Wiosny jak na razie ni ma, ani za oknem, ani w kalendarzu, mróz trzyma i śniegu nasypało.Szkoda tylko, że tak szaro i buro, a słońce to się chyba obraziło, z resztą nie ma się co dziwić, jaki rząd, taka pogoda:)
Moja dzisiejsza, słodka pocieszajka, o wdzięcznej nazwie (sam wymyśliłem!) przysmak serowo-jabcowy, pięknie pachnie. Zrobiony został bez użycia miksera, z tego co miałem akurat w kuchni, w dodatku rzecz cała odbyła się bez zabrudzenia wszystkiego dokoła, jak ma to miejsce, gdy robię coś bardziej pracochłonnego.
Potrzebne będą:
2 duże jajka
4 łyżki brązowego cukru
10 dkg rozrobnionych migdałów
płaska łyżeczka kakao
10dkg wiórków kokosowych
270g sera twarogowego półtłustego
szczypta soli, imbiru i kurkumy
2 łyżki oleju winogronowego
3 łyżki rodzynek
1 duże słodkie jabłko
Robi się to tak:
Jajka w misce rozmącić widelcem, wsypać cukier i wymieszać, dodać szczyptę imbiru i soli, twaróg dorzucić i rozgnieść widelcem i wymieszać ponownie, dalej sypnąć szczyptę kurkumy, kakao, wiórki kokosowe, rodzynki i olej, całość dokładnie wymieszać. Masę wykładamy do foremki na tartę, lekko natartą masłem. Na wierzch układamy pokrojone w plasterki jabłko. Pieczemy w 180st. przez niecałą godzinę.
Smacznego!
POD WESOŁYM RYJKIEM |
O matko, to musi być pyszne...ale jak na razie nie mam na nic apetytu...grypa postanowiła experymentować na moim organizmie i ledwo DYCHAM ;-) Jak będzie mi dane przetrwać ten stan ogólnej nieważkości....upichcę z przyjemnością. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBałatko, grypa u progu wiosny, to gdzieś Ty się całowała? na mrozie i w przeciągu, hę?
UsuńLipa, bez, bez i lipa, oczywista z miodem i musowo pod pierzyną.Daj sygnał-znak, jak przegonisz zarazę:))) Pozdrawiam.
brzmi smacznie:P...............,tylko tutaj ten ser jest jakis dziwny,wczoraj robilam ciasteczka serowe z marmolada i musialam sie niezle nagimnastykowac,a to przeciez najlatwiejsze ciasteczka na swiecie.............a co mi tam i tak sprobuje lubie serkowe wypieki:P
OdpowiedzUsuńSer dziwny? zapewniam Cię, że nie, bo wyszło pysznie, z resztą ten przepis to moja przeróbka przepisu na zapiekankę z dużą ilością jabłek, gdzie oprócz sera jest i grysik kukurydziany, jest tak sycąca, że można zjeść na kolację.Daj znać jak czy Ci smakowało. Pozdrawiam:)
Usuń