PLNY LALA.

Właśnie wracam z Zakopanego gdzie kręciliśmy najnowszy teledysk Anatoma do piosenki z Młodych Wilków "Przepis na sukces" (zawsze po znajomości.. haha), efekty powinny pojawić się na dniach a ja pewnie dodam je na bloga dopiero po miesiącu jak zawsze wszytko :D Jestem człowiek obsuwa, zawsze wszędzie się spóźnię a wszytko co mam zrobić nigdy nie będzie zrobione na czas ehh.. Przynajmniej udało mi się zrobić jeszcze jakieś zdjęcia w tym miesiącu, (co się powinno szanować bardzo XD nie lada wyczyn jak dla mnie) i jak zwykle gdzie? W Rzeszowie.. I jak zazwyczaj robione przez Sławomira Siciaka, w tym pięknym mieście ani jego okolicach nigdy nie dopisuje mi pogoda na sesje więc i tym razem nie mogłoby być inaczej i musiało padać..

T-shirt - Plny Lala

Bomberka - Pull&Bear

Dresy - SHEIN

Obiecałam też, że pochwalę się efektami pracy na klipie u Smolastego, więc to robię :D To już drugi klip na youtube z moim udziałem, pierwszy możecie zobaczyć tutaj.

Zapraszam do oglądania!

Tutaj fragment teledysku, który najbardziej mi się podoba i w którym mnie w miarę widać, bo jestem bez kominiarki (ja to oczywiście ta po prawej stronie) :D

Tutaj cały teledysk:

Jeśli chcecie wiedzieć co się u mnie dzieje, jak wygląda praca na planie, przy kręceniu klipów, backstage z koncertów, próby na miss i wiele innych rzeczy to zapraszam na mój snapchat: wooho11 możecie tam również kierować wszystkie swoje pytania do mnie :)

TATTOOS & PREMIERA.

Hej dziewczyny! :) Pod pierwszym postem ktoś nasunął mi pomysł żebym dodała zdjęcia mojego tatuażu i coś napisała o nim, więc tak zrobię :)

Zrobiłam go w kwietniu 2015 roku, kilka miesięcy wcześniej zaczęłam dopiero 16 lat! Od razu uprzedzę pytania i domysły, mama wiedziała o tym, zgodziła się a żeby tego było mało sama wzięła mnie do studia w Krakowie :)
Dlaczego go zrobiłam? Już od dłuższego czasu planowałam jakąś 'dziarę', ale to był akurat totalny spontan, wydaje mi się, że zrobiłam to by zakończyć jakiś 'etap' w moim życiu :) Dzień wcześniej zadzwoniłam do studia, ustalili mi termin na następny dzień na godzinę 11, w drodze do studia dopiero szukałam motywów (brawo ja), początkowo był on całkiem inny, ale niestety moja mamusia nie zgodziła się na czaszki, więc w ostatniej chwili postawiłam na róże, nie ma on żadnego ukrytego przekazu jak wszystkim się wydaje, jest taki a nie inny, bo taki mi się podobał :)
Czy żałuję? Mam zasadę, że nigdy w życiu niczego nie żałuję więc, nie :) Jestem z niego w jakimś stopniu dumna.
Bolało? O dziwo nie! Spodziewałam się ogromnego bólu, wszyscy znajomi mnie nastraszyli a tu nawet nie zauważyłam kiedy mi go zaczął robić bo praktycznie nic nie czułam :) Najbardziej bolały to mnie plecy po 5 godzinach siedzenia w studiu :D

A Teraz jak w tytule czyli PREMIERA !! :)

O co chodzi? Ostatnio, no nie tak ostatnio w sumie, bo miesiąc temu czyli 18 lutego, miałam przyjemność wziąć udział w nagrywaniu teledysku Dymex'a (zespołu Damiana) w Zakopanem :)

Skąd się tam wzięłam? Mój dobry kolega-Jarek, 'dmucha', a raczej gra na saksofonie w jednej kapeli z Damianem, poznał nas kiedyś ze sobą i tak wyszło że zostałam 'zgarnięta' po znajomości do klipu, ale to jak większość tam tańczących :)

Jak było? Ogólnie bardzo mi się podobało, ale szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że nagranie niespełna 4 minutowego teledysku może być tak męczące.. Na 'planie' spędziliśmy 6 godzin, przerw mieliśmy naprawdę bardzo mało a pracy baardzo dużo. Na szczęście alkohol i dobre towarzystwo zrobiło swoje i daliśmy radę do samego końca :D

Jestem bardzo zadowolona z tego, że mogłam wziąć udział w czymś takim, mimo tego że nie wszystkie moje ujęcia są korzystne :D 

Teraz zapraszam do oglądania! :) 

Tu fragment teledysku w którym mnie w sumie najbardziej widać :)

Tutaj cały teledysk: 

To pierwszy z takich postów :) Podobał się? W następnym postaram się dodać zdjęcia z sesji :) Miłego weekendu <3