Zamiast kartki na ślub pokusiłam się o zrobienie ślubnego albumu pudełkowego.
Zawiera tylko dwie karty, ale jest dość wysoki, co podyktowane jest
mocno wychodzącymi w przód kompozycjami z niezawodnymi tekturkami w tle.
Całość pomysłu wyszła od zdjęcia narzeczonych jeszcze sprzed ślubu.
Całość pomysłu wyszła od zdjęcia narzeczonych jeszcze sprzed ślubu.
Do zobaczenia - Ewa