomenologii w pełnym tego słowa znaczeniu198.
W początkowym okresie twórczości Paci znajdował się pod wpływem
filozofii Adolfa Leviego i jego interpretacji myśli Platona. Sam Paci pisał:
„kiedy broniłem w Mediolanie w 1934 roku pracę o Parmenidesie Platona,
193 Tamże, s. 122.
194 Zob. tamże, s. 123.
195 Zob. tamże, s. 84n; S. Zecchi, Enzo Paci. The Life World from an Empirical Approach,
w: Phenomenology World-Wide, red. A.-T. Tymieniecka, dz. cyt., s. 479–481.
196 Zob. C. Sini, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 131; F. Buongiorno, Husserl in Italia…,
dz. cyt., s. 77.
197 Zob. E. Paci, Nota introduttiva, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, Milano 1960, s. 6.
198 Zob. A. Ales Bello, Linee di sviluppo…, dz. cyt., s. 83.
56
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
recenzentami byli Antonio Banfi i Luigi Castiglioni. Banfi był dla mnie filozofem Principi di una teoria della ragione, który sprawił, że poznałem Husserla i ukazał mi problem relacji Husserla do Platona. Castiglioni był filologiem,
który wskrzeszał przeszłość, historykiem, który, używając pojęć Husserla,
u o b e c n i a ł przeszłość, przekształcając dokument w życie ku przyszłości.
Moja filozofia jeszcze dziś jest uwarunkowana tamtą pracą dyplomową”199.
W innym miejscu Paci utrzymuje: „mój mistrz, Antonio Banfi, który pozostał
bardzo przywiązany do szkoły marburskiej, wprowadził nas w Husserla, ukazując nam polemikę Husserl – Natorp i stawiając nas przed problemem prawa
transcendentalnego z jednej strony i intuicji ejdetycznej z drugiej”200.
Rozpoczynając filozoficzną drogę od pracy Il significato del ‘Parmenide’
nella filosofia di Platone201, Paci próbował „zharmonizować interpretację sceptyczną zaproponowaną w pracy Leviego w 1920 roku o teorii idei, opracowanie doktryny Banfiego dokonane […] zwłaszcza w Principi di una teoria della
ragione w 1926 roku oraz odczytanie Platona w kluczu egzystencjalnym, ale
polemicznym wobec wersji Jaspersa z 1932 roku”202. W tym pierwszym okresie
twórczości interesował się on również aktualizmem i historyzmem, a zatem
kierunkami związanymi z Gentilem i Crocem. Włączał do swojego systemu
koncepcję czystego aktu i badał możliwość rozwinięcia niektórych kierunków
spekulatywnych filozofii Gentilego, a w szczególności interpretował ją jako fenomenologię aktu203.
Zwrot ku aktualizmowi wpisuje się, zdaniem Mocchiego, w ogólny proces
przemyślenia postulatów idealizmu. Paci, dzięki Banfiemu, uznał charakter
199 E. Paci, Sul significato del ‘platonismo’ di Husserl, „Acme”, 10 (1957), nr 1–3, s. 135.
200 E. Paci, Commemorazione di Husserl, w: Bilancio della fenomenologia e dell’esistenzialismo, red. E. Garin, E. Paci, P. Prini, Padova 1960, s. 142.
201 Zob. E. Paci, Il significato del ‘Parmenide’ nella filosofia di Platone, Milano–Messina 1938.
202 M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 108n. O jego interpretacji myśli Banfiego zob. A. Vigorelli, Esistenza e ragione nel giovane Paci, „Fenomenologia e scienze
dell’uomo”, 2 (1986), nr 3, s. 147–170; G.D. Neri, 1945: un confronto teologico-politico tra
Paci e Banfi, „Aut Aut”, 214–215 (1986), s. 57–71. Warto zaznaczyć również, że Banfi był
wobec egzystencjalizmu krytyczny (zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt.,
s. 109). Na temat Paciego zob. również: A. Vigorelli, Enzo Paci sempre di nuovo, w: La
fenomenologia in Italia. Autori, scuole, tradizioni, red. F. Buongiorno, V. Costa, R. Lanfredini, dz. cyt., s. 87–107 (tytuł artykułu nawiązuje do: E. Paci, Husserl sempre di nuovo,
w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, dz. cyt., s. 7–27).
203 Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 110.
Druga fala zainteresowania fenomenologią
57
myśli Platona za możliwy do powiązania z aktualizmem. Mocchi zauważa zatem, że doprowadziło to Paciego do uznania współistnienia filozofii platońskiej
z prądami filozofii współczesnej: fenomenologią z jednej i egzystencjalizmem
z drugiej strony. Ta teza wraz z transcendentalizmem szkoły marburskiej przejętym od Banfiego oraz z interpretacją Stenzela, za pośrednictwem filozofii
Husserla, doprowadziła Paciego do odczytania platonizmu w kluczu egzystencjalizmu pozytywnego204. Do spotkania z fenomenologią doszło w momencie,
gdy Paci próbował przekroczyć neokantowską, a zarazem banfiańską, interpretację platonizmu. Takie podejście zgadzało się z obserwacją Banfiego, który
widział w fenomenologii reakcję na neokantyzm205.
W tej pierwszej fazie zainteresowania fenomenologią Paci przyznawał
ejdetyce Husserla charakter platoński. Pisał: „w głębi myśli Husserla jesteśmy świadkami ciągłego dostosowywania się postulatu ejdetycznego, fundamentalnie intuicyjnego i n o e t y c z n e g o, do postulatu transcendentalnego,
w istocie formalnego i d i a n o e t y c z n e g o. Zatem wartość myśli Husserla
wydaje nam się polegać na tym, że w niej dociera się do dwóch przeciwstawnych prądów myśli europejskiej, prądów, które można by określić również jako
arystotelesowski i platoński”206. Mocchi dostrzega w zwróceniu uwagi przez
Paciego na ten charakter myśli Husserla fundament próby przedstawienia fenomenologii jako przejścia do egzystencjalizmu207. Paci twierdził bowiem, że
w filozofii Husserla „można byłoby dostrzec zsyntetyzowane niepokoje całej
współczesnej myśli niemieckiej: jej ideałem jest ideał czystej racjonalności, ale
dla tych, którzy wiedzą, jak odczytać doświadczenie Husserla w jego głębi, istnieją powody, które w dużym stopniu usprawiedliwiają powstanie egzystencjalizmu w łonie fenomenologii”208.
Dla wielu jednak myślenie o egzystencjalizmie jako wynikającym z fenomenologii było nie do przyjęcia. Na przykład Giulio Preti, o którym była
mowa w poprzednim paragrafie, krytykował egzystencjalizm za zdradę myśli
204 Zob. tamże, s. 111n.
205 Zob. tamże, s. 115.
206 E. Paci, Temi fondamentali del pensiero di Husserl, w: E. Paci, Pensiero, esistenza e valore.
Studi sul pensiero contemporaneo, Milano–Messina 1940, s. 41–42.
207 Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 117.
208 E. Paci, Temi fondamentali…, dz. cyt., s. 30.
58
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
Husserla209. Mocchi uważa, że właśnie z powodu takich głosów Paci starał się
ukazać egzystencjalizm jako naturalne rozwinięcie poglądów Husserla210. Było
to dla niego istotne, ponieważ uważał, że Husserl, upierając się przy zbyt idealistycznej interpretacji istoty, „nie dotarł […] do odczytywania jej jako wartości”211. Chodzi mianowicie o to, że aretè jakiejś rzeczy to nie tylko jej idealna
istota, ale to, co sprawia, że „różne byty mogą r o b i ć to, do czego są ukonstytuowane, to, co jest zatem fundamentem praxis”212.
Wpływ fenomenologii dostrzegalny jest również w I principi di una filosofia
dell’essere213 oraz w Pensiero, esistenza e valore214. Paci uważał, że filozofia Husserla zmierza w trzech kierunkach: negatywnej metody redukcji transcendentalnej,
czystego formalizmu transcendencji oraz problemu osoby. Jego zdaniem w idealizmie postkantowskim niezrozumiany był problem relacji j a i i n n y c h, czyli
wielości podmiotów. Stąd Husserlowi miała jawić się konieczność jego rozwiązania. Paci twierdził jednak, że „problem osoby jest granicą, w której przekracza się
rozpaczliwy racjonalizm Husserla. Po nieudanej próbie racjonalnego wytłumaczenia problemu przeznaczenia człowieka nastała atmosfera, w której rozwinie się
filozofia egzystencji”215. Sini zauważa, że wiele lat później na marginesie powyższych zdań Paci zanotuje, że właśnie dlatego został egzystencjalistą216.
Odejście Paciego od fenomenologii w kierunku egzystencjalizmu wpisywało się w zanik zainteresowania myślą Husserla we Włoszech. Jak utrzymuje
Sini, już w drugiej połowie lat trzydziestych zainteresowanie fenomenologią
ustępuje dyskusjom dotyczącym egzystencjalizmu Heideggera, Jaspersa, Kierkegaarda, a później także Sartre’a217.
209 Zob. G. Preti, Edmondo Husserl, dz. cyt., s. 84.
210 Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 118.
211 Tamże, s. 119.
212 Tamże.
213 Zob. E. Paci, I principi di una filosofia dell’essere, Modena 1939.
214 Zob. E. Paci, Pensiero, esistenza e valore. Studi sul pensiero contemporaneo, Milano–Messina 1940.
215 E. Paci, Pensiero, Esistenza, Valore…, dz. cyt., s. 46.
216 Zob. C. Sini, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 128.
217 Zob. tamże, s. 126. Za dzieło charakterystyczne dla tej tendencji w filozofii włoskiej uważana jest praca Nicoli Abbagnano z 1939 roku (zob. N. Abbagnano, La struttura dell’esistenza, Torino 1939).
Druga fala zainteresowania fenomenologią
59
W kolejnym okresie twórczości Paci mówił o niewystarczalności egzystencjalizmu i proponował przejście do relacjonizmu218. Kobyliński zauważa,
że w relacjonizmie „godność każdego człowieka opiera się o jego zdolności
tworzenia relacji i projektowaniu siebie w stronę przyszłości rozumianej jako
sieć relacji w wymiarze kosmicznym”219. Człowiek powinien projektować ciągle nowe relacje, uciekać przed niebezpieczeństwem izolacjonizmu, otwierać
się ku przyszłości, będąc jednocześnie odpowiedzialnym za „podtrzymywanie
jako ciągle otwartego uniwersalnego procesu w stronę wartości”220. Relacjonizm był naturalnym etapem rozwoju pozytywnego egzystencjalizmu, gdyż
dla Paciego „relacja to nie teoria relacji, ale sytuacja bycia w relacji”221.
Od egzystencjalizmu przez relacjonizm Paci powrócił do fenomenologii.
Zdaniem Kobylińskiego, było to spowodowane właśnie zajęciem się problematyką relacji i wartości222. Paci pisał w dzienniku: „moja fenomenologia to
fenomenologia wzajemnych powiązań, fenomenologia relacjonalistyczna,
która chciałaby wziąć pod uwagę całą historię myśli fenomenologicznej i przezwyciężyć egzystencjalizm. […] Egzystencjalizm pozytywny przekształca się
w fenomenologię będącą relacjonizmem”223. W pojęciu Lebenswelt dostrzegł
on prawdę, że „znaczenie człowieka może być zdefiniowane tylko w ramach
świata, który go tworzy i do którego on należy”224. Prowadzi to do konstatacji istnienia indywidualnego jako istnienia z natury wspólnotowego i intersubiektywnego. Dla Paciego intersubiektywność oznaczała, że z jednej strony
uspołecznienie opiera się na indywidualizacji, a z drugiej indywidualizacja
nie zaistnieje „bez jednoczesnego postępującego konstytuowania się życia
społecznego wspólnoty”225. Zdaniem Kobylińskiego, „fenomenologia staje
218 Zob. A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 320. Nazwę r e l a c j o n i z m Paci przejmuje od Whiteheada (zob. S. Kasprzysiak, Związki z prawdą i znaczenie ponownych narodzin, w: E. Paci, Związki i znaczenia…, dz. cyt., s. 7).
219 A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 319.
220 Tamże, s. 320.
221 C. Sini, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 129.
222 Zob. A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 320.
223 E. Paci, Dziennik fenomenologiczny, w: E. Paci, Związki i znaczenia. Eseje wybrane, tłum.
S. Kasprzysiak, Warszawa 1980, s. 69.
224 A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 320.
225 E. Paci, Funzione delle scienze e significato dell’uomo, Milano 1963, s. 135.
60
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
się w ten sposób metodą analizy relacji międzyludzkich – także w wymiarze
społecznym, politycznym czy gospodarczym – oraz otwiera filozofię na procesy historycznego rozwoju pracy, kultury i praktyki obywatelskiej”226.
Świadomy powrót Paciego do fenomenologii nastąpił wiosną 1956 roku.
Sini uważa, że ostatnie rozdziały Dall’esistenzialismo al relazionismo227 opublikowane wtedy w czasopiśmie „Aut Aut” zwiastowały ten powrót. Natomiast
sam Paci w 1958 roku wyraźnie stwierdził w dzienniku: „usiłuję sprawić, by na
włoską filozofię i kulturę wywarła wpływ fenomenologia”228.
Za formalny początek drugiej fali fenomenologii we Włoszech uważa się
publikację dzieła Omaggio a Husserl, które ukazało się w 1960 roku pod redakcją i z obszernym wstępem Paciego. Zanim omówiona zostanie jego treść, warto zwrócić uwagę na jeszcze jedno wydarzenie, chronologicznie wcześniejsze,
uznawane za równie ważne dla odnowienia zainteresowania fenomenologią.
Angela Ales Bello, a także Federica Buongiorno, wiążą mianowicie początek drugiej fali fenomenologii włoskiej z Konferencją w Gallarate w 1955 roku,
po której została wydana publikacja La fenomenologia. Atti dell’IX Convegno del
Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari – Gallarate 1955229. Konferencja miała miejsce w dniach 5–7 września 1955 roku w Aloisianum w Gallarate. Wzięli w niej udział uczeni z zagranicy (Belgii, Hiszpanii, Niemiec, USA)
oraz liczni filozofowie włoscy, w sumie 44 uczestników.
Tematem konferencji była fenomenologia, jej metody i zastosowanie, zarówno przez Husserla, jak i przez następców, a także namysł nad jej wartością i próba
określenia stosunku filozofii chrześcijańskiej do fenomenologii. Z wielu referatów warto wymienić następujące: Hermann L. Van Breda, dyrektor Archiwum
Husserla w Lowanium, wygłosił wykład o fenomenologii Husserla jako filozofii
intencjonalności230, Raffaele Pucci mówił o redukcji fenomenologicznej u Hus-
226 A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 320.
227 Zob. E. Paci, Dall’esistenzialismo al relazionismo, Messina–Firenze 1957.
228 E. Paci, Dziennik…, dz. cyt., s. 67.
229 Zob. A. Ales Bello, Linee di sviluppo…, dz. cyt., s. 83; F. Buongiorno, Husserl in Italia…,
dz. cyt., s. 83. Publikacja po konferencji: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia. Atti
dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari – Gallarate 1955,
Brescia 1956.
230 Zob. H.L. Van Breda, La Phénoménologie Husserlienne comme Philosophie de l’intentionnalité, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia…, dz. cyt., s. 41–48.
Druga fala zainteresowania fenomenologią
61
serla231, a Fausto M. Bongioanni poruszył temat interpretacji uczuć232. Najszerzej
były poruszane zagadnienia związane z relacją fenomenologii i metafizyki233 oraz
z metodologią fenomenologii234.
W spotkaniu w Gallarate brał również udział Paolo Valori. Wygłosił wykład dotyczący ewolucji myśli Husserla i kolejnych etapów historycznych rozwoju fenomenologii235. Zagadnienia zawarte w jego wystąpieniu zostaną bliżej
omówione w kolejnym rozdziale książki.
Obok tej konferencji kluczowe znaczenia miała publikacja pod kierunkiem
Paciego wspomnianego dzieła Omaggio a Husserl236. We wstępie Paci napisał,
że fenomenologia może wydawać się wyczerpana, ale dla tych tylko, którzy
chcieli w niej widzieć wstęp do egzystencjalizmu. Publikacja manuskryptów
Husserla i pogłębiona analiza jego poglądów prowadzić jednak mogą do odczytywania egzystencjalizmu jako aspektu fenomenologii albo jako interpretacji
pewnej fazy myśli Husserla237. Paci uważał, że oczywiście możliwe jest odkrycie
w fenomenologii motywów, które mogą być uznane za charakterystyczne dla
egzystencjalizmu: związek fenomenologii z ontologią, analiza czasu, egzystencjalny i historyczny finityzm przeciwstawiany idealizmowi, docenienie
231 Zob. R. Pucci, Il metodo della riduzione fenomenologica in Husserl, w: M.T. Antonelli
(i in.), La fenomenologia…, dz. cyt., s. 161–172.
232 Zob. F.M. Bongioanni, Sull’interpretazione dei sentimenti, w: M.T. Antonelli (i in.), La
fenomenologia…, dz. cyt., s. 85–95.
233 Zob. F. Morandini, Fenomenologia e metafisica, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia…, dz. cyt., s. 19–26; R. Lazzarini, Fenomenologia e intenzione metafisica, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia…, dz. cyt., s. 49–60; C. Mazzantini, Osservazioni sopra la
metafisica implicita nella Fenomenologia e sopra il passaggio all’Esistenzialismo, w: M.T.
Antonelli (i in.), La fenomenologia…, dz. cyt., s. 108–117; A. Muñoz-Alonso, Fenomenologia y metafisica, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia…, dz. cyt., s. 118–120;
V. Sainati, La fenomenologia e la conclusione della filosofia metafisica, w: M.T. Antonelli
(i in.), La fenomenologia…, dz. cyt., s. 173–182.
234 Zob. P. Filiasi Carcano, La funzione metodologica della fenomenologia, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia…, dz. cyt., s. 27–33; A.M. Moschetti, Fenomenologia pura
e metodologia della riflessione personale, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia…,
dz. cyt., s. 138–141; M. Mindán, La fenomenología: su función metodológica y sus posibilidades metafísicas, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia…, dz. cyt., s. 142–147.
235 Zob. P. Valori, Storia della fenomenologia husserliana, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia…, dz. cyt., s. 68–84.
236 Zob. Omaggio a Husserl, red. E. Paci, Milano 1960.
237 Zob. E. Paci, Nota introduttiva, dz. cyt., s. 3; C. Sini, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 134.
62
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
wartości konkretnej osoby wobec abstrakcyjnej świadomości transcendentalnej. Niemniej jednak zarówno Sartre, jak i Heidegger, odnosili się do określonego sposobu odczytywania Husserla238. Już wcześniej, w 1957 roku, Paci,
uznając wielkie znaczenie poznania manuskryptów Husserla, utrzymywał, że
pomagają one nie tylko w określeniu relacji Heideggera do Husserla, ale ukazują, że Husserl, co do poglądów, nie tyle poprzedza egzystencjalizm, ile go
przekracza i koryguje239.
Publikacja Omaggio a Husserl zawiera szereg tekstów ważnych z punktu widzenia fenomenologii we Włoszech. Paci napisał do niej obszerny wstęp, a pierwsze artykuły są autorstwa badaczy, o których była mowa w poprzednim paragrafie: Antonia Banfiego i Sofii Vanni Rovighi240. Guido D. Neri (1935–2011), który
był pierwszym tłumaczem Formale und transzendentale Logik, pisał o zagadnieniach związanych z ontologią241, a Enzo Melandri (1926–1993) swoim tekstem242
otworzył, jak to ocenia Buongiorno, zainteresowanie problematyką logiki243.
Analizę pogłębiał w monografii Logica e esperienza in Husserl244.
238 Zob. C. Sini, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 134.
239 Zob. tamże.
240 Zob. E. Paci, Husserl sempre di nuovo, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, dz. cyt., s. 7–27;
A. Banfi, La fenomenologia e il compito del pensiero contemporaneo, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, dz. cyt., s. 29–46 (tekst ten był już publikowany wcześniej: A. Banfi, La
fenomenologia e il compito del pensiero contemporaneo, „Revue internationale de philosophie”, 2 (1938–1939), s. 326–341); S. Vanni Rovighi, Una fonte remota della teoria husserliana dell’intenzionalità, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, dz. cyt., s. 47–65.
241 Zob. G.D. Neri, La filosofia come ontologia universale e le obiezioni del relativismo scettico
di Husserl, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, dz. cyt., s. 69–79.
242 Zob. E. Melandri, I paradossi dell’infinito nell’orizzonte fenomenologico, w: Omaggio
a Husserl, red. E. Paci, dz. cyt., s. 81–120.
243 Zob. F. Buongiorno, Husserl in Italia…, dz. cyt., s. 87. Zob. również: A. Ales Bello, Linee
di sviluppo…, dz. cyt., s. 86.
244 Zob. E. Melandri, Logica e esperienza in Husserl, Bologna 1960. Również Leo Lugarini
zajmuje się zagadnieniami związanymi z logiką (zob. L. Lugarini, La fondazione trascendentale della logica in Husserl, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, dz. cyt., s. 163–194;
L. Lugarini, Ragione critica e ragione fenomenologica, „Giornale critico della filosofia
italiana”, 15 (1961), s. 443–461). Franco Voltaggio zajmował się logiką w kontekście epistemologii (zob. F. Voltaggio, Fondamenti della logica di Husserl, Milano 1965). Relacją
logiki formalnej i transcendentalnej zajmował się Franco Bosio w monografii z 1966
roku (zob. F. Bosio, Fondazione della logica in Husserl, Milano 1966) oraz Renzo Raggiunti w tekście z 1967 roku (zob. R. Raggiunti, Dalla logica alla fenomenologia, Firenze
Druga fala zainteresowania fenomenologią
63
Zagadnienia związane z logiką są, jak wiadomo, istotne dla zrozumienia
myśli Husserla, gdyż studiował on matematykę, najpierw w Lipsku, potem
w Berlinie u Karla Weierstrassa i Leopolda Kroneckera, następnie w Wiedniu
u Leo Königsbergera, gdzie obronił doktorat o rachunku wariacyjnym (Beiträge
zur Variationsrechnung). Jak zauważa Buongiorno, matematyka pozostała dla
Husserla modelem nauki nawet po spotkaniu z myślą Brentana oraz studiach
z filozofii i psychologii245. Zainteresowanie Husserla matematyką związane zaś
było z poznaniem poglądów Bernarda Bolzana. Ten aspekt został zauważony
we Włoszech już podczas pierwszej fazy zainteresowania fenomenologią. Jak
zostało powiedziane w poprzednim paragrafie, Preti napisał tekst o logice u Bolzana i Husserla. Melandri zaś, który w 1958 roku na Uniwersytecie w Bolonii
obronił pracę o filozofii historii Husserla, badał związki myśli Lotzego i Bolzana
z Husserlem, a w następnej kolejności wpływy Kanta na poglądy Husserla246.
Kwestia poglądów Husserla w relacji do idealizmu Kanta również stanowiła
jeden z punktów refleksji drugiej fali fenomenologów włoskich. W tym kontekście Buongiorno wymienia przede wszystkim monografię Mario Sancipriana
(1916–2004) wydaną w 1962 roku, w której utrzymywał, że we Włoszech myśl
Husserla, „choć dziś znajduje w osobie E. Paciego bardzo obiektywnego interpretatora, ma bardziej źródłowy i bezpośredni związek z pewnymi inspirującymi motywami filozofii idealistycznej niż z motywami egzystencjalizmu”247.
Kolejnym ważnym autorem drugiej fali fenomenologii we Włoszech był
Giuseppe Semerari (1922–1996). Jego pierwszy tekst o fenomenologii pochodzi z 1959 roku248, a kolejny to artykuł w Omaggio a Husserl249. Następnie opublikował Scienza nuova e ragione250 oraz La filosofia come relazione251. Semerari,
1967). Zagadnieniami związków myśli Husserla z matematyką zajmował się zaś Giorgio
Scrimieri (zob. G. Scrimieri, Algoritmo e calcolo in Edmund Husserl, Bari 1974).
245 Zob. F. Buongiorno, Husserl in Italia…, dz. cyt., s. 93.
246 Zob. tamże, s. 94.
247 M. Sancipriano, Il logos di Husserl, Torino 1962, s. 9n.
248 Zob. G. Semerari, L’introduzione alle Meditazioni cartesiane, „Aut Aut”, 54 (1959),
s. 393–412.
249 Zob. G. Semerari, La ‘filosofia come scienza rigorosa’ e la critica fenomenologica del dogmatismo, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, dz. cyt., s. 121–161.
250 Zob. G. Semerari, Scienza nuova e ragione, Milano 1961.
251 Zob. G. Semerari, La filosofia come relazione, Sapri 1961.
64
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
zdaniem Siniego, określał fenomenologię jako nową naukę, nowy typ naukowości, której podmiotem jest życie ludzkie, życie przed- i ponadnaukowe252.
Właśnie Semerari, twierdzi Buongiorno, wyłożył schemat interpretacji dialektycznej, tak ważnej w tym okresie fenomenologii włoskiej253. Dzięki niemu
fenomenologia miała w tym okresie w Bari swoje drugie, obok Mediolanu,
centrum we Włoszech254.
Warto wspomnieć także o Guido Pedrolim (1928–1962), który opublikował
w 1958 roku książkę La fenomenologia di Husserl255, w której poruszał zagadnienie
dzieł pośmiertnych Husserla, we Włoszech wtedy nieznanych, aby w ich świetle
dokonać ponownego odczytania wcześniejszych tekstów twórcy fenomenologii256. Pedroliego interesował związek rzeczywistości z praktyką w myśli Husserla. W tekście opublikowanym w Omaggio a Husserl interpretował fenomenologię
jako nowy krytycyzm, w którym „fundamentalne założenie jest takie, jak każdej filozofii krytycznej: ufundowanie warunków możliwego doświadczenia”257.
Zdaniem Buongiorno, doświadczenie jest w tym kontekście rozumiane jako
doświadczenie teoretyczne i poznawcze, które wyjaśnia relację ego z alter ego258.
Kwestią tą zajmował się również Enrico Filippini (1934–1988), który analizował
zagadnienie historii i intersubiektywności w Kryzysie259. Jest on także znany jako
tłumacz i redaktor Idei I. Tekst Pedroliego w Omaggio a Husserl wraz z tekstami Raffaele Pucciego260 i Giorgia Guzzoniego (1930–)261 stanowią ostatni blok
tematyczny dzieła, w którym podejmowane są tematy intersubiektywności,
252 Zob. C. Sini, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 133.
253 Zob. F. Buongiorno, Husserl in Italia…, dz. cyt., s. 85n.
254 Zob. F. De Natale, Con Husserl ‘oltre’ Husserl: la fenomenologia nella riflessione di Giuseppe Semerari, w: La fenomenologia in Italia. Autori, scuole, tradizioni, red. F. Buongiorno,
V. Costa, R. Lanfredini, dz. cyt., s. 131.
255 Zob. G. Pedroli, La fenomenologia di Husserl, Torino 1958.
256 Zob. C. Sini, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 131; A. Ales Bello, Linee di sviluppo…, dz. cyt., s. 86.
257 G. Pedroli, Realtà e prassi in Husserl, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, dz. cyt., s. 197.
258 Zob. F. Buongiorno, Husserl in Italia…, dz. cyt., s. 91.
259 Zob. E. Filippini, Ego ed alter-ego nella „Krisis” di Husserl, w: Omaggio a Husserl, red.
E. Paci, dz. cyt., s. 213–225.
260 Zob. R. Pucci, Fenomenologia e psicologia, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, dz. cyt.,
s. 229–262.
261 Zob. G. Guzzoni, Di una posizione ‘storicamente’ positiva rispetto alla fenomenologia di
Husserl, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, dz. cyt., s. 263–289.
Druga fala zainteresowania fenomenologią
65
relacji fenomenologii z psychologią oraz otwartości na różne interpretacje oryginalnej myśli Husserla, zwłaszcza autorstwa Finka.
Analiza tekstów Omaggio a Husserl pozwala Buongiorno wysnuć ogólne
wnioski dotyczące drugiej fali zainteresowania fenomenologią we Włoszech. Zauważa ona: „tym, co się ukazuje […] jako rys charakterystyczny warunków filozoficznych początków lat sześćdziesiątych we Włoszech, jest bez wątpienia program
fenomenologiczny, organicznie zaprojektowany i realizowany przez dobrze zdefiniowane środowisko badaczy różnych formacji i proweniencji, którzy utrzymywali, że mogą odnaleźć w myśli Husserla klucz interpretacyjny współczesności”262.
Kolejne lata to okres twórczości autorów uformowanych w szkole Paciego.
Franco Bosio (1938–) zajmował się początkami fenomenologii263, Giovanni
Piana (1940–2019) badał manuskrypty Husserla dotyczące intersubiektywności264, Paolo Caruso (1934–) analizował relację fenomenologii i poglądów Sartre’a265, Emilio Renzi (1937–2022) zgłębiał problemy związane z fenomenologiczną antropologią266. Fenomenologia stała się punktem odniesienia dla wielu
dziedzin kultury. Prowadzone były analizy z wykorzystaniem metody fenomenologicznej w badaniu muzyki267 czy teatru268, a także w socjologii269,
262 F. Buongiorno, Husserl in Italia…, dz. cyt., s. 92.
263 Zob. F. Bosio, Psicologia e logica nella fenomenologia di Husserl, „Aut Aut”, 68 (1962),
s. 131–154; tenże, Gli inizi della fenomenologia. La „Filosofia dell’aritmetica”, „Aut Aut”,
70 (1962), s. 294–308; tenże, La lotta contro lo psicologismo e l’idea della logica pura in
Husserl, „Aut Aut”, 71 (1962), s. 373–382; tenże, L’intenzionalità e il concetto di coscienza nelle Logische Untersuchungen, „Aut Aut”, 72 (1962), s. 479–504; tenże, Problematica
della riduzione e costituzione trascendentale, „Aut Aut”, 74 (1963), s. 62–83.
264 Zob. E. Husserl, L’inedito husserliano C 8 I, tłum. G. Piana, „Aut Aut”, 70 (1962), s. 284–
293 (więcej o niepublikowanych rękopisach zob. przypis 282 w niniejszym rozdziale).
265 Zob. P. Caruso, L’esistenza altrui nel ‘cogito’ di Sartre, „Aut Aut”, 47 (1958), s. 240–246;
tenże, Dalla fenomenologia al relazionismo, „Aut Aut”, 56 (1960), s. 108–109; tenże, Il
problema dell’esistenza altrui in Merleau-Ponty, „Aut Aut”, 66 (1961), s. 567–576.
266 Zob. E. Renzi, Per un’antropologia fenomenologica, „Aut Aut”, 67 (1962), s. 80–89.
267 Zob. E. Paci, Annotazioni per una fenomenologia della musica, „Aut Aut”, 79–80 (1964),
s. 54–56; L. Rognoni, Alienazione e intenzionalità musicale, „Aut Aut”, 79–80 (1964), s. 7–14.
268 Zob. P.A. Rovatti, S. Veca, Per un discorso fenomenologico sul teatro, „Aut Aut”, 81 (1963),
s. 15–54.
269 Zob. E. Paci, A proposito di sociologia e fenomenologia, „Aut Aut”, 72 (1962), s. 507–510;
F. Crespi, Il problema della società nella fenomenologia di Husserl, „Rivista di sociologia”,
3 (1964), s. 77–98; A. Marini, Sociologia e fenomenologia, „Aut Aut”, 84 (1964), s. 68–86.
66
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
psychologii270, antropologii kulturowej271, a nawet cybernetyce272. W 1960
roku czasopismo „Il Verri” redagowane przez Luciana Anceschiego, który był uczniem Banfiego, poświęciło cały numer Husserlowi273, a Uniwersytet w Padwie zorganizował konferencję Bilancio dell’esistenzialismo e della
fenomenologia274.
Ważnym wydarzeniem drugiej fali fenomenologii we Włoszech była również publikacja tłumaczenia Kryzysu Husserla w 1961 roku. We wstępie Paci
zaznaczył, że „włoskie tłumaczenie ostatniego i decydującego dzieła Husserla
jest pierwszym tłumaczeniem Kryzysu, które ukazuje się na świecie, tłumaczeniem opartym na wydaniu powstałym dzięki Walterowi Biemelowi, opublikowanym w 1954 roku jako VI tom Husserliana pod kierunkiem o. Hermanna
L. Van Bredy”275.
Właśnie w czasie drugiej fali zainteresowania fenomenologią we Włoszech
miało miejsce tłumaczenie kluczowych prac Husserla. Pierwszym przetłumaczonym dziełem były Idee I. Przekładu dokonał Giulio Alliney w 1950 roku
na podstawie wydań niemieckich z 1922 i 1928 roku276. Tego samego roku
pojawiło się nowe wydanie niemieckie pod redakcją Waltera Biemela. Tę wersję przetłumaczył Enrico Filippini w 1965 roku277. Właśnie Paci zainspirował
270 Zob. E. Paci, La psicologia fenomenologica e la fondazione della psicologia come scienza,
„Aut Aut”, 74 (1963), s. 7–19.
271 Zob. E. Paci, Fenomenologia e antropologia culturale, „Aut Aut”, 77 (1963), s. 9–11; tenże,
Antropologia strutturale e fenomenologia, „Aut Aut”, 88 (1965), s. 42–54.
272 Zob. E. Paci, Fenomenologia e cibernetica, „Aut Aut”, 84 (1964), s. 25–32.
273 Zob. m.in.: E. Paci, Coscienza fenomenologica e coscienza idealistica, „Il Verri”, 4 (1960),
nr 4, s. 3–15; L. Anceschi, Pretesti d’estetica: Krisis, Beilage III, „Il Verri”, 4 (1960),
nr 4, s. 54–77; E. Renzi, Ricœur e l’Einfühlung husserliana, „Il Verri”, 4 (1960), nr 4,
s. 131–138.
274 Zob. Bilancio della fenomenologia e dell’esistenzialismo, red. E. Garin, E. Paci, P. Prini,
Padova 1960.
275 E. Paci, Avvertenza, w: E. Husserl, La crisi delle scienze europee e la fenomenologia trascendentale, tłum. E. Filippini, Milano 2015 (19611), s. 1.
276 Zob. E. Husserl, Idee per una fenomenologia pura e una filosofia fenomenologica, tłum.
G. Alliney, red. E. Filippini, Torino 1950.
277 Zob. E. Husserl, Idee per una fenomenologia pura e per una filosofia fenomenologica,
tłum. E. Filippini, Torino 1965. Jest to tłumaczenie kompletne wszystkich trzech części
wraz z Postilla z 1930 roku.
Druga fala zainteresowania fenomenologią
67
Filippiniego do oparcia się na redakcji Biemela278. W kolejnych latach do 1968
roku, gdy ukazał się przekład Badań logicznych, przetłumaczone zostały pozostałe najważniejsze dzieła279. Kolejne tłumaczenia wydane będą dopiero kilkanaście lat później280.
Sini zauważa, że włoscy badacze myśli Husserla zrozumieli, iż fenomenologia to coś więcej niż się wydawało, że nawet Idee I powinny być interpretowane
w świetle rękopisów niewydanych. Okazuje się wtedy, między innymi, że „nie
p l a t o n i z m istot czy c z y s t e J a były tematami badań fenomenologicznych, ale Lebenswelt, czas, historia, operacje prekategorialne i nadające sens
konkretnym przedmiotom, jedność Seele, Leib, Körper, intersubiektywność
i intermonadyczne społeczeństwo”281. Między innymi z tego powodu ukazywały się tłumaczenia wielu rękopisów niepublikowanych282.
W 1961 roku Paci opublikował książkę Tempo e verità nella fenomenologia
di Husserl, która podsumowuje początek odrodzenia fenomenologii we Włoszech283. Sini utrzymuje: „nowe oblicze fenomenologii odrodzonej z popiołów
egzystencjalizmu znajduje swój dojrzały wyraz na tych stronicach skupionych
na problemie czasu w relacji do intencjonalności, na redukcji, na dialektyce, na
intersubiektywności i Lebenswelt”284.
278 Zob. R. Sacconaghi, Ideen I in Italy and Enzo Paci, w: Husserl’s Ideen, red. L. Embree,
T. Nenon, Dordrecht 2013, s. 162.
279 Zob. E. Husserl, La filosofia come scienza rigorosa, tłum. F. Costa, Torino 1958; tenże,
Meditazioni cartesiane e Discorsi parigini, tłum. F. Costa, Milano 1959; tenże, Esperienza
e giudizio, tłum. F. Costa, Genova 1960; tenże, Logica formale e trascendentale, tłum.
G.D. Neri, Bari 1966; tenże, Ricerche logiche, tłum. G. Piana, Milano 1968.
280 Zob. E. Husserl, Per la fenomenologia della coscienza interna del tempo, tłum. A. Marini,
Milano 1981; tenże, L’idea della fenomenologia, tłum. A. Vasa, Milano 1981.
281 C. Sini, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 132n.
282 Zob. E. Husserl, Dal manoscritto inedito K III 26, tłum. P. Valori, „Archivio di filosofia”,
22 (1954), nr 1, s. 173–175; tenże, Dal manoscritto inedito K III 28, tłum. P. Valori, „Archivio di filosofia”, 22 (1954), nr 1, s. 168–172; tenże, Teleologia universale, tłum. E. Paci,
„Archivio di filosofia”, 1 (1960), s. 9–16; tenże, Logica, psicologia, filosofia. Pagine scelte,
tłum. A. Masullo, Napoli 1961; tenże, L’inedito husserliano C 8 I, tłum. G. Piana, „Aut
Aut”, 70 (1962), s. 284–293; tenże, Inedito husserliano, L’Urkind di Husserl, tłum. M. Sancipriano, „Aut Aut”, 86 (1965), s. 7–26; tenże, Inedito husserliano, L’analisi husserliana del
colore, tłum. G. Piana, „Aut Aut”, 92 (1968), s. 20–29.
283 Zob. E. Paci, Tempo e verità nella fenomenologia di Husserl, Bari 1961.
284 C. Sini, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 135n.
68
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
Ważną postacią fenomenologii włoskiej jest również Carlo Sini (1933–),
który w 1965 roku wydał dwie książki: jedną na temat Husserla, drugą o Alfredzie N. Whiteheadzie285. Federico Leoni w artykule poświęconym Siniemu
zauważa, że oczywistą inspiracją była osoba jego mistrza, czyli Enza Paciego286.
Dla niniejszego rozdziału najwyższe znaczenie ma jednak inny tekst Siniego, mianowicie jego praca na temat rozwoju fenomenologii opublikowana
w „Revue internationale de philosophie”287.
Wśród ważnych publikacji drugiej fali fenomenologii Buongiorno wymienia także numery specjalne „Archivio di filosofia”: Il compito della fenomenologia288 oraz Tempo e intenzionalità289.
Powyższa część książki dotyczyła drugiej fali zainteresowania fenomenologią we Włoszech. Ukazany został jej rozwój i najważniejsze postaci, konferencje
oraz publikacje. Z powyższych rozważań wyłania się obraz niezwykle barwny
i wieloaspektowy, ukazujący różnorodność kierunków rozwoju i interpretacji
myśli Husserla we Włoszech. Zostało również wstępnie zasygnalizowane, że
Paolo Valori odgrywał istotną rolę w rozwoju myśli fenomenologicznej nad
Tybrem.
4. Dalszy rozwój badań fenomenologicznych
Uzupełnieniem rozważań podjętych w tym rozdziale wprowadzającym jest
omówienie dalszego rozwoju badań nad myślą Husserla we Włoszech. Jako
że dla tej części niniejszej pracy najważniejsze było ukazanie tła rozwoju
fenomenologii, jej początków, a zwłaszcza drugiej fali, do której zalicza się
Paola Valoriego, w tym paragrafie zostaną pokazane tylko najważniejsze wydarzenia i publikacje tego okresu sięgającego od lat siedemdziesiątych do
dzisiaj.
285 Zob. C. Sini, Introduzione alla filosofia come scienza, Milano 1965; tenże, Whitehead e la
funzione della filosofia, Padova 1965.
286 Zob. F. Leoni, Carlo Sini, una fenomenologia della distanza, w: La fenomenologia in Italia. Autori, scuole, tradizioni, red. F. Buongiorno, V. Costa, R. Lanfredini, dz. cyt., s. 217n.
287 Zob. C. Sini, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 125–139.
288 Zob. G. Alliney (i in.), Il compito della fenomenologia, Padova 1957.
289 Zob. E. Husserl (i in.), Tempo e intenzionalità, Padova 1960.
Dalszy rozwój badań fenomenologicznych
69
W kolejnych latach fenomenologia we Włoszech z jednej strony musiała się opierać nihilistycznym tendencjom filozofii współczesnej, z drugiej
zaś ciągle na nowo wykazywać oryginalność i specyfikę proponowanych
analiz290. Wśród najważniejszych publikacji należy wymienić prace Domenica Antonia Conciego291, Angeli Ales Bello292, Aniceta Molinarego293,
Enrica Garullego294, Enrica Nicolettiego295, Renza Raggiuntiego296, Carla
Siniego297.
W latach siedemdziesiątych we Włoszech powstały również dwa centra
badań nad fenomenologią. Jedno, Istituto di Fenomenologia, zostało założone w Mediolanie298. W Rzymie natomiast powstało Centro Italiano di Ricerche Fenomenologiche, afiliowane do amerykańskiego World Phenomenology Institute zainicjowanego przez Annę-Teresę Tymieniecką. Zostało
ono otwarte w 1974 roku z inicjatywy Angeli Ales Bello oraz między innymi
290 Zob. A. Ales Bello, Linee di sviluppo…, dz. cyt., s. 89.
291 Zob. np. D.A. Conci, L’universo artificiale, Roma 1978; tenże, Per una fenomenologia
dell’originario, „Il Contributo”, 2 (1978), nr 2, s. 3–12; tenże, Il tempo e l’originario.
Un dibattito fenomenologico (con Angela Ales Bello), „Il Contributo”, 2 (1978), nr 5–6,
s. 5–42.
292 Zob. oprócz cytowanych wcześniej: A. Ales Bello, Husserl e le scienze, Roma 1980.
293 Zob. oprócz cytowanych wcześniej: Le metodologie della ricerca religiosa, red. A. Molinario, Roma 1983.
294 Zob. E. Garulli, The Crisis of Science as a Crisis of Teleological Reason, w: The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, dz. cyt., s. 91–104; tenże,
Crisi e rifondazione del linguaggio nella fenomenologia di Husserl, w: Il Linguaggio:
struttura, espressione, simbolo, referenza, red. A. Ales Bello, A. Molinaro, Roma 1984,
s. 29–64.
295 Zob. E. Nicoletti, Linguaggio e referenza, w: Il Linguaggio: struttura, espressione, simbolo,
referenza, red. A. Ales Bello, A. Molinaro, dz. cyt., s. 79–156; tenże, Fenomenologia e interpretazione, Milano 1989.
296 Zob. np. R. Raggiunti, Lo strutturalismo e il concetto di creazione linguistica, w: Il Linguaggio: struttura, espressione, simbolo, referenza, red. A. Ales Bello, A. Molinaro,
dz. cyt., s. 11–38.
297 Zob. oprócz cytowanych wcześniej: C. Sini, La funzione simbolica del linguaggio, w: Il
Linguaggio: struttura, espressione, simbolo, referenza, red. A. Ales Bello, A. Molinaro,
dz. cyt., s. 65–78.
298 Tu zajmowano się głównie tematami o charakterze historyczno-politycznym (zob.
A. Ales Bello, Linee di sviluppo…, dz. cyt., s. 88).
70
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
Maria Sancipriana, Paola Valoriego, Filippa Liverzianiego, Elia Constantiniego299
i miało wielki wpływ na rozwój fenomenologii we Włoszech300.
Ważnymi wydarzeniami drugiej połowy XX wieku dla fenomenologii we
Włoszech były także konferencje poświęcone myśli Husserla, jej recepcji oraz
aplikacji metody fenomenologicznej. Pierwszym znaczącym spotkaniem tego
okresu był kongres poświęcony św. Tomaszowi, ale z sekcją dotyczącą fenomenologii, który odbył się w Rzymie i Neapolu w dniach 17–24 kwietnia 1974 roku301.
Jednak o wiele ważniejsza była Szósta Międzynarodowa Konferencja Fenomenologiczna zorganizowana przez International Husserl and Phenomenology
Research Society oraz wspomniane wyżej Centro Italiano di Ricerche Fenomenologiche. Konferencja miała miejsce w Arezzo w dniach 1–6 lipca 1976 roku302.
Przewodniczył jej Paul Ricœur303, a wśród prelegentów znaleźli się między innymi:
Anna-Teresa Tymieniecka304, Paolo Valori305, Karol Wojtyła306, Angela Ales Bello307.
Dwa kolejne spotkania to konferencja zorganizowana w Rzymie w dniach
27–28 marca 1976 roku i kolejna w Viterbo w dniach 24–25 lutego 1979 roku308.
299 Zob. A. Ales Bello, Introduction: The Description of the Italian Center of Phenomenology,
w: The Great Chain of Being and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, Dordrecht
1981, s. XIV–XVII. Za najbardziej znanego współpracownika Ales Bello uważany jest
Valori (S. Zecchi, La fenomenologia in Italia, w: Filosofia italiana e filosofie straniere nel
dopoguerra, red. P. Rossi, C.A. Viano, Bologna 1991, s. 32).
300 Zob. A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 329; S. Zecchi, La fenomenologia…,
dz. cyt., s. 32.
301 Zob. P. Manganaro, Italian Phenomenology in World Forum, w: Phenomenology World-Wide, red. A.-T. Tymieniecka, dz. cyt., s. 293.
302 Zob. The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, Dordrecht 1979.
303 Zob. P. Ricœur, Conclusion Arezzo, w: The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red.
A.-T. Tymieniecka, dz. cyt., s. 415–426.
304 Zob. A.-T. Tymieniecka, Man the Creator and His Triple Telos, w: The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, dz. cyt., s. 3–29.
305 Zob. P. Valori, Moral Experience and Teleology, w: The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, dz. cyt., s. 185–191.
306 Zob. K. Wojtyła, The Transcendence of the Person in Action and Man’s Self-Teleology, w: The
Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, dz. cyt., s. 203–212.
307 Zob. A. Ales Bello, Teleology as The Form of All Forms and the Inexhaustibility of Research,
w: The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, dz. cyt., s. 337–351.
308 Wspólna publikacja dla dwóch konferencji: zob. The Great Chain of Being and Italian
Phenomenology, red. A. Ales Bello, Dordrecht 1981.
Dalszy rozwój badań fenomenologicznych
71
Z ważniejszych badaczy pierwszego spotkania warto wymienić Angelę Ales
Bello309, Josepha De Finance’a310, Karola Wojtyłę311; na drugiej wystąpili między
innymi: Paolo Valori312, Filippo Liverziani313, Elio Constantini314.
Inne ważne kongresy tego okresu miały miejsce między innymi w 1977
roku w Katanii315, w 1984 roku w Lecce316, w Mediolanie317 i w Chiavari318,
a także w 1991 roku w Weronie319.
Wśród ważnych publikacji trzeba wymienić serię Dialogo di Filosofia wydawaną na Uniwersytecie Laterańskim, z którą związani są również fenomenologowie. Warto wspomnieć również, że nadal ukazuje się założone przez Paciego
w 1951 roku czasopismo „Aut Aut”, a także czasopismo „Segni e comprensione”
założone w 1987 roku w Salento we współpracy z Centro Italiano di Ricerche
Fenomenologiche320. Wspomniane Centro nadal odgrywa ważną rolę, o czym
309 Zob. A. Ales Bello, Le problème de l’être dans la phénoménologie de Husserl, w: The Great
Chain of Being and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, dz. cyt., s. 41–50.
310 Zob. J. De Finance, Les degrés de l’être chez saint Thomas d’Aquin, w: The Great Chain of
Being and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, dz. cyt., s. 51–57.
311 Zob. K. Wojtyła, The Degrees of Being from the Point of View of the Phenomenology of Action, w: The Great Chain of Being and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, dz. cyt.,
s. 125–130.
312 Zob. P. Valori, Moral Philosophy and the Human Sciences, w: The Great Chain of Being
and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, dz. cyt., s. 157–171.
313 Zob. F. Liverziani, The Phenomenology of Religion as a Science and as a Philosophy, w: The
Great Chain of Being and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, dz. cyt., s. 321–334.
314 Zob. E. Constantini, Einfühlung und Intersubjektivität bei Edith Stein und bei Husserl,
w: The Great Chain of Being and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, dz. cyt.,
s. 335–339.
315 Zob. Linguaggio e stile, red. M. Cristaldi, Catania 1981.
316 Zob. Husserl. La «crisi delle scienze europee» e la responsabilità storica della ragione, red.
M. Signore, Milano 1985.
317 Zob. Fenomenologia: Filosofia e psichiatria, red. C.L. Cazzullo, C. Sini, Milano 1984.
318 Zob. Segno, simbolo, sintomo, comunicazione, red. A. Dentone, M. Schiavone, Genova 1985.
319 Zob. Manifestations of Reason: Life, Historicity, Culture, red. A.-T. Tymieniecka, cz. 2,
Dordrecht 1993.
320 Zob. np. N. Ghigi, La rinascita della fenomenologia in Italia. Angela Ales Bello e il Centro
Italiano di Ricerche Fenomenologiche, „Segni e comprensione”, 70 (2010), s. 107–124; A. Ales
Bello, Per una fenomenologia della religione, „Segni e comprensione”, 95 (2018), s. 28–51;
D. De Leo, L’attualità della fenomenologia, „Segni e comprensione”, 97 (2019), s. 6–7.
72
Rozdział I. Rozwój fenomenologii we Włoszech
świadczą liczne publikacje naukowców związanych z tą instytucją, takich jak Angela Ales Bello321, Anna Maria Pezzella322 czy Nicoletta Ghigi323.
Paragraf ten dopełnił obraz tła filozoficzno-historycznego zarysowanego
w poprzednich częściach tego rozdziału. Myśl Husserla wzbudzała i nadal
wzbudza we Włoszech wiele zainteresowania, czego przykładem są niezwykle
liczne publikacje, które dotyczą jego poglądów324.
Niniejszy rozdział ma zatem charakter wprowadzający w dalszą część pracy traktującą o zagadnieniach związanych z rozumieniem przez Valoriego metody fenomenologicznej, co pozwoli przedstawić jego koncepcję etyki fenomenologicznej i dokonać jej krytycznej analizy.
321 Zob. A. Ales Bello, Il Senso dell’Umano. Tra fenomenologia, psicologia e psicopatologia,
Roma 2016; taż, Edmund Husserl. Pensare Dio – Credere in Dio, Padova 2005; taż, Il valore teoretico della fenomenologia “classica” di Edmund Husserl ed Edith Stein e il suo contributo alla fondazione delle scienze umane, „Bollettino filosofico”, 33 (2018), s. 176–184;
taż, L’intersoggettività in Husserl, Stein e Rosmini: comunità e società, w: Rosmini e la
fenomenologia, red. M. Nobile, Trento 2020, s. 321–341; taż, Coscienza, w: L’inconscio
a più voci. Percorsi multidisciplinari tra psicoanalisi, ermeneutica, fenomenologia, red.
V. Busacchi, A. Iapoce, O. Sözer, Roma 2021, s. 85–92.
322 Zob. A.M. Pezzella, L’antropologia filosofica di E. Stein, Roma 2003; taż, Fenomenologia
e psicologia: il contributo di E. Stein per l’indagine della psiche, w: Le fonti esistenziali della
fenomenologia, red. A. Ales Bello, Pisa 2005, s. 73–83; taż, Edith Stein. Una riflessione
sulla comunità, w: Edith Stein, Hedwig Conrad-Martius, Gerda Walter. Fenomenologia
della persona, della vita e della comunità, red. A. Ales Bello, F. Alfieri, M. Shahid, Bari
2011, s. 389–415.
323 Zob. N. Ghigi, La metafisica in Edmund Husserl, Milano 2007; taż, L’orizzonte del sentire
in Edith Stein, Milano 2011; taż, L’alterità tra analogia e trascendenza. Una introduzione
alla fenomenologia dell’intersoggettività in Edmund Husserl e Edith Stein, Lanciano 2017.
324 Zob. przykładowe bibliografie: I. Bona, Appendice bibliografica, w: Omaggio a Husserl,
red. E. Paci, dz. cyt., s. 291–316; E. De Lellis, Bibliografia degli studi husserliani in Italia:
1960–1964, „Revue internationale de philosophie”, 71–72 (1965), s. 140–152; A. Ales
Bello, Bibliografia italiana su Husserl (1923–1985), „Il Pensiero”, 27 (1986), nr 1–2,
s. 93–131; R. Salemi, Bibliography of Husserlian studies in Italy, w: The Teleologies in
Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, dz. cyt., s. 462–484. Zob. również
teksty dotyczące rozwoju fenomenologii włoskiej: C. Sini, La fenomenologia…, dz. cyt.,
s. 125–139; A. Ales Bello, Linee di sviluppo…, dz. cyt., s. 81–92; M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt.; S. Zecchi, La fenomenologia…, dz. cyt., s. 15–33; P. Manganaro,
Italian Phenomenology…, dz. cyt., s. 293–297; F. Buongiorno, Husserl in Italia…, dz. cyt.,
s. 77–116; F. Buongiorno, Is there something…, dz. cyt., s. 71–83.
Rozdział II
Metoda fenomenologiczna
w rozumieniu Valoriego
Rozdział wstępny poświęcony był przedstawieniu szerszego kontekstu historyczno-filozoficznego twórczości Valoriego. Niniejszy traktować będzie
natomiast o jego rozumieniu metody fenomenologicznej. Dlaczego omawiany filozof zajął się fenomenologią? Jak oceniał rozwój myśli Husserla? Które
elementy metody fenomenologicznej uważał za najważniejsze? Na początku
zostanie omówiona droga Valoriego do zainteresowania myślą Husserla, by
w kolejnych paragrafach przedstawić jego analizę rozwoju historycznego oraz
struktury metodologicznej fenomenologii, a w końcu koncepcję stosunku fenomenologii do ontologii.
Rozdział niniejszy jest zatem ścisłym wprowadzeniem do centralnej części
książki, a więc rozdziału trzeciego, w którym zostanie pokazana autorska koncepcja etyki fenomenologicznej oraz rozdziału czwartego, gdzie zostanie ona
poddana krytycznej analizie.
1. Filozoficzna droga do fenomenologii
Jak zostało pokazane, w środowisku filozoficznym we Włoszech już od lat
dwudziestych XX wieku nazwisko Husserla rozbrzmiewało wielokrotnie
i w różnych kontekstach. Kolejne lata przynoszą kontynuację rozwoju filozofii w tym kierunku. Dzieje się to zwłaszcza, jak zauważa Mocchi, dzięki
młodym uczonym, zróżnicowanym, co do pochodzenia i zainteresowań, takim jak Norberto Bobbio, Giulio Alliney, Ludovico Geymonat, Enzo Paci,
74
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
Paolo Filiasi Carcano, Sofia Vanni Rovighi, Arturo Massolo, Luigi Stefanini
czy Paolo Valori1.
Valori jest zatem wymieniany wśród pierwszych przedstawicieli fenomenologii włoskiej. Przy czym nie od razu interesuje się myślą Husserla. Pierwsze bowiem jego prace dotyczyły poglądów Maurice’a Blondela (1861–1949),
francuskiego filozofa, który w kontekście chrześcijańskiej filozofii religii próbował integrować myśl neoplatońską z nowożytnym pragmatyzmem. Valori
poświęca mu dwa artykuły opublikowane w 1949 roku w „La Civiltà Cattolica”,
a rezultatem jego badań jest wydana rok później książka2. Teksty te dotyczą
przede wszystkim ostatnich dzieł Blondela, zwłaszcza książki La philosophie et
l’esprit chrétien3, której drugi tom został wydany niewiele wcześniej.
Valori uważa, że wobec sporu filozofii materialistycznej i filozofii spirytualistycznej pojawia się pytanie o rolę chrześcijaństwa, o możliwość dialogu
filozofii, lub szerzej, nauki współczesnej i myśli chrześcijańskiej4. Podejmując ten temat, przedstawia zarys problemu filozofii chrześcijańskiej w historii,
rozwiązania epoki patrystycznej, Augustyna, Tomasza, scholastyki oraz współczesną sobie dyskusję. Omawia myśl Blondela, zauważając, że problem filozofii
chrześcijańskiej nie jest u niego tylko jednym z zagadnień, ale „duszą, centrum
i motywem inspirującym”5 jego systemu. Blondel odróżniał porządek naturalny od nadprzyrodzonego, ale ich nie rozgraniczał i postulował ich współistnienie. Według Valoriego takie podejście jest zgodne z prawidłowo odczytaną
tradycją chrześcijańską6.
1
Zob. M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 73.
2
Zob. P. Valori, Il problema del soprannaturale e gli ultimi scritti di M. Blondel, „La Civiltà
Cattolica”, 100 (1949), t. 1, nr 2366, s. 161–170, tenże, Il soprannaturale e gli ultimi scritti
di M. Blondel, „La Civiltà Cattolica”, 100 (1949), t. 1, nr 2368, s. 392–399, tenże, M. Blondel e il problema d’una filosofia cristiana, Roma 1950.
3
Zob. M. Blondel, La philosophie et l’esprit chrétien, t. 1, Paris 1944; tenże, La philosophie
et l’esprit chrétien, t. 2, Paris 1946. Poglądy Blondela były krytykowane, co doprowadziło
go do ich sprecyzowania w książce z 1932 roku: tenże, Le problème de la philosophie
catholique, Paris 1932. Zob. również: tenże, La pensée, Paris 1934; tenże, L’être et les êtres,
Paris 1935; tenże, L’action, Paris 1936–1937.
4
Zob. P. Valori, M. Blondel…, dz. cyt., s. 9.
5
Tamże, s. 101.
6
Zob. tamże, s. 54.
Filozoficzna droga do fenomenologii
75
Omawiany filozof widzi w ostatnich dziełach Blondela ukoronowanie myśli filozoficznej, ale również „ostatnie dostrojenie wyczerpującej, całościowej,
filozoficzno-teologicznej systematyzacji rzeczywistości ludzko-boskiej, symbiozy rozumu i wiary, natury i łaski, filozofii i chrześcijaństwa”7. Za punkt centralny myśli Blondela Valori uważa postulowanie istnienia obok natury elementu
nadprzyrodzonego, który jest istotny dla życia ludzkiego. Twierdzi, że „te dwa
elementy – naturalny i nadprzyrodzony – nie są od siebie odseparowane, ale
harmonijnie w siebie wszczepione i jakby wspólnie rosną w cudownie kompletnej osobie człowieka przebóstwionego”8. Jest to jednak, jak zauważa, nauczanie
doktryny katolickiej i treść wiary. Jak należy natomiast interpretować taką tezę
z punktu widzenia rozumu? Czy postulowane życie nadprzyrodzone nie jest
czymś ograniczającym autonomię nauki lub nieużytecznym dodatkiem? Takie
słuszne pytania, jak zauważa Valori, może postawić osoba niewierząca9. Co więcej, również człowiek wierzący napotyka wiele niejasności, gdy mowa o życiu
nadprzyrodzonym. Czy jest ono odseparowane od natury, jakoś z nią pomieszane, a może zupełnie różne? Dlaczego Bóg miałby wprowadzić taki porządek
rzeczy? Czy jest on zależny od Jego woli, czy w samej naturze człowieka jest pragnienie jakiegoś wyższego życia? Chodzi zatem o problem relacji elementu naturalnego i nadprzyrodzonego, który prowadzi do pytania, o to, czy społeczeństwo
„zaakceptuje nadprzyrodzony element chrześcijaństwa i będzie próbowało stosować się do jego słusznej koncepcji czy też go odrzuci lub co najmniej zdeformuje, przystosowując do wadliwych upodobań i fałszywych zasad”10.
Valori zaznacza, że Blondel spotkał się w świecie uniwersyteckim z postawami negującymi katolicyzm i zakładającymi wyłączenie elementu nadprzyrodzonego z kręgu zainteresowań nauki. Zrodziła się w nim zatem potrzeba
wytłumaczenia prawd objawionych na sposób akceptowalny dla tego środowiska. Jego marzeniem była, zdaniem Valoriego, „filozofia pierwsza, w której
filozofia i teologia, rozum i wiara, kultura i chrześcijaństwo, jednym słowem:
natura i nadprzyrodzoność, zjednoczą się”11.
7
P. Valori, Il problema…, dz. cyt., s. 161.
8
Tamże, s. 162.
9
Zob. tamże.
10
Tamże, s. 163.
11
Tamże, s. 167.
76
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
Valori przedstawia i poddaje krytycznej analizie rozwiązania przyjęte przez
Blondela. Utrzymuje, że jego myśl wzbudza „podziw i intelektualną radość
z powodu harmonijnej spójności i wyczerpującej integralności, z jaką wymykający się i wieloaspektowy problem został postawiony, wyjaśniony […] i rozwiązany w syntezie satysfakcjonującej intelekt i pocieszającej serce”12. Uważa,
że jego poglądy są spójne, lecz pojawia się wiele wątpliwości, które zamierza
podnieść13. Pisze: „według filozofa z Aix świat nadprzyrodzony – a wraz z nim
cały kompleks dogmatów i misteriów chrześcijańskich – nie jest czymś tylko
zewnętrznym i jakby nałożonym na naturę, ale jest konstytutywnie w niej zakorzenionym obiektem dążenia”14. Valori ma jednak wątpliwości, jak należy
rozumieć dążenie do nadprzyrodzoności15. Jak jest możliwe, aby naturalna
inklinacja człowieka pozostała niezaspokojona, jak to się przecież zdarza? Jak
można poprzestawać na szczęściu z założenia niepełnym, jeśli pragnienie nadprzyrodzoności rzeczywiście jest absolutne, jak utrzymuje Blondel? Zadając te
pytania, Valori zauważa, że w ostatnich pismach Blondel zdawał się zakładać
możliwość osiągnięcia wystarczającego szczęścia bez visione beatifica Boga16.
Z drugiej jednak strony znajduje on u Blondela fragmenty sugerujące niekompletność natury ludzkiej. Valori zwraca także uwagę na trudności w rozumieniu sensu stworzenia przy jednoczesnym pozbawieniu natury dopełnienia
w postaci nadprzyrodzoności. Zauważa, że Blondel rozwiązuje ten problem
przez odróżnienie stanu natury czystej i stanu natury aktualnej, odkupionej.
Dążenie do nadprzyrodzoności istniałoby w naturze samej w sobie, różnej od
natury odkupionej. Jednakże właśnie to rozróżnienie staje się źródłem wątpliwości, gdyż jest, zdaniem Valoriego, niejasne i nieprecyzyjne17.
Sprawa desiderium naturalis et efficax beatidunis, którą Blondel uważał za
węzeł gordyjski całego zagadnienia, budzi szczególne wątpliwości Valoriego18.
Chodzi mianowicie o naturalną tendencję, wyprzedzającą interwencję łaski,
12
P. Valori, M. Blondel…, dz. cyt., s. 145–146.
13
Zob. P. Valori, Il problema…, dz. cyt., s. 170.
14
P. Valori, Il soprannaturale…, dz. cyt., s. 392.
15
Zob. tamże, s. 393.
16
Zob. tamże, s. 394.
17
Zob. tamże, s. 395.
18
Zob. P. Valori, M. Blondel…, dz. cyt., s. 153.
Filozoficzna droga do fenomenologii
77
do osiągnięcia szczęśliwości nadprzyrodzonej. Valori stawia pytania: czy ta
tendencja jest wrodzona, czy też nabyta? Czy jest to pragnienie realne, czy tylko hipotetyczne? Jak pogodzić pragnienie nadprzyrodzoności ze szczęśliwością naturalną? Jak rozumieć naturalne pragnienie nadprzyrodzoności?19 Valori skrupulatnie analizuje poglądy Blondela, przedstawia stanowiska zbieżne
i przeciwne, prowadzi korespondencję z francuskim filozofem, którą przedstawia w przypisach oraz prezentuje własną koncepcję. We wnioskach zarzuca
Blondelowi niejasne przedstawienie stanowiska (niedostateczne zdefiniowanie i niewystarczający opis natury desiderium naturale) i ryzykowne uczynienie
z tezy o desiderium fundamentu każdej spekulacji filozoficznej20.
Biorąc pod uwagę całość myśli Blondela, Valori interpretuje jego rozumienie
desiderium naturale jako dążność nie tyle hipotetyczną i negatywną, jaką byłoby
na przykład pragnienie posiadania skrzydeł lub wszechobecności, ile „absolutną, istotną dla każdego stworzenia rozumnego, a zatem wrodzoną i skierowaną
ku nadprzyrodzonemu Dobru Najwyższemu, które przekracza każdą potrzebę
stworzenia rozumnego i które pozostałoby na zawsze nieosiągalne bez wolnej interwencji woli boskiej”21. Zdaniem Valoriego, konieczne jest doprecyzowanie tez
Blondela. Nie chodzi jednakże tylko o rozumienie terminów, czyli, jak to określa
Valori, problem egzegetyczny, ale również o problem spekulatywny, czyli ocenę
sensowności całej teorii22. Proponuje on takie rozumienie desiderium naturalis:
„hipotetyczne pragnienie wizji, oparte na naturalnym dążeniu duszy ludzkiej
ad infinita, które nigdy w sposób naturalny nie osiągnie swojego celu, ale które
również nigdy nie ukonstytuuje pustki sensu stricto w rozumnym stworzeniu,
ani jakiekolwiek jego niekompletności”23. Człowiek zatem pragnie visio beatifica, wie, że nie ma do niej prawa, nie cierpi, gdy jej nie osiągnie, choć dostrzega,
że odpowiada ona jego naturze i tylko ona może go zaspokoić. Takie rozumienie Blondelowskiego desiderium jest, zdaniem Valoriego, poprawne i użyteczne
w antropologii naturalnej i nadprzyrodzonej24.
19
Zob. tamże, s. 158, 177.
20
Zob. tamże, s. 184.
21
P. Valori, Il soprannaturale…, dz. cyt., s. 396.
22
Zob. tamże, s. 396.
23
P. Valori, M. Blondel…, dz. cyt., s. 227.
24
Zob. P. Valori, M. Blondel…, dz. cyt., s. 227n.
78
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
Ostatecznie można przyjąć koncepcję filozofii chrześcijańskiej Blondela, ale
wymaga ona doprecyzowań i przyjęcia zastrzeżeń. Natomiast jego zasługą jest
postulowanie „istnienia w naszej aktualnej naturze niezaspokojenia, pragnienia skierowanego wobec czegoś, co nie jest czysto naturalne, czyli wobec czegoś
nadprzyrodzonego”25. Ponowne pojawienie się tej zapomnianej tezy w filozofii
chrześcijańskiej dokonało się, jego zdaniem, właśnie dzięki Blondelowi. Ta teza,
w przekonaniu Valoriego, może być „pierścieniem łączącym naturalne i nadprzyrodzone poznanie Boga, filozofię i teologię, rozum i wiarę”26. W ten sposób
może dojść do dialogu chrześcijaństwa z myślą współczesną. Valori utrzymuje:
„tylko w szczęśliwym zjednoczeniu filozofii i chrześcijaństwa, tego, co naturalne
i co nadprzyrodzone, rozumu i wiary, ludzkość odnajdzie równowagę. […] W tej
tezie […] zawiera się najgłębsze i najtrwalsze znaczenie dzieła Blondela”27.
Wydaje się, że zainteresowanie myślą Blondela wynikało u Valoriego z chęci prowadzenia dialogu chrześcijaństwa z myślą współczesną. Jak zostanie pokazane w dalszej części pracy, motyw dialogu i współpracy powróci w koncepcji etyki fenomenologicznej. Można więc postawić tezę, że źródła tej otwartości
i postulowanej interdyscyplinarności leżą w początkach jego filozoficznej drogi związanych z poglądami Blondela. W dziełach tego francuskiego filozofa
Valori znajdował bowiem dążenie do przekazania sensu wartości chrześcijańskich i wyrażenia ich w sposób dostępny dla myśli współczesnej.
Valori doszukiwał się również odwołania do wartości chrześcijańskich we
współczesnej filozofii28. Jego zdaniem można zaobserwować różne podejścia
do zagadnienia relacji między filozofią a chrześcijaństwem. Przytacza tezę Michele F. Sciaccy o możliwej współpracy filozofii i religii, filozofii i chrześcijaństwa oraz o ponownym pojawieniu się zainteresowania zagadnieniami związanymi z Bogiem czy religią29. Inne stanowisko, zdaniem Valoriego, zajmuje
Bertrand Russell (1872–1970), który odmawiał chrześcijaństwu naukowości30.
25
P. Valori, M. Blondel…, dz. cyt., s. 231.
26
Tamże.
27
Tamże, s. 234.
28
Zob. P. Valori, Introduzione, w: Il pensiero filosofico odierno, red. P. Valori, Roma 1959,
s. 7.
29
Zob. P. Valori, Ritrovamento di valori cristiani nella filosofia odierna, „La Civiltà Cattolica”, 102 (1951), t. 3, nr 2426, s. 148.
30
Zob. P. Valori, Ritrovamento…, dz. cyt., s. 148.
Filozoficzna droga do fenomenologii
79
W podobnym tonie wypowiadał się Ugo Spirito (1896–1979), uczeń Gentilego. Twierdził on, że mimo iż wielu intelektualistów powraca do wiary czy
przyjmuje pozycje związane z tradycją katolicką, to filozofia chrześcijańska nie
ma żadnych znaczących sukcesów w dyskusji z myślą współczesną31.
Przykłady różnych stanowisk podane przez Valoriego służą mu do konstatacji, że nie da się negować pewnego zbliżenia filozofii współczesnej i myśli
chrześcijańskiej, a „w filozofii dzisiejszej można odnaleźć elementy ukazujące autentyczny powrót lub przynajmniej badania inspirowane chrześcijańską
forma mentis, rozumianą w całej swej czystości i pozytywności, w całej swojej
treści myśli i życia”32.
Jednym z powodów tego zbliżenia jest, zdaniem Valoriego, świadomość
niepowodzenia projektu idealizmu oświeceniowego. Jest ona dostrzegalna
zwłaszcza w różnych stanowiskach egzystencjalistycznych, gdyż „z dziewiętnastowiecznego laicyzmu […] nie przyszedł, ani nie mógł przyjść na świat
ideał, nadzieja, wiara. Stąd poczucie zagubienia w wielu duszach pragnących
znaleźć jakiegoś przewodnika”33. Oczywiście na taki stan wpłynęły również
czynniki zewnętrzne, jak rozwój techniki, wojny, rewolucje czy totalitaryzmy,
lecz jego korzenie sięgają przyczyn o charakterze ściśle spekulatywnym34. Idealizm oświeceniowy był silnie krytykowany przez filozofów różnych prądów.
Zdaniem Valoriego, nawet jeśli polemika była podejmowana przez badaczy
bardzo odległych od katolicyzmu, fakt wskazania błędu jest krokiem ku prawdzie, a tę wiąże on z chrześcijaństwem35. Utrzymuje, że „nawet tylko w aspekcie negatywnym i niezadowalającym współczesna filozofia religii ma w sumie
przynajmniej tę zasługę, że uprościła terminologię problemu, uwalniając go od
każdego rodzaju naleciałości i stawiając wobec naszego ducha […] akt wyboru,
w którym niewątpliwie chrześcijaństwo pełni rolę protagonisty”36.
Kolejnym powodem odnoszenia się do wartości chrześcijańskich jest ujęcie człowieka jako bytu przygodnego, konstytutywnie nieredukowalnego do
31
Zob. tamże, s. 149.
32
P. Valori, Ritrovamento…, dz. cyt., s. 151.
33
Tamże, s. 152.
34
Zob. tamże.
35
Zob. tamże.
36
Tamże, s. 153.
80
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
utożsamienia z Absolutem. Efektem jest otwarcie na transcendencję i możliwe porzucenie subiektywizmu charakterystycznego dla egzystencjalizmu37.
Przy czym, jak twierdzi Valori, uznanie przygodności bytu nie oznacza jeszcze otwarcia na Absolut, co dostrzegalne jest w myśli Sartre’a czy Heideggera38.
Niemniej jednak samo uznanie przygodności jest zbliżaniem się do prawdy.
Afirmacja przygodności bytu prowadzi bowiem do uznania jego osobowego,
w rozumieniu aksjologicznym i ontologicznym, charakteru. Zdaniem Valoriego, jest to najbardziej widoczny pozytywny skutek upadku idealizmu39.
Obecne w filozofii współczesnej zagadnienia związane z przygodnością bytu i z osobą prowadzą także do postawienia problemu życia i śmierci
człowieka, spraw ostatecznych, sensu egzystencji. Za Sciaccą Valori nazywa
to zagadnienie problemem teleologicznym40. Sam powrót do transcendencji
i prawdy nie jest jeszcze powrotem do filozofii chrześcijańskiej, ale może do
niej prowadzić, co widać, jego zdaniem, w myśli Maurice’a Blondela, Gabriela
Marcela, Armanda Carliniego, Michele F. Sciaccy, Gilberta K. Chestertona czy
Karla Bartha41. Omawiany filozof uważa, że powrót do wartości chrześcijańskich można zaobserwować w coraz szerszych sferach kultury. Przyczyny tego
faktu znajdują się nie tylko na poziomie psychologicznym, ale również racjonalnym. Jego zdaniem trudno definiować dokładnie ten fenomen, który jest
jeszcze niejasny i niestabilny. Uważa on jednak, że w celu efektywnego dialogu
z filozofią współczesną myśl chrześcijańska musi porzucić antylogiczne uprzedzenia, które „przeinaczają i osłabiają jej wysiłki, czynią niedorzeczną wobec
przeciwników, kompromitują wobec przyjaciół”42.
Zarysowana wyżej postawa otwarcia z jednej strony myśli chrześcijańskiej
na filozofię współczesną, a z drugiej filozofii współczesnej na myśl chrześcijańską, będzie towarzyszyła Valoriemu w dalszej drodze rozwoju naukowego.
Jak zostało powiedziane, początkowe analizy filozoficzne wydają się wpływać
37
Zob. tamże, s. 153n.
38
Zob. tamże, s. 154.
39
Zob. tamże, s. 154n.
40
Zob. tamże, s. 155.
41
Zob. tamże, s. 157–158.
42
Tamże, s. 159.
Filozoficzna droga do fenomenologii
81
na nastawienie widoczne zwłaszcza w pierwszym kroku proponowanej analizy
moralności, o którym będzie mowa na początku kolejnego rozdziału.
Pierwszym tekstem Valoriego dotyczącym fenomenologii Husserla jest napisana w 1952 roku recenzja wydanej dwa lata wcześniej książki Die Idee der
Phänomenologie43, czyli pięciu wcześniej niepublikowanych wykładów, pomyślanych jako wprowadzenie do fenomenologii. Valori zauważa, że jest to istotna pozycja, ponieważ świadczy o formułowaniu przez Husserla tez ważnych
dla fenomenologii, takich jak „intuicja ejdetyczna, konstytucja przedmiotu
świadomości, a zwłaszcza słynna redukcja fenomenologiczna”44, już w 1907
roku, kiedy wygłaszał owe pięć wykładów. Valori komentuje zapiski Husserla
z dziennika zamieszczone we wstępie w taki sposób: „po przejściu bolesnego
kryzysu sceptycyzmu, spowodowanego zewnętrznymi okolicznościami i wewnętrznymi rozczarowaniami, niemiecki filozof poczuł potrzebę wyjaśnienia sobie samemu problemu prawdy”45. Zwraca również uwagę na koncepcję
redukcji, która jest ważna dla całości systemu: „poprzez proces szczególnie
godny uwagi ze względu na swoją pieczołowitość i wnikliwą, finezyjną analizę
dotarł, jak wiadomo, do skonstruowania metody nauki uniwersalnej, w całości
apodyktycznej, ale równocześnie implikującej epochè danych egzystencji”46.
Niedługo później Valori wydaje na łamach „Archivio di filosofia” przekład
dwóch rękopisów Husserla. Stosuje tutaj metodę tłumaczenia ważniejszych
fragmentów i podawania sprawozdań z treści pozostałych. Rękopisy te oznaczone są symbolami K III 26 oraz K III 28, i zostały skatalogowane w Archiwum w Lowanium jako dotyczące Kryzysu nauk europejskich. Valori nadaje
im tytuł „O teleologii historii”47. Jego zdaniem są świadectwem „nie tylko […]
oryginalnej teleologicznej wizji historii filozofii – w której pojawia się wyraźna polemika antyracjonalistyczna i antynaturalistyczna – ale także typowego
43
Zob. E. Husserl, Die Idee der Phänomenologie. Fünf Vorlesungen, Deen Haag 1950 [wyd.
pol. Idea fenomenologii. Pięć wykładów, tłum. J. Sidorek, Warszawa 1990].
44
Zob. P. Valori, E. Husserl, Die Idee der Phänomenologie. Fünf Vorlesungen, Martinus Nijhoff, Haag 1950, „Gregorianum”, 33 (1952), nr 1, s. 196.
45
Tamże.
46
Tamże, s. 197.
47
Zob. P. Valori, Inediti husserliani sulla teleologia della storia, „Archivio di filosofia”, 22
(1954), nr 1, s. 165–167; E. Husserl, Dal manoscritto inedito K III 26, dz. cyt., s. 173–175;
tenże, Dal manoscritto inedito K III 28, dz. cyt., s. 168–172.
82
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
wysiłku przezwyciężenia jednostronności obiektywizmu i subiektywizmu
w intencjonalno-transcendentalnej syntezie Logosu”48. Mogą być również
traktowane jako obalenie legendy Husserla czysto l o g i s t y c y s t y c z n e g o
i e s e n c j a l i s t y, gdyż ukazują go jako silnie zainteresowanego europejskim
humanizmem. Źródeł tej postawy Valori doszukuje się w wydarzeniach politycznych w Niemczech, które popchnęły Husserla do namysłu nad sensem
historii i cywilizacji49.
Zainteresowanie myślą Husserla prowadzi Valoriego do konstatacji, którą
będzie podzielał do końca życia: „fenomenologia bowiem jest rzeczywiście po
trochu punktem dojścia i wyjścia, w którym zbiegają się najbardziej znamienne prądy ostatniego półwiecza”50.
Przed przedstawieniem dokonanej przez Valoriego analizy rozwoju historycznego fenomenologii Husserla warto zaznaczyć, że orientuje się on dobrze
w badaniach prowadzonych we Włoszech w czasie pierwszej fali zainteresowania myślą Husserla. Odnosi się do tekstów Vanni Rovighi, Allineya, Stefaniniego, Abbagnano czy Grassiego51. Nie ma również wątpliwości, że nad Tybrem trwa druga fala zainteresowania fenomenologią, o której pisze: „również
we Włoszech, gdzie wprawdzie istniały już dobre badania na ten temat, lecz
gdzie dominująca atmosfera idealistyczna, w większości przypadków, przyjęła z nieufnością nowe perspektywy, obecnie uczestniczy się w ożywieniu
prestiżu [fenomenologii]”52. Nie są mu obce także teksty trwającej drugiej fali
fenomenologii53.
48
P. Valori, Inediti husserliani…, dz. cyt., s. 167.
49
Zob. tamże, s. 166–167.
50
P. Valori, Essenza e significato della fenomenologia husserliana, „Giornale di metafisica”,
8 (1953), s. 223.
51
Zob. tamże, s. 225–229; tenże, Fenomenologia e filosofia italiana d’oggi, „Humanitas–
Brescia”, 18 (1963), nr 6, s. 604–612.
52
P. Valori, Recenti studi sulla fenomenologia husserliana, „La Civiltà Cattolica”, 112 (1961),
t. 1, nr 2655, s. 279.
53
Zob. tamże, s. 278–285.
Analiza rozwoju historycznego fenomenologii
83
2. Analiza rozwoju historycznego fenomenologii
Lata pracy nad myślą Husserla, również w archiwum w Lowanium54, doprowadziły do wydania w 1959 roku książki Il metodo fenomenologico e la fondazione
della filosofia, która doczekała się szerokiego odzewu w postaci ponad dwudziestu recenzji w czasopismach naukowych we Włoszech, Hiszpanii, Francji,
USA i Kanadzie. Książka ma charakter historyczny, ale, jak zauważa sam autor,
nie jest pozbawiona aspektów teoretycznych55.
Valori twierdzi, że poza nielicznymi wyjątkami metodologia Husserla nie
znalazła odzewu we Włoszech na skalę taką, jak we Francji, Belgii czy Stanach
Zjednoczonych. Zauważa: „oficjalna filozofia […] nie mogła logicznie widzieć
w intuicjonizmie fenomenologicznym czegoś innego niż rudymentarnej formy
zaniku realizmu”56. Większe znaczenie znalazła, jego zdaniem, w środowiskach
egzystencjalistów i neoscholastyków. Zauważa, że metodologia fenomenologiczna może być płaszczyzną działania dla wszystkich, którzy są „rozczarowani
konstrukcjami systematycznymi budowanymi a priori i chaotycznym wirem
przeciwstawnych opinii”57. W jego przekonaniu „żadna erystyka […], żaden
wysiłek, żaden zbiór faktów i propozycji nie będą mogły nigdy, jak się wydaje,
zastąpić zadania […], które zechciała przyjąć fenomenologia Husserla: wiernego i całościowego […] wyjaśnienia źródłowego dawania się rzeczy samych”58.
Omawiany filozof argumentuje: „studium, zwłaszcza myśli współczesnej,
doprowadziło nas do oczywistej, choć często zapomnianej i zakrytej konstatacji, że problem fundamentu […], a zatem natury i poprawnej procedury filozofowania, jest warunkiem koniecznym każdego poważnego rozwoju spekulatywnego, a jako taki jest problemem nieuniknionym dla każdego, kto zechce
świadomie zachować dla aktywności filozoficznej specyficzny status odrębny
54
Zob. Br. Aut., Nouvelles Philosophiques, „Les Études philosophiques. Nouvelle Série”, 13
(1958), nr 1, s. 105; Br. Aut., Chronique de L’Institut Supérieur de Philosophie, „Revue
Philosophique de Louvain”, 48 (1957), s. 564; F. Egaña, In memoriam: P. Paolo Valori, „La
Gregoriana. Trimestrale della Pontificia Università Gregoriana”, 20 (2004), s. 29.
55
Zob. P. Valori, Il metodo fenomenologico e la fondazione della filosofia, Città di Castello
1959, s. 1.
56
Tamże, s. 27.
57
Tamże, s. 28.
58
Tamże.
84
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
od innych przejawów ducha”59. Fenomenologia jawi mu się zatem jako odpowiedź na pytanie o fundament i naturę filozofii, fundament nie tyle logiczno-ontologiczny, ile raczej krytyczno-epistemologiczny60.
Valori jest również świadomy istnienia różnych interpretacji myśli Husserla. Zgadza się z twierdzeniem Ricœura, że „historia fenomenologii to w dużej
mierze historia Husserlowskich herezji”61. Jego zdaniem różne interpretacje
poglądów Husserla można omawiać w kontekście postawionego przez Eugena Finka w połowie lat trzydziestych pytania: „czego chce fenomenologia?”62
W jego przekonaniu możliwe odpowiedzi na tak zadane pytanie można podzielić na cztery grupy.
Ci, którzy interpretują myśl Husserla na sposób realistyczny, widzą w niej
powrót do „radykalizmu filozoficznego rozumianego jako Voraussetzungslosigkeit – z negatywnego punktu widzenia oraz metodologię bezpośredniej intuicji
(zu den Sachen selbst) – z pozytywnego”63. W interpretacji realistycznej kładzie
się nacisk na metodę analizy istoty, niezależność fenomenologii, jej antypsychologizm, procedury logiczne, skuteczność majeutyczną, przy jednoczesnym odrzucaniu zwrotu idealistycznego64. Zdaniem Valoriego, można się
doszukiwać się nawet paralelizmu między tomizmem i fenomenologią, ponieważ obie filozofie chcą zbudować posiadający obiektywną wartość system
pretendujący do miana nauki65. Niektórzy przedstawiciele realizmu traktują
fenomenologię jako pewnego rodzaju powrót do filozofii bezzałożeniowej, do
metodologii bezpośredniej intuicji. Valori zauważa, że na przykład Edyta Stein
skupia się na przedstawianiu fenomenologii Husserla jako doktryny wiedzy
59
Tamże, s. 1.
60
Zob. tamże, s. 1.
61
P. Ricœur, Sur la phénoménologie, „Espirit”, 12 (1963), s. 836. Zob. P. Valori, A che punto
è la Fenomenologia? Un panorama di alcune recenti pubblicazioni, „Gregorianum”, 55
(1974), nr 2, s. 394.
62
Zob. E. Fink, Was will die Phänomenologie Edmund Husserls?, w: E. Fink, Studien zur
Phänomenologie 1930–1939 (Phaenomenologica, t. 21), Dordrecht 1966, s. 157–178
(pierwotnie tekst ukazał się w 1934 roku: E. Fink, Was will die Phänomenologie Husserls?, „Die Tatwelt”, 10 (1934), s. 15–32).
63
P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 224.
64
Zob. tamże, s. 225.
65
Zob. P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 225; tenże, Il metodo…, dz. cyt., s. 13.
Analiza rozwoju historycznego fenomenologii
85
dzięki analizie istoty66. Neoscholastycy zaś widzą w fenomenologii wahanie
między empiryzmem a racjonalizmem oraz zwracają uwagę na jej metodę
bardziej niż na jej postulaty. Chodzi im, w jego ocenie, o wydobycie wagi bezzałożeniowości i przedstawianie fenomenologii jako drogi pomiędzy pozytywizmem a racjonalizmem67.
Inną możliwość obiera interpretacja nazwana przez Valoriego egzystencjalną. Widzi ona istotę fenomenologii w przenikającym ją duchu, który „dąży
do ukonstytuowania ontologii ejdetycznej, w której zostają wyeliminowane
ontyczne struktury charakterystyczne dla metafizyki klasycznej, aby dać miejsce przepływowi doświadczenia”68. Valori zalicza do jej przedstawicieli Allineya, Stefaniniego, Finka, Merleau-Ponty’ego, Sartre’a69.
Trzecią interpretację Valori nazywa idealistyczną. Widzi się w niej w fenomenologii przede wszystkim przywrócenie rzeczywistości sensu duchowego70.
Valori przytacza zdanie Augusta Brunnera, który twierdził, że już w pierwszym
etapie filozofii Husserla zawierał się element idealistyczny. Interpretacja idealistyczna jest całkowicie przeciwna interpretacji Merleau-Ponty’ego, gdyż widzi
w fenomenologii przede wszystkim aczasowy esencjalizm71.
Valori wskazuje również na istnienie interpretacji marksistowskiej, która
jest, według niego, ciekawa ze względu na swoją pomysłowość. Autorem jest
wietnamski myśliciel Tran-Duc-Thao, który twierdził, że analiza fenomenologiczna nabiera pełnego sensu w horyzoncie materializmu dialektycznego72.
Konfrontacja wymienionych interpretacji prowadzi, według Valoriego, do
wniosku, że choć nie są one zupełnie przeciwstawne, to różnią się znacznie.
Największa opozycja istnieje między realizmem Stein i antyrealizmem Finka
oraz między spirytualizmem platonizującym Brunnera i egzystencjalizmem
Merleau-Ponty’ego73.
66
Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 13.
67
Zob. tamże, s. 14.
68
P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 226.
69
Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 15–18.
70
Zob. P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 227.
71
Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 19; A. Brunner, La personne incarnée: étude sur la
phénoménologie et la philosophie existentialiste, Paris 1947, s. 52.
72
Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s 19.
73
Zob. tamże, s. 20–21.
86
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
Valori uważa jednak, że należy podjąć badania nad historycznym rozwojem i nad strukturą metodologiczną fenomenologii, ponieważ interesuje go
właściwa myśl Husserla, jego inspiracje, jego poglądy, a nie ich interpretacje74.
Analizując rozwój fenomenologii w aspekcie historycznym, Valori nadaje
kolejnym fazom itinerarium Husserlowskiego odpowiednie nazwy. Po wstępnej fazie psychologizmu zostają wydane Badania logiczne i rozpoczyna się faza
nazwana „walka antypsychologistyczna i narodziny fenomenologii”, następnie
Idee i „ukonstytuowanie fenomenologii”, dalej Medytacje kartezjańskie oraz Logika formalna i logika transcendentalna z nazwą: „nacisk na moment metafizyczny”, w końcu Doświadczenie i sąd oraz Kryzys nauk europejskich w fazie „od
fenomenologii do egzystencjalizmu”75. Podział historii fenomenologii Husserla na takie etapy wprowadził w odczycie Storia della fenomenologia husserliana
na konferencji w Gallarate w 1955 roku76.
Jak wiadomo, Husserl rozpoczynał drogę filozoficzną od wykładów Brentana w Wiedniu, które sprawiają, że dla filozofii porzucił matematykę. Od analiz znaczenia i pochodzenia pojęcia mnogości (Philosophie der Arithmetik77)
przechodzi do poszukiwania fundamentów praw logicznych oraz obiektywnej i uniwersalnej wartości nauki78. Husserla pociągał sposób, w jaki Brentano
podejmował problemy, ważył argumenty i szukał źródeł zagadnień filozoficznych79. Według Valoriego wpływ myśli Brentana na fenomenologię Husserla
jest widoczny do tego stopnia, że należy zgodzić się z Marvinen Farberem, który zauważa: „studium niektórych elementów myśli Brentana jest konieczne dla
genetycznego zrozumienia fenomenologii”80.
Valori twierdzi, że Husserla zafascynował przede wszystkim cel, który stawiał sobie Brentano. Usiłował mianowicie stworzyć psychologię opisową czy
74
Zob. tamże, s. 23.
75
P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 227.
76
Zob. P. Valori, Storia della fenomenologia…, dz. cyt., s. 68–84.
77
Zob. E. Husserl, Philosophie der Arithmetik, t. 1, Halle 1891.
78
Zob. P. Valori, Storia della fenomenologia…, dz. cyt., s. 69–73; tenże, Fenomenologia,
w: Enciclopedia filosofica, t. 2, Venezia–Roma 1957, kol. 335; tenże, Il metodo…, dz. cyt.,
s. 35; tenże, Fenomenologia, w: Dizionario teologico interdisciplinare, red. L. Pacomio,
t. 2, 1977, s. 193.
79
Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 35.
80
M. Farber, The Foundation of Phenomenology, Cambridge (MA) 1943, s. 11.
Analiza rozwoju historycznego fenomenologii
87
p s y c h o g n o z j ę, która miałaby za przedmiot analizę świadomości, bez jakichkolwiek teorii wstępnych. Byłaby to prawdziwa nauka, której jednak nie
da się zredukować do n a u k i w sensie pozytywistycznym, której Brentano
był przeciwny81.
W tej fazie rozwoju myśli Husserla znaczenia nabiera pochodzące od
Brentana zagadnienie intencjonalności. Dla Brentana bowiem fenomen psychiczny różni się od fenomenu empirycznego zdolnością do reprezentatywnego odniesienia się do przedmiotu. Valori streszcza jego poglądy: „każdy
fenomen psychiczny albo sam jest przedstawieniem (spostrzeżenia, wyobrażenia, koncepcje), albo jest ufundowany na przedstawieniu (afekty, uczucia,
akty woli)”82. Twierdzi jednak, że takie rozumienie intencjonalności nie prowadzi jeszcze u Brentana do zagadnienia konstytucji świadomości, jak ma to
miejsce u Husserla. Dla Brentana intencjonalność oznacza istnienie połączenia fenomenu z treścią w taki sposób, że dany przedmiot intencjonalny nie
może dawać się w różnych aktach83. Zdaniem Valoriego „intencjonalność
Brentana (…) nie może logicznie przekroczyć […] sfery p s y c h o l o g i c z n e j lub a n t r o p o l o g i c z n e j”84. Stawia również tezę, że u niego nie ma
jeszcze tendencji antypsychologistycznej, że oscylował między logicyzmem
a psychologizmem85.
Valori zwraca zatem uwagę na cztery momenty myśli Brentana, które mają
wpływ na fenomenologię Husserla: antypozytywizm i antynaturalizm, intencjonalność oraz intuicjonizm. Według omawianego filozofa jest to zauważalne już w Philosophie der Arithmetik, w której Husserl chce tworzyć podstawy
dla matematyki i filozofii, twierdząc, że należy zacząć od najprostszych pojęć,
a w przypadku filozofii matematyki od pojęcia liczby, które związane jest z koncepcją mnogości86. Mnogość może być jednak wyjaśniona tylko poprzez akt
abstrakcji przedstawienia sumy: „połączenie między obiektami opiera się wyłącznie na akcie, który je wiąże i dlatego również przedstawienie połączenia
81
Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 36.
82
Tamże.
83
Zob. tamże, s. 36–37.
84
Tamże, s. 37.
85
Zob. tamże, s. 38.
86
Zob. tamże.
88
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
polega na przedstawieniu aktu”87. Zatem pojęcie mnogości opiera się na tym, że
jest ona rozumiana, gdy w jednym akcie ujmowane są różne przedmioty. Czyni to z analizy pojęcia liczby, według Valoriego, zagadnienie psychologii. W ten
sposób dzieło Husserla ujawnia intuicje dotyczące intencjonalności, nawet jeśli
to pojęcie jeszcze nie występuje na tym etapie rozwoju jego myśli88. Valori utrzymuje: „Husserlowska struktura świadomości, już w pierwszej fazie, wyraźnie
odróżnia się operatywnością, syntezą i teoretycznością od statycznej, atomistycznej i weryfikacyjnej świadomości, na której Brentano się zatrzymał”89.
Pierwsze zainteresowanie Husserla logiką i zagadnieniami logiczno-formalnymi pojawia się, zdaniem Valoriego, w polemice z dziełem Vorlesungen
über die Algebra der Logik Ernsta Schrödera90. Valori zauważa, że widać już
w tym momencie troskę Husserla o źródłowe dane świadomości, o Sachen
selbst. Jest to formuła, która, według niego, pojawia się po raz pierwszy właśnie
w tym tekście91.
Ostatnią pracą fazy psychologistycznej był natomiast artykuł Psychologische Studien zur elementaren Logik z 1894 roku92. Husserl analizuje w nim dwa
podstawowe typy świadomości: intuicję i przedstawienie. Valori wskazuje
na dwie istotne cechy intuicji: tożsamość przedmiotu immanentnego w akcie poznawczym i przedmiotu rozumianego przez ten akt oraz niezależność
intuicji od każdego odpowiadającego jej przedstawienia93. Intuicja zatem jest
zwróceniem się na treść wydobytą z kompleksu innych faktów świadomości. Przedstawienie zaś jest zwróceniem się nie ku treści, ale ku temu, do czego ona odsyła. Valori podaje przykład oglądania arabeski przed i po uświadomieniu sobie, co ona przedstawia, kiedy to podmiot zwraca się już nie ku
87
E. Husserl, Philosophie der Arithmetik, dz. cyt., s. 43.
88
Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 40.
89
Tamże, s. 41.
90
Zob. E. Schröder, Vorlesungen über die Algebra der Logik, Leipzig 1890. Polemika najpierw w E. Husserl, E. Schröder, Vorlesungen über die Algebra der Logik, Teubner, Leipzig
1890, „Göttingische gelehrte Anzeigen”, 15 (1891), s. 243–278, a następnie w: tenże, Der
Folgerungskalkül und die Inhaltslogik, „Vierteljahrschrift für wissenschaftliche Philosophie”, 15 (1891), s. 168–189.
91
Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 42.
92
Zob. E. Husserl, Psychologische Studien zur elementaren Logik, „Philosophische Monatshefte”, 30 (1894), s. 159–191.
93
Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 46.
Analiza rozwoju historycznego fenomenologii
89
rzeczywistości fizycznej, którą spostrzega, ale ku temu, co ona reprezentuje94.
Utrzymuje on: „przedstawienie jest tą zadziwiającą zdolnością naszego poznania do odnoszenia się poprzez treść immanentną do tego, co intuicyjnie nieobecne w świadomości”95.
Valori zwraca uwagę na obecność w tej fazie działalności Husserla tematów, które znajdą swoje rozwinięcie w kolejnych jego działach. Są to: zamiar
stworzenia logiki opartej na psychologii opisowej, nieusatysfakcjonowanie
ówczesną logiką, przekonanie, że czysta analityka formalna czy apofantyczna
są niewystarczające do adekwatnego wyrażenia procesów dialektycznych96.
Według Valoriego tematy te przygotowują teren dla przejścia od fazy psychologistycznej do polemiki antypsychologistycznej. Zauważa: „współczynnik
psychologiczny i logiczny, biegun subiektywny i obiektywny, bierna rejestracja
i aktywna animacja myśli nigdy nie są abstrakcyjnymi i oddzielnymi momentami, lecz są artykułowane jako względne składniki nieodwracalnej konkretnej syntezy, w której byt jest wskaźnikiem dla systemu aktów przeżywanych
zgodnie z prawami apriorycznymi”97. Cała myśl Husserla opiera się, według
Valoriego, na tak ujętej i d e i - m a t c e98.
Drugą fazę rozwoju myśli Husserla Valori nazywa „walką antypsychologistyczną i narodzinami fenomenologii” i uznaje za jeden z punktów kluczowych
w curriculum Husserlowskim99. Uważa, że dzięki poznaniu myśli Bolzana Husserl zajmuje się zagadnieniem prawdy samej w sobie i polemiką antypsychologistyczną, a poprzez teorię intuicji ejdetycznej tłumaczy sposób dotarcia do istoty
rzeczywistości100. Najważniejszym tekstem tego okresu są Badania logiczne101,
94
Zob. tamże, s. 46–47.
95
Tamże, s. 47.
96
Zob. tamże.
97
Tamże, s. 48.
98
Zob. tamże.
99
Zob. tamże, s. 49; tenże, Storia della fenomenologia…, dz. cyt., s. 73–77.
100 Zob. P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 228.
101 Zob. E. Husserl, Logische Untersuchungen, t. 1: Prolegomena zur reinen Logik, Halle 1900;
Logische Untersuchungen, t. 2: Untersuchungen zur Phänomenologie und Theorie der Erkenntnis, Halle 1901 [wyd. pol. Badania logiczne, t. 1, tłum. J. Sidorek, Warszawa 2006;
Badania logiczne, t. 2: Badania dotyczące fenomenologii i teorii poznania, cz. 1–2, tłum.
J. Sidorek, Warszawa 2000].
90
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
których wydanie wyznacza umowną datę początku fenomenologii. Warto dodać, że Husserl był zdziwiony, iż wywarły one tak wielki wpływ na filozofię. Po
latach twierdził z żalem: „była to zupełnie drobniutka praca debiutanta – a wedle tych Logische Untersuchungen osądza się Husserla dzisiaj. Tymczasem po
ich ukazaniu się ja przez długie lata nie wiedziałem dobrze, co z tego wyniknie.
Sam sobie nie zdawałem jasno sprawy, a teraz pech chce, że tej książki wszyscy
się uczepili”102. Chodziło mu zapewne o rozwój jego filozofii oraz niedostateczne zainteresowanie późniejszymi poglądami.
Zdaniem Valoriego w pierwszej części, zatytułowanej Prolegomena do czystej logiki, Husserl stawia sobie zadanie otwarcia drogi do nowego zrozumienia logiki ujętej jako nauka nauk, u której podstaw leżałyby p r a w d y s a m e
w s o b i e, czyli prawdy przekraczające sposób myślenia, zatem treści, a nie
akty myślenia103. Odróżnić ją należy od psychologii, gdyż ta ma za przedmiot
wydarzenia psychiczne, podczas gdy logika ma za przedmiot obiekty aczasowe104. Valori zaznacza, że „jeśli logika, jak utrzymuje [psychologizm], byłaby
ufundowana na psychologii, zdania matematyczne byłyby indukcyjne, prawdopodobne, rzeczywiste, doświadczalne, egzystencjalne; są one natomiast
prawami dedukcyjnymi, pewnymi, idealnymi, apriorycznymi, istotowymi”105.
Valori uważa, że Husserl sprzeciwiał się psychologistycznemu rozumieniu logiki i utrzymywał, że prawa logiczne są dedukcyjne i pewne. Psychologistyczne
rozumienie logiki zakładało zaś ufundowanie logiki na psychologii, co prowadzi do ujęcia praw logicznych na sposób indukcyjny i egzystencjalny. W nurcie tym stawiano również tezę o istnieniu tzw. praw psychologicznych natury
ludzkiej. Prowadzi to, zdaniem Valoriego, do sprzeczności, gdyż z jednej strony postuluje się pewną teorię uważaną za wartościową, a z drugiej utrzymuje
niemożność sformułowania jakiejkolwiek pewnej teorii106. Podobny problem
odnaleźć można w różnych nurtach kantowskich, w których naturalizuje
się formy aprioryczne. Błąd takiego podejścia leży w próbie rozumienia relacji poznawczej według modelu rzecz – fakt, przy ignorowaniu charakteru
102 A. Jaegerschmid, Rozmowy z Edmundem Husserlem (1931–1938), „Znak”, 212 (1972),
s. 165.
103 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 50.
104 Zob. tamże.
105 Tamże.
106 Zob. tamże.
Analiza rozwoju historycznego fenomenologii
91
intencjonalnego. Źródłem błędu, zdaniem Valoriego, jest założenie, że wszystko, co nie istnieje na sposób fizyczny, jest niepoznawalne, a zatem nie istnieje
w sensie absolutnym. Konsekwencją takiego błędnego podejścia jest, jego zdaniem, pewnego rodzaju reifikacja świadomości107.
Jak zatem w rzeczywistości wygląda poznanie? Na tak postawione pytanie,
zdaniem Valoriego, Husserl udziela odpowiedzi w drugiej części Badań logicznych. Utrzymuje on, że koncepcje i zasady logiczne, mimo że nie są ufundowane na psychologii, to jednak są związane ściśle ze świadomością, są „włączone w aktualny strumień operacji poznawczych, afektywnych, uczuciowych,
aksjologicznych”108. Aby następnie uzyskać jasność i apodyktyczność zasad
logicznych, potrzebne jest w y ł ą c z e n i e indywidualnej faktyczności, „obalenie obiektywnego uwzględniania faktów świadomych i rozważenie w zamian
ich immanentnej treści”109. To właśnie, zdaniem Valoriego, oznacza powrót do
rzeczy samych110. Niezbędne jest również badanie wyrażeń lingwistyczno-gramatycznych logiki, gdyż w wyjaśnieniu procesów poznawczych potrzebna jest
współpraca logiki, czyli nauki o znaczeniu, psychologii, czyli nauki o doświadczaniu i lingwistyki, czyli nauki o wyrażaniu111.
Valori zwraca uwagę na fakt, że dla Husserla ważne było uniknięcie nieporozumień związanych z psychologizmem. Z tego powodu zmienił sformułowanie „czysto opisowa fenomenologia Erlebnisse myśli i poznania”112 obecne
w pierwszym wydaniu Badań logicznych na „czysta fenomenologia Erlebnisse
myśli i poznania”113 w wydaniu drugim. Chodziło o uniknięcie nieporozumień, które mogło generować złe zrozumienie terminu o p i s o w e114.
Za punkt kluczowy całych Badań Valori uważa doktrynę intencjonalności. Dla Husserla „poznanie jest niedającym się wyeliminować związkiem
107 Zob. tamże, s. 51.
108 Tamże.
109 Tamże.
110 Zob. tamże; E. Husserl, Badania logiczne, t. 2: Badania dotyczące…, dz. cyt., cz. 1, s. 9.
111 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 52.
112 E. Husserl, Logische Untersuchungen, t. 2: Untersuchungen zur Phänomenologie und
Theorie der Erkenntnis, Halle 1901, s. 4.
113 E. Husserl, Logische Untersuchungen, t. 2: Untersuchungen zur Phänomenologie und
Theorie der Erkenntnis, cz. 1, Halle 19132, s. 2.
114 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 52.
92
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
animującego działania z jego obiektywnym celem, faktycznie zrealizowanym
lub tylko możliwym, indywidualnym lub uniwersalnym […], ale zawsze odrębnym od niego i takim, do którego jest ono zwrócone”115. Valori zauważa zatem,
że „niezmienne zasady myślenia nie są bytami obcymi w stosunku do rzeczywistości, ale nawet w swojej transcendencji wpisują się immanentnie w procesy
psychiczne, które się do nich odnoszą i dla których same są obecne”116.
Mówiąc o intencjonalności, Valori zwraca uwagę na dwa podstawowe
aspekty, na które wskazywał Husserl: typologia obiektów, na które się kieruje oraz sposoby, w jakich przebiega jej wypełnienie, z czym łączy się pojęcie
oczywistości. Pisze on: „oczywistość ma miejsce, gdy możliwe jest stwierdzenie odpowiadania sensu przedmiotu ujmowanego przez akt i sensu przedmiotu ujmowanego w doświadczeniu: innymi słowy, gdy nadająca sens intencja jest doskonale wypełniona przez odpowiadającą intuicję”117. W ocenie
Valoriego poglądy Husserla o intencjonalności stanowią „prawdziwą duszę
fenomenologii”118.
Za najważniejsze w Badaniach logicznych uznaje on następujące tezy: analiza zagadnień logiki powinna być refleksją i zwróceniem się do Erlebnisse,
aktów świadomości, drogą „pod prąd strumienia świadomości”; analiza powinna sięgać danych intuicyjnie oczywistych; odkrywa ona nie tylko obiekty,
ale również stany rzeczy, istoty idealne, materialne lub kategorialne, świat woli
czy wartości; z pojęciem oczywistości związane jest pojęcie prawdy; struktura
świadomości musi być rozumiana jako pewnego rodzaju wejrzenie w rzeczywistość przejawiającą się w modalnościach119. Ta faza myśli Husserla kończy
się, utrzymuje Valori, na stwierdzeniu, że istotą świadomości jest intencjonalność, czyli zwrócenie się podmiotu na przedmiot. Rezultatem jest konstrukcja
Wissenschaftslehre rozumianego jako ogląd istoty (Wesensschau)120.
115 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 53.
116 Tamże, s. 53n.
117 Tamże, s. 54.
118 Tamże.
119 Zob. tamże, s. 59n.
120 Zob. P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 228; tenże, Fenomenologia, w: Enciclopedia…, dz. cyt., kol. 335; tenże, Fenomenologia, w: Dizionario teologico interdisciplinare,
red. L. Pacomio, dz. cyt., s. 193.
Analiza rozwoju historycznego fenomenologii
93
Omawiany filozof uważa, że na tym etapie rozwoju poglądów Husserla nie
ma jeszcze nic ściśle oryginalnego. Poglądy o obiektywnym poznawaniu rzeczywistości i intencjonalności pochodzą bowiem, w jego przekonaniu, z myśli
scholastycznej. Za nowość można uznać natomiast neutralną i ametafizyczną
postawę zerwania, która towarzyszyć ma analizie tych pojęć121.
Zdaniem Valoriego, niepoprawne jest mówienie o braku ciągłości między drugą fazą fenomenologii związaną z Badaniami logicznymi a kolejną fazą
koncentrującą się wokół Idei122. Taka teza oparta jest na stwierdzeniu braku
koncepcji redukcji na wcześniejszym etapie myśli Husserla. Tak utrzymuje
między innymi Alphonse De Waelhens: „współcześni historycy wykazują rosnącą tendencję do izolowania Logische Untersuchungen w twórczości Husserla. Rozumiem przez to, że jeśli losy fenomenologii jako doktryny i jako
metody powiązać z ewolucją problemu redukcji […], to musimy wyłączyć
to pierwsze wielkie dzieło, ponieważ najbardziej pierwotne pojęcie redukcji
jest w zasadzie późniejsze od jego publikacji”123. Valori tymczasem utrzymuje, że w Getyndze Husserl przeżywał „kryzys sceptycyzmu” spowodowany z jednej strony odmową przyznania mu kierownictwa katedry filozofii,
z drugiej zaś zwątpieniem w możliwość wypełnienia misji filozofa, którą rozumiał jako krytykę rozumu124. Chciał on przejść z „królestwa zwątpienia”
do „królestwa pewności”, a jedyną drogą była dla niego „krytyka Rozumu
[…], filozofia transcendentalna, która poprzez redukcję naturalnych danych
empirycznych prowadziłaby do powrotu świata do konstytucji świadomości”125. Ślady takiego dążenia Husserla Valori dostrzega w niepublikowanych
rękopisach i w wykładach z 1907 roku. Stawia on zatem tezę, że zwrot idealistyczny, zazwyczaj łączony z Ideami, w rzeczywistości wcale nie był nagły
czy niespodziewany i dokonuje się już kilka lat wcześniej w zarysowanym
121 Zob. P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 228.
122 Zob. E. Husserl, Ideen zu einer reinen phänomenologischen Philosophie, w: Jahrbuch für
Philosophie und phänomenologische Forschung, red. E. Husserl, t. 1, Halle 1913, s. 1–323
[wyd. pol. Idee czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii, ks. 1, tłum. D. Gierulanka, Warszawa 1975].
123 A. De Waelhens, Phénoménologie et vérité. Essai sur l’évolution de l’idée de vérité chez
Husserl et Heidegger, Paris 1953, s. 6.
124 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 63.
125 Tamże.
94
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
wyżej kontekście126. Uważa również, że „przejście od psychologii opisowej
[…] z 1900 roku do transcendentalizmu z 1913 roku […] należy raczej traktować […] jako przeformułowanie już istniejących koncepcji, które jednak
[…] mogłyby przyjąć również inne kierunki rozwoju”127.
Z wydaniem w 1913 roku Idei fenomenologia osiąga, zdaniem Valoriego,
dojrzałość. Właśnie w tym tekście Husserl jasno formułuje i wykłada koncepcję redukcji fenomenologicznej i właśnie w tym tekście pojęcia z nią związane
nie są jeszcze obciążone znaczeniami metafizycznymi, idealistycznymi czy egzystencjalistycznymi, które pojawią się w dalszym rozwoju128.
Najważniejszym pojęciem tej fazy rozwoju myśli Husserla jest epochè, która
„jawi się od początku w Ideach jako działanie metodyczne: jest to akt spełniany
w wolności, wydaje się zatem, że można go spełniać lub nie spełniać, nie implikuje on jeszcze żadnego sądu o wartości afirmacji świata”129. Husserl jednak
zmienia to podejście w dalszej części Idei, a jeszcze bardziej w dziełach późniejszych. Jak komentuje Valori, „zawiesza się sąd o istnieniu świata, ponieważ nie
jest ono apodyktycznie oczywiste, podczas gdy takie jest istnienie czystego Ja;
świat jawi się jako ukonstytuowany przez świadomość i w świadomości. Przechodzi się, innymi słowy, do Idealizmu”130.
Zdaniem Valoriego, twierdzenia zawarte w drugiej sekcji Idei, zwłaszcza
w paragrafie 49, zdają się nie zgadzać z koncepcją intencjonalności. W rzeczywistości jest to, jego zdaniem, zabieg pedagogiczno-metodyczny, który ma na
celu pokazanie prymatu świadomości. Samemu pojęciu intencjonalności poświęcona jest kolejna sekcja Idei, w której klaruje się układ noeza – noemat131.
Ukonstytuowanie się zaś czystej świadomości można przedstawić, według
Valoriego, w następującym schemacie: intencjonalna noeza kieruje się ku
noematycznej obiektywności, która, opierając się świadomości, jest z kolei
126 Zob. tamże, s. 62–63; tenże, E. Husserl, Die Idee der Phänomenologie…, dz. cyt.,
s. 196.
127 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 63.
128 Zob. P. Valori, Storia della fenomenologia…, dz. cyt., s. 77–80; tenże, Il metodo…, dz. cyt.,
s. 61.
129 P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 229.
130 Tamże.
131 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 66–67; E. Husserl, Idee…, dz. cyt., ks. 1, s. 191n,
280n.
Analiza rozwoju historycznego fenomenologii
95
skierowana, poprzez swój sens, na t a j e m n i c z y b i e g u n o b i e k t y w n y,
który jest miejscem nieskończonej liczby predykatów i jest dostępny w niewyczerpanej serii przedstawień132.
Druga księga Idei133, wydana już po śmierci Husserla, nie ma tak wielkiej
wartości, jak pierwsza, twierdzi Valori. Może jednak wyjaśniać analizy zawarte
w pierwszej księdze, „dostarczając interesujących przykładów jak zdefiniowana w niej metoda może być wypróbowywana i stosowana w różnych ontologiach regionalnych”134. Określa on tę drugą księgę jako progresywną analizę
trzech stopni rzeczywistości: natury materialnej, natury psychicznej i świata
ducha. O trzeciej księdze zaś twierdzi, że z punktu widzenia historycznego rozwoju fenomenologii, „nie jest specjalnie interesująca, ani nie wnosi istotnych,
nowych elementów godnych uwagi”135.
Kolejną fazą rozwoju myśli Husserla, zdaniem Valoriego136, jest czas wydania Medytacji kartezjańskich137 oraz Logiki formalnej i logiki transcendentalnej138.
Wydane w 1931 roku po francusku Medytacje kartezjańskie są zapisem
wykładów paryskich wygłoszonych przez Husserla na Sorbonie 23 i 25 lutego 1929 roku. Tekst niemiecki, który planowany był jako poszerzenie wydania francuskiego, ukazał się jednak dopiero po śmierci Husserla. Właśnie
132 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 68.
133 Zob. E. Husserl, Ideen zu einer reinen Phänomenologie und phänomenologischen Philosophie. Zweites Buch, Den Haag 1952 [wyd. pol. Idee czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii, ks. 2, tłum. D. Gierulanka, Warszawa 1974].
134 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 69.
135 Tamże, s. 71.
136 Zob. P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 229; tenże, Fenomenologia, w: Enciclopedia…, dz. cyt., kol. 336; tenże, Fenomenologia, w: Dizionario teologico interdisciplinare,
red. L. Pacomio, dz. cyt., s. 193. tenże, Storia della fenomenologia…, dz. cyt., s. 80–81;
tenże, Il metodo…, dz. cyt., s. 73.
137 Zob. E. Husserl, Méditations cartésiennes. Introduction à la phénoménologie, Paris 1931;
Cartesianische Meditationen und Pariser Vorträge, Den Haag 1950 [wyd. pol. Medytacje
kartezjańskie, tłum. A. Wajs, Warszawa 1982].
138 Zob. E. Husserl, Formale und transzendentale Logik, w: Jahrbuch für Philosophie
und phänomenologische Forschung, red. E. Husserl, t. 10, Halle 1929, s. 1–298
[wyd. pol. Logika formalna i logika transcendentalna, tłum. G. Sowinski, Warszawa
2011].
96
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
w Medytacjach Husserl określił swoją filozofię jako idealizm transcendentalny,
choć zaznaczał, że „w zasadniczo nowym znaczeniu słowa”139.
W tekście Logika formalna i logika transcendentalna z 1929 roku koncepcje
z Medytacji stosuje Husserl do zagadnień związanych z fundamentem logiki.
Prowadzi to, zdaniem Valoriego, do uczynienia z czystego Ja ostatecznego wyjaśnienia problemu obiektywności istnienia i myślenia140.
Ważne motywy myśli Husserla tego okresu są następujące: ideał wiedzy
pewnej okazuje się odwróceniem kartezjańskiego ideału filozofii podmiotowości; podmiotowość nie powinna być jednak rozumiana jako mens lub
animus, ale jako relacja noeza – noemat; intencjonalność determinuje zatem
podmiotowość jako relację do przedmiotowości i przedmiotowość jako relację do podmiotowości; rzeczywistość sama w sobie staje się niepoznawalna; ukonstytuowanie nie musi być rozumiane w sensie konstruowania, ale
raczej jako Leistung; znaczenie alter ego również konstytuuje się w Ja transcendentalnym, stąd potrzeba rozwiązania problemu solipsyzmu; „duch,
który konstytuuje świat, nie neguje zatem jednostki, ale jest samą intersubiektywną zbiorowością osobowych monad, która uzewnętrznia się […]
w społeczeństwie”141. Valori utrzymuje: „w ten sposób fenomenologia staje
się pluralistycznym idealizmem, który nie chce zredukować rzeczywistości
do myślenia, a jedynie sprowadzić ją z powrotem do niego jako przyczyny
i źródła swojej zrozumiałości”142.
Kolejne lata przynoszą jednak zmiany w myśli Husserla, tym razem powodowane raczej motywami pozafilozoficznymi: pojawieniem się nazizmu
i prześladowaniem rasowym, które bezpośrednio go dotyczyło. Wydarzenia
historyczne skłoniły Husserla, zdaniem Valoriego, do zajęcia się zagadnieniami sensu historii i cywilizacji143. Tę ostatnią fazę nazywa Valori „od fenomenologii do egzystencjalizmu”. Zaznacza, że znów raczej należałoby mówić o przewartościowaniu niż o zerwaniu z wcześniejszymi poglądami. Jak
w Badaniach logicznych tematem przewodnim była Wesensschau, w Ideach
139 E. Husserl, Medytacje kartezjańskie, dz. cyt., s. 125.
140 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 75.
141 Tamże, s. 73.
142 Tamże, s. 74.
143 Zob. P. Valori, Inediti husserliani…, dz. cyt., s. 166; tenże, Il metodo…, dz. cyt., s. 76.
Analiza struktury metodologicznej fenomenologii
97
redukcja transcendentalna, w Medytacjach Ego, tak w ostatniej fazie rozwoju
myśli Husserla, związanej z Doświadczeniem i sądem144 oraz Kryzysem145, jest
nim Lebenswelt146.
W ramach podsumowania rozważań dotyczących historycznego rozwoju
myśli Husserla warto zauważyć, że Valori zgadza się z Ludwigiem Landgrebem, który twierdził, iż w centrum rozwoju myśli Husserla znajduje się koncepcja intencjonalności147. Omawiany filozof utrzymuje bowiem, że koncepcja
intencjonalności była zapowiadana w Philosophie der Arithmetik, została sformułowana w Badaniach logicznych, oczyszczona w Ideach poprzez redukcję
transcendentalną, pogłębiona w Medytacjach kartezjańskich, a w Kryzysie nauk
europejskich otwarta ku światu148. Wokół koncepcji intencjonalności koncentrują się zagadnienia poddane w analizie metodycznej myśli Husserla, której
dotyczy kolejny paragraf niniejszej pracy.
3. Analiza struktury metodologicznej fenomenologii
Valori poddaje analizie również strukturę metodologiczną fenomenologii, badając najważniejsze zagadnienia filozofii Husserla: filozofia jako ścisła nauka
i problem początku filozofii, oczywistość i prawda, intuicja ejdetyczna i ogląd
istoty, intencjonalność, epochè, intersubiektywność.
Zauważa, że filozofia w myśli fenomenologicznej jest fundamentem wszelkich nauk149. Sam Husserl mówił, że filozofia, która jest najwyższą i najwznioślejszą nauką, „reprezentuje niezbywalne roszczenie ludzkości do czystego
144 Zob. E. Husserl, Erfahrung und Urteil. Untersuchungen zur Genealogie der Logik, Prag
1939 [wyd. pol. Doświadczenie i sąd. Badania nad genealogią logiki, tłum. B. Baran, Warszawa 2013].
145 Zob. E. Husserl, Die Krisis der europäischen Wissenschaften und die transzendentale Phänomenologie, „Philosophia”, t. 1 (1936), s. 77–176 [wyd. pol. Kryzys nauk europejskich
i fenomenologia transcendentalna, tłum. S. Walczewska, Kraków 1987].
146 Zob. P. Valori, Storia della fenomenologia…, dz. cyt., s. 82–84; tenże, Il metodo…, dz. cyt., s. 77.
147 Zob. L. Landgrebe, Husserls Phänomenologie und die Motive zu ihrer Umbildung, „Revue
internationale de philosophie”, 1 (1939), s. 280.
148 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 81.
149 Zob. tamże, s. 86.
98
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
i absolutnego poznania”150. W innym zaś miejscu zauważa: „ale filozofami nie
stajemy się przez filozofie. Ten, kto trzyma się kurczowo historycznych filozofii,
kto krząta się koło nich jako historyk i krytyk, a równocześnie pragnie przez
eklektyczne opracowanie lub anachroniczne odrodzenie dojść do filozoficznej
nauki – czyni tylko beznadziejne próby. N i e f i l o z o f i e, a l e s a m e r z e c z y i p r o b l e m y m u s z ą s t a n o w i ć b o d z i e c d o b a d a n i a. Filozofia z istoty swojej jest nauką o prawdziwych początkach, o źródłach, o rizomata
panton”151. Uważa on, że na podstawie doświadczenia nauk matematyczno-fizykalnych przewartościowuje się metody pośrednie, „tymczasem właśnie do
istoty filozofii, jako nauki cofającej się do ostatecznych źródeł, należy to, że jej
praca badawcza obraca się w sferach bezpośredniej intuicji”152. Zdaniem Husserla intuicja, czyli „fenomenologiczne uchwycenie istoty”153, otwiera drogę filozoficznego namysłu. Fenomenologia jest zatem nauką o świadomości, ale nie
psychologią154.
Szczegółowa analiza twierdzeń Husserla prowadzi Valoriego do wniosku,
że punktem wyjścia fenomenologii jest koncepcja filozofii jako ścisłej nauki,
czysto teoretycznej nauki odnoszącej się do specyficznego typu doświadczenia, nieredukowalnego do innych typów doświadczeń155. Ścisła nauka to taka,
„w której każdy sąd jest ściśle usprawiedliwiony i ufundowany na oczywistości”156. Valori precyzuje: „nauka różni się zatem od opinii, prawdopodobieństwa, domniemania, wiary, Weltanschauung rozumianego jako mądrość
przekazywana między osobami i uporządkowana względami praktycznymi
(etycznymi, prawnymi, religijnymi)”157. Filozofia powinna być relatywnie niezależna od historii, matematyki, nauk naturalnych. Powinna charakteryzować
się wolnością od założeń wstępnych oraz docieraniem do rzeczy samych158.
150 E. Husserl, Filozofia jako ścisła nauka, tłum. W. Galewicz, Warszawa 1992, s. 8.
151 Tamże, s. 78.
152 Tamże, s. 79.
153 Tamże.
154 Zob. tamże, s. 25.
155 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 184.
156 Tamże, s. 87. Zob. P. Valori, La filosofia di fronte alle scienze nella fenomenologia husserliana, w: La filosofia di fronte alle scienze, Bari 1962, s. 757.
157 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 87.
158 Zob. tamże, s. 92.
Analiza struktury metodologicznej fenomenologii
99
Całe dzieło Husserla jest, zdaniem Valoriego, naznaczone pragnieniem odnowy filozofii jako ścisłej nauki159.
Jednym z założeń wstępnych, jakie trzeba przezwyciężyć, jest naturalizm,
który Husserl zwalczał jako „wadę” i „przeciwnika”160. Zdaniem Valoriego, naturalizm niesie za sobą „gorzkie owoce”, wśród których wymienia: psychologizm, matematyzujący obiektywizm, technicystyczny instrumentalizm, pojęciową rutynę. Są one z a ł o ż e n i a m i, które trzeba wykluczyć, aby dojść do
oglądu rzeczy samych161. Husserl twierdzi: fenomenologia ma „stawiać sobie
przed oczyma czyste zdarzenia świadomościowe w charakterze przykładów,
doprowadzając je do pełnej jasności, w obrębie tego, co tak jasne, ma na nich
dokonywać analizy i uchwytywać istotę, wnikać w naocznie zrozumiałe związki istotne. […] Świadomie uprawiana, nabiera ona teraz charakteru i rangi
naukowej metody, która w danym wypadku, przy zastosowaniu ściśle sformułowanych norm metodycznych, pozwala przeprowadzić ograniczającą i udoskonalającą krytykę”162.
Rdzeniem fenomenologii, zdaniem Valoriego, jest ogłoszona w Ideach
zasada absolutnej wierności i bezwarunkowej otwartości na dane doświadczenia163. Ta zasada wszelkich zasad głosi: „każda źródłowo prezentująca naoczność jest źródłem prawomocności poznania, że wszystko, co się nam w i n t u i c j i źródłowo […] przedstawia, należy po prostu przyjąć jako to, jako co
się prezentuje, ale także jedynie w tych granicach, w jakich się prezentuje”164.
Valori uważa, że nie chodzi o negowanie wartości myśli spekulatywnej i logiczno-dedukcyjnej, ale uznanie, że „ostatecznym kamieniem węgielnym każdej
konstrukcji systematycznej […] musi być jak największa zbieżność z danymi
przeżytymi w doświadczeniu”165. Co może być przedmiotem intuicji? Valori
powołuje się na Finka, który twierdził, że „rzeczą, w sensie fenomenologicznej zasady badawczej, może być wszystko, co się jawi samo w sobie, czy to byt
159 Zob. P. Valori, Husserl e Kierkegaard, w: Kierkegaard e Nietzsche, Milano–Roma 1953,
s. 191.
160 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 93.
161 Zob. tamże, s. 93n.
162 E. Husserl, Idee…, dz. cyt., ks. 1, s. 196.
163 Zob. P. Valori, A che punto…, dz. cyt., s. 402.
164 E. Husserl, Idee…, dz. cyt., ks. 1, s. 73.
165 P. Valori, A che punto…, dz. cyt., s. 403.
100
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
realny, czy idealny, czy horyzont, czy sens, czy odniesienie znaczeniowe, czy
nicość”166. Valori uważa zatem, że „źródłowa Selbstgegebenheit przedmiotu staje
się ostatecznym słowem metodologii Husserlowskiej i jednocześnie wskazuje
jej absolutną zasadę”167.
Ostateczną instancją, do której odnosi się fenomenologia, jest zatem czysta
intuicja, która nie musi być uprawomocniona przez nic innego, a sama uprawomocnia wszystko168. Filozofia zaczyna się „nie od metafizycznych Weltanschauungen, nie od historycznych filozofii, nie od nauk jakiegokolwiek rodzaju,
nie od naturalno-praktycznego życia, nie od common sense, nie od ulotnych
i nieokreślonych stanów egzystencjalnych, witalnych czy sentymentalnych, ale
od niezaprzeczalnego doświadczenia Cogito, rozumianego w całej swej źródłowości, integralności, jedności, całości i konkretności – czyli jako otwartego na
byt, który mu się jawi”169.
Z „zasadą wszelkich zasad” łączy się koncepcja oczywistości. Zasadne jest
mówienie o oczywistości, „gdy możliwe jest stwierdzenie zgodności między
sensem przedmiotu ujmowanym w akcie i sensem przedmiotu ujmowanym
w doświadczeniu”170. Zdaniem Valoriego, koncepcja oczywistości Husserla
„wskazuje na cechę intencji poznawczej, gdy jest ona postrzegana jako doskonale dostosowana do danej”171. Odwołanie się do oczywistości jest zatem pierwotniejsze od każdej konstatacji, jest źródłem każdego uprawomocnienia172.
Istota oczywistości jest konstytuowana przez samoprezentację przedmiotu
poznania, a samoprezentacja ujawnia modyfikacje rozróżnialne według źródłowości, adekwatności czy typu obiektywności173.
O oczywistości można mówić, gdy dana doświadczenia wypełnia sens
aktu poznawczego. Korelatem przedmiotowym jest prawda, czyli zgodność
166 E. Fink, Die phänomenologische Philosophie E. Husserls in der gegenwärtigen Kritik,
„Kant-Studien”, 38 (1933), s. 330.
167 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 97.
168 Zob. tamże.
169 Tamże, s. 100.
170 Tamże, s. 111.
171 Tamże, s. 113.
172 Zob. tamże, s. 113; E. Husserl, Medytacje kartezjańskie, dz. cyt., s. 18n.
173 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 113–118; E. Husserl, Logika formalna…, dz. cyt.,
s. 274nn.
Analiza struktury metodologicznej fenomenologii
101
d a n e j i znaczenia obecnego w Erlebnis. Oczywistość konotuje zatem zawsze
prawdę, ale nie zawsze w takim samym stopniu adekwatności, zrozumienia,
źródłowości174. Podaje on zatem taką definicję: „oczywistość jest obecnością
bytu dla świadomości, według różnych stopni, z których wszystkie są ważne,
choć w swoich granicach, podczas gdy ostateczna prawda pozostaje ideałem in
infinitum, który da się przeczuwać, ale nigdy wyrazić w zamkniętym, analitycznym, definitywnym sądzie”175.
Valori ujmuje rozważania Husserla w schemat: oczywistość dzieli się na
teoretyczną, aksjologiczną i praktyczną, z których każda jest źródłowa lub nieźródłowa, z których każda jest adekwatna lub nieadekwatna176.
Zdaniem Valoriego, najważniejsza jest oczywistość teoretyczna źródłowa
adekwatna, która jest podłożem innych typów oczywistości i do której się one
odnoszą177. Koncepcja oczywistości w rozumieniu Husserla przeciwstawia się
koncepcji formalno-insularystycznej, sentymentalistycznej czy naturalistycznej, według których oczywistość byłaby odpowiednio: wewnętrzną zgodnością sądów, mistycznym index veri obecnym w sądach prawdziwych, „ingerencją w świadomość poprzez procesy fizjologiczne zewnętrznej rzeczywistości
nazywanej ś w i a t e m z e w n ę t r z n y m”178.
W koncepcji oczywistości, jak zauważa Valori, zbiegają się ważne motywy przewodnie fenomenologii i wynikają z niej ważne konsekwencje. Przede
wszystkim okazuje się, że rzeczywisty jest nie tylko świat naukowy, ale również
świat p r z e ż y w a n y przez człowieka, świat w wymiarze społecznym, estetycznym, religijnym, etycznym. Jest to świat, który istnieje i na którym człowiek musi cały czas polegać179.
174 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 123.
175 Tamże, s. 124.
176 Zob. P. Valori, Evidenza e verità nella fenomenologia husserliana, „Aquinas”, 1 (1958),
nr 2, s. 230.
177 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 118.
178 Tamże, s. 112n. Zob. E. Husserl, Medytacje kartezjańskie, s. 81n; tenże, Badania logiczne,
t. 2: Badania dotyczące…, dz. cyt., cz. 1, s. 175–179; tenże, Idee…, dz. cyt., ks. 1, s. 66n,
80n, 473n.
179 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 119.
102
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
Valori nie zgadza się z Gastonem Bergerem, który twierdził, że Husserl nie
uznawał klasycznego związku pojęcia oczywistości z pojęciem prawdy180. Zauważa, że w realnym życiu oczywistość, jeśli jest dobrze rozumiana, we wszystkich wymienionych wyżej przypadkach, łączy się z prawdą. Opiera on swoją
tezę na słowach Husserla: „eidos istnieć naprawdę jest jako odpowiednik równoważne z eidos być danym w sposób adekwatny i uznawalnym w bycie w sposób oczywisty”181. Według Valoriego Husserl odrzucał rozumienie prawdy na
sposób fenomenalistyczny, relatywistyczny, logicystyczny, transcendentalno-kantowski, platońsko-ontologistyczny. Zakładał natomiast, jego zdaniem,
rozumienie klasyczno-realistyczne, które wyjaśniał i krytycznie precyzował182.
Za mocne strony koncepcji prawdy u Husserla Valori uważa: „odrzucenie
formalistyczno-racjonalistycznej koncepcji prawdy odseparowanej od świadomości”; „absolutną wartość aktu intencjonalnego, gdy jest z oczywistością
wypełniony przez doświadczenie”, z założeniem jednak, że akt ten jest zawsze
niedoskonały wobec bytu; „odrzucenie koncepcji prawdy jako zgodności
pomiędzy subiektywnym przedstawieniem a zewnętrznymi przedmiotami,
akcentowanie natomiast pośredniej obecności przedmiotu dla intencjonalnego Erlebnis”; „niemożliwość asymilacji poznania prawdy czy to z pasywnym
zaakceptowaniem rzeczywistości, czy to ze stwarzaniem rzeczywistości przez
podmiot”; zwrócenie uwagi na podobieństwo prawdy do „rozmowy, spotkania, dialogu […] między dwoma biegunami relacji noetycznej”183.
W konsekwencji błąd w poglądach Husserla jawi się jako brak oczywistości,
brak wglądu lub wgląd niepełny, innymi słowy prawda częściowa184. Co więcej,
jako że każda prawda jest zawsze tylko częściowa, niektórzy odrzucali rozwiązanie Husserla jako koniecznie prowadzące do sceptycyzmu185. Valori jednak
uważa, że taka teza jest nieuzasadniona. Twierdzi, że „jeśli to nie sąd jest locus
veritatis, ale przedorzecznikowe ujęcie, wówczas to samo należy powiedzieć
180 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 121; G. Berger, Le Cogito dans la philosophie de
Husserl, Paris 1941, s. 83.
181 E. Husserl, Idee…, dz. cyt., ks. 1, s. 471.
182 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 125.
183 Tamże, s. 124.
184 Zob. tamże, s. 126.
185 Zob. tamże.
Analiza struktury metodologicznej fenomenologii
103
o locus erroris”186. Nie wyklucza to jednak aspektu psychologicznego, ontologicznego, etycznego i innych aspektów b ł ę d u. Gdy więc jakieś spostrzeżenie
jest błędne, jawi się jako takie, gdyż nie zgadza się z innymi spostrzeżeniami187.
Valori twierdzi, że jak koncepcja prawdy implikuje koncepcję oglądu, tak
koncepcja błędu implikuje koncepcję błędnego oglądu, który może być poddany r e w i z j i, przy czym nie dokonuje się ona przez rozumowanie, ale przez
kolejny akt oglądu. Dotyczy to również innych aktów świadomości. Wydaje
się zatem, jak zauważa, że w fenomenologii problematyka prawdy przesuwa
się w stronę veritas ontologica zamiast veritas logica. Chodzi o to, że zarówno
prawda, jak i błąd, są ufundowane na oglądzie wyrażanym w zdaniu, ale jest to
następstwo ontologicznej otwartości. Przykładowo, jeśli ktoś mówi, że widzi
człowieka w miejscu, gdzie znajduje się drzewo, z pewnością jest to zależne od
jego sposobu wyrażania sądu („Widzę człowieka – widzę coś, co przypomina
człowieka”), ale przede wszystkim jest to zależne od błędnego oglądu drzewa188. Niemniej jednak, jak twierdzi Valori, nie chodzi o uznanie błędu tylko
za częściową prawdę, która musi być zastąpiona przez pełniejszą prawdę (jak
w racjonalizmie Spinozy czy Hegla) lub za defekt wolnej woli (jak w woluntaryzmie Kartezjusza). Fenomenologia umiejscawia raczej błąd w „dwubiegunowym strumieniu życia intencjonalnego, w którym podmiot nieprawnie
ratyfikuje niedoskonale otrzymany ogląd przedmiotu”189.
Ważnym zagadnieniem struktury metodologicznej fenomenologii jest
również redukcja ejdetyczna. Zdaniem Valoriego, Husserl zajął się intuicją ejdetyczną i oglądem istoty z powodu zainteresowania relacją całości do części,
na przykład koloru do przedmiotu. Niektóre treści nie mogą być odłączone
od innych: nieważne jak zmieni się kolor, zawsze będzie on kolorem jakiejś
powierzchni. Husserl postuluje technikę wariacji, która pozwala odkryć niezbędne cechy danego przedmiotu. Jeżeli w tej operacji uzmienniania pewnych cech niektóre z nich będą się jawić jako niemożliwe do zanegowania
bez zanegowania samego bytu, okażą się one jako należące do jego i s t o t y190.
186 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 126.
187 Zob. tamże.
188 Zob. tamże, s. 127.
189 Tamże.
190 Zob. tamże, s. 133. Zob. także E. Husserl, Idee…, dz. cyt. ks. 1, s. 199n; tenże, Doświadczenie i sąd, dz. cyt., s. 321n.
104
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
Valori zauważa jednak, że nie należy mylić tego procesu z abstrakcją, ponieważ
chodzi o absolutną przynależność jakiegoś predykatu do przedmiotu, aby był
on tym, czym jest, co dokonuje się nie poprzez analizę formalną, ale poprzez
materialną, aprioryczną intuicję191. Choć można mówić o podobieństwie intuicji ejdetycznej i abstrakcji, to należy zauważyć, że Husserl odrzuca abstrakcję
psychologistyczną, przeciwstawiając ją ideacji (i w większym stopniu redukcji transcendentalnej). Zdaniem Valoriego dezaprobuje on przede wszystkim
abstrakcję asocjacyjną, częściową, w języku scholastycznym f o r m a l n ą, nie
zaś t o t a l n ą w znaczeniu zdolności umysłu uchwycenia natury ogólnej rzeczy poprzez oddzielenie cech indywidualnych192.
Mówiąc o istocie, Husserl używa greckiego słowa eidos. Na początku rozważań w księdze pierwszej Idei tłumaczy: „do zmiany terminologii skłania
mnie też potrzeba utrzymania w czystości odróżnienia bardzo ważnego Kantowskiego pojęcia idei od ogólnego pojęcia (formalnej i materialnej) istoty. Posługuję się dlatego jako obcym słowem niezużytym terminologicznie wyrazem
eidos, a jako słowem niemieckim terminem Wesen, obarczonym wieloznacznościami niezbyt niebezpiecznymi”193.
Według Valoriego i s t o t a ujmowana metodą u j a ś n i a n i a nie jest czystą logiczną możliwością ani platońską hipostazą w sensie rzeczywistości istniejącej niezależnie od świata empirycznego, ani aprioryczną formą apercepcji w sensie kantowskim, ale „s t a n e m m o ż l i w o ś c i bytu empirycznego,
jego s e n s e m, jego konieczną strukturą”194, „znaczeniem rozumianym przez
konstytuującą świadomość”195. Zatem eidos należy rozumieć jako zrozumiałą,
aprioryczną strukturę materialną obiektywności196. Valori zgadza się z Merleau-Pontym, który twierdził, że metoda ejdetyczna jest metodą fenomenologicznego pozytywizmu, przy czym pozytywizm jest rozumiany inaczej niż
w Kole Wiedeńskim197.
191 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 133.
192 Zob. tamże, s. 140.
193 E. Husserl, Idee…, dz. cyt., ks. 1, s. 11–12.
194 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 134.
195 P. Valori, Moral experience and teleology, dz. cyt., s. 185.
196 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 138.
197 Zob. tamże, s. 137.
Analiza struktury metodologicznej fenomenologii
105
Kolejnym fundamentalnym pojęciem koncepcji Husserla jest intencjonalność. Zdaniem Valoriego, „świadomość, według tej zasady, nigdy nie jest
zamknięta w samej sobie, w taki sposób, że świat jawi się jako wewnętrzny
wobec niej spektakl, ale jest zawsze ś w i a d o m o ś c i ą c z e g o ś, rzeczywiście
otwartą na r z e c z y obiektywne (doznawane, wyobrażone, myślane, osądzane, kochane, oceniane, w jakikolwiek sposób doświadczane), do których się
s k ł a n i a”198.
Doktryna intencjonalności pozwala Husserlowi przezwyciężyć, zdaniem
Valoriego, sceptycyzm, psychologizm, fenomenalizm, naturalizm fizjologiczny, mediatyzm, Kartezjański dualizm, Kantowski transcendentalizm.
Jego podejście godzi ekstremalny obiektywizm z ekstremalnym subiektywizmem, stawiając poprawnie problem relacji świadomość – byt, eliminując
fałszywy problem mostu. Intencjonalność stanowi dlatego najważniejszą ideę
fenomenologii199.
Koncepcja intencjonalności bierze początek od trywialnej obserwacji: fenomen psychiczny, zwłaszcza poznawczy, odnosi się d o c z e g o ś, „poznanie jest zawsze poznaniem c z e g o ś, co jest różne i jednocześnie zjednoczone
z aktem poznania”200. Valori zgadza się z Lévinasem, który twierdził, że „intencjonalność sprawia podmiotowość podmiotu”, „podmiot nie jest czymś, co
istnieje najpierw i następnie odnosi się do przedmiotu. Relacja podmiotu do
przedmiotu konstytuuje prawdziwie pierwotny fenomen i to w nim odnajduje
się podmiot i przedmiot”201. Valori twierdzi: „w samym sercu istnienia świadomości wrodzone jest otwarcie na świat”202.
W skład przeżycia intencjonalnego wchodzą, jego zdaniem, trzy elementy.
Po pierwsze, noeza, czyli moment subiektywny, realny i aktywny (spojrzenie,
źródło światła, jak je określa Valori). Po drugie, materia lub hyle, czyli dane wrażeniowe (Empfindungsdaten) oraz wrażenia jako modyfikacje podmiotu psychicznego (Gefühlsempfindungen). W końcu noemat, czyli biegun obiektywny,
198 P. Valori, Recenti studi…, dz. cyt., s. 279.
199 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 143.
200 Tamże, s. 144. Zob. E. Husserl, Idee…, dz. cyt., ks. 1, s. 263n; P. Valori, Lezioni di filosofia
morale, Roma 1971, s. 51.
201 E. Lévinas, La théorie de l’intuition dans la phénoménologie de Husserl, Paris 1930, s. 70n.
202 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 146.
106
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
idealny sens rzeczy, który różni się od obiektu fizycznego, ponieważ ten może
nie istnieć, jak w przypadku istot czy sądów, lub mieć różne noematy203.
Zdaniem Valoriego pojęcie materii czy hyle wymaga wyjaśnienia. Podaje
przykład koloru. Zachodzi różnica pomiędzy kolorem czerwonym jako przeżytym wrażeniem podmiotu, czyli materią aktu intencjonalnego a kolorem
czerwonym jako przestrzennym przedstawieniem subiektywnym, które jest
momentem jakościowym przedmiotu jawiącego się poprzez moment hyletyczny. Nie można mylić wrażenia z przedmiotem wrażenia. Przedmiot to nie
suma wrażeń, lecz jest on przesłonięty wrażeniami hyletycznymi ożywianymi
w akcie noezy. Noeza ujmuje intencjonalnie realną materię przedmiotu, nadając jej nierealny sens, czyli noemat204. Zatem również hyle jest intencjonalna lub
nawet preintencjonalna, gdyż służy intencjonalności. Husserl utrzymuje: „intencjonalność […] podobna jest także do uniwersalnego medium zawierającego w sobie wszystkie przeżycia, także te, które same nie są scharakteryzowane
jako intencjonalne”205. Valori stwierdza, że hyle konstytuuje zatem Erlebnis i nie
może być oddzielona od noezy. Relacja hyle i noezy jest realna (reell) a noezy
i noematu intencjonalna206. Noeza nie jest bowiem bytem realnym w sensie
real, ale jest bytem rzeczywistym w sensie reell. Husserl odróżnia bowiem real,
czyli rzeczywisty w znaczeniu rzeczywistości naturalnej, różnej od świadomości i reell, czyli rzeczywisty w znaczeniu przeżywanych faktów świadomości
jako przeciwstawnych przedmiotowi idealnemu, czyli noematowi207.
Najlepszym terminem wyjaśniającym, czym jest noeza, jest, zdaniem Valoriego, niemieckie Sinngebung, czyli nadawanie sensu. Valori definiuje je jako
operację konstytuującą sens aktu208. Noeza konstytuuje zarazem naturę bytu
(Sosein), jak i jego istnienie (Dasein). Noeza „nie stwarza przedmiotu, ale
poprzez ogląd sprawia, że istnieje on j a k o przedmiot”209. Widać to jeszcze
wyraźniej, gdy mowa o modalnościach nadawania sensu, wśród których Valori
203 Zob. tamże.
204 Zob. tamże, s. 147.
205 E. Husserl, Idee…, dz. cyt., ks. 1, s. 269.
206 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 147.
207 Zob. tamże, s. 90.
208 Zob. tamże, s. 148.
209 Tamże.
Analiza struktury metodologicznej fenomenologii
107
wymienia: świadomość potencjalną i aktualną, percepcję, reprezentację, akty
sygnifikatywne i intuitywne, akty monotetyczne, syntetyczne, politetyczne.
Akty tetyczne mogą być zatem różnego rodzaju w zależności czy afirmują
przedmiot, negują go, neutralizują, kochają, doceniają, nienawidzą210.
Ważnym zagadnieniem jest także relacja noematu do przedmiotu aktu.
Noemat, korelat noezy, ma sens, poprzez który odnosi się do przedmiotu211.
Tak mówi o tym Husserl: „jeżeli stale rozumiemy to jako noematyczny opis
tego, co za każdym razem domniemane, jako takiego i jeżeli ten opis jest dokonywany – jak to zawsze jest możliwe – w czystej adekwacji, to wtedy w sposób
oczywisty odcina się identyczny p r z e d m i o t intencjonalny od wymieniających się i zmiennych o r z e c z n i k ó w. Odróżnia się jako centralny moment
noematyczny: p r z e d m i o t, o b i e k t, t o, c o i d e n t y c z n e, d o p u s z czający określenie podmiot sw ych możliw ych orzecznik ó w – czyste x w abstrakcji od wszelkich orzeczników – i odróżnia się on od
tych orzeczników, albo dokładniej, od noematów orzeczników”212.
Co to znaczy, że noemat jest korelatem przedmiotowym noezy? Valori, za
Husserlem, podaje przykład zielonego drzewa, które podmiot widzi, afirmuje,
neguje itd. Wszystkie te noematy zbiegają się w rdzeniu. Husserl utrzymuje:
„w obrębie pełnego noematu […] trzeba oddzielić istotnie różne warstwy, które grupują się wokół pewnego centralnego rdzenia, wokół czystego s e n s u
p r z e d m i o t o w e g o”213. Valori nazywa ten rdzeń: quid noematów, to, co niezmienne, co identyczne we wszystkich zmiennych niezależnie od modalności
danych. Ów rdzeń jest nośnikiem sensu, noematycznej treści, która jest sposobem prezentacji przedmiotu w świadomości214.
Valori uważa, że można powiedzieć, że noemat dzieli się na m o d a l n o ś c i t e t y c z n e i s e n s, który z kolei dzieli się na o r z e c z n i k i i p o
p r o s t u p r z e d m i o t. P o p r o s t u p r z e d m i o t jest jakby podmiotem
orzeczników. Wzbogacony nimi formuje rdzeń noematyczny, który jest nośnikiem sensu. Sens po dodaniu modalności tetycznych formuje pełny noemat.
210 Zob. tamże, s. 149; E. Husserl, Idee…, dz. cyt., ks. 1, s. 381n.
211 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 155.
212 E. Husserl, Idee…, dz. cyt., ks. 1, s. 428.
213 Tamże, s. 296.
214 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 156.
108
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
Schemat jest następujący: pełny noemat to sens noematyczny (przedmiot
+ orzeczniki) + modalności tetyczne215. Można przedstawić ten schemat na
przykładzie: drzewo (przedmiot) + orzeczniki (zielone, wysokie) formuje sens;
sens + afirmacja, negacja itd. (modalności tetyczne) to zielone, wysokie drzewo, które jest istniejące, wyobrażone itd. (pełny noemat). Omawiany filozof
utrzymuje, że „podczas gdy noeza zmierza ku p e ł n e m u n o e m a t o w i, ten
w swoim r d z e n i u lub s e n s i e n o e m a t y c z n y m zawiera jakby strzałkę,
która go transcendentuje ku obiektywności”216.
Zdaniem Valoriego, zagadnienia prawdy, oczywistości, intencjonalności, noezy, noematu można nazwać zagadnieniami prefenomenologicznymi
lub psychofenomenologicznymi. Krokiem do fenomenologii jest natomiast
epochè. Metoda fenomenologiczna radykalizuje się w epochè, czyli redukcji
transcendentalnej, polegającej na w z i ę c i u w n a w i a s wszystkiego, co ujmowane jest w nastawieniu naturalnym217. Zdaniem Valoriego taka definicja
jednak niczego nie wyjaśnia, a raczej wzbudza pytania: czym jest redukcja? Co
ma osiągnąć? Jest ona konieczna czy tylko użyteczna? Aby wyjaśnić, czym dla
Husserla była epochè, Valori używa metafory kotwicy, która ma zabezpieczyć
filozoficznemu poszukiwaniu niezbędną pewność. Dochodzi dzięki niej do
zerwania związków świadomości ze światem, związków uczestnictwa, związków afektywnych, związków praktycznych. Świat jawi się jako przedmiot do
kontemplacji218. Valori zauważa: „w r e d u k c j i t r a n s c e n d e n t a l n e j owa
oczyszczająca asceza […] osiąga swój szczyt”219. Świadomość nie jest „r z e c z ą
w ś r ó d i n n y c h r z e c z y, k a w a ł k i e m ś w i a t a”, ale „wyłania się z otaczającego ją świata”, „reprezentuje źródło jego inteligibilności”, „nie jest rozumiana przez świat, ale to ona go rozumie”220.
Redukcja transcendentalna pozwala bez naturalistycznych przesądów poprawnie sformułować najważniejszy problem spekulacji filozoficznej, czyli problem bytu jawiącego się świadomości. Zdaniem Valoriego, epochè przywołuje
215 Zob. tamże, s. 157.
216 Tamże.
217 Zob. tamże, s. 159n; E. Husserl, Idee…, dz. cyt., ks. 1, s. 92n.
218 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 160.
219 Tamże, s. 161.
220 Tamże.
Analiza struktury metodologicznej fenomenologii
109
zatem pojęcia takie jak platońska koncepcja thaumazein, trzcina myśląca Pascala czy początek filozofii w rozumieniu Schellinga. Bliskie znaczeniowo motywy
można odnaleźć również w idealizmie platońsko-augustiańskim, realizmie tomistycznym czy heideggerowskiej egzystencji autentycznej221.
I tak, epochè, „dając Ja świadomość bycia u początku sensu rzeczy, jest zatem koniecznym i niezastępowalnym wstępem do radykalnego ufundowania
filozofii”222. Wzięcie w nawias odróżnia się jednak od metodycznego wątpienia
czy sceptycznej negacji. Należy przekroczyć pole nauk eksperymentalnych,
matematyki, a także filozofii dogmatycznych, aby dotrzeć do bytu jako takiego.
Można mówić w tym kontekście, zdaniem Valoriego, o podobieństwie do trzeciego stopnia abstrakcji scholastycznej223.
Epochè jest więc „kontemplatywnym, chcianym w wolności wyjściem świadomości do świata, który staje się przedmiotem i substratem nieskończonej
analizy”, „samoświadomością, którą świadomość zdobywa o sobie samej jako
o n a d a j ą c e j s e n s y i będącej źródłem inteligibilności”, „radykalnym ustanowieniem absolutnego początku, które czyni dla filozofii możliwym do osiągnięcia jej cel zetetyczny”224. Valori zwraca uwagę, że żadne z tych trzech dookreśleń epochè nie zakłada idealizmu, gdyż epochè nie jest stwarzaniem bytu
przez świadomość ani nie jest wchłanianiem bytu przez nią; afirmacja supremacji świadomości nie jest, w jego ocenie, idealizmem225. Świadomość jawi się
jako absolutna miara inteligibilności bytu. Nie chodzi jednak o panteizację ducha ludzkiego, ale o uznanie jego charakteru ponadczasowego, aprzestrzennego,
samoświadomego. Uznanie prymatu świadomości, zdaniem Valoriego, może
prowadzić do wielu nieporozumień, jednakże fenomenologia z pewnością odrzuca hipostatyzację ontologiczną Ja w sensie metafizycznego monizmu226.
Z całą mocą jawi się jednak tutaj problem solipsyzmu, o przezwyciężeniu
którego Husserl mówi w różnych miejscach. Zdaniem Valoriego, najważniej-
221 Zob. tamże, s. 161n.
222 Tamże, s. 163.
223 Zob. tamże, s. 164.
224 Tamże.
225 Zob. tamże, s. 165.
226 Zob. tamże, s. 166.
110
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
sza jest piąta medytacja kartezjańska227. Husserl uważał, że I n n y jest obiektem
psychofizycznym w świecie, dlatego należy dokonać nowej redukcji, aby „odgraniczyć w obrębie horyzontu mojego doświadczenia transcendentalnego t o,
c o m o j e w ł a s n e (Mir-Eigene)”228. Rezultatem tej redukcji jest uchwycenie
idei i n n y c h j a, ale również idei J a, które jest samo, czyli monady. Jest to Ja
transcendentalne, którego nie należy utożsamiać z ludzkim j a229. Wszystko,
co z transcendentalnego punktu widzenia należy do j a, „przemienia się, ze
światowego punktu widzenia pod formą psychiczności w m o j ą d u s z ę”230.
Valori uważa, że jest to możliwe, gdyż Ja transcendentalne jako intersubiektywność monad, konstytuuje jeden i ten sam dla wszystkich świat, w którym
znajdują się wszystkie ja231.
Zdaniem omawianego filozofa, można zauważyć w tych twierdzeniach
Husserla wpływ Kanta – nie miesza się stanów psychicznych z Ja – oraz przekroczenie Kanta – Ja jest „aktywną współpracą monad osobowych”232. Valori
interpretuje funkcję m o n a d y w rozumieniu Husserla jako bliską funkcji
klasycznego pojęcia osoby, czyli ostatecznego podmiotu, różnego od władz
i aktów świadomości, nieprzekazywalnego, który przekracza rzeczywistość
naturalną czy duchową w sensie arystotelesowskiej psyche233.
Jak zatem można poznać drugiego? Można tego dokonać tylko w sposób
pośredni, n i e ź r ó d ł o w y, który Husserl nazywa współ-prezentacją234. Valori
komentuje: „redukcja bytu do transcendentalnej sprawczości Ja jest jedynym
prawdziwym sposobem na przezwyciężenie [solipsyzmu]: intencjonalność
i epochè nie mają na celu zamknięcia j a w sobie samym, ale sprawienie, że
227 Zob. tamże, s. 171; E. Husserl, Medytacje kartezjańskie, dz. cyt., s. 130–227.
228 E. Husserl, Medytacje kartezjańskie, dz. cyt., s. 139.
229 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 172n.
230 Tamże, s. 173. Husserl mówi dokładnie: „wszystko, co należy w transcendentalny sposób
do sfery tego, co moje, co należy do mnie pojętego jako owo ostateczne i niczym już nie
uwarunkowane ego, wkracza jako coś psychicznego w granice m o j e j d u s z y” (E. Husserl, Medytacje kartezjańskie, dz. cyt., s. 146).
231 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 173.
232 Tamże.
233 Zob. tamże.
234 Zob. tamże; E. Husserl, Medytacje kartezjańskie, dz. cyt., s. 159n.
Analiza struktury metodologicznej fenomenologii
111
będzie transcendować w kierunku rzeczy i innych”235. Dialog zaś z innymi
umożliwiony jest dzięki Einfühlung, czyli zdolności wczucia236. Einfühlung jest
dla Valoriego ustanowieniem związku pomiędzy doświadczeniem konkretnego j a i sferą zewnętrzną. Związek ten jest ujmowany dzięki ujęciu cielesnej
bryły drugiego i rozpoznaniu wspólnej natury j a i d r u g i e g o j a237. Owa
komunikacja, która ma zachodzić pomiędzy podmiotami, dotyczy, według
Valoriego, nie tylko ciała drugiego, ale również języka i wszelkich jego przejawów. Przekracza również czasowość i daje dostęp do cudzej psychiki dzięki
kulturze, historii czy archeologii. W ten sposób „metoda fenomenologiczna
może zatem otworzyć sobie drogę do analizy życia wspólnego ludzkości, jego
ewolucji i jego postępu w coraz doskonalszej samoświadomości”238.
Zdaniem Valoriego, podjęty przez Husserla wysiłek uniknięcia niebezpieczeństwa solipsyzmu jest próbą skonstruowania teorii wielości świadomości,
ale bez ryzyka zarówno empirystycznego relatywizmu, jak i dyktatury ducha
absolutnego. Zawiera również postulat poszerzenia świadomości poza Cogito,
a jej celem jest uprawomocnienie dialogu239.
Nie sposób jednak pominąć poważnego zarzutu, jaki wysuwa Valori wobec metody Husserla. Twierdzi on, że „metoda fenomenologiczna, doskonała
w wiernym przedstawianiu intencjonalnej gry świadomości, wydaje się zawodzić, gdy zbliża się do podania jej wyjaśnienia ontologicznego”240. Zauważa
również, że „fenomenologia nie może nie prowadzić do fundamentalnego pytania ontologicznego, do którego tyle razy się zbliżała, ale którego nie przekroczyła, i które jest nadal u fundamentów dyskusji egzystencjalistów, realistów
różnego typu i idealistów”241. Analizując centralne dla metody Husserla zagad235 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 174.
236 Valori tłumaczy słusznie termin niemiecki na wł. intropatia, zachowując konstrukcję
leksykalną i zwracając uwagę na inny charakter niż ma wł. empatia (zob. P. Valori, Il
metodo…, dz. cyt., s. 174). Na temat tłumaczenia terminu niemieckiego oraz historii
problematyki wczucia zob. np. T. Mietelski, Einfühlung jako sposób poznania drugiego
człowieka według Edyty Stein, „Bielańskie Studia Teologiczne”, 3 (2017), s. 56–60.
237 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 177.
238 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 177. Zob. tenże, La crisi del rapporto umano oggi, w: Persona e comunità, red. G. Magnani, Roma 1973, s. 16n.
239 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 175.
240 Tamże, s. 158.
241 Tamże.
112
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
nienie redukcji transcendentalnej, Valori zauważa, że epochè nie jest negacją
czy odrzuceniem, ale postawieniem bytu w centrum zainteresowania242. I dodaje: „podczas gdy nie mogę wątpić w istnienie (Dasein) p r z e d m i o t u s t ó ł
w świadomości, różnego i niezależnego od samej świadomości, mogę dyskutować o jego n a t u r z e o n t o l o g i c z n e j (Sosein). […] Podczas gdy nie mogę
wątpić w f i z y c z n y, r z e c z y w i s t y f e n o m e n, który sprawia, że widzę
gwiazdę, która tak naprawdę zniknęła wieki temu, mogę wątpić o statusie ontologicznym tego b y t u, k t ó r y m i s i ę j a w i”243.
Sformułowanie przedstawionego zarzutu prowadzi Valoriego do rozważenia relacji fenomenologii do ontologii, o czym będzie mowa w kolejnym
paragrafie.
4. Koncepcja stosunku fenomenologii do ontologii
Na problem relacji fenomenologii do ontologii zwracał we Włoszech uwagę
nie tylko Valori. Zdaniem Mocchiego, był to problem formułowany chociażby
przez neoscholastyków, gdyż „fenomenologia stawiała problem ontologiczny,
który był nieunikniony dla filozofii opartej na kanonach tomizmu czy, ogólniej, epistemologii średniowiecznej. Jak zatem można było zrozumieć przejście
od analizy istot jako obecnych dla świadomości do rozważenia ich ostatecznego fundamentu? Duża część prac prowadzonych we Włoszech nad fenomenologią w dziedzinie neoscholastyki rozwija się jako odpowiedź na to pytanie, na
czele z niestrudzoną pracą Sofii Vanni Rovighi”244.
Jak podchodzi do tego zagadnienia Valori? Twierdzi on mianowicie, że
„metoda fenomenologiczna […], podczas gdy rozwija całe swe bogactwo
w analizie relacji intencjonalnej, okazuje się niemocna i głucha, kiedy przychodzi stawić czoła specyficznym problemom ontologii”245. Z tego powodu
242 Zob. tamże, s. 164.
243 Tamże, s. 169.
244 M. Mocchi, Le prime interpretazioni…, dz. cyt., s. 125.
245 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 179. Zob. F.J. Crosson, P. Valori, Il metodo fenomenologico e la fondazione della filosofia, Società Poligrafica Editoriale, Città del Castello
1959, „Philosophical Studies”, 10 (1960), s. 299–300. W tym miejscu warto zaznaczyć,
że w zasadzie Valori używa wymiennie pojęć m e t a f i z y k a i o n t o l o g i a. Na przykład: „metafisica morale” w tytule paragrafu i „indagine […] ontologica” w jego treści
Koncepcja stosunku fenomenologii do ontologii
113
zastanawia się, czy metoda Husserla wyklucza, ignoruje, czy może zakłada
ontologię? Jaki rodzaj ontologii mógłby być zbudowany na kanonie metodologicznym fenomenologii? Czy może otwierać ona drogę do powrotu założeń
epistemologicznych ontologii klasycznej? Czy na fenomenologii można zbudować odnowioną metafizykę?246 Valori precyzuje, że mówiąc o fenomenologii, ma na myśli metodę filozofowania według Husserla, a mówiąc o ontologii,
ma na myśli „klasyczną ontologię realistyczną w jej podstawowych logiczno-metafizycznych założeniach”247.
W ścisłym znaczeniu fenomenologia, zdaniem omawianego filozofa, „wierna swoim metodologicznym kanonom nie jest metafizyką i nie może nią być
bez zdradzenia swojej najbardziej autentycznej inspiracji. Jest ona pierwszym
krokiem wiedzy filozoficznej, niezbędnym, ale niewystarczającym; i musi nim
pozostać, aby być spójna z samą sobą”248. Valori utrzymuje, że należy zauważyć,
iż fenomenologia nie stawiała sobie za cel bycia ontologią w mocnym sensie
tego słowa, czyli w znaczeniu klasyczno-realistycznym. Brenton, na którego się
(zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 10) lub „metafisica morale” i „ontologia morale”
w tytułach kolejnych paragrafów (zob. tamże, s. 238n, 251). W jego tekstach jest jeden
znaczący moment, gdzie oba terminy są użyte w zdaniu obok siebie: „w rzeczywistości jesteśmy przekonani, że poprawna ontologia i, a fortiori, metafizyka życia etycznego
[…] nie mogą nie wymagać, jako przedsionka, tego radykalnego, fenomenologicznego
zakwestionowania, aby nie pozostać na poziomie dogmatycznym i przedkrytycznym”
(tamże, s. 11). Takie sformułowanie pozwala założyć, że Valori jest świadomy rozróżnienia o n t o l o g i a – m e t a f i z y k a charakterystycznego dla fenomenologii, gdzie ontologia zajmuje się bytem możliwym, a metafizyka realnym, a co za tym idzie, ontologia
niejako poprzedza metafizykę. Za taką interpretacją przemawia również fragment książki L’esperienza morale, gdzie w tytule jednego z paragrafów Valori mówi o cechach o n t o l o g i i m o r a l n e j, a w jego tekście podaje cechy e t y k i (zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 238n), a zatem można powiedzieć o rozumieniu przez niego etyki jako
ontologii regionalnej. Niemniej jednak całościowe ujęcie poglądów Valoriego pozwala
zauważyć, że utożsamia on ontologię z metafizyką. Chodzi tu zwłaszcza o nieustanne
podkreślanie realności doświadczenia moralnego, o cechy ontologii moralnej, które formułuje, a przede wszystkim o to, co sam stwierdza, że gdy mówi o ontologii, ma na
myśli „klasyczną ontologię realistyczną, przynajmniej w jej podstawowych logiczno-metafizycznych założeniach” (P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 198). W niniejszym tekście
oddaję wiernie decyzje Valoriego co do wyboru terminu: używam pojęć m e t a f i z y k a
i o n t o l o g i a w tych miejscach i kontekstach, w jakich używał ich omawiany filozof.
246 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 197n.
247 Tamże, s. 198.
248 P. Valori, Fenomenologia, w: Dizionario teologico interdisciplinare, red. L. Pacomio,
dz. cyt., s. 196.
114
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
powołuje, zauważa wręcz, że fenomenologia celowo ignoruje ontologię249. Zastrzega on jednak, że zakłada, iż nie można za ontologię uważać fragmentów
z Badań logicznych czy Logiki formalnej i logiki transcendentalnej, które mogłyby
być wprawdzie pomocne do konstruowania ontologii, ale ich celem było raczej
konstytuowanie mathesis universalis. Podobnie jest z fragmentami pierwszej
księgi Idei. Valori konstatuje zatem, że fenomenologia jako metoda ignoruje
ontologię w ścisłym znaczeniu tego słowa250.
Pod względem budowania doktryny, czyli próby zrozumienia rzeczywistości, fenomenologia zdaje się nie tylko ignorować, w sensie pozostawania
neutralną, ale wręcz pozytywnie wykluczać ontologię. W takim znaczeniu,
uważa Valori, fenomenologia przekształciłaby się w formę spekulatywnego
idealizmu, który byłby oryginalny z tego powodu, że byłby metodologiczny251.
Jednak nawet jeśli w tekstach Husserla odnaleźć można ślady takiego przekonania, to, zdaniem Valoriego, nie wydaje się, że reprezentuje ono „autentyczną siłę filozoficzną fenomenologii i jej prawdziwe zainteresowania”252. Uważa
bowiem, że przy interpretacji myśli Husserla należy zwracać większą uwagę na
animus przenikający jego dzieło niż na okazjonalne twierdzenia. A owym animus, w jego ocenie, nie jest pozytywne wykluczenie ontologii253.
Valori utrzymuje, że pewne elementy metody fenomenologicznej mogłyby
być jednak wstępem do c z y s t e g o s p o j r z e n i a na byt254. Tymi elementami są: intencjonalność, ujęcie oczywistości jako obecności, odkrycie struktur
ejdetycznych, epochè czy transcendentalna intersubiektywność. Fenomenologia byłaby zatem w tym sensie wstępem czy przygotowaniem dla ontologii. Jak
to jednak pogodzić, pyta Valori, ze stwierdzonym ignorowaniem ontologii?
I na tak postawione pytanie odpowiada, że jeśli przyjmie się fenomenologię
w jej postaci umiarkowanej, to znaczy pomijając tezy krańcowe, które nie wydają się przynależeć do jej istoty (epochè w sensie epistemologicznym czy zbyt
daleko idące rozróżnienie między świadomością a bytem), może dawać ona
249 Zob. S. Brenton, De la phénoménologie à l’ontologie, „Rivista di filosofia neo-scolastica”,
49 (1957), nr 3, s. 222.
250 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 198.
251 Zob. tamże, s. 198n.
252 Tamże, s. 199.
253 Zob. tamże.
254 Zob. tamże.
Koncepcja stosunku fenomenologii do ontologii
115
uprzywilejowany przystęp do prawdy jawiącego się istnienia255. Po dokładniejszej analizie, argumentuje Valori, okazuje się, że fenomenologia „nie tylko
nie wyklucza ontologii, ale zmierza do niej w sposób oczywisty, nawet jeśli nie
chciała czy nie mogła do niej dotrzeć”256.
Jednocześnie Valori nie zgadza się z Alwinem Diemerem, który twierdził,
że fenomenologia jest raczej systemem metafizycznym niż metodą257. Przyznaje mu rację w tym, że nie można mówić o metodologii bez jakiejś formy metafizyki, lecz należy inaczej postawić problem. Valori pyta: metafizyka u Husserla
ma służyć metodologii czy odwrotnie? Na tak postawione pytanie odpowiada
on, że skłania się ku pierwszej możliwości258. Fenomenologia, jego zdaniem,
nie stawia sobie zadania ukonstytuowania ontologii w sensie metafizycznym,
czyli poszukiwania ostatecznej racji rzeczywistości, nawet jeśli otwiera drogę do metafizyki259. Pierwszym zadaniem fenomenologii jest obserwowanie
i hermeneutyka danych obecnych w świadomości intencjonalnej. Nawet jeśli,
utrzymuje Valori, prowadzić to będzie do konstytucji Ja transcendentalnego,
nawet jeśli będzie brać pod uwagę metafizykę, to zawsze w funkcji fenomenologii, a nie odwrotnie260. Fenomenologia natomiast „może budować użyteczną
i być może niezbędną propedeutykę ontologii krytycznej, która oczywiście nie
jest wyraźnie zdefiniowana, ani nie jest łatwo definiowalna”261.
Valori zastanawia się również, jakimi cechami powinna się charakteryzować ontologia, która oparta byłaby na założeniach fenomenologii. Nie jest
255 Zob. tamże, s. 200; tenże, La fenomenologia, w: F. Copleston (i in.), Studio ed insegnamento della filosofia, t. 2, Roma 1966, s. 37.
256 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 201.
257 Zob. A. Diemer, Edmund Husserl. Versuch einer systematischen Darstellung seiner Phänomenologie, Meisenheim am Glan 1965, s. 4–6. Sam Husserl w słynnym artykule dla
Encyclopaedia Britannica napisał, że fenomenologia jest antymetafizyczna w tym sensie,
że odrzuca metafizykę jako system formalny, lecz wszystkie zagadnienia metafizyczne
wchodzą w obszar zainteresowania fenomenologii i w niej znajdują odpowiednią metodę (zob. E. Husserl, Der Encyclopaedia Britannica Artikel. Erster Entwurf, w: E. Husserl,
Phänomenologische Psychologie, Den Haag 1968, s. 253).
258 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 131n; tenże, Husserl e Kierkegaard, dz. cyt., s. 195;
tenże, Moral experience…, dz. cyt., s. 187; tenże, Fenomenologia e metafisica. Colloquio
con il prof. Giannini, „Aquinas”, 21 (1978), nr 2–3, s. 444.
259 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 139.
260 Zob. tamże.
261 P. Valori, Recenti studi…, dz. cyt., s. 283.
116
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
łatwo znaleźć odpowiedź na tak postawione pytanie, ponieważ istnieje wiele
interpretacji fenomenologii, a jej relacja do ontologii, jak zostało powiedziane,
nie jest jasna262. Niemniej jednak Valori uważa, że fenomenologia posiada swoisty styl i właściwy jej cel spekulatywny, który może być punktem wyjścia dla
nowych analiz, a jej animus popycha ją w kierunku ontologii263. Z historycznego punktu widzenia, zauważa Valori, fenomenologia ukonstytuowała nową
świadomość filozofii, która polega przede wszystkim na zastąpieniu transcendentalności w znaczeniu kantowskim obiektywną transcendentalnością
r z e c z y. Jednocześnie instancją antydogmatyczną i antynaturalistyczną jest
prawda istnienia, która odsłania się dla świadomości i w świadomości, w której również konstytuuje się sens r z e c z y264. Poznanie jest zatem „dialogiem
między rzeczywistością, która się daje i myślą, która ją zdobywa”265.
Tak więc ontologia wynikająca z fenomenologii powinna być po pierwsze
antynaturalistyczna, czyli unikać interpretowania świadomości w kluczu biologicznym, psychicznym, genetycznym czy ewolucyjnym. Po drugie, powinna
być mniej dedukcyjno-racjonalistyczna. W końcu, nie może być egzystencjalistyczno-finitystyczna, w sensie redukowania bytu do sensu dla Dasein266. Powinna natomiast, z teoretycznego punktu widzenia, zachować nieograniczoną
otwartość Cogito na rzeczywistość r z e c z y s a m y c h, jak to zostało sformułowane w z a s a d z i e w s z y s t k i c h z a s a d. Pozwoli to na oczyszczenie
s p o j r z e n i a właściwego czystemu doświadczeniu, aby następnie zintegrować to s p o j r z e n i e w tematyzacji dynamizmu świadomości poznającej byt
w samym bycie. Powinna ona również pogłębić analizę intersubiektywności
w bardziej egzystencjalnym kontekście267. Chodzi zatem, utrzymuje Valori,
o „dyskurs ontologiczny konkretny, przeżyty, egzystencjalny, źródłowy – zatem nie naturalistyczny, logicystyczny, abstrakcyjny czy formalistyczny”268. In-
262 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 202.
263 Zob. tamże, s. 203.
264 Zob. tamże.
265 Tamże, s. 204.
266 Zob. tamże; tenże, Per un discorso ontologico concreto, Roma 1967, s. 19.
267 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 205; tenże, Per un discorso…, dz. cyt., s. 19.
268 P. Valori, Per un discorso…, dz. cyt., s. 28.
Koncepcja stosunku fenomenologii do ontologii
117
nymi słowy, o „ontologię nową, naukową, ale nie scjentystyczną, obiektywną,
ale nie obiektywistyczną, osobową, ale nie subiektywistyczną”269.
Warto zauważyć, że postulowana możliwość, a wręcz konieczność przejścia od fenomenologii do ontologii staje się u Valoriego bardziej widoczna
i zrozumiała w kontekście bezpośrednio dotyczącym tematu niniejszej pracy.
Utrzymuje on bowiem, że w celu wyjaśnienia fenomenu moralności niezbędne jest odwołanie do ontologii, gdyż metoda fenomenologiczna może prowadzić do odkrycia istnienia wartości moralnej, ale nie tłumaczy i nie uzasadnia
jej istnienia. Więcej na ten temat zostanie powiedziane w trzecim paragrafie
kolejnego rozdziału.
Podsumowując rozważania zawarte w drugim rozdziale, warto zauważyć,
że zdaniem Valoriego fenomenologia zaczyna się od koncepcji filozofii jako
ścisłej nauki odpowiadającej specyficznemu rodzajowi doświadczenia, czyli
intuicji r z e c z y s a m y c h, rzeczywistości przedorzecznikowej. Aby umożliwić analizę tego doświadczenia, konieczne jest oczyszczenie podmiotu poznającego ze wszelkich przesądów i założeń. Jest to aspekt negatywny, pars destruens fenomenologii: Schmutzarbeit, oczyszczenie z naturalizmu, psychologizmu,
empiryzmu, racjonalizmu, fizykalizmu270. Pozwala on na otwarcie się podmiotu
na zasadę wszelkich zasad, czyli konieczność przyjęcia przedmiotu takim, jaki
jest i w granicach, w jakich się daje. W ten sposób fenomenologia jawi się jako
hermeneutyka samoprezentacji rzeczywistości271. Rzeczywistość odsłania się
podmiotowi – intencjonalnemu Cogito, noezie skierowanej na przedmiotowy
korelat, czyli noemat. Jest to aspekt pozytywny, pars construens fenomenologii272. Aspekt negatywny i pozytywny fenomenologii sprawiają, że może ona stanowić, jego zdaniem, „wspólną płaszczyznę dociekań i spekulatywne źródło
niezwykłego bogactwa. Metafizycy różnych szkół, a także ci, którzy zmęczeni
niepłodnym pozytywizmem i zanikającym idealizmem szukają autentycznego
doświadczenia ontologicznego, znajdą tam przewodnika i punkt wyjściowy”273.
269 Tamże.
270 Zob. P. Valori, Recenti studi…, dz. cyt., s. 283; tenże, Fenomenologia e filosofia italiana…,
dz. cyt., s. 612.
271 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 184.
272 Zob. P. Valori, Recenti studi…, dz. cyt., s. 283; tenże, Fenomenologia e filosofia italiana…,
dz. cyt., s. 612.
273 P. Valori, Fenomenologia e filosofia italiana…, dz. cyt., s. 612.
118
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
Zdaniem Valoriego, zatem oczyszczenie z przesądów, zasada intuicyjności
i intencjonalność formują strukturę itinerarium myśli Husserla. Dzięki tezie
o intencjonalności metoda fenomenologiczna pozwala przyjąć prawidłową
dyspozycję wobec rzeczywistości. Koncepcje oczywistości i prawdy uzupełniają zaś założenia metodologiczne. Przez zainteresowanie bardziej analizą
niż definiowaniem i systematyzowaniem metoda ta przekracza różne formy
egzystencjalizmu, które od niej pochodzą. Redukcja fenomenologiczna jest zaś
radykalizacją doktryny intencjonalności i intuicji ejdetycznej. Otrzymywane
w oglądzie istoty rzeczy są sensami, znaczeniami rzeczy. Teoria intersubiektywności pozwala natomiast przekroczyć problem solipsyzmu274.
Valori uznaje fenomenologię za sumę programu, metody pracy, forma
mentis i metafizyki275. Program to „przywrócenie filozofii jako ścisłej nauki,
poprzez solidną stabilizację jej logiczno-krytycznych postulatów, jedyny ratunek przed szalejącym kryzysem humanizmu europejskiego”276. Metoda, która przebiega w dwóch etapach, negatywnym i pozytywnym, to Schmutzarbeit
oraz bezpośrednia intuicja277. Pozwala fenomenologowi stanąć wobec danej
rzeczywistości, „bezinteresownie ją kontemplować, elastycznie za nią podążać,
wyjaśniać jej modyfikacje, warstwy, rozgałęzienia, połączenia, wyrazy, modalności i ogólnie każdą wariację w dającym się oglądzie”278. Mówiąc o forma mentis, Valori utrzymuje, że naturą świadomości jest intencjonalność, a poznanie jest relacją noezy i noematu, bieguna podmiotowego i przedmiotowego,
realnego i idealnego, relacją, w której spotykają się psychologiczna immanencja i logiczna transcendencja. Epochè jest przez niego określona jako postawa duchowa. Punktem dojścia zaś miałaby być metafizyka, czyli idealizm
274 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 184–189.
275 Zob. P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 230.
276 P. Valori, Fenomenologia, w: Enciclopedia…, dz. cyt., kol. 336. Zob. tenże, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 229; tenże, La fenomenologia, dz. cyt., s. 32.
277 Zob. P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 229; tenże, Fenomenologia, w: Enciclopedia…, dz. cyt., kol. 337; tenże, La fenomenologia, dz. cyt., s. 32; tenże, L’esperienza
morale. Saggio di una fondazione fenomenologica dell’etica, Brescia 19853, s. 112n.
278 P. Valori, Fenomenologia, w: Enciclopedia…, dz. cyt., kol. 337. Zob. tenże, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 229; tenże, Husserl e Kierkegaard, dz. cyt., s. 193; tenże, La fenomenologia, dz. cyt., s. 32.
Koncepcja stosunku fenomenologii do ontologii
119
transcendentalny, istotnie różniący się jednak od innych idealizmów z powodu swego pluralizmu, personalizmu i monadyczności279.
Zdaniem Valoriego, możliwe jest dodatkowo wskazanie zwornika wszystkich elementów składających się na fenomenologię, którym jest cel, jaki postawił sobie Husserla, a mianowicie: „odzyskanie filozofii jako nauki, zarówno
antynaturalistycznej, jak i antydogmatycznej, poprzez odwołanie się do oczywistej intuicji tego, co bezpośrednio dane”280.
Fenomenologia jest „nie tylko przez pochodzenie etymologiczne, ale przez
swoją najbardziej intymną naturę – lekturą, opisem, nauką o f e n o m e n i e,
[…] o b y c i e t a k i m, j a k i m s i ę o n j a w i”281. Zdaniem Valoriego, tak
ujęte podejście do przedmiotu jest „d u s z ą całej fenomenologii. Żadna teoria,
refleksja ani system nie mogą czerpać swej zasadności i uzasadnienia z czego
innego, jak z danych pierwotnych. Żadne rozumowanie nigdy nie zastąpi wiernego przywiązania do p r z e ż y ć świadomości”282.
Valori uważa, że wszystkie najważniejsze tematy myśli współczesnej „znajdują w fenomenologii swoje odbicie, jeśli nie wyczerpujące uzasadnienie”283.
Twierdzi on, że fenomenologia „może zaoferować klucz do przekroczenia
wielu i m p a s ó w, które determinują obecną sytuację kryzysu”284 i właśnie ona
„odpowiada efektywnie na potrzebę tak dostrzegalną u ludzi współczesnych,
aby dojść do r z e c z y s a m y c h, patrzeć własnymi oczami, a potem z dokładnością i wiernością opisywać rzeczywistość tak, jak się ona naprawdę jawi”285.
Podobnymi słowami Valori uzasadniał własne zaciekawienie myślą Husserla: „nasze zainteresowanie fenomenologią narodziło się i nadal jest związane z tym, że proponuje ona ludziom współczesnym – w sposób nowy
279 Zob. P. Valori, Fenomenologia, w: Enciclopedia…, dz. cyt., kol. 337; tenże, La fenomenologia, dz. cyt., s. 32n; tenże, L’esperienza…, dz. cyt., s. 113–115; tenże, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 229.
280 P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 230.
281 P. Valori, Fenomenologia, w: Enciclopedia…, dz. cyt., kol. 334. Zob. tenże, La fenomenologia, dz. cyt., s. 31; tenże, Fenomenologia, w: Dizionario teologico interdisciplinare, red.
L. Pacomio, dz. cyt., s. 193.
282 P. Valori, Fenomenologia, w: Dizionario teologico interdisciplinare, red. L. Pacomio,
dz. cyt., s. 195.
283 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 189.
284 P. Valori, Fenomenologia e filosofia italiana…, dz. cyt., s. 612.
285 P. Valori, Presentazione, w: E. Stein, Il problema dell’empatia, Roma 1985, s. 11.
120
Rozdział II. Metoda fenomenologiczna w rozumieniu Valoriego
i oryginalny, nawet jeśli oczywiście niepozbawiony ograniczeń, zamieszania,
niejasności itd. – tematykę o właściwie t e o r e t y c z n e j naturze, a zatem
zgodną z tradycyjną koncepcją f i l o z o f o w a n i a”286.
Valori nie pozostaje jednak bezkrytyczny wobec zauważonych braków
i niejasności. Uważa, że fenomenologia nie jest łatwa do zgłębienia287. Jak utrzymuje, dzieło Husserla przyciąga uwagę, lecz „ukazuje również trudności, które
napotykamy, gdy nie chcemy traktować fenomenologii tylko powierzchownie
[…], lecz przeniknąć ducha i […] ująć jej sekret”288. Wśród trudności wymienia
przede wszystkim zbyt daleko idącą redukcję tez ontycznych i aksjologicznych.
Uważa, że koncepcja prawdy nie tłumaczy natury jawiącego się bytu, a intencjonalność nie tłumaczy dostatecznie relacji między świadomością a bytem.
Twierdzi, że epochè może prowadzić do popadnięcia w dualizm, a teoria Einfühlung jest niewystarczająca dla uniknięcia solipsyzmu289. Valori konstatuje:
„jest niewątpliwe, że fenomenologia Husserla nie jest dziełem skończonym i nie
może być traktowane jako takie”290. Niemniej jednak stanowi ona „ideał poznania specyficznie filozoficznego, a więc nieredukowalnego do innych działań
myślowych, nawet tych najbardziej szlachetnych, takich jak nauki eksperymentalne, analiza językowa, historiografia, psychologia, psychoanaliza, socjologia”291.
Analizy fenomenologiczne mogą być również wykorzystywane, jego zdaniem,
w innych naukach: psychologii, naukach ścisłych, socjologii, historii, lingwistyce, prawie, teologii, przy badaniu fenomenu religii292. Fenomenologia bowiem,
zdaniem Valoriego, zbliża się do nauk humanistycznych, ale pozostaje od nich
zawsze różna, ponieważ posiada autonomiczną metodologię, ani nie empiryczno-konstatacyjną, ani nie logiczno-dedukcyjną.
286 P. Valori, A che punto…, dz. cyt., s. 393.
287 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 11.
288 P. Valori, Essenza e significato…, dz. cyt., s. 223.
289 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 190, natomiast kolejne braki fenomenologii: tamże, s. 104, 123, 140, 154, 167, 178n; tenże, Per un discorso…, dz. cyt., s. 12n.
290 P. Valori, Fenomenologia e filosofia italiana…, dz. cyt., s. 612.
291 P. Valori, A che punto…, dz. cyt., s. 393.
292 Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 10; tenże, La fenomenologia, dz. cyt., s. 30; tenże, Fenomenologia, w: Dizionario teologico interdisciplinare, red. L. Pacomio, dz. cyt.,
s. 196–197; tenże, Il metodo della fenomenologia filosofica della religione, w: Le metodologie della ricerca religiosa, red. A. Molinaro, Roma 1983, s. 79–84.
Koncepcja stosunku fenomenologii do ontologii
121
A zatem, jak utrzymuje omawiany filozof, „fenomenologia jawi się nam
więc nawet dziś jako szczególnie pożyteczna i owocna postawa badawcza,
niezakończona wraz ze śmiercią swych wybitnych założycieli – E. Husserla
i M. Schelera – ale wciąż otwarta na wiele możliwości, osiągnięć, zastosowań”293.
Zawarte w niniejszym rozdziale rozważania, dotyczące początków zainteresowania Valoriego fenomenologią oraz podejmowanych przez niego analiz,
zarówno rozwoju myśli Husserla, jak i najważniejszych punktów jego metody,
stanowią wprowadzenie historyczno-filozoficzne do dalszych części publikacji. Metoda fenomenologiczna zostaje bowiem wykorzystana przez Valoriego
do analizy fenomenu moralności, o czym będzie traktował kolejny rozdział
niniejszej pracy.
293 P. Valori, A che punto…, dz. cyt., s. 393.
Rozdział III
Analiza doświadczenia moralnego
w koncepcji Valoriego
Zainteresowanie metodą fenomenologiczną otwiera przed Valorim nowy obszar badawczy, mianowicie jej aplikację do analiz etycznych. Najważniejszym
owocem tych rozważań jest wydana w 1971 roku książka L’esperienza morale.
Saggio di una fondazione fenomenologica dell’etica1. Jest to, zgodnie ze słowami
autora, „analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego. Innymi słowy,
chodzi o zbadanie, czy dziś można jeszcze mówić o fakcie m o r a l n y m i w jakim sensie”2. Valori utrzymuje, że jak w pracy o metodzie fenomenologicznej
chodziło o radykalny początek teoretyczny, tak tu chodzi o radykalny początek
praktyczny. W obu przypadkach decydujący jest dla niego aspekt metodologiczny3. Jak zostało pokazane w poprzednim rozdziale, uważa on bowiem fenomenologię przede wszystkim za metodę badawczą. Może ona pomóc etyce
wskazywać słuszny kierunek działań człowieka, gdyż „jeśli fenomenologia
w ogóle jest już próbą dostosowania świadomości predykatywnej do nierefleksyjnego życia świadomości […], to jasne jest, że również w dziedzinie etyki nie
może ona ograniczać się do zwykłej kontemplacji struktur idealnych, lecz musi
dążyć do ujęcia moralnego Lebenswelt w całym jego bogactwie”4.
Jak zatem wygląda zamysł metodologiczny koncepcji etyki fenomenologicznej? W jaki sposób Valori chce rozpocząć badania nad moralnością?
Jakie są następne kroki w jego koncepcji? Kolejne paragrafy tego rozdziału
będą traktować o przebiegu analizy doświadczenia moralnego według Valoriego. Postuluje on rozpoczęcie badań od stworzenia podstaw w dyskusji
1
Zob. P. Valori, L’esperienza morale. Saggio di una fondazione fenomenologica dell’etica,
Brescia 19853 (19711, 19762).
2
Tamże, s. 9.
3
Zob. tamże, s. 12.
4
Tamże, s. 18.
124
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
z n a u k a m i h u m a n i s t y c z n y m i, aby przejść do analizy doświadczenia
moralnego dokonywanej metodą fenomenologiczną, wykazując potrzebę poszukiwania fundamentu ontologicznego odkrytej wartości moralnej, z możliwością otwarcia na teologię moralną, co jednak wykracza już poza namysł
filozoficzny.
1. Badanie tła analizy za pomocą n a u k
humanistycznych
Według Valoriego człowiek przeżywa „doświadczenie moralne atematyczne
czy przedkategorialne, które […] ma cechy uniwersalności, niezmienności,
transcendentalności, aprioryczności”5. Jednocześnie na doświadczenie to
wpływają kultura, nauka i filozofia. Ujęcie tego wpływu nie neguje jednak ontologicznego fundamentu życia moralnego, lecz ciągle na nowo go wyjaśnia,
gdyż ideał moralny pozostaje zawsze nie do końca definiowalny i osiągalny6.
Aby lepiej go zrozumieć i lepiej aktualizować, niezbędne jest badanie zachowań i wartościowań przeszłości oraz odwołanie się do filozofii i do n a u k h u m a n i s t y c z n y c h7. Stąd pierwszym krokiem badania moralności jest określenie tła analizy (background). Tak nazywa Valori zbadanie okoliczności faktu
moralnego za pomocą nauk, które określają Sitz im Leben aktu moralnego8.
Omawiany filozof używa włoskiego określenia scienze umane, które tłumaczone jest w niniejszej pracy jako n a u k i h u m a n i s t y c z n e9. Definiuje
je jako „nauki pozytywne – czyli nie jedynie logiczno-teoretyczne – które za
5
P. Valori, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 44.
6
Zob. tamże, s. 44.
7
Zob. tamże, s. 44n.
8
Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 72; tenże, Dalla fenomenologia alla ontologia morale. I grandi sistemi etici: il kantismo, il collettivismo, l’esistenzialismo, Roma 19882, s. 18.
Pierwszy rozdział tej pracy został opublikowany w 1980 roku w czasopiśmie „Aquinas”:
tenże, Dalla fenomenologia alla ontologia della vita morale, „Aquinas”, 23 (1980), nr 3,
s. 481–498.
9
Z uwagi na specyficzne znaczenie, jakie terminowi temu nadaje Valori, a także w celu
uniknięcia niejednoznaczności tego terminu w języku polskim, została przyjęta zasada,
że gdy użyty jest termin n a u k i h u m a n i s t y c z n e w znaczeniu pochodzącym od
Valoriego, pisany jest tekstem rozstrzelonym.
Badanie tła analizy za pomocą nauk humanistycznych
125
przedmiot mają człowieka jako człowieka, a nie człowieka jako część natury”10.
Utożsamia je z tymi naukami, które w kulturze niemieckiej nazywane są Geisteswissenschaften, a odróżnia je od nauk dotyczących natury, czyli Naturwissenschaften, które mają za przedmiot rzeczywistość fizyczno-chemiczno-biologiczną11. Zwraca uwagę, że w języku francuskim są one nazywane sciences
humaines, sciences de l’homme lub sciences morales. Powołuje się na André Lalanda: n a u k i h u m a n i s t y c z n e to „wyrażenie nowe, coraz bardziej rozpowszechnione, określające nauki, które kiedyś nazywane były naukami moralnymi […]. Wyrażenie to kładzie nacisk na zewnętrznie obserwowalne cechy
zachowań ludzkich”12.
Nie należą do n a u k h u m a n i s t y c z n y c h te nauki, które zajmują się
człowiekiem jako częścią kosmosu, czyli anatomia, fizjologia czy biologia. Nie
należą do nich również nauki używające metod logiczno-dedukcyjnych, czyli matematyka czy logika formalna. Wśród n a u k h u m a n i s t y c z n y c h
Valori wymienia natomiast takie dyscypliny jak socjologia, psychologia empiryczna, psychoanaliza czy też psychologia głębi, psychiatria, analiza lingwistyczna, antropologia kulturowa i strukturalna, semantyka, etnologia czy
historiografia, zwłaszcza historiografia zachowań i idei moralnych, ekonomia
polityczna, politologia, religioznawstwo13.
O ile twierdzenie, że n a u k i h u m a n i s t y c z n e pomagają określić sytuację i okoliczności aktu moralnego, jest, zdaniem Valoriego, możliwe do
bezkrytycznego przyjęcia, o tyle wydaje się niejasne, dlaczego konstatacja
warunków zewnętrznych i wewnętrznych aktu może wpływać na sądy wartościujące14. Valori pyta, jakie ma znaczenie dla etyki, na przykład, ile zostało
popełnionych przestępstw? Jakie ma znaczenie, czym były spowodowane?
Jakie ma znaczenie określenie etosu dzisiejszych ludzi? Czy prawa moralne
miałyby się dostosowywać do czasów, w których obowiązują? Przecież etyka
10
P. Valori, Il fenomeno e la natura delle scienze umane, „Seminarium”, 18 (1978), nr 3,
s. 353.
11
Zob. P. Valori, Il fenomeno…, dz. cyt., s. 353–354.
12
A. Lalande, Science, w: Vocabulaire technique et critique de la philosophie, red. A. Lalande, Paris 196810, s. 958.
13
Zob. P. Valori, Il fenomeno…, dz. cyt., s. 354; tenże, Significato…, dz. cyt., s. 70.
14
Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 72.
126
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
nie mówi o tym, co jest, ale o tym, co powinno być, o „Sollen zachowania
człowieka”15.
Valori konstatuje, że tak sformułowane pytania tylko wydają się narzucające i uprawnione. Jeżeli przyjmie się proponowane przez niego rozumienie aktu
moralnego, okazuje się oczywiste, że aspekt poznawczy jest w życiu moralnym
momentem istotowym. Akt moralny rozumiany jest bowiem przez Valoriego
jako „wolny i świadomy akt człowieka, zmierzający do wartości moralnej lub
jej braku, czyli […] do realizowania albo nierealizowania godności własnej lub
drugiego”16. Jest on konstytuowany „przez i n t e n c j ę (motywację), p r z e d m i o t (do którego akt jest bezpośrednio skierowany), c e l (zapośredniczony)
i o k o l i c z n o ś c i”17. Przy takim rozumieniu aktu moralnego sąd wartościujący zależy zatem również od wiedzy posiadanej przez podmiot, indywidualny lub zbiorowy, na temat przedmiotu formalnego, do którego kieruje wolna
wola18. Jest to zrozumiałe i zauważalne w codziennym doświadczeniu. Coś wydaje się dobre i słuszne, ale z czasem, po uzyskaniu dokładniejszych informacji,
sąd moralny może się zmienić. Valori przytacza klasyczny przykład Schelera:
jeśli jakaś społeczność uzna tytoń za niebezpieczną truciznę, karalne będzie
palenie i sprzedaż. W społeczeństwie ówczesnym ocena moralna była inna,
ponieważ była oparta na nabytej wiedzy chemicznej i farmaceutycznej, stąd
tytoń był legalny. Zmianie nie ulegają wartości moralne, ale wiedza naukowa,
która wpływa na ich percepcję19.
Valori zwraca uwagę, że etyka dotyczy nie tylko obiektywnej świadomości
naukowej, ale również „emotywno-oceniającej percepcji wartości”20. Uważa,
że mianem etosu lub zmysłu moralnego określa się „przeżyty, egzystencjalny
15
Tamże. Zob. tenże, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 49.
16
P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 73. Zob. tenże, L’esperienza…, dz. cyt., s. 168–179; tenże, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 50.
17
P. Valori, Metodologia della ricerca bioetica. Applicazione al problema dell’aborto, w: Nascita e morte dell’uomo. Problemi filosofici e scientifici della bioetica, red. S. Biolo, Genova
1993, s. 110. Zob. tenże, N. Brown, The Worth of Persons. A Study in Christian Ethics,
Catholic Institute of Sydney, Sydney 1983, „Gregorianum”, 64 (1983), nr 4, s. 733.
18
Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 73.
19
Zob. tamże; tenże, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 53.
20
P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 74.
Badanie tła analizy za pomocą nauk humanistycznych
127
sposób ujmowania wartości”21. Podaje przykłady wartości o j c z y z n y czy
r o d z i n y, które uznawane są w wielu kulturach, ale na różne sposoby. Można rozpoznać te różnice, czego one dotyczą, z czego wynikają. W tym właśnie
pomagają n a u k i h u m a n i s t y c z n e, ponieważ na nich oparta jest wiedza
o wartościach. W przypadku wartości o j c z y z n y czy r o d z i n y wiedzy
dostarczają nauki takie jak socjologia, antropologia kulturowa czy etnologia.
Okazuje się, że inaczej pojmowano r o d z i n ę w społeczeństwie grecko-rzymskim, inaczej w średniowieczu, inaczej w czasach nowożytnych. Valori
zwraca uwagę, że nie chodzi tylko o różnice prawne, ale również moralne. Ocena moralna aktu musi brać pod uwagę opis dokonywany przez nauki ścisłe
i h u m a n i s t y c z n e. Dotyczy to zarówno obiektywnej sytuacji aktu, jak i subiektywnej sytuacji jego podmiotu22. Omawiany filozof zauważa również, że
odkrycie nowych wartości może prowadzić do utraty innych. Podaje przykład
wartości życia seksualnego, którą wyróżnia się kosztem wartości skromności.
Odwrotnie, odkrycie braku wartości w przeszłości (niewolnictwo, wyzysk, segregacja) prowadzi do wzięcia ich pod uwagę obecnie23.
Omówione dotychczas rozważania Valoriego dotyczyły okoliczności zewnętrznych czynu. N a u k i h u m a n i s t y c z n e pomagają jednak zdobyć
również wiedzę dotyczącą sytuacji subiektywnej działającego podmiotu. Valori
wymienia w tym kontekście rolę psychologii, psychoanalizy, psychologii analitycznej24. Chodzi zatem o poznanie różnych mechanizmów powodujących
podmiotem działającym, wpływających na podejmowane decyzje i ich ocenę.
Włoski filozof twierdzi, że jest oczywiste, iż aby osądzać dane postępowanie,
konieczne jest je zrozumieć zarówno ze strony zewnętrznej, jak i wewnętrznej.
Pisze: „nauki społeczne – na poziomie zewnętrznym i obiektywnym – oraz nauki psychologiczne – na poziomie wewnętrznym i subiektywnym – nie mogą
nie wpływać metodologicznie na analizę moralną”25.
Zdaniem Valoriego, znaczenie ma również analiza językowa, gdyż na
ocenę moralną czynów wpływają używane wobec nich określenia i językowe
21
Tamże, s. 73.
22
Zob. P. Valori, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 53–55.
23
Zob. tamże, s. 57.
24
Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 75.
25
Tamże, s. 76. Zob. tenże, Il fenomeno…, dz. cyt., s. 357.
128
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
rozróżnienia. Czasem są to rozstrzygnięcia bardzo subtelne. Valori podaje
przykład pozbawienia życia, które na poziomie logiczno-konceptualnym jest
dzielone na nieumyślne, z premedytacją, rytualne, zabójstwo, morderstwo,
w obronie własnej, w wyniku działań wojennych, jako kara główna. Różnym
czynom przypisuje się różną kwalifikację moralną26.
Zatem wyniki n a u k h u m a n i s t y c z n y c h mają wpływ na sądy etyczne.
Aby ocenić, czy dany akt jest dobry i słuszny, konieczne jest, aby wiedzieć, jaka
jest natura tego aktu, jego przyczyny i konsekwencje, uwarunkowania psychospołeczne i środowiskowe27. Valori twierdzi, że „n a u k i h u m a n i s t y c z n e
są więc dla etyki nie tylko użyteczne, ale wręcz konieczne: zmieniając nasze
spojrzenie na antropologię, nie mogą nie wpłynąć także na naszą aksjologię”28.
Niemniej jednak n a u k i h u m a n i s t y c z n e nie dotykają, zdaniem Valoriego, całości doświadczenia moralnego, a tylko jego aspektu empiryczno-zmysłowego. Nie mogą one rozwiązać konfliktów wartości, nie ukazują dramatyzmu wyborów moralnych, nie wyjaśniają fenomenów życia moralnego.
Valori twierdzi, że nie zwracają się ku przyszłości, ale służą weryfikacji czynów
już dokonanych29. Mogą być narzędziami używanymi przez człowieka dla
swojego dobra lub przeciw niemu30. Są one również abstrakcyjne w tym sensie,
że nie ujmują całego Lebenswelt, a tylko pewne jego elementy. Są dogmatyczne, gdyż pomijają pewne zagadnienia epistemologiczne. Stąd też twierdzi on,
że choć mają uprawnioną podstawę metodologiczną, to należy jednak unikać nadawania w konsekwencji wynikom tych n a u k znaczenia filozoficznego. Argumentuje, że „n a u k i są częścią przedkrytycznego doświadczenia
n a t u r a l n e g o, nie tematyzują relacji między podmiotem a przedmiotem,
nie przekraczają danych zmysłowych: jednym słowem […] zatrzymują się
na przyczynach b l i ż s z y c h, nie sięgając przyczyn o s t a t e c z n y c h”31.
Stwierdzają istnienie zachowania lub faktu, ale nie ujmują sądów
26
Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 75.
27
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 252.
28
Tamże, s. 251. Zob. tenże, Il fenomeno…, dz. cyt., s. 357.
29
Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 77.
30
Zob. tamże.
31
P. Valori, Per un discorso…, dz. cyt., s. 8. Zob. tenże, La filosofia di fronte…, dz. cyt.,
s. 758n.
Badanie tła analizy za pomocą nauk humanistycznych
129
wartościujących32. Ograniczeniem n a u k h u m a n i s t y c z n y c h jest, zdaniem Valoriego, tworzenie zbyt łatwych kluczy interpretacyjnych, które totalizują i monopolizują rzeczywistość wbrew jej złożoności. W ten sposób
przekształcają się one w l a i c k ą m i t o l o g i ę, która zamiast stymulować krytycyzm, dusi go i umniejsza33.
W taki sposób socjologia może redukować moralność do funkcji społeczeństwa, psychoanaliza tłumaczy fenomen religijności projekcjami podświadomości, marksizm poszukuje podstawowych motywów ewolucji w stosunkach produkcji i walce klas34. Valori utrzymuje, że Marks, Nietzsche czy Freud
stają się filozofami, gdy próbują arbitralnie rozszerzać swoją dyscyplinę antropologiczną na całość problematyki egzystencji człowieka. Niebezpieczna jest
zatem próba tłumaczenia z jednego punktu widzenia sztuki, literatury, historii,
metafizyki, etyki czy religii. Jako źródła takiego błędnego podejścia wskazuje on pozytywizm i naturalizm. W takim ujęciu n a u k i h u m a n i s t y c z n e
stają się jednostronne i mylące, podczas gdy chodzi o ich właściwe uchwycenie i użycie w interdyscyplinarnych badaniach naukowo-filozoficznych35.
Valori uważa, że n a u k i h u m a n i s t y c z n e nie mogą zastąpić filozofii, ale
otwierają wiele wielkich problemów filozoficznych. Utrzymuje, że postulowana potrzeba badań interdyscyplinarnych obejmujących n a u k i h u m a n i s t y c z n e, fenomenologię i metafizykę nigdy nie była tak ciekawa i tak bardzo
konieczna36, gdyż „pomiędzy dwoma badanymi przez nas biegunami – filozofią moralną i n a u k a m i h u m a n i s t y c z n y m i – nie ma stałego i nieuniknionego konfliktu, nie ma również tożsamości pojęciowej, lecz jest żywa
dialektyka, dążąca do znalezienia harmonijnej syntezy, wiecznie przeznaczonej
32
Zob. P. Valori, Per un discorso…, dz. cyt., s. 8n; tenże, La filosofia di fronte…, dz. cyt.,
s. 758n.
33
Zob. P. Valori, Il fenomeno…, dz. cyt., s. 357.
34
Zob. tamże, s. 357n.
35
Zob. tamże, s. 358.
36
Zob. tamże, s. 365; tenże, L’esperienza…, dz. cyt., s. 251n; tenże, A che punto…, dz. cyt.,
s. 403; tenże, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 48; tenże, Significato…, dz. cyt.,
s. 61, 85; tenże, Phenomenology of personalistic morality, w: The Self and the Other, red.
A.-T. Tymieniecka, Dordrecht 1977, s. 84; tenże, Rivelazione biblica e filosofia morale,
w: A. Marco (i in.), Fondamenti biblici della teologia morale. Atti della XXII settimana
biblica, Brescia 1973, s. 19n.
130
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
do odnawiania się w zmieniających się sytuacjach i w nieustannym biegu ludzkiego życia i historii”37.
Zostały wspomniane nieuprawnione, w ocenie Valoriego, próby redukowania doświadczenia moralnego. Są one niewystarczające, gdyż „zwykle takie doktryny skłaniają się ku temu, by uznać tak zwaną wartość moralną za
niewłaściwy i zmistyfikowany wyraz rzeczywistości i doświadczeń innego rodzaju (emocjonalnych, psychologicznych, socjologicznych, biologiczno-dziedzicznych, ekonomiczno-utylitarnych)”38. Valori uważa te hermeneutyki doświadczenia moralnego za niewystarczające, ale godne analizy, gdyż ich wyniki
pomagają lepiej zrozumieć specyfikę aktów moralnych.
Pierwszą analizowaną przez omawianego filozofa interpretacją redukującą moralność jest neopozytywizm, który sprowadza ją do części psychologii,
etnologii, socjologii lub analiz języka39. Sąd wartościujący wyrażony słowem
d o b r y lub z ł y byłby tylko wyrazem emocji towarzyszących aprobacie
lub potępieniu danego działania. Zdaniem Valoriego, podejście neopozytywistyczne zdaje się sprowadzać zagadnienie moralności głównie do języka,
podczas gdy doświadczenie moralne rodzi się w sytuacji egzystencjalnej. Język niewątpliwie należy do tej sytuacji, ale nie można jej do niego zredukować40. Innym wyrazem podejścia redukcjonistycznego neopozytywistów do
moralności jest twierdzenie o zmienności jej języka41. Etyka nie miałaby tworzyć norm i wskazywać, co jest dobre i słuszne, ale „wyjaśniać nieskończone
dwuznaczności potocznego języka moralnego, odróżniając go, na przykład, od
języka prawnego, politycznego, społecznego, religijnego”42. Zadaniem etyki
byłaby w takim ujęciu tylko analiza i metodologia języka moralnego43.
W ocenie omawianego filozofa zaletą neopozytywizmu jest obserwacja,
że terminologia ma znaczenie dla analiz etycznych oraz zwrócenie uwagi na
37
P. Valori, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 65.
38
P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 55. Zob. tenże, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt.,
s. 47; tenże, Rivelazione biblica…, dz. cyt., s. 16; tenże, Valore morale, w: Nuovo dizionario di teologia morale, red. F. Compagnoni, G. Piana, S. Privitera, Milano 19943, s. 1418.
39
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 59nn; tenże, Significato…, dz. cyt., s. 58.
40
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 63.
41
Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 58.
42
Tamże.
43
Zob. tamże.
Badanie tła analizy za pomocą nauk humanistycznych
131
ważność momentu semantyczno-terminologicznego sądów moralnych44.
Wadą jest założenie podziału doświadczenia moralnego na elementy empiryczne i racjonalne. W konsekwencji kładzie się nacisk na aspekt formalny
i językowy lub redukuje moralność do sfery uczuciowej, a doświadczenie do
sfery nauk eksperymentalnych45. Valori uważa, że neopozytywizm pomaga
oddzielić wartość moralną od tego, czym ona nie jest, ale nie tłumaczy, czym
ona jest46.
Innym przykładem poglądów, w których redukuje się doświadczenie moralne, są strukturalizm i socjologizm, gdzie sprowadza się moralność do jednego z wymiarów społeczeństwa, takich jak religia, ekonomia, prawo, sztuka, literatura. Valori utrzymuje, że w takim ujęciu „społeczeństwo staje się przyczyną
i źródłem moralności, a etyka przekształca się w analizę przemian społecznych”47. Taki jest, jego zdaniem, główny wniosek badań Émile’a Durkheima
(1858–1917) i Luciena Lévy-Bruhla (1857–1939). Do podobnych wniosków
dochodzi, w jego przekonaniu, Claude Lévi-Strauss (1908–2009).
Lévy-Bruhl bowiem traktuje doświadczenie moralne jako owoc nieuświadomionej presji społecznej i odrzuca koncepcję postępu moralnego. Zdaniem
Valoriego, jego teoria pomija istotny element doświadczenia, czyli intencjonalną relację podmiotu do przedmiotu. O ile takiego pominięcia można dokonywać w naukach empirycznych, skupiając się na opisie fenomenu, o tyle
nie jest to uprawnione w filozofii. Nauki społeczne mogą pomijać wymiar
moralny i opisywać ludzkie zachowania, ale filozofia moralna musi ujmować
doświadczenie moralne w jego integralności. Próba tłumaczenia doświadczenia moralnego tylko jako efektu presji społeczeństwa jest, jego zdaniem, nieuprawniona48. W socjologizmie nie przyjmuje się również, że w doświadczeniu
44
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 63, 67.
45
Zob. tamże, s. 68; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 10, 17; tenże, Valore morale,
dz. cyt., s. 1418.
46
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 68.
47
Tamże, s. 70. Więcej na temat strukturalizmu w interpretacji Valoriego: zob. P. Valori, Strutturalismo e morale, „La Civiltà Cattolica”, 118 (1967), t. 4, nr 2819, s. 422–434;
tenże, Strutturalismo, w: Enciclopedia filosofica, t. 6, Firenze 1968, kol. 231–232; tenże,
Strutturalismo e ateismo, „Divinitas”, 13 (1969), s. 225–234; tenże, Strutturalismo, w: Dizionario teologico interdisciplinare, red. L. Pacomio, dz. cyt., s. 365–369.
48
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 72–76; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 10,
17; tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1418.
132
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
moralnym chodzi nie tylko o relację podmiotu do społeczeństwa, ale przede
wszystkim o relację podmiotu do samego siebie. Dopiero z tej relacji, polegającej na nadawaniu wartości osobie ludzkiej, wypływa wymiar interpersonalny:
„doświadczenie moralne jest zawsze osobowe i międzyosobowe, nigdy tylko
społeczne”49. Valori utrzymuje, że nawet moralność najbardziej intymnej myśli
wywodzi się nie z relacji do opinii społecznej, ale z jej odpowiadania godności osoby podmiotu i wspólnoty podmiotów, a „działanie moralne jest zawsze
aktem daru i miłości wobec określonej osoby, komunikującej się w k r ó l e s t w i e o s ó b. A to k r ó l e s t w o nie pokrywa się ze s p o ł e c z e ń s t w e m
w sensie antropologicznym i socjologicznym”50. Doświadczenie moralne i doświadczenie społeczne różnią się od siebie, jak konstatuje Valori.
Dostrzega on jednak również zalety analiz strukturalistów. Zwraca uwagę
zwłaszcza na wykazanie różnorodności przy jednoczesnej bliskości różnych
modeli kulturowych i moralnych. Poważna fenomenologia doświadczenia
moralnego nie może, jak utrzymuje, pomijać rezultatów badań nauk społecznych. Niemniej jednak, choć wyniki analiz strukturalistów są ważne i wartościowe na terenie nauk społecznych, to implikacje filozoficzne ujawniają
sprzeczności i ograniczenia51. Valori pisze: „filozofia strukturalistyczna, mimo
subtelności, pomysłowości, oryginalności i heurystycznej skuteczności swych
metod oraz hojności swych humanistycznych instancji, pozostaje w swym teoretycznym rdzeniu zbyt nieczuła i obojętna wobec prawdziwych problemów,
więcej, wobec dręczących tajemnic ludzkiej egzystencji”52.
Tendencję redukcjonistyczną Valori dostrzega również w postulatach psychoanalityków53. Twierdzi: „psychoanaliza freudowska [...] redukuje całość
doświadczenia moralnego do niektórych tylko jego składników, tych empiryczno-psychogenetycznych, odrzucając i ignorując natomiast te o charakterze
49
P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 78.
50
Tamże.
51
Zob. tamże, s. 82; tenże, Strutturalismo, w: Enciclopedia filosofica, t. 6, dz. cyt., kol. 232;
tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1418.
52
P. Valori, Strutturalismo e morale, dz. cyt., s. 434.
53
Na temat psychoanalizy w interpretacji Valoriego: zob. P. Valori, Freud e l’origine della
moralità, „La Civiltà Cattolica”, 120 (1969), t. 1, nr 2849, s. 424–433; tenże, Psicanalisi
e morale, „La Civiltà Cattolica”, 120 (1969), t. 1, nr 2850, s. 564–573; tenże, Psicanalisi,
religione, morale, w: Processo alla psicoanalisi, Firenze 1962, s. 76–83; tenże, Psicanalisi
e filosofia, w: Il pensiero contemporaneo, red. A. Bausola, t. 2, Brescia 1978, s. 765–813.
Badanie tła analizy za pomocą nauk humanistycznych
133
racjonalnym i aksjologicznym”54. Zdaniem psychoanalityków, jak zauważa,
„defekty zachowania […] muszą zostać zrozumiane (w ich świadomych lub
nieświadomych motywach) i uzdrowione, ale nie oceniane, lub co gorzej, potępiane”55. Tradycyjna etyka uznawana jest przez nich za przynoszącą więcej
szkód niż pożytku, stąd umniejszają oni rolę etyki jako refleksji filozoficznej56.
Tymczasem, jak utrzymuje omawiany filozof, analiza psychoanalityczna bez
filozoficznej pozostaje w martwym punkcie, a analiza filozoficzno-etyczna
bez psychoanalitycznej pozostaje abstrakcyjna57. I konstatuje: „dopóki metoda
psychoanalityczna pozostanie na poziomie nauki empirycznej i nie otworzy
się na szerszą fenomenologię ludzkiego doświadczenia, dopóty będzie niewystarczająca do opisu, a tym bardziej do wyjaśnienia f a k t u m o r a l n e g o.
Jednocześnie fakt moralny – aby mógł być w pełni uzasadniony także w psychogenetycznym uwarunkowaniu, w którym jest zakorzeniony – może i w pewnym sensie musi być badany także z psychoanalitycznego punktu widzenia”58.
Rezultaty badań psychoanalitycznych należy zatem wziąć pod uwagę w analizie doświadczenia moralnego59.
Valori rozważa wspomniane teorie, aby pokazać, że umniejszają one znaczenie doświadczenia moralnego. Jednocześnie ich wyniki są warte włączenia
w analizę fenomenologiczną. Pisze on: „nie ulega wątpliwości, że fakt moralny
jest nierozerwalnie związany z dynamiką reakcji emocjonalnych, presją społeczną, strukturami językowo-etnologicznymi, introjekcją zakazów rodowych
i rodzicielskich itd. Tyle tylko, że z tych wszystkich uwarunkowań wyłania się
on jako specyficzna, nieredukowalna pozostałość”60.
Valori twierdzi, że omówione próby wyjaśnienia doświadczenia moralnego redukują moralność, co jest nieuprawnione i zbyt upraszcza rzeczywistość.
Stawia tezę, że dzieje się tak, gdyż „etyka teoretyczna i normatywna wydaje się
dziś abstrakcyjna, nieużyteczna, nieścisła, zrelatywizowana, odległa od n a u k
54
P. Valori, Freud e l’origine…, dz. cyt., s. 432.
55
P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 62n.
56
Zob. tamże.
57
Zob. P. Valori, Psicanalisi e morale, dz. cyt., s. 573.
58
Tamże.
59
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 94.
60
Tamże.
134
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
h u m a n i s t y c z n y c h, od współczesnej kultury, a nawet od wielkich ludzkich
wyborów”61. Wobec tej trudności Valori utrzymuje, że w projekcie tematyzacji
metodologii badań nad moralnością należy wziąć pod uwagę różne wymiary
moralności i spojrzeć na nie z punktu widzenia poszczególnych dyscyplin. Stąd
pierwszym krokiem analizy doświadczenia moralnego jest wzięcie pod uwagę
wyników n a u k h u m a n i s t y c z n y c h, które opisują fakty w ich odniesieniu
do przyczyn bliższych, podczas gdy właściwa filozofia moralna czyni to w odniesieniu do przyczyn ostatecznych. Filozofia moralna musi zatem, jego zdaniem, odnosić się do wyników nauk o człowieku, aby nie być abstrakcyjna62.
2. Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
Drugim krokiem badania moralności w koncepcji Valoriego jest fenomenologia doświadczenia moralnego. N a u k i h u m a n i s t y c z n e, jak zostało pokazane, zarysowują sytuację aktu ludzkiego, ale nie mogą ukazać jego znaczenia
i wartości63. Valori uważa, że ich wyniki wzywają do „poszukiwania, poza i ponad wiedzą f a k t o g r a f i c z n ą, szerszego, bardziej wszechstronnego, przeżywanego wymiaru noetycznego. I właśnie tej potrzebie ma wyjść naprzeciw
intencjonalna analiza sensów, która przyjęła nazwę fenomenologii”64.
Metoda fenomenologiczna, utrzymuje Valori, „okazuje się bardzo przydatna jako wprowadzenie do moralności egzystencjalnie przeżywanej, a jednocześnie wolnej od relatywistycznego i historyzującego sytuacjonizmu; […]
doskonale odpowiada bardzo rozpowszechnionej dziś wśród moralistów
i w ogóle ludzi wykształconych potrzebie ugruntowania moralności nie von
oben, ale von unten, jak to często wyrażał Husserl”65. Valori uważa, że oba kierunki są wprawdzie poprawne i mają strony zarówno pozytywne, jak i negatywne, ale droga von unten wydaje się bardziej konkretna66.
61
P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 66.
62
Zob. P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 2.
63
Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 70.
64
P. Valori, Per un discorso…, dz. cyt., s. 9.
65
P. Valori, Phenomenology of personalistic…, dz. cyt., s. 82. Zob. tenże, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 2; tenże, Significato…, dz. cyt., s. 69.
66
Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 69; A. Kobyliński, Włoska droga…, dz. cyt., s. 322.
Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
135
Zastosowanie metody fenomenologicznej do badania doświadczenia
moralnego nie jest nowym pomysłem. Sam Husserl mówił o jej aplikacji do
ogólnej aksjologii i aksjologii moralnej67, jakkolwiek Valori przyznaje, że w fenomenologii bardziej akcentowano moment teoretyczno-przeświadczeniowy
niż aksjologiczno-etyczny68. A właśnie w sferze moralnej metoda Husserla
„ukazuje swoją głębię, a nawet powołanie”69.
Pierwszym momentem fenomenologicznej analizy doświadczenia moralnego jest zdefiniowanie pojęcia doświadczenia. Valori przytacza zdanie Schelera, że to, co jest dane a priori, jest doświadczeniem w nie mniejszym stopniu
niż wszystko to, co jest dane przez doświadczenie w sensie obserwacji i indukcji70. Zatem pojęcie doświadczenia oznacza nie tylko doświadczenie empiryczne, czyli syntetyczne a posteriori, ale również doświadczenie a priori, zarówno
syntetyczne, jak i analityczne71.
Co zatem, według Valoriego, charakteryzuje doświadczenie? Po pierwsze,
bezpośredniość w odniesieniu do przedmiotu, który się s a m o - p r e z e n t u j e. Nie chodzi tu bynajmniej jedynie o przedmioty konkretne, indywidualne,
zmysłowe, jak chciała tradycja empirystyczna. Możliwe jest doświadczenie
transcendentalne, ontologiczne, metafizyczne, również religijne, zatem doświadczenie rzeczywistości metaempirycznych72. Po drugie, doświadczenie
charakteryzuje się receptywnością. Dane doświadczenia nie są tworzone przez
podmiot, ale są przez podmiot przyjmowane73. Po trzecie, elementem doświadczenia jest kontakt z rzeczywistością, rzeczywisty kontakt z r z e c z a m i.
Valori uważa, że „takimi r z e c z a m i w fenomenologii nie są byty materialne
i zmysłowe, ani także możliwe i myślane byty idealne. Odpowiadają one natomiast temu, co zwykle nazywa się d a n ą, datum obecnym w świadomości,
czymś jednak, co naprawdę istnieje i nie może być zatem zredukowane do czysto logicznej możliwości. Ten s e n s fenomenu, który nie jest ani przedmiotem
67
Zob. P. Valori, Phenomenology of personalistic…, dz. cyt., s. 81.
68
Zob. P. Valori, Moral experience…, dz. cyt., s. 187.
69
Tamże.
70
Zob. M. Scheler, Der Formalismus in der Ethik und die materiale Wertethik, Halle 1916,
s. 46.
71
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 118; tenże, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 11.
72
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 119n.
73
Zob. tamże, s. 120.
136
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
empirii, ani przedmiotem formalno-abstrakcyjnej racjonalności, Husserl
nazywa […] i s t o t ą”74. Doświadczenie, w rozumieniu Valoriego, jest zatem
„bezpośrednim i receptywnym kontaktem z rzeczywistością ujmowaną w swej
istocie i sensie”75.
Drugim momentem kroku fenomenologicznego obecnym w koncepcji
Valoriego jest analiza fenomenów doświadczenia moralnego. Pierwszą klasą
fenomenów moralnych, które jawią się jako konieczne do rozważenia, są zaś
sądy wartościujące. Sens etyki zależy od odpowiedzi na pytanie, czy istnieją
sądy wartościujące, które byłyby ściśle moralne, czyli nieredukowalne do sądów innych typów76. Zdaniem Valoriego, wiele bowiem sądów wartościujących okazuje się sądami pseudomoralnymi, gdyż ma pochodzenie socjologiczne, etnologiczne, psychologiczne, językowe czy psychoanalityczne. Często
sąd d a n y c z y n j e s t d o b r y oznacza w rzeczywistości d a n y c z y n j e s t
a k c e p t o w a n y p r z e z s p o ł e c z e ń s t w o lub d a n y c z y n j e s t n a k a z a n y p r z e z a u t o r y t e t czy też d a n y c z y n w y n i k a n i a z w y c h o w a n i a p r z e z r o d z i c ó w. Zdaniem omawianego filozofa, z kwalifikacją moralną mamy zaś do czynienia, gdy sąd d a n y c z y n j e s t d o b r y
oznacza g o d n y p o d m i o t u j a k o w o l n e g o i r a c j o n a l n e g o b y t u,
a także w a r t o ś c i o w y, g d y ż n a d a j e s e n s ż y c i u 77.
Zdaniem Valoriego, ufundowanie etyki bierze swój początek właśnie w fenomenie sądów wartościujących78. Wbrew Kantowi i niektórym jego następcom uważa, że fenomen powinności jest wtórny. Zgadza się z twierdzeniami
Schelera: „wszelkie powinności opierają się na wartościach – podczas gdy wartości nie opierają się bynajmniej na idealnych powinnościach”79 oraz „wszystkie normy, imperatywy, żądania itd. – jeśli nie chcą być arbitralnymi nakazami – mają swoją podstawę w niezależnym bycie, w bycie wartości”80. Valori
utrzymuje, że każda wartość powinna zostać zrealizowana, ale owa powinność
74
Tamże, s. 120n.
75
Tamże, s. 121. Zob. tenże, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 14.
76
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 124.
77
Zob. tamże, s. 124n.
78
Zob. tamże, s. 125.
79
M. Scheler, Der Formalismus…, dz. cyt., s. 210.
80
Tamże, s. 189.
Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
137
nie zawsze jest przekonująca. Tylko w pewnych przypadkach, jak utrzymuje,
wartość musi być zrealizowana absolutnie81.
Valori zgadza się z Schelerem, że każda etyka stawiająca w punkcie wyjścia
fenomen powinności, aby następnie dojść do idei dobra i zła, ma charakter
negatywny, represywny i zakłada brak zaufania do natury ludzkiej i istoty aktów moralnych82. Etyka klasyczna u swych podstaw stawiała dobro – bonum
faciendum. Fenomenologia doświadczenia moralnego podejmuje takie rozumienie początków etyki, choć, jak zauważa, w kluczu aksjologicznym, a nie
ontologicznym83.
Podstawowym fenomenem nie są zatem sądy powinnościowe, ale sądy
wartościujące. Konkretnie sądy związane z doświadczeniem wewnętrznym,
ponieważ sądy związane z doświadczeniem zewnętrznym (językiem, etnologią, socjologią), choć wydają się mieć zaletę powszechności, nie mogłyby się
odnosić do uniwersalnych wartości, jeśli wpierw nie miałby związku z wewnętrzną świadomością. Są one natomiast pomocne przy poszerzaniu zawartości doświadczenia wewnętrznego84.
Valori przyjmuje zatem metodologiczną zasadę pierwszeństwa doświadczenia osobistego. Twierdzi: „analiza filozoficzna, również fenomenów moralnych, jest w pewnym sensie f a k t e m o s o b i s t y m filozofa, nawet jeśli
jest on intelektualnie i współodczuwająco zjednoczony w intersubiektywności
z całym doświadczeniem ludzkim”85.
Sądy wartościujące pochodzące z doświadczenia wewnętrznego stwierdzają, że jest dobrze wypełnić dany akt, podczas gdy nie jest dobrze wypełniać
innego. Chodzi zatem o sąd dotyczący wartości, a nie faktu. Przy czym Valori
zaznacza, że sąd rozumie jako formę doświadczenia, w którym pewien stan
rzeczy (Sachverhalt) ujawnia się świadomości, która go ujmuje oraz w sposób
wolny i dynamiczny afirmuje. Sąd jest zatem zajęciem pozycji wobec rzeczywistości, która nie jest stwarzana przez akt, ale rozpoznawana i uprawomocniona.
81
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 126.
82
Zob. tamże; M. Scheler, Der Formalismus…, dz. cyt., s. 215.
83
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 126n.
84
Zob. tamże, s. 127n.
85
Tamże, s. 128.
138
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
Sąd w perspektywie fenomenologiczno-aksjologicznej jest świadomą i wolną
akceptacją rzeczywistości takiej, jaką ona się jawi86.
Sąd wartościujący różni się od sądu konstatującego i pogłębia go. Sądy te,
zdaniem Valoriego, charakteryzują się jednak ciągłością, a nie zupełną separacją87. Sądy wartościujące wyrażają aprobatę lub dezaprobatę, która ma jednak
inne pochodzenie i sens niż w sądach o charakterze psychologicznym, emotywnym czy socjologicznym. Aprobata udzielona w sądzie wartościującym
w obliczu danego aktu nie wyraża tego, jak utrzymuje Valori, że akt jest użyteczny, przyniesie nagrodę, jest nakazany lub zabroniony, przyjemny, uznany
przez instancję boską, jest wynikiem presji państwa, autorytetu, wzorca zachowań, ale że „akt ten jest sam w sobie słuszny i stosowny, to znaczy szlachetny,
uczciwy, godny człowieka, zdolny nadać wartość i sens mojemu życiu i mojej
egzystencji – podobnie jak egzystencji innych, którzy go spełniają – oraz sprawić, że poczuję się autentyczniej człowiekiem”88.
Valori definiuje moralny sąd wartościujący jako „przeżyty, egzystencjalny
akt, wyrastający z samych korzeni kondycji ludzkiej, w którym podmiot – poszukując racji i sensu swego życia – wyraża wartość tych właśnie działań, które
wydają mu się ustanawiać lub wzbogacać ten sens”89. Wartościowanie moralne
jest zatem doświadczeniem bezpośrednim, receptywnym i konkretnym, które
jawi się jako „wolne od swoich fizyczno-socjologiczno-psychologicznych uwarunkowań – jakimi byłaby na przykład reakcja zmęczenia, obrzydzenia, euforii
itd. – manifestując się jako a k t, a nie po prostu f a k t ; ale jednocześnie jawi się
jako kierowany pewnymi motywami, wartością, która w nim promieniuje”90.
Według Valoriego kwalifikacja moralna wyraża zatem relację do obiektywności transcendentalnej, ale nie w porządku formalnym, lecz materialnym. Nie
od podmiotu zależy nadawanie sensu aktowi, ale to podmiot może chcieć lub
nie chcieć, aby dany akt nabrał lub utracił znaczenie dla niego samego. Podmiot może ratyfikować to, co istnieje lub tego nie ratyfikować. Omawiany filozof twierdzi: „ja nie tworzę wartości moralnej […], ale k o n s t y t u u j ę j ą
86
Zob. tamże, s. 129.
87
Zob. tamże.
88
Tamże, s. 130.
89
Tamże. Zob. tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1419.
90
P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 131.
Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
139
d l a s i e b i e, ponieważ mogę jej szukać, rozpoznawać ją, afirmować lub tego
nie czynić”91.
Dochodzi zatem do powstania właściwej życiu moralnemu dialektyki
obiektywności i subiektywności. Obiektywna norma z jednej strony o tyle jest
obowiązująca, o ile jest rozpoznana, lecz z drugiej strony podmiot nie może
się uchylać od poznania norm obiektywnych, które go transcendują, gdyż
najbardziej autentycznym sensem bycia osobowego jest otwarcie na wartości.
W życiu moralnym, utrzymuje Valori, spotyka się poznanie i miłość, prawda
i wolność, teoria i praktyka. Życie moralne to poszukiwanie dobra, ale to poszukiwanie jest wolnym wyborem osoby: „wartościowanie moralne jest wolnym aktem w odniesieniu do wolnego działania, mojego lub innych, ale taki
wolny akt zakłada afirmację wartości, która mnie transcenduje i normuje”92.
Wartościowanie moralne ma zatem, jego zdaniem, charakter wolny, personalistyczny, egzystencjalny, normatywny i obiektywny.
Zewnętrzne ujęcie sądów wartościujących również jest istotne w analizie
doświadczenia moralnego. Szczególne znaczenie ma doświadczenie potoczne,
gdyż świadomość ludowa, język potoczny, bajki czy folklor ujawniają istnienie
sądów wartościujących cechujących się szczególnym charakterem. Dochodzi
mianowicie do afirmacji sensu, wartości, zasługi lub ich braku, na podstawie
odpowiadania godności bycia człowiekiem93. Bajki i opowiadania ludowe pokazują, że bohater przebywa drogę ryzyka, niebezpieczeństwa i trudności oraz
musi się wykazać odwagą, przezwyciężaniem przeciwności i wiernością. Siła
fizyczna, szczęście, pomoc nadprzyrodzona jawią się raczej jako elementy towarzyszące jego sile moralnej94. Valoriemu nie chodzi jednak o aposterioryczne
ukazywanie zmysłu moralnego ludzkości, ale o odkrycie, czym jest doświadczenie moralne. Chodzi o fenomenologię, a nie historię moralności, etnologię
czy antropologię kulturową. Nauki te ujawniają natomiast kategorie moralne,
91
Tamże.
92
Tamże, s. 132.
93
Zob. tamże, s. 134.
94
Zob. tamże, s. 134n. Valori uważa, że bajki prawie zawsze są indeterministyczne, egzystencjalne i moralistyczne w najlepszym rozumieniu, a analizy strukturalistyczne pominęły ten aspekt. Na zarzut, że bajki dotyczą konkretnego obszaru kulturowego, Valori
odsyła do badań nad ludami pierwotnymi: E. Westermarck, The Origin and Development
of Moral Ideas, London 1906–1908; V. Cathrein, Die Einheit des sittlichen Bewusstseins,
Freiburg im Breisgau 1914.
140
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
z którymi człowiek spotyka się w doświadczeniu wewnętrznym. Uniwersalizm
zmysłu moralnego znajduje potwierdzenie w istnieniu kategorii moralnych
w każdej grupie ludzkiej. Analizy etnologiczne pokazują bowiem, jak utrzymuje Valori, że o ile ludy pierwotne mają trudności w sformułowaniu katalogu zasad moralnych, o tyle wiedzą, jak postępować w konkretnych sytuacjach.
Świadomość ta nie pochodzi z mitów, gdyż to mity pochodzą od niej. Nie ma
również dowodów, utrzymuje on, na pierwszeństwo świadomości kolektywnej
przed indywidualną lub odwrotnie. Choć, jak zauważa Valori, powołując się na
badania etnologiczne, mogą zaistnieć okoliczności, w których świadomość indywidualna u ludów pierwotnych ma pierwszeństwo przed świadomością kolektywną. Zdarza się mianowicie, że gdy osoba bez świadomości własnej winy
zostaje potępiona przez społeczeństwo, odwołuje się do wyższej instancji, wyższego porządku, nazywanego w etnologii B o g i e m, który jest wyrazem osądu
indywidualnego przekraczającego osąd kolektywny. Jak konstatuje Valori, obok
dobra i zła relatywnego, istnieje bowiem dobro i zło absolutne95.
Wyjście od analizy wewnętrznej świadomości i poszerzenie jej o intersubiektywną komunikację pozwala Valoriemu stwierdzić, że „wartościowanie
moralne posiada swoją własną osobliwość, to znaczy wyraża szczególne uznanie wolnego postępowania człowieka jako takiego, wyraża relację nie do zdolności, siły fizycznej, sukcesu zewnętrznego, zgodności z prawem społecznym,
politycznym, rodzinnym, religijnym itd., ale do godności osoby ludzkiej, właśnie dlatego, że jest ona osobą. Z tego dokładnie powodu o takim postępowaniu mówi się, że jest dobre, sprawiedliwe, słuszne, uczciwe, cnotliwe […] albo
złe, niesprawiedliwe, bezprawne, nieuczciwe, podstępne”96.
Wartościowanie moralne implikuje inny fenomen życia moralnego, mianowicie akt preferowania i wyboru. Gdy podmiot ocenia oszukiwanie jak złe,
preferuje uczciwość, a gdy wola postępuje za aktem preferowania, spełnia akt
dobry. Nie oznacza to, zdaniem Valoriego, że sąd stwarza wartości, ale że sąd
jest aktem wolnym, nie jest fizycznie zdeterminowany, a raczej motywowany
przez swój przedmiot, a zatem: „decyzja i sąd convertuntur”97.
Kolejnym ważnym fenomenem życia moralnego jest żal. Zdaniem Valoriego wynika z niego nieskończona liczba zachowań, postaw, rytuałów,
95
Zob. tamże, s. 136n.
96
Tamże, s. 137n.
97
Tamże, s. 139.
Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
141
a jednocześnie łatwo go pomylić z innymi fenomenami, jak przykrość, wyrzuty sumienia, poczucie winy z następstwem w postaci pragnienia samoukarania. Zauważa, że mylenie tych fenomenów z żalem jest charakterystyczne dla
filozofii współczesnej i prowadzi do uznawania żalu za niepotrzebny, a wręcz
szkodliwy dla człowieka98. Przykrość wyraża nieszczęście z powodu bolesnego wydarzenia lub utraty okazji, ale nie jest związana z odpowiedzialnością.
Wyrzuty sumienia, w potocznym rozumieniu, związane są natomiast ze świadomością winy i działania wbrew wartościom. Wyrażają one coś negatywnego, wstydliwego, są uczuciem doznawanym, ale niechcianym, raczej faktem,
a nie aktem. Poczucie winy nie różni się istotnie od wyrzutu sumienia, choć ma
pewne cechy własne. Jest to niepowątpiewalny fakt psychiczny, analizowany
szczegółowo przez psychoanalizę, lecz również pasywny i negatywny, niezwiązany z wolnością i odpowiedzialnością99.
Tymczasem żal odróżnia się od tych fenomenów, twierdzi Valori, gdyż
związany jest z wolnością, chęcią poprawy i uznaniem się za podmiot działający, jest przyjęciem odpowiedzialności za czyny. Żal odnosi się nie tylko do
aktów spełnionych w przeszłości, ale modyfikuje teraźniejszą postawę podmiotu. Nie odnosi się tylko do pojedynczego aktu, ale do podmiotu, do całego
ukierunkowania intencjonalności100. Dotyczy on wymiaru egzystencjalnego,
który jest nieredukowalny do poziomu psychologiczno-empirycznego, socjologicznego czy psychoanalitycznego. Żal jest „aktem wolności, to znaczy
wyboru i samostanowienia; a zarazem wyzwolenia od egoistycznych, namiętnych, utylitarnych uwarunkowań, a także od ludzkiego szacunku, społecznego
konformizmu, strachu”101. Ów akt wolności dokonuje się w kontekście faktów
biologicznych, psychospołecznych, historycznych. Żal wynikający z motywacji wartości moralnej wyraża relację do sądu wartościującego, a w konsekwencji do wartości samej w sobie. Jak uważa omawiany filozof, żal wynika ze świadomości błądzenia i chęci zmiany102.
98
Zob. tamże, s. 143n.
99
Zob. tamże, s. 144n.
100 Zob. tamże, s. 146n.
101 Tamże, s. 148.
102 Zob. tamże, s. 148n. Zdaniem Valoriego, fenomen żalu jest również dowodem na istnienie wolnej woli. Analizując to zagadnienie, wychodzi on od stwierdzenia, że idea wolności jest ściśle związana z ideą moralności (zob. P. Valori, Il libero arbitrio. Dio, l’uomo
142
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
Kolejnym istotnym i konstytutywnym fenomenem doświadczenia moralnego jest powinność, choć, jak zostało powiedziane, nie uważa go Valori za
centralny. Niemniej jednak często właśnie powinność wysuwa się na pierwszy
plan i jawi jako motyw przewodni moralności103. W jego ocenie, aby uchwycić
doświadczenie moralne w całości, niezbędna jest fenomenologia wartościowania i fenomenologia powinności104. Fenomen sądu wartościującego i fenomen
powinności są bowiem ściśle ze sobą związane: powinno się spełnić akt, gdyż
jawi się jako dobry. Są sytuacje, gdy wartość moralna jawi się nie tylko jako
dobra, piękna, pociągająca, godna, ale również kategoryczna, przekonująca,
natarczywa. W innych sytuacjach akt jawi się jako dobry, ale bez powinności
spełnienia go. W przypadku powinności również chodzi o sąd, jak w przypadku wartościowania, ale tym razem o sąd skierowany ku działaniu105. Niektóre
akty jawią się jako obowiązkowe do podjęcia, ponieważ są związane z godnością osoby: „wartość, a co za tym idzie, imperatyw moralny, jawią się nam
jako coś kategorycznego, absolutnego, bezwarunkowego, co muszę, w sposób
wolny, ale i konieczny, ustanowić sensem mojej egzystencji, aby być wiernym
godności mojej i innych”106. W innych przypadkach natomiast odkrywa się
w świadomości przekonanie, że nie można spełnić jakiegoś czynu, ale nie dlatego, że zabrania go społeczeństwo, nie z obawy przed wyrzutami sumienia,
nie z poczucia winy, nie ze strachu przed karą lub szkodą, ale dlatego, że czyn
ten lub tylko intencja spełnienia jawi się jako pociągająca ku absolutnemu brakowi wartości, czyni niegodnym, zabiera sens egzystencji107.
e la libertà, Milano 1987, s. 99). Valori rozumie wolną wolę jako „autodeterminację lub
s a m o p a n o w a n i e, częściowe i skończone, osoby jako intelektu i woli, osoby rozumianej w swej integralności i całościowości, która wyłania się ze swych uwarunkowań
jako aktywny projekt życia i działania” (tamże, s. 158). Analiza fenomenu wolnej woli
doprowadza Valoriego do twierdzenia, że potrzebna jest nowa ontologia, której ważnymi
elementami mogłyby być godność osoby ludzkiej i jej otwarcie na Transcendencję (zob.
tamże, s. 159).
103 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 149; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 15n.
104 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 150.
105 Zob. tamże; tenże, Il libero arbitrio…, dz. cyt., s. 106n.
106 P. Valori, Può esistere una etica laica?, „La Civiltà Cattolica”, 135 (1984), t. 3, nr 3217,
s. 22.
107 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 150n.
Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
143
Podczas gdy sąd wartościujący ma wymiar statyczny, teoretyczny i kontemplatywny, sąd powinnościowy ma wymiar dynamiczny, aktywny i praktyczny. Valori twierdzi, że „powinność nie ogranicza się zatem do rozważań
abstrakcyjnych, ale zmierza do konkretnego, a nawet w pewnym sensie szczególnego wypełnienia. Spośród możliwych dóbr, które można urzeczywistnić,
widzę, że muszę koniecznie wybrać przynajmniej niektóre. Teoretyczny sąd
powinnościowy pociąga zatem pewne zaangażowanie woli”108. W przypadku
sądu wartościującego możliwy jest błąd, natomiast w przypadku niespełnienia
powinności pojawia się pewnego rodzaju wina. Z tego powodu, argumentuje
Valori, powinność sprawia, że bywa odczuwana jako narzucana z zewnątrz,
przez wolę Boga, głos sumienia, presję społeczną czy superego. Sąd wartościujący jawi się jako spokojniejszy, racjonalniejszy, bardziej wewnętrzny, mniej
dramatyczny109.
Fenomen powinności ujawnia również, zdaniem Valoriego, nasilające się
napięcie pomiędzy podmiotem a przedmiotem. Powinność jawi się jako coś
dominującego, przeciwstawiającego się czasem szczęśliwości podmiotu, narzucającego woli inną zewnętrzną wolę. Powinność i prawo jawią się zatem
jako ochrona przed egoizmem, jako niedoskonały zamiennik miłości, jako
pewna forma miłości, która może być zastąpiona prawdziwą miłością110.
Tak więc doświadczenie zewnętrzne potwierdza wyniki analiz doświadczenia wewnętrznego. Wyraża się to w języku, zwyczajach, dziełach literackich,
które ujawniają istnienie rzeczywistości, która nakazuje, przymusza, zakazuje
czy poleca. Nie sprzeciwia się jednak wolności, ale zdaje się ją fundować. Na
tyle czujemy się wolni, utrzymuje Valori, jak dalece czujemy, że możemy być
posłuszni lub przeciwstawić się prawu moralnemu. Również język odróżnia
obowiązek moralny od konieczności fizycznej. Valori odwołuje się do angielskich czasowników: ought to – must oraz niemieckich: sollen – müssen111. Należy
zatem, jego zdaniem, odróżnić powinność od presji czy bodźca empirycznego,
a także od formalno-racjonalistycznego imperatywu w sensie kantowskim112.
108 P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 151.
109 Zob. tamże.
110 Zob. tamże, s. 153.
111 Zob. tamże, s. 154.
112 Zob. tamże.
144
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
Analiza sądów wartościujących, aktów preferowania i wyboru, fenomenów żalu oraz powinności prowadzi Valoriego do uznania istnienia specyficznego doświadczenia moralnego, które wyraża relację osoby do siebie
samej, do swej godności, odpowiedzialności, wolności113. Doświadczenie
moralne charakteryzuje się dostrzeganiem wartości „konkretnego człowieka
jako osoby, w sobie samym i dla siebie (nawet jeśli również w odniesieniu
do innych osób współistniejących w intersubiektywności), postępującego
lub niepostępującego zgodnie ze swoją niepowtarzalną i niezbywalną godnością, według większej lub mniejszej wierności autentycznemu sensowi
swojego życia”114. Nie chodzi zatem tylko o wymiar wspólnotowy (doświadczenie prawno-społeczne), relację z bóstwem (doświadczenie religijne), wytwory człowieka (doświadczenie estetyczne), ani tym bardziej o człowieka
w jego uwarunkowaniach empirycznych (psychicznych, społecznych, biologicznych, ekonomicznych). Fenomen moralny jawi się jako nieredukowalny do innych typów fenomenów. Valori uważa, że wartość moralna wyłania się „ze wszystkich swoich empirycznych uwarunkowań (biologicznych,
socjologicznych, psychoanalitycznych, historycznych itd.) i oznacza wartość
ludzkiego działania, gdy jest ono rzeczywiście odpowiadające godności
osoby”115. Utrzymuje również, że nie jest ważne to, że różne rodzaje doświadczeń mieszają się ze sobą de facto, ważne jest, że różnią się od siebie de iure.
Doświadczenie moralne, zauważa, przekracza inne rodzaje doświadczeń,
choć jest w nich zakorzenione116.
Wyróżnienie doświadczenia moralnego pozwala Valoriemu w konsekwencji na przejście do trzeciego momentu analizy fenomenologicznej,
czyli afirmacji istnienia specyficznego typu wartości, mianowicie wartości
moralnej. Utrzymuje on, że wartość nie jest danym faktem, ale przedmiotem wyboru, który jawi się jako domagający się realizacji. Jest tak bardzo
związana z istnieniem, że przekształca się w powinność. Etyka wybiera, decyduje, proponuje coś, czego j e s z c z e n i e m a, ale domaga się bycia, a nawet musi być. Doświadczenie moralne jawi się jako korelacja wewnętrznej
113 Zob. tamże, s. 156; tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1420.
114 P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 161.
115 P. Valori, Phenomenology of personalistic…, dz. cyt., s. 82.
116 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 155–162; tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1420n.
Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
145
tożsamości wolnego j a i sensu, którego j a poszukuje i który próbuje nadać
swej egzystencji117.
Valori uważa, że aby określić naturę wartości moralnej, należy unikać niebezpieczeństwa przejścia od analizy fenomenologicznej do konceptualizacji
metafizycznej opierającego się na pojęciach niedostatecznie zdefiniowanych.
Należy raczej dokładniej analizować doświadczenie moralne, pozostając na
poziomie fenomenologii, gdyż przyjęcie istnienia autonomicznej wartości
moralnej nie implikuje jeszcze rozwiązań dotyczących jej ostatecznego fundamentu, co jest przedmiotem ontologii. Zgadza się z Ricœurem, że wartość
nie może stanowić punktu wyjścia etyki, ale precyzuje, że nie może stanowić
primum ontologicum etyki. Z punktu widzenia ontologii wartość ufundowana
jest na bycie. Z punktu widzenia fenomenologii wartość jawi się jednak jako
pierwsza i jako fundament doświadczenia118.
Pierwsze użycie terminu w a r t o ś ć związane jest, jak wiadomo, z kontekstem ekonomicznym119. Oznaczało mianowicie posiadanie wartości na rynku.
Następnie, za sprawą Wilhelma Windelbanda, znaczenie przesuwa się na to,
co wzbudza zainteresowanie, również na poziomie uczuciowym, estetycznym,
społecznym, religijnym lub moralnym. Zaczyna być używane pojęcie wartości
negatywnej. Tworzy się teoria wartości jako osobna dyscyplina filozoficzna,
która systematyczne opracowanie znajduje zwłaszcza w fenomenologii Husserla i Schelera120. Użycie terminu w a r t o ś ć w filozofii związane jest, według Valoriego, z reakcją na scjentyzm i pozytywizm. Chodziło o wzięcie jako
przedmiot nie tego, co jest, ale tego, co powinno być, co jest ważne, co wzbudza
szacunek i zainteresowanie121. Zdaniem Valoriego, „współczesne słowo w a r t o ś ć odpowiada mniej więcej temu, co starożytni nazywali d o b r e m. Wartością jest to, co jest wartościowe, co jest doskonałe w bycie. Wartość odróżnia się od celu, gdyż cel jest dobrem doskonalącym ludzkie działanie; wartość
natomiast wyraża dobro, które jest doskonałe samo w sobie”122. Wartość to „ta
117 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 162n.
118 Zob. tamże, s. 165–167.
119 Zob. np. W. Tatarkiewicz, Pojęcie wartości, w: W. Tatarkiewicz, Parerga, Warszawa 1978,
s. 60–73.
120 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 168; tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1416.
121 Zob. P. Valori, Valore morale, dz. cyt., s. 1416.
122 P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 8.
146
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
jakość wewnętrzna przedmiotu, która wzbudza mój podziw, szacunek, respekt,
przywiązanie, poszukiwanie, samozadowolenie”123.
Omawiany filozof uważa, że istnieje wiele definicji wartości. Żadna jednak
go nie satysfakcjonuje.
Można definiować wartość moralną jako zgodność z recta ratio. Według
takiego podejścia dobry jest ten czyn, który odpowiada prawemu rozumowi. Na tym stanowisku stoi Tomasz z Akwinu124. Zdaniem Valoriego, pojęcie
recta ratio uwypukla ważny wymiar definicji faktu moralnego, czyli zgodność
z człowieczeństwem: dobry jest ten akt, który jest w pełni ludzki. Niemniej jednak prowadzi to również do pewnych trudności. Na poziomie językowym odwołanie się do racjonalności zawiera odcień logiczny, formalny, matematyczny, dyskursywny, dedukcyjny, obiektywistyczny, a o s o b o w y, istotnościowy.
Filozofia oparta na tym pojęciu może kierować ku racjonalizmowi Kartezjusza
i Leibniza, w etyce zaś ku formalizmowi Kanta125. Przyjęcie, że wartość moralna jest konstytuowana przez zgodność z recta ratio, prowadzi do przyjęcia
istnienia kryterium takiej zgodności, które musi znajdować się poza rozumem.
Pojęcie recta ratio zbyt łatwo może być oskarżane o abstrakcyjność, racjonalizm, formalizm, aprioryzm, tautologizm. Zdaniem Valoriego, rozum nie jest
normą moralności. Nie jest także władzą właściwą do poznania wartości moralnej, gdyż poznanie owo dokonuje się w porządku uczuciowo-intencjonalnym, gdzie uczucie rozumiane jest jako relacja egzystencjalna podmiotu do
hierarchii wartości126.
Inni, jak zauważa, widzą wartość jako kryterium moralności, którym jest
natura rationalis adaequate sumpta. Dobry jest ten czyn, który zgodny jest z istotą człowieka, z naturą ludzką. Takie sformułowanie akcentuje wymiar realistyczno-egzystencjalny moralności, gdyż kryterium moralności jest człowiek
we wszystkich swych wymiarach. Kryterium należy zatem do Lebenswelt127.
W języku współczesnym należałoby wyrazić to ujęcie, mówiąc, że normą jest
123 P. Valori, Valore morale, dz. cyt., s. 1418.
124 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 170; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 56.
125 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 171n; tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1423n.
126 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 172.
127 Zob. tamże, s. 175.
Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
147
sam człowiek w swej godności i wartości jako osoba i jako natura128. Ta interpretacja jest bliska stanowisku Valoriego, który w centrum moralności stawia
właśnie godność osoby ludzkiej129. Kryterium godności osoby ludzkiej nie różni
się w zasadzie, jego zdaniem, od klasycznego kryterium lex naturalis130. Jednak
również przy takim podejściu napotykane są trudności. Pojęcie n a t u r y dziś
zbyt często jest redukowane do biologii. W filozofii toczy się zaś dyskusja nad
znaczeniem prawa naturalnego131. Może dojść do pomieszania pojęć, szczególnie istoty metafizycznej i natury fizjologicznej, a w konsekwencji, jak zauważa
Valori, można popaść w naturalizm etyczny132.
Inną interpretacją pojęcia wartości jest charakterystyczne dla ascetyki katolickiej rozumienie istoty moralności w dążeniu człowieka do celu ostatecznego.
Kładzie ona nacisk na charakter dynamiczno-egzystencjalny wartości moralnej.
Zdaniem Valoriego, pomija jednak poznanie tego, kim jest podmiot działający,
czym jest działanie, jaka jest jego wartość. Określenie celu ostatecznego nie poprzedza zaś, ale następuje, w jego opinii, po określeniu wartości. Z metodologicznego punktu widzenia koncepcja moralności nie jest determinowana przez
metafizykę celu ostatecznego, ale analiza fenomenologiczna doświadczenia
moralnego może otwierać horyzonty metafizyki, jak utrzymuje Valori133.
Inna interpretacja stawia w centrum szczęśliwość, którą zazwyczaj rozumie się jako przyjemność, użyteczność indywidualną, dobrostan społeczny czy
nawet dobro eschatologiczne jako nagrodę. Takie ujęcie nie zgadza się jednak,
zdaniem Valoriego, z wynikami analizy fenomenologicznej134.
Wartość moralna może być również rozumiana jako zgodność z porządkiem bytu lub porządkiem rzeczywistości135. Ala taka interpretacja zakłada
128 Zob. P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 56.
129 Zob. tamże; tenże, Rivelazione biblica…, dz. cyt., s. 17; tenże, La “natura” norma di moralità?, „Aquinas”, 27 (1984), nr 2, s. 321.
130 Zob. P. Valori, Filosofia morale: questioni conclusive, Roma 19882, s. 3.
131 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 175.
132 Zob. tamże, s. 172; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 56, tenże, Valore morale,
dz. cyt., s. 1424n.
133 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 175n; tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1425.
134 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 177; tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1425; tenże,
Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 67.
135 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 177.
148
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
już pewną metafizykę. Należy jednak, zdaniem Valoriego, zaczynać analizę od
danych doświadczenia136. Również odwołanie się do koncepcji postępu, ewolucji czy rozwoju ludzkości nie definiuje poprawnie wartości moralnej. Nie
można ocenić, czy rozwój jest poprawny, dobry, godny, jeśli wpierw nie pozna się, co to znaczy137. Powierzchowne są również ujęcia, które uznają pojęcia
natury, rozumności, celu, szczęśliwości za zbyt abstrakcyjne i odwołują się do
otwarcia na drugiego, pokonywania egoizmu, faworyzowania dialogu. Są to
istotne dla człowieka zagadnienia, ale, w jego ocenie, nie wyjaśniają doświadczenia moralnego138.
Wielość interpretacji wartości moralnej nie jest dla Valoriego zaskakująca.
Uważa on, że „logiczne jest bowiem, że nigdy nie da się pojęciami dokładnie
wyrazić intuicji o charakterze przeżyciowym, która nie wyklucza aspektu intelektualnego, ale która ma swoją własną, przedkategorialną naturę”139. Z tego
powodu nie chodzi o ustalenie ostatecznej terminologii, ale o to, aby „ująć konkretną i przeżytą rzeczywistość poprzez przybliżenia języka, nie zawsze jednoznaczne, jednak w pewnym sensie ze sobą zbieżne”140.
Valori proponuje zatem definicję wartości moralnej ujmującą ją jako „doskonałość lub jakość nieodłączną od aktu ludzkiego (wewnętrznego lub zewnętrznego), gdy ten jawi się jako autentycznie ludzki, odpowiadający godności osoby i najgłębszemu sensowi jej egzystencji”141. Jako dobre można zatem
określić „to zachowanie, które dowartościowuje c z ł o w i e k a, przy czym
c z ł o w i e k a rozumiemy tu nie jako abstrakt (społeczeństwo, ojczyzna, ludzkość, rozum, natura itd.), ale jako osobę rzeczywistą, konkretną, pojedynczą,
istniejącą w intersubiektywności osób, a co za tym idzie, posiadającą pewien
rys absolutności, jakkolwiek będzie ona odczuwana czy rozumiana”142. I jeszcze inaczej: „godność osoby ludzkiej, mojej lub drugiego – nie oddzielona,
ale zjednoczona we wspólnocie innych osób – konstytuuje zatem kryterium
136 Zob. tamże, s. 178; tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1425.
137 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 178n; tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1425.
138 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 179.
139 Tamże, s. 169.
140 Tamże.
141 Tamże, s. 179. Zob. tenże, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 3; tenże, Umanesimo moderno e verità assoluta, „La Civiltà Cattolica”, 108 (1957), t. 1, nr 2559, s. 267.
142 Tamże, s. 180.
Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
149
istotowe każdego sądu moralnego. Zachowanie lub działanie, indywidualne
lub wspólne, jest o tyle bardziej uczciwe, o ile bardziej realizuje tę godność”143.
Wartość moralna nie może być zatem odseparowana od podmiotu wartości,
czyli osoby. Osoba „nigdy nie istnieje wyłącznie w funkcji celu lub wartości,
która jest jej zewnętrzna, nawet jeśli może być nosicielem wartości idealnej,
która nie została jeszcze zrealizowana i która ją przekracza”144.
Zdaniem Valoriego, zaproponowana definicja wartości nie przeczy innym
próbom poszukiwania fundamentu moralności, ale raczej zawiera je w sobie.
Mówienie bowiem o godności osoby ludzkiej zakłada odniesienie do jej racjonalności, do istoty człowieka, do jego dynamizmu teleologicznego, szczęśliwości, otwarcia na innych ludzi145. Fundowanie etyki na pojęciu godności
osoby ludzkiej nie prowadzi do koncepcji eudajmonistycznej, do egoizmu czy
do jakiejś formy etyki przedkantowskiej146, ponieważ propozycja etyki materialnej opartej na godności osoby zakłada odniesienie się nie tylko do godności podmiotu działającego, ale do godności każdej indywidualnej osoby.
Dobrze czyni ten, kto działa w sposób ludzki, a jest to możliwe, gdy respektuje
się i kocha godność własną oraz innych. Zdaniem Valoriego, nawet niedojrzały zmysł moralny zawiera w sobie odniesienie do wartości osoby, choć mogą
jednak się pojawiać wątpliwości dotyczące uznawania statusu konkretnych
podmiotów147.
Takie ujęcie wartości moralnej unika zarzutu subiektywizmu, ponieważ
relacje międzyosobowe są obiektywne. Valori uważa, że „nic nie jest bardziej
ontologicznie i aksjologicznie obiektywne, bardziej rzeczywiste, bezpośrednio
i powszechnie doświadczalne niż wartość osoby”148. Przyjęte ujęcie wartości
moralnej unika również zarzutu naturalistycznego obiektywizmu, empiryzmu czy racjonalizmu, ponieważ osoba nie jest rzeczą, elementem świata
lub pojęciem logicznym, a wiedza etyczna to aprioryczna i transcendentalna
143 P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 79.
144 P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 18.
145 Zob. tamże, s. 184.
146 Zob. tamże, s. 185.
147 Zob. tamże; tenże, Metodologia della ricerca bioetica…, dz. cyt., s. 110; tenże, L’esperienza…, dz. cyt., s. 181.
148 P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 181.
150
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
świadomość materialna i egzystencjalna149. Utrzymana zostaje również powszechność i niezmienność wartości moralnych przy różnorodności historycznej, socjologicznej, psychologicznej. Etyczne a priori to godność i sens
osoby. Znajduje ono różne sposoby realizacji w nieskończonej liczbie sytuacji,
zależnych od czasu, miejsca, okoliczności150.
Valori uważa, że można jednak zapytać, czy jeśli doświadczenie moralne
jawi się przede wszystkim w sądzie moralnym, a taki sąd jest wyrazem aprobaty lub dezaprobaty aktu w zależności od jego odpowiadania godności osoby, to „czy wartość moralna jest przedmiotem woli, czy też jest samym aktem,
przez który urzeczywistnia się preferowana wartość?”151 Jego zdaniem drugie
rozwiązanie postuluje Scheler, gdy twierdzi: „zgodnie z prawem ich istoty, materie aksjologiczne d o b r o i z ł o nie mogą same stać się materią aktu sprawczego (woli). […] Wartość d o b r a pojawia się w tym, że realizujemy wyższą
wartość pozytywną (daną w preferencji); pojawia się w akcie woli. Właśnie
dlatego nie może być ona nigdy materią tego aktu woli. Znajduje się ona niejako n a g r z b i e c i e tego aktu, choć jest dla niego niezbędna; nie może być
zatem zamierzona w tym akcie”152. Jednak takie ujęcie natury wartości prowadzi do pytania, czy wartość moralna jest bytem autonomicznym, jak wartość
ekonomiczna, estetyczna, społeczna, intelektualna, religijna? Czy raczej należy
przyjąć, że nie istnieje autonomiczna wartość moralna, że wartość moralna
zawsze odsyła do innej wartości, która ją transcenduje (np. społecznej lub religijnej)?153 Pytania te ujawniają, jak twierdzi Valori, paradoks moralności, która
z jednej strony jawi się jako cel sam w sobie (imperatyw nie może nie być kategoryczny), a z drugiej jako otwarta na inne rzeczywistości, jeśli nie chce być
zamknięta w formalizmie, egoizmie, hipokryzji czy moralizmie. Jeśli jako cel
postawi się moralność z godnością i wartością, ale nie wpisze się jej w szerszy
horyzont relacji z innymi ludźmi i Absolutem, będzie brakować tej wartości,
którą chce się zdobyć. To właśnie uznawał Scheler, zdaniem Valoriego, za brak
149 Zob. tamże, s. 181n.
150 Zob. tamże, s. 182n.
151 Tamże, s. 139n.
152 M. Scheler, Der Formalismus…, dz. cyt., s. 22.
153 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 140n.
Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
151
etyki Kanta154. Niemniej jednak, jak zauważa Valori, Scheler rozwiązuje aporię
zbyt łatwo, gdy wartość moralną podporządkowuje wartości sacrum155.
Tymczasem, w argumentacji omawianego filozofa, rozwiązanie problemu
znajduje się we właściwej dialektyce, która ujmuje fakt, że „wartość moralna,
zbieżna z godnością i sensem ludzkiego postępowania, jako właściwa osobie
wolnej, konstytuuje własne i na swój sposób autonomiczne królestwo, niepodporządkowane innym wartościom, lecz raczej z nimi skoordynowane”156.
Poszukiwanie owej wartości nie jest naganne (tu Valori nie zgadza się z Schelerem). Niemniej jednak poszukiwanie owo nie może prowadzić do oddzielenia wartości moralnej od innych wartości (tu Valori zgadza się z Schelerem).
Faryzeusz jest nieuczciwy nie dlatego, że poszukuje cnoty, utrzymuje Valori,
ale dlatego, że chce ją posiąść na własność. Poszukiwanie cnoty nie jest naganne, jeśli rozumie się cnotę jako dobro obiektywne, a więc dobro każdego. Ideał
moralności otwiera się i rozszerza aż do momentu, w którym osoba zapomina
o sobie w poszukiwaniu dobra absolutnego. Moralność nie może być zatem
hipostazowana jako wartość absolutna niezależna, ale musi być zharmonizowana, choć nie podporządkowana relacjom osoby z innymi osobami, światem
i Absolutem157.
Zdaniem Valoriego, przyjęta koncepcja wartości pozwala również uniknąć innych aporii życia moralnego. Jednoczy perspektywę pozytywno-opisową oraz normatywno-dyrektywną poprzez przyjęcie, że etyka nie może być
ufundowana ani na faktach empirycznych, ani na przyjęciu abstrakcyjnych
wartości158. Przekracza także napięcie pomiędzy poszukiwaniem szczęśliwości i poszukiwaniem celu ostatecznego, gdyż ujęcie godności osoby jako treści
wartości prowadzi do nadania szczęśliwości i celowi charakteru absolutności,
który nie jest odseparowany od dynamizmu osoby159.
Zdaniem Valoriego, jego koncepcja rozstrzyga również status ontyczny wartości. Czy norma jest idealna, czy realna? Jeśli byłaby tylko kryterium
154 Zob. tamże; tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1422.
155 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 140n.
156 Tamże, s. 142.
157 Zob. tamże, s. 142n; tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1422n.
158 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 41, 186.
159 Zob. tamże, s. 41–43, 187; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 70.
152
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
idealnym, jak idea platońska lub czysta forma kategoryczna Kanta, skąd brałaby się powinność? Jeśli jest realna, to co to oznacza? Przecież nie może oznaczać
realności empirycznej. Filozofia grecko-chrześcijańska rozwiązywała problem,
odwołując się do natury, czyli do istnienia nie empirycznego, ale ontologicznego. Po Kancie normę interioryzowano, uznając za aprioryczną formę autonomicznej racjonalności, skąd pochodziło jednak niebezpieczeństwo zbytniego
formalizmu. Scheler wykluczył możliwość, aby fakt moralny zredukować do
uczucia, do bytu idealnego w sensie platońskim czy racjonalistycznym lub do
reakcji uczuć afektywnych. Jego rozwiązanie miało polegać na uznaniu, że sąd
aksjologiczny opiera się na obiektywnych wartościach ujmowanych w intuicji
materialnej160.
Wedle koncepcji Valoriego etyka ufundowana jest na najsolidniejszej i najbogatszej, jego zdaniem, rzeczywistości, czyli na osobie ludzkiej żyjącej w relacji z innymi osobami161. Osoba jest uważana przez niego nie za to, kim jest faktycznie, ale za to, kim się stanie, jeśli zechce, postępując według wewnętrznego
dynamizmu w celu realizacji siebie i autentycznego życia. Horyzont jest zatem
idealny, gdyż nie może być w pełni zrealizowany. Jest jednak realny, gdyż ma za
przedmiot istnienie konkretnej osoby ujętej z jej jednostkowymi uwarunkowaniami biologicznymi, psychologicznymi, socjologicznymi i ekonomicznymi oraz najwyższymi jakościami jak godność, racjonalność, wolność, zdolność
miłowania. Jego zdaniem etyka ujmuje osobę istniejącą w jej rzeczywistości,
lecz otwartą ku nieskończonej możliwości162.
Valori jest świadomy możliwego zarzutu, że takie podejście implikuje
ufundowanie etyki na metafizyce w rozumieniu klasycznym, z odwołaniem
do człowieka jako bytu racjonalnego, nieśmiertelnego, wolnego, lub w rozumieniu kantowskim, z odwołaniem do idei regulatywnych. Fenomenologia
doświadczenia moralnego okazałaby się niepotrzebna, gdyż zakładałaby metafizykę realistyczną lub idealistyczną163. Valori uważa jednak, że jest oczywiste,
iż wartość zakłada istnienie, a ostatecznym fundamentem etyki jest ontologia,
ale chodzi o pokazanie „jak można dotrzeć do tej ontologii i o jaką ontologię
160 Zob. M. Scheler, Der Formalismus…, dz. cyt., s. 164nn.
161 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 188.
162 Zob. tamże.
163 Zob. tamże, s. 188n.
Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
153
chodzi”164. Twierdzi on: „w via inventionis analiza fenomenologiczna poprzedza analizę ontologiczną, a nie podąża za nią. W istocie ta ostatnia nie może
być narzucona z g ó r y, lecz musi wywodzić się z d o ś w i a d c z a l n o ś c i
o d d o ł u, jeśli nie chce pozostać abstrakcyjna i dogmatyczna”165. Pojęcia, które chce się stawiać jako podstawę etyki, powinny być odkryte w doświadczeniu egzystencjalnym, powinny być przeżyte w doświadczeniu moralnym jako
środowisku im właściwym. Następnie mogą być tematyzowane na poziomie
namysłu intelektualnego, jak konstatuje Valori166.
Czy można jednak definiować wartość moralną, skoro ma być ona p r z e ż y w a n a? Czy nie prowadzi to do subiektywizmu lub relatywizmu? Jak oceniać aksjologiczną świadomość podmiotu działającego w określonych okolicznościach? Czy ocena taka nie ucieka ujęciu konceptualnemu? Zdaniem
Valoriego, chodzi tutaj o n a p i ę c i e p r e k a t e g o r i a l n e – k a t e g o r i a l n e, e g z y s t e n c j a l n e – t e o r e t y c z n e, p r z e ż y t e – z r e f l e k t o w a n e. Fenomenologia, w jego ocenie, zaprasza do przekroczenia tych
alternatyw167. Wartość moralna nie może być w pełni ujęta w kategoriach konceptualnych, w terminach naukowych, prawno-formalnych czy lingwistyczno-strukturalnych. Konkretny akt podmiotu działającego zawsze pozostanie
dla obserwatora zewnętrznego nie do końca odkryty z powodu braku pełnego
dostępu poznawczego do świadomości podmiotu oraz braku całkowitej wiedzy o wszystkich okolicznościach. Valori twierdzi, że z tego powodu zauważa
się przekaz wiedzy moralnej poprzez symbole, mity, bajki, legendy, przypowieści, przykłady, czyli raczej przez sposoby p r e r a c j o n a l n e czy a r a c j o n a l n e niż przez dyskurs logiczny. Taki przekaz ma charakter pedagogiczny
i heurystyczny168.
Niemniej jednak kategorializacja jest, jego zdaniem, do pewnego stopnia
możliwa. Doświadczenie moralne jest ujmowane w świadomości indywidualnej oraz w intersubiektywności i wyraża się poprzez sądy. Kryterium stanowi
164 Tamże.
165 Tamże. Zob. tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1417, 1426.
166 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 189.
167 Zob. tamże, s. 190.
168 Zob. tamże, s. 190n.
154
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
tu afirmacja godności osoby ludzkiej169. Jest zatem właściwe formułowanie
ogólnych zasad, ale pozostają one abstrakcyjne, jeśli nie są wspierane przez doświadczenie moralne. Poziom teoretyczny pomaga w formowaniu świadomości moralnej, lecz „eksplikacja pojęciowa nie powinna zastępować normalnego
z m y s ł u m o r a l n e g o , a raczej go ukierunkowywać i doskonalić”170. Valori
uważa, że etyk nie jest kimś uprzywilejowanym, kto ma prawo narzucać normy
moralne l u d z i o m z u l i c y, ale ma pomagać odkrywać im to, co już wiedzą,
choć nie w pełni świadomie171.
Przyjęta koncepcja wartości moralnej pozwala również rozstrzygnąć zagadnienie dotyczące absolutnego lub relatywnego charakteru norm moralnych, a także związku normy z jej konkretną aktualizacją172. Valori zauważa, że
dostrzegalna jest olbrzymia zmienność w ujmowaniu wartości moralnej, w zależności od jej uwarunkowań historycznych, społecznych, ekonomicznych,
psychologicznych, psychoanalitycznych, strukturalnych czy emocjonalnych,
a jednocześnie zauważalny jest brak zgodności nawet co do najważniejszych
norm. Przykładowo, w historii tolerowano niewolnictwo, tortury, zabójstwa,
skazywanie na śmierć heretyków i temu podobne, natomiast zakazane kiedyś
udzielanie oprocentowanych pożyczek dziś jest podstawą ekonomii. Przykłady zmiany etosu nie uzasadniają jednak odmówienia wartości charakteru
absolutnego173. Gdyby wartość moralna nie posiadała takiego charakteru, należałoby odrzucić wszelkie kryterium rozróżniania dobra od zła, czynu dozwolonego i zakazanego, a nawet kryterium moralnego rozwoju cywilizacji.
Etyka utraciłaby całkowicie misję wskazywania norm, a pytanie Kanta o to,
co powinienem czynić, pozostałoby bez odpowiedzi174. Skąd zatem pochodzi
wątpliwość co do absolutnego lub relatywnego charakteru wartości moralnej?
Valori zgadza się z Schelerem, który uważał, że niektórzy mają tendencję do
błędnego uznawania za paradygmat życia moralnego zasad aksjologicznych
169 Zob. tamże.
170 Tamże, s. 192.
171 Zob. tamże.
172 Zob. tamże, s. 45n.
173 Zob. tamże, s. 202–205; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 58.
174 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 205n.
Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
155
przyjmowanych w danej epoce175. Tymczasem, co ujawniają również badania
etnologiczne, zmysł moralny jest właściwy wielu kulturom i epokom historycznym. Valori konstatuje: „dopiero po współuczestniczeniu w autentycznym, egzystencjalnym znaczeniu tych postaw będziemy mieli prawo zastosować, nie
abstrakcyjnie, ale konkretnie, miernik naszych ocen, to znaczy osądzać, czy
dane postępowanie odpowiada godności osoby, czy też nie”176.
Analizy Valoriego ujawniają różne przyczyny zmienności sądów wartościujących. Jedną z nich może być zmiana okoliczności czynu. Nie dochodzi
w takim przypadku do zmiany sądu, a właśnie tylko okoliczności, jak w przytaczanym przykładzie Schelera dotyczącym tytoniu177. W innych sytuacjach
zmienia się etos postępowania, czyli sposób odczytywania wartości moralnej.
Na przykład w niektórych momentach historii odmawiano statusu osoby niewolnikom, cudzoziemcom, kobietom, dzieciom, wrogom lub ten status ograniczano, co zdarza się, zdaniem Valoriego, również dzisiaj. Uznanie godności
jest bowiem przedmiotem pogłębionego doświadczenia o charakterze kontemplatywnym, a nie pragmatyczno-utylitarnym178. Odczytanie wartości, czyli
godności osoby „nie jest daną, faktem czy pojęciem zdobytym raz na zawsze,
lecz pracochłonnym zdobywaniem, które każda jednostka i każde społeczeństwo muszą realizować własnym wysiłkiem: i to zawsze, mniej lub bardziej,
niedoskonale”179.
Jeszcze inną przyczynę zmiany etosu Valori dostrzega w zmianie typologii zachowań moralnych. Niemniej jednak, jego zdaniem, w różnych epokach,
społeczeństwach, okolicznościach można odkryć jakąś formę zmysłu moralnego jako otwarcia na drugiego, który jest nosicielem godności osoby. Również niedoskonałe formy zachowań moralnych ujawniają zmysł moralny180.
Takie ujęcie prowadzi jednak do pytania, czy w obliczu tych zmian rozumienia
wartości można mówić o stałej normie, kryterium pozwalającym odróżnić
dobro od zła? Otóż w koncepcji Valoriego wartość moralna jest rozumiana
175 Zob. tamże, s. 206.
176 Tamże, s. 207.
177 Zob. tamże, s. 208.
178 Zob. tamże, s. 209.
179 Tamże.
180 Zob. tamże, s. 211n.
156
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
jako „zadanie do wykonania, aksjologiczny horyzont przeżywanej egzystencji,
która jest przeznaczona do rozwoju i dojrzewania”181. Wartość posiada zatem
charakter absolutny przedmiotowy i podmiotowy. Jednocześnie horyzont
etyczny nigdy nie jest w pełni osiągnięty, a nawet ciągle się przesuwa. W takim
kontekście można go uznać za i d e ę r e g u l a t y w n ą, gdyż inspiruje każde
kryterium i normę, ale nie może być w pełni zdefiniowany konceptualnie182.
W tym sensie wartość moralna jest dla Valoriego abstrakcyjna jako nieosiągalna nigdy do końca, lecz również konkretna jako przejawiająca się w danym
doświadczeniu moralnym183.
Rozumiana w powyższy sposób wartość moralna jest również ostateczną racją powinności. Stanowi zatem fundament prawa moralnego lub prawa
naturalnego, czyli „konieczności respektowania i miłowania wartości osoby
w intersubiektywności osób”184. Prawo naturalne to „nigdy niewyczerpany dynamizm osoby realizującej godność własną i drugiego w aksjologicznym horyzoncie, który ciągle ją wyprzedza”185. Z tego powodu można mówić o postępie
moralnym. Nie jest to jednak postęp rozumiany w duchu Hegla lub Marksa ani
w duchu utopijnej przyszłości. Valori utrzymuje, że historia ludzkości to historia wielu błędów i win oraz cnót i heroizmu. Nic nie gwarantuje, że przyszłość
będzie lepsza od teraźniejszości. Nie neguje to jednak możliwości postępu. Tak
jak pojedynczy człowiek może dokonywać postępu moralnego w życiu, tak
może go dokonywać również społeczeństwo186. Poprawa leży nie tyle w reformach lub rewolucjach, ile w formacji sumień w celu rozpoznawania godności
każdej osoby187.
Uznanie godności osoby za kryterium moralności rozwiązuje także, zdaniem Valoriego, napięcie pomiędzy powinnością i wolnością188. Powinność
jest niedoskonałą formą miłości, środkiem zapobiegawczym wobec egoizmu.
181 Tamże, s. 213.
182 Zob. tamże, s. 213n; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 61n.
183 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 232n.
184 Tamże, s. 214.
185 Tamże.
186 Zob. tamże, s. 215.
187 Zob. tamże, s. 216n.
188 Zob. tamże, s. 47n.
Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
157
Człowiek całkowicie uczciwy nie musi być wiązany powinnością. Nie chodzi
zatem ani o prawo bez miłości, ani o miłość bez prawa, ale o prawo miłości,
które „jest bardziej inspiracją niż przymusem w ścisłym sensie; i w miarę jak
się utwierdza, stopniowo traci swój pierwszy element o g r a n i c z a j ą c y, pozostawiając pole tylko drugiemu, bardziej istotnemu elementowi, to znaczy
nieskończonej otwartości ludzkiej woli […] na nieograniczony ideał Dobra”189.
Kryterium godności tłumaczy również związek wewnętrznych intencji z zewnętrznym aktem190. Valori przypisuje intencji decydujący wpływ na
ocenę moralną czynu. Uważa, że nie istnieją czyny wewnętrznie złe lub dobre, w sensie ścisłym, gdyż „tylko intencjonalność zwrócona ku wartości lub
jej braku konstytuuje moralność”191. Twierdzi on również, że wartość moralna, „rozumiana jako wyraz godności osoby, posiada własną absolutność i autonomię, która sama w sobie jest niezależna od aktów zewnętrznych, czy to
jednostkowych, czy społeczno-historycznych. Właśnie dlatego jednak, że jest
ona właściwa osobie ludzkiej jako takiej, nie pozostaje zamknięta w sobie, lecz
z konieczności otwiera się na dobro obiektywne, także na inne osoby”192. Wartość moralna może się ujawniać w świadectwie życia. To kategoria świadectwa
umożliwia poznawanie, do pewnego stopnia, intencji drugiego: „nie mogę
i nie wolno mi osądzać moralnej intencji drugiego człowieka, ale mogę i muszę
oceniać jego zewnętrzne postępowanie i starać się zrozumieć, c o d z i e j e s i ę
w j e g o w n ę t r z u”193.
Podsumowując, można zauważyć, że moralność jest dla Valoriego „przeżytym doświadczeniem egzystencjalnym. Z tego powodu może być przedmiotem analizy fenomenologicznej, czyli czystego opisu sensu fenomenu
moralnego, tak jak przedstawia się on naszej świadomości”194. W przebiegu tej
analizy okazuje się, że niektóre czyny jawią się jako dobre, czyli uczciwe,
189 Tamże, s. 222.
190 Zob. tamże, s. 48–52.
191 Tamże, s. 222. Pogląd o zasadniczej roli intencji przy ocenie czynu, którego konsekwencją jest teza o nieistnieniu czynów wewnętrznie złych (i dobrych), jest charakterystyczny
dla tzw. proporcjonalizmu, za którym Valori się opowiada. Więcej na temat zostanie powiedziane w trzecim paragrafie ostatniego rozdziału.
192 Tamże, s. 224.
193 Tamże, s. 227.
194 P. Valori, Può esistere…, dz. cyt., s. 20.
158
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
cnotliwe, zgodne z racjonalnością i godnością ludzką, otwierające nas na drugich, inne natomiast jawią się jako złe, czyli nieuczciwe, niepoprawne, niegodne, zamykające w egoizmie195. Kryterium oceny czynu i źródło moralności,
utrzymuje Valori, „są nam wewnętrzne, ponieważ utożsamiają się z godnością
osoby ludzkiej, moją i innych”196.
Jak utrzymuje Valori, fenomenologia doświadczenia moralnego jest do
pewnego stopnia autonomiczna i samowystarczalna, jest intuicyjna oraz bezpośrednia i jako taka nie wymaga udowodnienia poza wewnętrzną oczywistością197. Z poznawczego punktu widzenia fenomenologia doświadczenia
moralnego wystarczy, aby rozpoznać dobro faktu moralnego198. Unika ona
trudności podnoszonych przez Kanta oraz przezwycięża subiektywizm i relatywizm, ponieważ wartości moralne są obiektywne i niezależne od uwarunkowań zewnętrznych, a także odkrywane nie władzą rozumu, ale poprzez intuicję emocjonalną: „istnieje w nas zdolność do ujęcia wartości nie za pomocą
empirycznego odczucia, ale za pomocą prawdziwie obiektywnej intencjonalności, zgodnie z którą człowiek jest zdolny do realizowania wartości”199.
Niemniej jednak Valori jest świadomy, że analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego ma poważne ograniczenia. Dochodzi w niej do zbyt
daleko idącego rozdzielenia wartości od bytu i dobra. Istotnym problemem
jest również zbytnie rozdzielanie intuicji emocjonalnej od władzy rozumu200.
Kolejną wadą etyki fenomenologicznej jest „twierdzenie o istnieniu wartości
w czysto idealnym ś w i e c i e, w szeregu idealnych przedmiotów bez istnienia. Nie ulega wątpliwości, że ujęcie doświadczenia moralnego daje mi przede
wszystkim wartość i sens pewnych aktów, ale ostateczny fundament tego sensu, tej wartości, musi znajdować się w bycie, a przede wszystkim w Bycie Absolutnym”201. Choć na poziomie epistemologicznym analiza fenomenologiczna
doświadczenia moralnego nie potrzebuje ufundowania ontologicznego, to
195 Zob. tamże, s. 20n.
196 Tamże, s. 21.
197 Zob. P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 52; tenże, Filosofia morale: questioni…,
dz. cyt., s. 6.
198 Zob. P. Valori, Può esistere…, dz. cyt., s. 23.
199 P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 52.
200 Zob. tamże, s. 53n.
201 Tamże, s. 54.
Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego
159
sprawia ona jednak wrażenie niedoskonałej i niedopełnionej, jak „powieść bez
zakończenia” lub „dom, który posiada ściany nośne, ale na którym nie położono dachu”202. W tym punkcie ujawnia się największa słabość fenomenologii
doświadczenia moralnego. Z poznawczego punktu widzenia doświadczenie
moralne i wartość osoby mogą być poznane przed ontologią, ale ich ostateczna
racja pozostaje niewyjaśniona.
Analiza fenomenologiczna, zdaniem Valoriego, ujawnia istnienie nieuwarunkowanej, niezbywalnej, absolutnej godności osoby, ale nie tłumaczy ontologicznych korzeni tej godności203. Jeśli fundamentem i kryterium moralności
jest godność osoby, pojawia się pytanie: czym jest osoba? Jakie są korzenie tych
personalistycznych wartości? Skąd prawo moralne bierze swoją absolutność?
Skąd wypływa godność, którą afirmuje metoda fenomenologiczna? Jaki jest
fundament tej godności?204 Valori tłumaczy, że fenomenologia może prowadzić do odkrycia wartości moralnej, ale „nie tematyzuje fundamentu ontologicznego takiej wartości”205. Innymi słowy, jak wyjaśnia, na podstawie analizy
fenomenologicznej można dojść do przekonania, że zabicie niewinnej osoby
jest złe, ponieważ jest działaniem przeciw jej godności, ale nie da się wytłumaczyć, dlaczego osoba tę godność posiada206. Utrzymuje on, że „etyka czysto
fenomenologiczna i aksjologiczna nie ma adekwatnego i doskonałego fundamentu. Fenomenologiczna analiza bytu moralnego musi zatem zostać uzupełniona metafizyką dobra, a ostatecznie metafizyką Boga”207.
Przejście do ontologii nie unieważnia analiz fenomenologicznych. Dla Valoriego fakt moralny jawi się jako pierwszy w porządku epistemologicznym,
a autentyczne przeżywanie tego faktu prowadzi do odkrycia prawd metafizycznych, jak w o l n o ś ć, o s o b a, o t w a r t o ś ć n a A b s o l u t, które są
pierwsze w porządku ontologicznym208. Valori argumentuje: „relacja świadomość – byt fenomenologii, gdy uświadamia sobie rozdarcie, do którego
202 P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 6.
203 Zob. P. Valori, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 4; tenże, N. Brown, The Worth of
Persons…, dz. cyt., s. 733.
204 Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 80.
205 P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 19. Zob. tenże, Significato…, dz. cyt., s. 70.
206 Zob. P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 19.
207 P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 54.
208 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 237n.
160
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
prowadzi – jako nigdy niezaspokojona, dynamiczna tendencja podmiotu do
posiadania przedmiotu – narzuca […] przejście od rozważań czysto fenomenologicznych do ontologicznych”209. Moment fenomenologiczny i metafizyczny są różne, ale nieodseparowane od siebie, są dwoma momentami jednego
filozoficznego procesu. Fenomenologia jest krokiem pośrednim między n a u k a m i h u m a n i s t y c z n y m i a ontologią210. Valori utrzymuje: „w rzeczywistości jesteśmy przekonani, że poprawna ontologia i, a fortiori, metafizyka
życia moralnego – nie naturalistyczno-kosmologiczna, racjonalistyczna czy
psychologiczno-pozytywistyczna – nie może nie wymagać, jako przedsionka, tego radykalnego, fenomenologicznego zakwestionowania, aby nie pozostać na poziomie dogmatycznym i przedkrytycznym”211. Bez takiej analizy nie
można usprawiedliwić wprowadzenia do systemu filozoficznego pojęć normy,
celu, prawa, wartości, natury, dobra, miłości. Analiza fenomenologiczna może
wzbogacić, wyjaśnić i usprawiedliwić metafizykę212.
3. Konieczność przejścia do ontologii moralnej
Trzecim krokiem analizy doświadczenia moralnego jest zatem poszukiwanie
jego ontologicznego fundamentu. I choć przejście od analizy fenomenologicznej do ontologii to, według Valoriego, droga żmudna i trudna, to wydaje się
ona również solidna, przekonująca i konieczna213.
Wychodzi on od pytania: „czy ostatecznym fundamentem absolutnej
wartości osoby jest A b s o l u t M e t a f i z y c z n y, Bóg, Esse Subsistens metafizyki klasycznej i chrześcijańskiej, czy hipostazowana Ludzkość w rozumieniu Feuerbacha i Marksa, czy stwarzająca wartości Wolność egzystencjalistów
(Nietzsche, Sartre, Camus), czy aosobowe Bycie Heideggera?”214 Konstatuje, że
dochodzi tu do pewnego konfliktu humanizmów, wizji świata. Jego zdaniem,
choć w każdym humanizmie przyjmuje się jakąś wartość moralną, a zatem
209 P. Valori, Per un discorso…, dz. cyt., s. 13n.
210 Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 78.
211 P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 11.
212 Zob. tamże, s. 11n.
213 Zob. tamże, s. 238; tenże, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 5.
214 P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 80.
Konieczność przejścia do ontologii moralnej
161
możliwe byłoby zaakceptowanie analizy fenomenologicznej, to różnią się one
jednak wyborami metafizycznymi.
Każda nowożytna koncepcja etyczna jest bowiem metafizyką, argumentuje
Valori, gdyż absolutyzując, hipostazuje dane elementy rzeczywistości i stawia
je „w miejsce s t a r e g o Boga”215. Humanizmy ateistyczne nie chronią jednak
podstawowej zasady życia moralnego, czyli absolutnego prymatu osoby216.
Marksizm poddaje osobę kolektywowi, pozytywizm racjonalistycznemu rozumowi, natomiast w egzystencjalizmie Sartre’a osoba jest „arbitralną wolnością,
która zaczyna się i kończy w przypadku”217. W koncepcji Valoriego pierwszym
momentem analizy ontologicznej jest zbadanie tych współczesnych koncepcji
etycznych. Zakładają one bowiem istnienie wartości moralnej i jej transcendencję nad faktem empirycznym, ale przyjmują jej ufundowanie na niewłaściwym, jego zdaniem, systemie ontologicznym218. Chodzi zatem o analizę
rozwiązań, które są niedoskonałe lub błędne, aby rozważyć czy pewne ich elementy nie są wartościowe, a dopiero następnie przejść do pozytywnego wyjaśnienia faktu moralnego219.
Valori podejmuje analizę racjonalizmu, zwłaszcza Kanta, kontynuowanego
w idealizmie, kolektywizmie, zwłaszcza marksizmie oraz egzystencjalizmie220.
Kryterium oceny koncepcji etycznych jest dla niego zgodność z doświadczeniem moralnym: „żaden system doktrynalny nigdy nie może być niewierny
przedkonceptualnym danym przeżytego doświadczenia, nakreślonym przez
przeprowadzoną wcześniej analizę fenomenologiczną. Takie doświadczenie
jest więc ostatecznym miernikiem, do którego musi się odnosić refleksja kategorialna”221. Ontologia moralna ma być zatem konceptualizacją, która niejako
przekłada na język pojęć dane doświadczenia, biorąc jednak także pod uwagę
już przyjęte w koncepcjach etycznych rozwiązania222.
215 P. Valori, Può esistere…, dz. cyt., s. 23.
216 Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 81.
217 Tamże. Zob. tenże, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 8; tenże, Può esistere…, dz. cyt.,
s. 23.
218 Zob. P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 23.
219 Zob. P. Valori, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 59.
220 Zob. P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 20.
221 Tamże, s. 21.
222 Zob. tamże.
162
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
Pierwszą analizowaną przez Valoriego koncepcją jest etyka racjonalistyczna. Pewną formą etyki rozumu była, jego zdaniem, etyka scholastyczna, która
przyjmowała za kryterium moralności recta ratio lub natura rationalis. Rozum
oznacza tam intelekt dyskursywny, zdolność odkrywania struktur ontologicznych rzeczywistości. Współcześnie termin r o z u m przyjmuje raczej znaczenie formalne i oznacza zdolność wydawania sądów logicznych czy dedukcyjnych właściwych dyskursowi matematycznemu i naukowemu. Z tego powodu,
jak zostało już zaznaczone w poprzednim paragrafie, Valori postuluje odejście
od definicji scholastycznych223.
Najważniejszą, jego zdaniem, etyką rozumu jest jednak stanowisko Kanta. Choć jest już dziś raczej anachroniczny, gdyż wszystkie etyki współczesne
wynikają z przeciwstawienia się poglądom Kanta, nie można jednak zanegować jego ważności. Co więcej, etykę Kanta uważa się w świecie akademickim
za klasyczną, niejako oficjalną etykę filozoficzną224. Najistotniejszy element
poglądów Kanta to autonomia prawa moralnego wobec każdego rodzaju motywacji zewnętrznej. W konsekwencji „w kantyzmie znajdujemy uroczystą
proklamację godności osoby ludzkiej, która jest celem samym w sobie i nigdy
nie jest jedynie środkiem czy narzędziem woli lub interesu, prywatnego czy
publicznego, innych osób”225.
Etyka Kanta zasługuje więc na uwagę, gdyż jest próbą sformułowania etyki laickiej, czyli nieufundowanej ontologicznie na Absolucie. Należy docenić
w niej opis prawa moralnego i obowiązku, szacunek do dobrej woli i osoby, odróżnienie dobra moralnego od dobra użytecznego i przyjemnego oraz odrzucenie eudajmonizmu i etycznego empiryzmu. Jej główną zasługą było wykazanie absolutności, uniwersalności, bezwarunkowości i obowiązywania prawa
moralnego226. Niemniej jednak cechuje się ona poważnymi niedoskonałościami. Zdaniem Valoriego, pojęcie r o z u m p r a k t y c z n y zawiera w sobie
sprzeczności. Jest on bowiem, w propozycji Kanta, równocześnie skończony
223 Zob. tamże, s. 25n; tenże, L’esperienza…, dz. cyt., s. 171; tenże, La “natura” norma…,
dz. cyt., s. 325.
224 Zob. P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 20–22.
225 P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 28. Zob. tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt.,
s. 25.
226 Zob. P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 40n; tenże, Lezioni di filosofia…,
dz. cyt., s. 22n.
Konieczność przejścia do ontologii moralnej
163
i nieskończony, uwarunkowany i niewarunkowany, autonomiczny i wymagający postulatów. Kant przyjmuje koncepcję logiczno-formalną rozumu praktycznego, poszerzając ją jednocześnie o cechy ontologicznej absolutności, nieuwarunkowanej przygodności i uniwersalności. Jest to jednak, twierdzi Valori,
nieuprawnione. Drugim zarzutem jest podnoszony przez Schelera formalizm
imperatywu kategorycznego. Kolejnym zaś redukcja miłości do interesownego
uczucia, co, zdaniem Valoriego, najbardziej oddala Kanta od poprawnej antropologii227. Kant niesłusznie również oskarżał etykę klasyczną o utylitaryzm;
nie zauważył, że nie każde dobro narzuca się jako obowiązujące, gdyż istnieją
akty hojności czy heroizmu; przecenił autonomiczność wolnej woli, która nie
jest całkowicie autonomiczna228. W końcu, jak dopowiada Valori, maksymom
Kanta brakuje fundamentu. Ten sam zarzut stawia on każdej etyce laickiej: posiadają fundament bezpośredni bliższy, ale nie posiadają fundamentu pośredniego dalszego229.
Drugą badaną przez niego koncepcją etyki jest kolektywizm, w ramach
którego fundamentem ontologicznym moralności jest wspólnota ludzi. Narzucającym się motywem takiego podejścia jest obserwacja człowieka jako
istoty społecznej otwartej na innych. Przykładem kolektywizmu etycznego jest
myśl Hegla, według której to państwo ukazuje treść imperatywu kategorycznego. Valori twierdzi, że wtedy państwo staje się gwarantem wolności obywateli,
a jednostka znajduje wolność i spełnienie w posłuszeństwie państwu230. Jednocześnie państwo nie jest ostatecznym kryterium moralności, gdyż podlega
rozwojowi historycznemu. Kryterium moralności stają się zatem prawa historii: „Weltgeschichte ist Weltgericht”231. Etyka Hegla uznawałaby zatem, zdaniem
Valoriego, wartość osoby za podległą ogółowi rozumianemu jako państwo lub
ludzkość232.
227 Zob. P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 46–48; tenże, Lezioni di filosofia…,
dz. cyt., s. 26.
228 Zob. P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 27n.
229 Zob. P. Valori, Può esistere…, dz. cyt., s. 28; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 28n,
80; tenże, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 16.
230 Zob. P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 53–58.
231 Tamże, s. 59.
232 Zob. tamże, s. 60.
164
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
Innym przykładem kolektywizmu etycznego jest etyka Marksa i poglądy
jego następców. Zamiarem Marksa była reinterpretacja myśli Hegla. Był on
przekonany, utrzymuje Valori, że etyka, religia czy metafizyka nie podlegają
rozwojowi, ponieważ to ludzie poprzez rozwój produkcji materialnej zmieniają rzeczywistość233.
Zaletą podejścia kolektywistycznego, w ocenie Valoriego, jest uwypuklenie
wagi relacji społecznych osoby234. Podkreśla ono również ważność społecznych obowiązków osoby, co bywa, jak zauważa, zaniedbywane w etyce klasycznej. Błąd kolektywizmu leży jednak w uznaniu społeczeństwa za normę
moralności235. Analiza fenomenologiczna jasno ukazuje, że kryterium moralnym jest godność osoby, a nie relacja do społeczeństwa. Doświadczenie moralne różni się od doświadczenia społecznego. Uznanie ludzkości, państwa czy
historii za fundament ontologiczny oznacza ich nieuprawnione hipostazowanie. Zdaniem Valoriego, etyka kolektywistyczna pomniejsza godność osoby,
wywyższając godność państwa czy społeczeństwa, czyli w imię abstrakcyjnego człowieka pomniejsza człowieka konkretnego236. Valori utrzymuje: „albo
społeczeństwo, państwo, sama ludzkość są w tym światopoglądzie uznawane
za rzeczywistości f a k t y c z n e, ale wtedy nie wiadomo, jak można uznać je
za kryterium wartości moralnej […], albo też filozofia taka chce wskazać jako
fundament moralności i d e a ł m o r a l n y takich wspólnot, […] czyli godność konkretnej osoby, która przekracza samo społeczeństwo”237. W obu przypadkach, w ocenie omawianego filozofa, społeczeństwa nie można uznać za
absolutną normę moralności. Jeśliby tak przyjąć, wtedy wszystko, co użyteczne
dla społeczeństwa, byłoby dozwolone, a wszystko, co nakazane, byłoby dopuszczalne238. Co więcej, jeśli przyjąć, że konkretny człowiek ma wartość o tyle,
o ile jest cenny dla kolektywu, pojawia się pytanie o wartość słabszych, chorych
czy niepełnosprawnych239.
233 Zob. tamże, s. 61.
234 Zob. tamże, s. 72.
235 Zob. P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 30–33.
236 Zob. P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 73–76; tenże, L’esperienza…, dz. cyt.,
s. 155n.
237 P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 76.
238 Zob. P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 34n.
239 Zob. P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 77.
Konieczność przejścia do ontologii moralnej
165
Trzecią analizowaną przez Valoriego koncepcją jest egzystencjalizm. Uważa on, że nurt ten można zinterpretować jako personalistyczną odpowiedź na
monizm heglowski i marksistowski240. Jego zdaniem głównym przedstawicielem egzystencjalizmu teistycznego jest Kierkegaard, a jego poglądy etyczne
koncentrują się wokół pojęcia osoby, co jest sprzeciwem wobec kolektywizmu,
ale prowadzi jednocześnie do niedocenienia wartości społecznych i intersubiektywnych relacji osoby241. W nurcie egzystencjalizmu ateistycznego, którego przedstawicielami są Nietzsche, Camus i Sartre, fundamentem wartości jest
wolność, która stwarza wartości242.
Zdaniem Valoriego, zalety egzystencjalizmu to wykazanie ograniczeń etyki
racjonalistycznej i kolektywistycznej oraz zwrócenie uwagi na wartość osoby
ludzkiej243. Błędem egzystencjalizmu jest zaś wyróżnianie aspektu podmiotowego, czyli wolności, podczas gdy pomija się aspekt przedmiotowy244. Valori
zauważa: „intencjonalność […] w życiu aksjologicznym, podobnie jak w życiu
epistemologicznym, implikuje właśnie tę niedającą się wyeliminować relację
między biegunem podmiotowym i przedmiotowym. Nie ma przedmiotowości
bez podmiotowości, ale nie ma też podmiotowości bez przedmiotowości. Absolutna wolność byłaby sprzeczna z tym pierwotnym i nieredukowalnym doświadczeniem życia świadomości”245. Wolność, która nie dąży do żadnej wartości, prowadzi natomiast do nihilizmu, który jest wewnętrznie sprzeczny246.
Po zbadaniu tych błędnych rozwiązań drugim momentem analizy ontologicznej w koncepcji Valoriego jest odpowiedź na pytanie, czym cechuje się etyka
fenomenologiczna ufundowana na ontologii. Opowiada się on, jak było pokazane, za rozszerzeniem pojęcia doświadczenia tak, aby nie dotyczyło ono tylko
rzeczywistości empirycznej, ale oznaczało bezpośredni, przeżyty, konkretny
kontakt z rzeczywistością obiektywną247. Pisze: „pojęcie d o ś w i a d c z e n i e
240 Zob. P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 39.
241 Zob. tamże, s. 40–43.
242 Zob. P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 82–85.
243 Zob. tamże, s. 92–96; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 46.
244 Zob. P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 99.
245 Tamże, s. 96.
246 Zob. tamże, s. 97, 101–103.
247 Zob. tamże, s. 11.
166
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
jest analogiczne i dlatego może być rozszerzone najpierw ze znaczenia empiryczno-pozytywistycznego, a następnie z fenomenologicznego, na znaczenie
szersze od poprzednich”248. W ten sposób będzie dotyczyło również rzeczywistości bytu samego w sobie, wartości osoby i jej działań, ostatecznego sensu
egzystencji i historii świata249.
W przejściu od fenomenologii do ontologii pojawia się, zdaniem Valoriego, nowy dynamizm, nie tylko racjonalny, ale intelektualny, który nie ogranicza się do konstatacji danych, ale je pogłębia, czyni bardziej zrozumiałymi
i uzasadnia. Ów dynamizm intelektualny nie jest inferencją racjonalistyczną
i konstruktywistyczną, ale inferencją przeżytą, egzystencjalną250. Valori twierdzi, że „przejście od fenomenologii do ontologii jest uprawnione i możliwe,
ponieważ pozostaje w ścisłym związku z rzeczywistym i integralnym doświadczeniem człowieka, który jest widziany nie tylko w swoim momencie statyczno-kontemplacyjnym, ale także w aspekcie dynamiczno-aktywnym”251.
Doświadczenie w wymiarze fenomenologicznym odznacza się bezpośredniością, receptywnością, statycznością, natywnym kontaktem z rzeczywistością. Doświadczenie w wymiarze ontologicznym zaś odznacza się
egzystencjalnym zapośredniczeniem, dynamizmem intelektualnym i relacją z rzeczywistością nie tylko bezpośrednią, ale fundamentalną i ostateczną. Między dwiema modalnościami nie ma sprzeczności, ale wzajemność
i wynikanie252.
Analiza fenomenologiczna ujawnia ważne cechy osoby ludzkiej takie jak
pojedynczość, niepowtarzalność, tajemniczość, samoświadomość i wolność253.
Na poziomie ontologicznym zaś zostaje ujawnione, że osoba konstytuuje
„egzystencjalny rdzeń odporny na każdą asymilację redukującą lub naturalistyczną (biopsychologiczną, socjologiczną, ekonomiczną…), a także
248 Tamże.
249 Zob. tamże.
250 Zob. tamże.
251 Tamże, s. 13. Zdaniem Valoriego, koncepcja rozszerzenia metody fenomenologicznej
z momentu poznawczo-myślowego na aktywno-dynamiczny jest inspiracją dla Osoby
i czynu Wojtyły (zob. tamże; tenże, K. Wojtyła, The Acting Person, Reidel, Dordrecht–
Boston–London 1979, „Gregorianum”, 60 (1979), nr 4, s. 763–766).
252 Zob. P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 14.
253 Zob. tamże, s. 15.
Konieczność przejścia do ontologii moralnej
167
logiczno-formalną (racjonalistyczno-idealistyczną)”254. Analizy Husserla,
zwłaszcza piąta medytacja, otwierają się na „misterium ontologiczne”255. Zdaniem Valoriego, podmiot działający moralnie posiada wymiar nie tylko fenomenologiczny, ale ontologiczny czy metafizyczny, czyli, według etymologii
tego terminu, przekraczający rzeczywistość fizyczną256.
Dynamizm intelektualny doświadczenia ontologicznego, jak utrzymuje
Valori, ujawnia bytowe podstawy godności osoby ludzkiej: „najgłębszy rdzeń
ontologiczny osoby wymyka się logiczno-naukowej obiektywizacji […], ale
także, choć w innym stopniu, fenomenologicznej intencjonalności konstytutywnej”257. J a drugiego jest konstytuowane przez moje j a i dla mojego j a,
ale równocześnie jest również konstytuujące i niezależne. Nie może być tylko
przedmiotem mojej świadomości, ale jest również podmiotem, dla którego to
j a jestem przedmiotem świadomości. Analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego ujawnia cechy osoby, które prowadzą do odkrycia jej jako
podmiotu w wymiarze ontologicznym258.
W rozdziale drugim niniejszej pracy analizowane były podawane przez
Valoriego cechy ontologii opartej na fenomenologii. Postuluje on „dyskurs
ontologiczny konkretny, przeżyty, egzystencjalny, źródłowy – zatem nie naturalistyczny, logicystyczny, abstrakcyjny czy formalistyczny”259. Innymi słowy,
„ontologię nową, naukową, ale nie scjentystyczną, obiektywną, ale nie obiektywistyczną, osobową, ale nie subiektywistyczną”260. Etyka fenomenologiczna
ufundowana na ontologii, w rozumieniu Valoriego, ma analogicznie następujące cechy: jest antynaturalistyczna, gdyż nie redukuje wartości moralnej do
faktu biologicznego, psychicznego, psychoanalitycznego, emotywnego czy
socjologicznego; unika każdej formy racjonalizmu, zarówno idealistyczno-platońskiego, jak i formalistyczno-kantowskiego; będąc obiektywna, nie jest
obiektywistyczna. Od strony pozytywnej zaś jest to etyka personalistyczna,
254 Tamże.
255 Tamże.
256 Zob. tamże.
257 Tamże, s. 16.
258 Zob. tamże.
259 P. Valori, Per un discorso…, dz. cyt., s. 28. Zob. tenże, Metodo…, dz. cyt., s. 204n.
260 P. Valori, Per un discorso…, dz. cyt., s. 28.
168
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
wspólnotowa, egzystencjalna, otwarta na Absolut261. Powinna „fundować
wartość, rozumiejąc ją jako odbicie dla ludzkiej świadomości transcendentalnych struktur bytu, gdyż wyrażają one doskonałość i dlatego jawią się jako
godne szacunku i miłości”262. Z metodologicznego zaś punktu widzenia bierze
pod uwagę wkład n a u k h u m a n i s t y c z n y c h, umieszczając ich rezultaty
w kontekście ideału moralnego; jest ufundowana na przeżytym doświadczeniu
moralnym; jest inspirowana chrześcijaństwem, ale nie w celu naśladowania,
lecz raczej aktualizowania owej inspiracji; bierze pod uwagę aktualne dyskusje etyczne, nie w celu podążania za innymi rozwiązaniami, ale rozeznawania,
czy nie ma w nich wartościowych elementów pozwalających lepiej ująć ideał
moralny263.
Podsumowując, warto zauważyć, że w opinii Valoriego „zadaniem analizy fenomenologicznej, a następnie ontologicznej, jest badanie moralnego doświadczenia transcendentalnego i materialnego, a nie formalnego (według klasycznej koncepcji Schelera), które funduje każdy sąd kategorialny wartości”264.
Takim absolutnym kryterium jest humanum, godność człowieka, konkretnej
osoby otwartej na intersubiektywność innych osób, która w wolności działa
według swej istoty265. Stąd dla swojej koncepcji Valori preferuję nazwę: egzystencjalna etyka materialna ufundowana na osobie266. Uważa, że postulowany
przez niego personalizm etyczny nie popada w relatywizm, historyzm, indywidualizm; zachowuje absolutność wartości, biorąc pod uwagę uwarunkowania historyczne, psychologiczne, psychoanalityczne, społeczne, ekonomiczne,
filozoficzne, ideologiczne. Pisze: „ta Wartość, przedmiot najpierw fenomenologicznej, a potem ontologicznej analizy – filozofii moralnej – jest rozumiana jako idealny horyzont, do którego musimy starać się dążyć, w najwyższym
możliwym stopniu, na miarę naszych sił poznawczych i wolitywnych. Wysiłek
ten, w odniesieniu do Ideału Absolutnego, zawsze pozostanie asymptotyczny.
261 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 239n; tenże, Fenomenologia e metafisica. Colloquio…, dz. cyt., s. 450n.
262 P. Valori, Per un discorso…, dz. cyt., s. 19.
263 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 240n.
264 P. Valori, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 62.
265 Zob. tamże.
266 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 182. W innym miejscu stwierdza również: „etyka humanistyczna i personalistyczna, za którą się opowiadamy” (tamże, s. 169).
Możliwość kontynuowania analizy na gruncie teologii moralnej
169
To właśnie tutaj należy umieścić relatywność, ale nie Wartości samej w sobie,
ale sposobu jej poznania i chcenia”267.
W ontologii analiza doświadczenia moralnego, w rozumieniu Valoriego,
osiąga kres z filozoficznego punktu widzenia. Dyskurs ontologiczny nie zwalnia z jednej strony z poprzedzającej go n a u k o w e j i fenomenologicznej analizy wartości, faktu moralnego oraz ich praktycznych treści, czyli praw, norm,
zwyczajów, uprawnień i obowiązków268. Z drugiej strony może być kontynuowany w teologii269. Teologia moralna również nie niweluje wyników analiz
n a u k h u m a n i s t y c z n y c h i filozofii, nie jest wypełnieniem l u k. Valori
utrzymuje, że samo bycie chrześcijaninem nie wystarcza, chrześcijanin nie jest
zwolniony z obowiązku poszukiwania słusznej drogi również poprzez namysł
n a u k o w y i filozoficzny. Chodzi mu raczej o teologię moralną ujętą jako krytyczna refleksja nad życiem chrześcijanina270.
4. Możliwość kontynuowania analizy na gruncie teologii
moralnej
Valori konstatuje, że filozoficzne otwarcie na Absolut pozostanie niepełne, jeśli
nie będzie zrealizowane w rzeczywistym, egzystencjalnym, nadprzyrodzonym
i ponadracjonalnym spotkaniu z Bogiem. Jest to skok jakościowy dokonywany
przez wiarę, który przekracza naukę i filozofię271. Twierdzi on, że aby przyjąć
objawienie, nie ma potrzeby przechodzenia przez wcześniejsze stopnie namysłu nad moralnością, a równocześnie odpowiedź wiary nie czyni zbędną analizy n a u k o w e j, fenomenologicznej i ontologicznej272.
Włoski filozof utrzymuje, że „wartość opiera się na bycie, a afirmacja absolutnej wartości moralnej nie może zatem nie zawierać odniesienia do Absolutu
267 P. Valori, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 64.
268 Zob. P. Valori, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 15; tenże, Può esistere…, dz. cyt.,
s. 27.
269 Zob. P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 19; tenże, Significato…, dz. cyt., s. 82–85.
270 Zob. P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 19n.
271 Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 81; tenże, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 20.
272 Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 71; F. Parisi, Il valore della coscienza e dell’esperienza morale, Bari 2003, s. 265.
170
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
ontologicznego”273. Doświadczenie moralne ma swój fundament ontologiczny
w transcendentalnym Absolucie metafizycznym, czyli w Bogu. Powstaje zatem
pytanie o stosunek etyki do Boga.
Valori uważa, że błędnym ujęciem relacji filozofii i teologii jest fideizm.
W tym ujęciu filozofia moralna jest niemożliwa, gdyż jedyną etyką jest etyka
opierająca się na objawieniu chrześcijańskim. Innym błędnym ujęciem jest
racjonalizm, który neguje możliwość teologii moralnej274. Omawiany filozof
twierdzi, że filozofia moralna jest uprawniona i posiada autonomię przekraczającą objawienie. Pozostaje ona jednak niepełna, gdyż nie ujmuje elementów
nadprzyrodzonych występujących w doświadczeniu moralnym. Valori zauważa, że „porządek moralny znajduje swój bezpośredni fundament w racjonalności […], ale swój fundament ontologiczny, pośredni i Ostateczny w istnieniu Boga”275. Analiza doświadczenia moralnego prowadzi do uchwycenia jego
pierwotnego i ostatecznego fundamentu, którym jest Absolutna Wartość i Absolutny Byt, czyli Absolut276.
Zdaniem Valoriego, pojęcie życia moralnego ze swej istoty jest związane
z pojęciem osoby. Z tego powodu wskazuje ono, nawet bez odwołania do objawienia, na Absolut Osobowy. Bez objawienia nadprzyrodzonego pojęcie to
pozostaje jednak niejasne. Objawienie prowadzi natomiast do wewnętrznego
s p o t k a n i a, rozumienia i miłości277. Valori twierdzi, że „osoba moralna w takim stopniu posiada tę godność, w jakim uczestniczy, otwiera się, przekracza
się w Ostatecznym, Prawdziwym Absolucie Ontologicznym”278. Z tego powodu
osoba znajduje swoją rację w doświadczeniu Absolutu, czyli doświadczeniu
religijnym, które jest konsekwencją świadomego doświadczenia moralnego279.
273 P. Valori, Può esistere…, dz. cyt., s. 23. Zob. tenże, L’esperienza…, dz. cyt., s. 233.
274 Zob. P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 3; tenże, Filosofia morale: questioni…,
dz. cyt., s. 9.
275 P. Valori, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 9. Zob. tenże, Può esistere…, dz. cyt.,
s. 24; tenże, La fondazione dell’etica filosofica in Joseph de Finance, w: La filosofia cristiana del Novecento. 2: Joseph de Finance, red. L. Zarmati, Roma 1997, s. 48.
276 Zob. P. Valori, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 12; tenże, Può esistere…, dz. cyt.,
s. 26.
277 Zob. P. Valori, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 63.
278 P. Valori, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 10. Zob. tenże, Può esistere…, dz. cyt.,
s. 24.
279 Zob. P. Valori, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 63.
Możliwość kontynuowania analizy na gruncie teologii moralnej
171
Co można powiedzieć o tym Absolucie? Valori twierdzi, że „koncepcja
Boga, do której doszliśmy, pozostaje czysto filozoficzna; dlatego nie zawsze
i nie we wszystkim musi się ona pokrywać z koncepcją Boga judeochrześcijańskiego objawienia. […] Nasz wywód przekracza zatem dyskurs biblijny, nawet
jeśli się mu nie przeciwstawia”280. Czy ten Absolut można poznać? Z punktu
widzenia doświadczenia moralnego, zdaniem Valoriego, możliwe jest znalezienie owego fundamentu ontologicznego „w sposób doświadczony, domyślny, niekoniecznie konceptualny”281. Valori utrzymuje, że człowiek uczciwy, gdy
podejmuje dobre działania, niekoniecznie musi myśleć o Bogu lub posiadać
Jego filozoficzny obraz: „metafizyczne ufundowanie etyki nie wymaga konstrukcji wyobrażeniowych czy nawet kategorialnych”282. Bóg nie jest zewnętrznym prawodawcą, lecz jawi się jako „pierwotny fundament transcendentalny,
ale doświadczany w ramach naszego działania moralnego”283.
Etyka laicka, czyli autonomiczna, pomijająca istnienie Boga, jest, zdaniem
Valoriego, możliwa na poziomie epistemologiczno-fenomenologicznym oraz
ontologicznym bezpośrednim i bliższym. Na poziomie ontologicznym pośrednim i ostatecznym nie jest możliwa. Twierdzi on, że analiza fenomenologiczna doświadczenia moralnego prowadzi do ukazania, że „wartość moralna
znajduje swoje epistemologiczne kryterium i b l i ż s z y fundament ontologiczny w godności ludzkiej”284. Fundament ostateczny znajduje ona jednak tylko w odwołaniu się do Absolutu285. Etyka laicka jest natomiast powszechna
i zawdzięcza się jej postęp w wielu wyzwaniach takich jak tolerancja religijna,
wolność sumienia, słowa, prasy, prawo cywilne, sprawiedliwość społeczna.
Również koncepcje etyczne uznawane przez Valoriego za błędne (kantyzm,
280 P. Valori, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 11. Zob. tenże, Può esistere…, dz. cyt.,
s. 25.
281 P. Valori, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 11. Zob. tenże, Può esistere…, dz. cyt.,
s. 25.
282 P. Valori, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 12. Zob. tenże, Può esistere…, dz. cyt.,
s. 25.
283 P. Valori, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 12. Zob. tenże, Può esistere…, dz. cyt.,
s. 25.
284 P. Valori, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 16. Zob. tenże, Può esistere…, dz. cyt.,
s. 28; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 80.
285 Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 81.
172
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
kolektywizm, egzystencjalizm) mają zalety, gdyż odróżniają poziom życia naturalnego od religijno-teologicznego286.
Valori nie zgadza się z twierdzeniem, że filozofia moralna nie wyjaśnia dostatecznie doświadczenia moralnego i że takiego wyjaśnienia udzieli etyka teologiczna. Jego zdaniem nie można się zadowolić tylko odwołaniem do Absolutu, gdyż zbyt często w historii prowadziło to błędów287. Refleksja teologiczna
musi zatem brać pod uwagę n a u k i h u m a n i s t y c z n e i filozofię. Teologia
moralna w ścisłym sensie nie odpowie sama z siebie, czy kara śmierci w konkretnej sytuacji historycznej jest dozwolona czy nie lub czy rewolucja zbrojna
jest dopuszczalna. Teologia moralna, czyli refleksja nad objawieniem chrześcijańskim, jest, w ocenie Valoriego, inspiracją dla życia chrześcijanina, ale musi
być nieustannie weryfikowana i aplikowana do życia dzięki badaniom n a u k
h u m a n i s t y c z n y c h i filozofii288.
Valori zastanawia się także, czy objawienie dodaje coś do moralności opisywanej przez n a u k i i filozofię oraz czy moralność chrześcijańska posiada jakąś
specyfikę289. Twierdzi, że dzięki n a u k o m h u m a n i s t y c z n y m i filozofii można co prawda poznać nie tylko fakty, ale i wartości, lecz bez objawienia
nie można rozwiązać najważniejszych problemów egzystencjalnych: początku
i końca życia, cierpienia, grzechu, śmierci. Bez poznania ich ostatecznego fundamentu i bez pomocy łaski, życie moralne jest zagrożone, jak utrzymuje omawiany filozof, egoizmem i nihilizmem290. Objawienie jest szczególnie pomocne
w zrozumieniu misterium grzechu i zła. Wiara pomaga odkryć, dlaczego człowiek wie, co jest dobre i tego chce, a czyni zło291. Wiara i łaska oddziałują na życie
moralne, oświecają je, dają siłę, nadzieję, miłość nadprzyrodzoną wobec Boga
i bliźniego aż do heroizmu i poświęcenia przekraczającego filantropię. Takie ujęcie pozwala Valoriemu na postawienie tezy o istnieniu specyficznej moralności
286 Zob. P. Valori, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 17; tenże, Può esistere…, dz. cyt.,
s. 28n.
287 Zob. P. Valori, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 16; tenże, Può esistere…, dz. cyt.,
s. 27.
288 Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 84n.
289 Zob. tamże, s. 82.
290 Zob. tamże, s. 83.
291 Zob. P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 6.
Możliwość kontynuowania analizy na gruncie teologii moralnej
173
chrześcijańskiej292. Choć jednocześnie uważa on, że należy unikać „wyrażenia
m o r a l n o ś ć c h r z e ś c i j a ń s k a i mówić raczej o c h r z e ś c i j a ń s k i e j
i n s p i r a c j i m o r a l n o ś c i, rozumiejąc przez moralność […] postępowanie
rzeczywiście odpowiadające godności osoby”293. Inspiracja chrześcijańska ma
bardziej znaczenie soteriologiczno-eschatologiczne niż normatywno-praktyczne294. Nie chodzi jednak o wprowadzanie dychotomii między etyką naturalną
a etyką nadprzyrodzoną. Chodzi o to, że osoby, które nie wierzą w Chrystusa,
mogą podejmować takie same decyzje moralne, posiadać te same dyspozycje
i te same zachowania, co ludzie wierzący295. Zdaniem Valoriego, nie ma zatem
sprzeczności pomiędzy antropologią a teologią czy humanizmem a religią296.
Również ktoś nieuznający Boga może i powinien być uczciwy, nawet jeśli nie
znajduje ostatecznych podstaw ontologicznych swojego dobrego postępowania297. Z tego powodu Valori uważa, że słynny aforyzm Dostojewskiego o tym,
że b e z B o g a w s z y s t k o j e s t d o z w o l o n e jest niejednoznaczny. Objawienie nie jest niezbędne dla poznania podstawowych zasad moralnych, lecz jest
„moralnie konieczne dla poznania zarówno zakresu moralności nadprzyrodzonej, jak i zasad moralności naturalnej w całej ich pełni”298. W jego ujęciu zatem
etyka nie jest ani heteronomiczna, ani autonomiczna, lecz teonomiczna299.
Podsumowując poglądy Valoriego, można przytoczyć jego słowa: „analiza
etyczna znajduje się w istocie rzeczy na skrzyżowaniu różnych punktów widzenia: n a u k h u m a n i s t y c z n y c h, aksjologii przeżywanego doświadczenia,
ontologii moralnej, a jako ostatecznego horyzontu tejże – wiary chrześcijańskiej i jej refleksyjnego przemyślenia, czyli teologii”300.
292 Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 83.
293 P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 231.
294 Zob. P. Valori, Metodologia della ricerca…, dz. cyt., s. 110.
295 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 232.
296 Zob. P. Valori, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 18.
297 Zob. tamże, s. 17; tenże, Può esistere…, dz. cyt., s. 29.
298 P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 6.
299 Zob. tamże, s. 62; tenże, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 12; tenże, Può esistere…, dz. cyt., s. 25. Całość koncepcji Valoriego pozwala potraktować jego rozumienie
teonomii jako bliskie pojęciu teonomii uczestniczącej z encykliki Veritatis splendor. Nie
chodzi zatem o zastąpienie etyki teologią moralną.
300 P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 253.
174
Rozdział III. Analiza doświadczenia moralnego w koncepcji Valoriego
Rozważania zawarte w niniejszym rozdziale, wraz z analizami z rozdziału
drugiego, wyczerpują postawiony we wstępie pracy cel rekonstrukcji poglądów etycznych Valoriego. Została zaprezentowana jego droga do zainteresowania myślą Husserla, interpretacja metody fenomenologicznej, a zwłaszcza
propozycja jej wykorzystania jako jednego z kroków przedstawionej przez
niego koncepcji analizy doświadczenia moralnego. Ostatni rozdział pracy poświęcony będzie spojrzeniu krytycznemu na poglądy omawianego filozofa.
Rozdział IV
Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
wobec poglądów Valoriego
Po pierwszym rozdziale, w którym zarysowany został szerszy kontekst historyczno-filozoficzny twórczości filozoficznej Valoriego, dwa kolejne miały za
cel rekonstrukcję jego poglądów. Niniejszy rozdział służyć będzie natomiast
omówieniu niektórych zagadnień dyskusyjnych jego myśli. Jakie trudności
wiążą się z jego propozycją etyki fenomenologicznej? Czym koncepcja ta różni
się od koncepcji innych przedstawicieli fenomenologicznego nurtu rozumienia wartości? Czy jego rozwiązania opierają się zarzutom stawianym fenomenologom? W pierwszej kolejności zostanie podjęta próba spojrzenia, z perspektywy przeprowadzonych wcześniej analiz, na miejsce koncepcji Valoriego
w nurcie etyki fenomenologicznej. Chodzi w szczególności o sprawdzenie, czy
jest to ujęcie oryginalne, zwłaszcza wobec poglądów Husserla i Schelera. Z wielu zagadnień poruszanych przez omawianego filozofa szczegółowej analizie
zostaną następnie poddane dwie sprawy, wyjątkowo znaczące dla badań nad
koncepcjami związanymi z etyką fenomenologiczną. Mianowicie w drugim
paragrafie zostanie zbadana charakterystyczna dla fenomenologii propozycja
poszerzeniu zakresu doświadczenia, którą wysuwał również omawiany filozof.
W trzecim natomiast zostanie przeprowadzona analiza rozumienia przez Valoriego centralnego dla etyki materialnej zagadnienia wartości. Chodzi o to,
aby pokazać, czy poglądy omawianego filozofa mogą być uznane za rozwiązanie problemów będących słabymi punktami etyki fenomenologicznej. Ostatni paragraf poświęcony będzie podnoszonemu przez Valoriego postulatowi
badań interdyscyplinarnych, który jest jednym z najważniejszych elementów
jego koncepcji badania moralności.
176
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
Kolejne części rozdziału traktować zatem będą o wybranych zagadnieniach
dotyczących poglądów Valoriego, ukazując je w szerszym kontekście w celu
wydobycia elementów oryginalnych, wskazania słabości oraz zwrócenia uwagi
na potrzebne uzupełnienia. Z tego względu tytuły kolejnych paragrafów zbudowane są w każdym przypadku z dwóch członów niejako sobie przeciwstawianych, mianowicie pierwszy odnosi się do poglądów omawianego filozofa,
a drugi do głównego kontekstu, w jakim podejmowana jest dyskusja.
1. Koncepcja etyki a etyka fenomenologiczna
Na początku niniejszego paragrafu zostanie podjęta próba bliższego scharakteryzowania etyki fenomenologicznej. Pozwoli to następnie określić, jak wpisuje się w ten nurt koncepcja etyki zaproponowana przez Valoriego, a także
zbadać, czy wnosi ona coś oryginalnego do dyskursu etycznego.
Ryszard Moń słusznie zauważa, że wyrażenie e t y k a f e n o m e n o l o g i c z n a jest wieloznaczne1. Omówienie historii, rozwoju czy nawet tylko
najważniejszych tez tego nurtu etycznego przekracza ramy niniejszej pracy.
Zostaną zatem zasygnalizowane zasadnicze twierdzenia jego głównych przedstawicieli, aby uchwycić istotę ich poglądów.
Cechą charakterystyczną fenomenologicznego podejścia do etyki jest
wzięcie za punkt wyjścia przeżywanego doświadczenia i jego treści oraz powstrzymanie się od postulowania istnienia rzeczywistości metafizycznej2.
Gdy mowa o przedstawicielach etyki fenomenologicznej, należy oczywiście
wymienić Husserla, ale wcześniej także Brentana. Utrzymywał on, że jak sądy
są prawdziwe lub fałszywe, tak wartościowanie jest słuszne lub niesłuszne, natomiast dobra i zła można doświadczyć w emotywnych aktach miłości i nienawiści3. Emocje są zatem dla niego źródłem wiedzy, na której można budować
etykę. Jego koncepcja różni się jednak znacznie od propozycji emotywizmu,
1
Zob. R. Moń, Etyka fenomenologiczna, w: Etyka, red. S. Janeczek, A. Starościc, cz. 1,
Lublin 2016, s. 107.
2
Zob. J. Bengtsson, Phenomenological Ethics, a Historical Outline, w: Phenomenology
World-Wide, red. A.-T. Tymieniecka, dz. cyt., s. 520.
3
Zob. F. Brentano, O źródle poznania moralnego, Warszawa 1989, s. 19n; J. Bengtsson,
Phenomenological Ethics…, dz. cyt., s. 521; R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt.,
s. 107.
Koncepcja etyki a etyka fenomenologiczna
177
w którym emocje prowadzą do arbitralnego subiektywizmu. Brentano, świadomy niewystarczalności takiego praktycznego ujęcia, dodaje jeszcze element
teoretyczny wyrażony w aktach preferencji związanych z potrzebą stopniowania wartości4. Zasadą postępowania uczynił twierdzenie: „wybierz cel, o którym rozumnie można sądzić, że jest rzeczywiście osiągalny; […] wybierz spośród rzeczy osiągalnych to, co najlepsze”5.
Husserl jest mało znany z dzieł etycznych, co prowadziło niektórych do
twierdzenia, że nie zajmował się tą tematyką. Analiza i wydanie niepublikowanych rękopisów ujawniło jednak obecność zagadnień etycznych w jego
poglądach6.
Punktem wyjścia było dla niego konkretne doświadczenie, a celem skonstruowanie systemu uniwersalnych norm. Podkreślał on znaczenie powinności, która wyprzedza zarówno teleologiczne rozważania dotyczące celu, jak
i deontologiczne odwołanie do zasad7.
W początkowej fazie twórczości Husserl kładł nacisk na związek etyki z logiką, który ma gwarantować racjonalność tej pierwszej. Jednocześnie mówił
o autonomii etyki, wskazując na racjonalność praktyczną różną od racjonalności logicznej8. Logika jest dla niego niezbędna do zapewnienia poprawności działań obieranych przez rozum praktyczny, a etyka jawi się jako technika
4
Zob. J. Bengtsson, Phenomenological Ethics…, dz. cyt., s. 521; W. Płotka, Fenomenologia
Husserlowska a etyka. Źródła, rozwój i kontynuacje, w: Wprowadzenie do fenomenologii.
Interpretacje, zastosowania, problemy, red. W. Płotka, t. 2, Warszawa 2014, s. 229.
5
F. Brentano, O źródle poznania…, dz. cyt., s. 17. Zob. R. Moń, Etyka fenomenologiczna,
dz. cyt., s. 108.
6
Zob. E. Husserl, Vorlesungen über Ethik und Wertlehre 1908–1914 (Husserliana: Edmund
Husserl – Gesammelte Werke, t. 28), Den Haag 1988; tenże, Einleitung in die Ethik:
Vorlesungen Sommersemester 1920/1924 (Husserliana: Edmund Husserl – Gesammelte Werke, t. 37), Dordrecht 2004; A. Roth, Edmund Husserls ethische Untersuchungen,
Den Haag 1960; J. Hart, The Person and the Common Life. Studies in a Husserlian Social
Ethics, Dordrecht 1992; U. Melle, Edmund Husserl: From reason to love, w: Phenomenological Approaches to Moral Philosophy. A Handbook, red. J.J. Drummond, L. Embree,
Dordrecht 2002, s. 229–248; W. Płotka, Fenomenologia Husserlowska…, dz. cyt., s. 223.
7
Zob. J. Bengtsson, Phenomenological Ethics…, dz. cyt., s. 522n; R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt., s. 110.
8
Zob. F. Buongiorno, Fondazione dell’etica e materia del dovere in Edmund Husserl, „Rivista internazionale di filosofia e psicologia”, 2 (2011), nr 1, s. 33; W. Płotka, Fenomenologia Husserlowska…, dz. cyt., s. 237.
178
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
racjonalnego działania9. Imperatyw w jego sformułowaniu brzmi: „czyń rzecz
najlepszą z osiągalnych w sferze praktycznej”10.
W kolejnej fazie głoszonych poglądów Husserl mówił o paralelizmie logiki i etyki, a także, czerpiąc z personalizmu Schelera, zwracał uwagę na wartość osoby i etykę miłości11. Tutaj imperatyw przyjmuje sformułowanie: „zrób
wszystko, co w twojej mocy, zgodnie z najlepszą wiedzą i przekonaniem”12. Witold Płotka tak oto komentuje te słowa: „czynić to, co najlepsze, oznacza zatem
urzeczywistniać to, co się miłuje jako oczywistą wartość”13. Dokonane przez
Husserla ujęcie podmiotu etycznego jako osoby prowadzi w konsekwencji do
zagadnień etyki społecznej. Życiem społecznym powinna kierować materialna
zasada normatywna, zasada miłości, gdyż „nie żyjemy każdy swoim własnym
solipsystycznym życiem etycznym, lecz wspólnym, podwojonym osobowo,
a jednak jednym życiem etycznym”14. Podsumowując, warto przytoczyć słowa
Płotki: „ostatecznym celem etyki jest normowanie życia. Husserl proponuje,
aby od szczegółowych opisowo-ejdetycznych analiz aktu wolitywnego przejść
do normatywnych tez na temat działania. Tłem dla tych analiz jest hierarchiczna wizja wartości, które rządzą się immanentnymi jej prawami”15.
Jan Bengtsson określa etykę Husserla jako etykę obowiązku i utrzymuje,
że rozwijał ją w Niemczech Alexander Pfänder (1870–1941), a także Knud
Løgstrup (1905–1981) w Danii i Emmanuel Lévinas (1906–1995) we Francji.
9
Zob. R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt., s. 109; F. Buongiorno, Fondazione dell’etica…,
dz. cyt., s. 35.
10
E. Husserl, Vorlesungen über Ethik…, dz. cyt., s. 142.
11
Zob. W. Płotka, Fenomenologia Husserlowska…, dz. cyt., s. 232n; U. Melle, Edmund Husserl: From…, dz. cyt., s. 229–248.
12
E. Husserl, Einleitung in die Ethik…, dz. cyt., s. 7.
13
W. Płotka, Fenomenologia Husserlowska…, dz. cyt., s. 246.
14
E. Husserl, Wert des Lebens. Wert der Welt. Sittlichkeit (Tagung) und Glückseligkeit, „Husserl Studies”, 13 (1997), s. 217. Zob. W. Płotka, Fenomenologia Husserlowska…, dz. cyt.,
s. 246–248. Inaczej widzi tę sprawę Stachewicz i zwraca uwagę na fakt, że jeśli wartości
należą do sfery tego, co własne, jak chciał Husserl, może to prowadzić do „pewnej wersji
transcendentalnie rozumianego monadyzmu (żeby nie powiedzieć solipsyzmu!) etycznego”. (K. Stachewicz, Fenomenologia Husserla a etyka. Wokół problemów metodologicznych, „Fenomenologia”, 2 (2004), s. 95).
15
W. Płotka, Fenomenologia Husserlowska…, dz. cyt., s. 256.
Koncepcja etyki a etyka fenomenologiczna
179
Również w rękopisach Jean-Paula Sartre’a (1905–1980) można znaleźć, jego
zdaniem, fenomenologiczne analizy obowiązku16.
W powszechnej opinii najważniejszym jednak przedstawicielem etyki fenomenologicznej jest Max Scheler (1874–1928). Rezultaty badań opublikowane
w dziele Der Formalismus in der Ethik und die materiale Wertethik przez długi
czas były uważane za całościowe ujęcie etyki fenomenologicznej. Scheler uważał,
że systemy etyczne nie polepszyły moralności z powodu formalizmu i abstrakcyjności. Może się to natomiast dokonać poprzez naśladowanie odpowiednich
osób dzięki intuicyjnemu uchwyceniu ich dobroci17. Za cel postawił sobie „stworzyć etykę opartą na systemie praw a priori, wypływających z odczucia i preferowania intencjonalnego oraz na obiektywnej hierarchii wartości”18. Przy czym
chodzi mu nie o aprioryczność poznawczą, ale wpisaną w materialność wartości.
W ten sposób chciał uniknąć formalizmu Kanta i relatywizmu Nietzschego19.
Jego etyka ma charakter realistyczny i antypsychologistyczny. Krytykował
on Badania logiczne Husserla za platonizm, a jego Idee za kartezjanizm. Etyka,
w jego rozumieniu, jest nauką normatywną, normy zaś dotyczą obiektywnych
wartości ujmowanych intencjonalnie i hierarchicznie uszeregowanych20. Uważał, że nie istnieje przedmiotowe dobro moralne, ale jest ono urzeczywistniane
przez wybór właściwych wartości: „fenomenologicznie rzecz ujmując, zarówno dobro, jak i zło jawią się jako urzeczywistnienie lub nie wartości pozytywnych bądź jako odpowiedni wybór wartości”21. Więcej o jego koncepcji wartości zostanie powiedziane w trzecim paragrafie niniejszego rozdziału.
Jeśli chodzi o dalszy rozwój etyki fenomenologicznej, to na potrzeby niniejszej pracy wystarczy poruszyć następujące zagadnienia.
Dietrich von Hildebrand (1889–1977), pozostający pod wpływem
Schelera, podchodził do zagadnień etycznych na płaszczyźnie religijnej.
16
Zob. J. Bengtsson, Phenomenological Ethics…, dz. cyt., s. 525; R. Moń, Warto czy należy?
Studium na temat istoty i źródeł normatywności, Warszawa 2011, s. 46–57.
17
Zob. J. Bengtsson, Phenomenological Ethics…, dz. cyt., s. 523; R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt., s. 111–113.
18
R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt., s. 113.
19
Zob. tamże; K. Stachewicz, Fenomenologia Husserla…, dz. cyt., s. 90.
20
Zob. W. Płotka, Fenomenologia Husserlowska…, dz. cyt., s. 230n; J. Bengtsson, Phenomenological Ethics…, dz. cyt., s. 524.
21
R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt., s. 112.
180
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
Fundamentem powinności jest natura Boga, a Bóg wzywa przez wartości doniosłe. Człowiek intencjonalnie poznaje wartości, a realnie w nich uczestniczy
przez zjednoczenie z dobrem. Jak zauważa Moń, dla niego „kategoria wartości
nie stanowi najogólniejszej kategorii dobra. Tą bowiem jest doniosłość, znaczeniowość, ważność”22.
Nicolai Hartmann (1882–1950) dokonał natomiast metafizycznej czy też
antropologicznej interpretacji myśli Schelera. Przyjmuje on idealne istnienie
wartości, a ich poznanie jest analogiczne do poznania matematycznego. Odróżnia moc wartości od ich wysokości. Z tego, że wartości bytują idealnie, wynika, że są obiektywne, ale nie można nic powiedzieć na temat sposobu ich
istnienia. Nie da się również ustalić hierarchii wartości, zależy ona bowiem od
etosu historycznego23.
Hans Reiner (1894–1991) i Herbert Spiegelberg (1904–1990) interpretowali natomiast myśl Schelera, odwołując się do powinności24.
Wśród kolejnych przedstawicieli etyki fenomenologicznej można wymienić między innymi Hansa Jonasa (1903–1993), Stephana Strassera (1905–
1991), Annę-Teresę Tymieniecką (1923–2014), Roberta Sokolowskiego
(1934–), Bernharda Waldenfelsa (1934–), Jamesa G. Harta (1936–) czy Jamesa
R. Menscha (1949–)25.
Podsumowując rozważania dotyczące etyki fenomenologicznej, można
zauważyć, że z pewnością metoda zaproponowana przez Husserla jest przydatna do analizowania doświadczenia moralnego. Wydaje się, że dzięki redukcji ejdetycznej można dotrzeć do istoty moralności i wyjaśnić ją jako daną
w doświadczeniu. Problematyczna staje się jednak próba przejścia do systemu
normatywnego, ponieważ poznanie ejdetyczne jako aprioryczne i intuicjonistyczne rości sobie prawo do pewności i niepodważalności, co uniemożliwia
dialog w kwestiach dotyczących moralności. Krzysztof Stachewicz zauważa,
22
Tamże, s. 125. Zob. T. Ślipko, Historia etyki, Kraków 2019, s. 111; J. Bengtsson, Phenomenological Ethics…, dz. cyt., s. 525.
23
Zob. R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt., s. 116n, 122; K. Stachewicz, Fenomenologia Husserla…, dz. cyt., s. 91.
24
Zob. R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt., s. 117; tenże, Warto czy należy…, dz. cyt.,
s. 46n, 57–65.
25
Zob. J. Bengtsson, Phenomenological Ethics…, dz. cyt., s. 527n; W. Płotka, Fenomenologia Husserlowska…, dz. cyt., s. 249–255.
Koncepcja etyki a etyka fenomenologiczna
181
że użycie metody fenomenologicznej do budowania systemu norm może
prowadzić do błędnego koła, gdyż aby przestrzegać norm, trzeba posiadać
wgląd ejdetyczny w istotę wartości, ale mając ten wgląd, nie potrzeba norm,
aby postępować dobrze. Utrzymuje on również, że redukcja ejdetyczna nie
bierze pod uwagę momentu dziejowego. Wyraża wątpliwości, czy rzeczywiście doświadczenie moralne przebiega tak, jak utrzymują fenomenologowie,
czy człowiek ujmuje wartości poprzez wgląd w ich istotę26. Koncepcji Husserla można również zarzucić, jak zauważa Płotka, arbitralne przyjęcie określonej hierarchii wartości oraz zbyt ogólne sformułowanie zasady miłości27.
Zdaniem Monia zaś, „chociaż Husserl przyznawał pierwszeństwo oczywistości intuicyjnej, to jednak jego etyka w sensie organizacji naukowej jest teoretyczną konstrukcją”28.
Czy koncepcja zaproponowana przez Valoriego wpisuje się w nurt etyki
fenomenologicznej? Wydawało się stosowne określić ją w tytule książki mianem fenomenologicznej. Najważniejszym argumentem za takim jej ujęciem
jest fakt postawienia przez omawianego filozofa metody fenomenologicznej
w centrum analizy doświadczenia moralnego. Ales Bello zwraca uwagę, że Valori „wskazał na zasadnicze znaczenie metody fenomenologicznej, a zwłaszcza
zastosował ją w dziedzinie etyki. W rzeczywistości jego dwie fundamentalne
prace dotyczą możliwości samej metody i jej spójnego wykorzystania w badaniach etycznych”29. Sam Valori nadaje jednemu z głównych tekstów podtytuł Rozprawa o fenomenologicznym ufundowaniu etyki, a we wstępie do niego
wprost stwierdza, że chce używać metody fenomenologicznej w rozumieniu
Husserla i Schelera30. A zatem właśnie nadanie metodzie fenomenologicznej
doniosłego znaczenia dla całej analizy jest momentem decydującym o określeniu tym mianem całej koncepcji.
Dodatkowo należy zauważyć, że analizy Valoriego, zwłaszcza z lat sześćdziesiątych, wypełniają lukę w fenomenologii włoskiej, gdyż oprócz książki
26
Zob. K. Stachewicz, Fenomenologia Husserla…, dz. cyt., s. 84–94.
27
Zob. W. Płotka, Fenomenologia Husserlowska…, dz. cyt., s. 257.
28
R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt., s. 109.
29
A. Ales Bello, Introduction, w: The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T.
Tymieniecka, dz. cyt., s. 466.
30
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 10.
182
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
Vanni Rovighi, jego tekst z 1959 roku jest uważany za pierwsze całościowe ujęcie myśli Husserla we Włoszech31.
W końcu uzupełnieniem argumentacji mogą być następujące spostrzeżenia. Valori zgadza się z wieloma autorami mówiącymi o wielkim wpływie
Husserla na filozofię współczesną32. Jest świadomy badania myśli Husserla we
Francji, Belgii, Holandii, Wielkiej Brytanii, Ameryce Łacińskiej33. Orientuje
się dobrze w rozwoju fenomenologii w Stanach Zjednoczonych, gdzie Anna-Teresa Tymieniecka wyrażała nadzieję na „powrót fenomenologii do jej pierwotnego ideału naukowości i bliższe porównanie z naukami przyrodniczymi
i humanistycznymi”34. Jego zdaniem publikacja kolejnych tomów w serii Analecta Husserliana, w których widzi kontynuację Jahrbuch für Philosophie und
phänomenologische Forschung, jest dobrą inicjatywą i świadczy o aktualności
fenomenologii35.
Po krótkim przedstawieniu rozwoju etyki fenomenologicznej i wyjaśnieniu, dlaczego etyka Valoriego może być określona jako fenomenologiczna,
można przejść teraz do ukazania, jak konkretnie jego koncepcja ma się do tego
nurtu.
Warto zwrócić uwagę na użycie przez Valoriego, w przytaczanym podtytule książki z 1971 roku, słowa u f u n d o w a n i e. Powiada on, że jest to
r o z p r a w a o f e n o m e n o l o g i c z n y m u f u n d o w a n i u e t y k i. Taka
perspektywa odsyła w pewnym sensie na poziom metaetyczny. I rzeczywiście,
większa część tekstów Valoriego poświęcona jest zagadnieniom metodologicznym oraz próbom uzasadnienia ważności i możliwości etyki. Ponadto podejmuje on również próby zdefiniowania pojęć używanych w etyce. Sam tłumaczy termin u f u n d o w a n i e e t y k i jako „zadawanie pytań, które są na
ustach wszystkich, nawet jeśli nie zawsze są wyrażane wprost. Co to jest dobro
i zło, legalne i nielegalne, uczciwe i nieuczciwe, sprawiedliwe i niesprawiedliwe,
obowiązujące i zakazane? Wszystkie te bezpośrednie pytania można zastąpić
31
Zob. P.B. Mondin, P. Valori, Il metodo fenomenologico e la fondazione della filosofia,
Società Poligrafica Editoriale, Città di Castello 1959, „Divus Thomas”, 64 (1961), s. 174.
Mowa o tekście: S. Vanni Rovighi, La filosofia di Edmund Husserl, Milano 1939.
32
Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 7.
33
Zob. tamże, s. 8.
34
P. Valori, A che punto…, dz. cyt., s. 396.
35
Zob. tamże.
Koncepcja etyki a etyka fenomenologiczna
183
pytaniem podstawowym: dlaczego m u s z ę być raczej uczciwy niż nieuczciwy, raczej d o b r y niż zły?”36 Jak wiadomo, te dwa zagadnienia, metodologia
i analiza pojęć, są charakterystyczne dla metaetyki. Przy czym, należy zauważyć, że Valori nie używa wprost tego określenia.
Kolejnym elementem definiującym propozycję Valoriego jest postulowana
interdyscyplinarność. Z jednej strony jest to otwartość na wyniki n a u k h u m a n i s t y c z n y c h stanowiące tło analizy (była już mowa o tych jego poglądach, a zagadnienie będzie poddane szerszej dyskusji w ostatnim paragrafie
rozdziału). Z drugiej strony można mówić o interdyscyplinarności w sensie
koniecznego włączenia ontologii do przeprowadzanej analizy. Jak zostało pokazane, analiza fenomenologiczna, zdaniem Valoriego, ujawnia istnienie nieuwarunkowanej, niezbywalnej, absolutnej godności osoby, ale nie wyjaśnia
ontologicznych korzeni tej godności, „nie tematyzuje fundamentu ontologicznego takiej wartości”37. Stąd wniosek, że fenomenologia nie wystarczy do uzasadnienia etyki i potrzebne jest odwołanie się do ontologii (i ewentualnie teologii). Zdaniem Stachewicza, relacje między ontologią a etyką mogą przybierać
cztery warianty. W ramach etyki tomistycznej ma miejsce mocna ontologizacja etyki, a w ramach etyki wartości słaba ontologizacja. W poglądach Lévinasa
dochodzi do słabej deontologizacji etyki, natomiast w etyce formalnej do jej
mocnej deontologizacji38. Rozwiązanie fenomenologiczne zalicza się oczywiście do drugiego wariantu, o którym Stachewicz mówi: „zdeontologizowane
jest tu w zasadzie doświadczenie moralne, a ontologia pojawia się na etapie
ugruntowania tego doświadczenia w kategorii wartości. Ontologia wartości
jest jednak na gruncie etyki fenomenologicznej kwestią drugorzędną i wtórną.
36
P. Valori, La fondazione dell’etica…, dz. cyt., s. 43.
37
P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 19. Zob. tenże, Significato…, dz. cyt., s. 70;
tenże, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 4; tenże, N. Brown, The Worth of Persons…, dz. cyt., s. 733. Warto zauważyć, że są to argumenty poniekąd zbieżne z tymi,
które przedstawił Wojtyła w krytyce poglądów Schelera: zob. K. Wojtyła, Ocena możliwości zbudowania etyki chrześcijańskiej przy założeniu systemu Maksa Schelera, 1959,
s. 124. Ślipko zauważa, że z podobną do Wojtyły oceną poglądów Schelera wystąpił niemal równocześnie, choć niezależnie, Helmut Dahm w pracy doktorskiej, którą później
opublikowano: zob. H. Dahm, Vladimir Solov’ev und Max Scheler. Ein Beitrag zur Geschichte der Phänomenologie im Versuch einer vergleichenden Interpretation, München–
Salzburg 1971 (zob. T. Ślipko, Rozwój myśli etycznej Karola Kard. Wojtyły, „Collectanea
Theologica”, 50 (1980), nr 2, s. 63).
38
Zob. K. Stachewicz, O kłopotach etyki z ontologią, „Etyka”, 35 (2002), s. 19.
184
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
Problemy moralne są tu bowiem analizowane na gruncie doświadczenia aksjologiczno-etycznego”39. Jeśli chodzi o koncepcję Valoriego, to może być ona
uznana za zmodyfikowaną wersję tego wariantu, gdyż ontologia rzeczywiście
pojawia się na etapie uzasadnienia, ale nabiera zasadniczego znaczenia dla całości analiz.
Światło na możliwość określenia koncepcji Valoriego rzuca również propozycja jej zastosowania. Zdaniem Valoriego, przykładowo, w etyce seksualnej
dochodzi do konfliktu aksjologicznego pomiędzy miłością a zasadami, które
wydają się niewystarczająco odpowiadające współczesnej kulturze i anachroniczne. Rozwiązaniem tych napięć jest, według niego, motywowanie zasad
moralnych racjami personalistycznymi. Na przykład w dyskusji o możliwości
stosunków przedmałżeńskich argumenty z przeszłości o charakterze społecznym są niewystarczające i nietrafione. Abstrahując od wymiaru sakramentalnego, który nie może wchodzić do dyskursu filozoficznego, argumentem
przeciwnym jest, zdaniem Valoriego, wymóg miłości autentycznie osobowej
i egzystencjalnej. Miłość, która ma się przeciwstawiać egoizmowi, zmysłowości, prowizoryczności, powinna mieć charakter ciągłości i stabilności, dlatego
pojawia się potrzeba ratyfikacji poprzez formę kontraktu. Autentyczna miłość
wyraża się w całkowitym oddaniu drugiej osobie. Dodatkowo chodzi również o autentyczną miłość wobec ewentualnego potomstwa i zapewnienie mu
warunków rozwoju poprzez stabilność związku40. Jego argumentacja stawia
zatem w centrum osobę ludzką. Zdaniem Valoriego, również relacje ekonomiczne, społeczne i polityczne mogą być budowane na pojęciu osoby. Prawa
ekonomiczne także powinny być podporządkowane człowiekowi i wpływać
na prawa rynku41. W przypadku aborcji zaś, jak zauważa Valori, negatywna
ocena moralna też wynika z faktu, że jawi się ona jako działanie przynajmniej
potencjalnie nieodpowiadające godności osoby. Przy wątpliwości, czy już ma
się do czynienia z osobą, działanie jej niegodne jest błędem42.
39
Tamże.
40
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 243n.
41
Zob. tamże, s. 244.
42
Zob. P. Valori, Metodologia della ricerca…, dz. cyt., s. 111n. Warto w tym miejscu przytoczyć
opinię, że „Valori był niewątpliwie prekursorem wykorzystania metody fenomenologicznej we współczesnej bioetyce. Od lat 80. XX wieku, podczas niezwykle ciekawych zajęć ze
studentami oraz w różnego rodzaju publikacjach, poddawał analizie fenomenologicznej
Koncepcja etyki a etyka fenomenologiczna
185
Przy takim ujęciu konfliktów etycznych powstaje problem sposobu ich rozwiązywania. Valori stawia pytania, czy z etycznego punktu widzenia lepiej, aby
doszło do wewnętrznego nawrócenia i doskonalenia się czy reformy struktur
zewnętrznych? Czy w odniesieniu do najsłabszych członków społeczeństwa
lepiej promować filantropię i działania charytatywne wobec poszczególnych
osób, czy raczej preferować rozwiązania systemowe?43 Jego propozycja to etyka
skoncentrowana na poszczególnych, konkretnych osobach: „o s o b a, wolna,
niezastąpiona, niepowtarzalna, w pewien sposób niekomunikowalna, pojedyncza […] jest c e l e m s a m y m w s o b i e i dlatego jej wartość nigdy, z żadnego powodu, nie może być całkowicie podporządkowana wartości struktur,
instytucji społecznych, dobra wspólnego, kultury masowej, walki klasowej”44.
Przemiana wewnętrzna i zmiana struktur powinny dokonywać się równolegle,
gdyż zmiana etosu naturalnie wpływa na przemianę instytucjonalną, a zmiana
struktur wpływa na etos jednostek45.
Jakie jest natomiast kryterium oceny działania konkretnego człowieka?
W tym miejscu wystarczające jest wyjaśnienie, że deklaratywnie Valori opowiada się za pewną formą proporcjonalizmu. Szczegółowa analiza tego zagadnienia zostanie przeprowadzona w trzecim paragrafie rozdziału.
Wracając do zagadnienia określenia koncepcji Valoriego, należy w końcu
zauważyć, że on sam preferuje określenie: „egzystencjalna etyka materialna
ufundowana na osobie”46. W innym zaś miejscu mówi również, że opowiada
się za etyką humanistyczną i personalistyczną47.
Widać zatem, że koncepcja etyki zaproponowana przez Valoriego zasługuje
na miano f e n o m e n o l o g i c z n e j z powodu przyjętej przewodniej metody
analiz, ale jednocześnie jest to pewnego rodzaju modyfikacja etyki fenomenologicznej. Poszukiwanie uzasadnienia etyki kieruje na grunt m e t a e t y c z n y.
ważne aktualne problemy bioetyczne” (P. Duchliński, A. Kobyliński, R. Moń, E. Podrez,
Inspiracje chrześcijańskie…, dz. cyt., s. 174). Niestety w samych publikacjach Valoriego
tematy bioetyczne nie są poruszane szeroko, a nie zachowały się w archiwach jezuitów
inne materiały, na przykład dotyczące zajęć uniwersyteckich.
43
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 246n.
44
Tamże, s. 248.
45
Zob. tamże.
46
P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 182.
47
Zob. tamże, s. 169.
186
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
Postulat poszerzenia badań pozwala mówić o etyce i n t e r d y s c y p l i n a r n e j, poszukiwanie fundamentu o etyce uzasadnionej o n t o l o g i c z n i e,
a uczynienie z wartości moralnej kryterium oceny o etyce m a t e r i a l n e j
i a k s j o l o g i c z n e j. Uznanie godności osoby za wartość moralną implikuje
użycie określeń p e r s o n a l i s t y c z n a i h u m a n i s t y c z n a. Odwoływanie
się do konkretnej osoby i jej doświadczenia moralnego prowadzi do określenia
e g z y s t e n c j a l n a, a sposób rozwiązywania konfliktów moralnych pozwala
użyć terminu p r o p o r c j o n a l i s t y c z n a.
Może właśnie z powodu takiego szerokiego i wieloaspektowego ujęcia etyki przez omawianego fenomenologa jeden z recenzentów jego pracy określał
tę koncepcję jako „nowe ujęcie etyki”48. Choć taka ocena wydaje się na wyrost,
można z pewnością powiedzieć, że poglądy Valoriego jawią się jako próba adekwatnego ujęcia głębi doświadczenia moralnego osoby ludzkiej. Wpisują się
w nurt etyki fenomenologicznej, a jednocześnie są jej twórczym rozwinięciem.
Kolejne paragrafy niniejszego rozdziału będą próbą krytycznego przyjrzenia się dwóm najważniejszym, zaproponowanym przez Valoriego, modyfikacjom propozycji fenomenologicznej.
2. Propozycja poszerzenia zakresu doświadczenia
a przedmiot fenomenologii
Jedną z charakterystycznych cech fenomenologii Husserla jest poszerzenie
zakresu doświadczenia. Na początku niniejszego paragrafu zostanie przedstawiona synteza rozważań dotyczących pojęcia doświadczenia w koncepcji
Valoriego, które były przeprowadzone w poprzednim rozdziale. Następnie
zostanie omówiona krytyka Giorgia Gianniniego wysuwana wobec jego poglądów, a także krytyka Tadeusza Stycznia wobec fenomenologicznego ujęcia
doświadczenia. W części końcowej paragrafu zostaną zaprezentowane uściślenia dokonane przez omawianego filozofa oraz ich krytyczna analiza.
Warto rozpocząć rozważania od przypomnienia w tym miejscu fenomenologicznej zasady wszelkich zasad: „każda źródłowo prezentująca naoczność
jest źródłem prawomocności poznania, że wszystko, co się nam w i n t u i c j i
48
F. Valeri, P. Valori, L’esperienza morale. Saggio di una fondazione fenomenologica dell’etica, Morcelliana, Brescia 1971, „Aquinas”, 15 (1972), nr 1, s. 216.
Propozycja poszerzenia zakresu doświadczenia a przedmiot fenomenologii
187
źródłowo […] przedstawia, należy po prostu przyjąć jako to, jako co się prezentuje, ale także jedynie w tych granicach, w jakich się prezentuje”49. Owa zasada
absolutnej wierności i bezwarunkowej otwartości na dane doświadczenia jest
dla Valoriego rdzeniem fenomenologii50. Aby wyjaśnić, co jest przedmiotem
tak rozumianej intuicji, powołuje się on na Finka, który twierdził, że „rzeczą
w sensie fenomenologicznej zasady badawczej może być wszystko, co się jawi
samo w sobie”51. Valori uważa zatem, że „źródłowa Selbstgegebenheit przedmiotu staje się ostatecznym słowem metodologii Husserlowskiej i jednocześnie
wskazuje jej absolutną zasadę”52. Utrzymuje on, że fenomenologia pozwala na
otwarcie się podmiotu na zasadę wszelkich zasad, czyli konieczność przyjęcia
przedmiotu takim, jaki jest i w granicach, w jakich się daje. W ten sposób fenomenologia jawi się jako hermeneutyka samoprezentacji rzeczywistości53.
Zostało pokazane, że zdefiniowanie pojęcia doświadczenia jest pierwszym
momentem fenomenologicznej analizy moralności. Valori przytacza zdanie
Schelera, że to, co jest dane a priori, jest doświadczane w nie mniejszym stopniu niż wszystko to, co jest dane przez doświadczenie w sensie obserwacji i indukcji54. Zatem termin d o ś w i a d c z e n i e oznacza nie tylko doświadczenie
empiryczne, czyli syntetyczne a posteriori, ale również doświadczenie a priori
zarówno syntetyczne, jak i analityczne55.
Valori wymienia trzy cechy charakteryzujące doświadczenie. Po pierwsze,
bezpośrednie odniesienie do przedmiotu, który się s a m o - p r e z e n t u j e.
Nie chodzi tylko o doświadczenie empiryczne, ale transcendentalne, ontologiczne, metafizyczne, również religijne, zatem doświadczenie rzeczywistości
metaempirycznych56. Po drugie, receptywność, gdyż dane doświadczenia nie
są tworzone przed podmiot, ale są przez podmiot przyjmowane57. Po trzecie,
49
E. Husserl, Idee…, dz. cyt., ks. 1, s. 73.
50
Zob. P. Valori, A che punto…, dz. cyt., s. 402.
51
E. Fink, Die phänomenologische…, dz. cyt., s. 330.
52
P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 97.
53
Zob. tamże, s. 184.
54
Zob. M. Scheler, Der Formalismus…, dz. cyt., s. 46.
55
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 114–118; tenże, Dalla fenomenologia…, dz. cyt.,
s. 11.
56
Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 119n.
57
Zob. tamże, s. 120.
188
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
rzeczywisty kontakt z r z e c z a m i, a w fenomenologii rzeczy odpowiadają
„temu, co zwykle nazywa się d a n ą, datum obecnym w świadomości, czymś
jednak, co naprawdę istnieje i nie może być zatem zredukowane do czysto logicznej możliwości. Ten s e n s fenomenu, który nie jest ani przedmiotem empirii, ani przedmiotem formalno-abstrakcyjnej racjonalności, Husserl nazywa
[…] i s t o t ą”58. Doświadczenie, w rozumieniu Valoriego, jest zatem „bezpośrednim i receptywnym kontaktem z rzeczywistością ujmowaną w swej istocie
i sensie”59.
Co więcej, przejście od fenomenologii do ontologii jest możliwe, właśnie
dlatego, że „pozostaje ono w ścisłym związku z rzeczywistym i integralnym
doświadczeniem człowieka, który jest widziany nie tylko w swoim aspekcie statyczno-kontemplatywnym, ale także dynamiczno-aktywnym”60. Doświadczenie w wymiarze fenomenologicznym odznacza się bezpośredniością, receptywnością, kontaktem z rzeczywistością, natomiast doświadczenie
w wymiarze ontologicznym odznacza się egzystencjalnym zapośredniczeniem, dynamizmem intelektualnym i relacją z rzeczywistością nie tylko bezpośrednią, ale fundamentalną i ostateczną. Między dwoma modalnościami,
jak utrzymuje Valori, nie ma sprzeczności, ale wzajemność i wynikanie61.
Po ukazaniu się publikacji Valoriego o zastosowaniu metody fenomenologicznej do badania moralności poddał ją krytyce Giorgio Giannini, profesor filozofii związany z Uniwersytetem Laterańskim. Głównym punktem jego
sprzeciwu była właśnie koncepcja doświadczenia, gdyż, jego zdaniem, ujęcie
Valoriego wyklucza z zakresu doświadczenia akt rozumowania. Giannini
utrzymuje, że wada polega na wskazywaniu na „konkretne doświadczenie,
a nie na doświadczenie jako takie, w wyniku czego rozumowaniu nadaje się
znaczenie czysto abstrakcyjne”62. Uważa on, że Valori nie ujmuje doświadcze-
58
Tamże, s. 121.
59
Tamże. Zob. tenże, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 14; F. Liverziani, Value ethics and
experience, w: Soul and Body in Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, Dordrecht 1983, s. 268n.
60
P. Valori, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 13.
61
Zob. tamże, s. 14.
62
G. Giannini, Rilievi su recenti pubblicazioni, „Aquinas”, 15 (1972), nr 1, s. 224n. Zob.
tenże, L’esperienza morale e il concetto di esperienza, „Giornale di metafisica”, 27 (1972),
nr 5–6, s. 539.
Propozycja poszerzenia zakresu doświadczenia a przedmiot fenomenologii
189
nia w całej jego złożoności, gdyż bierze pod uwagę jedynie doświadczenia bezpośrednie i receptywne. Giannini twierdzi natomiast, że nie można uznać, iż
doświadczenie charakteryzuje się koniecznie bezpośredniością63. W badaniu
moralności jest tak tylko przy ujmowaniu aktu moralnego, ale nie przy ujmowaniu jego fundamentu ontologicznego, gdyż „to ostateczne uzasadnienie
jest utożsamiane z uzasadnieniem sądu wartościującego, który następuje po
sądzie orzekającym. Sąd wartościujący, traktowany jako apercepcja moralności, może być bez wątpienia postrzegany jako dana obecna w świadomości
lub istota w sensie Husserlowskim, ale jego podstawa, czy też prawomocność
sposobu, w jaki wynika on z sądu orzekającego, z konieczności zakłada rozumowanie, a tu jesteśmy poza uzasadnieniem fenomenologicznym”64. Zauważa
on również, że „solidna fenomenologia doświadczenia moralnego musi zawierać niezbędne powiązania, które pozwolą w sposób uprawniony połączyć sąd
wartościujący z sądem orzekającym”65, a to wymaga, aby do zakresu koncepcji
doświadczenia włączyć również akty rozumowania. Jeśli doświadczeniem jest
tylko kontakt bezpośredni, uniemożliwia to, w jego ocenie, ujęcie fundamentu
ontologicznego66.
Kolejny zarzut dotyczy postulowanej receptywności rzeczywistości w doświadczeniu. Giannini twierdzi, że „w ten sam sposób, w jaki noeza odnosi się
do przedmiotu poprzez treść noematyczną, noemat odnosi się do przedmiotu
poprzez treść ekstranoematyczną […]. Jak powinien być rozumiany ten przedmiot? Wydaje się, że musimy odpowiedzieć, że jest on zredukowany do treści
reprezentatywnej lub pojęciowej”67. Tematem centralnym fenomenologii jest
intencjonalna świadomość, która ma funkcję konstytuującą, lecz takie ujęcie
prowadzi, w jego przekonaniu, do poważnych wątpliwości dotyczących natury
rzeczywistości, z którą podmiot posiada kontakt w doświadczeniu68. Giannini
oświadcza radykalnie: „istnienie nie może być bezkarnie wzięte w nawias”69.
63
Zob. G. Giannini, L’esperienza morale…, dz. cyt., s. 539.
64
Tamże, s. 540.
65
Tamże.
66
Zob. tamże.
67
Tamże, s. 540n. Zob. G. Giannini, A proposito di metodo fenomenologico, „Humanitas–
Brescia”, 18 (1963), nr 6, s. 538.
68
Zob. G. Giannini, L’esperienza morale…, dz. cyt., s. 541.
69
G. Giannini, A proposito di metodo…, dz. cyt., s. 538.
190
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
Podobne zarzuty pojawiają się w recenzji Virgillia Fagone: „czy możliwe
jest, by po wzięciu w nawias rzeczywistego istnienia, zgodnie z tą samą podstawową zasadą filozofowania, odzyskać je poprzez odwołanie się do doświadczenia przedorzecznikowego i świata życia (Lebenswelt), od którego zaczyna
się powrót podmiotu do jego aktu poznawczego?”70 Można się zgodzić z Valorim, zauważa autor recenzji, co do prymatu intuicji ejdetycznej nad redukcją
fenomenologiczną. Niemniej jednak to redukcja warunkuje intuicję, a „jeśli
konstytucja noematyczna […] jest uwarunkowana wzięciem w nawias rzeczywistego istnienia, to nigdy nie będzie możliwe dojście, na czysto fenomenologicznej podstawie, do ontologii bytu, czyli do poszukiwania sensu samego
istnienia”71. Jego zdaniem fenomenologia może tworzyć ontologie regionalne,
może być wielką pomocą dla filozofowania, ale upada jej roszczenie do bycia
podstawą całej filozofii72.
Krytykę fenomenologicznego rozumienia doświadczenia, choć nie w odniesieniu do Valoriego, przeprowadził również polski filozof Tadeusz Styczeń
(1931–2010). Zgadzał się ze swoim nauczycielem, Karolem Wojtyłą (1920–
2005), co do potrzeby rozszerzenia zakresu doświadczenia73. Z powodu zbyt
wąskiego jego ujęcia odrzucał naturalistyczną koncepcję etyki i doceniał fenomenologiczne poszerzenie zakresu doświadczenia, ale zwracał uwagę na
wątpliwości dotyczące tego, czy „ta koncepcja doświadczenia w ogóle, a moralnego w szczególności, gwarantuje dostatecznie nieodzowną dla doświadczenia
bezpośredniość kontaktu poznawczego z odnośną rzeczywistością, zwłaszcza
moralną, taką, jaka ona jest”74.
Warunek bezpośredniości nie tylko poszerza zakres doświadczenia, jak
chce fenomenologia, ale jest również, utrzymuje Styczeń, warunkiem jego
ograniczenia, a także wymaga uznania warunku konkretności oraz warunku
70
V. Fagone, P. Valori, Il metodo fenomenologico e la fondazione della filosofia, Società Poligrafica Editoriale, Città di Castello 1959, „La Civiltà Cattolica”, 112 (1961), t. 3, nr 2666,
s. 185. Podobny zarzut dotyczący redukcji fenomenologicznej stawia Valoriemu De Finance (zob. J. De Finance, P. Valori, L’esperienza morale. Saggio di una fondazione fenomenologica dell’etica, Morcelliana, Brescia 1971, „Doctor Communis”, 25 (1972), s. 63).
71
V. Fagone, P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 186.
72
Zob. tamże.
73
Zob. G. Hołub, T. Biesaga, J. Merecki, M. Kostur, Karol Wojtyła, Kraków 2019, s. 65n.
74
T. Styczeń, Problem możliwości etyki…, dz. cyt., s. 114nn. Zob. S. Kamiński, T. Styczeń,
Doświadczalny punkt wyjścia w etyce, dz. cyt., s. 38.
Propozycja poszerzenia zakresu doświadczenia a przedmiot fenomenologii
191
„poznawczego kontaktowania podmiotu z transcendentalnym w stosunku do
niego, egzystencjalnie danym przedmiotem”75. Właśnie doświadczenie jest dla
niego źródłem wiedzy moralnej76. Widzimy zatem w tym ujęciu podobieństwo
poglądów Stycznia i Valoriego. Niemniej jednak, zdaniem Stycznia, fenomenologowie „programowo wyłączają z obrębu doświadczenia warunek egzystencjalnej transcendentności przedmiotu, a także konkretności. W miejsce egzystencjalnej transcendentności proponuje się transcendentność gwarantowaną
rzekomo samą strukturą aktu poznawczego, mianowicie tzw. intencjonalnością”77. Styczeń zwraca uwagę, że ten warunek spełniają również akty fantazji
czy wyobraźni, co przyznają sami fenomenologowie. W ten sposób „rozmijają
się po prostu z samym przedmiotem etyki”, a tak ujęta bezpośredniość jest nie
tylko „czysto postulatywna, a w dodatku myląca”78. Doświadczenie w rozumieniu fenomenologii nie dotyczy samych rzeczy, ale „pojęć o rzeczach, urzeczowionych abstraktów, zreizowanych hipostaz, bądź też w poszczególnych przypadkach, urzeczowionych wyobrażeń”79. Przyczyną takiego błędnego, w jego
ocenie, ujęcia jest wzięcie w nawias istnienia80. Styczeń konstatuje: „musimy
wyrazić zasadniczą wątpliwość co do empirycznego uprawomocnienia twierdzeń etyki opartej na takim doświadczeniu”81.
Zauważa on również, że Scheler nieco inaczej niż Husserl podchodził
do zagadnienia konkretności i ogólności istot, chciał on bowiem „scharakteryzować doświadczenie fenomenologiczne, zwłaszcza zaś jego przedmiot,
w taki sposób, by uzyskane na jego podstawie ogólne twierdzenia dało się
75
T. Styczeń, Problem możliwości etyki…, dz. cyt., s. 116.
76
Zob. R. Moń, S. Tondel, J. Krokos, A. Waleszczyński, Tadeusz Styczeń, Kraków 2019,
s. 19; R. Moń, E. Podrez, Etyka, dz. cyt., s. 141–143; R. Moń, Autonomia jako autotranscendencja w prawdzie, „Ethos”, 33 (2020), nr 1, s. 343.
77
T. Styczeń, Problem możliwości etyki…, dz. cyt., s. 117n. Zob. S. Kamiński, T. Styczeń,
Doświadczalny punkt wyjścia…, dz. cyt., s. 41.
78
T. Styczeń, Problem możliwości etyki…, dz. cyt., s. 118.
79
Tamże.
80
Zob. tamże, s. 118n, 170n. Styczeń dyskutował z Schelerem i sprzeciwiał się wzięciu
w nawias istnienia, gdyż uważał, że istnienie jawi się zawsze wraz z treścią. Według niego dostrzegł to Husserl i dlatego w późniejszych poglądach zastąpił redukcję ejdetyczną
redukcją transcendentalną (zob. R. Moń, S. Tondel, J. Krokos, A. Waleszczyński, Tadeusz
Styczeń, dz. cyt., s. 48).
81
T. Styczeń, Problem możliwości etyki…, dz. cyt., s. 119.
192
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
prawomocnie odnosić do realnych w najmocniejszym tego słowa znaczeniu
faktów”82. Jednak i ten zabieg, jego zdaniem, prowadzi do oderwania istoty ujmowanej w doświadczeniu fenomenologicznym od rzeczy istniejącej realnie83.
Podsumowując powyższe rozważania, można powiedzieć, że chodzi tutaj o często spotykany zarzut pod adresem całej tradycji fenomenologicznej
o to, że przedmiotem fenomenologii są treści świadomości, a nie przedmioty
rzeczywistości84.
Postulatem Gianniniego, wobec diagnozowanego przez niego problemu,
jest zmiana koncepcji doświadczenia, gdyż ujęcie Valoriego uniemożliwia analizę ontologiczną, co z kolei prowadzi do sytuacji, w której to nie moralność jest
przedmiotem analizy: „gdyby ze względu na określony fundament fenomenologiczny trzeba było rozpocząć dyskurs o fundamencie metafizycznym, który nie
jest już w ciągłości z fundamentem fenomenologicznym, należałoby dojść do
wniosku, że jest się poza sferą doświadczenia moralnego. Kiedy mówimy o ciągłości między dyskursem fenomenologicznym a dyskursem metafizycznym,
mamy na myśli ciągłość między sądem orzekającym a sądem wartościującym,
ale traktując sąd wartościujący nie jako zwykłą daną obecną w świadomości,
lecz jako sąd implikujący metafizyczne racje konieczności swojego istnienia”85.
Zdaniem Gianniniego, należy zatem zmienić koncepcję doświadczenia, choć
pozostając przy ujęciu fenomenologicznym, ale nie według myśli Husserla86.
Propozycja Stycznia polega natomiast na powiązaniu etyki z metafizyką:
„sposób powiązania doświadczenia moralności z metafizyką – czego wypadkową jest postulowana przez nas etyka – można więc scharakteryzować najogólniej
bądź jako przekład odpowiednich tez metafizyki na język doświadczenia moralności (konkretyzacja metafizyki), bądź jako – co zresztą na to samo wychodzi – umetafizykalnienie doświadczenia moralności (metafizyczna interpretacja danych doświadczenia moralności)”87. Jak sam ocenia, „najbardziej dojrzałe
82
Tamże, s. 120.
83
Zob. tamże, s. 120n.
84
Zob. np. K. Stachewicz, Czy wartości są fundamentem moralności i etyki, czyli kilka pytań
pod adresem materiale wertethik, w: Dziedzictwo aksjologii fenomenologicznej. Studia
i szkice, red. P. Duchliński, Kraków 2011, s. 73.
85
G. Giannini, L’esperienza morale…, dz. cyt., s. 542.
86
Zob. tamże, s. 541.
87
T. Styczeń, Problem możliwości etyki…, dz. cyt., s. 194.
Propozycja poszerzenia zakresu doświadczenia a przedmiot fenomenologii
193
próby ujęcia etyki akcentują konieczność doprowadzenia teorii moralności aż
do (tak czy inaczej pojmowanej) metafizyki”88. Uznaje on zatem rozwiązanie fenomenologiczne za niewystarczające, czego dowodem jest, według niego, samo
pojawienie się pytań o ostateczne wyjaśnienie faktów moralnych89.
Zanim zostanie przedstawiona odpowiedź Valoriego na zarzuty Gianniniego, warto zauważyć, że komentując poglądy Husserla, twierdzi on, że jak
scholastyka miała tendencję do tłumaczenia relacji świadomość – byt w kategoriach ontologicznych, tak fenomenologia próbuje sprawić, aby również
przedmiotowość w mocnym sensie mogła wchodzić w kategorie noematyczno-znaczeniowe90. Pyta jednak: czy „taka próba zredukowania przedmiotu do
czystego korelatu noezy ratuje naprawdę jego głęboką naturę? Czy nie wprowadza się w ten sposób na nowo tego dualizmu sensu i rzeczywistości, czyli
bytu i świadomości, który chciano wyeliminować poprzez doktrynę intencjonalności? Czy sens noematyczny odpowiadający i s t o c i e scholastycznej nie
spełnia dokładnie tej samej funkcji forma vicaria, czyli reprezentowania przedmiotu w świadomości?”91 Postawienie powyższych pytań ujawnia, że Valori
zdawał sobie sprawę z niebezpieczeństwa redukcji fenomenologicznej. Z tego
właśnie powodu, jak zostało pokazane w poprzednich rozdziałach, uznaje on
niewystarczalność analizy fenomenologicznej i konieczność odwołania się
do ontologii. Jest to jednak ontologia oparta na doświadczeniu moralności,
na afirmacji wartości moralnej. Istnienie, w takim ujęciu, nie tyle jest wzięte
w nawias, ile doświadczane przez analogię. Przy czym ma on na myśli nie analogię bytu, jak w scholastyce, ale analogię wartości osoby ludzkiej: „z pewnością mam jej doświadczenie. Jest to jednak ściśle związane z wartością absolutu. Tak więc przez analogię mam doświadczenie Absolutu. Nie bezpośrednio,
ale poprzez wartość, którą widzę i której dotykam”92. To człowiek ma wartość,
stąd potrzebna jest metafizyka istnienia człowieka. Nie istnienia po prostu, ale
istnienia człowieka. Metafizyka klasyczna, zdaniem Valoriego, próbowała się
uzasadniać w Absolucie, ale wtedy należy założyć Jego istnienie, co nie wszyscy
88
Tamże, s. 194 (przypis).
89
Zob. tamże, s. 204.
90
Zob. P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 157.
91
Tamże. Zob. V. Fagone, P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 186.
92
F. Parisi, Intervista al prof. Paolo Valori S.J., w: F. Parisi, Il valore della coscienza…,
dz. cyt., s. 12. Zob. V. Fagone, P. Valori, Il metodo fenomenologico…, dz. cyt., s. 186.
194
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
czynią. Do Absolutu, zdaniem omawianego filozofa, dociera się zaś poprzez
etykę, poprzez poznanie istnienia wartości, istnienia człowieka oraz tego, że
człowiek jest wartością. Najpierw dzięki analizie fenomenologicznej dostrzega
się wartość człowieka, następnie dociera się do wartości absolutnej93.
W odpowiedzi na zarzuty Gianniniego Valori zwraca uwagę właśnie na
ten aspekt i utrzymuje, że przyjęta koncepcja doświadczenia wynika z potrzeby ufundowania filozofii moralnej na możliwie najwierniejszym opisie doświadczenia moralnego w celu uniknięcia abstrakcyjności i relatywistycznego
empiryzmu94. Chodzi mianowicie o wspominane wyżej zawieszenie założeń
metafizycznych, gdyż w przeszłości etyka była traktowana jako pochodna metafizyki lub teologii naturalnej, a w dzisiejszej sytuacji takie podejście nie jest
powszechnie zrozumiałe95. Valori uważa, że współcześnie filozofia moralna
musi odpowiedzieć na pytanie o obiektywne kryterium moralne, wspólne dla
wszystkich ludzi, a dopiero potem o ontologiczne fundamenty takiego kryterium96. Rozpoczyna zatem od analizy fenomenologicznej, gdyż chce ukazać
istnienie doświadczenia moralnego, a nie je zakładać lub szukać fundamentu
ontologicznego „tego, o czym się nie wie, czym jest”97.
W dyskusji z Gianninim Valori precyzuje trzy wskazywane wcześniej cechy doświadczenia. Bezpośredniość oznacza obecność przedmiotu fizycznego, psychicznego, duchowego, materialnego, zmysłowego, wyobrażonego,
rozumianego, poznanego, kochanego. Receptywność oznacza pasywność
w przyjmowaniu, niezależność od woli podmiotu. Kontakt z rzeczywistością
to natomiast kontakt z przedmiotem w rozumieniu fenomenologii, czyli z danymi obecnymi dla świadomości lub istotami. W przypadku doświadczenia
moralnego chodzi zatem o bezpośredni, obecny (wł. presenziale), przeżywany
kontakt z rzeczywistością, która się narzuca, rzeczywistością nie empiryczną,
93
Zob. F. Parisi, Intervista…, dz. cyt., s. 9; P. Valori, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt.,
s. 63.
94
Zob. P. Valori, Fenomenologia e metafisica…, dz. cyt., s. 439n; I.G. Romero, Fenomenología y Metafísica. Un debate en la filosofía italiana actual, „Anales del Seminario de
Historia de la Filosofía”, 3 (1982), s. 234.
95
Zob. P. Valori, Fenomenologia e metafisica…, dz. cyt., s. 440; F. Parisi, Intervista…
dz. cyt., s. 7.
96
Zob. P. Valori, Fenomenologia e metafisica…, dz. cyt., s. 440.
97
Tamże, s. 441.
Propozycja poszerzenia zakresu doświadczenia a przedmiot fenomenologii
195
ale istotową, która wyraża nie świat faktualny, ale znaczenie, godność, wartość
ludzkiego postępowania98.
Fenomenologiczna koncepcja doświadczenia, w propozycji Valoriego,
nie wyklucza rozszerzenia jego pojmowania, gdyż można mówić o doświadczeniu ontologicznym, metafizycznym czy teologicznym. Dla Valoriego fenomenologia to przede wszystkim metoda, a nie system metafizyczny. Co
więcej, interpretacja myśli Husserla może prowadzić do różnych systemów
metafizycznych. Uważa on, że najodpowiedniejszą interpretacją jest natomiast ontologia egzystencjalno-personalistyczna. W takim szerszym ujęciu
doświadczenia można mówić już nie tyle o bezpośredniości, ile o przeżytej obecności99. Doświadczenie w sensie fenomenologicznym, cechujące się
bezpośredniością, receptywnością i kontaktem z rzeczywistością, zostaje
zatem poszerzone o doświadczenie w sensie ontologicznym, które „ma cechy pośrednictwa egzystencjalnego, dynamizmu intelektualnego i kontaktu
z rzeczywistością nie tylko bezpośrednią, ale fundamentalną i ostateczną”100.
Takie ujęcie doświadczenia jest dla Valoriego niezbędne, gdyż jawi się ono
jako „niezbędna mediacja między doświadczeniem opisowym właściwym
dla nauk przyrodniczych a doświadczeniem w ścisłym sensie ontologiczno-metafizycznym, które to bez propedeutyki i towarzyszenia uzasadnienia
fenomenologicznego ryzykowałoby upadek w naiwny dogmatyzm lub niejasny ezoteryzm”101.
Widać zatem, że Valori zgodziłby się z drugim rozwiązaniem proponowanym przez Stycznia, mianowicie z umetafizykalnieniem doświadczenia
moralności. Jeśli zatem, upraszczając, można powiedzieć, że Styczeń, za Wojtyłą, chciał uzupełnić tomizm, w sensie etyki klasycznej, o podejście fenomenologiczne, to Valori chciał uzupełnić fenomenologię o jakiś system metafizyczny. Nie mówi wprost, że chodzi o metafizykę klasyczną, ale w gruncie
98
Zob. tamże, s. 442. Choć inny recenzent zastanawia się, czy doświadczenie moralne nie
jest rozumiane przez Valoriego zbyt ogólnie (zob. A. Molinaro, P. Valori, L’esperienza
morale. Saggio di una fondazione fenomenologica dell’etica, Morcelliana, Brescia 1971,
„Rivista di teologia morale”, 17 (1973), s. 172).
99
Zob. P. Valori, Fenomenologia e metafisica…, dz. cyt., s. 445–447; tenże, Dalla fenomenologia…, dz. cyt. s. 10–15.
100 P. Valori, Fenomenologia e metafisica…, dz. cyt., s. 448.
101 P. Valori, Il metodo…, dz. cyt., s. 189.
196
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
rzeczy proponowane przez niego cechy ontologii moralnej opartej na doświadczeniu w dużym stopniu odpowiadają propozycji klasycznej. Wniosek
ten jest o tyle ciekawy, że jest bardzo mało prawdopodobne, że w momencie
publikacji swych tekstów Valori z jednej strony, a Wojtyła i Styczeń z drugiej,
znali nawzajem swoje poglądy. Można zatem mówić o pewnym paralelizmie
włoskiego i polskiego odczytania myśli Husserla i zastosowania jej do badania moralności.
Na koniec rozważań zawartych w niniejszym paragrafie warto powtórzyć,
że z przeprowadzonych analiz wynika, iż Valori rozumiał trudności wynikające z zastosowania redukcji fenomenologicznej, zwłaszcza zagadnienie związane z relacją bytu i świadomości. Właśnie ten aspekt był dla niego jednym z argumentów dowodzących konieczności kontynuowania analizy doświadczenia
moralnego na gruncie ontologii. Propozycja poszerzenia zakresu doświadczenia miała na celu, w argumentacji Valoriego, objęcie całej rzeczywistości moralnej, a przejście na grunt ontologii uzasadnienie i uprawomocnienie otrzymanych wyników.
3. Ujęcie wartości moralnej a norma moralności
W trzecim paragrafie zostanie omówione zagadnienie wartości, a zatem centralny problem etyki fenomenologicznej. Aby dobrze ująć to, jak Valori rozumiał wartość, zostaną najpierw zarysowane poglądy innych przedstawicieli
etyki materialnej na ten temat oraz zarzuty, które są zwykle im stawiane. Pozwoli to w konsekwencji na ocenę, czy koncepcja Valoriego różni się od tych
stanowisk, czy opiera się stawianym im zarzutom oraz czy wartość w rozumieniu omawianego filozofa może służyć za normę moralności.
Jak wiadomo, pojęcia w a r t o ś ć używa się w różnych dziedzinach nauki,
a jego definicja jest trudna, ponieważ kategoria ta jest zakresowo szeroka i zawiera element ocenny. Sam termin jest nowy, ale historia problematyki sięga
filozofii greckiej102. Uważa się, że sformułowanie f i l o z o f i a w a r t o ś c i
pochodzi od Rudolfa Lotzego (1817–1881). Twierdził on, że wartości istnieją
tylko w odniesieniu do podmiotu i są przez podmiot tworzone. Wartości nie
102 Zob. S. Kowalczyk, Filozoficzne koncepcje wartości, „Collectanea Theologica”, 56 (1986),
nr 1, s. 37n; tenże, Filozofia wartości, „Zeszyty Naukowe KUL”, 12 (1960), nr 4, s. 71n.
Ujęcie wartości moralnej a norma moralności
197
posiadają realnego istnienia, ale mają znaczenie, są warte103. Stanisław Kowalczyk uważa, że Lotze jest przedstawicielem umiarkowanego aksjologicznego
subiektywizmu pochodzącego od Kanta i Brentana104. Inni reprezentanci tego
nurtu to Heinrich Rickert (1863–1936), Wilhelm Windelband (1848–1915),
Alexius Meinong (1853–1920) czy Christian von Ehrenfels (1859–1932)105.
Do drugiego nurtu należą zaś obiektywistyczne koncepcje wartości, wśród
których wymienia się tomizm i fenomenologię106.
W tomizmie termin w a r t o ś ć nie był używany, lecz „konwersja bytu
i ontycznego dobra pozwala wnioskować, na gruncie tomizmu, o ścisłej jedności bytu i wartości”107. Współcześnie w tomizmie aksjologia opiera się na
teorii własności transcendentalnych bytu i odróżnia wartości transcendentalne oraz kategorialne. Zaletą interpretacji tomistycznej, w ocenie Kowalczyka,
jest element realizmu wynikający z uznania realnej bytowości przedmiotu
za fundament wartości: „forma substancjalna bytu i akt istnienia są istotnymi n o s i c i e l a m i wszelkich wartości, dlatego separowanie – czy tym więcej
przeciwstawianie bytu i wartości – jest bezzasadne”108. W jego przekonaniu
ontologia klasyczna to jednak nie aksjologia, gdyż nie uwydatnia aktywnego
nastawienia podmiotu109.
Fenomenologiczna teoria wartości możliwa jest zaś na podstawie pochodzącej od Brentana tezy o intencjonalnym charakterze aktów uczuciowych. Tezę tę powtórzył Husserl, a opracowaną teorię wartości przedstawił
Scheler110. Przyjmuje on dualizm ontologiczny, oddzielenie rzeczy i wartości.
Nie podaje jednak dokładnej definicji wartości. Są one dla niego jakościami
103 Zob. T. Ślipko, Historia etyki, dz. cyt., s. 98; S. Kowalczyk, Filozofia wartości, dz. cyt.,
s. 77.
104 Zob. S. Kowalczyk, Filozoficzne koncepcje wartości, dz. cyt., s. 42.
105 Zob. tamże, s. 42n; tenże, Filozofia wartości, dz. cyt., s. 78; T. Ślipko, Historia etyki,
dz. cyt., s. 99.
106 Zob. S. Kowalczyk, Filozoficzne koncepcje wartości, dz. cyt., s. 44.
107 Tamże, s. 45; tenże, Filozofia wartości, dz. cyt., s. 74.
108 S. Kowalczyk, Filozoficzne koncepcje wartości, dz. cyt., s. 45. Zob. M.A. Krąpiec, Filozofia
bytu a zagadnienie wartości, „Znak”, 130 (1965), s. 424–433.
109 Zob. S. Kowalczyk, Filozoficzne koncepcje wartości, dz. cyt., s. 46.
110 Zob. np. A. Niemczuk, Stosunek wartości do bytu. Dociekania metafizyczne, Lublin 2005,
s. 99.
198
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
nieempirycznymi, idealnymi, hierarchicznie uporządkowanymi, o charakterze obiektywnym i absolutnym111. Wartości w koncepcji Schelera można porównać do kolorów, które nie istnieją bez nośnika i mogą być właściwe dla różnych przedmiotów. Przy czym przedmioty noszą wartości czy kolory w sposób
przypadłościowy, lecz same wartości czy kolory istnieją absolutnie i a priori112.
W nastawieniu naturalnym człowiek doświadcza jedynie nośników wartości,
ale może ująć je same w fenomenologicznym oglądzie istoty. Nie chodzi jednak
o jakąś szczególną wiedzę metafizyczną, ale o zmianę nastawienia. Jak kolory są ujmowane wzrokiem, tak wartości poprzez uczucia. Sposób ujmowania
wartości Scheler nazywa poznaniem intuicyjno-emocjonalnym, które konstytuuje porządek duchowy, porządek serca113.
Dla Schelera wartości są również fundamentem powinności. Jak zauważa
Moń, w jego ujęciu „etyka opiera się na wartościach, nie na powinnościach,
gdyż zakres wartości jest szerszy niż powinności. Etyka powinności musi dotyczyć wartości osoby, która ma być zabezpieczona. Aby wartość mogła być
urzeczywistniona, musi istnieć jej nosiciel”114. Scheler uważa, że tylko osoba
może być etyczna i to właśnie osoba ma najwyższą wartość115.
111 Zob. S. Kowalczyk, Filozoficzne koncepcje wartości, dz. cyt., s. 47n; A. Niemczuk, Stosunek wartości…, dz. cyt., s. 101.
112 Zob. J. Bengtsson, Phenomenological Ethics…, dz. cyt., s. 524; R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt., s. 111.
113 Zob. P. Valori, Fenomenologia, w: Enciclopedia…, dz. cyt., kol. 338; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 52; J. Bengtsson, Phenomenological Ethics…, dz. cyt., s. 524; S. Kowalczyk, Filozoficzne koncepcje wartości, dz. cyt., s. 48; J. Galarowicz, Materialna etyka
wartości, w: Człowiek, etyka, polityka, red. W. Jaworski, Kraków 1998, s. 11; tenże, Fenomenologiczna etyka wartości, Kraków 1997, s. 64n; tenże, Max Scheler, Kraków 2019,
s. 45n; R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt., s. 111; T. Ślipko, Historia etyki, dz. cyt.,
s. 110.
114 R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt., s. 116. Zob. M. Scheler, Der Formalismus…,
dz. cyt., s. 210; S. Kowalczyk, Filozofia wartości, dz. cyt., s. 79; tenże, Filozoficzne koncepcje wartości, dz. cyt., s. 48; J. Galarowicz, Materialna etyka wartości, dz. cyt., s. 13.
115 Zob. M. Scheler, Materialne apriori w etyce, „Znak”, 12 (1967), s. 1517; J. Bengtsson,
Phenomenological Ethics…, dz. cyt., s. 524; J. Galarowicz, Max Scheler, dz. cyt., s. 100n;
S. Kurlandzki, Personalizm Maxa Schelera, „Personalizm”, 6 (2004), s. 18; R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt., s. 114; A. Kobyliński, The Phenomenological-Axiological
Personalism according to Max Scheler, w: Personalizmus a súčasnosť, red. P. Dancák,
D. Hruška, M. Rembierz, R. Šoltés, Prešov 2010, s. 88.
Ujęcie wartości moralnej a norma moralności
199
Scheler odmawiał wartościom moralnym istnienia substancjalnego. Istnieją one am Rücken innych wartości i ujawniają się przy okazji urzeczywistnienia wyższych lub niższych wartości materialnych116. Jak utrzymuje Stanisław
Kurlandzki, poznanie wartości moralnych „jest poznaniem apriorycznym,
ale w tym sensie, że samą istotę tych wartości poznajemy w aktach ejdetycznej, oglądowej intuicji emocjonalnej, całą naraz, bezpośrednio. Dzięki aprioryczności, intuicyjności i bezpośredniości poznania moralnego dana wartość
moralna ujawnia się w świadomości osoby przeżywającej określoną wartość,
z całą oczywistością i niepowątpiewalnością”117. Skoro pewność poznania wartości i ich hierarchii pochodzi z odczucia wartości, pojawia się pytanie, czy każdy człowiek będzie miał taką samą pewność. Kurlandzki uważa, że wydaje się,
iż trzeba mieć przygotowanie fenomenologiczne i dlatego można zapytać, czy
taka teoria będzie mieć „charakter ogólnie ważny, konieczny i powszechny”118.
Jest to, w jego ocenie, możliwe przy założeniu, że „każdy człowiek, normalny
pod względem intelektualnym i psychicznym, odczuwa w swych osobowych
emocjonalnych przeżyciach wartości przedmiotowych pojawienie się wartości
moralnej pozytywnej lub negatywnej”119. Niemniej jednak, jak to ocenia, fenomenologia „nie dysponuje uniwersalnym i absolutnym narzędziem poznawczym, pozwalającym na nieomylne uniknięcie błędu czy iluzji”120.
Na problem poznawania wartości zwraca również uwagę Andrzej Niemczuk. W związku z tym, że fenomenologowie przypisują doświadczeniu aksjologicznemu bezpośredniość, powstaje, jego zdaniem, problem kryterium
prawdziwości. Scheler i Hildebrand mówią o możliwych złudzeniach, gdyż
116 Zob. R. Moń, Etyka fenomenologiczna, dz. cyt., s. 111; S. Kurlandzki, Personalizm Maxa
Schelera, dz. cyt., s. 17, 22; T. Biesaga, Karola Wojtyły krytyka koncepcji Maxa Schelera,
„Logos i Ethos”, 47 (2018), nr 1, s. 183. Styczeń komentuje istnienie wartości moralnych
am Rücken i dodaje: „nieporównywalnie bliższe prawdy i prostsze wydaje się jednak
uznanie szczegółowych treści powinnych (moralnych wartości) za sposoby afirmowania
osoby-przedmiotu dla niej samej, a nawet uznanie ich za moralne (bezwzględnie powinne) właśnie z racji afirmowania osoby ze względu na nią samą, czyli z tytułu urzeczywistnienia miłości samej osoby jako terminus ad quem aktów moralnych” (T. Styczeń,
Problem możliwości etyki…, dz. cyt., s. 136, przypis).
117 S. Kurlandzki, Personalizm Maxa Schelera, dz. cyt., s. 24.
118 Tamże, s. 26.
119 Tamże.
120 Tamże.
200
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
zależy im na obiektywizmie, a jeśli każde poznanie ejdetyczne byłoby nieomylne, prowadziłoby to do relatywizmu. Jednak brak intersubiektywności poznania intuicyjnego wiedzie do pewnego rodzaju elitaryzmu epistemologicznego
w dziedzinie moralności121. Podobny zarzut stawia fenomenologom Stachewicz. Zauważa on, że dla nich wartości ujmowane są w oglądzie ejdetycznym,
co ma charakter absolutystyczny. Stąd, jego zdaniem, wynika koncepcja ślepoty na wartości, która jest bardzo wygodna, ale i ryzykowna, gdyż w konsekwencji pociąga za sobą, między innymi, brak możliwości dialogu122.
Inny przedstawiciel nurtu fenomenologicznego, Hildebrand, łączy tomizm
z fenomenologią. Jako tomista uznaje obiektywny i absolutny charakter wartości, jako fenomenolog uwypukla podmiotowy punkt wyjścia. Wartości to dla
niego właściwości przedmiotu, znaczenia, rdzeń bytu. Posiadają one idealne
istnienie, choć nie w sensie idealizmu Platona123.
Próbę połączenia tomizmu z fenomenologią podejmował również Karol
Wojtyła. W centrum rozważań stawiał osobę ludzką124. Osoba i jej wartość,
czyli godność, ujawnia się dla niego w doświadczeniu: „nie jest ona przedmiotem dowodzenia, lecz jedynie pokazania”125. Dla Wojtyły „wartość moralna pojawia się nie n a m a r g i n e s i e czynu ludzkiego, jako – powiedzmy – produkt
uboczny tego czynu. Doświadczenie przemawia za tym, że wartość ta urzeczywistnia się w c z y n i e wewnątrz tej dynamicznej struktury, jaką czyn posiada jako actus personae. W ślad za tym wartość moralna niejako o s a d z a s i ę
w osobie, zakorzenia się w niej i staje się jej własną jakością”126. Jan Galarowicz
121 Zob. A. Niemczuk, Metapraktyczna modyfikacja aksjologii fenomenologicznej, w: Dziedzictwo aksjologii fenomenologicznej. Studia i szkice, red. P. Duchliński, dz. cyt., s. 103–
112.
122 Zob. K. Stachewicz, Czy wartości są…, dz. cyt., s. 72; tenże, Fenomenologia a dialog,
w: Filozofia dialogu, red. J. Baniak, t. 1, Poznań 2003, s. 47–59.
123 Zob. S. Kowalczyk, Filozoficzne koncepcje wartości, dz. cyt., s. 46n.
124 Zob. J. Galarowicz, Człowieczeństwo a moralność w filozofii Karola Wojtyły, „Logos
i Ethos”, 1 (1991), s. 63; T. Biesaga, Godność osoby ludzkiej jako źródło normy personalistycznej, w: Wokół antropologii Karola Wojtyły, red. A. Maryniarczyk, P. Sulenta,
T. Duma, Lublin 2016, s. 220.
125 T. Biesaga, Spór o normę moralności, Kraków 1998, s. 220.
126 K. Wojtyła, Problem teorii moralności, w: W nurcie zagadnień posoborowych, red. B. Bejze, t. 3, Warszawa 1969, s. 227. Zob. J. Galarowicz, Człowieczeństwo a moralność…,
dz. cyt., s. 66.
Ujęcie wartości moralnej a norma moralności
201
utrzymuje, że „zdaniem Karola Wojtyły wartości moralne istnieją w sposób
obiektywny, ale nie istnieją ani w sposób realny, ani idealny, ani świadomościowy, ani intencjonalny. Jest to szczególny, im tylko właściwy sposób istnienia.
Myślę, że można by ten sposób istnienia nazwać realnością moralną”127.
Próbę korekcji etyki tomistycznej podejmowali również tacy myśliciele
jak wspominany już Tadeusz Styczeń, a także Adam Rodziński (1920–2014)
i Andrzej Szostek (1945–). W ocenie Stachewicza jednak „personalizm tomistyczny dokonał częściowej aksjologizacji podstawy etyki w duchu filozofii
nowożytnej, rozwiązując pewne aporie etyczne powstałe w ramach klasycznej
etyki metafizycznej, ale wygenerował wiele innych. Z punktu widzenia metafizycznego, koncepcja ta jest zbyt aksjologiczna, w perspektywie etyki wartości –
zbyt metafizyczna”128.
Warto jeszcze wspomnieć o Romanie Ingardenie, dla którego wartości
mają charakter obiektywny, choć uważa on, że nie są one własnościami rzeczowymi. Nie da się ich zakwalifikować jednoznacznie ani jako byt idealny, ani
jako byt realny, ani jako byt intencjonalny. Stąd też stawia on tezę, że być może
różnego rodzaju wartości istnieją na różne sposoby. Szkicowo dzieli wartości
na trzy grupy: witalne, kulturowe i moralne. Niemniej jednak uważa, że niejasne są zasady podziału wartości, nie wiadomo, jaka jest ich struktura, jaki jest
ich sposób istnienia i jaka jest ich hierarchia129.
Komentatorzy stanowiska fenomenologicznego prezentują różne jego
oceny. Zdaniem polskiego filozofa, Antoniego Siemianowskiego (1930–2022),
fenomenologia najlepiej radzi sobie z zagadnieniem wartości. Etyka arystotelesowsko-tomistyczna natomiast gubi rozumienie wartości przez wyjście od
systemu metafizycznego i antropologicznego130.
127 J. Galarowicz, Człowieczeństwo a moralność…, dz. cyt., s. 67. Zob. G. Hołub, On the Essence of Karol Wojtyła’s Personalism, w: El testimonio de Karol Wojtyła, red. R. Fayos
Febrer, E. Ortiz Llueca, Navarra 2022, s. 123.
128 K. Stachewicz, W poszukiwaniu podstaw moralności, Kraków 2001, s. 385.
129 Zob. R. Ingarden, Czego nie wiemy o wartościach?, w: R. Ingarden, Przeżycie – dzieło –
wartość, Kraków 1966, s. 83–127; tenże, Uwagi o względności wartości, w: R. Ingarden,
Przeżycie…, dz. cyt., s. 67–82; S. Kowalczyk, Filozoficzne koncepcje wartości, dz. cyt.,
s. 49n; J. Galarowicz, Materialna etyka wartości, dz. cyt., s. 13; K. Stachewicz, Fenomenologia Husserla…, dz. cyt., s. 91n.
130 Zob. A. Siemianowski, O możliwości uprawiania etyki wartości, w: Dziedzictwo aksjologii
fenomenologicznej. Studia i szkice, red. P. Duchliński, dz. cyt., s. 40n.
202
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
Inne stanowisko prezentuje Kowalczyk, który uważa, że zarówno tomizm,
jak i fenomenologia przyjmują obiektywny charakter wartości, ale w odmienny sposób wyjaśniają ich naturę. Tomizm czyni to na drodze ontologicznej,
fenomenologia na drodze personalistycznej. Stąd też twierdzi on, że oba stanowiska należy zintegrować. Pisze: „realność ontologiczna uzależniona jest od
aktu istnienia bytu, będącego n o s i c i e l e m wartości. Równocześnie jednak
jest ewidentny fakt powiązania wartości ze światem osób jako rozumnych
i wolnych sprawców wartości. Dlatego można powiedzieć, że wartości są realne dzięki osobie: formalnie w wyniku aktywności człowieka, fundamentalnie
zaś dzięki sprawczej mocy Boga”131. Przyjęcie realności nie prowadzi do przyjęcia autonomii w sensie niezależności od nosiciela. Wartości to jakości immanentne i jednocześnie, gdy są zrealizowane, mają jakiś nowy stopień realności.
Swoją koncepcję Kowalczyk nazywa ontologią personalistyczną132.
Niemczuk wskazuje na braki etyki fenomenologicznej związane z problemem określenia statusu ontologicznego wartości, który, w jego ocenie, wynika
z braku metafizyki. Dlatego, w jego ocenie, status ontologiczny wartości jest
niejasny u Schelera, Hildebranda czy Ingardena. Najbardziej konsekwentny
był, jego zdaniem, Hartmann, dla którego wartości bytują idealnie133. Niemczuk zwraca również uwagę na fakt, że wywodzenie powinności z wartości
może być zaś uznane za błąd naturalistyczny: „słabością aksjologii fenomenologicznej jest ontologizacja wartości, która, nie pozwalając na prawomocne
wytłumaczenie powinności, uniemożliwia etykę”134. Fenomenologowie mogliby odpowiedzieć, że nie potrzeba uzasadniać powinności dyskursywnie,
gdyż uzasadnia ją ogląd ejdetyczny powinności. Niemczuk pyta, czy to nie jest
jednak determinizm, gdyż podmiot musi zrealizować tak poznaną powinność.
A determinizm uniemożliwia koncepcję wolności, co znów uniemożliwia
131 S. Kowalczyk, Filozoficzne koncepcje wartości, dz. cyt., s. 50.
132 Zob. tamże; tenże, Filozofia wartości, dz. cyt., s. 81–84.
133 Zob. A. Niemczuk, Stosunek wartości…, dz. cyt., s. 102; tenże, Metapraktyczna modyfikacja…, dz. cyt., s. 112n; tenże, Filozofia dobra przed powstaniem aksjologii. Relacjonistyczne próby przezwyciężenia trudności obiektywizmu i subiektywizmu, Lublin 1994;
K. Stachewicz, W poszukiwaniu…, dz. cyt., s. 388; tenże, Fenomenologia Husserla…,
dz. cyt., s. 91; J. Galarowicz, Materialna etyka wartości, dz. cyt., s. 13.
134 A. Niemczuk, Stosunek wartości…, dz. cyt., s. 103; tenże, Metapraktyczna modyfikacja…, dz. cyt., s. 115.
Ujęcie wartości moralnej a norma moralności
203
etykę135. W jego przekonaniu „główna wada aksjologii fenomenologicznej,
czyli ontologizacja wartości, jest konsekwencją tezy epistemologicznej o receptywnym, a więc teoretycznym ich poznaniu. Jeśliby uczucia były faktycznie
aktami poznawczymi, to obiekty przez nie poznawane na pewno nie byłyby
wartościami – z tego mianowicie powodu, że przedmioty czystego poznania
są neutralne aksjologicznie. Jeśli więc wartościom odpowiada po stronie podmiotu reakcja uczuciowa, to znaczy to raczej, że stosunek między podmiotem a wartościami nie jest poznaniem teoretycznym, lecz relacją praktyczną,
a samo poznanie wartości jest procesem bardziej skomplikowanym niż prosty
uczuciowy ogląd”136. Jest to dla niego argument za modyfikacją aksjologii fenomenologicznej w kierunku koncepcji metapraktyki137.
Z krytyką etyki fenomenologicznej występuje Stachewicz. On również
zwraca uwagę na problem statusu ontologicznego wartości i ich związku z powinnością. Ponadto zarzuca fenomenologom, że nie zwracają uwagi na ekonomiczne pochodzenie pojęcia wartości, a używany przez nich termin jest
rozmyty semantycznie138. Fenomenologowie, jak zauważa, „nie chcąc przyjąć
stanowiska idealistycznego w aksjologii, wikłali się w nieprzezwyciężalne aporie i trudności”139. Zwraca również uwagę, że w etyce fenomenologicznej dochodzi do niezauważalnego przejścia od analizy doświadczenia moralnego do
rozwiązań normatywnych i „w punkcie wyjścia niejako następuje ontologizacja treści doświadczenia moralnego”140. Pojęcie wartości związane było, jak zauważa, z poziomem epistemologicznym. Przeniesienie go na poziom ontologiczny jest tworzeniem alternatywy dla porządku bytu i generuje problemy141.
135 Zob. A. Niemczuk, Metapraktyczna modyfikacja…, dz. cyt., s. 115n.
136 Tamże, s. 117. Zob. tenże, Stosunek wartości…, dz. cyt., s. 104.
137 Zob. A. Niemczuk, Stosunek wartości…, dz. cyt., s. 203nn, 289–294; tenże, Metapraktyczna modyfikacja…, dz. cyt., s. 97–123; tenże, Diagnoza i terapia aksjologii, w: Aksjologia współczesności. Problemy i kontrowersje, red. B. Truchlińska, Lublin 2012,
s. 27–35.
138 Zob. K. Stachewicz, Czy wartości są…, dz. cyt., s. 62nn; tenże, W poszukiwaniu…,
dz. cyt., s. 388; tenże, Fenomenologia Husserla…, dz. cyt., s. 91.
139 K. Stachewicz, W poszukiwaniu…, dz. cyt., s. 388.
140 K. Stachewicz, Czy wartości są…, dz. cyt., s. 68.
141 Zob. tamże.
204
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
Jego zdaniem takie podejście do tej sprawy zdaje się potwierdzać sceptycyzm
lubelskich tomistów wobec prób łączenie tomizmu z fenomenologią142.
Jak na tle powyższych analiz jawi się koncepcja Valoriego? W toku podjętych badań pokazano, że definiuje on moralny sąd wartościujący jako „przeżyty, egzystencjalny akt, wyrastający z samych korzeni kondycji ludzkiej, w którym podmiot – poszukując racji i sensu swego życia – wyraża wartość tych
właśnie działań, które wydają mu się ustanawiać lub wzbogacać ten sens”143.
Wartościowanie moralne jest zatem doświadczeniem bezpośrednim, receptywnym i konkretnym, które jawi się jako „wolne od swoich fizyczno-socjologiczno-psychologicznych uwarunkowań […] manifestując się jako a k t, a nie
po prostu f a k t; ale jednocześnie jawi się jako kierowany pewnymi motywami,
wartością, która w nim promieniuje”144. Wyróżnienie doświadczenia moralnego pozwoliło Valoriemu w konsekwencji na afirmację istnienia specyficznego typu wartości, mianowicie wartości moralnych. Valori proponuje definicję
wartości moralnej, ujmując ją jako „doskonałość lub jakość nieodłączną od
aktu ludzkiego (wewnętrznego lub zewnętrznego), gdy on jawi się jako autentycznie ludzki, odpowiadający godności osoby i najgłębszemu sensowi jej
egzystencji”145. Co jest zatem kryterium moralności? Jest nim godność osoby:
„godność osoby ludzkiej, mojej lub drugiego – nieoddzielona, ale zjednoczona
we wspólnocie innych osób – konstytuuje zatem kryterium istotowe każdego
sądu moralnego. Zachowanie lub działanie, indywidualne lub wspólne, jest
o tyle bardziej uczciwe, o ile bardziej realizuje tę godność”146. Wartość moralna
nie może być zatem odseparowana od podmiotu wartości, czyli osoby. Osoba
„nigdy nie istnieje wyłącznie w funkcji celu lub wartości, która jest jej obca,
nawet jeśli może być nosicielem wartości idealnej, która nie została jeszcze zrealizowana i która ją przekracza”147.
Zdaniem Valoriego, jak zostało pokazane w poprzednim rozdziale, zaproponowana przez niego definicja wartości rozwiązuje aporie dotyczące
142 Zob. K. Stachewicz, W poszukiwaniu…, dz. cyt., s. 382. Zob. np. M.A. Krąpiec, Człowiek
i wartości, „Roczniki Filozoficzne”, 27 (1979), nr 2, s. 52.
143 P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 130. Zob. tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1419.
144 P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 131.
145 Tamże, s. 179. Zob. tenże, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 3.
146 P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 79.
147 P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 18.
Ujęcie wartości moralnej a norma moralności
205
tego zagadnienia. Wartość moralna jawi się jako ostateczna racja powinności,
fundament prawa moralnego, ale fundament, który nigdy nie jest do końca
odkryty, co sprawia, że postęp moralny jest możliwy148 oraz utrzymana zostaje powszechność i niezmienność wartości moralnych przy różnorodności
historycznej, socjologicznej, psychologicznej149. Przyjęcie godności osoby za
kryterium moralności, w jego opinii, rozwiązuje napięcie pomiędzy powinnością i wolnością150, tłumaczy związek wewnętrznych intencji z zewnętrznym
aktem151, nie przeczy innym próbom poszukiwania fundamentu moralności,
ale zawiera je w sobie152, unika zarzutu subiektywizmu153 oraz zarzutu naturalistycznego obiektywizmu, empiryzmu czy racjonalizmu154, jednoczy perspektywę pozytywno-opisową oraz normatywno-dyrektywną poprzez przyjęcie,
że etyka nie może być ufundowana ani na faktach empirycznych, ani na przyjęciu abstrakcyjnych wartości155, przekracza także napięcie pomiędzy poszukiwaniem szczęśliwości i poszukiwaniem celu ostatecznego, gdyż ujęcie godności osoby jako treści wartości prowadzi do nadania szczęśliwości i celowi
charakteru absolutności, który nie jest odseparowany od dynamizmu osoby156.
Status ontologiczny wartości zostaje rozstrzygnięty, w ocenie Valoriego,
przez uznanie, że „wartość moralna, zbieżna z godnością i sensem ludzkiego postępowania, jako właściwa osobie wolnej, konstytuuje własne i na swój
sposób autonomiczne królestwo, niepodporządkowane innym wartościom,
lecz raczej z nimi skoordynowane”157. Osoba jest przez niego uważana nie za
to, kim jest faktycznie, ale za to, kim się stanie, jeśli zechce, postępując według
wewnętrznego dynamizmu w celu realizacji siebie i autentycznego życia. Horyzont jest zatem idealny, gdyż nie może być w pełni zrealizowany. Jest jednak
148 Zob. tamże, s. 214.
149 Zob. tamże, s. 182n.
150 Zob. tamże, s. 47n.
151 Zob. tamże, s. 48–52.
152 Zob. tamże, s. 184.
153 Zob. tamże, s. 181.
154 Zob. tamże, s. 181n.
155 Zob. tamże, s. 41, 186.
156 Zob. tamże, s. 41–43, 187; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 70.
157 P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 142.
206
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
realny, gdyż ma za przedmiot istnienie konkretnej osoby ujętej z jej jednostkowymi uwarunkowaniami biologicznymi, psychologicznymi, socjologicznymi
i ekonomicznymi oraz najwyższymi jakościami jak godność, racjonalność,
wolność, zdolność miłowania. Etyka ujmuje osobę istniejącą w jej konkretnej
rzeczywistości, lecz otwartą ku nieskończonej możliwości158. Przyjęta koncepcja wartości moralnej, w opinii Valoriego, pozwala również rozstrzygnąć
zagadnienia dotyczące absolutnego lub relatywnego charakteru norm moralnych, a także związku normy z jej konkretną aktualizacją159, gdyż wartość
moralna jest abstrakcyjna jako nigdy do końca nieosiągalna, lecz również konkretna jako przejawiająca się w danym doświadczeniu moralnym160.
Niemniej jednak Valori, jak już zostało ukazane, jest świadomy wad etyki
fenomenologicznej, zwłaszcza zbytniego oddzielenia wartości od bytu i dobra
oraz intuicji emocjonalnej od władzy rozumu161. Największym brakiem zaś,
w jego ocenie, okazuje się brak możliwości określenia fundamentu ontologicznego godności osoby, która dzięki analizie fenomenologicznej jawi się jako
wartość moralna i kryterium moralności162.
Na podstawie zarysu różnych, zwłaszcza fenomenologicznych, koncepcji
wartości oraz prezentacji poglądów Valoriego na ten temat, warto postawić
dwa pytania. Po pierwsze: czym koncepcja Valoriego różni się od koncepcji
przedstawianych przez przedstawicieli fenomenologicznego nurtu rozumienia wartości? Po drugie: czy jego koncepcja opiera się zarzutom stawianym
fenomenologom?
Bez wątpienia, ujęcie wartości proponowane przez Valoriego należy do
nurtu fenomenologicznego, co sam stwierdza, mówiąc: „z historycznego
punktu widzenia słowo w a r t o ś ć jest niejako u ś w i ę c o n e przez tę tradycję fenomenologiczną – zwłaszcza Husserla i Schelera – z której czerpaliśmy
inspirację i od której nie mamy żadnego powodu odchodzić”163. I rzeczywiście,
158 Zob. tamże, s. 188.
159 Zob. tamże, s. 45n.
160 Zob. tamże, s. 213, 232n; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 45n, 61n.
161 Zob. P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 53n.
162 Zob. P. Valori, Significato…, dz. cyt., s. 70: tenże, Dalla fenomenologia…, dz. cyt., s. 19;
tenże, Filosofia morale: questioni…, dz. cyt., s. 4; tenże, N. Brown, The Worth of Persons…, dz. cyt., s. 733.
163 P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 168.
Ujęcie wartości moralnej a norma moralności
207
jego ujęciu wartości najbliżej jest do poglądów Schelera, choć z istotnymi
różnicami.
Podobnie jak Scheler, Valori rozumie wartości jako jakości, które ujawniają się w aktach osoby. Podobnie jak u Schelera, właśnie osoba
jest nośnikiem wartości i podobnie jak u Schelera, wartości są ujmowane
w poznaniu intuicyjno-emocjonalnym. Nie podejmuje on jednak tematu
hierarchii wartości, natomiast przyjmuje ich ujawnianie się razem z innymi wartościami, przy czym nie używa znanego sformułowania am Rücken,
ale mówi o własnym i na swój sposób autonomicznym królestwie wartości
moralnych, które są nie tyle podporządkowane innym wartościom, ile są
z nimi skoordynowane. Valori nie zgadza się z Schelerem co do naganności
nakierowania działania na wartość moralną. Uważa, że poszukiwanie cnoty
nie jest naganne, jeśli rozumie się cnotę jako dobro obiektywne. Ideał moralności otwiera się i rozszerza aż do momentu, w którym osoba zapomina
o sobie w poszukiwaniu dobra absolutnego. Moralność nie może być zatem
hipostazowana jako niezależna wartość absolutna, ale musi być zharmonizowana z relacjami osoby z innymi osobami, światem i Absolutem, choć im
niepodporządkowana164.
Zasadniczym zagadnieniem dotyczącym wartości jest, jak to wynika z powyższych analiz historycznych, problem statusu ontologicznego wartości.
Zarówno Niemczuk, jak i Stachewicz zwracają uwagę na fakt braku jasnego rozstrzygnięcia tego zagadnienia u fenomenologów. Zostało pokazane,
że Valori uważa swoje ujęcie za rozwiązujące aporie dotyczące wartości,
w tym aporię związaną z ich istnieniem. Przyjmuje on istnienie horyzontu
moralności, który jest jednocześnie idealny jako nigdy nieosiągalny i realny jako dotyczący konkretnej osoby ludzkiej165. Takie ujęcie jest warte uwagi jako próba uchwycenia złożoności problematyki i pogodzenia różnych
aspektów zagadnienia. Można jednak wysunąć tezę, że cytowani w tym
paragrafie komentatorzy poglądów związanych z etyką fenomenologiczną
nie byliby nim usatysfakcjonowani, podobnie jak koncepcjami Schelera,
Hildebranda czy Ingardena. Również postulowane przez Valoriego przejście do ontologii moralnej nie rozstrzyga definitywnie trudności. Próba
rozwiązania tego zagadnienia może być jednak uznana za reprezentatywną
164 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 142; tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1422n.
165 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 188.
208
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
dla całego wysiłku podejmowanego przez Valoriego. Nie chce on zamykać dialogu poprzez przyjmowanie rozwiązań systemowych. Z tego powodu analizy rozpoczyna zawsze od doświadczenia, kierując się słynnym
zawołaniem von unten, aby potem dopiero przejść do kategorializacji, ale
niedefinitywnych. Z tego powodu, jak już zostało pokazane w poprzednim rozdziale, uważa on, że wartość moralna nie może być w pełni ujęta
w kategoriach konceptualnych, choć kategorializacja jest do pewnego stopnia
możliwa.
Kolejnym zagadnieniem dyskutowanym w ramach oceny etyki fenomenologicznej jest kwestia pewności poznania intuicyjnego, które jawi się
jako elitarne i dostępne tylko dla posiadających wgląd ejdetyczny. Zdaniem
Valoriego, rozwiązanie tej trudności polega na uznaniu, że właściwe jest formułowanie ogólnych zasad, pod warunkiem opierania na doświadczeniu
moralnym. Uważa on, że „eksplikacja pojęciowa nie powinna zastępować
normalnego z m y s ł u m o r a l n e g o, lecz raczej go ukierunkowywać i doskonalić”166. Jak utrzymuje, etyk nie jest kimś uprzywilejowanym, kto ma
prawo narzucać normy moralne innym, ale ma im pomagać odkryć to, co
już sami wiedzą167. Według Valoriego ejdetyczny ogląd wartości jest zatem
dostępny dla każdego człowieka, a normy formułowane na gruncie etyki służą do kierowania i doskonalenia intuicji emocjonalnej. Normatywność pełni
zatem niejako funkcję służebną wobec intuicyjnego poznawania wartości
godności i kierowania się nią. Takie podejście wynika z typowego dla tradycji fenomenologicznej uznania aprioryczności i niedefiniowalności pojęcia
normatywności168.
Następnym zarzutem wobec fenomenologicznego ujęcia etyki jest brak
pełnego wyjaśnienia związku wartości z powinnością. Zostało pokazane,
że Valori, za Schelerem, uznaje powinność za pochodną wartości. Wartość,
w jego ujęciu, nie jest danym faktem, ale przedmiotem wyboru, który jawi się
jako domagający się realizacji. Wartość jest tak bardzo związana z istnieniem,
166 Tamże, s. 192.
167 Zob. tamże.
168 Zob. P. Duchliński, Normatywność – jej źródła i sposoby badania. Analiza metateoretyczna, w: P. Duchliński, A. Kobyliński, R. Moń, E. Podrez, O normatywności w etyce,
Kraków 2015, s. 33.
Ujęcie wartości moralnej a norma moralności
209
że przekształca się w powinność169. Podobny sposób uchylenia g i l o t y n y
H u m e’a proponowany jest na przykład w ramach tomizmu170.
Osobnym zagadnieniem jest kwestia godności osoby. Valori czyni właśnie
z godności osoby ostateczne kryterium moralności. Nie podaje jednak wprost
definicji tego pojęcia. Można wywnioskować z jego poglądów, jak zauważa
Garrone, że przez godność osoby rozumie on „nie intuicyjne ujęcie indywidualnej wrażliwości czy pragmatyczne pojęcie o charakterze utylitarnym, ale
raczej potrzebę głębokiego doświadczenia […] drugiego człowieka i tajemnicy
jego losu”171. Trudno się nie oprzeć wrażeniu, że jest to ujęcie niejasne. Osobę
ludzką i jej godność należy kochać, a ten jest dobry, kto szanuje godność osoby.
Taka jest teza Valoriego, z którą oczywiście trudno się nie zgodzić. Postawienie w centrum konkretnej osoby pozwala z pewnością uniknąć teoretycznego
abstrakcjonizmu. Można mu jednak zarzucić pewnego rodzaju tautologizm:
jeśli dobre jest to, co służy podnoszeniu godności osoby, to nie wiadomo, co to
konkretnie znaczy, kto to ocenia, kto definiuje godność osoby. Rozwiązaniem
byłoby może ściślejsze zdefiniowanie pojęć metafizycznych. Ale i takie pojęcia
w historii podlegały przecież dyskusjom. Valori z pewnością broniłby się przed
tymi zarzutami, mówiąc, że właśnie podawanie definicji prowadzi do abstrakcyjności rozważań, a rozwiązaniem jest wierny opis danych doświadczenia172.
Niemniej jednak takie stanowisko nie rozwiewa wszystkich wątpliwości,
dlatego warto podjąć próbę doprecyzowania propozycji Valoriego.
Tadeusz Biesaga zwraca uwagę, że personaliści (Wojtyła, Rodziński, Styczeń, Szostek) rozróżniają trzy pojęcia godności: osobową, osobowościową
i osobistą. Jak komentuje Biesaga, „godność osoby jest nam dana wprost,
bezpośrednio, intuicyjnie. Konkretna osoba w specyficznym doświadczeniu od strony swej wsobnej wartości ujawnia nam tę wartość, czyli godność
169 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt.,, s. 162n.
170 Zob. P. Duchliński, „Gilotyna Hume’a” a współczesna etyka tomistyczna, w: P. Duchliński, A. Kobyliński, R. Moń, E. Podrez, O normatywności…, dz. cyt., s. 216n; K. Wojtyła,
Osoba i czyn, Kraków 1968; T. Styczeń, Etyka jako antropologia normatywna, „Roczniki
Filozoficzne”, 45–46 (1997–1998), nr 2, s. 5–38; M.A. Krąpiec, Odzyskać świat realny,
Lublin 1999; A. Maryniarczyk, Racjonalność w etyce a normatywna moc prawdy, w: Racjonalność w etyce. Normatywna moc prawdy, red. K. Krajewski, Lublin 2007, s. 131–142.
171 F. Garrone, P. Valori, L’esperienza morale. Saggio di una fondazione fenomenologica
dell’etica, Morcelliana, Brescia 1971, „Renovatio”, 7 (1972), nr 3, s. 440.
172 Zob. F. Parisi, Il valore della coscienza…, dz. cyt., s. 367n.
210
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
osobową”173. Godność osobowościowa jest natomiast „wynikiem nabycia
sprawności moralnych”, a godność osobista to „psychologiczne poczucie własnej godności”174.
Biesaga przedstawia również poglądy kilku współczesnych autorów próbujących określić, czym jest godność ludzka. I tak, trzy pojęcia godności wyróżnia Daniel P. Sulmasy. Mówi o godności wewnętrznej posiadanej ze względu na bycie człowiekiem, godności doskonałości związanej ze sprawnościami
moralnymi i godności przypisanej, która jest otrzymywana175. Podobnie Patrick Lee i Robert P. George mówią o godności osoby lub osobowej, o godności
przez aktualizację zdolności oraz o poczuciu godności176. Josef Seifert mówi
o czterech typach godności: ontologicznej (związanej z zaistnieniem) świadomego podmiotu, nabytej lub moralnej oraz relacyjnej177. Edmund D. Pellegrino rozróżnia zaś godność wrodzoną i przypisaną178.
Autorzy książki Etyka a problem podmiotu przytaczają natomiast poglądy
Nathalie Maillard, która proponuje odróżnić dwa znaczenia godności. Pierwsze odnosi się do godności jako wartości osoby, która domaga się szanowania.
Drugie znaczenie ma konotacje perfekcjonistyczne. Jednocześnie Maillard
odróżnia godność w sensie zasady moralnej i godność w sensie zasady politycznej179. Autorzy komentują: „w pierwszym znaczeniu godność jest przypi173 T. Biesaga, Godność osoby ludzkiej…, dz. cyt., s. 228.
174 Tamże.
175 Zob. D.P. Sulmasy, Dignity and Bioethics. History, Theory, and Selected Applications,
w: Human Dignity and Bioethics. Essays Commissioned by the President’s Council on
Bioethics, red. E.D. Pellegrino, Washington 2008, s. 469–501; T. Biesaga, Godność osoby
ludzkiej…, dz. cyt., s. 229.
176 Zob. P. Lee, R.P. George, The Nature and Basis of Human Dignity, w: Human Dignity and
Bioethics. Essays Commissioned by the President’s Council on Bioethics, red. E.D. Pellegrino, Washington 2008, s. 409–433; T. Biesaga, Godność osoby ludzkiej…, dz. cyt., s. 230n.
177 Zob. J. Seifert, The Right to Life and the Fourfold Root of Human Dignity, w: The Nature
and Dignity of Human Person as the Foundation of Right to Life. The Challenges of the
Contemporary Cultural Context, red. J. de Dios Vial Correa, E. Sgreccia, Città del Vaticano 2003, s. 194–215; T. Biesaga, Godność osoby ludzkiej…, dz. cyt., s. 232n.
178 Zob. E.D. Pellegrino, The Lived Experience of Human Dignity, w: Human Dignity and
Bioethics. Essays Commissioned by the President’s Council on Bioethics, red. E.D. Pellegrino, Washington 2008, s. 513–539; T. Biesaga, Godność osoby ludzkiej…, dz. cyt., s. 234.
179 Zob. N. Maillard, Faut-il être minimalisme en étique? Le libéralisme, la morale et le rapport a soi, Genève 2014.
Ujęcie wartości moralnej a norma moralności
211
sana wszystkim ludziom jako osobom niezależnie od ich rangi społecznej lub
pełnionej funkcji”180.
W świetle zrekonstruowanych poglądów Valoriego oraz przedstawionych
propozycji jest oczywiste, że można utożsamić godność w znaczeniu przyjmowanym przez omawianego filozofa z godnością osobową (personaliści lubelscy), wewnętrzną (Sulmasy), osoby (Lee, George), ontologiczną (Seifert), wrodzoną (Pellegrino), jako wartość osoby (Maillard).
Pozostaje jednak wątpliwość, sformułowana wyżej, dotycząca aplikacji tak
ujętej normy moralności. I w tym przypadku również warto się odwołać do
poglądów personalistów lubelskich. Jak komentuje ich (Wojtyły i Stycznia)
poglądy Biesaga: „norma personalistyczna określa dobroć czynu, a prawo
naturalne określa słusznościowy wymiar tego czynu. To, że powinienem, dowiaduję się na poziomie doświadczenia godności osoby, a to, co powinienem
czynić względem osoby, dowiaduję się dzięki poznaniu natury osoby”181. Innymi słowy, sumienie jest aktem rozumu, który w kontekście godności osoby
rozpoznaje prawo naturalne182. Należy przypomnieć, że Valori utrzymuje, że
kryterium godności osoby ludzkiej w zasadzie nie różni się od klasycznego
kryterium lex naturalis183. Niemniej jednak, zwraca on uwagę, że termin n a t u r a zbyt często jest redukowany do biologii, a na gruncie filozofii toczy się
zaś dyskusja nad znaczeniem prawa naturalnego184. W jego ocenie może dojść
do pomieszania pojęć, szczególnie istoty metafizycznej i natury fizjologicznej,
a w konsekwencji, jak zauważa, można popaść w naturalizm etyczny185. Z tej
przyczyny omawiany filozof chce mówić przede wszystkim o godności, szacunku i miłości (na poziomie katechetyczno-pastoralnym, jak go określa),
a formuł klasycznych używać raczej na poziomie filozoficzno-teologicznym186.
180 P. Duchliński, A. Kobyliński, R. Moń, E. Podrez, Etyka a problem podmiotu, Kraków
2022, s. 161.
181 T. Biesaga, Godność osoby ludzkiej…, dz. cyt., s. 227.
182 Zob. tamże.
183 Zob. P. Valori, Filosofia morale: questioni conclusive, Roma 19882, s. 3.
184 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 175; tenże, La “natura” norma di moralità?,
„Aquinas”, 27 (1984), nr 2, s. 317–325; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 73nn.
185 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 172; tenże, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 56,
tenże, Valore morale, dz. cyt., s. 1424n.
186 Zob. P. Valori, La “natura” norma…, dz. cyt., s. 324n.
212
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
Takie podejście prowadzi jednak do konieczności wyjaśnienia aplikacji normy
do konkretnych sytuacji. A skoro Valori nie chce mówić o prawie naturalnym,
znajduje rozwiązanie w tzw. proporcjonalizmie187.
Jakie jest bowiem, zdaniem Valoriego, kryterium działania w konkretnej
sytuacji moralnej? Utrzymuje on: „to ja sam (moje sumienie) oceniam, co
sprawia, że bardziej ludzki jest ten czyn, a nie inny”188. Sumienie osądza na
podstawie kryterium wartości osoby ludzkiej, nie ma innych kryteriów. Kryterium oceny jest „d o s k o n a l e n i e o s o b y”189. Nie można podać stałych
i niezmiennych rozwiązań. Nie można powiedzieć, że zawsze jest źle uderzyć,
a zawsze dobrze pogłaskać, jak uważa Valori. Podobnie jest przy zagadnieniu
187 Proporcjonalizm to pogląd nakazujący działanie „dające szansę osiągnięcia jak najwyższej proporcji skutków dobrych do złych” (R. Plich, Proporcjonalizm: pokusa utylitaryzmu w teologii moralnej, „Forum Teologiczne”, 12 (2011), s. 74). Proporcjonaliści
odrzucają możliwość stwierdzenia zła czy dobra czynu na podstawie jego przedmiotu.
W ich ocenie należy wziąć pod uwagę całość działania, a środki oceniać razem z celem,
do którego prowadzą. W związku z takim ujęciem twierdzą, że nie istnieją czyny wewnętrznie złe czy dobre (zob. tamże, s. 75). Należy zauważyć, że Jan Paweł II w Encyklice
Veritatis splendor stwierdził sprzeczność proporcjonalizmu z nauczaniem Kościoła (zob.
Jan Paweł II, Encyklika Veritatis splendor, Watykan 1993, nr 74–83; na temat zarzutów
wobec proporcjonalizmu zob. także R. Plich, Proporcjonalizm…, dz. cyt., s. 78–84). Ciekawe są źródła tego podejścia, które wskazuje papież: „wielu moralistów katolickich,
zwolenników tego kierunku, stara się przy tym odciąć od utylitaryzmu i pragmatyzmu,
oceniających moralność ludzkich czynów bez odwoływania się do prawdziwego ostatecznego celu człowieka. Słusznie uważają oni, że należy poszukiwać coraz bardziej przekonujących argumentów racjonalnych dla usprawiedliwienia wymogów i uzasadnienia
norm życia moralnego. To poszukiwanie jest uprawnione i konieczne, jako że porządek
moralny, ustanowiony przez prawo naturalne, jest zasadniczo dostępny dla ludzkiego
rozumu. Poszukiwanie to odpowiada też potrzebom dialogu i współpracy z niekatolikami i niewierzącymi, zwłaszcza w społeczeństwach pluralistycznych” (Jan Paweł II,
Encyklika Veritatis…, dz. cyt., nr 74). Jak najbardziej można odnieść te słowa również
do Valoriego, który stawiał tezę o różnicy między proporcjonalizmem i utylitaryzmem,
a potrzeba dialogu leżała u podstaw całej jego myśli. Należy zauważyć, że jego poglądy
na temat proporcjonalizmu były wyrażone nie tylko przed ogłoszeniem Veritatis splendor, ale również później. W wywiadzie w 2002 roku powiedział wprost: „jestem skłonny opowiedzieć się za pewną formą proporcjonalizmu” (F. Parisi, Intervista…, dz. cyt.,
s. 11). Przy czym, komentując stanowisko Valoriego na temat nieistnienia czynów wewnętrznie dobrych i złych w sensie ścisłym oraz zasadniczej roli intencji w ocenie czynu, trzeba zauważyć, że zwraca on uwagę raczej na sprawę odpowiedzialności podmiotu
działającego (zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 194).
188 F. Parisi, Intervista…, dz. cyt., s. 10n.
189 Tamże, s. 11.
Ujęcie wartości moralnej a norma moralności
213
wojny sprawiedliwej czy kary śmierci. Stąd też opowiada się on za „pewną
formą proporcjonalizmu”190. Twierdzi, że proporcjonalizm bywa w celach polemicznych umyślnie mylony z utylitaryzmem. Tymczasem proporcjonaliści
zakładają istnienie absolutnych wartości moralnych, które są związane z godnością i wartością osoby ludzkiej191. Wartości moralne, jak utrzymuje omawiany filozof, nie są czysto formalne lub tautologiczne, ale materialne i obiektywne,
czyli „nie są p u s t e, ale zawierają treść, którą jest wartość i godność osoby”192.
Zatem „istnieje absolutny, transcendentalny parametr moralności, który pozostaje stały i niezmienny, przynajmniej jako idealny horyzont wszystkich poszczególnych wyborów historycznych”193.
Valori utrzymuje, że w ramach proporcjonalizmu dokonuje się oceny czynu w sytuacji konkretnej oraz globalnej, czyli ocenia się intencję, przedmiot,
cel i okoliczności. Takie podejście przeciwstawia się z jednej strony esencjalizmowi deontologicznemu, a z drugiej matematycznej kalkulacji utylitaryzmu.
Jest to raczej „integralna intuicja aksjologiczna, która bierze pod uwagę wszystkie dane wartości, precyzyjnie je analizuje i ustala, które z nich powinny, z zachowaniem ostrożności, przeważyć nad innymi”194.
Oprócz oceny dobra lub zła konkretnego aktu można mówić również
o ocenie jego słuszności lub niesłuszności. Są to oceny różne, ale nieodseparowane od siebie. Istnieją czyny, które są niesłuszne, choć nie mogą być uznane za
sic et simpliciter złe. Valori podaje przykład zabicia wroga na wojnie lub popełnienia samobójstwa, aby nie zdradzić innych. Są to czyny niesłuszne, gdyż nie
respektują godności osoby, ale ujęte w całości mają proporcjonalnie dużą rację195. Zaletą proporcjonalizmu, w jego ocenie, jest zwrócenie uwagi na fakt, że
„doświadczenie moralne nigdy nie może być całkowicie skonceptualizowane
w sposób zewnętrzny i definitywny, ale polega na przeżywanej wzajemnej relacji osób. Ta relacja nie ma w sobie nic subiektywistycznego ani relatywistycznego: najpełniejsze urzeczywistnienie godności osoby pozostaje w rzeczywistości
190 Tamże.
191 Zob. P. Valori, Utilitarismo classico e proporzionalismo odierno: somiglianze e differenze,
w: Questione dell’utilitarismo, red. S. Biolo, Genova 1991, s. 98.
192 Tamże.
193 Tamże, s. 99.
194 Tamże, s. 102.
195 Zob. tamże, s. 102n.
214
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
absolutną normą i kryterium przekraczającym okoliczności (historyczne, socjologiczne, psychologiczne, utylitarne)”196.
Źródeł podejścia Valoriego można się doszukiwać zatem w odrzuceniu
legalizmu, który może być przypisywany stanowisku deontologicznemu.
Wobec tego można odczytywać propozycję omawianego filozofa w kontekście charakterystycznej dla współczesnej filozofii moralnej i teologii reinterpretacji utylitaryzmu197. Andrzej Szostek przestrzega jednak przed zbyt
powierzchownym zrozumieniem norm absolutnych właściwych deontologizmowi (co ma miejsce w tych reinterpretacjach) i postuluje przeprowadzanie analiz aksjologiczno-antropologicznych w celu wskazywania właściwej realizacji norm nakierowanych na afirmowanie osoby198. Wydaje się, że
sam Valori był świadomy problemów, na które (niezależnie) zwraca uwagę
Szostek. Za wszelką cenę chciał on uniknąć tworzenia systemu etycznego
i formułowania ścisłych przepisów moralnych. Uważał, że doświadczenie
moralne wymyka się zbyt radykalnym konceptualizacjom. Stąd nieustanne
podkreślanie dialogu, otwartości, dyskusji. I stąd również odwołanie się do
proporcjonalizmu, choć z wyraźnym, deklaratywnym dystansowaniem się
od utylitaryzmu. Valori utrzymywał, że chodzi mu o „pewną formę p r o p o r c j o n a l i z m u”199. O jakiej formie mówi? Światło na jego poglądy rzuca
sformułowanie dotyczące czynów wewnętrznie dobrych i złych. Jak zostało powiedziane w poprzednim rozdziale, Valori uważa, że nie istnieją takie
czyny „w sensie ścisłym i formalnym”200. Kluczowe wydaje się właśnie cytowane zastrzeżenie, gdyż w innym miejscu stwierdza wprost, że „istnieją akty
wewnętrznie dobre lub złe niezależnie od zewnętrznego prawa ludzkiego
lub boskiego”201. Należy zwrócić uwagę na konteksty obu tych stwierdzeń.
Pierwsze pada przy okazji rozróżnienia moralności na statyczną i dynamiczną, a dotyczy tego drugiego aspektu rozumianego jako wybór obiektywnej wartości moralnej (miłość) lub braku wartości (egoizm, nienawiść).
196 P. Valori, Utilitarismo classico…, dz. cyt., s. 104.
197 Zob. A. Szostek, Dwie uwagi o utylitaryzmie. Na marginesie współczesnej dyskusji w teologii, „Zeszyty Naukowe KUL”, 83–84 (1978), nr 3–4, s. 46–54.
198 Tamże, s. 54.
199 F. Parisi, Intervista…, dz. cyt., s. 11.
200 P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 194.
201 P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 57.
Ujęcie wartości moralnej a norma moralności
215
Aspekt dynamiczny jest jednak konsekwencją aspektu statycznego, który
opiera się na godności osoby będącej obiektywną normą moralności202.
Właśnie w kontekście rozważań o normie moralnej pada drugie stwierdzenie (o istnieniu aktów wewnętrznie dobrych i złych)203. A zatem celem jest
osoba ludzka, jej godność i absolutny wymóg jej szanowania i kochania, ale
przejawy miłości należą do dynamicznego aspektu moralności, który wymyka się systematyzacji, konceptualizacji, ścisłym rozróżnieniom terminologicznym. Tak opisane stanowisko Valoriego można określić jako proporcjonalizm środków, a nie celów.
Można zauważyć zatem pewne podobieństwo stanowiska Valoriego i poglądów Tadeusza Ślipki, który w ocenie szczegółowych sytuacji bioetycznych
posługiwał się argumentacją konsekwencjonalistyczną204. Jak zauważa jednak
Duchliński, nie chodzi o konsekwencjonalizm w wersji utylitarystycznej, który
„nie respektując wartości samej w sobie, nie widzi przeszkód do takiego instrumentalnego traktowania osoby, jeśli tylko przyniosłoby to oczekiwane korzyści czy przyjemności”205. Ślipko używa tymczasem argumentacji konsekwencjonalistycznej, ale „nie jest to jednak konsekwencjonalizm czynów, skutków
działania, lecz środków do niego prowadzących”206. Jak komentuje Duchliński, „wszelkie środki naszego działania powinny być zatem tak dobrane, aby
mogły osobę afirmować, nie zaś degradować jej wartość do roli przedmoralnego dobra, które ma służyć urzeczywistnieniu utylitarystycznych celów”207.
W podobnym sensie można odczytać komentarz Barbary Chyrowicz, która,
omawiając poglądy Juliana Nida-Rümelina, mówi o postawieniu „kalkulacji
środków w miejsce kalkulacji skutków”208.
202 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 195.
203 P. Valori, Lezioni di filosofia…, dz. cyt., s. 55n.
204 Zob. P. Duchliński, Rekonstrukcja poglądów metabioetycznych Tadeusza Ślipki SJ, „Studia Redemptorystowskie”, 16 (2018), s. 21n.
205 Tamże, s. 23.
206 Tamże, s. 23n.
207 Tamże, s. 24.
208 Zob. B. Chyrowicz, Etyka konsekwencjalna czy konsekwencjalizm w etyce?, „Roczniki
Filozoficzne”, 43–44 (1995–1996), nr 2, s. 185; J. Nida-Rümelin, Kritik des Konsequentialismus, München 1993.
216
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
Podsumowując, można powiedzieć, że Valori opowiada się za pewną formą
proporcjonalizmu, ale dokonuje zastrzeżeń i modyfikacji, które pozwalają zakwalifikować jego stanowisko jako bliskie umiarkowanemu deontologizmowi209.
Mówiąc o godności osoby, warto jeszcze zauważyć, że zastrzeżenia może
budzić samo ujęcie osoby ludzkiej. W jego etyce osoba jest uważana nie za
to, kim jest faktycznie, ale za to, kim się może stać, jeśli będzie się realizowała, poszukując autentycznego sensu życia210. Mogłoby się wydawać, że Valori
przyjmuje pewnego rodzaju koncepcję aktualistyczną. Źródeł takiego ujęcia
należałoby szukać u Schelera, który utrzymuje, że „raczej tylko na pewnym
etapie ludzkiej egzystencji ma zastosowanie pojęcie osoby”, a „miejsca, gdzie
istota osoby przebłyskuje przed nami po raz pierwszy, należy szukać tylko
w pewnym rodzaju człowieka, a nie w człowieku w ogóle”211. Takie stanowisko
Valoriego może wzbudzić pytania: a co w sytuacji, kiedy rozwój osoby nie następuje? Jako wolny podmiot może ona nie chcieć realizować swej godności.
Co wtedy ze statusem osobowym? Co z osobami, które nie z własnej winy nie
aktualizują swej wartości?
Dokładna analiza poglądów Valoriego pozwala na próbę wytłumaczenia
jego słów chęcią podkreślenia konieczności rozwoju każdej osoby. Chodzi
mu o napięcie pomiędzy faktycznie istniejącą konkretną osobą, a pewnego
rodzaju ideałem, do którego powinna dążyć. Na taką interpretację pozwala fakt, że w tym kontekście Valori przywołuje starożytny aforyzm Pindara:
„Stań się tym, kim jesteś”212. O ile zatem jego podejście do zagadnienia osoby jest zrozumiałe jako zgodne z całą koncepcją, o tyle zdaje się implikować
wspomniane wątpliwości.
Podsumowując powyższe rozważania, warto odpowiedzieć na postawione
wyżej pytania. Czy koncepcja Valoriego różni się od koncepcji przedstawianych przez przedstawicieli fenomenologicznego nurtu rozumienia wartości?
Tak, propozycja Valoriego co do ujęcia wartości to zmodyfikowane stanowisko Schelera. W jego ocenie postulowane zmiany, a zwłaszcza odwołanie się
209 Zob. np. T. Styczeń, Deontologizm, w: Powszechna encyklopedia filozofii, Lublin 2001,
t. 2, s. 487–488; T. Biesaga, Deontonomizm, w: Powszechna encyklopedia filozofii, dz. cyt.,
t. 2, s. 488–490.
210 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 188.
211 M. Scheler, Der Formalismus…, dz. cyt., s. 495n.
212 Zob. P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 188.
Postulat interdyscyplinarności a bezzałożeniowość
217
do konieczności uzasadnienia ontologicznego, rozwiązują typowe dla etyki
fenomenologicznej aporie. Czy jego koncepcja rzeczywiście opiera się zarzutom stawianym fenomenologom? Analizy pokazały, że poczynione przez
niego modyfikacje unikają niektórych zarzutów stawianych etyce fenomenologicznej, ale pozostawiają jednak poważne wątpliwości. Z pewnością można
jednak powiedzieć, że przyjęta przez niego koncepcja wartości może służyć
jako norma moralności, przynajmniej w tym znaczeniu, które normatywności nadaje Valori.
4. Postulat interdyscyplinarności a bezzałożeniowość
Ostatni paragraf rozdziału poświęcony jest stawianemu przez Valoriego postulatowi interdyscyplinarności w analizie doświadczenia moralnego. Aby dobrze
zrozumieć to zagadnienie, warto najpierw przyjrzeć się terminowi i n t e r d y s c y p l i n a r n o ś ć. Następnie zostanie rozważona kwestia możliwości badań
interdyscyplinarnych w ramach etyki, by w części końcowej paragrafu poddać
analizie propozycję omawianego filozofa, zwłaszcza w kontekście fenomenologicznej zasady bezzałożeniowości.
Termin i n t e r d y s c y p l i n a r n o ś ć pojawił się w nauce w XX wieku,
choć sama idea istniała już wcześniej213. Pojęcie to związane jest w pewnym
sensie z klasyfikacją nauk. Początkowo podkreślany był aspekt metodologiczny, a interdyscyplinarność miała charakter wtórny wobec uznania specyficznego przedmiotu poszczególnych nauk. Obecnie w tle interdyscyplinarności jest
raczej klasyfikacja wiedzy, niekoniecznie jej charakter metodologiczny, gdyż
klasyfikacja jest pochodną również czynników organizacyjnych214. Jan Woleński podaje szereg powodów, dla których problem interdyscyplinarności stał się
aktualny w ostatnich latach. Wymienia potrzebę specjalizacji badań, umiędzynarodowienie, które prowadzi do współpracy lokalnej i globalnej, zwiększenie się ilości informacji naukowych czy komercjalizację nauki. Jednocześnie
213 Zob. J. Kurczewska, Wariacje na temat interdyscyplinarności, w: Oceny nauki, red. S. Biliński, Kraków 2014, s. 80.
214 Zob. J. Woleński, Interdyscyplinarność, integracja i podziały nauk, „Zagadnienia Naukoznawstwa”, 220 (2019), nr 2, s. 12–18; T. Kotarbiński, Elementy teorii poznania, logiki
formalnej i metodologii nauk, Wrocław–Warszawa 1961, s. 547–565.
218
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
zwraca uwagę na czynniki hamujące interdyscyplinarność, takie jak ambicje
lokalne i indywidualne czy konkurencja215.
Czym jest zatem interdyscyplinarność? Według Jarosława Gary idea ta
opiera się na założeniu, „zgodnie z którym natura określonego problemu badawczego siłą rzeczy lokuje się na pograniczu (styku) głównych dyscyplin naukowych i ich szczegółowych p ó l p r o b l e m o w y c h. Tym samym mówimy
tu o współzależności i współdziałaniu poszczególnych dyscyplin, które podejmują badania na rzecz dobrze określonego problemu”216. Monika Walczak
uważa natomiast, że zamiast wyrażenia i n t e r d y s c y p l i n a r n o ś ć lepiej
byłoby mówić i n t e r d y s c y p l i n o w o ś ć217. Podaje, że interdyscyplinarność
rozumiana jest bowiem zazwyczaj jako wielodyscyplinowość, a termin bywa
również używany jako „zbiorcza nazwa na określenie zjawiska prowadzenia badań w ramach wielu dyscyplin naukowych i wykraczania poza jedną dyscyplinę”218. Bardzo ważne jest zatem uważne używanie pojęć i odróżnianie interdyscyplinarności zwłaszcza od multidyscyplinarności i transdyscyplinarności219.
Zdaniem Walczak, „interdyscyplinarność to własność nauki […], na
pierwszym miejscu rozumianej czynnościowo jako badania lub wytworowo
jako wiedza uzyskana w wyniku tych czynności”220. Może to być również własność nauki rozumianej jako metoda, język czy instytucja. Jak rozumieć tę własność nauki? Allen Repko tak definiuje badania interdyscyplinarne: „proces
odpowiadania na pytanie, rozwiązywania problemu lub zajmowania się tematem, który jest zbyt szeroki lub złożony, aby mógł być adekwatnie podjęty przez
jedną dyscyplinę naukową, oraz czerpania z perspektyw dyscyplin naukowych
i integrowania ich spostrzeżeń w celu osiągnięcia pełniejszego zrozumienia lub
215 Zob. J. Woleński, Interdyscyplinarność…, dz. cyt., s. 17n; J. Gara, Idea interdyscyplinarności i interdyscyplinarna natura wiedzy pedagogicznej, „Forum Pedagogiczne”, 1 (2014),
s. 44.
216 J. Gara, Idea interdyscyplinarności…, dz. cyt., s. 38.
217 Zob. M. Walczak, Czy możliwa jest wiedza interdyscyplinarna?, „Zagadnienia Naukoznawstwa”, 207 (2016), nr 1, s. 113 (przypis).
218 Tamże, s. 114.
219 Zob. J. Gara, Idea interdyscyplinarności…, dz. cyt., s. 36–38; R. Poczobut, Interdyscyplinarność i pojęcia pokrewne, w: Interdyscyplinarnie o interdyscyplinarności, red.
A. Chmielewski, M. Dudzikowa, A. Grobler, Kraków 2012, s. 41.
220 M. Walczak, Czy możliwa jest…, dz. cyt., s. 115.
Postulat interdyscyplinarności a bezzałożeniowość
219
postępu poznawczego”221. Willy Østreng uważa, że badania interdyscyplinarne
dążą do „tworzenia syntez naukowych pomiędzy co najmniej dwiema dyscyplinami w celu osiągnięcia postępu naukowego”222. Zdaniem Walczak, właśnie
„synteza i integracja są kategoriami kluczowymi dla rozumienia wiedzy interdyscyplinarnej, niezależnie od tego, jak jest ona ujmowana”223. Argumentuje
ona, że co prawda według powszechnego przekonania interdyscyplinarność
zastępuje dyscyplinowość, a wiedza interdyscyplinarna jest niezależna od wiedzy dyscyplinowej, lecz tak jednak nie jest, gdyż „interdyscyplinarne syntezy
tworzone są w oparciu o wiedzę z zakresu poszczególnych dyscyplin, a nie
w separacji wobec nich: bez wiedzy dyscyplinowej nie są one możliwe. Przekonanie, że interdyscyplinarność znosi granice między naukami (dyscyplinami)
jest błędne: bez wyznaczenia granic (demarkacjonizm) nie byłaby możliwa
interdyscyplinarność rozumiana jako synteza elementów dyscyplinowych”224.
Jest natomiast prawdą, że wiedza interdyscyplinarna ma charakter bardziej
złożony, szerszy, holistyczny i kontekstowy225.
Jedną z cech charakteryzujących interdyscyplinarność jest, jej zdaniem,
rodzaj integracji wyników poszczególnych dyscyplin. Przedstawia ona pięć
możliwych form integracji, które nazywa: zlepek, luźne złożenie, wiązanie,
destylacja i scalenie226. Integracja pierwszego typu to zestawienie wyników
różnych dziedzin bez tworzenia spójnej całości. Integracja drugiego typu cechuje się dominacją jednej dyscypliny, która wykorzystuje wyniki pozostałych.
Z integracją trzeciego typu wiąże się ujęcie przedmiotu jako punktu odniesienia dla zaangażowanych dyscyplin. Czwarty typ integracji polega na utworzeniu nowej dyscypliny, której przedmiotem jest jakiś aspekt wyabstrahowany
z innych dyscyplin. W przypadku piątego typu powstaje zaś nowa, niezależna
dyscyplina227.
221 A.F. Repko, Interdisciplinary Research: Process and Theory, Los Angeles 2008, s. 12. Zob.
M. Walczak, Czy możliwa jest…, dz. cyt., s. 115.
222 W. Østreng, Science without Boundaries: Interdisciplinarity in Research, Society and Politics, Lanham 2010, s. 33. Zob. M. Walczak, Czy możliwa jest…, dz. cyt., s. 117.
223 M. Walczak, Czy możliwa jest…, dz. cyt., s. 117.
224 Tamże.
225 Zob. tamże, s. 118.
226 Zob. tamże, s. 121. Podział ten przestawia za Shiyali R. Ranganathanem.
227 Zob. tamże, s. 121–124.
220
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
Zdaniem Walczak, jedynie w przypadku integracji trzeciego typu, czyli wiązania, można mówić zarówno o interdyscyplinarności, jak i integracji
w stopniu pozwalającym uchwycenie spójnej całości. W innych typach integracji wiedza pozostaje słabo zintegrowana lub monodyscyplinowa. Cechą
charakterystyczną wiedzy interdyscyplinarnej są zaś dwa elementy: integracja
oraz różnorodność228.
Jak można zdefiniować interdyscyplinarność w rozumieniu Valoriego?
Byłaby ona mianowicie formą pośrednią między drugim a trzecim typem
integracji według ujęcia Walczak. Z jednej bowiem strony cechą charakterystyczną dla trzeciego typu integracji jest wspólny przedmiot badania, który
jest punktem odniesienia dla różnych dziedzin. Przedmiot ten jest pewnego
rodzaju nadrzędnym tematem badań. Walczak tłumaczy tę cechę klasycznym,
lecz dziś rzadziej używanym podziałem na materialny i formalny przedmiot
nauki229. Można odnaleźć tę cechę w propozycji Valoriego, gdzie przedmiotem
materialnym jest człowiek i jego działanie moralne, a przedmiot formalny jest
ustalany przez poszczególne nauki. Z drugiej jednak strony, „przy integracji
typu l u ź n e g o z ł o ż e n i a dominującą pozostaje zwykle jedna dyscyplina,
która pożycza i wykorzystuje pewne elementy innej dyscypliny”230. Ten aspekt
również jest zauważalny w koncepcji Valoriego, według którego wyniki n a u k
h u m a n i s t y c z n y c h są wartościowe, ale zawsze z punktu widzenia filozofii jako dyscypliny głównej. W sumie można uznać propozycję Valoriego za
prawdziwie interdyscyplinarną w rozumieniu Walczak.
Po krótkim omówieniu pojęcia interdyscyplinarności, można postawić
pytanie o jej możliwość w etyce. Chodzi zwłaszcza o stosunek postulatu interdyscyplinarności do zasady Hume’a zakazującej wyprowadzania wniosków
normatywnych ze zdań deskryptywnych231. Zdaniem Nataszy Szutty, efektem
stosowania tej zasady jest rzadkie odwoływanie się w etyce do wyników nauk
empirycznych. Zwraca ona uwagę, że etycy nie znają tych wyników lub je ignorują, a dyskusje etyczne prowadzone są raczej bez udziału badaczy z innych
dziedzin. Postawa ta jest związana z przekonaniem o autonomiczności etyki
228 Zob. tamże, s. 125.
229 Zob. tamże, s. 122n.
230 Tamże, s. 122.
231 Zob. D. Hume, Traktat o naturze ludzkiej, t. 2, Warszawa 1963, s. 259n.
Postulat interdyscyplinarności a bezzałożeniowość
221
w sferze metodologicznej232. Gdyby etyka miała tylko charakter teoretyczny
lub chodziłoby tylko o włączenie wyników badań empirycznych do etyki opisowej, nie budziłoby to wątpliwości, jak utrzymuje Katarzyna Zahorodna233.
Jednak rozstrzygnięcia etyczne mają przecież implikacje praktyczne. Teorie
etyczne podają ideały postępowania, formułują cele i motywy działania, ukazują życie moralnie dobre i regulują relacje społeczne. Stąd, zdaniem Szutty,
„praktyczność etyki wymusza na niej spełnienie dodatkowego – bardzo ważnego – warunku. Jest nim respektowanie minimalnego psychologicznego realizmu”234. Zasadę tę sformułował Owen Flanagan w następującym brzmieniu:
„upewnij się, konstruując teorię moralną lub projektując ideał moralny, że
charakter, proces decyzyjny i zalecane zachowanie są możliwe lub postrzegane
jako możliwe dla istot takich jak my”235. Zdaniem Szutty, można rozumieć ten
warunek dwojako: „realizowalność moralnych ideałów, promowanych w teoriach etycznych” lub „zgodność tych ideałów z naturalnym sposobem ludzkiego funkcjonowania w obrębie podstawowych ludzkich procesów – kognitywnych, wolitywnych oraz mechanizmów zachowania i struktury osobowości”236.
Pierwsze rozumienie zakłada przedstawienie przykładów konkretnych
ludzi żyjących moralnie dobrze. Nawet pobieżna analiza ujawnia jednak, zdaniem Szutty, że postaci stawiane za wzory postępowania mają słabości, a ideały
prezentowane w poszczególnych teoriach etycznych nie znajdują raczej realizacji w życiu konkretnych jednostek. Niemniej jednak można rozumieć te ideały jako idee regulatywne wskazujące kres ludzkiego doskonalenia237.
Drugie rozumienie minimalnego realizmu psychologicznego oznacza,
w jej przekonaniu, konieczność wzięcia pod uwagę sposobu funkcjonowania
człowieka, jego możliwości, ograniczeń czy struktury osobowości. Dane w tym
232 Zob. N. Szutta, Granice autonomii etyki. O potrzebie uwzględniania wyników nauk empirycznych w etyce, „Analiza i Egzystencja”, 39 (2017), s. 50.
233 Zob. K. Zahorodna, Znaczenie badań empirycznych w etyce. Psychologia moralności
a etyka filozoficzna, „Ruch Filozoficzny”, 77 (2021), nr 1, s. 151n.
234 N. Szutta, Granice autonomii…, dz. cyt., s. 51. Zob. K. Rychter, Neuronalne korelaty poczucia winy i wstydu – z perspektywy filozofa, „Humanistyka i Przyrodoznawstwo”, 26
(2020), s. 157.
235 O. Flanagan, Varieties of Moral Personalities. Ethics and Psychological Realism, Cambridge (MA) 1993, s. 32.
236 N. Szutta, Granice autonomii…, dz. cyt., s. 51.
237 Zob. tamże, s. 52–58.
222
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
zakresie są dostarczane przez nauki empiryczne i ujawniają na przykład wysokie zautomatyzowanie procesu podejmowania decyzji238.
W konsekwencji, zdaniem Szutty, korzystanie z wyników nauk empirycznych „nie odbiera etyce jej szczególnego – normatywnego – charakteru.
Z jednej strony stawia pewne granice, w których moralne ideały powinny się
mieścić, a z drugiej pozwala zrozumieć obszary ludzkiej aktywności, które powinny być poddane etycznej regulacji”239. W przekonaniu Zahorodnej natomiast „przeprowadzenie systematycznego i rzetelnego namysłu nad dziedzinami etyki filozoficznej pozwala wskazać te jej sfery, które zostały uformowane
pod wpływem wyników badań empirycznych”240. Takimi obszarami są, jej
zdaniem, kodeksy postępowania, procedury biomedyczne czy neuronaukowe, regulacje wykorzystania zwierząt w eksperymentach. Badania empiryczne
i statystyczne wpływają zatem na etykę normatywną, ale „nie mają one na celu
usuwania rozważań czysto filozoficznych, a raczej dopełnianie ich, by tworzyć
obraz powinności i możliwych zachowań człowieka”241.
Powyższe rozważania pozawalają zatem postawić tezę o możliwości jakiejś
formy interdyscyplinarności w analizach etycznych. Konkretnym przykładem
takich badań może być stosunkowo nowe podejście do zagadnień etycznych
charakterystyczne dla neuronauk.
Termin n e u r o e t y k a pojawia się w 2002 roku dzięki Williamowi Safire i Adinie Roskies242. Przez neuroetykę, zdaniem Barbary Chyrowicz, można
rozumieć „dyscyplinę filozoficzną sytuującą się na styku neuronauki i etyki,
której przedmiotem są etyczne problemy wynikające tak z uwzględnienia
w ocenie działania wyników neuronauki, jak i z praktycznego zastosowania
238 Zob. tamże, s. 59; W. Dziarnowska, P. Przybysz, Emocje moralne jako podstawa zmysłu
moralnego. Defekty zmysłu moralnego, „Rocznik Kognitywistyczny”, 4 (2010), s. 57–64.
239 N. Szutta, Granice autonomii…, dz. cyt., s. 70.
240 K. Zahorodna, Znaczenie badań…, dz. cyt., s. 165.
241 Tamże, s. 168. Zob. K. Rychter, Neuronalne korelaty…, dz. cyt., s. 157.
242 Zob. B. Chyrowicz, Mózg z moralnego punktu widzenia. Postulat neurobiologicznej „rekalibracji etyki”, „Diametros”, 17 (2020), s. 3; W. Safire, Vision for a New Field of „Neuroethics”, w: Defining Right and Wrong in Brain Science. Essential Readings in Neuroethics, red.
W. Glannon, New York–Washington 2007, s. 7–11; A. Roskies, Neuroethics for the New
Millennium, „Neuron”, 35 (2002), nr 1, s. 21–23; J. Trzópek, Etyczny mózg. Czy należy bać
się naturalizacji etyki?, „Analiza i Egzystencja”, 12 (2010), s. 109.
Postulat interdyscyplinarności a bezzałożeniowość
223
jej (ich?) osiągnięć”243. Jednym z celów neuroetyki jest „neuronaukowe wyjaśnianie ludzkiego działania, interpretowanie w perspektywie wiedzy na temat
funkcjonowania mózgu takich typowo etycznych pojęć, jak: wolna wola, samokontrola, tożsamość osobowa i intencja”244. Należy odnotować, że w ramach neuronauk przyjmowana jest zazwyczaj postawa naturalizmu (co najmniej metodologicznego).
Chyrowicz zauważa: „jeśli można wykazać, że ludzkie działanie, któremu
zwykliśmy przypisywać atrybuty rozumności i wolności, jest w istocie wypadkową funkcjonowania systemu nerwowego (mózgu, neuroprzekaźników), to
konsekwentnie podważeniu ulegają pojęcia wolnej woli i odpowiedzialności,
a tradycyjnie rozumiana etyka domaga się głębokiej korekty”245. Niemniej jednak, jej zdaniem, jak dotąd neuronaukowe analizy moralności nie przyniosły
spodziewanych rezultatów. Chodzi o to, że dwie perspektywy wydają się prawdopodobne: „doświadczenie moralności okaże się produktem niezidentyfikowanego do tej pory neuronalnego systemu stanowiącego rodzaj m o r a l n e g o
c e n t r u m” lub „okaże się, że taki odrębny s y s t e m m o r a l n y w rzeczywistości nie istnieje”246. Chyrowicz podsumowuje: „wielorako uwarunkowany fenomen moralności skutecznie wymyka się czysto naturalistycznej interpretacji”247.
Z analizami dokonywanymi na gruncie neuronauk związana jest również
kognitywistyka. Warto zwrócić uwagę szczególnie na jeden z aspektów tej
dyscypliny badań, mianowicie na jej zainteresowanie fenomenologią. Miało
na nie wpływ odejście od metafory umysłu jako komputera na rzecz obrazu
współzależności mózgu, ciała i środowiska oraz właśnie rozwój neuronauk:
„naukowcy poszukiwali bowiem metody opisu świadomego doświadczenia
w celu poprawnego projektowania eksperymentów oraz interpretowania ich
wyników”248. Chodzi mianowicie o to, że trzecioosobowa perspektywa nauki
„jest ugruntowana w perspektywach pierwszoosobowych, które dzięki
243 B. Chyrowicz, Mózg z moralnego…, dz. cyt., s. 12.
244 Tamże, s. 4.
245 Tamże, s. 9.
246 Tamże, s. 28.
247 Tamże. Zob. taż, Widok stąd. Dlaczego działamy tak, a nie inaczej?, Kraków 2021, s. 350.
248 B. Trybulec, Fenomenologia a kognitywistyka – dwie metody analizy podmiotu poznania.
Perspektywa współpracy i problemy, „Filozofia i Nauka”, 3 (2015), s. 284.
224
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
metodzie fenomenologicznej stają się intersubiektywne”249. Wykorzystanie metody fenomenologicznej w kognitywistyce może się dokonywać na przykład
w ramach heterofenomenologii, formalizacji opisu fenomenologicznego,
neurofenomenologii lub fenomenologii fazy wstępnej250. Dla niniejszej pracy
interesujące jest natomiast odwrócenie zagadnienia: czy fenomenologia może
korzystać z neuronauk? Tu oceny nie są zgodne. Niektórzy uważają, że rezultaty innych nauk nigdy nie staną się częścią analiz fenomenologicznych. Inni
twierdzą, że fenomenologia nie może bazować tylko na bezpośrednich wglądach, ale musi brać pod uwagę wyniki badań empirycznych251. Krytyczna analiza poglądów Valoriego pozwala przychylić się do drugiego stanowiska. On
sam z pewnością włączyłby wyniki neuronauk i kognitywistyki do pierwszego
kroku analizy doświadczenia moralnego.
Zatem z jednej strony koncepcję Valoriego można traktować jako interdyscyplinarną, a z drugiej nie ma przeciwwskazań do owej interdyscyplinarności na gruncie etyki. Czy jednak fenomenologia dopuszcza wzięcie pod uwagę
wyników innych nauk? Wstępnie została udzielona odpowiedź pozytywna.
Warto jednak się przyjrzeć bliżej temu zagadnieniu, zwłaszcza w kontekście
jednego z podstawowych założeń metody fenomenologicznej, jakim jest postulat bezzałożeniowości.
Jak zostało pokazane wyżej, całe dzieło Husserla było naznaczone pragnieniem odnowy filozofii jako ścisłej nauki, niezależnej od historii, matematyki czy nauk przyrodniczych252. Twórca fenomenologii utrzymuje, że ma ona
„stawiać sobie przed oczyma czyste zdarzenia świadomościowe w charakterze
249 Tamże, s. 287.
250 Zob. M. Pokropski, Fenomenologia i kognitywistyka: geneza – problemy – stanowiska,
w: Wprowadzenie do fenomenologii. Interpretacje, zastosowania, problemy, red. W. Płotka, dz. cyt., s. 435–445; F. Stawski, Fenomenologia a eksperymenty empiryczne, „Rocznik
Kognitywistyczny”, 11 (2018), s. 87n; M. Bergiel-Klon, Czy neuronauki mogą skorzystać
na refleksji filozoficznej?, „Avant. The Journal of the Philosophical-Interdisciplinary Vanguard”, 6 (2015), nr 2–3, s. 25n.
251 Zob. B. Trybulec, Fenomenologia a kognitywistyka…, dz. cyt., s. 296; D. Zahavi, Fenomenologia a projekt naturalizacji, tłum. R. Poczobut, „Avant. The Journal of the Philosophical-Interdisciplinary Vanguard”, 2 (2011), nr T, s. 51–53; A. Murray, Philosophy and the
‘Anteriority Complex’, „Phenomenology and the Cognitive Sciences”, 1 (2002), s. 27–47;
R. Piłat, Doświadczenie i pojęcie. Studia z fenomenologii i filozofii umysłu, Warszawa
2006, s. 42.
252 Zob. P. Valori, Husserl e Kierkegaard, dz. cyt., s. 191; tenże, Il metodo…, dz. cyt., s. 92.
Postulat interdyscyplinarności a bezzałożeniowość
225
przykładów, doprowadzając je do pełnej jasności, w obrębie tego, co tak jasne,
ma na nich dokonywać analizy i uchwytywać istotę, wnikać w naocznie zrozumiałe związki istotne. […] Świadomie uprawiana, nabiera ona teraz charakteru
i rangi naukowej metody”253. Husserl definiuje zasadę bezzałożeniowości już
w Badaniach logicznych, mówiąc, że oznacza ona „nic innego jak rygorystyczne
wykluczenie wszelkich wypowiedzi, które nie dadzą się w pełni i całkowicie
zrealizować fenomenologicznie. Każde badanie teoriopoznawcze musi przebiegać na gruncie czysto fenomenologicznym”254.
Józef Dębowski, komentując poglądy Husserla, zauważa, że termin b e z z a ł o ż e n i o w o ś ć można różnie rozumieć. W pierwszym znaczeniu jest to
wyzbycie się wszelkich założeń. W drugim znaczeniu chodzi o eliminację założeń dogmatycznych. W trzecim – mowa o bezzałożeniowości logicznej, czyli
uniknięciu błędu petitio principii lub błędnego koła. W czwartym znaczeniu
chodzi o brak ocen aksjologicznych. W piątym zaś – o wolność nauki255. Jego
zdaniem fenomenologowie mają na myśli bezzałożeniowość w pierwszym
znaczeniu, niemniej jednak nie udało się im zrealizować epistemologii bezzałożeniowej w pełnej postaci, choć ich zasługą jest niespotykana wcześniej
samoświadomość filozofów256. W ocenie Dębowskiego epistemologia bezzałożeniowa jako przyjęcie postawy n i e u p r z e d z o n e g o o b s e r w a t o r a
jest jednak możliwa, a wręcz konieczna257. Zdaniem Woleńskiego natomiast,
253 E. Husserl, Idee…, dz. cyt., ks. 1, s. 196.
254 E. Husserl, Badania logiczne, t. 2: Badania dotyczące…, dz. cyt., cz. 1, s. 26. Zob. D. Zahavi, Fenomenologia Husserla, Kraków 2012, s. 62–65; J. Dębowski, Zasada bezzałożeniowości, w: Wprowadzenie do fenomenologii. Interpretacje, zastosowania, problemy, red.
W. Płotka, dz. cyt., s. 7–36.
255 Zob. J. Dębowski, Zasada bezzałożeniowości, dz. cyt., s. 31–35; tenże, Dlaczego epistemologia bezzałożeniowa jest konieczna i jak jest możliwa?, w: Profile racjonalności, red. A.L.
Zachariasz, Lublin 1988, s. 72–74; tenże, Bezzałożeniowy humanista. Rzeczywistość czy
utopia?, w: Zaangażowanie czy izolacja? Współczesne strategie społecznej egzystencji humanistów, red. J. Kowalewski, W. Piasek, Olsztyn 2007, s. 33n; D. Zahavi, Fenomenologia
a projekt…, dz. cyt., s. 51–53. Woleński uważa, że termin bezzałożeniowość w rozumieniu drugim, czwartym i piątym dotyczy kontekstu odkrycia, natomiast w rozumieniu
pierwszym i trzecim kontekstu uzasadnienia (zob. J. Woleński, Dlaczego bezzałożeniowość jest utopią?, w: J. Woleński, W stronę logiki, Kraków 1996, s. 138).
256 Zob. J. Dębowski, Dlaczego epistemologia bezzałożeniowa…, dz. cyt., s. 74.
257 Zob. tamże, s. 108n; tenże, Fenomenologiczny projekt bezzałożeniowej teorii poznania, „Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska”, 8 (1983), s. 75–94. Wyrażenie „nieuprzedzony
obserwator” pochodzi od Husserla: zob. E. Husserl, Medytacje kartezjańskie, dz. cyt., s. 53.
226
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
mimo iż nie da się udowodnić, że program fenomenologii jest nierealizowalny,
to, w jego ocenie, jest on jednak nierealny258. W przekonaniu Duchlińskiego
natomiast w filozofii współczesnej w wielu kierunkach zrezygnowano z próby
określenia bezzałożeniowego czy zneutralizowanego punktu wyjścia259. Stało
się to pod wpływem przemian polegających na „zakwestionowaniu neopozytywistycznej filozofii nauki, dla której fundamentalna była dychotomia faktów
i teorii”260. Duchliński konstatuje: „założeniowa natura wiedzy jest dziś faktem
powszechnie uznawanym nie tylko w naukach przyrodniczych, ale i w humanistycznych. Również w takich kierunkach filozoficznych jak hermeneutyka
czy filozofia analityczna uznaje się jako bezdyskusyjne przekonanie o wpływie
wiedzy na nasze postrzeganie świata”261.
Co można powiedzieć o podejściu Valoriego do postulowanej przez fenomenologię bezzałożeniowości? Jest on całkowicie świadomy stanowiska
Husserla. Twierdzi, jak zostało pokazane, że aby umożliwić fenomenologię,
konieczne jest, by obok pozytywnego aspektu, czyli intencjonalnego ujmowania samoprezentującej się rzeczywistości, pojawił się aspekt negatywny, czyli
oczyszczenie ze wszelkich przesądów i założeń262. Aspekt negatywny i pozytywny fenomenologii sprawiają, że może ona stanowić „wspólną płaszczyznę
dla badania i spekulatywne źródło niezwykłego bogactwa”263.
W toku analiz poglądów Valoriego zostało natomiast ujawnione, że niezwykle ważne jest dla niego zagadnienie interdyscyplinarności badań. Źródła
takiego podejścia mogą być odnalezione już we wczesnej pracy naukowej, gdy
zajmował się myślą Blondela. W poglądach tego filozofa, jak zostało pokazane,
znajdował możliwość przekazania sensu wartości chrześcijańskich i wyrażenia
ich w sposób dostępny dla myśli współczesnej. Jednocześnie doszukiwał się
258 Zob. J. Woleński, Dlaczego bezzałożeniowość…, dz. cyt., s. 144.
259 Zob. P. Duchliński, Neutralność punktu wyjścia w metafizyce tomistycznej a założeniowość wiedzy, „Rocznik Filozoficzny Ignatianum”, 21 (2015), nr 2, s. 9.
260 Tamże, s. 29. Zob. K. Jodkowski, Problem uteoretyzowania faktów naukowych, „Zagadnienia Naukoznawstwa”, 19 (1983), nr 4, s. 419–435.
261 P. Duchliński, Neutralność punktu wyjścia…, dz. cyt., s. 33. Zob. J. Boczar, Metodologiczne implikacje założeniowości w nauce, „Folia Philosophica”, 18 (2000), s. 186.
262 Zob. P. Valori, Recenti studi…, dz. cyt., s. 283; tenże, Fenomenologia e filosofia italiana…,
dz. cyt., s. 612, tenże, Il metodo…, dz. cyt., s. 184.
263 P. Valori, Fenomenologia e filosofia italiana…, dz. cyt., s. 612.
Postulat interdyscyplinarności a bezzałożeniowość
227
odwołania do wartości chrześcijańskich we współczesnej filozofii264. Zawsze
usiłował znaleźć punkt wspólny i możliwość dialogu.
Jeszcze bardziej postawa to ujawniła się później, gdy wprost postulował
interdyscyplinarną analizę obejmującą n a u k i h u m a n i s t y c z n e, fenomenologię, metafizykę i teologię oraz twierdził, że taka analiza nigdy nie była tak
ciekawa i tak bardzo potrzebna, jak teraz, gdyż „pomiędzy dwoma badanymi
przez nas biegunami – filozofią moralną i n a u k a m i h u m a n i s t y c z n y m i – nie ma stałego i nieuniknionego konfliktu, nie ma również tożsamości
pojęciowej, lecz jest żywa dialektyka, dążąca do znalezienia harmonijnej syntezy, wiecznie przeznaczonej do odnawiania się w zmieniających się sytuacjach
i w nieustannym biegu ludzkiego życia i historii”265. Źródeł takiego stanowiska
można się doszukiwać w poglądach Schelera, który mówił o związku antropologii filozoficznej z naukami szczegółowymi, a zdaniem Węgrzeckiego są podstawy, aby przypuszczać, że w jej budowie, oprócz doświadczenia fenomenologicznego, dopuściłby również „inne sposoby badania empirycznego”266. Przy
czym u Schelera antropologia filozoficzna dostarcza naukom szczegółowym
podbudowy267, u Valoriego natomiast nauki szczegółowe dostarczają tła analizie fenomenologicznej.
Postulat interdyscyplinarności, przedstawiony przez Valoriego, jest zbieżny
z omówioną zasadą minimalnego psychologicznego realizmu. Odwołanie do
wyników nauk humanistycznych ma, jego zdaniem, zapewniać szeroką wiedzę
na temat aktu ludzkiego: jego podmiotu, wewnętrznych i zewnętrznych motywacji, intencji, celu oraz przedmiotu.
Oprócz postulowanej analizy interdyscyplinarnej powracał w jego poglądach również motyw dialogu. Zostało bowiem pokazane, że Valori w różnych hermeneutykach doświadczenia moralnego i systemach metafizycznych,
264 Zob. P. Valori, Introduzione, dz. cyt., s. 7.
265 P. Valori, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 65. O potrzebie interdyscyplinarności:
zob. P. Valori, Il fenomeno…, dz. cyt., s. 365; tenże, L’esperienza…, dz. cyt., s. 251n; tenże,
A che punto…, dz. cyt., s. 403; tenże, Filosofia morale e scienze…, dz. cyt., s. 48; tenże,
Significato…, dz. cyt., s. 61, 85; tenże, Phenomenology of personalistic…, dz. cyt., s. 84;
tenże, Rivelazione biblica…, dz. cyt., s. 19n; V. Fagone, Per una fondazione critica della
morale, „La Civiltà Cattolica”, 123 (1972), nr 2926, s. 348.
266 A. Węgrzecki, Scheler, Warszawa 1975, s. 75n.
267 Tamże.
228
Rozdział IV. Kwestie dyskusyjne i uwagi polemiczne
pomimo uznania ich niewystarczalności czy błędności, zawsze doszukiwał się
elementów pomocnych w całościowym i wiernym ujęciu rzeczywistości.
Takie ujęcie zagadnienia interdyscyplinarności przez Valoriego prowadzi
jednak do wątpliwości dotyczących przestrzegania zasady bezzałożeniowości.
Abstrahując od ogólnego problemu możliwości zachowania takiej postawy,
można stwierdzić, że Valori modyfikuje ją w kierunku interdyscyplinarności.
Rozumie bezzałożeniowość jako wolność w punkcie wyjścia od rozwiązań systemowych, zwłaszcza metafizycznych. Nie sposób jednak się oprzeć wrażeniu,
że Valori przyjmuje postulat bezzałożeniowości z pozycji etyki tomistycznej.
Bezzałożeniowość jawi się jako bezzałożeniowość konkretnych założeń. Jeśli
na przykład utylitarysta będzie chciał zbadać fenomen użyteczności metodą
fenomenologiczną i przyjmie postulat bezzałożeniowości, zawiesi założenia utylitarne. Valori zawiesza wszelkie założenia metafizyczne, ale zawiesza
p r z e d e w s z y s t k i m założenia tomistyczne, choć nie mówi tego wprost.
Zawiesza założenia metafizyki klasycznej w sensie niebrania ich pod uwagę
przy badaniu danych doświadczenia moralnego metodą fenomenologiczną,
ale w zasadzie do tych właśnie założeń dochodzi w swojej analizie na etapie
kroku ontologicznego.
Można zatem zapytać: czy Valori szuka uzupełnienia etyki tomistycznej
o analizę fenomenologiczną doświadczenia moralnego jako punktu wyjścia
dla etyki? Nie, gdyż, jak już zostało powiedziane w paragrafie drugim tego rozdziału, Valori stawia sobie raczej za cel uzupełnienie fenomenologii o system
metafizyczny, który, w jego ocenie, powinien mieć cechy podobne do metafizyki klasycznej.
Takie ujęcie można uznać za zgodne z poglądem Stachewicza, który słusznie zauważa z jednej strony, że „etyka tomistyczna, w myśl własnych założeń,
nie potrzebuje żadnych dopełnień w postaci opisów fenomenologicznych, gdyż
sama dokonuje w g l ą d ó w w ludzką moralność poprzez przefiltrowane przez
założenia metafizyczne doświadczenie”268. Z drugiej zaś strony, mówiąc o etyce
fenomenologicznej (Hildebranda), zauważa, że nie potrzebuje ona podstawy
metafizycznej: „o p i s fenomenologiczny zawiera w sobie nie tylko deskrypcję faktycznych fenomenów, lecz także ostateczne (metafizyczne) ich wyjaśnienie”269. Jednocześnie Stachewicz konstatuje: „to, że ujęcie fenomenologiczne
268 K. Stachewicz, W poszukiwaniu…, dz. cyt., s. 381.
269 Tamże.
Postulat interdyscyplinarności a bezzałożeniowość
229
podstaw etyki nie chce metafizyki, nie znaczy jeszcze, że jej nie potrzebuje. […]
Roszczenie poznawcze fenomenologii idzie dalej niż wyłącznie opis. Jest to
opis rozumiejący”270. Zaletą fenomenologii jest nacisk na analizę treści życia
moralnego i na doświadczenie jako początek teorii etycznej, pozostaje jednak
pytanie o ostateczny fundament treści doświadczenia, na które metoda fenomenologiczna nie daje odpowiedzi. Dlatego pojawia się potrzeba przejścia na
grunt ontologii271. Ujęcie Valoriego, przedstawione w ramach trzeciego kroku jego analizy moralności, można uznać za zgodne z postawioną przez Stachewicza tezą o możliwości poszukiwania uzasadnienia ontologicznego tez
fenomenologii.
Podsumowując rozważania zawarte w niniejszym paragrafie, można zauważyć, że zaproponowana przez Valoriego koncepcja analizy doświadczenia
moralnego cechuje się dążeniem do jak najwierniejszego, całościowego opisu
rzeczywistości moralnej. Aby zapewnić wierność opisu, Valori z jednej strony
opiera się na postulacie bezzałożeniowości w tym sensie, że proponuje neutralną postawę badawczą. W jego ujęciu chodzi zwłaszcza o neutralność metafizyczną, o niestawianie żadnych tez systemowych przed dokonaniem wiernego
opisu doświadczenia moralnego. Jednocześnie Valori postuluje interdyscyplinarność, gdyż wzięcie pod uwagę wyników badań n a u k h u m a n i s t y c z n y c h oraz metafizyki, ewentualnie teologii, prowadzi do całościowego ujęcia
doświadczenia moralnego. Można postawić tezę, że Valori włączyłby również
do swojej koncepcji analizy prowadzone obecnie na gruncie neuronauk, neuroetyki i kognitywistyki. Postulat modyfikacji bezzałożeniowego charakteru fenomenologii w kierunku interdyscyplinarności jawi się jako oryginalny
wkład omawianego filozofa w rozważania etyczne.
Analizy zawarte w niniejszym rozdziale miały charakter polemiczny.
Przedstawienie poglądów Valoriego na tle nurtu etyki fenomenologicznej pozwoliło wydobyć oryginalność jego koncepcji. Zwrócenie uwagi na problemy
szczegółowe, a zatem ujęcie doświadczenia, wartości oraz interdyscyplinarności, doprowadziło do pokazania zagadnień dyskusyjnych i budzących wątpliwości. Jednocześnie omówiono podejmowane przez niego próby rozwiązania
aporii i uniknięcia zarzutów stawianych tradycji fenomenologicznej.
270 Tamże, s. 388.
271 Zob. K. Stachewicz, Czy wartości są…, dz. cyt., s. 77.
Zakończenie
Główny problem badawczy został określony na początku niniejszej publikacji
w następujący sposób: Czy koncepcja etyki fenomenologicznej Paola Valoriego wnosi coś nowego do rozważań o moralności? Takie ujęcie zdecydowało
o kierunku dociekań we właściwej części pracy. Podsumowując podjęte rozważania, należy w tym miejscu odpowiedzieć na postawione we wstępie pytania.
Analizy przeprowadzone w pierwszym rozdziale pokazały, że poglądy
Husserla znalazły zwolenników i komentatorów we Włoszech później niż
w innych krajach, co było spowodowane silnym oddziaływaniem idealizmu,
który hamował przenikanie tam innych koncepcji. Pierwsze teksty dotyczące
fenomenologii były publikowane w latach dwudziestych, początek żywszego zainteresowania miał miejsce od lat trzydziestych, natomiast druga fala
fenomenologii włoskiej rozpoczyna się od lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Valori był jedną w ważnych postaci tego okresu, działał
czynnie w środowisku fenomenologicznym, jego praca z 1959 roku na temat
metody fenomenologicznej była jednym z pierwszych całościowych opracowań poglądów Husserla we Włoszech, a oprócz niej opublikował wiele innych
tekstów na temat fenomenologii. Z tego powodu zalicza się go do głównych
przedstawicieli fenomenologii włoskiej, mimo że tworzył kilkadziesiąt lat po
śmierci Husserla.
Rozważania w części analitycznej pracy, zawarte w drugim i trzecim rozdziale, ujawniły, że Valori rozumiał fenomenologię Husserla przede wszystkim jako metodę filozofowania, która pozwala na dokładne i wierne ujęcie
oraz opisanie rzeczywistości, a także wzięcie pod uwagę wielu czynników ją
określających. Z tego powodu uznał, że można metodę fenomenologiczną
zastosować do badania moralności i uczynił z niej jeden z elementów analizy
232
Zakończenie
doświadczenia moralnego. W przekonaniu Valoriego tak rozumiana fenomenologia może również służyć za wprowadzenie do metafizyki.
Analiza krytyczna koncepcji etyki Valoriego pozwoliła ocenić, że jest to
zmodyfikowana wersja etyki fenomenologicznej. Zmiany dotyczą następujących obszarów. Poszukiwanie ostatecznego uzasadnienia etyki wprowadza
elementy metaetyczne i pozwala mówić o etyce uzasadnionej ontologicznie.
Postulat poszerzenia badań czyni z niej naukę interdyscyplinarną. Ujęcie wartości moralnej jako kryterium oceny czynu pozwala określić propozycję Valoriego mianem etyki materialnej lub aksjologicznej, przy czym należy zauważyć, że przedstawia on dopracowaną, zwłaszcza w porównaniu do poglądów
Schelera, definicję wartości. Uznanie godności osoby za wartość moralną implikuje użycie wobec jego koncepcji etyki określeń personalistyczna i humanistyczna. Odwoływanie się do konkretnej osoby i jej doświadczenia moralnego
prowadzi do określenia, że jest to etyka egzystencjalna, a sposób rozwiązywania konfliktów moralnych pozwala użyć terminu etyka proporcjonalistyczna.
Koncepcja Valoriego jawi się zatem jako oryginalne rozwinięcie poglądów
etycznych Husserla i Schelera.
W toku przeprowadzonych dociekań okazało się, że jeśli – upraszczając –
można powiedzieć, iż Karol Wojtyła, a za nim Tadeusz Styczeń, chcieli uzupełnić tomizm o fenomenologię, to Valori chciał uzupełnić fenomenologię
o system metafizyczny. Nie mówi on, że chodzi o metafizykę klasyczną, ale
jego propozycja ontologii ufundowanej na fenomenologii posiada wiele cech
zbieżnych z tą propozycją. Wniosek ten jest o tyle ciekawy, że jest bardzo mało
prawdopodobne, iż w momencie publikacji swych tekstów Valori z jednej strony, a Wojtyła i Styczeń z drugiej strony, znali nawzajem swoje poglądy. Można
zatem mówić o paralelizmie włoskiego i polskiego odczytania myśli fenomenologicznej i zastosowania jej do badania moralności.
Wykazano ponadto, że Valori modyfikuje wymóg bezzałożeniowości fenomenologii. Dla Valoriego bezzałożeniowość to konkretnie brak założeń metafizyki klasycznej w porządku epistemologicznym, gdyż rozpoczęcie od ustanowienia systemu zamyka możliwość dialogu. Tak określona bezzałożeniowość
otwiera zatem drogę do dyskusji z innymi poglądami, co widoczne jest w całej
jego twórczości.
Bezzałożeniowość ujęta w tak opisany sposób oznacza, że w punkcie
wyjścia tło dla analizy fenomenologicznej stanowią wyniki nauk humanistycznych, takich jak socjologia, psychologia empiryczna, psychoanaliza,
Zakończenie
233
psychiatria, analiza lingwistyczna, antropologia kulturowa i strukturalna,
semantyka, etnologia, zwłaszcza zachowań i idei moralnych, ekonomia polityczna, politologia czy religioznawstwo. Analiza powinna być następnie dopełniona uzasadnieniem ontologicznym, przy wzięciu pod uwagę błędnych
rozwiązań racjonalizmu, zwłaszcza Kanta, kontynuowanego w idealizmie,
kolektywizmu, zwłaszcza marksizmu oraz egzystencjalizmu. Ostatnim etapem
może być również włączenie do analizy tez teologii moralnej.
Można ten zabieg Valoriego określić jako modyfikację bezzałożeniowości
w kierunku interdyscyplinarności. W toku przeprowadzonych analiz pokazano, że takie podejście Valoriego jest oryginalną zmianą w ramach metody
fenomenologicznej i zasługuje na szczególną uwagę.
Takie ujęcie interdyscyplinarności wyznacza również ciekawą perspektywę badawczą. Valori nie mówił wprost o włączeniu do analizy wyników
neuronauk i kognitywistyki. Jest to oczywiste, gdyż tworzył w ubiegłym
wieku, gdy dyscypliny te nie były jeszcze definitywnie określone. Rozwój
neuronauk jest jednak niewątpliwie wyzwaniem dla dzisiejszej filozofii,
a w szczególności etyki. O ile jest jasne, w obliczu przeprowadzonych analiz,
że wyniki osiągane w badaniu ludzkiego mózgu mogą być włączone w analizę doświadczenia moralnego, o tyle wydaje się konieczne określenie ściślejszych reguł dotyczących interdyscyplinarności, zwłaszcza jej roli i miejsca
w normatywnym ujęciu zagadnień etycznych. Potrzeba doprecyzowania zasad interdyscyplinarnego badania nad moralnością dotyczy także dyscyplin,
o których mówi Valori.
Jednym z aspektów prowadzonych badań było również opracowanie pełnej bibliografii tekstów Valoriego. Pozostawił on po sobie kilka książek, kilkadziesiąt artykułów i fragmentów prac zbiorowych, w tym wstępy do książek,
hasła encyklopedyczne i słownikowe, głosy w dyskusjach, a także kilkadziesiąt recenzji. Pełna bibliografia, uporządkowana chronologicznie, podana została w aneksie.
Nie można zatem zaprzeczyć, że koncepcja Valoriego zawiera wiele elementów ciekawych i zasługujących na uwagę. Niemniej jednak można jej również postawić szereg zarzutów, w szczególności tych wysuwanych tradycyjnie
zarówno wobec metody fenomenologicznej, jak i etyki materialnej. Chodzi
zwłaszcza o następujące wątpliwości: Co właściwie jest przedmiotem analizy
fenomenologicznej? Czy ujmuje ona rzeczywistość realną, czy raczej jej przedstawienie w świadomości? Jaki jest status ontologiczny wartości? Czy istnieją
234
Zakończenie
one realnie, idealnie, intencjonalnie, czy w jeszcze inny sposób? Jaki jest status
ontologiczny osoby? Czym jest godność człowieka? Jaka jest jej definicja?
Z części tych zarzutów, jak zostało pokazane, Valori zdaje sobie sprawę
i próbuje na nie odpowiedzieć, części jednak nie dostrzega. Jest mianowicie
świadomy trudności związanych z redukcją fenomenologiczną oraz wzięciem w nawias danych nastawienia naturalnego. Zdaje sobie również sprawę
z licznych aporii dotyczących wartości i próbuje je rozwiązać w sposób oryginalny, choć, jak zostało pokazane, nie w każdym wypadku wystarczający. Nie
porusza jednak szerzej definicji godności ani statusu ontologicznego osoby.
Przyjmowana przez Valoriego pewnego rodzaju (bo nie wprost) aktualistyczna koncepcja osoby pozwala na postawienie pytań: co w sytuacji, kiedy rozwój osoby nie następuje? Jako wolny podmiot może ona nie chcieć realizować
swej godności. Co wtedy ze statusem osobowym? Co z osobami, które nie
z własnej winy nie aktualizują swej wartości? Choć jego podejście jest zrozumiałe w kontekście całej koncepcji, to wzbudza jednak wspomniane wyżej
wątpliwości.
Zastrzeżenia budzi również proporcjonalistyczne stanowisko w sprawie
aplikacji godności osoby jako normy w konkretnych sytuacjach moralnych.
Przyjęcie tego rozwiązania przez Valoriego można przypisać chęci dialogu,
skuteczniejszego wyjaśnienia norm moralnych i współpracy z wyrazicielami
innych poglądów. Dokładniejsza analiza poglądów omawianego filozofa pozwoliła określić jego stanowisko mianem proporcjonalizmu środków, a nie
celów i uznać je za bliskie umiarkowanemu deontologizmowi.
Oprócz wspomnianego wyżej zagadnienia miejsca interdyscyplinarności
w systemie etycznym, wartym bardziej szczegółowego zbadania wydaje się
również rozwój fenomenologii włoskiej. Przemawia za tym fakt, że jest ona
mało znana i komentowana w Polsce.
Poza tym, wśród perspektyw badawczych, wymienić jeszcze można zbadanie aplikacji koncepcji Valoriego do zagadnień bioetycznych. Jak zostało pokazane, uważany jest on za prekursora wykorzystania metody fenomenologicznej w bioetyce, co robił podczas wykładów i w publikacjach. O ile możliwy jest
dostęp do publikacji Valoriego, o tyle nie zachowały się niestety w archiwach
jezuitów inne materiały. Co więcej, bioetyka dynamicznie się rozwija i musi się
zajmować nowymi zagadnieniami, stąd zastosowanie do nich koncepcji etyki fenomenologicznej zaproponowanej przez omawianego filozofa wydaje się
stanowić ciekawą perspektywę badawczą.
Zakończenie
235
Podsumowując powyższe rozważania, można określić koncepcję Valoriego jako etykę ufundowaną na godności osoby ludzkiej. Twierdził on bowiem,
że „nic nie jest bardziej ontologicznie i aksjologicznie obiektywne, bardziej
rzeczywiste, bezpośrednio i powszechnie doświadczalne niż wartość osoby”1.
Warto zwrócić również uwagę na filozoficzną postawę Valoriego odznaczającą
się otwartością na dialog w celu poznania prawdy. Jest to postawa niejako odpowiadająca jezuickiej zasadzie praesuppondendum. Z zachowaniem proporcji
można także powiedzieć o nim to, co Władysław Tatarkiewicz pisał o Arystotelesie: „usiłował odnaleźć w każdym jego particulam veri i stworzyć syntezę”2.
1
P. Valori, L’esperienza…, dz. cyt., s. 181.
2
W. Tatarkiewicz, Historia filozofii, dz. cyt., t. 1, s. 107.
Bibliografia
1
Źródła*
Valori P., A che punto è la Fenomenologia? Un panorama di alcune recenti pubblicazioni,
„Gregorianum”, 55 (1974), z. 2, s. 393–403.
Valori P., Dalla fenomenologia alla ontologia della vita morale, „Aquinas”, 23 (1980), z. 3,
s. 481–498.
Valori P., Dalla fenomenologia alla ontologia morale. I grandi sistemi etici: il kantismo, il
collettivismo, l’esistenzialismo, Pontificia Università Gregoriana, Roma 19882.
Valori P., E. Husserl, Die Idee der Phänomenologie. Fünf Vorlesungen, Martinus Nijhoff,
Haag 1950, „Gregorianum”, 33 (1952), z. 1, s. 196–197.
Valori P., Essenza e significato della fenomenologia husserliana, „Giornale di metafisica”,
8 (1953), s. 222–232.
Valori P., Evidenza e verità nella fenomenologia husserliana, „Aquinas”, 1 (1958), z. 2,
s. 224–240.
Valori P., Fenomenologia e filosofia italiana d’oggi, „Humanitas–Brescia”, 18 (1963), z. 6,
s. 604–612.
Valori P., Fenomenologia e metafisica. Colloquio con il prof. Giannini, „Aquinas”, 21 (1978),
z. 2–3, s. 439–451.
Valori P., Fenomenologia, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 2, Istituto per la Collaborazione Culturale, Venezia–Roma 1957, kol. 334–340.
Valori P., Fenomenologia, w: Dizionario teologico interdisciplinare, red. L. Pacomio, t. 2,
Marietti, Torino 1977, s. 192–197.
Valori P., Filosofia morale e scienze umane, w: Ricerca morale e scienze umane, red. A. Molinaro, Dehoniane, Bologna 1979, s. 41–65.
*
W tym miejscu podane są teksty Valoriego wykorzystane w niniejszej pracy. W Aneksie
podana jest natomiast pełna bibliografia Valoriego uporządkowana chronologicznie.
238
Bibliografia
Valori P., Filosofia morale: questioni conclusive, Pontificia Università Gregoriana, Roma
19882.
Valori P., Freud e l’origine della moralità, „La Civiltà Cattolica”, 120 (1969), t. 1, z. 2849,
s. 424–433.
Valori P., Husserl e Kierkegaard, w: Kierkegaard e Nietzsche, Fratelli Bocca, Milano–Roma
1953, s. 191–200.
Valori P., Il fenomeno e la natura delle scienze umane, „Seminarium”, 18 (1978), z. 3,
s. 353–367.
Valori P., Il libero arbitrio. Dio, l’uomo e la libertà, Rizzoli, Milano 1987.
Valori P., Il metodo della fenomenologia filosofica della religione, w: Le metodologie della
ricerca religiosa, red. A. Molinaro, Dialogo di Filosofia, t. 1, Herder-Università Lateranense, Roma 1983, s. 79–84.
Valori P., Il metodo fenomenologico e la fondazione della filosofia, Società Poligrafica Editoriale, Città di Castello 1959.
Valori P., Il problema del soprannaturale e gli ultimi scritti di M. Blondel, „La Civiltà Cattolica”, 100 (1949), t. 1, z. 2366, s. 161–170.
Valori P., Il soprannaturale e gli ultimi scritti di M. Blondel, „La Civiltà Cattolica”, 100
(1949), t. 1, z. 2368, s. 392–399.
Valori P., Inediti husserliani sulla teleologia della storia, „Archivio di filosofia”, 22 (1954),
z. 1, s. 165–167.
Valori P., Introduzione, w: Il pensiero filosofico odierno, red. P. Valori, Studium, Roma
1959, s. 5–8.
Valori P., K. Wojtyła, The Acting Person, Reidel, Dordrecht–Boston–London 1979, „Gregorianum”, 60 (1979), z. 4, s. 763–766.
Valori P., L’esperienza morale. Saggio di una fondazione fenomenologica dell’etica, Morcelliana, Brescia 19853.
Valori P., La „natura” norma di moralità?, „Aquinas”, 27 (1984), z. 2, s. 317–325.
Valori P., La crisi del rapporto umano oggi, w: Persona e comunità, red. G. Magnani, Università Gregoriana Editrice, Roma 1973, s. 9–29.
Valori P., La fenomenologia, w: F. Copleston (i in.), Studio ed insegnamento della filosofia,
t. 2, AVE-UCIIM, Roma 1966, s. 27–37.
Valori P., La filosofia di fronte alle scienze nella fenomenologia husserliana, w: La filosofia di
fronte alle scienze, Milillo, Bari 1962, s. 757–760.
Valori P., La fondazione dell’etica filosofica in De Finance, w: La filosofia cristiana del Novecento. 2: Joseph De Finance, red. L. Zarmati, Edizioni Romane di Cultura, Roma
1997, s. 43–48.
Valori P., Lezioni di filosofia morale, Pontificia Università Gregoriana, Roma 1971.
Valori P., M. Blondel e il problema d’una filosofia cristiana, La Civiltà Cattolica, Roma
1950.
Valori P., Metodologia della ricerca bioetica. Applicazione al problema dell’aborto, w: Nascita e morte dell’uomo. Problemi filosofici e scientifici della bioetica, red. S. Biolo, Marietti,
Genova 1993, s. 109–113.
Bibliografia
239
Valori P., Moral experience and teleology, w: The Teleologies in Husserlian Phenomenology,
red. A.-T. Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological
Research), t. 9, Springer, Dordrecht 1979, s. 185–191.
Valori P., Moral Philosophy and the Human Sciences, w: The Great Chain of Being and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research), t. 11, Springer, Dordrecht 1981, s. 157–171.
Valori P., N. Brown, The Worth of Persons. A Study in Christian Ethics, Catholic Institute of
Sydney, Sydney 1983, „Gregorianum”, 64 (1983), z. 4, s. 731–733.
Valori P., Per un discorso ontologico concreto, Studium, Roma 1967.
Valori P., Phenomenology of personalistic morality, w: The Self and the Other, red. A.-T.
Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research),
t. 6, Springer, Dordrecht 1977, s. 81–87.
Valori P., Presentazione, w: E. Stein, Il problema dell’empatia, Studium, Roma 1985, s. 11–13.
Valori P., Psicanalisi e filosofia, w: Il pensiero contemporaneo, red. A. Bausola, t. 2, La Scuola, Brescia 1978, s. 765–813.
Valori P., Psicanalisi e morale, „La Civiltà Cattolica”, 120 (1969), t. 1, z. 2850, s. 564–574.
Valori P., Psicanalisi, religione, morale, „I problemi di Ulisse”, 72 (1972), s. 76–83.
Valori P., Può esistere una etica laica?, „La Civiltà Cattolica”, 135 (1984), t. 3, z. 3217, s. 19–29.
Valori P., Recenti studi sulla fenomenologia husserliana, „La Civiltà Cattolica”, 112 (1961),
t. 1, z. 2655, s. 278–285.
Valori P., Ritrovamento di valori cristiani nella filosofia odierna, „La Civiltà Cattolica”, 102
(1951), t. 3, z. 2426, s. 148–159.
Valori P., Rivelazione biblica e filosofia morale, w: A. Marco (i in.), Fondamenti biblici della
teologia morale. Atti della XXII settimana biblica, Paideia, Brescia 1973, s. 15–21.
Valori P., Significato e metodologia della ricerca morale oggi. Scienze umane, filosofia, teologia, „Gregorianum”, 58 (1977), z. 1, s. 55–86.
Valori P., Storia della fenomenologia husserliana, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia. Atti dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari –
Gallarate 1955, Morcelliana, Brescia 1956, s. 68–84.
Valori P., Strutturalismo e ateismo, „Divinitas”, 13 (1969), s. 225–234.
Valori P., Strutturalismo e morale, „La Civiltà Cattolica”, 118 (1967), t. 4, z. 2819, s. 422–434.
Valori P., Strutturalismo, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 6, Sansoni, Firenze 1968, kol. 231–232.
Valori P., Strutturalismo, w: Dizionario teologico interdisciplinare, red. L. Pacomio, t. 2, Marietti, Torino 1977, s. 365–369.
Valori P., Umanesimo moderno e verità assoluta, „La Civiltà Cattolica”, 108 (1957), t. 1,
z. 2559, s. 262–271.
Valori P., Utilitarismo classico e proporzionalismo odierno: somiglianze e differenze, w: Questione dell’utilitarismo, red. S. Biolo, Marietti, Genova 1991, s. 97–105.
Valori P., Valore morale, w: Nuovo dizionario di teologia morale, red. F. Compagnoni,
G. Piana, S. Privitera, San Paolo, Milano 19943, s. 1416–1427.
240
Bibliografia
Literatura przedmiotu
Ales Bello A., Linee di sviluppo della fenomenologia di Husserl in Italia, „Il Pensiero”, 27
(1986), z. 1–2, s. 81–92.
Biesaga T., G. Blandino, B. Häring, G. Morra, P. Valori, Un discussion sur le Ethica del Felicitate, U.M.I., Beekbergen, Roma 1991, „Studia Philosophiae Christianae”, 29 (1993),
z. 2, s. 165–167.
Br. Aut., Chronique de L’Institut Supérieur de Philosophie, „Revue Philosophique de Louvain”, 48 (1957), s. 556–569.
Br. Aut., Nouvelles Philosophiques, „Les Études philosophiques. Nouvelle Série”, 13 (1958),
z. 1, s. 101–106.
Crosson F.J., P. Valori, Il metodo fenomenologico e la fondazione della filosofia, Società Poligrafica Editoriale, Città del Castello 1959, „Philosophical Studies”, 10 (1960), s. 299–
300.
Duchliński P., Kobyliński A., Moń R., Podrez E., Inspiracje chrześcijańskie w etyce, Akademia Ignatianum w Krakowie, Wydawnictwo WAM, Kraków 2016.
Egaña F., In memoriam: P. Paolo Valori, „La Gregoriana. Trimestrale della Pontificia Università Gregoriana”, 20 (2004), s. 29.
Fagone V., P. Valori, Il metodo fenomenologico e la fondazione della filosofia, Società Poligrafica Editoriale, Città di Castello 1959, „La Civiltà Cattolica”, 112 (1961), t. 3,
z. 2666, s. 184–186.
Fagone V., Per una fondazione critica della morale, „La Civiltà Cattolica”, 123 (1972),
z. 2926, s. 344–358.
Finance J. De, P. Valori, L’esperienza morale. Saggio di una fondazione fenomenologica
dell’etica, Morcelliana, Brescia 1971, „Doctor Communis”, 25 (1972), s. 61–63.
Garrone F., P. Valori, L’esperienza morale. Saggio di una fondazione fenomenologica dell’etica, Morcelliana, Brescia 1971, „Renovatio”, 7 (1972), z. 3, s. 439–440.
Giannini G., A proposito di metodo fenomenologico, „Humanitas–Brescia”, 18 (1963), z. 6,
s. 535–539.
Giannini G., L’esperienza morale e il concetto di esperienza, „Giornale di metafisica”, 27
(1972), z. 5–6, s. 537–542.
Giannini G., Rilievi su recenti pubblicazioni, „Aquinas”, 15 (1972), z. 1, s. 223–228.
Kobyliński A., Włoska droga do fenomenologii. Paolo Valori – interpretacja doświadczenia
moralnego, w: Dziedzictwo etyki współczesnej. Aksjologia i etyka Romana Ingardena
i jego uczniów. Studia i rozprawy, red. P. Duchliński, Akademia Ignatianum, Wydawnictwo WAM, Kraków 2015, s. 313–330.
Liverziani F., Value ethics and experience, w: Soul and Body in Husserlian Phenomenology,
red. A.-T. Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological
Research), t. 16, Reidel, Dordrecht 1983, s. 267–282.
Manganaro P., Italian Phenomenology in World Forum, w: Phenomenology World-Wide,
red. A.-T. Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological
Research), t. 80, Springer, Dordrecht 2002, s. 293–297.
Bibliografia
241
Mietelski T., Concezione dell’etica fenomenologica in Paolo Valori, „Aquinas”, 64 (2021),
z. 1, s. 241–253.
Mietelski T., Filozoficzna droga Paola Valoriego, „Logos i Ethos”, 53 (2020), z. 2, s. 129–
148.
Mietelski T., Paolo Valori on Searching for Truth Everywhere as a Feature of Christian Philosophy, „Forum Philosophicum”, 28 (2023), z. 1, s. 181–195.
Mietelski T., Paolo Valori – osoba, twórczość, bibliografia, „Rocznik Filozoficzny Ignatianum”, 25 (2019), z. 2, s. 169–184.
Mietelski T., Wojna sprawiedliwa nadal sprawiedliwa? Rozważania Encykliki Fratelli tutti
a stanowisko Paolo Valoriego, „Studia Redemptorystowskie”, 18 (2020), s. 93–110.
Mocchi M., Le prime interpretazioni della filosofia di Husserl in Italia. Il dibattito sulla fenomenologia: 1923–1940, La Nuova Italia, Firenze 1990.
Molinaro A., P. Valori, L’esperienza morale. Saggio di una fondazione fenomenologica
dell’etica, Morcelliana, Brescia 1971, „Rivista di teologia morale”, 17 (1973), s. 173.
Mondin P.B., P. Valori, Il metodo fenomenologico e la fondazione della filosofia, Società Poligrafica Editoriale, Città di Castello 1959, „Divus Thomas”, 64 (1961), s. 174.
Parisi F., Il valore della coscienza e dell’esperienza morale, Levante, Bari 2003.
Parisi F., Intervista al prof. Paolo Valori S.J., w: F. Parisi, Il valore della coscienza e dell’esperienza morale, Levante, Bari 2003, s. 7–14.
Romero I.G., Fenomenología y Metafísica. Un debate en la filosofía italiana actual, „Anales
del Seminario de Historia de la Filosofía”, 3 (1982), s. 212–240.
Valeri F., P. Valori, L’esperienza morale. Saggio di una fondazione fenomenologica dell’etica,
Morcelliana, Brescia 1971, „Aquinas”, 15 (1972), z. 1, s. 216–218.
Zecchi S., La fenomenologia in Italia, w: Filosofia italiana e filosofie straniere nel dopoguerra, red. P. Rossi, C.A. Viano, Mulino, Bologna 1991, s. 15–33.
Literatura pomocnicza
Abbagnano N., La struttura dell’esistenza, G.B. Paravia, Torino 1939.
Ales Bello A., Bibliografia italiana su Husserl (1923–1985), „Il Pensiero”, 27 (1986), z. 1–2,
s. 93–131.
Ales Bello A., Coscienza, w: L’inconscio a più voci. Percorsi multidisciplinari tra psicoanalisi,
ermeneutica, fenomenologia, red. V. Busacchi, A. Iapoce, O. Sözer, Fattore Umano,
Roma 2021, s. 85–92.
Ales Bello A., Edmund Husserl. Pensare Dio – Credere in Dio, Messaggero, Padova 2005.
Ales Bello A., Husserl e le scienze, La Goliardica, Roma 1980.
Ales Bello A., Husserl, oltre Husserl. La fenomenologia secondo Sofia Vanni Rovighi, w:
La fenomenologia in Italia. Autori, scuole, tradizioni, red. F. Buongiorno, V. Costa,
R. Lanfredini, Inschibboleth, Roma 2018, s. 35–62.
Ales Bello A., Il Senso dell’Umano. Tra fenomenologia, psicologia e psicopatologia, Castelvecchi, Roma 2016.
242
Bibliografia
Ales Bello A., Il valore teoretico della fenomenologia “classica” di Edmund Husserl ed Edith
Stein e il suo contributo alla fondazione delle scienze umane, „Bollettino filosofico”, 33
(2018), s. 176–184.
Ales Bello A., Introduction, w: The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T.
Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research),
t. 9, Springer, Dordrecht 1979, s. 462–467.
Ales Bello A., Introduction: The Description of the Italian Center of Phenomenology, w: The
Great Chain of Being and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research), t. 11, Springer, Dordrecht
1981, s. XIV–XVII.
Ales Bello A., L’intersoggettività in Husserl, Stein e Rosmini: comunità e società, w: Rosmini e la fenomenologia, red. M. Nobile, Università degli Studi di Trento, Trento 2020,
s. 321–341.
Ales Bello A., Le problème de l’être dans la phénoménologie de Husserl, w: The Great Chain
of Being and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, Analecta Husserliana (The
Yearbook of Phenomenological Research), t. 11, Springer, Dordrecht 1981, s. 41–50.
Ales Bello A., Per una fenomenologia della religione, „Segni e comprensione”, 95 (2018),
s. 28–51.
Ales Bello A., Teleology as The Form of All Forms and the Inexhaustibility of Research, w:
The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research), t. 9, Springer, Dordrecht
1979, s. 337–351.
Aliotta A., Il ritorno al metodo scientifico nella filosofia contemporanea, „Archivio di filosofia”, 10 (1940), z. 1, s. 3–13.
Aliotta A., La fenomenologia, il Circlo di Vienna e il mio sperimentalismo, „Logos”, 24
(1941), z. 1 s. 14–26.
Alliney G. (i in.), Il compito della fenomenologia, CEDAM, Padova 1957.
Anceschi L., Pretesti d’estetica: Krisis, Beilage III, „Il Verri”, 4 (1960), z. 4, s. 54–77.
Antonelli M.T. (i in.), La fenomenologia. Atti dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici
tra Professori Universitari – Gallarate 1955, Morcelliana, Brescia 1956.
Banfi A., Jahrbuch für Philosophie und phänomenologische Forschung, hrsg. v. E. Husserl,
Bd. 6, Niemeyer, Halle 1923, „Rivista di filosofia”, 16 (1925), s. 73–81.
Banfi A., Jahrbuch für Philosophie und phänomenologische Forschung, hrsg. v. E. Husserl,
Bd. 7, Niemeyer, Halle 1925, „Rivista di filosofia”, 17 (1926), s. 175–179.
Banfi A., Jahrbuch für Philosophie und phänomenologische Forschung, hrsg. v. E. Husserl,
Bd. 10, Niemeyer, Halle 1929, „Civiltà moderna”, 2 (1930), s. 424–427.
Banfi A., Edmund Husserl, „Civiltà moderna”, 9 (1939), s. 52–62.
Banfi A., Filosofia fenomenologica, „Aut Aut”, 105–106 (1968), s. 130–141.
Banfi A., Filosofia fenomenologica, „La Cultura”, 10 (1931), z. 6, s. 463–472.
Banfi A., Husserl e la crisi della civiltà europea, „Aut Aut”, 43–44 (1958), s. 1–17.
Banfi A., La fenomenologia e il compito del pensiero contemporaneo, „Revue internationale
de philosophie”, 2 (1938–1939), s. 326–341.
Bibliografia
243
Banfi A., La fenomenologia e il compito del pensiero contemporaneo, w: Omaggio a Husserl,
red. E. Paci, Il Saggiatore, Milano 1960, s. 29–46.
Banfi A., La fenomenologia pura di E. Husserl e l’autonomia ideale della sfera teorica, „Rivista di filosofia”, 14 (1923), z. 3, s. 208–224.
Banfi A., La filosofia e la vita spirituale, Isis, Milano 1922.
Banfi A., La tendenza logistica della filosofia tedesca contemporanea e le „Ricerche logiche” di
Edmund Husserl, „Rivista di filosofia”, 14 (1923), z. 2, s. 115–133.
Banfi A., Principi di una teoria della ragione, Parenti, Milano–Firenze 1926.
Banfi A., Sui principi di una filosofia della morale, Tipografia Fusi, Pavia 1934.
Bengtsson J., Phenomenological Ethics, a Historical Outline, w: Phenomenology WorldWide, red. A.-T. Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research), t. 80, Springer, Dordrecht 2002, s. 520–532.
Berger G., Le Cogito dans la philosophie de Husserl, Aubier-Montaigne, Paris 1941.
Bergiel-Klon M., Czy neuronauki mogą skorzystać na refleksji filozoficznej?, „Avant. The
Journal of the Philosophical-Interdisciplinary Vanguard”, 6 (2015), z. 2–3, s. 12–34.
Biesaga T., Deontonomizm, w: Powszechna encyklopedia filozofii, PTTA, Lublin 2001, t. 2,
s. 488–490.
Biesaga T., Godność osoby ludzkiej jako źródło normy personalistycznej, w: Wokół antropologii Karola Wojtyły, red. A. Maryniarczyk, P. Sulenta, T. Duma, Zadania Metafizyki,
t. 18, PTTA, Lublin 2016, s. 219–236.
Biesaga T., Karola Wojtyły krytyka koncepcji Maxa Schelera, „Logos i Ethos”, 47 (2018),
z. 1, s. 181–197.
Biesaga T., Spór o normę moralności, PAT, Kraków 1998.
Blondel M., L’action, Alcan, Paris 1936–1937.
Blondel M., L’être et les êtres, Alcan, Paris 1935.
Blondel M., La pensée, Alcan, Paris 1934.
Blondel M., La philosophie et l’esprit chrétien, t. 1, PUF, Paris 1944.
Blondel M., La philosophie et l’esprit chrétien, t. 2, PUF, Paris 1946.
Blondel M., Le problème de la philosophie catholique, Bloud et Gay, Paris 1932.
Bobbio N., Husserl postumo, „Rivista di filosofia”, 31 (1940), z. 1, s. 37–45.
Bobbio N., L. Stefanini, Il momento dell’educazione. Giudizio sull’esistenzialismo, CEDAM,
Padova 1938, „Rivista di filosofia”, 30 (1939), z. 2, s. 187–188.
Bobbio N., L’indirizzo fenomenologico nella filosofia sociale e giuridica, Istituto Giuridico
della Regia Università, Torino 1934.
Bobbio N., La fenomenologia secondo Max Scheler, „Rivista di filosofia”, 27 (1936), z. 3,
s. 227–249.
Bobbio N., La filosofia di Husserl e la tendenza fenomenologica, „Rivista di filosofia”, 26
(1935), z. 1, s. 47–65.
Boczar J., Metodologiczne implikacje założeniowości w nauce, „Folia Philosophica”, 18
(2000), s. 183–189.
244
Bibliografia
Bona I., Appendice bibliografica, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, Il Saggiatore, Milano
1960, s. 291–316.
Bongioanni F.M., Sull’interpretazione dei sentimenti, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia. Atti dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari –
Gallarate 1955, Morcelliana, Brescia 1956, s. 85–95.
Bosio F., Fondazione della logica in Husserl, Lampugnani Nigri, Milano 1966.
Bosio F., Gli inizi della fenomenologia. La „Filosofia dell’aritmetica”, „Aut Aut”, 70 (1962),
s. 294–308.
Bosio F., L’intenzionalità e il concetto di coscienza nelle Logische Untersuchungen, „Aut Aut”,
72 (1962), s. 479–504.
Bosio F., La lotta contro lo psicologismo e l’idea della logica pura in Husserl, „Aut Aut”, 71
(1962), s. 373–382.
Bosio F., Problematica della riduzione e costituzione trascendentale, „Aut Aut”, 74 (1963),
s. 62–83.
Bosio F., Psicologia e logica nella fenomenologia di Husserl, „Aut Aut”, 68 (1962), s. 131–154.
Br. Aut., La Phénoménologie, „Journées d’études de la Société Thomiste”, t. 1, Cerf, Juvisy
1932.
Brentano F., O źródle poznania moralnego, tłum. Cz. Porębski, A. Węgrzecki, Państwowe
Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1989.
Brenton S., De la phénoménologie à l’ontologie, „Rivista di filosofia neo-scolastica”, 49
(1957), z. 3, s. 213–239.
Brunner A., La personne incarnée: étude sur la phénoménologie et la philosophie existentialiste, Éditions Beauchesne, Paris 1947.
Buongiorno F., Fondazione dell’etica del dovere in Edmund Husserl, „Rivista internazionale
di filosofia e psicologia”, 2 (2011), z. 1, s. 32–40.
Buongiorno F., Husserl in Italia (1955–1967), „Il Cannocchiale”, 1 (2011), s. 77–116.
Buongiorno F., Is there something like an Italian phenomenology? Some remarks on Husserl’s early reception in Italy, „Archivio di filosofia”, 83 (2015), z. 3, s. 71–83.
Capone Braga G., Saggio su Rosmini. Il mondo delle idee, Libraria editrice milanese, Milano 1914.
Caruso P., Dalla fenomenologia al relazionismo, „Aut Aut”, 56 (1960), s. 108–109.
Caruso P., Il problema dell’esistenza altrui in Merleau-Ponty, „Aut Aut”, 66 (1961), s. 567–
576.
Caruso P., L’esistenza altrui nel ‘cogito’ di Sartre, „Aut Aut”, 47 (1958), s. 240–246.
Cathrein V., Die Einheit des sittlichen Bewusstseins, Herder, Freiburg im Breisgau 1914.
Chiodi P., Esistenzialismo e fenomenologia, Edizioni di Comunità, Milano 1963.
Chiodi P., L’esistenzialismo di Heidegger, Taylor, Torino 1947.
Chudy W., Gentile Giovanni, w: Powszechna encyklopedia filozofii, red. A. Maryniarczyk,
t. 3, PTTA, Lublin 2002, s. 747–750.
Chyrowicz B., Etyka konsekwencjalna czy konsekwencjalizm w etyce?, „Roczniki Filozoficzne”, 43–44 (1995–1996), z. 2, s. 161–187.
Bibliografia
245
Chyrowicz B., Mózg z moralnego punktu widzenia. Postulat neurobiologicznej „rekalibracji
etyki”, „Diametros”, 17 (2020), s. 1–33.
Chyrowicz B., Widok stąd. Dlaczego działamy tak, a nie inaczej?, Znak, Kraków 2021.
Conci D.A., Il tempo e l’originario. Un dibattito fenomenologico (con Angela Ales Bello),
„Il Contributo”, 2 (1978), z. 5–6, s. 5–42.
Conci D.A., L’universo artificiale, Strada, Roma 1978.
Conci D.A., Per una fenomenologia dell’originario, „Il Contributo”, 2 (1978), z. 2, s. 3–12.
Constantini E., Einfühlung und Intersubjektivität bei Edith Stein und bei Husserl, w: The
Great Chain of Being and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research), t. 11, Springer, Dordrecht
1981, s. 335–339.
Crespi F., Il problema della società nella fenomenologia di Husserl, „Rivista di sociologia”,
3 (1964), s. 77–98.
Croce B., Cultura e vita morale, Laterza, Bari 1914.
Croce B., E. Grassi, Vom Vorrang des Logos. Das Problem der Antike in der Auseinandersetzung zwischen italienischer und deutscher Philosophie, Beck, München 1939, „La
Critica”, 38 (1940), z. 1, s. 39.
Croce B., Estetica come scienza dell’espressione e linguistica generale, Sandron, Palermo
1902.
Croce B., Filosofia della pratica. Economia ed etica, Laterza, Bari 1909.
Croce B., Historia Europy w XIX wieku, tłum. J. Ugniewska, Czytelnik, Warszawa 1998.
Croce B., Logica come scienza del concetto puro, Laterza, Bari 19092.
Croce B., Teoria e storia della storiografia, Laterza, Bari 1917.
Dahm H., Vladimir Solov’ev und Max Scheler. Ein Beitrag zur Geschichte der Phänomenologie im Versuch einer vergleichenden Interpretation, Pustet, München–Salzburg 1971.
Dębowski J., Bezzałożeniowy humanista. Rzeczywistość czy utopia?, w: Zaangażowanie czy
izolacja? Współczesne strategie społecznej egzystencji humanistów, red. J. Kowalewski,
W. Piasek, IF UWM, Olsztyn 2007, s. 31–40.
Dębowski J., Dlaczego epistemologia bezzałożeniowa jest konieczna i jak jest możliwa?, w:
Profile racjonalności, red. A.L. Zachariasz, UMCS, Lublin 1988, s. 72–112.
Dębowski J., Fenomenologiczny projekt bezzałożeniowej teorii poznania, „Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska”, 8 (1983), s. 75–94.
Dębowski J., Zasada bezzałożeniowości, w: Wprowadzenie do fenomenologii. Interpretacje,
zastosowania, problemy, red. W. Płotka, t. 2, IFiS PAN, Warszawa 2014, s. 7–36.
Diemer A., Edmund Husserl. Versuch einer systematischen Darstellung seiner Phänomenologie, Anton Hain, Meisenheim am Glan 1965.
Duchliński P., „Gilotyna Hume’a” a współczesna etyka tomistyczna, w: P. Duchliński,
A. Kobyliński, R. Moń, E. Podrez, O normatywności w etyce, Wydawnictwo WAM,
Akademia Ignatianum, Kraków 2015, s. 209–252.
Duchliński P., Neutralność punktu wyjścia w metafizyce tomistycznej a założeniowość wiedzy, „Rocznik Filozoficzny Ignatianum”, 21 (2015), z. 2, s. 7–63.
246
Bibliografia
Duchliński P., Normatywność – jej źródła i sposoby badania. Analiza metateoretyczna, w:
P. Duchliński, A. Kobyliński, R. Moń, E. Podrez, O normatywności w etyce, Wydawnictwo WAM, Akademia Ignatianum, Kraków 2015, s. 17–61.
Duchliński P., Rekonstrukcja poglądów metabioetycznych Tadeusza Ślipki SJ, „Studia Redemptorystowskie”, 16 (2018), s. 9–32.
Dziarnowska W., Przybysz P., Emocje moralne jako podstawa zmysłu moralnego. Defekty
zmysłu moralnego, „Rocznik Kognitywistyczny”, 4 (2010), s. 57–64.
Farber M., The Foundation of Phenomenology, Harvard University Press, Cambridge
(MA) 1943.
Fenomenologia: Filosofia e psichiatria, red. Cazzullo C.L., Sini C., Masson, Milano 1984.
Filiasi Carcano P., Crisi della civiltà e orientamenti della filosofia contemporanea, Francesco Parella, Roma 1939.
Filiasi Carcano P., La funzione metodologica della fenomenologia, w: M.T. Antonelli (i in.),
La fenomenologia. Atti dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori
Universitari – Gallarate 1955, Morcelliana, Brescia 1956, s. 27–33.
Filippini E., Ego ed alter-ego nella „Krisis” di Husserl, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci,
Il Saggiatore, Milano 1960, s. 213–225.
Finance J. De, Les degrés de l’être chez saint Thomas d’Aquin, w: The Great Chain of Being
and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, Analecta Husserliana (The Yearbook
of Phenomenological Research), t. 11, Springer, Dordrecht 1981, s. 51–57.
Fink E., Die phänomenologische Philosophie E. Husserls in der gegenwärtigen Kritik, „KantStudien”, 38 (1933), s. 319–383.
Fink E., Was will die Phänomenologie Husserls?, „Die Tatwelt”, 10 (1934), s. 15–32.
Fink E., Was will die Phänomenologie Edmund Husserls?, w: E. Fink, Studien zur Phänomenologie 1930–1939 (Phaenomenologica, t. 21), Springer, Dordrecht 1966, s. 157–178.
Flanagan O., Varieties of Moral Personalities. Ethics and Psychological Realism, Harvard
University Press, Cambridge (MA) 1993.
Galarowicz J., Człowieczeństwo a moralność w filozofii Karola Wojtyły, „Logos i Ethos”,
1 (1991), s. 55–73.
Galarowicz J., Fenomenologiczna etyka wartości, PAT, Kraków 1997.
Galarowicz J., Materialna etyka wartości, w: Człowiek, etyka, polityka, red. W. Jaworski,
Abrys, Kraków 1998, s. 7–23.
Galarowicz J., Max Scheler, Petrus, Kraków 2019.
Gara J., Idea interdyscyplinarności i interdyscyplinarna natura wiedzy pedagogicznej, „Forum Pedagogiczne”, 1 (2014), s. 35–54.
Garin E., Introduzione storica, w: Bilancio della fenomenologia e dell’esistenzialismo, red.
E. Garin, E. Paci, P. Prini, Liviana, Padova 1960, s. 7–47.
Garulli E., Crisi e rifondazione del linguaggio nella fenomenologia di Husserl, w: Il Linguaggio: struttura, espressione, simbolo, referenza, red. A. Ales Bello, A. Molinaro, Dialogo
di Filosofia, t. 2, Herder, Università Lateranense, Roma 1984, s. 29–64.
Bibliografia
247
Garulli E., The Crisis of Science as a Crisis of Teleological Reason, w: The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook
of Phenomenological Research), t. 9, Springer, Dordrecht 1979, s. 91–104.
Gemelli A., F. De Sarlo, Lineamenti di una fenomenologia dello spirito, Atti della R. Accademia Nazionale dei Lincei”, n. 320 (1923), q. 17, pp. 201–239, „Rivista di filosofia
neo-scolastica”, 17 (1925), z. 4–5, s. 361–371.
Gentile G., Riforma della dialettica hegeliana, Sansoni, Firenze 1913.
Gentile G., Teoria generale dello spirito come atto puro, Le Lettere, Firenze 1916.
Ghigi N., L’alterità tra analogia e trascendenza. Una introduzione alla fenomenologia dell’intersoggettività in Edmund Husserl e Edith Stein, Carabba, Lanciano 2017.
Ghigi N., L’orizzonte del sentire in Edith Stein, Mimesis, Milano 2011.
Ghigi N., La metafisica in Edmund Husserl, Franco Angeli, Milano 2007.
Ghigi N., La rinascita della fenomenologia in Italia. Angela Ales Bello e il Centro Italiano
di Ricerche Fenomenologiche, „Segni e comprensione”, 24 (2010), z. 70, s. 107–124.
Głombik Cz., Husserl i Polacy. Pierwsze spotkania, wczesne recepcje, Gnome, Katowice
1999.
Gramsci A., La città futura. 1917–1918, Einaudi, Torino 1982.
Grasselli G., Jahrbuch für Philosophie und phänomenologische Forschung, hrsg. v. E. Husserl, Bd. 11, Niemeyer, Halle 1930, „Rivista di filosofia”, 23 (1932), z. 3, s. 274–275.
Grasselli G., La fenomenologia di Husserl e l’ontologia di Martin Heidegger, „Rivista di filosofia”, 19 (1928), z. 4, s. 330–347.
Grassi E., Sviluppo e significato della scuola fenomenologica nella filosofia tedesca contemporanea, „Rivista di filosofia”, 20 (1929), z. 2, s. 129–151.
Gronda R., Preti e Husserl, w: La fenomenologia in Italia. Autori, scuole, tradizioni, red.
F. Buongiorno, V. Costa, R. Lanfredini, Inschibboleth, Roma 2018, s. 63–86.
Guzzoni G., Di una posizione ‘storicamente’ positiva rispetto alla fenomenologia di Husserl,
w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, Il Saggiatore, Milano 1960, s. 263–289.
Hart J., The Person and the Common Life. Studies in a Husserlian Social Ethics, Springer,
Dordrecht 1992.
Heinrich W., E. Husserl, Philosophie der Arithmetik, Pfeffer, Halle 1891, „Vierteljahrsschrift für wissenschaftliche Philosophie”, 19 (1895), z. 4, s. 436–439.
Hołub G., Biesaga T., Merecki J., Kostur M., Karol Wojtyła, Wydawnictwo Naukowe
Akademii Ignatianum w Krakowie, Kraków 2019.
Hołub G., On the Essence of Karol Wojtyła’s Personalism, w: El testimonio de Karol Wojtyła, red. R. Fayos Febrer, E. Ortiz Llueca, Universidad de Navarra, Navarra 2022,
s. 115–132.
Hume D., Traktat o naturze ludzkiej, t. 2, tłum. Cz. Znamierowski, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1963.
Husserl. La «crisi delle scienze europee» e la responsabilità storica della ragione, red.
M. Signore, Franco Angeli Edizioni, Milano 1985.
Husserl E., Badania logiczne, t. 1, tłum. J. Sidorek, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2006.
248
Bibliografia
Husserl E., Badania logiczne, t. 2: Badania dotyczące fenomenologii i teorii poznania,
cz. 1–2, tłum. J. Sidorek, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000.
Husserl E., Cartesianische Meditationen und Pariser Vorträge, Martinus Nijhoff, Den
Haag 1950.
Husserl E., Dal manoscritto inedito K III 26, tłum. P. Valori, „Archivio di filosofia”,
22 (1954), z. 1, s. 173–175.
Husserl E., Dal manoscritto inedito K III 28, tłum. P. Valori, „Archivio di filosofia”,
22 (1954), z. 1, s. 168–172.
Husserl E., Der Encyclopaedia Britannica Artikel. Erster Entwurf, w: E. Husserl, Phänomenologische Psychologie, Martinus Nijhoff, Den Haag 1968, s. 237–256.
Husserl E., Der Folgerungskalkül und die Inhaltslogik, „Vierteljahrschrift für wissenschaftliche Philosophie”, 15 (1891), s. 168–189.
Husserl E., Die Idee der Phänomenologie. Fünf Vorlesungen, Martinus Nijhoff, Deen Haag
1950.
Husserl E., Die Krisis der europäischen Wissenschaften und die transzendentale Phänomenologie, „Philosophia”, t. 1 (1936), s. 77–176.
Husserl E., Doświadczenie i sąd. Badania nad genealogią logiki, tłum. B. Baran, Aletheia,
Warszawa 2013.
Husserl E., E. Schröder, Vorlesungen über die Algebra der Logik, Teubner, Leipzig 1890,
„Göttingische gelehrte Anzeigen”, 15 (1891), s. 243–278.
Husserl E., Einleitung in die Ethik: Vorlesungen Sommersemester 1920/1924 (Husserliana:
Edmund Husserl – Gesammelte Werke, t. 37), Springer, Dordrecht 2004.
Husserl E., Erfahrung und Urteil. Untersuchungen zur Genealogie der Logik, Academia,
Prag 1939.
Husserl E., Esperienza e giudizio, tłum. F. Costa, Silva, Genova 1960.
Husserl E., Filozofia jako ścisła nauka, tłum. W. Galewicz, Aletheia, Warszawa 1992.
Husserl E., Formale und transzendentale Logik, w: Jahrbuch für Philosophie und phänomenologische Forschung, red. E. Husserl, t. 10, Niemeyer, Halle 1929, s. 1–298.
Husserl E., Idea fenomenologii. Pięć wykładów, tłum. J. Sidorek, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1990.
Husserl E., Idee czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii, ks. 1, tłum. D. Gierulanka, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1975.
Husserl E., Idee czystej fenomenologii i fenomenologicznej filozofii, ks. 2, tłum. D. Gierulanka, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1974.
Husserl E., Idee per una fenomenologia pura e per una filosofia fenomenologica, tłum. E. Filippini, Einaudi, Torino 1965.
Husserl E., Idee per una fenomenologia pura e una filosofia fenomenologica, tłum. G. Alliney, red. E. Filippini, Einaudi, Torino 1950.
Husserl E., Ideen zu einer reinen Phänomenologie und phänomenologischen Philosophie.
Zweites Buch, Martinus Nijhoff, Den Haag 1952.
Bibliografia
249
Husserl E., Ideen zu einer reinen phänomenologischen Philosophie, w: Jahrbuch für Philosophie und phänomenologische Forschung, red. E. Husserl, t. 1, Niemeyer, Halle 1913,
s. 1–323.
Husserl E., Inedito husserliano, L’analisi husserliana del colore, tłum. G. Piana, „Aut Aut”,
92 (1968), s. 20–29.
Husserl E., Inedito husserliano, L’Urkind di Husserl, tłum. M. Sancipriano, „Aut Aut”, 86
(1965), s. 7–26.
Husserl E., Kryzys nauk europejskich i fenomenologia transcendentalna, tłum. S. Walczewska, PAT, Kraków 1987.
Husserl E., L’idea della fenomenologia, tłum. A. Vasa, Il Saggiatore, Milano 1981.
Husserl E., L’inedito husserliano C 8 I, tłum. G. Piana, „Aut Aut”, 70 (1962), s. 284–293.
Husserl E., La filosofia come scienza rigorosa, tłum. F. Costa, Paravia, Torino 1958.
Husserl E., Logica formale e trascendentale, tłum. G.D. Neri, Laterza, Bari 1966.
Husserl E., Logica, psicologia, filosofia. Pagine scelte, tłum. A. Masullo, Il Tripode, Napoli
1961.
Husserl E., Logika formalna i logika transcendentalna, tłum. G. Sowinski, IFiS PAN, Warszawa 2011.
Husserl E., Logische Untersuchungen, t. 1: Prolegomena zur reinen Logik, Niemeyer, Halle
1900.
Husserl E., Logische Untersuchungen, t. 2: Untersuchungen zur Phänomenologie und Theorie der Erkenntnis, Niemeyer, Halle 1901.
Husserl E., Logische Untersuchungen, t. 2: Untersuchungen zur Phänomenologie und Theorie der Erkenntnis, cz. 1, Niemeyer, Halle 19132.
Husserl E., Méditations cartésiennes. Introduction à la phénoménologie, tłum. G. Peiffer,
E. Lévinas, Colin, Paris 1931.
Husserl E., Meditazioni cartesiane e Discorsi parigini, tłum. F. Costa, Bompiani, Milano
1959.
Husserl E., Medytacje kartezjańskie, tłum. A. Wajs, Państwowe Wydawnictwo Naukowe,
Warszawa 1982.
Husserl E., Per la fenomenologia della coscienza interna del tempo, tłum. A. Marini, F. Angeli, Milano 1981.
Husserl E., Philosophie der Arithmetik, t. 1, Pfeffer, Halle 1891.
Husserl E., Psychologische Studien zur elementaren Logik, „Philosophische Monatshefte”,
30 (1894), s. 159–191.
Husserl E., Ricerche logiche, tłum. G. Piana, Il Saggiatore, Milano 1968.
Husserl E., Teleologia universale, tłum. E. Paci, „Archivio di filosofia”, 1 (1960), s. 9–16.
Husserl E. (i in.), Tempo e intenzionalità, CEDAM, Padova 1960.
Husserl E., Vorlesungen über Ethik und Wertlehre 1908–1914 (Husserliana: Edmund
Husserl – Gesammelte Werke, t. 28), Kluwer, Den Haag 1988.
Husserl E., Wert des Lebens. Wert der Welt. Sittlichkeit (Tagung) und Glückseligkeit, „Husserl Studies”, 13 (1997), s. 201–235.
250
Bibliografia
Ingarden R., Czego nie wiemy o wartościach?, w: R. Ingarden, Przeżycie – dzieło – wartość,
Wydawnictwo Literackie, Kraków 1966, s. 83–127.
Ingarden R., Uwagi o względności wartości, w: R. Ingarden, Przeżycie – dzieło – wartość,
Wydawnictwo Literackie, Kraków 1966, s. 67–82.
Jaegerschmid A., Rozmowy z Edmundem Husserlem (1931–1938), „Znak”, 212 (1972),
s. 153–185.
Jan Paweł II, Encyklika Veritatis splendor, Watykan 1993.
Jodkowski K., Problem uteoretyzowania faktów naukowych, „Zagadnienia Naukoznawstwa”, 19 (1983), z. 4, s. 419–435.
Kamiński S., Styczeń T., Doświadczalny punkt wyjścia w etyce, „Studia Philosophiae Christianae”, 4 (1968), z. 2, s. 21–73.
Kasprzysiak S., Związki z prawdą i znaczenie ponownych narodzin, w: E. Paci, Związki
i znaczenia. Eseje wybrane, tłum. S. Kasprzysiak, Czytelnik, Warszawa 1980, s. 5–23.
Kastil A., Die Philosophie Franz Brentanos. Eine Einführung in seine Lehre, A. Francke Ag.,
Bern 1951.
Kobyliński A., The Phenomenological-Axiological Personalism according to Max Scheler,
w: Personalizmus a súčasnosť, red. P. Dancák, D. Hruška, M. Rembierz, R. Šoltés,
Prešovská Univerzita, Prešov 2010, s. 83–90.
Kotarbiński T., Elementy teorii poznania, logiki formalnej i metodologii nauk, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław–Warszawa 1961.
Kowalczyk S., Filozofia wartości, „Zeszyty Naukowe KUL”, 12 (1960), z. 4, s. 71–84.
Kowalczyk S., Filozoficzne koncepcje wartości, „Collectanea Theologica”, 56 (1986), z. 1,
s. 37–51.
Krąpiec M.A., Człowiek i wartości, „Roczniki Filozoficzne”, 27 (1979), z. 2, s. 52–70.
Krąpiec M.A., Filozofia bytu a zagadnienie wartości, „Znak”, 130 (1965), s. 424–433.
Krąpiec M.A., Odzyskać świat realny, TN KUL, Lublin 1999.
Krzemień-Ojak S., Benedetto Croce i marksizm, Państwowe Wydawnictwo Naukowe,
Warszawa 1975.
Krzemień-Ojak S., Labriola, Wiedza Powszechna, Warszawa 1975.
Krzemień-Ojak S., Wprowadzenie, w: A. Gramsci, Zeszyty filozoficzne, Wydawnictwo
Naukowe PWN, Warszawa 1991, s. VII–XLV.
Kurczewska J., Wariacje na temat interdyscyplinarności, w: Oceny nauki, red. S. Biliński,
PAU, Kraków 2014, s. 80–89.
Kurlandzki S., Personalizm Maxa Schelera, „Personalizm”, 6 (2004), s. 15–28.
Labriola A., O socjalizmie, w: A. Labriola, Pisma filozoficzne, t. 2, tłum. L. Kołakowski,
B. Kupis, Książka i Wiedza, Warszawa 1963, s. 361–382.
Labriola A., Szkice o materialistycznym pojmowaniu dziejów, tłum. A. Brzozowska,
Książka i Wiedza, Warszawa 1961.
Lalande A., Science, w: Vocabulaire technique et critique de la philosophie, red. A. Lalande,
PUF, Paris 196810, s. 953–959.
Landgrebe L., Husserls Phänomenologie und die Motive zu ihrer Umbildung, „Revue internationale de philosophie”, 1 (1939), s. 277–316.
Bibliografia
251
Lazzarini R., Fenomenologia e intenzione metafisica, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia. Atti dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari
– Gallarate 1955, Morcelliana, Brescia 1956, s. 49–60.
Le metodologie della ricerca religiosa, red. Molinaro A., Dialogo di Filosofia, t. 1, Herder-Università Lateranense, Roma 1983.
Lee P., George R.P., The Nature and Basis of Human Dignity, w: Human Dignity and Bioethics. Essays Commissioned by the President’s Council on Bioethics, red. E.D. Pellegrino, The President’s Council on Bioethics, Washington 2008, s. 409–433.
Lellis E. De, Bibliografia degli studi husserliani in Italia: 1960–1964, „Revue internationale
de philosophie”, 71–72 (1965), s. 140–152.
Leo D. De, L’attualità della fenomenologia, „Segni e comprensione”, 97 (2019), s. 6–7.
Leoni F., Carlo Sini, una fenomenologia della distanza, w: La fenomenologia in Italia. Autori, scuole, tradizioni, red. F. Buongiorno, V. Costa, R. Lanfredini, Inschibboleth,
Roma 2018, s. 217–236.
Levinas E., La théorie de l’intuition dans la phénoménologie de Husserl, Alcan, Paris 1930.
Linguaggio e stile, red. Cristaldi M., Università degli Studi di Catania, Catania 1981.
Liverziani F., The Phenomenology of Religion as a Science and as a Philosophy, w: The Great
Chain of Being and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, Analecta Husserliana
(The Yearbook of Phenomenological Research), t. 11, Springer, Dordrecht 1981,
s. 321–334.
Lugarini L., La fondazione trascendentale della logica in Husserl, w: Omaggio a Husserl,
red. E. Paci, Il Saggiatore, Milano 1960, s. 163–194.
Lugarini L., Ragione critica e ragione fenomenologica, „Giornale critico della filosofia italiana”, 15 (1961), s. 443–461.
Maillard N., Faut-il être minimalisme en étique? Le libéralisme, la morale et le rapport a soi,
Labor et Fides, Genève 2014.
Marini A., Sociologia e fenomenologia, „Aut Aut”, 84 (1964), s. 68–86.
Martinetti P., Jahrbuch für Philosophie und phänomenologische Forschung, hrsg.
v. M. Heidegger, Bd. 10 suppl., Niemeyer, Halle 1929, „Rivista di filosofia”, 22 (1931),
z. 3, s. 252–253.
Maryniarczyk A., Racjonalność w etyce a normatywna moc prawdy, w: Racjonalność w etyce. Normatywna moc prawdy, red. K. Krajewski, Wydawnictwo KUL, Lublin 2007,
s. 131–142.
Mazzantini C., L’undicesimo volume dell’Annuario della scuola fenomenologica di Husserl,
„Rivista di filosofia neo-scolastica”, 23 (1931), z. 3, s. 280–283.
Mazzantini C., Osservazioni sopra la metafisica implicita nella Fenomenologia e sopra il
passaggio all’Esistenzialismo, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia. Atti dell’XI
Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari – Gallarate 1955,
Morcelliana, Brescia 1956, s. 108–117.
Melandri E., I paradossi dell’infinito nell’orizzonte fenomenologico, w: Omaggio a Husserl,
red. E. Paci, Il Saggiatore, Milano 1960, s. 81–120.
Melandri E., Logica e esperienza in Husserl, Mulino, Bologna 1960.
252
Bibliografia
Melle U., Edmund Husserl: From reason to love, w: Phenomenological Approaches to Moral
Philosophy. A Handbook, red. J.J. Drummond, L. Embree, Springer, Dordrecht 2002,
s. 229–248.
Mietelski T., Einfühlung jako sposób poznania drugiego człowieka według Edyty Stein, „Bielańskie Studia Teologiczne”, 3 (2017), s. 55–72.
Mindán M., La fenomenología: su función metodológica y sus posibilidades metafísicas,
w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia. Atti dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari – Gallarate 1955, Morcelliana, Brescia 1956,
s. 142–147.
Moń R., Autonomia jako autotranscendencja w prawdzie, „Ethos”, 33 (2020), z. 1,
s. 329–351.
Moń R., Etyka fenomenologiczna, w: Etyka, red. S. Janeczek, A. Starościc, cz. 1, Wydawnictwo KUL, Lublin 2016, s. 107–131.
Moń R., Tondel S., Krokos J., Waleszczyński A., Tadeusz Styczeń, Wydawnictwo Naukowe Akademii Ignatianum w Krakowie, Kraków 2019.
Moń R., Warto czy należy? Studium na temat istoty i źródeł normatywności, Wydawnictwo
UKSW, Warszawa 2011.
Morandini F., Fenomenologia e metafisica, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia. Atti
dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari – Gallarate
1955, Morcelliana, Brescia 1956, s. 19–26.
Morselli E., E. Husserl, Méditations cartésiennes. Introduction á la phénoménologie, Colin,
Paris 1931, „Rivista di filosofia”, 23 (1932), z. 2, s. 181.
Moschetti A.M., Fenomenologia pura e metodologia della riflessione personale, w: M.T.
Antonelli (i in.), La fenomenologia. Atti dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici
tra Professori Universitari – Gallarate 1955, Morcelliana, Brescia 1956, s. 138–141.
Muñoz-Alonso A., Fenomenologia y metafisica, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia. Atti dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari – Gallarate 1955, Morcelliana, Brescia 1956, s. 118–120.
Murray A., Philosophy and the ‘Anteriority Complex’, „Phenomenology and the Cognitive
Sciences”, 1 (2002), s. 27–47.
Natale F. De, Con Husserl ‘oltre’ Husserl: la fenomenologia nella riflessione di Giuseppe Semerari, w: La fenomenologia in Italia. Autori, scuole, tradizioni, red. F. Buongiorno,
V. Costa, R. Lanfredini, Inschibboleth, Roma 2018, s. 131–149.
Neri G.D., 1945: un confronto teologico-politico tra Paci e Banfi, „Aut Aut”, 214–215
(1986), s. 57–71.
Neri G.D., La filosofia come ontologia universale e le obiezioni del relativismo scettico di
Husserl, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, Il Saggiatore, Milano 1960, s. 69–79.
Nicoletti E., Fenomenologia e interpretazione, Franco Angeli, Milano 1989.
Nicoletti E., Linguaggio e referenza, w: Il Linguaggio: struttura, espressione, simbolo, referenza, red. A. Ales Bello, A. Molinaro, Dialogo di Filosofia, t. 2, Herder, Università
Lateranense, Roma 1984, s. 79–156.
Nida-Rümelin J., Kritik des Konsequentialismus, R. Oldenbourg Verlag, München 1993.
Bibliografia
253
Niemczuk A., Diagnoza i terapia aksjologii, w: Aksjologia współczesności. Problemy i kontrowersje, red. B. Truchlińska, Wydawnictwo UMCS, Lublin 2012, s. 27–35.
Niemczuk A., Filozofia dobra przed powstaniem aksjologii. Relacjonistyczne próby przezwyciężenia trudności obiektywizmu i subiektywizmu, Wydawnictwo UMCS, Lublin
1994.
Niemczuk A., Metapraktyczna modyfikacja aksjologii fenomenologicznej, w: Dziedzictwo
aksjologii fenomenologicznej. Studia i szkice, red. P. Duchliński, Akademia Ignatianum, Wydawnictwo WAM, Kraków 2011, s. 97–123.
Niemczuk A., Stosunek wartości do bytu. Dociekania metafizyczne, Wydawnictwo UMCS,
Lublin 2005.
Nowicki A., Wstęp, w: Współczesna filozofia włoska, red. A. Nowicki, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1977, s. 5–91.
Østreng W., Science without Boundaries: Interdisciplinarity in Research, Society and Politics,
University Press of America, Lanham 2010.
Paci E., A proposito di sociologia e fenomenologia, „Aut Aut”, 72 (1962), s. 507–510.
Paci E., Annotazioni per una fenomenologia della musica, „Aut Aut”, 79–80 (1964), s. 54–
66.
Paci E., Antonio Banfi vivente, w: Antonio Banfi e il pensiero contemporaneo. Atti del Convegno di studi banfiani, Nuova Italia, Firenze 1969, s. 34–45.
Paci E., Antropologia strutturale e fenomenologia, „Aut Aut”, 88 (1965), s. 42–54.
Paci E., Avvertenza, w: E. Husserl, La crisi delle scienze europee e la fenomenologia trascendentale, Il Saggiatore, Milano 2015.
Paci E., Commemorazione di Husserl, w: Bilancio della fenomenologia e dell’esistenzialismo,
red. E. Garin, E. Paci, P. Prini, Liviana, Padova 1960, s. 141–160.
Paci E., Coscienza fenomenologica e coscienza idealistica, „Il Verri”, 4 (1960), z. 4, s. 3–15.
Paci E., Dall’esistenzialismo al relazionismo, G. D’Anna, Messina–Firenze 1957.
Paci E., Dziennik fenomenologiczny, w: E. Paci, Związki i znaczenia. Eseje wybrane, tłum.
S. Kasprzysiak, Czytelnik, Warszawa 1980, s. 25–79.
Paci E., Fenomenologia e antropologia culturale, „Aut Aut”, 77 (1963), s. 9–11.
Paci E., Fenomenologia e cibernetica, „Aut Aut”, 84 (1964), s. 25–32.
Paci E., Funzione delle scienze e significato dell’uomo, Il Saggiatore, Milano 1963.
Paci E., Husserl sempre di nuovo, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, Il Saggiatore, Milano
1960, s. 7–27.
Paci E., I principi di una filosofia dell’essere, Guanda, Modena 1939.
Paci E., Il significato del ‘Parmenide’ nella filosofia di Platone, Principato, Milano–Messina
1938.
Paci E., La psicologia fenomenologica e la fondazione della psicologia come scienza, „Aut
Aut”, 74 (1963), s. 7–19.
Paci E., Nota introduttiva, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, Il Saggiatore, Milano 1960,
s. 3–6.
Paci E., Pensiero, esistenza e valore. Studi sul pensiero contemporaneo, Principato, Milano–
Messina 1940.
254
Bibliografia
Paci E., Sul significato del ‘platonismo’ di Husserl, „Acme”, 10 (1957), z. 1–3, s. 135–152.
Paci E., Temi fondamentali del pensiero di Husserl, w: E. Paci, Pensiero, esistenza e valore.
Studi sul pensiero contemporaneo, Principato, Milano–Messina 1940, s. 30–46.
Paci E., Tempo e verità nella fenomenologia di Husserl, Laterza, Bari 1961.
Paci E., Związki i znaczenia. Eseje wybrane, tłum. S. Kasprzysiak, Czytelnik, Warszawa
1980.
Papi F., Vita e filosofia. Scuola di Milano. Banfi, Cantoni, Paci, Preti, Guerini, Milano 1990.
Pastore A., Contributo all’interpretazione dell’ontologicità eidetica di Husserl, „Rivista di
filosofia”, 23 (1932), z. 4, s. 356–364.
Pastore A., Husserl, Heidegger, Chestov. Prospettive, „Archivio di storia della filosofia”,
2 (1933), z. 1, s. 107–131.
Pastore A., Sull’intuizione logica secondo la ‘Logica del potenziamento’, „Archivio di filosofia”, 12 (1934), z. 2, s. 141–160.
Pedroli G., La fenomenologia di Husserl, Taylor, Torino 1958.
Pedroli G., Realtà e prassi in Husserl, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, Il Saggiatore,
Milano 1960, s. 195–211.
Pellegrino E.D., The Lived Experience of Human Dignity, w: Human Dignity and Bioethics.
Essays Commissioned by the President’s Council on Bioethics, red. E.D. Pellegrino, The
President’s Council on Bioethics, Washington 2008, s. 513–539.
Pezzella A.M., Edith Stein. Una riflessione sulla comunità, w: Edith Stein, Hedwig Conrad-Martius, Gerda Walter. Fenomenologia della persona, della vita e della comunità,
red. A. Ales Bello, F. Alfieri, M. Shahid, Laterza, Bari 2011, s. 389–415.
Pezzella A.M., Fenomenologia e psicologia: il contributo di E. Stein per l’indagine della psiche, w: Le fonti esistenziali della fenomenologia, red. A. Ales Bello, Bastogi, Pisa 2005,
s. 73–83.
Pezzella A.M., L’antropologia filosofica di E. Stein, Città Nuova Editrice, Roma 2003.
Piłat R., Doświadczenie i pojęcie. Studia z fenomenologii i filozofii umysłu, IFiS PAN, Warszawa 2006.
Plich R., Proporcjonalizm: pokusa utylitaryzmu w teologii moralnej, „Forum Teologiczne”,
12 (2011), s. 73–86.
Płotka W., Fenomenologia Husserlowska a etyka. Źródła, rozwój i kontynuacje, w: Wprowadzenie do fenomenologii. Interpretacje, zastosowania, problemy, red. W. Płotka, t. 2,
IFiS PAN, Warszawa 2014, s. 222–257.
Poczobut R., Interdyscyplinarność i pojęcia pokrewne, w: Interdyscyplinarnie o interdyscyplinarności, red. A. Chmielewski, M. Dudzikowa, A. Grobler, Oficyna Wydawnicza
„Impuls”, Kraków 2012, s. 39–61.
Pokropski M., Fenomenologia i kognitywistyka: geneza – problemy – stanowiska, w: Wprowadzenie do fenomenologii. Interpretacje, zastosowania, problemy, red. W. Płotka, t. 2,
IFiS PAN, Warszawa 2014, s. 413–446.
Preti G., ‘La crisi delle scienze europee’ di Husserl, w: G. Preti, Saggi filosofici, t. 1, La Nuova
Italia, Firenze 1976, s. 449–453.
Preti G., Edmondo Husserl, „La Nuova Italia”, 9 (1940), z. 3–4, s. 83–85.
Bibliografia
255
Preti G., Filosofia e saggezza nel pensiero husserliano, „Archivio di filosofia”, 4 (1934), z. 1,
s. 83–88.
Preti G., I fondamenti della logica formale pura nella ‘Wissenschaftslehre’ di B. Bolzano
e nelle ‘Logische Untersuchungen’ di E. Husserl, „Sophia”, 3 (1935), s. 187–194, 361–
376.
Preti G., Idealismo e positivismo, Bompiani, Milano 1943.
Pucci R., Fenomenologia e psicologia, w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, Il Saggiatore,
Milano 1960, s. 229–262.
Pucci R., Il metodo della riduzione fenomenologica in Husserl, w: M.T. Antonelli (i in.), La
fenomenologia. Atti dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari – Gallarate 1955, Morcelliana, Brescia 1956, s. 161–172.
Raggiunti R., Dalla logica alla fenomenologia, Le Monnier, Firenze 1967.
Raggiunti R., Lo strutturalismo e il concetto di creazione linguistica, w: Il Linguaggio: struttura, espressione, simbolo, referenza, red. A. Ales Bello, A. Molinaro, Dialogo di Filosofia, t. 2, Herder, Università Lateranense, Roma 1984, s. 11–38.
Renzi E., Per un’antropologia fenomenologica, „Aut Aut”, 67 (1962), s. 80–89.
Renzi E., Ricœur e l’Einfühlung husserliana, „Il Verri”, 4 (1960), z. 4, s. 131–138.
Repko A.F., Interdisciplinary Research: Process and Theory, Sage Publications Inc., Los
Angeles 2008.
Ricœur P., Conclusion Arezzo, w: The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T.
Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research),
t. 9, Springer, Dordrecht 1979, s. 415–426.
Rognoni L., Alienazione e intenzionalità musicale, „Aut Aut”, 79–80 (1964), s. 7–14.
Roskies A., Neuroethics for the New Millennium, „Neuron”, 35 (2002), z. 1, s. 21–23.
Roth A., Edmund Husserls ethische Untersuchungen, Martinus Nijhoff, Deen Haag 1960.
Rovatti P.A., Veca S., Per un discorso fenomenologico sul teatro, „Aut Aut”, 81 (1963), s. 15–54.
Ruggiero G. De, La filosofia contemporanea, Laterza, Bari 19648.
Ruggiero G. De, Note sulla più recente filosofia europea. Husserl e la ‘Fenomenologia’, „La
Critica”, 29 (1931), z. 2, s. 100–109.
Rychter K., Neuronalne korelaty poczucia winy i wstydu – z perspektywy filozofa, „Humanistyka i Przyrodoznawstwo”, 26 (2020), s. 147–165.
Sacconaghi R., Ideen I in Italy and Enzo Paci, w: Husserl’s Ideen, red. L. Embree, T. Nenon,
Contributions to Phenomenology, t. 66, Springer, Dordrecht 2013, s. 161–176.
Safire W., Vision for a New Field of „Neuroethics”, w: Defining Right and Wrong in Brain
Science. Essential Readings in Neuroethics, red. W. Glannon, Dana Press, New York–
Washington 2007, s. 7–11.
Sainati V., La fenomenologia e la conclusione della filosofia metafisica, w: M.T. Antonelli
(i in.), La fenomenologia. Atti dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari – Gallarate 1955, Morcelliana, Brescia 1956, s. 173–182.
Salemi R., Antonio Banfi, the first Italian interpreter of phenomenology, w: The Teleologies in
Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research), t. 9, Springer, Dordrecht 1979, s. 441–460.
256
Bibliografia
Salemi R., Bibliography of Husserlian Studies in Italy, w: The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research), t. 9, Springer, Dordrecht 1979, s. 462–484.
Sancipriano M., Il logos di Husserl, Bottega d’Erasmo, Torino 1962.
Sarlo F. De, Lineamenti di una fenomenologia dello spirito, „Atti della R. Accademia Nazionale dei Lincei”, 320 (1923), z. 17, s. 201–239.
Scarantino L.M., Alle origini della fenomenologia in Italia: la rivoluzione trascendentale di
Antonio Banfi, w: La fenomenologia in Italia. Autori, scuole, tradizioni, red. F. Buongiorno, V. Costa, R. Lanfredini, Inschibboleth, Roma 2018, s. 13–34.
Scarantino L.M., Giulio Preti. La costruzione della filosofia come scienza sociale, Bruno
Mondadori, Milano 2007.
Scheler M., Der Formalismus in der Ethik und die materiale Wertethik, Niemeyer, Halle 1916.
Scheler M., Materialne apriori w etyce, tłum. A. Węgrzecki, „Znak”, 12 (1967), s. 1512–1543.
Scrimieri G., Algoritmo e calcolo in Edmund Husserl, Levante, Bari 1974.
Segno, simbolo, sintomo, comunicazione, red. Dentone A., Schiavone M., Esagraph, Genova 1985.
Seifert J., The Right to Life and the Fourfold Root of Human Dignity, w: The Nature and
Dignity of Human Person as the Foundation of Right to Life. The Challenges of the Contemporary Cultural Context, red. J. de Dios Vial Correa, E. Sgreccia, LEV, Città del
Vaticano 2003, s. 194–215.
Semerari G., L’introduzione alle Meditazioni cartesiane, „Aut Aut”, 54 (1959), s. 393–412.
Semerari G., La ‘filosofia come scienza rigorosa’ e la critica fenomenologica del dogmatismo,
w: Omaggio a Husserl, red. E. Paci, Il Saggiatore, Milano 1960, s. 121–161.
Semerari G., La filosofia come relazione, Centro Librario, Sapri 1961.
Semerari G., Scienza nuova e ragione, Silva, Milano 1961.
Siemianowski A., O możliwości uprawiania etyki wartości, w: Dziedzictwo aksjologii fenomenologicznej. Studia i szkice, red. P. Duchliński, Akademia Ignatianum, Wydawnictwo WAM, Kraków 2011, s. 35–56.
Sini C., Introduzione alla filosofia come scienza, Lampugnani Nigri, Milano 1965.
Sini C., La fenomenologia in Italia. Sviluppo storico, „Revue internationale de philosophie”,
71–72 (1965), s. 125–139.
Sini C., La funzione simbolica del linguaggio, w: Il Linguaggio: struttura, espressione, simbolo, referenza, red. A. Ales Bello, A. Molinaro, Dialogo di Filosofia, t. 2, Herder, Università Lateranense, Roma 1984, s. 65–78.
Sini C., Whitehead e la funzione della filosofia, Marsilio, Padova 1965.
Stachewicz K., Czy wartości są fundamentem moralności i etyki, czyli kilka pytań pod adresem materiale wertethik, w: Dziedzictwo aksjologii fenomenologicznej. Studia i szkice, red.
P. Duchliński, Akademia Ignatianum, Wydawnictwo WAM, Kraków 2011, s. 57–77.
Stachewicz K., Fenomenologia a dialog, w: Filozofia dialogu, red. J. Baniak, t. 1, UAM, Poznań 2003, s. 47–59.
Stachewicz K., Fenomenologia Husserla a etyka. Wokół problemów metodologicznych, „Fenomenologia”, 2 (2004), s. 83–97.
Bibliografia
257
Stachewicz K., O kłopotach etyki z ontologią, „Etyka”, 35 (2002), s. 9–20.
Stachewicz K., W poszukiwaniu podstaw moralności, Universitas, Kraków 2001.
Stawski F., Fenomenologia a eksperymenty empiryczne, „Rocznik Kognitywistyczny”,
11 (2018), s. 87–96.
Stefanini L., Appunti, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia. Atti dell’XI Convegno
del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari – Gallarate 1955, Morcelliana,
Brescia 1956, s. 37–40.
Stefanini L., Il momento dell’educazione. Giudizio sull’esistenzialismo, CEDAM, Padova
1938.
Styczeń T., Deontologizm, w: Powszechna encyklopedia filozofii, PTTA, Lublin 2001, t. 2,
s. 487–488.
Styczeń T., Etyka jako antropologia normatywna, „Roczniki Filozoficzne”, 45–46 (1997–
1998), z. 2, s. 5–38.
Styczeń T., Problem możliwości etyki jako empirycznie uprawomocnionej i ogólnie ważnej
teorii moralności, TN KUL, Lublin 1972.
Sulmasy D.P., Dignity and Bioethics. History, Theory, and Selected Applications, w: Human
Dignity and Bioethics. Essays Commissioned by the President’s Council on Bioethics, red. E.D. Pellegrino, The President’s Council on Bioethics, Washington 2008,
s. 469–501.
Szostek A., Dwie uwagi o utylitaryzmie. Na marginesie współczesnej dyskusji w teologii,
„Zeszyty Naukowe KUL”, 83–84 (1978), z. 3–4, s. 46–54.
Szutta N., Granice autonomii etyki. O potrzebie uwzględniania wyników nauk empirycznych w etyce, „Analiza i Egzystencja”, 39 (2017), s. 49–72.
Ślipko T., Historia etyki, Petrus, Kraków 2019.
Ślipko T., Rozwój myśli etycznej Karola Kard. Wojtyły, „Collectanea Theologica”, 50
(1980), z. 2, s. 49–75.
Śpiewak P., Gramsci, Wiedza Powszechna, Warszawa 1977.
Świtała I.M., W kręgu XX-wiecznej filozofii włoskiej, Petrus, Kraków 2016.
Tatarkiewicz W., Historia filozofii, t. 1–3, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa
1988.
Tatarkiewicz W., Pojęcie wartości, w: W. Tatarkiewicz, Parerga, Państwowe Wydawnictwo
Naukowe, Warszawa 1978, s. 60–73.
Togliatti P., O właściwe rozumienie myśli Antonia Labrioli, w: A. Labriola, Szkice o materialistycznym pojmowaniu dziejów, tłum. A. Brzozowska, Książka i Wiedza, Warszawa
1961, s. V–LXXXIII.
Trybulec B., Fenomenologia a kognitywistyka – dwie metody analizy podmiotu poznania.
Perspektywa współpracy i problemy, „Filozofia i Nauka”, 3 (2015), s. 281–299.
Trzópek J., Etyczny mózg. Czy należy bać się naturalizacji etyki?, „Analiza i Egzystencja”,
12 (2010), s. 107–128.
Tymieniecka A.-T., Man the Creator and His Triple Telos, w: The Teleologies in Husserlian
Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of
Phenomenological Research), t. 9, Springer, Dordrecht 1979, s. 3–29.
258
Bibliografia
Van Breda H.L., La Phénoménologie Husserlienne comme Philosophie de l’intentionnalité, w:
M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia. Atti dell’XI Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari – Gallarate 1955, Morcelliana, Brescia 1956, s. 41–48.
Vanni Rovighi S., Edmund Husserl e la perennità della filosofia, w: Edmund Husserl –
1859–1959, Martinus Nijhoff, La Haye 1959, s. 185–195.
Vanni Rovighi S., Il valore della fenomenologia. A proposito di una discussione promossa
della Société Thomiste, „Rivista di filosofia neo-scolastica”, 25 (1933), z. 3, s. 338–345.
Vanni Rovighi S., L. Stefanini, Il momento dell’educazione. Giudizio sull’esistenzialismo, CEDAM, Padova 1938, „Studium”, 38 (1942), z. 10, s. 290–291.
Vanni Rovighi S., La filosofia di Edmund Husserl, Unione Tipografica, Milano 1939.
Vanni Rovighi S., Una fonte remota della teoria husserliana dell’intenzionalità, w: Omaggio
a Husserl, red. E. Paci, Il Saggiatore, Milano 1960, s. 47–65.
Vigorelli A., Enzo Paci sempre di nuovo, w: La fenomenologia in Italia. Autori, scuole,
tradizioni, red. F. Buongiorno, V. Costa, R. Lanfredini, Inschibboleth, Roma 2018,
s. 87–107.
Vigorelli A., Esistenza e ragione nel giovane Paci, „Fenomenologia e scienze dell’uomo”,
2 (1986), z. 3, s. 147–170.
Voltaggio F., Fondamenti della logica di Husserl, Comunità, Milano 1965.
Waelhens A. De, Phénoménologie et vérité. Essai sur l’évolution de l’idée de vérité chez Husserl et Heidegger, PUF, Paris 1953.
Walczak M., Czy możliwa jest wiedza interdyscyplinarna?, „Zagadnienia Naukoznawstwa”, 207 (2016), z. 1, s. 113–126.
Węgrzecki A., Scheler, Wiedza Powszechna, Warszawa 1975.
Westermarck E., The Origin and Development of Moral Ideas, The Macmillan, London
1906–1908.
Wojtyła K., Ocena możliwości zbudowania etyki chrześcijańskiej przy założeniu systemu
Maksa Schelera, TN KUL, Lublin 1959.
Wojtyła K., Osoba i czyn, Polskie Towarzystwo Teologiczne, Kraków 1969.
Wojtyła K., Problem teorii moralności, w: W nurcie zagadnień posoborowych, red. B. Bejze,
t. 3, SS. Loretanek-Benedyktynek, Warszawa 1969, s. 217–249.
Wojtyła K., The Degrees of Being from the Point of View of the Phenomenology of Action,
w: The Great Chain of Being and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, Analecta
Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research), t. 11, Springer, Dordrecht 1981, s. 125–130.
Wojtyła K., The Transcendence of the Person in Action and Man’s Self-Teleology, w: The
Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T. Tymieniecka, Analecta Husserliana
(The Yearbook of Phenomenological Research), t. 9, Springer, Dordrecht 1979,
s. 203–212.
Woleński J., Dlaczego bezzałożeniowość jest utopią?, w: J. Woleński, W stronę logiki, Aureus, Kraków 1996, s. 137–146.
Woleński J., Interdyscyplinarność, integracja i podziały nauk, „Zagadnienia Naukoznawstwa”, 220 (2019), z. 2, s. 11–24.
Bibliografia
259
Zahavi D., Fenomenologia a projekt naturalizacji, tłum. R. Poczobut, „Avant. The Journal
of the Philosophical-Interdisciplinary Vanguard”, 2 (2011), z. T, s. 41–57.
Zahavi D., Fenomenologia Husserla, tłum. M. Święch, Wydawnictwo WAM, Kraków
2012.
Zahorodna K., Znaczenie badań empirycznych w etyce. Psychologia moralności a etyka
filozoficzna, „Ruch Filozoficzny”, 77 (2021), z. 1, s. 151–171.
Zecchi S., Antonio Banfi, w: Phenomenology World-Wide, red. A.-T. Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research), t. 80, Springer,
Dordrecht 2002, s. 478–481.
Zecchi S., Enzo Paci. The Life World from an Empirical Approach, w: Phenomenology
World-Wide, red. A.-T. Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research), t. 80, Springer, Dordrecht 2002, s. 479.
Zecchi S., Sofia Vanni-Rovighi, w: Phenomenology World-Wide, red. A.-T. Tymieniecka,
Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research), t. 80, Springer, Dordrecht 2002, s. 481–482.
Aneks
Bibliografia Paola Valoriego*
1949
Il problema del soprannaturale e gli ultimi scritti di M. Blondel, „La Civiltà Cattolica”, 100
(1949), t. 1, z. 2266, s. 161–170.
Il soprannaturale e gli ultimi scritti di M. Blondel, „La Civiltà Cattolica”, 100 (1949), t. 1,
z. 2368, s. 392–399.
E. Castelli (i in.), Esistenzialismo cristiano, Liviana, Padova 1949, „Archivio di filosofia”,
8 (1949), s. 88–90.
1950
M. Blondel e il problema d’una filosofia cristiana, La Civiltà Cattolica, Roma 1950.
1951
Ritrovamento di valori cristiani nella filosofia odierna, „La Civiltà Cattolica”, 102 (1951),
t. 3, z. 2426, s. 148–159.
La Chiesa e il dilemma fra storicismo e dommatismo, „La Civiltà Cattolica”, 102 (1951), t. 4,
z. 2433, s. 299–304.
1952
E. Husserl, Die Idee der Phänomenologie. Fünf Vorlesungen, Martinus Nijhoff, Haag 1950,
„Gregorianum”, 33 (1952), z. 1, s. 196–197.
*
Podana jest tutaj pełna, uporządkowana chronologicznie bibliografia Paola Valoriego.
Wcześniej została opublikowana i omówiona w: T. Mietelski, Paolo Valori – osoba, twórczość, bibliografia, „Rocznik Filozoficzny Ignatianum”, 25 (2019), nr 2, s. 169–184. Niniejsza wersja jest nieznacznie poprawiona.
262
Aneks
1953
Essenza e significato della fenomenologia husserliana, „Giornale di metafisica”, 8 (1953),
s. 222–232.
Husserl e Kierkegaard, w: Kierkegaard e Nietzsche, Fratelli Bocca, Milano–Roma 1953,
s. 191–200.
Intervento: Il problema della storia, w: M.T. Antonelli (i in.), Il problema della storia. Atti
dell’VIII Convegno di Studi Filosofici Cristiani tra Professori Universitari – Gallarate
1952, Morcelliana, Brescia 1953, s. 168.
1954
Inediti husserliani sulla teleologia della storia, „Archivio di filosofia”, 22 (1954), z. 1,
s. 165–167.
1956
Storia della fenomenologia husserliana, w: M.T. Antonelli (i in.), La fenomenologia. Atti
dell’XI Convegno di Studi Filosofici Cristiani tra Professori Universitari – Gallarate
1955, Morcelliana, Brescia 1956, s. 68–84.
Inédits husserliens sur la théologie de l’histoire, w: E. Castelli (i in.), La philosophie de l’histoire de la philosophie, Istituto di Studi Filosofici, Roma–Paris 1956, s. 121–123.
1957
Il punto di partenza della filosofia in G. Zamboni ed E. Husserl, w: Studi sul pensiero di
Giuseppe Zamboni, Marzorati, Milano 1957, s. 667–674.
Umanesimo moderno e verità assoluta, „La Civiltà Cattolica”, 108 (1957), t. 1, z. 2559,
s. 262–271.
Disgiuntivo, Giudizio e Ragionamento, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 1, Istituto per la Collaborazione Culturale, Venezia–Roma
1957, kol. 1651–1652.
Disparato, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 1, Istituto per la Collaborazione Culturale, Venezia–Roma 1957, kol. 1652.
Fenomenologia, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 2,
Istituto per la Collaborazione Culturale, Venezia–Roma 1957, kol. 334–340.
Inadeguato, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 2, Istituto per la Collaborazione Culturale, Venezia–Roma 1957, kol. 1310.
1958
Evidenza e verità nella fenomenologia husserliana, „Aquinas”, 1 (1958), z. 2, s. 224–240.
Bibliografia Paola Valoriego
263
1959
Il metodo fenomenologico e la fondazione della filosofia, Società Poligrafica Editoriale, Città di Castello 1959.
Introduzione, w: Il pensiero filosofico odierno, red. P. Valori, Studium, Roma 1959, s. 5–8.
1960
L’aporia verità-libertà e la sua soluzione metafisico-etica, w: Thomistica morum principia.
Communicatines V Congressus Thomistici Internationalis, Officium Libri Catholici,
Romae 1960, s. 465–470.
Problemi morali dell’ora e risposta tomistica, „Aquinas”, 3 (1960), z. 1–3, s. 239–243.
1961
Etica naturale ed Enciclica Mater et Magistra, „Filosofia e vita”, 2 (1961), z. 8, s. 46–54.
Recenti studi sulla fenomenologia husserliana, „La Civiltà Cattolica”, 112 (1961), t. 1,
z. 2655, s. 278–285.
1962
La filosofia di fronte alle scienze nella fenomenologia husserliana, w: La filosofia di fronte alle
scienze, Milillo, Bari 1962, s. 757–760.
Un Convegno sulla “Demitizzazione” bultmanniana, „Gregorianum”, 43 (1962), z. 3,
s. 527–535.
1963
Card. Francesco Marmaggi, w: La Pontificia Università Lateranense. Profilo della sua storia,
dei suoi maestri e dei suoi discepoli, red. A. Piolanti, Pontificia Università Lateranense,
Roma 1963, s. 276.
Fenomenologia e filosofia italiana d’oggi, „Humanitas–Brescia”, 18 (1963), z. 6, s. 604–612.
Per una più autentica comprensione del concetto di responsabilità, w: Potere e responsabilità.
Atti del XVII Convegno del Centro di Studi Filosofici tra Professori Universitari – Gallarate 1962, Morcelliana, Brescia 1963, s. 383–388.
Un nuovo corso di filosofia ad uso dei Seminari, „Filosofia e vita”, 4 (1963), z. 1, s. 96–99.
1964
Virtù ascetiche e mondo moderno (a proposito di un convegno romano), „Humanitas–Brescia”, 19 (1964), s. 995–1003.
1965
Intervento: La morale teologica di Barth, „Archivio di filosofia”, 1–2 (1965), s. 389–392.
264
Aneks
1966
Discussion: A. Vergote, Mythe, croyance aliénée et foi théologale, w: Mythe et Foi, red.
E. Castelli, Aubier-Montaigne, Paris–Rome 1966, s. 177–194.
La fenomenologia, w: F. Copleston (i in.), Studio ed insegnamento della filosofia, t. 2,
AVE-UCIIM, Roma 1966, s. 27–37.
La libertà e il tempo in M.F. Sciacca, „La Civiltà Cattolica”, 137 (1987), t. 3, z. 2789, s. 402–
406.
1967
Per un discorso ontologico concreto, Studium, Roma 1967.
Strutturalismo e morale, „La Civiltà Cattolica”, 118 (1967), t. 4, z. 2819, s. 422–434.
1968
Libertà e condizionamenti del pensare umano, „Incontri culturali”, 1 (1968), s. 606–608.
Discussione, w: G. Blandino, B. Häring, G. Morra, P. Valori, Una discussione sul l’Etica
della Felicità, Ethica, Forlì 1968, s. 69–73, 86–87.
Disparato, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 2, Sansoni, Firenze 1968, kol. 547.
Fenomenologia, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 2,
Sansoni, Firenze 1968, kol. 1285–1292.
Inadeguato, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 3, Sansoni, Firenze 1968, kol. 821.
Strutturalismo, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 6,
Sansoni, Firenze 1968, kol. 231–232.
1969
Aristotele, S. Tommaso e Cartesio nell’evolversi della strutturazione inconscia, w: Lectura
dantis mystica: il poema sacro alla luce delle conquiste psicologiche odierne: atti della
settimana dantesca, 28 luglio – 3 agosto 1968, Olschki, Firenze 1969, s. 100–107.
Freud e l’origine della moralità, „La Civiltà Cattolica”, 120 (1969), t. 1, z. 2849, s. 424–433.
Il congresso nazionale di filosofia a Padova, „Filosofia e vita”, 10 (1969), z. 3, s. 90–93.
La casetta della Madonna in memoria di Etre M. Valori, b.w., b.m. 1969.
Psicanalisi e morale, „La Civiltà Cattolica”, 120 (1969), t. 1, z. 2850, s. 564–573.
Strutturalismo e ateismo, „Divinitas”, 13 (1969), s. 225–234.
1970
De ordine morali ut fundamento iuris positivi, „Periodica de re morali, canonica, liturgica”,
59 (1970), z. 3, s. 355–370.
Bibliografia Paola Valoriego
265
F. Liverziani, L’eclissi del Dio vivente, Pàtron, Bologna 1969, „Gregorianum”, 51 (1970), z. 2,
s. 390–391.
M. Casula, L’illuminismo critico, Marzorati, Milano 1967, „Gregorianum”, 51 (1970), z. 2,
s. 414–415.
1971
Il problema ermeneutico in Husserl e Heidegger, w: Dimensione antropologica della teologia,
red. A. Marranzini, Àncora, Milano 1971, s. 321–324.
L’esperienza morale. Saggio di una fondazione fenomenologica dell’etica, Morcelliana, Brescia 19711, 19762, 19853.
Lezioni di filosofia morale, Pontificia Università Gregoriana, Roma 1971.
F. Liverziani, Esperienza del sacro e filosofia, Liber, Roma 1970, „Giornale di metafisica”, 26
(1971), s. 561–562.
1972
Dante e la Teologia della storia, w: Psicoanalisi e strutturalismo di fronte a Dante, t. 1,
Olschki, Firenze 1972, s. 423–427.
Psicanalisi, religione, morale, w: Processo alla psicoanalisi, Sansoni, Firenze 1962, s. 76–83.
O. Loretz, W. Strolz, Die Hermeneutische Frage in der Theologie, Herder, Freiburg im Breisgau 1968, „Gregorianum”, 53 (1972), z. 2, s. 353–354.
Grande Antologia Filosofica, volumi 17–21, Marzorati, Milano 1971, „Gregorianum”, 53
(1972), z. 4, s. 802–803.
1973
La crisi del rapporto umano oggi, w: Persona e comunità, red. G. Magnani, Pontificia Università Gregoriana, Roma 1973, s. 9–29.
Rivelazione biblica e filosofia morale, w: A. Marco (i in.), Fondamenti biblici della teologia
morale. Atti della XXII settimana biblica, Paideia, Brescia 1973, s. 15–21.
Verità e infallibilità, w: Il papa oggi, red. Z. Alszeghy, Stella Matutina, Roma 1973, s. 73–81.
1974
A che punto è la Fenomenologia? Un panorama di alcune recenti pubblicazioni, „Gregorianum”, 55 (1974), z. 2, s. 393–403.
Iniziazione cristiana in un mondo secolarizzato, w: Esercizi spirituali e sacramenti, red.
Z. Alszeghy, Stella Matutina, Roma 1974, s. 9–18.
1975
La violenza giovanile e la crisi della morale tradizionale, w: La violenza e i giovani, Abete,
Roma 1975, s. 235–258.
266
Aneks
1976
Fenomenologia ed esistenzialismo, w: Alla ricerca dell’uomo, red. A.R. Milletti, UCIIM,
Roma 1976, s. 125–147.
Libertà cristiana e liberazione umana, „Incontri culturali”, 9 (1976), s. 85–89.
F. Liverziani, Dinamismo intellettuale ed esperienza mistica nel pensiero di Joseph Maréchal,
Liber, Roma 1974, „Gregorianum”, 57 (1976), z. 1, s. 179–180.
1977
Phenomenology of personalistic morality, w: The Self and the Other, red. A.-T. Tymieniecka,
Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research), t. 6, Springer,
Dordrecht 1977, s. 81–87.
Significato e metodologia della ricerca morale oggi. Scienze umane, filosofia, teologia, „Gregorianum”, 58 (1977), z. 1, s. 55–86.
Fenomenologia, w: Dizionario teologico interdisciplinare, red. L. Pacomio, t. 2, Marietti,
Torino 1977, s. 192–197.
Strutturalismo, w: Dizionario teologico interdisciplinare, red. L. Pacomio, t. 2, Marietti, Torino 1977, s. 365–369.
H. Köchler, Die Subjekt-Objekt-Dialektik in der transzendentalen Phänomenologie. Das
Seinsproblem zwischen Idealismus und Realismus, Anton Hein, Meisenheim am Glan
1974, „Gregorianum”, 58 (1977), z. 1, s. 205–206.
1978
Fenomenologia e metafisica. Colloquio con il prof. Giannini, „Aquinas”, 21 (1978), z. 2–3,
s. 439–451.
Il fenomeno e la natura delle scienze umane, „Seminarium”, 18 (1978), z. 3, s. 353–367.
Intervento: L’umanesimo cristiano oggi, „Aquinas”, 21 (1978), z. 1, s. 19–22.
Psicanalisi e filosofia, w: Il pensiero contemporaneo, red. A. Bausola, t. 2, La Scuola, Brescia
1978, s. 765–813.
A. Lambertino, Max Scheler. Fondazione fenomenologica dell’etica dei valori, La Nuova Italia, Firenze 1977, „Gregorianum”, 59 (1978), z. 3, s. 641–642.
1979
Filosofia morale e scienze umane, w: Ricerca morale e scienze umane, red. A. Molinaro,
Dehoniane, Bologna 1979, s. 41–65.
Disparato, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 2, Edipem, Roma 1979, kol. 1007.
Fenomenologia, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 3,
Edipem, Roma 1979, kol. 541–548.
Inadeguato, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 4, Edipem, Roma 1979, s. 501.
Bibliografia Paola Valoriego
267
Strutturalismo, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 7,
Edipem, Roma 1979, kol. 1172–1174.
Intervento: Nietzsche e la morale cristiana, „Aquinas”, 22 (1979), z. 3, s. 315–319.
Moral experience and teleology, w: The Teleologies in Husserlian Phenomenology, red. A.-T.
Tymieniecka, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research),
t. 9, Springer, Dordrecht 1979, s. 185–191.
Prefazione, w: Diritto e giustizia nella Somma Teologica, red. V. Cambilargiu, L’Istituto di
Filosofia, Sassari 1979, s. 7–8.
W. McGuire, W. Sauerländer, Lettere tra Freud e Jung, Boringhieri, Torino 1974, „Gregorianum”, 60 (1979), z. 2, s. 404–405.
R. M. Pizzorni, Il Diritto Naturale dalle origini a S. Tommaso d’Aquino. Saggio storico-critico, Città Nuova Editrice, Roma 1978, „Gregorianum”, 60 (1979), z. 3, s. 619–620.
K. Wojtyła, The Acting Person, Reidel, Dordrecht–Boston–London 1979, „Gregorianum”,
60 (1979), z. 4, s. 763–766.
1980
Dalla fenomenologia alla ontologia della vita morale, „Aquinas”, 23 (1980), z. 3, s. 481–498.
Teilhard de Chardin pose interrogativi che sono ancora attuali, „Cristiani nel mondo”, 12
(1980), s. 28–30.
1981
Moral Philosophy and the Human Sciences, w: The Great Chain of Being and Italian Phenomenology, red. A. Ales Bello, Analecta Husserliana (The Yearbook of Phenomenological Research), t. 11, Springer, Dordrecht 1981, s. 157–171.
B. Malfèr, Das Handeln des Christen. Theologische Ethik am Beispiel von Schleiermachers
Christlicher Sitte, Vier–Türme–Verlag, Münsterschwarzach 1979, „Gregorianum”, 62
(1981), z. 4, s. 790.
A. Pieper, Pragmatische und ethische Normenbegründung: Zum Defizit an ethischer Letztbegründung in zeitgenössischen Beiträgen zur Moralphilosophie, Karl Aber, Freiburg–
München 1979, „Gregorianum”, 62 (1981), z. 4, s. 790–791.
1982
Dalla fenomenologia alla ontologia morale. I grandi sistemi etici: il kantismo, il collettivismo,
l’esistenzialismo, Pontificia Università Gregoriana, Roma 19821, 19882, 19933.
Heidegger e la questione di Dio, „La Civiltà Cattolica”, 133 (1982), t. 4, z. 3175, s. 46–51.
La filosofia politica in Maritain, „Aquinas”, 25 (1982), z. 3, s. 419–423.
Disparato, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 2, Lucarini, Roma 1982, kol. 1007.
Fenomenologia, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 3,
Lucarini, Firenze 1982, kol. 541–548
268
Aneks
Inadeguato, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 4, Lucarini, Firenze 1982, s. 501.
Strutturalismo, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 7,
Lucarini, Firenze 1982, kol. 1172–1174.
1983
Il metodo della fenomenologia filosofica della religione, w: Le metodologie della ricerca religiosa, red. A. Molinaro, Dialogo di Filosofia, t. 1, Herder, Università Lateranense,
Roma 1983, s. 79–84.
A. Dentone, L’esistente e il principio di realtà: Etica e psicoanalisi, Marzorati, Milano 1982,
„Gregorianum”, 64 (1983), z. 2, s. 384–385.
N. Brown, The Worth of Persons. A Study in Christian Ethics, Catholic Institute of Sydney,
Sydney 1983, „Gregorianum”, 64 (1983), z. 4, s. 731–733.
1984
Esiste una guerra giusta?, w: Pace, disarmo e Chiesa, red. G. Magnani, Pontificia Università
Gregoriana, Roma 1984, s. 35–48.
La “natura” norma di moralità?, „Aquinas”, 27 (1984), z. 2, s. 317–325.
Può esistere una etica laica?, „La Civiltà Cattolica”, 135 (1984), t. 3, z. 3217, s. 19–29.
1985
Presentazione, w: E. Stein, Il problema dell’empatia, Studium, Roma 1985, s. 11–13.
Filosofia morale: questioni conclusive, Pontificia Università Gregoriana, Roma 19851,
19882, 19913.
A. Plé, Par devoir ou par plaisir?, Cerf, Paris 1980, „Gregorianum”, 66 (1985), z. 2,
s. 366–367.
1986
G. Gioia, Desiderio di Dio e libertà in Nabert, Enchiridion, Palermo 1984, „Gregorianum”,
67 (1986), z. 4, s. 799–800.
1987
Il libero arbitrio. Dio, l’uomo e la libertà, Rizzoli, Milano 1987.
1989
A. Lambertino, E. Federn, Psicanalisi e morale in Freud, Guida editori, Napoli 1987, „Gregorianum”, 70 (1989), z. 1, s. 189–190.
Bibliografia Paola Valoriego
269
1990
G. Abbà, Felicità, vita buona e virtù. Saggio di filosofia morale, LAS, Roma 1989, „Gregorianum”, 71 (1990), z. 4, s. 801–802.
1991
Utilitarismo classico e proporzionalismo odierno: somiglianze e differenze, w: Questione
dell’utilitarismo, red. S. Biolo, Marietti, Genova 1991, s. 97–105.
1992
E. Berti (et al.), Imperativo e saggezza. Contributi al XLII Convegno del Centro di Studi Filosofici di Gallarate, Marietti, Genova 1990, „Gregorianum”, 73 (1992), z. 1, s. 186–187.
1993
Metodologia della ricerca bioetica. Applicazione al problema dell’aborto, w: Nascita e morte
dell’uomo. Problemi filosofici e scientifici della bioetica, red. S. Biolo, Marietti, Genova
1993, s. 109–113.
1994
Valore morale, w: Nuovo dizionario di teologia morale, red. F. Compagnoni, G. Piana,
S. Privitera, Edizioni Paoline, Milano 19943, s. 1416–1427.
1996
P. Prini, La filosofia cattolica italiana del Novecento, Laterza, Roma–Bari 1996, „La Civiltà
Cattolica”, 146 (1996), t. 4, z. 3516, s. 579–581.
1997
La fondazione dell’etica filosofica in Joseph De Finance, w: La filosofia cristiana del Novecento. 2: Joseph De Finance, red. L. Zarmati, Edizioni Romane di Cultura, Roma 1997,
s. 43–48.
1998
Pensiero debole e fede cristiana, „Rassegna di teologia”, 39 (1998), s. 276–282.
2003
Intervista al prof. Paolo Valori S.J., w: F. Parisi, Il valore della coscienza e dell’esperienza morale, Levante, Bari 2003, s. 7–14.
270
Aneks
2006
Disparato, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 3, Bompiani, Milano 20061 (20102), s. 2996.
Inadeguato, w: Enciclopedia filosofica, red. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, t. 8,
Bompiani, Milano 20061, s. 5578 (20102, s. 5572).
Indeks osób
Abbagnano Nicola 58, 82
Ales Bello Angela 25, 49–51, 55, 60, 62, 64,
69–72, 181
Aliotta Antonio 50, 51
Alliney Giulio 66, 68, 73, 82, 85
Amato Giuseppe 38, 48
Anceschi Luciano 66
Antonelli Maria Teresa 50, 60, 61
Arystoteles 10, 235
Augustyn z Hippony, św. 50, 74
Avenarius Richard 41
Banfi Antonio 38, 40–47, 52–57, 62, 66
Barth Karl 80
Becker Oskar 45
Bengtsson Jan 176–180, 198
Berger Gaston 102
Bergiel-Klon Monika 224
Bergson Henri 51
Biemel Walter 66, 67
Biesaga Tadeusz 20, 190, 199, 200, 209–
211, 216
Blandino Giovanni 20
Blondel Maurice 11, 50, 74–78, 80, 226
Bobbio Norberto 50–52, 54, 73
Boczar Janusz 226
Bolzano Bernard 41, 53, 63, 89
Bona Ida 72
Bonawentura, św. 50
Bongioanni Fausto M. 61
Bosio Franco 62, 65
Brentano Franz 15, 38, 39, 41, 49, 63,
86–88, 176, 177, 197
Brenton Stanislas 113, 114
Brunner Auguste 85
Buongiorno Federica 40, 41, 44, 53, 55, 56,
60, 62–65, 68, 72, 177, 178
Camus Albert 160, 165
Capone Braga Gaetano 39
Carlini Armando 34, 80
Caruso Paolo 65
Castiglioni Luigi 56
Cathrein Viktor 139
Chesterton Gilbert K. 80
Chiodi Pietro 33
Chudy Wojciech 26–28
Chyrowicz Barbara 215, 222, 223
Conci Domenico A. 69
Constantini Elio 70, 71
Crespi Franco 65
Croce Benedetto 29–32, 37–40, 47, 48, 56
Crosson Frederick J. 112
Dahm Helmut 183
De Finance Joseph 71, 170, 190
De Lellis Enzo 72
De Leo Daniela 71
De Natale Ferruccio 64
272
De Ruggiero Guido 33, 39
De Sarlo Francesco 38, 39
De Waelhens Alphonse 93
Dębowski Józef 225
Diemer Alwin 115
Domeracki Piotr 7
Duchliński Piotr 7, 9, 12, 20, 185, 192, 200,
201, 208, 209, 211, 215, 226
Durkheim Émile 131
Dziarnowska Wioletta 222
Egaña Francisco 83
Ehrenfels Christian von 197
Elzenberg Henryk 12
Enriques Federigo 38
Faggi Adolfo 38
Fagone Virgilio 190, 193, 227
Farber Marvin 86
Feuerbach Ludwig 160
Filiasi Carcano Paolo 50, 51, 61, 74
Filippini Enrico 55, 64, 66, 67
Fink Eugen 49, 65, 84, 85, 99, 100, 187
Flanagan Owen 221
Frege Gottlob 41
Freud Zygmunt 129, 132, 133
Galarowicz Jan 198, 200–202
Gara Jarosław 218
Garin Eugenio 39, 55, 56, 66
Garrone F. 209
Garulli Enrico 69
Gemelli Agostino 39, 48
Gentile Giovanni 26–29, 32, 33, 37, 38, 40,
48, 56, 79
George Robert P. 210, 211
Gerda Walter 72
Geymonat Ludovico 73
Ghigi Nicoletta 71, 72
Giannini Giorgio 14, 20, 115, 186, 188,
189, 192–194
Głombik Czesław 25
Gramsci Antonio 35–38
Indeks osób
Grasselli Giulio 33, 46, 47, 54
Grassi Ernesto 46–48, 82
Gronda Roberto 53
Guzzo Augusto 34
Guzzoni Giorgio 55, 64
Hare Richard Mervyn 9
Hart James G. 177, 180
Hartmann Nicolai 12, 45, 180, 202
Häring Bernhard 20
Hedwig Conrad-Martius 72
Hegel Georg W.F. 26–27, 35, 41, 49, 103,
156, 163, 164
Heidegger Martin 33, 34, 45, 46, 49–52, 54,
58, 62, 80, 93, 160
Heinrich Władysław 25
Herbart Johann Friedrich 35
Hering Jean 51
Hildebrand Dietrich von 10, 12, 179, 199,
200, 202, 207, 228
Hołub Grzegorz 190, 201
Hume David 209, 220
Husserl Edmund 10, 11, 13, 16, 18, 19, 21–
23, 25, 26, 33, 38–58, 60–74, 81–111,
113–115, 118–121, 134–136, 145, 167,
174–182, 186–189, 191–193, 195–197,
201–203, 206, 224–226, 231, 232
Ingarden Roman 12, 25, 42, 201, 202, 207
Jaegerschmid Aldegundis 90
Jan Paweł II, zob. także Wojtyła Karol 212
Jaspers Karl 56, 58
Jodkowski Kazimierz 226
Jonas Hans 180
Kamiński Stanisław 13, 190, 191
Kant Immanuel 26, 35, 63, 104, 105, 110,
136, 146, 151, 152, 154, 158, 161–163,
179, 197, 233
Kartezjusz (właśc. Descartes René) 103, 146
Kasprzysiak Stanisław 59
Kastil Alfred 38
Kierkegaard Søren 58, 99, 115, 118, 165, 224
Indeks osób
Kobyliński Andrzej 7, 12, 20, 25–29,
32–34, 46, 59, 60, 70, 134, 185, 198, 208,
209, 211
Koj Leon 10
Kostur Marek 190
Kotarbiński Tadeusz 217
Kowalczyk Stanisław 196–198, 200–202
Königsberger Leo 63
Krąpiec Mieczysław A. 197, 204, 209
Krokos Jan 191
Kronecker Leopold 63
Krzemień-Ojak Sław 29, 35, 37
Kurczewska Joanna 217
Kurlandzki Stanisław 198, 199
Labriola Antonio 32, 35, 36
Lalande André 125
Landgrebe Ludwig 97
Lazzarini Renato 61
Lee Patrick 210, 211
Leon XIII, papież 48
Leoni Federico 68
Levi Adolf 55, 56
Lévinas Emmanuel 10, 12, 16, 105, 178, 183
Lévi-Strauss Claude 131
Lévy-Bruhl Lucien 131
Liebmann Otto 41
Lipps Theodor 41
Liverziani Filippo 70, 71, 188
Lotze Rudolf 63, 196, 197
Løgstrup Knud 178
Lugarini Leo 55, 62
Mach Ernst 41
Maillard Nathalie 210, 211
Manganaro Patrizia 70, 72
Marcel Gabriel 80
Marini Alfredo 65, 67
Marks Karol 15, 35, 36, 129, 156, 160, 161,
164
Martinetti Pietro 46, 54
Maryniarczyk Andrzej 26, 200, 209
Masnova Amato 48
273
Massolo Arturo 74
Mazzantini Carlo 47, 51, 54, 61
Meinong Alexius 197
Melandri Enzo 62, 63
Melle Ullrich 177, 178
Mensch James R. 180
Merecki Jarosław 190
Merleau-Ponty Maurice 65, 85, 104
Mietelski Tymoteusz 9, 11–16, 20, 111
Mindán Manuel 61
Mocchi Mauro 38, 40, 42, 43, 45–58,
72–74, 112
Molinaro Aniceto 16, 69, 120, 195
Mondin Battista P. 182
Moń Ryszard 7, 9, 20, 176–181, 185, 191,
198, 199, 208, 209, 211
Morandini Francesco 61
Morra Gianfranco 20
Morselli Enrico 54
Moschetti Andrea M. 61
Muñoz-Alonso Adolfo 61
Murray Alan 224
Mussolini Benito 28, 32
Natorp Paul 56
Neri Guido D. 55, 56, 62, 67
Nicoletti Enrico 69
Nida-Rümelin Julian 215
Niemczuk Andrzej 197–200, 202, 203, 207
Nietzsche Friedrich 99, 129, 160, 165, 179
Nowicki Andrzej 34, 36, 37
Olgiati Francesco 48
Østreng Willy 219
Paci Enzo 39, 44, 46, 52, 53, 55–68, 71–73
Papi Fulvio 52
Parisi Faustino 20, 169, 193, 194, 209, 212,
214
Pastore Annibale 51, 52
Pedroli Guido 64
Pellegrino Edmund D. 210, 211
Pezzella Anna M. 72
274
Pfänder Alexander 178
Piana Giovanni 15, 65, 67, 130
Piłat Robert 224
Pindar 216
Platon 55–57, 200
Plich Robert 212
Płotka Witold 177–181, 224, 225
Poczobut Robert 218, 224
Podrez Ewa 20, 185, 191, 208, 209, 211
Pokropski Marek 224
Preti Giulio 46, 52, 53, 55, 57, 58, 63
Prini Pietro 39, 55, 56, 66
Przybysz Piotr 222
Pucci Raffaele 55, 60, 61, 64
Puglisi Mario 38
Raggiunti Renzo 62, 69
Reinach Adolf 49
Reiner Hans 180
Renzi Emilio 65, 66
Repko Allen F. 218, 219
Rickert Heinrich 197
Ricœur Paul 66, 70, 84, 145
Rodziński Adam 201, 209
Rognoni Luigi 65
Romero Isidro G. 194
Roskies Adina 222
Rosmini Antonio 39, 72
Roth Alois 177
Rovatti Pier A. 65
Russell Bertrand 78
Rychter Katarzyna 221, 222
Sacconaghi Rocco 67
Safire William 222
Sainati Vittorio 61
Salemi Roselina 40–46, 72
Sancipriano Mario 63, 67, 70
Sartre Jean-Paul 15, 58, 62, 65, 80, 85, 160,
161, 165, 179
Scarantino Luca M. 41, 42, 45, 46
Scheler Max 10, 12, 13, 18, 23, 42, 45, 49,
50, 52, 121, 126, 135–137, 145, 150–152,
Indeks osób
154, 155, 163, 168, 175, 178–181, 183,
187, 191, 197–199, 202, 206–208, 216,
227, 232
Schelling Friedrich W.J. von 109
Schröder Ernst 88
Sciacca Michele F. 34, 78, 80
Scrimieri Giorgio 63
Seifert Josef 210, 211
Semerari Giuseppe 55, 63, 64
Semeria Giovanni 48
Siemianowski Antoni 201
Sini Carlo 40, 45, 55, 58–62, 64, 67–69,
71, 72
Sokolowski Robert 180
Solov’ev Vladimir 183
Spiegelberg Herbert 12, 180
Spinoza Baruch 103
Stachewicz Krzysztof 7, 16, 178–181, 183,
192, 200–204, 207, 228, 229
Stawski Filip 224
Stefanini Luigi 50, 74, 82, 85
Stein Edith 71, 72, 84, 85, 111, 119
Stenzel Julius 57
Strasser Stephan 180
Styczeń Tadeusz 10, 11, 13–15, 18–20, 186,
190–192, 195, 196, 199, 201, 209, 211,
216, 232
Sulmasy Daniel P. 210, 211
Szostek Andrzej 201, 209, 214
Szutta Natasza 220–222
Ślipko Tadeusz 180, 183, 197, 198, 215
Śpiewak Paweł 37
Świtała Ireneusz M. 29–32, 34–37
Tatarkiewicz Władysław 29, 30, 32, 145, 235
Togliatti Palmiro 36
Tomasz z Akwinu, św. 10, 48, 70, 71, 74, 146
Tondel Sylwia 191
Tran-Duc-Thao 85
Trybulec Barbara 223, 224
Trzópek Joanna 222
Tymieniecka Anna-Teresa 40, 49, 55,
69–72, 129, 176, 180–182, 188
Indeks osób
Vailati Giovanni 38
Valeri Ferruccio 186
Valori Aldo 17
Valori Beatrice 17
Valori Etre Maria 17
Valori Francesco 17
Valori Luigia 17
Valori Michele
Van Breda Herman L. 60, 66
Vanni Rovighi Sofia 48–50, 54, 55, 62, 74,
82, 112, 182
Veca Salvatore 65
Vigorelli Amadeo 56
Voltaggio Franco 62
Walczak Monika 218–220
275
Waldenfels Bernhard 180
Waleszczyński Andrzej 191
Weierstrass Karl 63
Westermarck Edward 139
Węgrzecki Adam 227
Whitehead Alfred N. 59, 68
Windelband Wilhelm 145, 197
Wojtyła Karol, zob. też Jan Paweł II 11, 13,
14, 18, 19, 70, 71, 166, 183, 190, 195,
196, 199–201, 209, 211, 232
Woleński Jan 217, 218, 225, 226
Wundt Wilhelm 41
Zahavi Dan 224, 225
Zahorodna Katarzyna 221, 222
Zecchi Stefano 40, 49, 55, 70, 72
Summary
The Concept of Paolo Valori’s
Phenomenological Ethics:
An Analytical-Critical Study
The subject of this dissertation are ethical views of Italian philosopher Paolo
Valori (1919–2003), one of the most important representatives of phenomenology in Italy. The primary objective of the research is to reconstruct his concept of phenomenological ethics, considering the historical and philosophical
context, and to analyse it critically.
There has been no complex study of Valori’s views to the present time. His
thought is currently not very widespread in Italy, even though in the past his
main works received dozens of reviews published not only in Italian scientific
periodicals but also in France, Belgium, Spain, the United States of America,
and Canada. In Poland, however, his views remain almost unexplored.
In the first chapter, the analyses show that Husserl’s views found followers
and commentators in Italy later than in other countries due to a strong influence of idealism, which inhibited the spread of other concepts. The first texts
on phenomenology were published in the 1920s and drew a deeper interest in
the 1930s, while the second wave of Italian phenomenology began in the 1950s
and 1960s. Valori was one of the most important figures of that period - he was
active in the phenomenological community, his work from 1959 on the phenomenological method was one of the first comprehensive studies of Husserl’s
views in Italy and, what is more, he published many other texts on phenomenology. For this reason, he is counted among the prominent representatives of
Italian phenomenology, even though he wrote his works decades after Husserl’s
278
Summary
death. The first chapter is complemented by a discussion of the further development of phenomenological research from the 1970s to the present.
The second chapter is dedicated to Valori’s understanding of the phenomenological method. He examined the historical development of Husserl’s
thought on the one hand, and its methodical structure on the other, investigating essential issues of his philosophy: philosophy as rigorous science, the
problem of the beginning of philosophy, self-evidence, truth, eidetic intuition,
intentional analysis, epochè, intersubjectivity and solipsism. However, the focal
point of Valori’s analysis is the question of the relation between phenomenology and ontology. He believed that the phenomenological method, which is very
efficient in the analysis of the intentional relation, proves ineffective in the specific issue of ontology. Hence, he explores whether Husserl’s method excludes,
ignores, or presupposes ontology. The recognition that phenomenology does,
in fact, move towards ontology allows him to consider what characteristics an
ontology arising from and based on the presuppositions of phenomenology
should have.
The order of research, undertaken in the third chapter, has been determined by the steps of the analysis of moral experience in Valori’s conception
of ethics. This analysis consists of four steps. The first one is to determine the
background of the moral fact using human sciences. The second step is a phenomenological analysis of moral experience, which is the subject matter of the
research he has undertaken but proves insufficient to capture the totality of
man’s moral life. Hence, it is necessary to move to the third step, which marks
the search for the ontological foundation of the results obtained. In this way,
the analysis reaches an end from the philosophical perspective but can be continued on the ground of moral theology, which is an additional fourth step of
the whole approach.
The last chapter of the dissertation is dedicated to the discussion issues. At
first, it is shown how Valori’s conception of ethics fits into the current phenomenological ethics, and that it is an original approach, especially given the positions of Husserl and Scheler. Of the many issues addressed by Valori, two are
analysed in detail. The first one is the proposal to broaden the range of experience, which is characteristic of phenomenology, but against which numerous
objections have been raised. It is shown how Valori understands experience,
especially moral experience. The second one is the treatment of moral value,
an issue central to ethics in the phenomenological tradition. This makes it
The Concept of Paolo Valori’s Phenomenological Ethics
279
possible to show that Valori’s views can be considered a solution to some of the
problems that are weaknesses of phenomenological ethics.
In the course of the research, it turned out that, to put it simply, Karol
Wojtyła, followed by Tadeusz Styczeń, wanted to supplement Thomism with
phenomenology, while Valori wanted to supplement phenomenology with
a metaphysical system. He did not say that he meant classical metaphysics, but
his proposal for an ontology founded on phenomenology has many features
that coincide with this proposal. This conclusion is interesting because it is
highly unlikely that at the time they published their texts, Valori, on the one
hand, and Wojtyła and Styczeń, on the other, knew each other’s views. It is possible, therefore, to claim parallelism between the Italian and Polish interpretation of Husserl’s thought and its application to the study of morality.
This chapter also shows that Valori’s concept can be subjected to several
objections, particularly those traditionally raised against both the phenomenological method and material ethics: What exactly is the object of phenomenological analysis? Does it capture reality, or rather its representation in consciousness? What is the ontological status of values? Do they exist in a real,
ideal, intentional, or yet another way? What is the ontological status of the person? What is human dignity? What is its definition? Valori is aware of the difficulties of phenomenological reduction, of bracketing the data of the natural
attitude, he is aware of the many aporias concerning values, and tries to resolve
them originally, although, as has been shown, not in every case sufficiently. He
also does not address more extensively the definition of dignity or the ontological status of the person. The actualist conception of the person he adopts and
his position on the application of the person’s dignity as a norm in concrete
moral situations, which is a type of proportionalism, is arguable.
The last paragraph of the fourth chapter is dedicated to the demand for interdisciplinary research. It shows that Valori modifies the phenomenological
principle of presuppositionlessness in the direction of interdisciplinarity. For
the discussed philosopher, presuppositionlessness is specifically the absence of
the presuppositions of classical metaphysics in the epistemological order, since
starting from the establishment of a system closes the possibility of dialogue.
Such an approach is therefore a way to enable discussion with other views. Moreover, presuppositionlessness defined in the manner described means that,
at the starting point, the background for phenomenological analysis is provided by the results of human sciences such as sociology, empirical psychology,
280
Summary
psychoanalysis, psychiatry, linguistic analysis, cultural and structural anthropology, semantics, ethnology, especially of behaviour and moral ideas, political economy, political science, or religious studies. The analysis should then
be complemented by ontological justification, considering the erroneous solutions of rationalism, especially of Kant, continued in idealism; collectivism,
especially of Marx; and existentialism. As a final step, the theses of moral theology can also be included in the analysis. In the course of the analysis, it has
been shown that this approach of Valori is one of the original modifications of
the phenomenological method and deserves special attention.
One aspect of the research is also to compile a complete bibliography of
Valori’s writings. He left behind several books, dozens of articles, and excerpts
from collective works, including introductions to books, encyclopaedic and
dictionary entries, voices in discussions, as well as dozens of reviews. A full
bibliography, arranged chronologically, is given in the appendix to this work.
156 mm
5+
15
156 mm
+5
5+
Z recenzji prof. dr. hab. Krzysztofa Stachewicza
ISBN 978-83-7614-607-2
9 788376 146072 >
{}
TYMOTEUSZ
M I E T E L S K I
KONCEPCJA
ETYKI
FENO
MENO
LOGI
CZNEJ
232 mm
Praca dość odważnie wkracza w niełatwe rejony etyki fundamentalnej. Precyzyjnie rekonstruuje koncepcję Valoriego, osadzając
ją w szerokich kontekstach historycznych i problemowych, a następnie z dużą swadą badawczą stawia jej krytyczne pytania
i szuka jej rysów oryginalności. Niewiele pozostało pytań pod adresem etyki fenomenologicznej w ogóle i jej wersji wypracowanej przez włoskiego filozofa, które nasuwały się w trakcie lektury,
a których Autor nie postawił w ostatnim rozdziale. Jego krytyka
ma charakter spolegliwy, ale konsekwentnie drążący słabe punkty
w etycznej myśli Valoriego. […] Poprawnie rekonstruuje nie tylko
niełatwe pojęcia i kategorie fenomenologii w jej pluralizmie, ale
z dużą swobodą porusza się po gruncie materialnej etyki wartości, dostrzegając jej teoretyczną siłę, ale jednocześnie słabości.
Fundowanie filozofii moralnej na gruncie wartości jest wszak
zamierzeniem uwikłanym w silną ambiwalencję.
KONCEPCJA ETYKI FENOMENOLOGICZNEJ PAOLA VALORIEGO
Z przedmowy ks. prof. dr. hab. Ryszarda Monia
TYMOTEUSZ MIETELSKI
Książka Tymoteusza Mietelskiego pt. Koncepcja etyki fenomenologicznej Paola Valoriego. Studium analityczno-krytyczne powstała
na kanwie rozprawy doktorskiej napisanej pod kierunkiem
dr. hab. Piotra Duchlińskiego, prof. UIK i obronionej w czerwcu
2023 roku w Akademii Ignatianum w Krakowie (obecnie Uniwersytet Ignatianum w Krakowie). Recenzenci rozprawy zgodnie
podkreślili w swoich opiniach znaczący wkład poznawczy tego
opracowania i postulowali jego publikację w formie monografii
naukowej. […] Drobiazgowe omówienie poszczególnych zagadnień, od recepcji metody fenomenologicznej w wymiarze historycznym i próby jej udoskonalenia przez Valoriego, poprzez odmienną analizę doświadczenia moralnego dokonaną przez
Valoriego w perspektywie metody zaproponowanej przez Husserla, po krytyczną ocenę całości rozważań Valoriego, stanowi
treść niniejszej książki, godnej polecenia polskiemu czytelnikowi.
PAOLA
VALORIEGO
S T U D I U M
ANALITYCZNO
KRYTYCZNE
WYDAWNICTWO NAUKOWE
UNIWERSYTETU IGNATIANUM
W KRAKOWIE
+5