Dziś luźna, krótka i zwięzła opinia filmu, który miałam okazję obejrzeć wczorajszego wieczoru :)
Akcja filmu osadzona jest w średniowiecznej wiosce położonej gdzieś na skraju lasu. Mieszkańcy żyją w ciągłym strachu przed wilkiem...
Valerie, piękna dziewczyna, jest zakochana w przystojnym (kto miał wątpliwości) drwalu, swoim przyjacielu z dzieciństwa. I z wzajemnością. Niestety rodzice dziewczyny już wybrali dla niej męża. Młodzi kochankowie planują ucieczkę... Niestety, wilk zabija siostrę dziewczyny, co rozpoczyna całą serię zdarzeń. Do wioski przybywa ojciec Salomon, który ma za zadanie zabić wilka. Co jeśli wilkiem jest jeden z mieszkańców?
Zacznę od plusów filmu. Przebardzo podoba mi się wizualnie ten film. Jest pięknie. Ten klimat to coś wspaniałego. Płatki śniegu, czerwona peleryna na tle białego puchu, nocne scenerie... Do tego muzyka bardzo dobrze wpasowująca się w klimat tejże baśni. Spodobał mi się zwłaszcza utwór "Wolf" Fever Ray, który wpadł mi zresztą w ucho już w trailerach.
Film z pozoru wydaje się przewidywalny. Owszem, ale cały czas zastanawiałam się kto jest u licha tym wilkiem. Poszlaki bez przerwy się zmieniały, co chwilę podejrzewałam inne osoby. Jednak oprócz wątku wilka, pozostałe wątki mało zaskakujące, co nie uważam za wadę.
Czego mi brakowało zatem? Tej "chemii" między kochankami. Jak mamę kocham, nic między nimi się nie działo, mimo ładnych scen. Jednak nie kupiłam tego. Gra aktorska pozostawia też wiele do życzenia. Wyjątkowo spodobał mi się odtwórca roli Henrego - Max Irons. Będę obserwować jego poczynania aktorskie. Amandę Seyfried bardzo lubię, jednak tutaj nie specjalnie mnie urzekła.
Co raz gdy widziałam "śnieżną scenę" to momentalnie marzłam. Serio, charakteryzatorzy mogli się bardziej postarać a aktorzy udawać, że im zimno w tych lekkich ubrankach. Ale to taki szczegół.
Czy mimo wszystko warto ten film polecić? Jak najbardziej. Miło się ogląda. To naprawdę lekki film z baśniową nutą i fantastycznym klimatem. Pewnie jeszcze zechcę wrócić do tego ciekawego świata ;)
Ocena ogólna: 7/10
A jak Wam przypadł do gustu ten film? :)