Coś więcej o mnie?
Bardzo chętnie!
Mam na imię Edyta.
Pochodzę z Podkarpacia.
Mam na imię Edyta.
Pochodzę z Podkarpacia.
Realistycznie podchodzę do życia, jednak staram się być optymistką, która wierzy, że może osiągnąć wiele.
O czym przekonacie się w dalszej części.:)
Przez 3 lata liceum chodziłam do klasy biologiczno-chemicznej,
ponieważ swoją przyszłość wiążę ze środowiskiem medycznym.
Co za tym idzie: interesuję się medycyną ogólną, naturalną i niekonwencjonalną,
dietetyką jak też samą psychologią.
W przyszłości chciałabym pracować z ludźmi i jednocześnie mieć możliwość samorealizacji.
Dlatego też jestem studentką fizjoterapii.
dietetyką jak też samą psychologią.
W przyszłości chciałabym pracować z ludźmi i jednocześnie mieć możliwość samorealizacji.
Dlatego też jestem studentką fizjoterapii.
Moim zainteresowaniem od podstawówki są podróże,
nawet przez dość długi okres czasu chciałam studiować turystykę.
Od dawna podziwiam ludzi, którzy zdecydowali się na "podróżowanie z plecakiem",
tzn. backpacking, którego chciałabym kiedyś spróbować.
Marzy mi się wyjazd w Pireneje, do Tanzanii, Tajlandii i Australii oraz w miejsce, gdzie zobaczę piękną zorze polarną.
(no dobra, nie mam co wymieniać, bo na to mogłabym przeznaczyć osobny wpis, a raczej serię wpisów, pt. "Tam chcę być!")
Cichutko liczę, że uda mi się w życiu postawić stopę na każdym kontynencie!
(No, może Antarktydę sobie daruję...;))
A co z Polską?
Uważam, że jest pięknym krajem, w którym jest pełno cudownych miejsc.
Chociażby niepozorne Bieszczady w których zakochałam się dobre kilka lat temu.
Jeśli miałabym teraz wybrać miesięczną podróż zagraniczną czy "w miesiąc dookoła Polski" wybrałabym tę drugą opcję. :)
Jeśli chodzi o muzykę czy film: nie szufladkuję niczego.
Muzycznie jednak najczęściej sięgam po rock, a film...
może być dobre romansidło i okropny thriller.
Nie jestem typem kinomana.
Lubię obejrzeć, raz na jakiś czas, film, który niesie jakieś głębsze przesłanie, skłoni do refleksji i coś wniesie do mojej głowy niż przesiadywać godzinami przed telewizorem/komputerem i opowiadać o kolejnym słabym filmie.
nawet przez dość długi okres czasu chciałam studiować turystykę.
Od dawna podziwiam ludzi, którzy zdecydowali się na "podróżowanie z plecakiem",
tzn. backpacking, którego chciałabym kiedyś spróbować.
Marzy mi się wyjazd w Pireneje, do Tanzanii, Tajlandii i Australii oraz w miejsce, gdzie zobaczę piękną zorze polarną.
(no dobra, nie mam co wymieniać, bo na to mogłabym przeznaczyć osobny wpis, a raczej serię wpisów, pt. "Tam chcę być!")
Cichutko liczę, że uda mi się w życiu postawić stopę na każdym kontynencie!
(No, może Antarktydę sobie daruję...;))
A co z Polską?
Uważam, że jest pięknym krajem, w którym jest pełno cudownych miejsc.
Chociażby niepozorne Bieszczady w których zakochałam się dobre kilka lat temu.
Jeśli miałabym teraz wybrać miesięczną podróż zagraniczną czy "w miesiąc dookoła Polski" wybrałabym tę drugą opcję. :)
Jeśli chodzi o muzykę czy film: nie szufladkuję niczego.
Muzycznie jednak najczęściej sięgam po rock, a film...
może być dobre romansidło i okropny thriller.
Nie jestem typem kinomana.
Lubię obejrzeć, raz na jakiś czas, film, który niesie jakieś głębsze przesłanie, skłoni do refleksji i coś wniesie do mojej głowy niż przesiadywać godzinami przed telewizorem/komputerem i opowiadać o kolejnym słabym filmie.
Jeśli chodzi o sport: dobre kilka lat temu zakochałam się w bieganiu.
Wiele razy rezygnowałam z niego ze względu na problemy ze zdrowiem,
ale to już uzależnienie od "sportowych" endorfin i wciąż do niego wracam mimo różnych przeszkód.
Od dziecka lubiłam rysować.
Długi czas zapomniałam o pasji z dzieciństwa i nieco zaniedbałam ten talent (mogę tak to nazwać?).
Dopiero pod koniec pierwszej klasy szkoły średniej zaczęłam znów od czasu do czasu "bazgrolić" i tak też czasem lubię zrelaksować się z ołówkiem w dłoni i filiżanką kawy na biurku. :)
Chyba nie muszę dodawać, że lubię malować, zdobić paznokcie?:)
Co do samego blogowania:
Zainteresowałam się tym zaraz na początku gimnazjum.
Prowadziłam bloga pół roku, po czym odpuściłam.
W marcu 2011 roku założyłam kolorowo-na-paznokciu i od tamtej pory bloguję już cały czas.
Z początku nieśmiało i nieporadnie,
powstała najpierw ZłotaPigmejka, ale w kwietniu 2014 roku stwierdziłam, że już nie potrzebuję oryginalnej nazwy aby zostać zapamiętaną, wybić się. Osiągnęłam już coś i stwierdziłam, że teraz chce być bardziej "stonowana" stąd nailsandmore i po prostu.. Edyta. :)
Obecnie czuję coraz większą swobodę i jednocześnie pewność w tym co robię w wolnych chwilach.
Chce, aby blog służył mi nie tylko przyjemności i urozmaicał czas, ale aby sprawiał możliwości rozwijania się. Począwszy od pisania, przez grafikę i fotografię, aż po samą stylizację paznokci. Mogę powiedzieć, że zaczynam traktować go jako inwestycja w przyszłość.
Bo niby "głupi" blog, a tyle doświadczenia można zdobyć w różnych dziedzinach!
Muszę przyznać, że nie traktuję bloga jakoś coś niesamowicie ważnego, jako jeden z większych elementów mojego życia. Blogowanie jest obecnie dla mnie istotne, szczególnie w momencie nawiązywania współprac zaczęłam traktować je nieco poważniej, ale absolutnie nie jest dla mnie przykrym obowiązkiem i przymusem.
A gdyby ktoś zapytał po co prowadzę bloga?
Odpowiedziałabym, że jedni oglądają namiętnie seriale, inni grają w gry, a ja w tym czasie piszę blog.
Wiem czego oczekuję od życia, staram się dążyć do wyznaczonych celów, patrząc jednocześnie realistycznie i idąc na kompromisy z losem.
Co z tego wyjdzie?
Mam nadzieję, że coś dobrego i za 50 lat będę śmiało mogła powiedź, że dobrze wykorzystałam swój czas. :)
Mam nadzieję, że coś dobrego i za 50 lat będę śmiało mogła powiedź, że dobrze wykorzystałam swój czas. :)
Aaa! Świetnie, że to dodałaś!
OdpowiedzUsuńfajnie poznać Cię bliżej:)
OdpowiedzUsuńmiło Cię w końcu poznać! ;) ale jesteś interesującą osobą, mnóstwo zajęć, pasji, wszystko doskonale napisane ;)
OdpowiedzUsuńślczna i interesująca z Ciebie osóbka :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z powyższymi :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym, śliczna jesteś! :)
OdpowiedzUsuńpiękna <33
OdpowiedzUsuńCook'a polecam, chyba większość jego propozycji przeczytałam - jednym tchem :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i utalentowana młoda kobieta z Ciebie Edytko. Nie zmarnuj tego wszystkiego tylko idź swoją drogą, realizuj swoje marzenia, bo masz wielki potencjał i możesz w życiu wysoko dojść.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jolanta.