.

.

środa, 30 października 2013

Podkładka i wieszak

Czekając na moje zamówienie coś tam sobie dłubię w decu, to co jeszcze mam do zrobienia, a co nie było pilne :) Tym sposobem swój chromowany stojak na kubki zamieniałam na stary drewniany nieco odmieniony :)

Zrobiłam jeszcze podkładkę na której stoi karafka z wodą:) 

 Przykleiłam serwetkę w różyczki i postarzyłam przez "kropkowanie" co nie zawsze wychodzi tak jak należy, za to wszystko obok zdecydowanie ma kropki :) 

Podglądam bardzo chętnie blog przetarlosie.blogspot.com i choć daleko mi do takiego postarzania to próbuję ..:)
Strasznie mnie się podoba postarzanie na tym blogu POLECAM !
A tak przy okazji powstała jeszcze jedna butelka z kotem..., a co tam :)

 ...tym razem ozdobiona z dwóch stron :) 
 

niedziela, 27 października 2013

Weekendowe transferowanie :)

Witajcie,
Jak Wam mija niedziela? Też u Was tak cieplutko było? Aż wierzyć się nie chce, że to prawie listopad...wszystko byłoby fajnie tylko teraz tak szybko robi się ciemno....dziś w ogóle tak jakoś dziwnie po tej zmianie czasu wciąż patrzę na zegarek która to godzina- cóż trzeba się przestawić i przyzwyczaić.
Wczoraj skończyłam kilka tabliczek z transferami i pomyślałam też o czymś świątecznym, bo  już widziałam już kilka u Was na stronach i pomyślałam, że to już czas :)




Zrobiłam też skrzydła anioła w których się zakochałam jak tylko je zobaczyłam u Aśki, która już robiła kilka rzeczy dla mnie.

...no i coś na Święta 




Serduszka niczym pierniczki ..heh 
Jak Wam się podobają ???
Pozdrawiam!!!

czwartek, 24 października 2013

Białe szaleństwo i czarny kot :)

Witajcie!
Ostatnio siedzę i siedzę w kuchni i nie tylko przy decu, ale też przy plackach.W sobotę 2 placki, we wtorek 1, ale dwa razy zaszalałam na biało, a mianowicie RAFAELLO !!! Poprosiły mnie siostra i mama więc nie mogłam im odmówić :) Uwielbiam kokosy więc podzielę się z Wami moim przepisem ;)
 Robimy biszkopt mój przepis był już tutaj
Natomiast na krem kokosowy potrzebujemy:
0,5 l śmietanki kremówki 36% 
2 białe czekolady
2 śnieżki na mleko
3 paczki wiórków kokosowych
i to wsio...
Śmietanę na małym gazie grzejemy razem z połamaną czekoladą potem musimy dobrze wystudzić Ja wstawiam jeszcze na trochę do lodówki. Następnie już schłodzone ubijamy z dwiema śnieżkami, 


teraz już tylko wsypujemy wiórki, ale troszkę zostawiamy do posypania na wierzch. Wsypane wiórki już tylko mieszamy z kremem NIE UBIJAMY !!!

 Wykładamy na biszkopt ;) i posypujemy resztą wiórków.
I gotowe! 
Czas na czarnego kota !
To butelki powstały po prostu :)




 Ostatecznie ta butelka wygląda tyci, tyci inaczej otóż na dole zmieniłam wstążkę na granatową w kropeczki :)
Koty, kocurki, kociaki...:)

Tyle dziś u mnie miauuu.... 
Buziole!

wtorek, 22 października 2013

Anioły :)

Witajcie,
Ostatnio zrobiłam znów anioły, ale zwykle to indywidualne zamówienia więc bardzo się z tego cieszę. Każdy z nas powinien mieć takiego własnego Anioła Stróża :)
              Oto i one:
 z miodowymi skrzydłami...


 ze spękaniami :)


 w turkusach...





 no i na czerwonych sznurkach....ten pojechał do mojej siostry :)
 A mój Anioł chyba dzisiaj zabłądził....ech..czy to tylko zły dzień? To dlaczego o nich dzisiaj piszę? Przypadek? A może to Wasza sprawka moje anioły ? heh ..któż to wie....
Anielsko pozdrawiam :)



piątek, 18 października 2013

Moje woskowanie i jesienne inspiracje :)

W związku z dużą ilością pytań o woskowanie, chciałam Wam przybliżyć arkana mojego woskowania co oczywiście nie znaczy, że własnie tak się go stosuje i nie inaczej. Ja przedstawię Wam MOJE zastosowanie.
A więc używam wosków firmy LIBERON do kupienia w Leroy Merlin ok.30 zł za puszkę, a bardzo wydajny jak na moje potrzeby :)

Wosk nakładam szmatką i koniecznie w rękawiczkach gumowych. Na każdym kawałku drewna wosk wygląda inaczej zobaczcie:
 Tutaj na zwykłej sklejce nałożyłam, a następnie na parę minut odstawiam i potem poleruję również szmatką bawełnianą.
Poniżej prawe serduszko jest już wypolerowane, właściwie nakładanie wosku u mnie wygląda jak pastowanie butów :)
 Wypolerowane :)

Jeśli chcielibyśmy zrobić na tym transfer to ja papierem ściernym wycieram błyszczącą warstwę wosku o tak:
Wyraźnie widać, że lewe jest starte papierem ściernym ja użyłam o grubości 150. Dopiero teraz możemy zrobić transfer. Tak też było z serduchem tutaj tyle, że to drewno, a tu jest sklejka.
Natomiast wosk nakładany na farbę to już inna historia i uważam, że rewelacyjnie wygląda !
 Tutaj tylko jest wosk, wyraźnie widać słoje. 

Natomiast tutaj wosk nałożony na białą farbę akrylową i od razu widać różnicę.                                         
Świecznik też inaczej wygląda, a jest bez farby. Oczywiście zanim zrobiłam transfer (tu akurat na nitro) musiałam zetrzeć wierzch.


Ten ma boki woskowane :) i brzegi "przybrudzone" woskiem.

Na tych skrzyneczkach też jest ciemny wosk na kolorowych farbach.Jedna z zielonym, a druga z miodowym kolorem.

Jak widzicie każdy kawałek drewna wygląda inaczej po zastosowaniu wosku. Więc próbujcie i eksperymentujcie mam nadzieję, że choć trochę Wam przybliżyłam woskowanie :)
A teraz czas na jesienne inspiracje!!!
I WIANEK  :)))


i coś jeszcze :) takie tam :)
Miłego weekendu Wam życzę !!!!