Szybkie ciasto na jesienną niepogodę :)

Witajcie

U nas dzisiaj w końcu świeci słońce!!! W ostatnich dniach było go bardzo mało albo nawet w ogóle. Pochmurne, zimne dni, a do tego jeszcze deszczowe to niestety nie rzadkość w naszej jesieni. Warto więc czasem  w te gorsze dni zaszyć się w domowym ciepłym kącie, z kocem, kubkiem kawy i...pysznym domowym ciastem na poprawę humoru.
Dzisiaj mam dla was propozycję na szybkie cisto, pewnie znane przez nie jedną z Was. 
MURZYNEK to ciasto przypominające mi dzieciństwo, zawsze się udaje, robi się go dosłownie chwilę i po ok. godzinie jest gotowy :)
Dla tych, którzy nie znają lub zapomnieli o tym cieście podaję przepis i zachęcam do upieczenia :)

SKŁADNIKI:
* 2 i 3/4 szklanki mąki
* 1 szklanka cukru
* 1 łyżeczka cukru waniliowego
* 1,5 łyżki ciemnego kakao
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
* 1 łyżeczka sody
* 3 jajka
* 3/4 szklanki oleju
* 1/2 szklanki mleka
* słoiczek dżemu
* 1 jabłko

WYKONANIE:
Wszystkie składniki wymieszać mikserem na gładką masę, dodać pokrojone w kostkę jabłko. Wylać ciasto na blaszkę (ja piekę na blaszce o wymiarach 25cm x 30 cm lub dwóch małych wąskich).
Piec w temp 180 stopni ok 50 minut.

SMACZNEGO :)

Miłego weekendu :)
B.

Pierniczki

Witamy :)

Jak tam u Was przygotowania do Świąt?? U nas idą pełną parą :) 
Ale znalazłam chwilę, żeby wstąpić na bloga i korzystając z okazji zaprezentuję dziś pierniczki, które upieczone były już dość dawno ale dopiero teraz je ozdobiłyśmy. Może nie są super ładnie ozdobione, ale za to są przepyszne i wspaniale pachną :))
Pozdrawiamy i dziękujemy wszystkim za odwiedziny :)
                                                                                                                                                                                                  Sorelle 

                                                                                                     
       

Przetwory

Witamy 
 Jesień zbliża się wielkimi krokami, i zaraz po niej długa zima.  
Na naszej grządce dojrzewa coraz więcej warzyw, a w sadzie coraz bardziej się czerwieni od dojrzałych jabłek, więc  zaczęłyśmy powoli robić przetwory do naszej spiżarni.
I tak podczas ostatnich pochmurnych i deszczowych dni powstały ogórki w zalewie curry i szaszłykowej, pomidory w zalewie, smażone jabłka do szarlotki.
Poniżej zdjęcia i przepisy, gdyby ktoś miał ochotę skorzystać :) 
Polecamy :)

Ogórki w zalewie curry

Skł:          1 i 1/2 kg ogórków

                2 cebule 

Zalewa:     1 l wody

                 1 i 1/2 szkl cukru

                 1 i 1/2 szkl octu 10 %

                 1 i 1/2 łyżki soli

                 3 łyżki curry

                 listki selera

                 gorczyca

Ogórki umyć, wysuszyć i razem ze skórką pokroić w słupki.

Wodę, cukier, ocet, sól i curry zagotować. Do gorącej wody wrzucić pokrojoną w półksiężyce cebulę. Zdjąć z ognia i ostudzić.

Do każdego słoika włożyć po listku selera, trochę ziaren gorczycy i pokrojone w słupki ogórki. Ostudzoną zalewę wymieszać i zalać nią ogórki. 

Pasteryzować około 20 min.

Ogórki w zalewie szaszłykowej 

Skł:     4 kg ogórków

           0,5 kg cebuli

           liść selera, liść laurowy, ziele ongielskie

Solanka:    9 szkl wody

                  1 szkl soli

Zalewa:     3 szkl wody

                 2,5 szkl octu

                 3,5 szkl cukru

                 1,5 łyżki przyprawy do szaszłyków

Ogórki zalać solanką i moczyć 3 godziny.

Po 3 godzinach odlać wodę, ogórki ułożyć w słoikach, do każdego słoika dodać listek selera, liść laurowy, ziele angielskie i cebulę. Zalać gorącą zalewą. Pasteryzować ok 5 min.

 

Pomidory w zalewie 

Skł:     dojrzałe, ale jędrne nieduże pomidory (ilość według uznania)

Zalewa:  (proporcje): 1 l wody

                                   1 łyżka soli

                                   1 łyżeczka cukru

Pomidory dokładnie umyć, przelać wrzątkiem, z każdej sztuki zdjąć skórkę, rozłożyć do wyparzonych słoików (nie upychać by się nie pogniotły). Z podanych składników zagotować zalewę ( ilość dobrać odpowiednio do słoików). Zalać nią pomidory w słoikach tak aby było nią przykryte. Słoiki zakręcić i pasteryzować w kąpieli wodnej ok. 3 minuty od momentu wrzenia . Następnie wyjąć i ułożyć do góry dnem aby ostygły.  W zimie będą jak znalazł do sałatki, sosów, zapiekanek itp.

Jabłka smażone

Jabłka obrać i pokroić w kawałki, wrzucić do garnka i dodać cukier, aby były dobrze słodkie. Trochę  podsmażyć, tak by powstała marmolada z kawałkami jabłek. Gorące włożyć do słoików, zakręcić i pasteryzować około 15 min.

Świetnie nadają się do zimą do szarlotki. 

I jak Wam się podoba? A Wy robicie podobne przetwory na zimę?
                                                                                                                           Pozdrawiamy Sorelle