Przed świętami dużo pracy, a teraz mam chwilę odpoczynku dla rąk i głowy ;) Nadchodzi sylwester i z tej okazji trochę błyszczącego i metalicznego szyku.
Mieszanina transparentnych Toho w kolorze głębokiego fioletu i czerwieni idealnie współgra z matową czernią. Fiolecik trochę się schował, ale i tak jestem z bransoletki bardzo zadowolona :)
Grubasek wykonany z koralików Toho w kolorze hematite na 12k w rzędzie. Na ręce właścicielki prezentuje się zjawiskowo :)
Dalej w klimatach metalicznych, bransoletka wykonana z koralików Toho triangle. Przypomina mi potłuczone szkło :)
Na koniec moje ulubione połączenie czerni i złota :)