Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zytka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zytka. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 14 lutego 2012

Zapowiedzi #5

Samotni
Håkan Nesser

Tytuł oryginalny: De ensamma
Data wydania: Marzec 2012
Ilość stron: 480
Seria: Czarna Seria
Wydawnictwo: Czarna owca

Wszystko zaczyna się w 1969 roku. Sześcioro młodych ludzi przyjeżdża do Uppsali. Tu krzyżują się ich drogi i w ciągu kilku lat zawiązuje się między nimi swego rodzaju przyjaźń. Razem kupują autobus i wybierają się w podróż po Europie Wschodniej. Te wakacje zmieniają wszystko w ich życiu. W niedługim czasie jedna z tych osób ginie tragicznie w wąwozie Gåsa niedaleko Kymlinge.
Dokładnie trzydzieści pięć lat później policja odnajduje w tym samym miejscu zwłoki kolejnej osoby. Czy to zwykły przypadek? Zemsta po latach? Co łączy obie te sprawy? Rozwiązanie tej zagadki to kolejne wyzwanie dla Gunnara Barbarottiego i Evy Backman.

Samotni to czwarta i ostatnia część cyklu Håkana Nessera o inspektorze Gunnarze Barbarottim, wyrafinowanym sceptyku szukającym czasami wskazówek w Piśmie Świętym. Inspektorowi Barbarottiemu przyjdzie się zmierzyć z nowego rodzaju niebezpieczeństwem i koniecznością przewartościowania wielu spraw. A zwłaszcza swojej starej umowy z Bogiem. 


 Trupia Farma
Bill Bass

Ilość stron: 344
Wydawnictwo: Znak 
W sprzedaży od: 2012-03-05
Wydawnictwo: Znak 

Zapraszamy w leśne ostępy Tennessee. Na niewielkim obszarze leżą tu ludzkie zwłoki: zakopane w ziemi lub zanurzone w wodzie, zatopione w bagnach oraz ukryte w bagażnikach samochodów. To słynna Trupia Farma, wyjątkowy projekt naukowy Billa Bassa, który bada, co dzieje się z ludzkimi ciałami po śmierci, gdy natura bierze sprawy w swoje ręce.
Jak blisko trzeba być rozkładającego się ciała, żeby je poczuć?
Gdzie ciało rozkłada się dłużej: w ciężarówce czy na tylnym siedzeniu samochodu?
W jaki sposób ślady małych owadów przyczyniły się do wysłania na krzesło elektryczne pewnego „morderczego” staruszka?

Bill Bass zabiera nas w przyprawiającą o ciarki na plecach podróż po zakątkach Trupiej Farmy, miejsca, które zrewolucjonizowało współczesną medycynę sądową. Nie tylko odkrywa przed nami fascynujące tajemnice ludzkich zwłok, ale też opowiada o swych najbardziej pasjonujących śledztwach.



Umierający Detektyw
Leif GW Persson

Tytuł oryginału: Den doende detektiven
Data wydania: luty 2012
Ilość stron: 448
Seria: Czarna Seria
Wydawnictwo: Czarna owca

Emerytowany szef szwedzkiej policji i wywiadu Lars Martin Johansson leży w szpitalu po wylewie. To cena, jaką płaci za brak umiaru – niezdrowe jedzenie, alkohol i życie w ciągłym stresie. Podczas pobytu w szpitalu dowiaduje się od swojej lekarki, że jej ojciec, pastor, znał nazwisko sprawcy, który 25 lat wcześniej zgwałcił i zabił dziewięcioletnią dziewczynkę. Wstrząsająca zbrodnia sprzed lat rozbudza niezrównany policyjny instynkt Johanssona. Okazuje się jednak, że zaledwie kilka tygodni wcześniej sprawa uległa przedawnieniu. Co więcej, nie jest to jedyna przeszkoda. Lars Martin Johansson postanawia rozwiązać tę zagadkę – choćby za cenę swojego zdrowia.

Niepowtarzalny styl, oryginalna narracja i czarny humor Leifa GW Perssona, wraz z fascynującą sprawą morderstwa sprzed ćwierć wieku, czynią z Umierającego detektywa prawdziwe arcydzieło gatunku i jedną z najlepszych powieści Perssona. Jako pisarz przejął nieoficjalną rolę, którą dawniej przypisywano Vilhelmowi Mobergowi – pisarz jako rzecznik społeczeństwa, który bada kondycję szwedzkiego państwa i zabiera głos, gdy coś dzieje się nie tak, jak powinno.



-------------------------------------------------------------------------

Uciekam z blogowego świata, muszę się skupić na nauce i napisaniu pracy mgr. postaram się tu zaglądać ale zapewne nie często i raczej z notatkami jak ta lub poprzednia, bo czytanie odkładam na luźniejsze czasy.
Zytka na koniec polująca na gołębia;)

środa, 7 grudnia 2011

puk puk


 

Coś nie idzie mi ta "Grzesznica"... w ogóle mi nie idzie... na brak wolnego czasu nadal narzekam choć zdarza mi się słyszeć zarzuty że za dużo śpię... głowa boli, zakwasy po pracy, odpoczynku mi trzeba ale już niedługo święta, u rodziców odpocznę.

Zytka z boku bo dawno jej nie było















I odkrycie muzycznie przywiezione przez ludzi z Wrocławia


sobota, 15 października 2011

"Raj" Liza Marklund

Tytuł: Raj
Autor: Liza Marklund
Oryginalny tytuł: Paradiset
Wydawnictwo: Czarna Owca
Liczba stron: 488

Lubie kryminały które od razu zaczynają się akcją gdzie od pierwszej strony coś się dzieje i tym razem tak było. Książka zaczyna się podwójnym morderstwem, zniknięciem ciężarówki z papierosami wartymi 50 000 000 koron oraz pogonią za Aidą która próbuje uciec przed mordercą z miejsca zbrodni. Nie są to jedyne morderstwa do jakich dochodzi, ktoś odda wszystko by odzyskać pepierosy i usunąć wszystkich którzy coś wiedzą...

Główną bohaterką jest Annika Bengtzon dziennikarka która po śmierci ukochanego próbuje na nowo ułożyć sobie życie. To do niej zwraca się Rebeca założycielka Raju -  stowarzyszenia pomagającymu ofiarom zastraszania, aby napisała o jej działalności. Losy tych trzech kobiet spotykają się, Aida dzwoni do Anniki prosi o pomoc w zamian za informacje o morderstwach, a ta kieruje ją do Rebecki do Raju, ale czy Raj rzeczywiście jest tym Rajem i kobieta znajdzie w nim azyl?

Mam słabość do kryminałów skandynawskich, fakt faktem nie powaliła mnie ta książka ale nie była też zła. Ciekawa historia, ciekawa bohaterka, przyjemnie się to czytało Chętnie sięgne po następne pozycję Marklund.

Opis(lubimyczytac.pl) :
Szwecję nawiedza huragan, z portu w Sztokholmie ginie ładunek papierosów. Na nabrzeżu leżą zwłoki dwóch mężczyzn. Aida chcąc się ratować ucieka z miejsca zbrodni. Znajduje azyl w „Raju” – stowarzyszeniu pomagającym ofiarom zastraszania. Tymczasem liczba morderstw rośnie, porwane osoby poddawane są okrutnym torturom. Annika Bengtzon (dziennikarka znana z poprzednich części cyklu Marklund) próbuje otrząsnąć się po śmierci ukochanego. Sprawa stowarzyszenia „Raj” staje się dla niej szansą na powrót do życia i pracy. W pogoni za prawdą spotyka Thomasa, czy może mu ufać...

Sztokholm
 
źródło zdjęcia
 _____________________________________________________

Znów znikam na jakiś czas, do pracy na nocki, po nockach do szkoły, po szkole na prawo jazdy a jak już skończy się ten wariacki okres to wracam na troszkę do rodziców, odpocząć i chwilowo odstawiam czytanie na boczny tor no chyba że coś by miało się zmienić ale nie sądzę. Na koniec Zytka, i troszkę zmian w wyglądzie bloga:)






 

sobota, 8 października 2011

nowa praca, ciągły brak czasu i....

I w końcu przyszedł październik, a wraz z nim  mój brak czasu. Zajęć prawie nie mam więc chodzę do pracy, a że mam nową pracę, w czekoladzie:D, to staram się tam chodzić w każdej wolnej chwili i tak zmiany od 14 do 22 sprawiły że całkowicie zaniedbałam wszystko ale dziś mam w końcu wolne więc mogę nadrobić troszkę zaległości i zobaczyć co tam u was słychać. 

Ale to nie koniec nowości bo mamy nowego członka rodziny, nie miałam się kiedy pochwalić to się chwalę teraz. 
4-miesięczna Zytka rasy dachowiecwyjątkowiec



A na koniec nowościowy stosik książkowy:)

Uzupełnienie Ery Pięciogra o II i III tom oraz "Pod dwiema kosami" którą wygrałam w konkursie:)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...